Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 836/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu – Wydział I Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Aleksandra Marszałek (spr.)

Sędziowie:

SSA Jan Surma

SSA Janusz Kaspryszyn

Protokolant:

Marta Perucka

po rozpoznaniu w dniu 25 września 2012 r. we Wrocławiu na rozprawie

sprawy z powództwa Z. W. i M. W. (1)

przeciwko Towarzystwu (...) w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Opolu

z dnia 16 maja 2012 r. sygn. akt I C 370/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że oddala powództwo ponad zasądzoną na rzecz Z. W. kwotę 30.000 (trzydzieści tysięcy) zł z odsetkami oraz w punkcie III w ten sposób, że nakazuje stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Opolu kwotę 5.540 zł tytułem kosztów sądowych od których powodowie byli zwolnieni, nie obciążając powodów dalszymi kosztami postępowania;

2.  oddala dalej idącą apelację;

3.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powódki 2.700 zł, znosząc wzajemnie koszty postępowania apelacyjnego między powodem a stroną pozwaną.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w punkcie I zasądził od strony pozwanej Towarzystwa (...) w W. na rzecz powódki M. W. (1) i powoda Z. W. tytułem zadośćuczynienia po 70.000 złotych na rzecz każdego z nich z odsetkami ustawowymi od 5 sierpnia 2011 roku do dnia zapłaty; w punkcie II w pozostałej części powództwo oddalił; w punkcie III nakazał ściągnąć od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Opolu kwotę 8.874 złote tytułem brakującego wpisu i kosztów biegłego; w punkcie IV zasądził od strony pozwanej na rzecz każdego z powodów po 3.600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. (k.158)

Sąd ten ustalił następujący stan faktyczny: w dniu 26 września 2010 r. w wyniku wypadku drogowego zginęła córka powodów M. W.. Kierujący pojazdem O. (...) nr rej. (...) M. S. nie zachował należytej ostrożności, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewy pas ruchu i wjechał do rowu. Sprawca wypadku został skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w N. z 23 maja 2011 r. w sprawie II K 2257/10.

Powodowie zgłosili stronie pozwanej szkodę pismem z 4 listopada 2010 r., pozwany przejął odpowiedzialność z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia OC sprawcy zdarzenia i wypłacił tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powodom po 20.000 zł. Nadto wypłacił bliskim zmarłej kwotę 5.434 zł tytułem zwrotu kosztów pogrzebu.

Powódka M. W. (1) lat 55 jest bez zawodu, pozostaje w związku małżeńskim z powodem od 39 lat. Powód nie jest ojcem biologicznym zmarłej M., która urodziła się w trakcie trwania małżeństwa. Jej ojcostwo nie zostało ustalone. Powód od początku urodzenia się córki zajmował się nią i traktował na równi z pozostałymi dziećmi. Córka nazywała go tatusiem i miała z nim bardzo dobre relacje. Przed zdarzeniem miała 15 lat i chodziła do gimnazjum. Powodowie posiadają siedmioro dzieci. Powódka M. W. (1) skarży się na smutek, brak radości, bezsenność i twierdzi, że zmuszona jest sporadycznie korzystać ze środków nasennych. Z powodu śmierci córki nie leczyła się w szpitalu. Nagła śmierć córki spowodowała u niej wstrząs psychiczny.

Powód Z. W. lat 65, z zawodu jest kierowcą. Wie o tym, że żona go zdradziła i że zmarła M. nie jest jego córką biologiczną, ale mimo to wychowywał ją od urodzenia i traktował ją jak swoje dziecko. Miał z nią bardzo dobre relacje i obecnie jego zdrowie pogorszyło się po śmierci córki, do dziś odczuwa tęsknotę, ale depresji nie miał. Nie korzystał z leczenia. Nagła śmierć córki spowodowała u powoda obniżenie nastroju, apatię, zaniżenie aktywności zawodowej.

