Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pz 71/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 8 maja 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi stwierdził swoją niewłaściwość miejscową w sprawie z powództwa A. K. przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością” spółce komandytowej z siedzibą w J. o uchylenie się od skutków prawnych oświadczenia woli i przekazał sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu Poznań – Grunwald i Jeżyce w Poznaniu, V Wydziałowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych jako Sądowi właściwemu do jej rozpoznania.

W uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia Sąd podniósł, iż wobec wskazania przez strony w treści umowy o pracę, iż wszelkie spory związane między innymi z rozwiązaniem umowy o pracę poddaje się pod rozstrzygnięcie sądu właściwego miejscowo dla siedziby pracodawcy, zgodnie z brzmieniem art. 46 § 1 kpc sprawę do rozpoznania przekazano właśnie temu sądowi jako wyłącznie właściwemu.

Sąd podkreślił, iż wskazaną okoliczność uwzględniono na zarzut pozwanego zgłoszony i należycie uzasadniony przed wdaniem się w spór co do istoty sprawy.

Ze wskazanym orzeczeniem nie pogodziła się powódka.

Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła naruszenie:

1. przepisów prawa procesowego art. 461 kpc przez jego niezastosowanie i art. 46 kpc przez jego błędne zastosowanie i przekazanie sprawy do rozpoznania sądowi właściwemu według siedziby pozwanego.

2. naruszenie przepisów prawa materialnego art. 58 § 1 i 2 kc w zw. z 300 kpc oraz 353 1 kc, gdyż zapis umowy o ustalenie właściwego sądu do rozpoznania spraw pracowniczych według wyboru jest sprzeczny z naturą stosunku pracy mającym na celu zapewnienie pracownikom ochrony prawa przed sądem, z jak najmniejszym obciążeniem kwotowym i finansowym. W szczególności umowa o pracę jest sporządzana przez pracodawcę, na wzorze umowy przygotowanym przez pracodawcę, z narzuceniem warunków pracy pracownikowi i trudno mówić o swobodzie zawierania umów. Narzucony przez pracodawcę zapis o właściwości sądu stanowi klauzule niedozwoloną w rozumieniu art. 385 3 pkt. 23 kc w zw. z art. 358 2 kc w zw. z art. 300 kp gdyż zastrzega właściwość Sądu który według ustawy i prawa wyboru pracownika nie jest miejscowo właściwy, a w świetle powyższego zastrzeżenia do oceny zapisów umownych winny mieć zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego o klauzulach niedozwolonych.

Z uwagi na powyższe skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i nadanie sprawie dalszego biegu.

W odpowiedzi na powyższe pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie zażalenia powódki, nadto o zasądzenie od niej kosztów postępowania zażaleniowego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje:

Wniesione zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z treścią art. 461 § 1 kpc strona powodowa w sprawach z zakresu prawa pracy może wytoczyć powództwo:

1.  przed sądem właściwości ogólnej (zgodnie z art. 27 i 30 kpc w przypadku gdy pozwany jest pracodawcą – wg miejsca jego siedziby),

2.  przed sądem, w którego okręgu praca jest, była lub miała być wykonywana,

3.  przed sądem, w którego okręgu znajduje się zakład pracy.

W świetle zaś art. 46 § 1 kpc. strony mogą umówić się na piśmie o poddanie sądowi pierwszej instancji, który według ustawy nie jest miejscowo właściwy, sporu już wynikłego lub sporów mogących w przyszłości wyniknąć z oznaczonego stosunku prawnego. Sąd ten będzie wówczas wyłącznie właściwy, jeżeli strony nie postanowiły inaczej lub jeżeli powód nie złożył pozwu w elektronicznym postępowaniu upominawczym. Strony mogą również ograniczyć umową pisemną prawo wyboru powoda pomiędzy kilku sądami właściwymi dla takich sporów.

Powyższe oznacza, iż określona przez strony w umowie właściwość wyłączna sądów dla rozpoznawania ich spraw powoduje, że właściwość w ten sposób określona eliminuje każdą inną właściwość, a więc także ewentualną właściwość ogólną i przemienną (zob. post. SN z 29.11.1982 r., I CZ 98/82, niepubl.).

W rozpoznawanej sprawie w umowie o pracę powódki, niewątpliwie określono, iż sądem właściwym do rozpoznania wszelkich sporów wynikających z treści tej umowy (a zatem także tych dotyczących uchylenia się od skutków oświadczeń woli prowadzących do jej rozwiązania) jest sąd właściwy miejscowo dla siedziby pracodawcy. Powódka wskazaną umowę podpisała akceptując wszelkie jej postanowienia oraz przyjmując na siebie wszystkie wynikające z niej zobowiązania.

