Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III APa 35/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Janina Kacprzak

Sędziowie: SSA Ewa Chądzyńska

SSA Anna Szczepaniak-Cicha (spr.)

Protokolant: stażysta Agata Jóźwiak

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2013 r. w Łodzi

sprawy z powództwa S. P.

przeciwko Bankowi (...) w Ł.

o odszkodowanie,

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi

z dnia 24 września 2012 r., sygn. akt: VIII P 44/12;

1.  zmienia zaskarżony wyrok i zasądza od Banku (...) w Ł. na rzecz S. P. kwotę 42.000,00 (czterdzieści dwa tysiące) złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 11 marca 2012 roku do dnia zapłaty;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od Banku (...) w Ł. na rzecz S. P. kwotę 4.200,00 (cztery tysiące dwieście) złotych tytułem zwrotu części poniesionych kosztów sądowych;

4.  znosi wzajemnie pomiędzy stronami koszty zastępstwa procesowego za obie instancje.

Sygn. akt III APa 35/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 27 kwietnia 2012 roku, skierowanym przeciwko Bankowi (...) w Ł., S. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego kwoty 42.000 zł tytułem odszkodowania za utracone korzyści wynikające z niewypłacenia odprawy emerytalnej oraz kwoty 47.250 zł tytułem odszkodowania za utracone korzyści wynikające z niewypłacenia nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy, obie kwoty z odsetkami ustawowymi od dnia 10 marca 2012 roku. Jako podstawę swych roszczeń wskazała art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. Strona pozwana nie uznała powództwa wnosząc o jego oddalenie.

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 września 2012 roku Sąd Okręgowy w Łodzi oddalił powództwo i zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 3.600 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy ustalił, że powódka zatrudniona została w Banku (...)w Ł. na czas nieokreślony od dnia 16 marca 1990 roku, początkowo jako starszy specjalista, następnie jako naczelnik wydziału, od 1 maja 1996 roku w charakterze głównego księgowego, a od 29 kwietnia 1997 roku na stanowisku wiceprezesa zarządu. Uchwałami nr 8/10 i 9/10 z dnia 24 czerwca 2010 roku Zebranie Przedstawicieli Banku (...) w Ł. nie udzieliło absolutorium wiceprezesowi i odwołało S. P. z funkcji. Powódka zaskarżyła uchwały do Sądu Okręgowego w Łodzi, jej powództwo w sprawie sygn. akt II C 1050/10 zostało prawomocnie oddalone.

Od 25 czerwca 2010 roku S. P. stała się niezdolna do pracy z powodu choroby i z tego tytułu pobierała zasiłek chorobowy do dnia 11 kwietnia 2011 roku. Pismem z dnia 8 kwietnia 2011 roku, doręczonym powódce w dniu 11 kwietnia 2011 roku, rozwiązano umowę o pracę ze S. P. bez zachowania okresu wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. z powodu długotrwałej choroby. Powódka odwołała się od tej czynności pozwem o przywrócenie do pracy. Wyrokiem z dnia 28 października 2011 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od Banku (...) w Ł. na rzecz S. P. kwotę 37.046,25 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia, a oddalił powództwo o przywrócenie do pracy. Sąd uznał, że pracodawca bezpodstawnie rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p., gdyż choroba powódki nie obejmowała pełnego okresu zasiłkowego oraz trzymiesięcznego okresu świadczenia rehabilitacyjnego. Do oddalenia powództwa o przywrócenie do pracy doszło wskutek uznania, że przywrócenie do pracy nie jest ani celowe, ani możliwe.

Decyzją z dnia 17 maja 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił powódce prawa do zasiłku chorobowego za okres od dnia 12 kwietnia 2011 roku do dnia 7 czerwca 2011 roku i dalej, gdyż zasiłek chorobowy nie przysługuje za okres po ustaniu tytułu do ubezpieczenia chorobowego, jeżeli osoba niezdolna do pracy ma ustalone prawo do emerytury. Powódka ma od 1 października 2008 roku ustalone prawo do emerytury. Na wniosek S. P. z dnia 26 maja 2011 roku decyzją z dnia 22 lipca 2011 roku ZUS przeliczył świadczenie od dnia 1 maja 2011 roku i od tej daty podjął wypłatę emerytury. Do ustalenia wysokości emerytury uwzględniono 32 lata i 4 miesiące okresów składkowych oraz 6 lat i 3 miesiące okresów nieskładkowych.

Z dalszych ustaleń Sądu pierwszej instancji wynika, że na podstawie § 1 obowiązującego u pozwanego regulaminu wynagradzania - pracownikowi, spełniającemu warunki uprawniające do renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, przysługuje jednorazowa odprawa pieniężna, zwana „odprawą”. Pracownik, który otrzymał odprawę nie może ponownie nabyć do niej prawa. Emeryci i renciści ponownie zatrudnieni nie nabywają prawa do odprawy. Wysokość odprawy uzależniona jest od ilości przepracowanych lat i wynosi po 35 latach pracy - 400% podstawy wymiaru, po 40 latach - 450% podstawy wymiaru.