Powodowie badani byli przez biegłą psycholog, która w oparciu o badania stwierdziła, że u powódki M. W. (1) śmierć córki spowodowała reakcję żałoby przebiegającą w sposób typowy i naturalny (płaczliwość, smutek, niechęć do podejmowania obowiązków zawodowych). Okres smutku, obniżenia nastroju, tęsknoty za córką trwał u powódki około 1 roku. Powódka nigdy nie korzystała z pomocy terapeutycznej (psychiatrycznej, psychologicznej). Pogodzenie się powódki ze stratą córki nie oznacza jednak, że wspomnienia nie wywołują u niej przykre emocje, ale nie powodują dezorganizacji zachowania.

Jeśli chodzi o powoda Z. W. to biegła stwierdziła, że brak jest u niego niepokoju, objawów depresyjnych. Powód funkcjonuje w pełni adaptacyjnie, doświadcza smutku na wspomnienie o śmierci M., z którą związany był uczuciowo. Brał pełny udział w wychowaniu M. i jej śmierć go zabolała, pojawił się duży żal. Strata córki w sposób uzasadniony powoduje u niego obniżenie nastroju, poczucie straty, tęsknoty, żalu a nawet zawężenie aktywności.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy ocenił, że powództwo, które ocenił zgodnie z art. 446 § 4 k.c. jest częściowo uzasadnione.

Stan faktyczny sprawy co do przebiegu okoliczności wypadku był bezsporny, jak również odpowiedzialność pozwanego, który kwestionował roszczenie powodów tylko co do wysokości. Za uznaniem roszczenia o zadośćuczynienie co do zasady przemawia ustalony stan faktyczny, potwierdzający głęboką i silną więź między powodami a zmarłą córką. Bolesne i głębokie przeżycie utraty małoletniej córki skutkowało u powódki silnym wstrząsem psychicznym. Powódka do dnia dzisiejszego przyjmuje środki uspokajające i nasenne z powodu zaburzeń snu, w postaci koszmarów, stanów lękowych i potrzebuje stałego wsparcia rodziny. Podobny wstrząs psychiczny został spowodowany u powoda Z. W., który choć nie jest ojcem biologicznym zmarłej małoletniej, ale będąc jej ojczymem wychowywał ją od urodzenia wspólnie z powódką, był z nią związany silnie uczuciowo i posiadał dobre relacje. Tęsknota i apatia wpływa na jego wydajność zawodową oraz zdrowie. Córka powodów w dniu śmierci miała 15 lat, nie sprawiała kłopotów wychowawczych.

W tej sytuacji, mimo iż nie sposób ocenić wymiar cierpienia powodów po stracie swojej córki, to przysługuje im finansowa rekompensata, zdaniem Sądu Okręgowego w wysokości 70 tys. złotych dla każdego z powodów.

.W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że odsetki należą się od daty wyrokowania.

Apelację od wyroku wniosła strona pozwana, która zaskarżyła wyrok w części, tj. co do zasądzonej na rzecz powodów kwoty po 70.000 zł na każdego z nich wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 5 sierpnia 2011 r. do dnia zapłaty, tj. punkt I wyroku oraz w części orzekającej o kosztach procesu (pkt III i pkt IV wyroku)

Strona pozwana zarzuciła:

1. naruszenie przepisów prawa procesowego:

a) art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 328 § 2 k.p.c. przez:

- błędne ustalenie, że odpowiedzialność pozwanego ma charakter bezsporny, gdy w odpowiedzi na pozew strona pozwana podniosła, że powodowie nie wykazali przesłanek odpowiedzialności gwarancyjnej pozwanego,

- pominięcie w uzasadnieniu wyroku oraz nie odniesienie się do zarzutów pozwanego odnośnie braku legitymacji procesowej czynnej powoda Z. W. oraz zarzutu przyczynienia się powodów oraz poszkodowanej,

