Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 916/14

POSTANOWIENIE

Dnia 16 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Mariusz Broda (spr.)

SSO Elżbieta Ciesielska

SSO Rafał Adamczyk

Protokolant: protokolant sądowy Iwona Cierpikowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 16 października 2014 r. sprawy

z wniosku R. G.

z udziałem Z. G. i A. W.

o dział spadku

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Busku - Zdroju

z dnia 16 maja 2014 r., sygn. akt I Ns 249/11

postanawia: uchylić zaskarżone postanowienie i sprawę przekazać do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Busku – Zdroju, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.

sygn. akt IICa 916/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy w Busku Zdroju dokonał działu spadku wraz ze zniesieniem współwłasności , po E. G. , przyznając R. G. prawo własności do wszystkich szczegółowo opisanych w jego sentencji (k.618) składników majątkowych, w tym m.in. do lokalu mieszkalnego położonego w K. przy ul. 33/34 , o powierzchni 48,63 m 2 (wraz z udziałem w częściach wspólnych nieruchomości) , do koparko – ładowarki (...) 3CXC rok produkcji 2009 oraz zasądzając od R. G. na rzecz Z. G. spłatę w kwocie 425 613,39 zł i nie zasądzając żadnej spłaty na rzecz ostatniego ze spadkobierców – A. W.. Motywy tej treści rozstrzygnięcia Sąd I instancji przedstawił w pisemnym uzasadnieniu (k.628-640), z treści którego m.in. wynika, że wartość prawa własności do w/w lokalu mieszkalnego wraz z udziałami w części wspólnej nieruchomości ustalił na kwotę 234 000 zł , a jako źródło owego ustalenia wskazał opinię biegłej J. S. wydaną na potrzeby postępowania prowadzonego przez Komornika sądowego S. M., w przedmiocie spisu inwentarza po E. G. (pod sygn. akt 57/10). Odnośnie wartości koparko – ładowarki (...) , to Sąd I instancji poprzestał na ustaleniu, że spadkodawczyni nabyła ją w 2009 r. za kwotę 392 401,23 zł , dodając , że od daty otwarcia spadku znajduje się ona w posiadaniu R. G. , który w wyniku jej eksploatacji osiągnął pożytki w kwocie 93 218 zł. Suma ta , jak wynika z treści uzasadnienia Sądu Rejonowego została „doliczona” do wartości wchodzących w skład spadku nieruchomości i ruchomości (którą łącznie Sąd ustalił na kwotę 714 726,86 zł). Wartość długów spadkodawczyni , spłaconych przez R. G. Sąd I instancji ustalił na kwotę 151 102,07 zł. Ponadto Sąd Rejonowy ustalił , że do depozytu sądowego została przekazana kwota 149 482,63 zł , a była to część z należnego E. G. wynagrodzenia z tytułu wykonania przez nią robót budowlanych, która nie została jej wypłacona przed otwarciem spadku. Przy czym z uzasadnienia nie wynika , by Sąd Rejonowy ustalił , że jest to składnik masy spadkowej, a tym samym by został przyznany któremukolwiek ze spadkobierców. Sąd Rejonowy ustalił także i to , że w dniu 4.09.2009r. A. G. - żona R. G. przelała na jego rachunek bankowy prowadzony w związku z jego działalnością gospodarczą , z rachunku bankowego E. G. kwotę 185 000 zł. Wartość całej masy spadkowej (po doliczeniu środków pieniężnych, w postaci w/w pożytków z koparko – ładowarki – na kwotę 93 217,60 zł oraz w/w sumy 185 000 zł , a także pozostałych znajdujących się na rachunkach oszczędnościowo – rozliczeniowych kwot ) Sąd Rejonowy ustalił na kwotę 1 002 328,84 zł. W konsekwencji tego przyjął , że wartość udziału Z. G. (1/2), to kwota 501 164,42 zł , którą należy pomniejszyć o 75 551,03 zł , tj. o tą cześć spłaconych przez R. G. długów spadkowych , które powinien był spłacić Z. G.. Stąd należna zdaniem Sądu Rejonowego spłata na jego rzecz wynosi 425 613,39 zł.