Wbrew twierdzeniom skarżącej nie sposób przyjąć, iż wskazane postanowienie umowne jest nieskuteczne czy niedopuszczalne. Żaden przepis nie wyklucza bowiem stosowania klauzul prerogacyjnych także w umowach o pracę. Takiego ograniczenia nie sposób wyprowadzić zwłaszcza z treści art. 461 § 1 kpc, który odnosi się do właściwości miejscowej sądu właśnie w stosunkach pracy. Stosowanie art. 46 kpc, w celu określenia właściwości wyłącznej sądu w sporach pomiędzy pracodawcą a pracownikiem pomimo podnoszonych przez skarżącą różnic w pozycji stron jest więc jak najbardziej dopuszczalne. Nie można zatem uznać, iż myśl art. 58 kc w zw. z 300 kp zawieranie umów o pracę z takimi postanowieniami jest bezwzględne nieważne.

Oceny tej nie zmienia twierdzenie żalącej, iż zawarcie w umowie o pracę klauzuli tej treści bezprawnie ogranicza możliwość wyboru sądu miejscowo właściwego przez powoda pracownika, a zatem w świetle art.18 kp jest to postanowienie umowne mniej korzystne dla pracownika niż przewidują to przepisy prawa pracy.

Odnosząc się do powyższego zauważyć należy, iż istotnie art. 18 kp zapobiega wyzyskowi pracownika w stosunkach pracy. Prowadzi bowiem do nieważności postanowień umowy o pracę mniej korzystnych dla pracownika niż przepisy prawa pracy (wyr. SN z 24.11.2004 r., I PK 6/04, OSNP 2005, Nr 14, poz. 208). Wskazana zasada uprzywilejowania oznacza, że pracodawca zawsze może zatrudnić pracownika na korzystniejszych warunkach, niż przewidują to obowiązujące przepisy prawa, a nigdy na gorszych. Należy jednak stanowczo podkreślić, że treść komentowanego przepisu dotyczy jedynie tych postanowień, które kreują stosunek pracy. Nie obejmuje zatem innych działań stron, choćby tych, towarzyszących stosunkowi pracy, takich jak zgodne określenie sądu właściwego na wypadek zaistniałego sporu. Ponadto podkreślenia wymaga, iż umowa prerogacyjna jest umową odrębną zawartą w kwestiach proceduralnych nie mającą żadnego związku z przepisami prawa pracy lecz wynikającą stricte z przepisów postępowania cywilnego. Ochrona pracownika wynikająca z treści wskazanego przepisu nie ma zatem w tym przypadku zastosowania.

Nie można uznać też, jak chce tego skarżąca, iż wskazane zastrzeżenie umowne służące do określenia właściwości wyłącznej sądu w sporach pomiędzy pracodawcą a pracownikiem stanowi klauzule niedozwoloną w rozumieniu art. 385 3 pkt 23 kc w zw. z art. 385 2 kc w zw. z art. 300 kp wobec podpisania przez pracownika druku umowy sporządzonego tylko i wyłącznie przez pracodawcę narzucającego mu warunki pracy z naruszeniem zasady swobodnego zawierania umów.

Mając powyższe na uwadze, po pierwsze stwierdzić należy, iż sam fakt iż pracownik jest stroną słabszą stosunku pracy i niejednokrotnie podpisuje umowę o pracę sporządzoną na druku sporządzonym przez pracodawcę, nie oznacza iż jakiekolwiek jej postanowienia zostały mu narzucone. Strony zawierające umowę w tym pracownik są bowiem zawsze uprawnione do negocjowania jej treści. Nawet jeśli skarżąca co sugeruje w zażaleniu, w żaden sposób nie mogła wpływać na zmianę postanowień umowy to i tak bezspornie – co już podniesiono - ją podpisała przyjmując na siebie wszystkie wynikające z niej zobowiązania. W chwili obecnej nie można więc twierdzić, iż przez wskazany zapis umowny została przez pracodawcę jednostronnie skrzywdzona.