- pominięcie i nie odniesienie się w uzasadnieniu wyroku do dowodów z dokumentów – pisma Ośrodka Pomocy Społecznej oraz pisma Komendanta Policji, które powołane było na okoliczność relacji oraz więzi panujących w rodzinie powodów,

- sformułowanie nieprawidłowego wniosku pozostającego w sprzeczności z materiałem dowodnym polegającym na przyjęciu przez Sąd I instancji kwoty po 70.000 zł dla każdego z powodów jako odpowiedniej tytułem zadośćuczynienia, a następnie zasądzenie tej kwoty bez uwzględnienia przy jej wymiarze kwoty po 20.000 zł uprzednio wypłaconej tytułem zadośćuczynienia dla każdego z powodów,

b) art. 217 § 1 k.p.c. w zw. z art. 231 § 1 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. przez nie odniesienie się do zgłoszonych wniosków dowodowych: o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka biologicznego ojca M. W. oraz wniosku o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu psychiatrii – terapeuty rodzinnego, a w konsekwencji pominięcie tych dowodów,

c) art. 217 § 3 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. przez oddalenie zgłoszonego przez stronę pozwaną w pismach procesowych z dnia 22.12.2011 r. i 22.02.2012 r. wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu medycyny sądowej lub traumatologii na okoliczność ustalenia wpływu niezapiętych przez M. W. pasów bezpieczeństwa na odniesione przez nią obrażenia oraz zakres tych obrażeń, a następnie nie odniesienie się przez Sąd I instancji do ww. wniosku w uzasadnieniu wyroku,

d) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. przez uznanie, że powodowie udowodnili, że doznana przez nich krzywda odpowiada zasądzonym świadczeniem, w sytuacji gdy z opinii sadowo-psychologicznej wynika, że żałoba po śmierci córki przebiega u powodów typowo i normalnie, powodowie nie korzystali z pomocy terapeuty, zaś ich stan intelektualno-osobowościowy kształtuje się w normie oraz w sytuacji, gdy w ww. opiniach znalazł się szczegółowy opis sytuacji rodzinnej powodów, wskazujący na zachwiane relacje w rodzinie powodów,

e) art. 328 k.p.c. przez zawarcie w wyroku wewnętrznie sprzecznych wniosków odnośnie zasądzonych odsetek za opóźnienie – uzasadnienie wyroku przeczy jego sentencji,

2. naruszenie przepisów prawa materialnego

a) art. 446 §4 k.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. przez błędną wykładnię i uznanie, że kwota 70.000 zł jest odpowiednia do doznanej przez powodów krzywdy, w sytuacji gdy ze zgromadzonych w sprawie dowodów wynika, że relacje w rodzinie nie były prawidłowe,

b) art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. przez błędną wykładnię oraz uznanie, że odsetki należne powodom od kwoty 70.000 zł winny być liczone od dnia 5 sierpnia 2011 r., a nie od dnia wyrokowania, jak stwierdzono w uzasadnianiu wyroku,

3. błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść rozstrzygnięcia przez nieuwzględnienie w treści wyroku, iż pozwany przed wdaniem się w spór dokonał na rzecz powodów zapłaty kwoty po 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia dla każdego z powodów.

Strona pozwana wniosła o przeprowadzenie w trybie art. 380 k.p.c. dowodów zawnioskowanych przez stronę pozwaną oddalonych postanowieniem z dnia 9 maja 2012 r., przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadka biologicznego ojca zmarłej oraz dowodu z opinii biegłego z zakresu psychologii – terapeuty rodzinnego, co do których Sąd I instancji się nie wypowiedział.

Strona pozwana wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa, co do zasądzonych powodom kwot po 70.000 zł wraz z odsetkami oraz o zasądzenie na rzecz strony pozwanej kosztów postępowania za obie instancje, ewentualnie o uchylenie wyroku w części zaskarżonej i przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji przy uwzględnianiu kosztów postępowania przed Sądem I instancji (k. 179-187).

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o oddalenie apelacji w całości i o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powodów kosztów postępowania (k. 194-199).