Natomiast według § 1 pkt 6 regulaminu wynagradzania - pracownikowi, który przepracował określoną ilość lat przysługuje nagroda jubileuszowa w wysokości: za 35 lat pracy 400% podstawy wymiaru, za 40 lat pracy 450% podstawy wymiaru. W razie rozwiązania stosunku pracy z powodu przejścia na emeryturę lub rentę pracownikowi, któremu do nabycia prawa do nagrody jubileuszowej brakuje mniej, niż 12 miesięcy, licząc od dnia rozwiązania stosunku pracy - nagrodę tę wypłaca się w dniu rozwiązania stosunku pracy. Na wypłatę świadczeń: odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej dla pracowników tworzy się w funduszach pozwanego rezerwę celową.

Ustalając stan faktyczny Sąd Okręgowy korzystał przede wszystkim z dowodów z dokumentów, których autentyczność nie była podważana, jak też bazował na zeznaniach stron, wzajemnie niekwestionowanych. Sąd oddalił wniosek dowodowy strony pozwanej o dopuszczenie dowodu z opinii sądowo-psychiatrycznej zmierzający do badania rodzaju schorzeń, na które chorowała powódka przebywając na zwolnieniach lekarskich, gdyż okoliczność ta nie ma wpływu na rozstrzygnięcie przedmiotowego powództwa.

Jako podstawę prawną odpowiedzialności pozwanego powódka wskazała art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. W myśl art. 415 k.c. za szkodę odpowiada ten, kogo zawinione zachowanie jest źródłem powstania szkody. Pomiędzy tym zawinionym działaniem lub zaniechaniem a szkodą istnieć musi związek przyczynowy. Możliwość dochodzenia przez zwolnionego pracownika roszczeń na podstawie tego deliktu jest następstwem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 27 listopada 2007 roku, SK 18/05, zgodnie z którym art. 58 k.p. w zw. z art. 300 k.p. rozumiany w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych, niż określone w art. 58 k.p. roszczeń odszkodowawczych, związanych z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Oznacza to, że pracownik chcąc dochodzić odszkodowania w zakresie wyższym, niż wynika to z art. 58 k.p., musi udowodnić wszystkie przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy, a więc bezprawność, winę, szkodę i związek przyczynowy. Zdaniem Sądu, powódka w niniejszej sprawie nie wykazała winy pozwanego ani też związku przyczynowego pomiędzy rozwiązaniem umowy o pracę, a poniesioną szkodą.

Następnie Sąd Okręgowy analizował uprawnienia S. P. do odprawy emerytalnej na gruncie art. 92 ( 1) § 1 k.p. oraz § 1 regulaminu wynagradzania, obowiązującego w Banku (...)w Ł.. Według obu przepisów warunkiem jest, aby stosunek pracy ustał w związku z przejściem na emeryturę, przy czym w orzecznictwie przyjmuje się, że związek rozwiązania stosunku pracy z przejściem na emeryturę może mieć charakter przyczynowy, czasowy, funkcjonalny albo mieszany - najczęściej przyczynowo-czasowy albo czasowo-funkcjonalny. Przejście na emeryturę nie musi być jedyną, wyłączną i bezpośrednią przyczyną rozwiązania stosunku pracy. Sąd pierwszej instancji uznał, że w przedmiotowej sprawie jest oczywiste, iż ustanie zatrudnienia powódki nie pozostaje w żadnym związku z przejściem na emeryturę, tym samym nie została spełniona przesłanka nabycia prawa do odprawy emerytalnej z art. 92 ( 1) § 1 k.p. Z powołaniem się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2000 roku (I PKN 81/00, OSNP 2002/11/265) Sąd Okręgowy stwierdził, że w sytuacji, gdy pracodawca rozwiązuje z pracownikiem umowę o pracę bez wypowiedzenia stosunek pracy nie ustaje w związku z przejściem pracownika na emeryturę lub rentę, choćby spełnił on warunki do nabycia takiego świadczenia.

Oceniając roszczenie z tytułu utraconych korzyści wynikających z niewypłacenia przez pozwanego nagrody jubileuszowej Sąd wskazał, że zgodnie z § 1 pkt 6 regulaminu wynagradzania pozwanego pracownikowi przysługuje nagroda jubileuszowa w razie rozwiązania stosunku pracy z powodu przejścia na emeryturę lub rentę także wówczas, gdy brakuje mu do nabycia prawa do nagrody mniej niż 12 miesięcy licząc od dnia rozwiązania stosunku pracy. S. P. w dniu rozwiązania stosunku pracy 11 kwietnia 2011 roku nie legitymowała się okresem pracy uprawniającym do nagrody za 40 lat pracy i brakowało jej więcej, niż 12 miesięcy do osiągnięcia tego stażu. Posiadała 32 lata i 4 miesiące okresów składkowych oraz 6 lat i 3 miesiące okresów nieskładkowych. Zatem brak było podstaw do przyznania powódce prawa do nagrody jubileuszowej przez pozwanego.

Zdaniem Sądu pierwszej instancji powódka w procesie nie wywiązała się z obowiązku przedstawienia dowodów dających podstawę uwzględnienia jej żądania (art. 6 k.c.), toteż powództwo zostało oddalone, zaś o zwrocie kosztów Sąd orzekł stosownie do wyniku procesu.