Postanowienie w całości zaskarżył wnioskodawca. W wywiedzionej apelacji zarzucił:

- błędne ustalenie wartości w/w lokalu mieszkalnego na kwotę 234 000 zł , w sytuacji gdy wartość tego składnika nie została oszacowana przez biegłego sądowego , a ponadto wymieniona suma nie uwzględnia rzeczywistej różnicy pomiędzy wartością lokalu ustaloną według stanu z daty otwarcia spadku , a jego obciążeniem z tytułu hipoteki przymusowej,

- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego w sprawie poprzez przyjęcie , że w skład spadku po zmarłej E. G. wchodzi koparko – ładowarka (...) rok produkcji 2009 o wartości 292 401,23 zł , która nie została zinwentaryzowana jako składnik ruchomy stanowiący własność spadkodawczyni , ani nie została ujawniona w spisie inwentarza majątku spadkowego,

- błędne ustalenie , że w skład majątku spadkowego oprócz lokalu i ruchomości wymienionych w spisie inwentarza wchodzi wierzytelność w kwocie 185 000 zł , jako środki przelane z konta spadkodawczyni na konto wnioskodawcy , w sytuacji , kiedy prawomocny wyrok w postępowaniu karnym nie dotyczył zgłoszonych w sprawie roszczeń spadkobierców i nie nakładał żadnego obowiązku rozliczenia pomiędzy spadkobiercami , a osobą trzecią,

- błędne ustalenie , że spłacone długi spadkowe wnioskodawczyni stanowią jedynie kwotę 151 102,07 zł , w sytuacji gdy do rozliczenia zgłoszone zostały także pozostałe sumy w łącznej kwocie 30 944,08 zł , udokumentowane umowami przelewów wierzytelności z dnia 17.09. oraz 19.10. 2009r.,

- naruszenie art. 328 § 2 kpc poprzez zupełne zaniechanie wskazania w uzasadnieniu postanowienia ustalenia faktów , które Sąd uznał za udowodnione , dowodów na których się oparł i przyczyn, dla których odmówił wiarygodności i mocy i mocy dowodowej twierdzeniom wnioskodawcy oraz dokumentom urzędowym,

- naruszenie art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie dowolnej , a nie swobodnej oceny dowodów w zakresie ustalenia wartości przedmiotu podziału oraz sposobu rozliczenia pomiędzy uczestnikami.

Wobec powyższego , R. G. dochodząc do przekonania , że zaskarżone postanowienie nie poddaje się kontroli instancyjnej , wniósł o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się zasadna.