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Od szeregu lat małżeństwo powodów nie funkcjonowało prawidłowo. Powódka pozostawała w konkubinacie z innym mężczyznom i miała z nim kilkoro dzieci. Jest on też biologicznym ojcem małoletniej M.. Zarówno powodowie, jak i konkubin powódki a także dzieci z obu jej związków, zamieszkiwali razem. Małoletnia miała świadomość swojego pochodzenia i sytuacji rodzinnej, a ojciec biologiczny także uczestniczył w jej wychowywaniu (zeznania stron, przede wszystkim powódki i wywiady udzielone w toku badania przez biegłego).

Apelacja pozwanego była częściowo uzasadniona.

Sąd Apelacyjny podzielił ustalenia Sądu Okręgowego i przyjął je za podstawę własnego orzeczenia. Przy takich ustaleniach Sąd Apelacyjny dokonał częściowo odmiennej oceny w zakresie roszczeń zgłoszonych przez powoda Z. W..

Strona pozwana zarzuciła w apelacji błędne przyjęcie przez Sąd Okręgowy, że jej odpowiedzialność za skutki zdarzenia nie była bezsporna.

Co do zasady swoją odpowiedzialność strona pozwana przyjęła już na etapie postępowania likwidacyjnego. Już wówczas dysponowała bowiem odpowiednim materiałem dowodnym, w szczególności polisą ubezpieczeniową sprawcy wypadku. Strona pozwana nie kwestionował, że w wyniku zgłoszenia szkody przyjęła swoja odpowiedzialność za skutki zdarzenia, co więcej wypłaciła powodom po 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia i na tę okoliczność w procesie się powoływała, a także w związku z wypłatą tych kwot podniosła zarzuty w apelacji dotycząc wysokości zadośćuczynienia. W ocenie strony pozwanej kwoty wypłacone na etapie postępowania likwidacyjnego w całości zaspokajały roszczenia powodów i z tego właśnie względu powództwo winno zostać oddalone. Jak dodatkowo ustalił Sąd Okręgowy sprawca wypadku – kierowca ubezpieczonego samochodu u strony pozwanej został skazany za spowodowanie wypadku. (k. 72 akt II K 2257/10), a z akt szkodowych wynika, że do zdarzenia doszło w czasie objętym ochroną ubezpieczeniową. Nie było więc podstaw do kwestionowania okoliczności, iż to strona pozwana ponosi odpowiedzialność gwarancyjną za skutki wypadku w którym zginęła córka powodów.

Sporna wobec tego miedzy stronami była nie zasada odpowiedzialności strony pozwanej, lecz wysokość zadośćuczynienia należna powodom.

Nie można było również podzielić zarzutu braku legitymacji czynnej powoda. Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. roszczenie o zadośćuczynienie służy najbliższym członkom rodziny zmarłego. Oznacza to, że legitymację mają nie tylko biologiczni rodzice zmarłego, ale także inne osoby, z którymi zmarłego wiązały więzi uczuciowe, emocjonalne. Nie budzi wątpliwości, że powód do tego grona należał. Zmarła nosiła nazwisko powoda i mieszkała z powodem pod jednym dachem, wychowując się wspólnie z pozostałymi dziećmi powodów. Jak wynika z wyjaśnień powodów małoletnia pozostawała także na utrzymaniu powoda, który traktował ją tak jak pozostałe dzieci, uczestniczył w jej wychowaniu, a dziecko zwracało się do niego określeniem „tato”. Znamienne w sprawie jest również to, że mimo związku powódki z innym mężczyzną, który był ojcem biologicznym zmarłej powód nie dochodził zaprzeczenia ojcostwa, a biologiczny ojciec dziecka nie żądał ustalenie, że on jest ojcem dziewczynki. Wreszcie wskazać trzeba, że zgodnie z art. 62 § 1 krio jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki.