Po drugie, zaznaczyć należy, iż wskazuje się, że wspólną cechą klauzul abuzywnych (niedozwolonych) zamieszczonych w art. 385 3 kc jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków i ryzyka pomiędzy stronami, co prowadzi do zachwiania równowagi kontraktowej – są to więc klauzule, które jedną ze stron z góry, w oderwaniu od konkretnych okoliczności, stawiają w gorszym położeniu (W. Popiołek (w:) Kodeks..., s. 10). Tymczasem brak podstaw do stwierdzenia iż w gorszym położeniu znajduje się pracownik który świadomie godzi się na poddanie sprawy pod jurysdykcje sądu którego właściwości ustawa nie wyklucza. W dodatku wymieniona we wskazanym przypadku lista niedozwolonych postanowień umownych jest uzupełnieniem klauzuli generalnej z art. 385 1 k.c. która dotyczy umów zawieranych z konsumentem. Z takim zaś przypadkiem wobec zawarcia przez strony umowy o prace nie mamy do czynienia w rozpatrywanej sprawie. Bezpośrednio zatem wskazany przepis nie znajduje w rozpatrywanym przypadku zastosowania.

Nadto, także ekonomika procesu, koszty i uciążliwość dojazdu strony czy świadków do P., nie może na gruncie rozpatrywanego przypadku przesądzać o właściwości Sądu Rejonowego w Łodzi. Wskazane kryterium, choćby nawet uzasadnione nie determinuje bowiem właściwości miejscowej Sądu Rejonowego w sprawach z zakresu prawa pracy, nie znosi umownych ustaleń stron w tym przedmiocie, a co za tym idzie nie może zostać uwzględnione przy stwierdzaniu jego właściwości. Ponadto na marginesie wskazać należy, iż koszty tak prowadzonego postępowania będzie można ograniczyć za pomocą pomocy prawnej przez sąd wezwany.

Orzeczenie Sądu I instancji odpowiada zatem prawu.

Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 397 § 2 kpc. oddalił zażalenie strony powodowej jako bezzasadne.

Zgodnie z art. 108 § 1 kpc. Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji.

W świetle powyższego rozstrzygnięcie o kosztach następuje dopiero w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. Za niedopuszczalne uważa się orzekanie o kosztach procesu wcześniej, ponieważ rozstrzygnięcie o kosztach ma charakter akcesoryjny w stosunku do głównego przedmiotu postępowania. (por. postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 2012-05-10, I ACz 708/12, LEX nr 1171393, postanowienie SN z 2012-04-04, I CZ 32/12 LEX nr 1170212).

Pojęcie postanowienia kończącego postępowanie w sprawie, obejmuje tylko orzeczenia kończące postępowanie jako całość poddaną pod osąd. Postanowieniami takimi nie są orzeczenia mające za przedmiot kwestie wpadkowe, tj. kończące postępowania pomocnicze lub zamykające fragment bądź pewną fazę postępowania (postanowienie Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z 2012-04-19, I ACz 482/12, LEX nr 1171326).

Przez orzeczenie kończące postępowanie w sprawie w danej instancji należy rozumieć więc wyrok (postanowienie co do istoty sprawy w postępowaniu nieprocesowym) albo inne orzeczenia, które trwale zamykają drogę do wydania wyroku. Przyjmuje się także, że chodzi tutaj o orzeczenie całkowicie kończące sprawę w danej instancji, a zatem o wyrok końcowy lub postanowienie o umorzeniu postępowania w całości lub odrzuceniu pozwu w całości, ponieważ dopiero takie orzeczenie pozwala na prawidłowe ustalenie wyniku sprawy, który z kolei w myśl art. 98 § 1 k.p.c. stanowi co do zasady podstawę rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu. (por. postanowienie SN z 2012-04-12, II CZ 207/11, LEX nr 1228679). Brak zatem podstaw do orzekania o kosztach procesu na wcześniejszym etapie w orzeczeniach kończących sprawę w określonej części.

Na gruncie rozpoznawanej sprawy, Sąd Okręgowy, orzekając co do prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu I instancji w zakresie przekazania sprawy sądowi w Poznaniu jako sądowi właściwemu miejscowo i rzeczowo, nie wydał orzeczenia, które trwale zamykało drogę do wydania wyroku, lecz jedynie rozstrzygało kwestie wpadkową. Wobec powyższego na gruncie rozpatrywanego przypadku, pomimo wniosku strony pozwanej w tym zakresie, brak było podstaw do orzekania przez Sąd Okręgowy o kosztach związanych z wniesieniem zażalenia.

Z tych też względów orzeczono jak na wstępie.

Przewodnicząca: Sędziowie:

Z. Odpis postanowienia wraz z uzasadnieniem doręczyć powódce i pełnomocnikowi pozwanego.