Wbrew stanowisku apelującego uzasadnienie zaskarżonego postanowienia co do zasady spełnia ustawowe wymogi opisane w treści art. 328 § 2 kpc, a na jego podstawie można zrekonstruować podstawy faktyczne i prawne zwalczanego przez skarżącego orzeczenia. Czym innym jest to, co i na jakiej podstawie Sąd I instancji ustalił oraz na ile było to wystarczające do rozpoznania istoty sprawy. Rację ma apelujący, o ile jego zarzuty zmierzają do podważenia podstaw owych ustaleń , bądź ich niekompletności , czy wykazania braku ich źródeł , a ponadto zaniechania przez Sąd I instancji zupełnego rozpoznania całości zgłaszanych zarzutów w oparciu o uprzednio poczynione i to w sposób wyczerpujący ustalenia wszystkich koniecznych do zastosowania właściwych norm prawa materialnego okoliczności faktycznych. Innymi słowy, Sąd Rejonowy nie rozpoznał istoty sprawy, a tą przede wszystkim kreuje przepis art. 684 kpc. Przywołana w uzasadnieniu zaskarżonego uzasadnienia opinia biegłej J. S. (k. 204-237 akt o sygn. Km57/40), jako podstawa ustalenia przez Sąd Rejonowy wartości prawa do lokalu mieszkalnego wchodzącego w skład spadku , po pierwsze nie wytrzymuje krytyki z punktu widzenia zasady bezpośredniości postępowania dowodowego. Sąd I instancji jej nie uwzględnił. Stało się tak pomimo tego , że uczestnik Z. G. konsekwentnie żądał dopuszczenia dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność oszacowania wartości tego składnika majątkowego , negując twierdzenia wnioskodawcy co do tego faktu (k. 409). Sam wnioskodawca pierwotnie nie dostrzegał takiej potrzeby, widząc możliwość skorzystania z opinii, która miała być sporządzona na potrzeby w/w postępowania prowadzonego przez komornika, chociaż nie oponował temu, by dowód z opinii biegłego był przeprowadzony w niniejszym postępowaniu (k.478). Ostatecznie uczestnik miał wypowiedzieć się o celowości przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego ds. szacowania nieruchomości po wydaniu opinii w postępowaniu prowadzonym przez komornika. Problem polega natomiast na tym, że w późniejszym etapie postępowania Sąd Rejonowy nie powrócił już do wyjaśnienia tej istotnej okoliczności , jaką była wartość prawa do lokalu. Przede wszystkim nie rozpoznał wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego bezpośrednio w niniejszym postępowaniu. Nie tylko nie podjął próby przeprowadzenia dowodu z opinii biegłej J. S. , ale nie odebrał stanowisk od samych zainteresowanych co do przydatności tego dowodu dla poczynienia ustaleń w niniejszym postępowaniu. Niezależnie od tego Sąd Okręgowy stwierdza , że wykorzystanie tej opinii – sporządzonej na potrzeby postępowania o sygn. akt Km 57/40 , w niniejszym postępowaniu nie było i nie jest możliwe, skoro jak wynika z jej treści, podstawą oszacowania był stan lokalu mieszkalnego z października 2013r. (czas sporządzania opinii), a nie z daty otwarcia spadku (4.09.2009r.). Jest to o tyle istotne , że skoro spadek otwiera się w dacie śmierci spadkodawcy , to i jego wartość należy oceniać według stanu faktycznego z tej daty , a jedynie według cen obowiązujących w dacie orzekania. Zatem Sąd Rejonowy próbując wykorzystać na potrzeby niniejszego postępowania opinię biegłej J. S. , nie tylko naruszył zasadę bezpośredniości postępowania dowodowego, ale przede wszystkim nie dostrzegł tej drugiej przeszkody dyskwalifikującej zastosowanie tej opinii w niniejszym postępowaniu. Wobec tego, w toku ponownego rozpoznania sprawy , koniecznym będzie ustalenie wartości prawa do w/w lokalu według jego stanu z daty otwarcia spadku oraz cen aktualnych w dacie orzekania – na podstawie opinii biegłego sądowego ds. szacowania nieruchomości , przeprowadzonej bezpośrednio przed Sądem orzekającym w tej sprawie. Dodać należy , że przed przeprowadzeniem tego dowodu Sąd Rejonowy winien najpierw poczynić wyczerpujące ustalenia co do okoliczności ilustrujących stan lokalu w dacie otwarcia spadku , a to wszystko w kontekście tego czy i jak zagadnienie to było prezentowane przez wnioskodawcę i uczestnika w toku dotychczasowego postępowania przed Sądem I instancji. Chodzi również o to, by biegły nie zastępował sądu w tych czynnościach , a dysponował podstawą faktyczną, do której będzie mógł odnieść wiadomości specjalne , by ostatecznie wyjaśnić tę istotną dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczność. Sąd I instancji oceni , czy i jakie znaczenie dla ustalenia wartości prawa własności do lokalu będzie miała ujawniona w dziale IV prowadzonej dla niego księgi wieczystej hipoteka umowna kaucyjna na kwotę 707 636,74 zł (k.679), a to wszystko w kontekście ukształtowanej i utrwalonej już linii orzeczniczej (p. m.in. postanowienie SN z dnia 29.09.2004r. IICK 538/03 , Lex nr 137537; postanowienie SN z dnia 26.10.2011r. , ICSK 41/11 , Lex nr 1101323). Ocena ta winna zostać poprzedzona ustaleniami , czy , a jeżeli tak, to w jakim zakresie , z tak zapisanym realnym obciążeniem nieruchomości łączy się jeszcze rzeczywisty obowiązek zapłaty przez R. G. na rzecz wierzyciela, innymi słowy , czy istnieje źródło takiego obowiązku w postaci skonkretyzowanej wierzytelności, np. z tytułu nienależytego wykonania umowy, z czym łączyło się to w/w zabezpieczenie.