Sąd Okręgowy ustalił, że na rzecz powodów wypłacona została w trakcie postępowania likwidacyjnego tytułem zadośćuczynienia kwota po 20.000 zł (k. 168). Z tego względu nie można podzielić zarzutu błędnych ustaleń faktycznych i naruszenia przepisów postępowania. Właśnie przy takich ustaleniach Sąd Okręgowy ocenił, że zasądzenie na rzecz powodów kwoty po 70.000 zł jest odpowiednie. Nie budzi więc wątpliwości, że dokonane wcześniej wypłaty zostały uwzględnione przez Sąd Okręgowy podejmujący decyzję w kwestii wysokości zadośćuczynienia i miały wpływ na ocenę odpowiedniości zadośćuczynienia.

Jednak w ocenie Sądu Apelacyjnego zadośćuczynienie zasądzone na rzecz powoda należało obniżyć. Okoliczność długotrwałego zamieszkiwania przez biologicznego ojca małoletniej razem z powódką i ich dziećmi w jednym domu musiała powodować, że relacje powoda z małoletnią były słabsze niż w przypadku relacji jakie łączyły z dzieckiem powódkę, skoro biologiczny ojciec dziecka także z nim zamieszkiwał i tak on jak i małoletnia zdawali sobie sprawę z rzeczywistych więzi rodzinnych.. Okoliczność ta była oczywista bez potrzeby sięgania po dowód z przesłuchania świadka – biologicznego ojca małoletniej oraz dowód z opinii psychologa – terapeuty rodzinnego. Przy czym należało zaznaczyć, że dowód z przesłuchania świadka - ojca biologicznego małoletniej nie został zawnioskowany poprawnie, bowiem strona pozwana nie wskazała jakichkolwiek danych świadka. Jednocześnie należało uwzględnić, że małoletnia była jednym z siedmiorga dzieci wspólnie wychowywanych przez powodów i jak już Sąd Apelacyjny podniósł wyżej powód godził się z tym, że małoletnia funkcjonowała jako jego dziecko, on był domniemanym ojcem, dziecko nosiło jego nazwisko i mówiło do niego „tato”, tak jak pozostałe dzieci powodów.

Powód otrzymał już zadośćuczynienie w kwocie 20.000 zł. Wobec tego na jego rzecz należało zasadzić dalszą kwotę 30 000 zł. Łączna kwota 50.000 zł zadośćuczynienia była odpowiednia w danych okolicznościach do cierpień jakie przeżywał powód i adekwatna do relacji rodzinnych i ujawnionych związków emocjonalnych. W pozostałej części powództwo należało oddalić jako nieuzasadnione. Taka wysokość zadośćuczynienia jest w przypadku powoda w pełni kompensacyjna i przedstawia odczuwalną wartość ekonomiczną, a jednocześnie nie jest wielkością nadmierną, stosunkowo do doznanej krzywdy.

W pełni uzasadnione było zaś roszczenie powódki – matki małoletniej. M. W. była najmłodszą córką powódki, mieszkała razem z powódką, w przeciwieństwie do starszych dzieci, które się usamodzielniły. Cierpienie powódki było tym większe, że powódce już zmarło jedno dziecko. Powódka – jak zostało ustalone – po śmierci córki leczyła się, miała problemy natury psychicznej, nie mogła dojść do siebie.

Ustaleń, zgodnie z którymi okres żałoby powódki i powoda przebiegała prawidłowo nie można interpretować w ten sposób, że żałoba po zmarłej córce nie była dla nich bolesna. Przeciwnie, oznacza to, że okres żałoby i zachowania powodów w tym czasie nie odbiegały od normy, były typowe dla tego rodzaju zdarzeń, przybierały formę i nasilenie takie jakie są charakterystyczne dla przeważającej części populacji, związane z poczuciem krzywdy i straty.

Sąd Okręgowy nie odniósł się w uzasadnieniu do zarzutu przyczynienia podniesionego przez stronę pozwaną. Zgromadzony materiał dowodowy pozwalał jednak na rozstrzygnięcie tej kwestii na etapie postępowania apelacyjnego.