S. P., zastąpiona profesjonalnie, w apelacji skierowanej przeciwko wyrokowi w całości sformułowała zarzuty naruszenia prawa materialnego i procesowego, tj.

- art. 58 k.p. w zw. z art. 300 k.p. oraz art. 471 k.c. i art. 415 k.c. przez ich niezastosowanie;

- art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powódka nie udowodniła winy pozwanego oraz związku przyczynowego;

- art. 92 1 § 1 k.p. poprzez jego zastosowanie, podczas gdy jedyną podstawą dochodzonego roszczenia były przepisy art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. i art. 58 k.p., a nadto przyjęcie, że powódka nie spełniła przesłanek wynikających z treści art. 92 k.p. wobec treści art. 89 i 93 k.c.;

- art. 405 k.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy po stronie pracodawcy nastąpiło bezpodstawne wzbogacenie wynikające z pozbawienia powódki możliwości nabycia prawa do odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej, co doprowadziło do rozwiązania rezerwy tworzonej przez pracodawcę na ten cel i bezprawnego zaoszczędzenia wydatków związanych z wypłatą świadczeń należnych powódce;

- art. 89 w zw. z art. 93 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy pozwany swoim bezprawnym działaniem, a co najmniej sprzecznym z zasadami współżycia społecznego, przeszkodził w ziszczeniu się warunku w postaci pozostawania w stosunku pracy przez określony czas, determinującego możliwość powstania po stronie powódki świadczeń z odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej, które to były zdarzeniami przyszłymi i niepewnymi uzależniającymi powstanie skutków prawnych przewidzianych przez strony w umowie o pracę i regulaminie wynagradzania oraz k.p. i nieprzyjęcie, że warunek ten w przypadku powódki ziścił się;

- art. 3 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez przyjęcie, że powódka nie wykazała przesłanek do nabycia prawa do odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej w sytuacji, gdy przedmiotem roszczenia było odszkodowanie za bezprawne działanie pracodawcy, uniemożliwiające powódce nabycie prawa do nagrody jubileuszowej i odprawy emerytalnej;

- art. 365 k.p.c. poprzez pominięcie okoliczności stwierdzonych wyrokiem zapadłym pomiędzy stronami w sprawie sygn. akt X P 269/11 i przyjęcie, że powódka nie udowodniła winy i związku przyczynowego, w sytuacji stwierdzenia powyższych okoliczności prawomocnym wyrokiem;

- nierozpoznania istoty sprawy wobec wskazanego wyżej naruszenia przepisów prawa materialnego i procesowego.

W świetle tych zarzutów apelująca wniosła o zmianę wyroku i zasądzenie dochodzonego roszczenia wraz z odsetkami oraz zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa za obie instancje ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach.

W uzasadnieniu apelacji powódka wywiodła, że istotą jej żądania było odszkodowanie z tytułu utraconych korzyści i tak rozumianej istoty sporu Sąd Okręgowy nie rozpoznał, skupiając się na przesłankach nabycia odprawy emerytalnej oraz nagrody jubileuszowej. Wina pracodawcy, w rozumieniu art. 415 k.c., jest ewidentna, ma potwierdzenie w prawomocnym wyroku zasądzającym od pracodawcy odszkodowanie z powodu niezgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę. Zdaniem apelującej, Sąd całkowicie pominął powagę rzeczy osądzonej oraz znaczenie tego prejudykatu, który nie pozostawia wątpliwości co do bezprawności działania pracodawcy. Dopiero czyn bezprawny może być rozważany w kategoriach winy. Wina pozwanego ma postać co najmniej rażącego niedbalstwa przy składaniu oświadczenia o rozwiązaniu umowy z powódką. Na gruncie norm prawa pracy, regulujących kwestie zwalniania pracowników, łamanie tych norm może być tylko umyślne, trudno bowiem przyjąć, że pracodawca nieumyślnie, nieświadomie, dokonuje rozwiązania umowy. Dokonanie zwolnienia w trybie art. 53 k.p. wymaga znajomości przepisów prawa pracy. Skoro pracodawca zna się na stosowaniu prawa i podejmuje określone decyzje, to są to decyzje umyślne. Zgodnie z zapatrywaniami orzecznictwa już samo udzielenie pracownikowi przez zakład pracy, na skutek niedołożenia należytej staranności, błędnych informacji co do warunków wcześniejszego przechodzenia na emeryturę, uzasadnia na zasadach ogólnych k.c. - art. 415 k.c. i nast. - odpowiedzialność za szkodę poniesioną przez byłego pracownika, będącą wynikiem przyznania mu niższej emerytury, niż wynikało z udzielonej informacji. Konstrukcja przyjęta w art. 93 k.c. w przypadku powódki odzwierciedla zasadę sprawiedliwościową, w myśl której nikt nie powinien uzyskiwać korzyści ze swojego nielojalnego postępowania. Jeżeli więc pracodawca łamiąc prawo doprowadził do sytuacji, w której ziszczenie się warunku jest niemożliwe, bowiem powódka nie pracuje i nie może złożyć oświadczenia o przejściu na emeryturę, to przyjąć należy, że warunek taki się ziścił. Nadto bank likwidując rezerwę doznał bezpodstawnego wzbogacenia, w myśl art. 405 k.c., skoro zaoszczędził wydatków, do wypłaty których był zobowiązany i realnie przygotowany.