Nie można było podzielić stanowiska, że do powstania szkody przyczynili się powodowie, bowiem puścili małoletnią z dorosłym mężczyzną i pozwolili jej spać poza domem (k. 78). Zarzut ten był o tyle pozbawiony podstaw, że małoletnia miała 15 lat, a więc była w wieku, w którym dziecko nie wymaga już stałej, bezpośredniej opieki rodziców. Sprawca wypadku M. S. w dacie zdarzenia był starszy od małoletniej o 3 lata, a więc był w podobnej grupie wiekowej co zmarła małoletnia. Nie sposób więc przypisać powodom zaniedbań w związku z ich zgodą na spędzenie czasu poza domem z osobami w zbliżonym wieku.

Nie doszło również do przyczynienia się samej małoletniej. Stan kierowcy w dacie wypadku nie budził wątpliwości. Z akt karnych wynika, że M. S. w dacie zdarzenia nie był pod wpływem alkoholu, a do wypadku doszło wskutek niezachowania ostrożności przez kierowcę. Nie można wywieść ze zgromadzonego materiału dowodowego, że stan kierowcy był wówczas na tyle nieodpowiedni, że małoletnia miała prawo obawiać się o swoje bezpieczeństwo i winna była odmówić podróżowania ze zmęczonym kierowcą.

Bez potrzeby sięgania po dowód z opinii biegłego w sprawie zostało ujawnione, że małoletnia w dacie wypadku jechała bez zapiętych pasów bezpieczeństwa. Okoliczność ta wynikała z zeznań świadka M. S., który podał, że M. W. (3) nie miała zapiętych pasów (k. 58 verte). W piśmie z dnia 22 grudnia 2011 r. (k. 79) strona pozwana wniosła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność, czy niezapięte pasy przyczyniły się do powstania szkody lub jej zwiększenia, a jeżeli tak to w jakim zakresie. Wniosek ten został oddalony przez Sąd Okręgowy jako zbędny (k. 151) W terminie 7 dni od dnia wydania postanowienia strona pozwana nie zgłosiła zastrzeżeń w trybie art. 162 k.p.c. do wydanego postanowienia. Wobec tego na etapie postępowania apelacyjnego strona pozwana utraciła prawo do powoływania się na zarzut nieprzeprowadzenia tego dowodu.

Należało wobec tego ocenić, stosowanie do zgromadzonego materiału dowodowego, czy niezapięcie pasów przez małoletnią miało wpływ na powstanie szkody. W ocenie Sądu Apelacyjnego takiego związku nie było. Jak wynika z akt karnych (IIK 2257/10), a w szczególności zdjęć miejsca wypadku i samochodu, którym jechała małoletnia miejsce zderzenia pojazdu z drzewem było ulokowane po stronie pasażera, a więc po stronie po której jechała poszkodowana. Jak wynika ze zdjęć siła zderzenia było tego rodzaju, że ewentualne zapięcie pasów nie miało wpływu na powstałe skutki. Pojazd, którym jechała małoletnia od strony pasażera został zmiażdżony, poszkodowana pozostała na swoim miejscu w aucie. W tej sytuacji nie sposób przyjąć, że skutki zdarzenia miały związek z niezapięciem przez poszkodowaną pasów..

Jedynie na marginesie Sąd Apelacyjny zaznacza, że przyczynienie jest konieczną przesłanką obniżenia odszkodowania, ale jest przesłanką niewystarczającą. Także w sytuacji wykazania przez stronę pozwaną że doszło do przyczynienia się poszkodowanej do powstania szkody do oceny sądu należy, czy zachodzą przesłanki do zmniejszenia odszkodowania (por. wyrok SN z dnia 17 czerwca 2009 r., IV CSK 84/09).

Z powyższych względów nie było podstaw do zmniejszenia zadośćuczynienia ze względu na przyczynienie się poszkodowanej i powodów do powstania szkody.