Strona pozwana wniosła odpowiedź na apelację domagając się jej oddalenia jako bezzasadnej oraz zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja powódki w części okazała się skuteczna prowadząc do reformacji zaskarżonego wyroku.

W pierwszej kolejności rozważań wymaga kwestia określenia materialnoprawnej podstawy dochodzonego roszczenia odszkodowawczego. S. P. wystąpiła o dalsze odszkodowanie z tytułu szkody związanej z rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem prawa. Rozmiar szkody określiła w wysokości utraconej odprawy emerytalnej i utraconej nagrody jubileuszowej, przy czym prawidłowość obliczenia kwot tych świadczeń nie była kwestionowana. Co do zasady dopuszczalne jest dochodzenie przez pracownika różnych roszczeń odszkodowawczych od pracodawcy na podstawie kodeksu cywilnego o czynach niedozwolonych - art. 415 k.c. i nast., bądź przepisach o odpowiedzialności kontraktowej - art. 471 k.c. i nast. Niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy lub bez winy pracownika, czy też wypowiedzenie umowy z naruszeniem prawa, nie uzasadniają jednak automatycznie roszczeń uzupełniających.

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego, na który powołała się w pozwie S. P. - z dnia 27 listopada 2007 roku w sprawie SK 18/05 (PiP 2008/12 s.126, z glosą A. Musiały), w którym stwierdzono, że art. 58 k.p. w zw. z art. 300 k.p. rozumiany w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych, niż określone w art. 58 k.p. roszczeń odszkodowawczych, związanych z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 Konstytucji RP - otworzył drogę do dochodzenia dalszych świadczeń odszkodowawczych, ponad limitowane odszkodowanie z Kodeksu pracy. Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego rozwinęło się bogate orzecznictwo na tle tych roszczeń, Sąd Najwyższy w wielu judykatach przedstawił wykładnię przepisów dotyczących dochodzenia świadczeń odszkodowawczych przez pracownika na podstawie Kodeksu cywilnego, wyznaczając zakres niezbędnych ustaleń i ocen w sporach o takie roszczenia. I tak, zgodnie z utrwaloną już linią orzeczniczą, podstawę prawną uzupełniającej odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy w razie rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia stanowią przepisy o odpowiedzialności deliktowej - art. 415 k.c. i nast. Nie uzasadnia bowiem odpowiedzialności kontraktowej założenie, że istnieje jakiś odrębny obowiązek pracodawcy w postaci nierozwiązywania umów o pracę sprzecznie z prawem (zob. wyroki SN z dnia 28 stycznia 2009r., I PK 135/08, OSNP 2010/15-16/188, z dnia 18 sierpnia 2010r., II PK 28/10, OSNP 2011/23-24/296, z dnia 1 kwietnia 2011r., II PK 238/10, opubl. Legalis, z dnia 23 listopada 2011r., III PK 46/11, opubl. Legalis). Nadto pracownik udowodnić musi wszystkie przesłanki tej odpowiedzialności, a więc bezprawność, winę, szkodę i związek przyczynowy, w tym rozmiar szkody, przy czym odpowiedzialność odszkodowawczą z deliktu uzasadnia działanie pracodawcy polegające na umyślnym naruszeniu przepisów o rozwiązywaniu umów. Z powyższego wynika, że apelacyjny zarzut naruszenia art. 471 k.c. przez jego niezastosowanie jest chybiony, skoro powódka wywodzi swe roszczenie z bezprawnego rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, a nadto zważyć trzeba, że S. P. przed Sądem pierwszej instancji jasno wskazywała, że podstawa prawna jej powództwa lokuje się w treści art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. (pismo k. 109-115).

Z treści apelacji wynika nadto, że strona powodowa upatruje nierozpoznania istoty sporu w tym, że Sąd Okręgowy nie orzekał o jej roszczeniu odszkodowawczym, tylko badał prawo do odprawy emerytalnej i prawo do nagrody jubileuszowej. Nie jest stanowisko słuszne, gdyż ustalenie, czy powódka spełnia bądź spełniałaby przesłanki do nabycia prawa do odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej stanowiło punkt wyjścia do określenia szkody, jako przesłanki poszukiwanej odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego.