Dowód z informacji z Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Komendy Policji został dopuszczony przez Sąd Okręgowy w drodze postanowienia z dnia 25 listopada 2011 r. (k. 58 verte), a na rozprawie z dnia 9 maja 2012 r. (k. 151) pisma Ośrodka Pomocy Społecznej oraz Komendy Policji zostały odczytane. Sąd Okręgowy dowodów tych nie uczynił podstawą ustaleń w sprawie, co znajduje uzasadnienie w ich treści. Z dowodów tych nie można wnioskować co do relacji łączących powodów ze zmarłą M. W., a z informacji z Ośrodka Pomocy Społecznej wynika, że rodzina nie korzystała ze wsparcia tej instytucji.

Powodowie wnieśli o zasądzenie odsetek od dnia wniesienia pozwu, a więc od dnia 2 sierpnia 2011 r. (k. 16), bowiem w tym dniu pozew został wniesiony do sądu drogą pocztową. Sąd Okręgowy zasądził odsetki od dnia 5 sierpnia 2011 r., czyli od daty późniejszej (od daty wpływu pozwu do sądu, k. 2). Powodowie, zgodnie z art. 817 § 1 k.p.c., byli uprawnieni do żądania odsetek już za okres wcześniejszy niż od dnia wniesienia powództwa, bowiem zgłosili stronie pozwanej szkodę pismem z dnia 4 listopada 2010 r. Odsetki żądane przez powodów zostały zasądzone za okres przypadający znacznie po upływie 30 dni od dnia zawiadomienia ubezpieczyciela o wypadku. Wobec tego orzeczenie wydane w części dotyczącej odsetek odpowiadało prawu. Nie doszło więc do naruszenia art. 363 § 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy błędnie wskazał, że zasądził odsetki od dnia wyrokowania. Orzeczenie jednak w tym zakresie poddawało się weryfikacji w drodze instancyjnej, wobec czego nie potwierdził się zarzut naruszenia art. 328 k.p.c.

Ze względów podniesionych powyżej, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 446 § 4 k.c. w punkcie 1 wyroku Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że oddalił powództwo ponad zasądzoną na rzecz powoda Z. W. kwotę 30 000 zł z odsetkami, a w punkcie 2 oddalił dalej idąca apelację, na podstawie art. 385 k.p.c. jako nieuzasadnioną.

W punkcie I Sąd Apelacyjny zmienił również punkt III zaskarżonego wyroku w ten sposób, że nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Opolu kwotę 5540 zł. Zmiana w tej części była konsekwencją dokonania zmiany orzeczenia w zakresie roszczenia głównego. Na sumę tę złożyły się kwoty opłat od pozwu w części w jakiej strona pozwana przegrała proces – 3500 zł i 1500 zł oraz koszty sporządzenia dwóch opinii w łącznej kwocie 540 zł. Przy czym Sąd Apelacyjny zgodnie z art. 102 k.p.c. uznał, że zachodzą przesłanki do nie obciążania powodów dalszymi kosztami postępowania.

W punkcie 3 wyroku Sąd Apelacyjny stosowanie do wyników postępowania apelacyjnego orzekł o kosztach tego postępowania. Powódka utrzymała się z roszczeniem w całości, wobec czego na jej rzecz należało zasądzić od strony pozwanej zwrot kosztów, stosowanie do art. 98 k.p.c., w całości. Powódka poniosła koszty wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie minimalnej 2700 zł obliczonej na podstawie § 13 ust.1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. Nr 163, poz. 1348, z póż. zm.). Powód utrzymał się w postępowaniu apelacyjnym z roszczeniem w nieomal 50%, a przy tym zarówno powód jak i strona pozwana ponieśli zbliżone koszty postępowania wobec czego na podstawie art. 100 k.p.c. Sąd Apelacyjny wzajemnie zniósł między powodem i stroną pozwaną koszty postępowania apelacyjnego.

MW