Wprawdzie zarzut obrazy art. 321 k.p.c. nie został postawiony, jednak wywody apelującego skłaniają do uwag na tle wyrażonej w tej normie zasady dyspozycyjności. Jest to o tyle istotne że, zdaniem Sądu Apelacyjnego, w okolicznościach rozpatrywanego przypadku S. P. nabyła uprawnienie do odprawy emerytalnej. Zgodnie z brzmieniem art. 321 k.p.c. sąd nie może jednak wyrokować co do przedmiotu sporu, który nie był objęty żądaniem ani zasądzać ponad żądanie. Zasada związania sądu granicami ochrony prawnej dochodzonej w procesie cywilnym przez powoda oznacza zakaz orzekania ponad żądanie odnoszący się do samego żądania (petitum) lub jego podstawy faktycznej (causa petendi). Innymi słowy, sąd nie może zasądzić czegoś innego lub czegoś więcej, niż żąda powód albo na innej, niż wskazana przez niego podstawa faktyczna powództwa. Nie jest jednak związany podstawą prawną powództwa i może badać jej prawidłowość w ramach zakreślonej podstawy faktycznej. W wielu przypadkach istnieje więc możliwość przyjęcia przez sąd innej kwalifikacji prawnej dochodzonego roszczenia, bez naruszenia art. 321 k.p.c., jeśli przedmiot żądania i jego podstawa faktyczna są te same. Dla przykładu, jeśli powód żąda odszkodowania na określonej podstawie prawnej, a w ramach tej samej podstawy faktycznej sąd zasądzi odszkodowanie wskazując inną konstrukcję prawną, to zasada związania z art. 321 k.p.c. nie zostanie przekroczona. W rozpatrywanym przypadku zasądzenie odprawy emerytalnej zamiast odszkodowania z tytułu odpowiedzialności cywilnej pracodawcy, w sytuacji, gdy powódka jest zastąpiona profesjonalnie i stanowczo domaga się zasądzenia odszkodowania przecząc, że dochodzi odprawy emerytalnej, oznaczałoby orzeczenie co do innego roszczenia materialnoprawnego, wbrew zakazowi z art. 321 k.p.c. W judykaturze niejednokrotnie podkreślano, z czym należy się zgodzić, iż powołanie przez stronę określonych norm prawa materialnego, jako mających stanowić podstawę orzekania o danym roszczeniu, wiąże sąd w tym sensie, iż stanowi uzupełnienie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie - jeśli istnieje co do tego pewność, której gwarancją jest występowanie w charakterze strony powodowej osoby posiadającej profesjonalne przygotowanie prawnicze (zob. wyrok Sądu Apel. w Warszawie z dnia 25 czerwca 2010 roku, VI ACa 2/10, opubl. Legalis).

S. P. zażądała od pracodawcy zasądzenia odszkodowania w granicach utraconych korzyści, w postaci odprawy emerytalnej i nagrody jubileuszowej. Przed przejściem do rozważań na tle art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. konieczne jest odniesienie się do stanowiska Sądu a quo, który analizował ewentualne uprawnienia powódki do tych świadczeń, w kontekście dokonanego sposobu i terminu rozwiązania stosunku pracy, na tle powszechnego i tzw. zakładowego prawa pracy. Przedstawionych wniosków nie da się w pełni podzielić.

Zgodnie z brzmieniem art. 92 ( 1) 1 k.p. pracownikowi spełniającemu warunki uprawniające do renty lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Regulamin wynagradzania pracowników Banku (...) w Ł. w § 15 zawiera zapis analogiczny stanowiąc, że pracownikowi spełniającemu warunki do renty lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, przysługuje jednorazowa odprawa pieniężna, w wysokości i według zasad określonych w Załączniku nr 6 do Regulaminu, który to załącznik przewiduje odprawę po 35 latach pracy w wysokości 400% podstawy wymiaru, zaś podstawę wymiaru określa się według wynagrodzenia zasadniczego (Reg. k. 14, Zał. k. 18). Słusznie Sąd Okręgowy wskazał, że kwestia rozumienia przesłanki „związku” pomiędzy ustaniem stosunku pracy a przejściem na emeryturę stanowiła przedmiot wielu wypowiedzi w orzecznictwie i doktrynie prawa pracy, za jednolicie ugruntowany przyjąć należy pogląd, że związek ten nie musi być ścisły, przyczynowo-skutkowy, lecz może mieć charakter przyczynowy, czasowy, funkcjonalny albo mieszany. Sąd pierwszej instancji nie dość wnikliwie jednak rozważył okoliczności rozpatrywanego przypadku pod kątem istnienia związku czasowego. Trzeba mieć na względzie, że odprawa emerytalna jest świadczeniem powszechnym, jednorazowym i w razie wątpliwości przepisy szczególne powinny być tak interpretowane, aby długoletni pracownik, z przyczyn od siebie niezależnych, nie został pozbawiony tego uprawnienia. Związek czasowy oznacza przejście na emeryturę bezpośrednio po ustaniu stosunku pracy, zmianę statusu pracowniczego na status emeryta. Związek ten jest zachowany także wtedy, gdy pracownik przechodzi na emeryturę w pewnym okresie po ustaniu stosunku pracy, lecz następuje to bezpośrednio po okresie nieprzerwanej niezdolności do pracy spowodowanej chorobą, która rozpoczęła się jeszcze w trakcie stosunku pracy (zob. uchwałę SN z dnia 7 stycznia 2000r., III ZP 18/99, OSNP 2000/24/888, wyrok z dnia 20 marca 2009r., II PK 238/08, LEX nr 707872). Omawiany związek czasowy należy wykluczyć tylko wówczas, gdy pracownik spełni przesłankę wieku, warunkującą przejście na emeryturę, po upływie dłuższego czasu choroby (por. uchwałę SN z dnia 3 marca 1989r., III PZP 7/89, OSNCP 1990/6/77, wyrok SN z dnia 6 października 2004r., I PK 694/03, OSNP 2005/11/155, wyrok SN z dnia 24 kwietnia 2007r., I PK 281/06, LEX nr 469998).

W niekwestionowanych okolicznościach rozpatrywanej sprawy jest oczywiste, że związek czasowy zachodzi. Powódka nabyła prawo do emerytury z dniem 1 października 2008 roku. Ponieważ kontynuowała zatrudnienie wypłata emerytury została zawieszona, nie pobrała także odprawy emerytalnej. Stosunek pracy uległ rozwiązaniu z dniem 11 kwietnia 2011 roku, a podjęcie wypłaty emerytury nastąpiło z dniem 1 maja 2011 roku, przy czym S. P. od rozwiązania stosunku pracy w kwietniu do faktycznego „przejścia” na emeryturę w maju była niezdolna do pracy z powodu choroby. Dla istnienia omawianego związku czasowego nie ma znaczenia, że organ rentowy decyzją z dnia 17 maja 2011 roku odmówił ubezpieczonej prawa do zasiłku chorobowego poczynając od 12 kwietnia 2011 roku, gdyż uczynił to na podstawie art. 13 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz.U. z 2010r., Nr 77, poz. 512 ze zm.), który to przepis wyłącza prawo do zasiłku chorobowego z tytułu niezdolności do pracy za okres po ustaniu tytułu ubezpieczenia chorobowego, jeżeli osoba niezdolna do pracy ma ustalone prawo do emerytury lub renty. Związek z emeryturą w żadnym razie nie został z tego powodu zerwany, a wręcz potwierdzony.

Zupełnie bezpodstawnie Sąd Okręgowy, negując związek czasowy pomiędzy ustaniem stosunku pracy a przejściem na emeryturę przez S. P., powołał się na zapatrywania wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 listopada 2000 roku (I PKN 81/00, OSNP 2002/11/265), gdyż wyrok ten zapadł w sprawie, w której pracownik rozwiązał stosunek pracy z powodu ciężkiego naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika. Powszechnie przyjmuje się, że jeśli do rozwiązania stosunku pracy dochodzi z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków przez pracownika lub pracodawcę, czyli z winy jednej ze stron stosunku pracy, to następuje zerwanie „normalnego” następstwa zdarzeń w czasie (ustania zatrudnienia i przejścia na emeryturę), a więc związek czasowy w wyżej omówionym znaczeniu nie zachodzi, jest to tzw. związek przypadkowy, który nie może być traktowany jako „przejście na emeryturę”. Umowa o pracę z powódką rozwiązana została na podstawie art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. - bez wypowiedzenia, ale bez winy pracownika. Czynność ta okazała się niezgodna z prawem, na rzecz S. P. prawomocnie zasądzono odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia na podstawie art. 58 k.p. Do takiego pracownika stosuje się odpowiednio przepis art. 51 § 2 k.p. (art. 61 k.p.) regulujący, że pracownikowi, któremu przyznano odszkodowanie, wlicza się do okresu zatrudnienia okres pozostawania bez pracy odpowiadający okresowi, za który przyznano odszkodowanie. Jeśli przejście na emeryturę następuje w okresie tych trzech miesięcy, to nawet w przypadku ziszczenia się przesłanki wieku dopiero w tym okresie, przyjmuje się związek uprawniający do odprawy emerytalnej (tak SN w wyroku z dnia 6 września 2011 roku (II PK 30/11, LEX nr 988156). Nie ma więc żadnych podstaw do uznania, że pracownik bezprawnie zwolniony przed przejściem na emeryturę, któremu następnie zasądzono odszkodowanie zamiast przywrócenia do pracy, traci odprawę emerytalną, jeśli w okresie, który wlicza mu się do okresu zatrudnienia z mocy art. 51 § 2 k.p., przechodzi na emeryturę bezpośrednio z okresu niezdolności do pracy. Powyższe rozważania nie pozostawiają wątpliwości, że S. P. odpowiada warunkom nabycia prawa do odprawy emerytalnej, przewidzianej regulaminem obowiązującym u pozwanego.

Odmienne zapatrywania dotyczą prawa do nagrody jubileuszowej. Regulamin wynagradzania pracowników Banku (...) w Ł. w § 14 przewiduje, że pracownikowi przysługuje nagroda jubileuszowa za długoletnią pracę w wysokości i według zasad określonych w Załączniku nr 5 do Regulaminu, który to załącznik stanowi w § 6, iż w razie rozwiązania stosunku pracy z powodu przejścia na emeryturę lub rentę, pracownikowi, któremu do nabycia prawa do nagrody jubileuszowej brakuje mniej, niż 12 miesięcy, licząc od dnia rozwiązania stosunku pracy, nagrodę tę wypłaca się w dniu rozwiązania stosunku pracy. Pozostawiając kwestię zasadniczych różnic w konstrukcji zwrotów: rozwiązanie stosunku pracy w związku z przejściem na emeryturę i z powodu przejścia na emeryturę (związek przyczynowy), gdyż nie ma ona istotnego znaczenia w sprawie, podkreślić należy, że S. P. niespornie w dniu rozwiązania stosunku pracy 11 kwietnia 2011 roku nie spełniała przesłanki stażu, uprawniającego do nagrody jubileuszowej, gdyż do nabycia prawa do nagrody za 40 lat pracy (450% podstawy wymiaru) brakowało jej ponad 12 miesięcy. Jej staż wynosił wówczas 38 lat i 7 miesięcy, tak więc prawo do owej nagrody powódka mogłaby spełnić, gdyby jej stosunek pracy uległ rozwiązaniu ze skutkiem na koniec września 2011 roku. Nagroda jubileuszowa ma w istocie charakter premii, o nabyciu prawa decyduje osiągnięcie określonego stażu i nawet brak bardzo krótkiego okresu powoduje, że prawo to nie powstaje.

Sąd Apelacyjny akceptuje stanowisko judykatury, że odpowiedzialność deliktowa pracodawcy na podstawie art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. w związku z rozwiązaniem umowy o pracę jest możliwa w przypadku kwalifikowanego zachowania pracodawcy, polegającego na zamierzonym (umyślnym) naruszeniu przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę (por. wyroki SN z dnia 28 stycznia 2009r, I PK 135/08, OSNP 2010/15-16/188, z dnia 18 sierpnia 2010r., II PK 28/10, OSNP 2011/23-24/296, z dnia 23 maja 2012r., I PK 193/11, LEX nr 1170994). Dopiero bezprawność czynu pozwala na jego ocenę w kategoriach czynu zawinionego w rozumieniu art. 415 k.c. Bezprawność rozwiązania stosunku pracy ze S. P. jest niewątpliwa, w aspekcie prawomocnego wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia z dnia 28 października 2011 roku w sprawie sygn. akt XP 269/11, zasądzającego na rzecz powódki odszkodowanie na podstawie art. 58 k.p. Przez winę rozumieć należy naganną decyzję człowieka odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego czynu. W prawie cywilnym przyjmuje się, że winę można przypisać podmiotowi prawa, kiedy istnieją podstawy do negatywnej oceny jego zachowania z punktu widzenia subiektywnego i obiektywnego. W zakresie deliktów prawa cywilnego, podobnie jak w prawie karnym, rozróżnia się winę umyślną i nieumyślną. Wina umyślna zachodzi, gdy sprawca ma zamiar naruszenia obowiązujących nakazów i zakazów i chce je przekroczyć (zamiar bezpośredni) albo przewiduje taką możliwość i godzi się na ten skutek (zamiar ewentualny).

Okoliczności rozpatrywanego przypadku pozwalają na przypisane pozwanemu zamierzonego naruszenia przepisów o rozwiązywaniu umów bez wypowiedzenia bez winy pracownika, z zamiarem ewentualnym. Pozwany pracodawca miał pełną wiedzę, że powódka w dacie rozwiązania stosunku pracy przebywała na zwolnieniu lekarskim. Wiedział także, że niezdolność powódki do pracy nie przekroczyła okresu pobierania z tego tytułu wynagrodzenia i zasiłku oraz świadczenia rehabilitacyjnego (art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p.), powódka w ogóle nie pobierała świadczenia rehabilitacyjnego. Jeżeli nie z pełną świadomością, to co najmniej przewidując taką możliwość i godząc się na nią, rozwiązał umowę o pracę z powódką bez wypowiedzenia w okresie ochronnym, związanym z pobieraniem przez nią zasiłku chorobowego. Choć powódka dostarczała zaświadczenia lekarskie, zgodnie z którymi obecna choroba nie ma związku z poprzednią, pozwany „na użytek” rozstania się z pracownikiem bez wypowiedzenia samodzielnie zsumował te okresy, przyjmując poza swymi kompetencjami, że są spowodowane tą samą chorobą. Kontrolę, przewidzianą w art. 59 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 roku o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, zainicjować może pracodawca. Bank tego nie uczynił. Pozwany jest podmiotem instytucjonalnym, któremu znane są zasady badania prawidłowości orzekania o czasowej niezdolności do pracy z powodu choroby oraz wystawiania zaświadczeń lekarskich. Reguły te ominął. Nie można uznać, że pozwany dopuścił się tylko niedbalstwa (wina nieumyślna), godząc w treść art. 53 § 1 pkt 1 lit. b k.p. Wiedział, gdyż było to oczywiste, że nie ma podstaw do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia z powodu wyczerpania przez powódkę ustawowo chronionych okresów niezdolności do pracy, a mimo to rozwiązał umowę w tym trybie. W orzecznictwie sądowym podkreśla się, że tzw. rozszerzona odpowiedzialność odszkodowawcza pracodawcy za skutki wadliwego rozwiązania umowy o pracę zapobiegać ma zjawisku kalkulowania przez pracodawców konsekwencji ekonomicznych związanych z natychmiastowym zwolnieniem pracownika z naruszeniem obowiązujących reguł prawa, kiedy to zapłacenie odszkodowania z art. 58 k.p. (sytuacja pracodawcy najczęściej uniemożliwia wydanie orzeczenia o przywróceniu do pracy) okazuje się rozwiązaniem tańszym, niż skutki wynikające z utrzymania danego zatrudnienia. Zjawisko to silnie zaakcentował także Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 listopada 2007 roku. W rozpatrywanym przypadku pozwany mógł się liczyć, że powódka, mająca ustalone uprawnienia emerytalne, rozwiąże stosunek pracy w związku z przejściem na emeryturę, co pociągnie za sobą konieczność zapłacenia odprawy. Przez rozwiązanie umowy o pracę ze skutkiem natychmiastowym liczył, że uniknie tego obowiązku, o czym świadczy procesowa postawa pozwanego. Działanie pracodawcy stanowi źródło szkody, choć co do zasady odprawa jest świadczeniem, do którego pracownik dopiero nabywa prawo wskutek rozwiązania stosunku pracy. Szkoda powstaje, gdy sposób rozwiązania stosunku pracy ma to unicestwić.

Sumując, uzasadnia odpowiedzialność deliktową z art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. zachowanie pracodawcy, który odmawia zapłaty odprawy emerytalnej pracownikowi, z którym rozwiązał stosunek pracy z naruszeniem prawa z winy umyślnej pod postacią zamiaru ewentualnego, przy czym pracownik ten posiadał już ustalone prawo do emerytury, do rozwiązania stosunku pracy doszło w trakcie zwolnienia lekarskiego, a pracownik bezpośrednio z okresu niezdolności do pracy przeszedł na emeryturę w okresie, o którym mowa w art. 51 § 2 k.p. Szkoda pracownika ma postać damnum emergens i odpowiada wysokości należnej odprawy emerytalnej. Zachodzi adekwatny związek przyczynowy pomiędzy wadliwym rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia a powstałą szkodą. Apelacyjny zarzut naruszenia art. 415 k.c. w zw. z art. 300 k.p. okazał się uzasadniony. Z powyższych względów Sąd drugiej instancji, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok i zasądził na rzecz powódki odszkodowanie w wysokości 42.000 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 11 marca 2012 roku. Wymagalność roszczenia określono przy zastosowaniu konstrukcji wezwania dłużnika do wykonania zobowiązania (art. 455 k.c.), zaś podstawa prawna zasądzenia odsetek ustawowych lokuje się w treści art. 481 § 1 k.c.

Sąd Apelacyjny nie dopatrzył się zasadności dalej idących żądań pozwu. S. P. dochodziła utraconych korzyści w postaci nagrody jubileuszowej, której nie otrzymała wskutek wadliwego rozwiązania umowy. Szkoda w postaci utraconych korzyści, w przeciwieństwie do rzeczywistej straty, ma zawsze charakter hipotetyczny, związany z kwestią granic odpowiedzialności za następstwa działania lub zaniechania powodującego szkodę, czyli ze związkiem przyczynowym. Granice odpowiedzialności dłużnika zakreśla art. 361 § 1 k.c. przez wskazanie, że zobowiązany ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego wynikła szkoda. Adekwatny związek przyczynowy zachodzi wówczas, gdy w zwykłej konieczności rzeczy dany fakt okazał się niezbędnym warunkiem wystąpienia innego faktu. Nie ma dostatecznych podstaw do konkluzji, iż koniecznym następstwem rozwiązania stosunku pracy w kwietniu 2011 roku i dalszego nieświadczenia pracy przez powódkę, było nienabycie przez nią nagrody jubileuszowej za 40 lat pracy, który to staż powódka osiągnęłaby dopiero we wrześniu 2012 roku. W odniesieniu do utraconych korzyści zasady prawdopodobieństwa i doświadczenia życiowego nakazują wyłączyć takie skutki zdarzenia powodującego szkodę, które mogłyby powstać w czasie dość odległym i które są uzależnione od spełnienia innych jeszcze warunków, a nadto gdy z drogi życiowej poszkodowanego wynika, że podjął inne decyzje, które wykluczają owe skutki zdarzenia. Tak też uznał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 listopada 1977 roku (IV CR 428/77, OSNC 1978/9/161), w którym stwierdził, że żądanie zasądzenia tzw. premii jubileuszowej po wydaniu wyroku uwzględniającego powództwo o odszkodowanie za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym nie mieści się w granicach normalnego związku przyczynowego. S. P. podjęła decyzję o przejściu na emeryturę od maja 2011 roku, a więc w okresie trzech miesięcy, o których stanowi przepis art. 51 § 2 k.p. Fakt ten legł u podstaw przyjęcia związku pomiędzy rozwiązaniem stosunku pracy a przejściem na emeryturę i przyznania jej odszkodowania w wysokości odprawy emerytalnej. Wyklucza to przyjęcie, że jednocześnie i w normalnym toku zdarzeń pozostawałaby w stosunku pracy u pozwanego we wrześniu 2012 roku lub że w innym okresie mogłaby zostać podjęta korzystna decyzja o rozwiązaniu umowy o pracę. Brak normalnego związku przyczynowego między zdarzeniem a powstaniem prawa do spornej nagrody powoduje, że dalsze zarzuty apelacyjne pozostają bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sporu, a w szczególności dotyczące pominięcia konstrukcji warunku, cechującego przede wszystkim odpowiedzialność kontraktową. Apelację powódki, ponad zasądzoną kwotę 42.000 złotych, Sąd drugiej instancji oddalił jako niezasadną z mocy art. 385 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego za obie instancje Sąd orzekł na podstawie 100 k.p.c. przez ich wzajemne zniesienie. Na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. należało zasądzić od pozwanego na rzecz powódki kwotę 4.200 złotych tytułem zwrotu poniesionych przez nią kosztów sądowych, w postaci opłaty od pozwu i od apelacji, od uwzględnionej części żądań.