Teza o niewyjaśnieniu istoty sprawy znajduje potwierdzenie także i w tym, w jaki sposób Sąd Rejonowy ustalił przynależność do masy spadkowej koparko-ładowarki (...) rok prod. 2009 oraz jej wartość. Przede wszystkim zwraca uwagę to , czy , a jeżeli tak to w jaki sposób urządzenie to było eksponowane w toku postępowania przed Sądem I instancji. Pomimo , że wnioskodawca i uczestnik wymieniają tego rodzaju urządzenia o różnych symbolach , to ten, o który chodzi w tym przypadku ( (...)) nie jest wskazywany. Przykładowo, wnioskodawca twierdzi , że koparka jest jego własnością , ale wymienia symbol (...) (k.15v), taką samą nazwę wskazuje uczestnik Z. G., twierdząc , że urządzenie to jednak wchodzi do spadku (k.20). Innym razem podaje symbol 3CXC , wyjaśniając , że urządzenie to było kupione przez spadkodawczynię w 2009r. prawdopodobnie za kwotę 390 000 zł, a wnioskodawca do tego się nie odnosi (k.188v). Koparko – ładowarki o symbolu (...) nie wymienia spis inwentarza (k. 223-225;387-389). W aktach sprawy znajduje się faktura zakupu koparko – ładowarki (...) o skonkretyzowanym nr silnika i nr seryjnym (k.198), którą z resztą Sąd Rejonowy powołuje, jako podstawę ustalenia , że urządzenie o symbolu (...) wchodzi do spadku. Pierwsza wątpliwość jaka wobec tego nasuwa się , a nie znajduje wyjaśnienia , sprowadza się do tego jakie urządzenie było w ogóle przedmiotem postępowania , skoro w jego toku wnioskodawca i uczestnik operowali dość dowolnie różnymi jego nazwami , nie wymieniając jednak symbolu (...). Po drugie , czy to, o którym orzekł Sąd I instancji jest tożsame z tym na które próbował wskazywać uczestnik , wywodząc , że wchodzi w skład spadku , czemu z kolei próbował zaprzeczać wnioskodawca (o jaką maszynę mu istocie chodziło). Po trzecie, nie wiadomo dlaczego koparko- ładowarki (...) nie objął spis inwentarza. Po czwarte, na jakiej podstawie wnioskodawca twierdzi , że ta miałaby być jego własnością (o ile oczywiście okazałoby się, że miał na myśli urządzenie o tym konkretnym symbolu. Po piąte, brak w ustaleniach , a w konsekwencji tego i zaskarżonym orzeczeniu, odwołania się do takich cech urządzenia , które ponad wszelką wątpliwość umożliwiają bezbłędną identyfikację przedmiotu oznaczonego co do tożsamości (nr seryjny i nr silnika), co jak się okazuje jest nie tylko możliwe , ale wręcz wskazane także w realiach tej sprawy (gdzie niezależnie od tego jednego spornego urządzenia występuje jeszcze kilka innych koparko-ładowarek). Niezależnie od tego, jeżeli nawet założyć (po wyeliminowaniu tych wszystkich wątpliwości), że koparko-ładowarka (...) , o cechach identyfikacyjnych jak w dokumencie k. 198 wchodzi w skład spadku , to Sąd Rejonowy nie ustalił jej wartości według stanu na datę otwarcia spadku (która jednak nie była tożsama z datą zakupu, a była eksploatowana) , a według cen aktualnych w dacie orzekania. Tej treści wniosek jest oczywisty , skoro jako podstawę ustalenia wartości w uzasadnieniu zaskarżonego uzasadnienia wskazano tą w/w fakturę (k. 198) , a urządzenie to znalazło się poza granicami opinii biegłego , z której to dowód Sąd Rejonowy przeprowadził na okoliczność wszystkich pozostałych rzeczy ruchomych. Reasumując tę kolejną część rozważań, Sąd Okręgowy dostrzega w pierwszej kolejności potrzebę wyjaśnienia tych w/w wątpliwości , co będzie determinowało ostateczną konkluzję odnośnie przynależności bądź braku przynależności w/w koparko ładowarki (o skonkretyzowanych cechach identyfikacyjnych ) do masy spadkowej. W następnej kolejności, o ile okazałoby się , że urządzenie to wchodzi w skład masy spadkowej , koniecznym będzie oszacowanie jego wartości według stanu z daty otwarcia spadku (który także wymaga wyjaśnienia – wykazania, co nabiera dodatkowej doniosłości , w kontekście tego , co dotychczas może wynikać z wypowiedzi wnioskodawcy odnośnie stanu władania tym urządzeniem) , a według cen aktualnych.

Kolejny problem , któremu SR nie podołał , to brak jakiegokolwiek rozpoznania zarzutu spłaty zadłużenia spadkodawczyni , przez W. G. , ponad kwotę już uwzględnioną , czyli do kwoty 30 944,08 zł , co wnioskodawca podnosił odwołując się do dwóch umów cesji wierzytelności. Sąd Rejonowy w ogóle do tego się nie odniósł, a więc to zagadnienie wymaga wyjaśnienia przy kolejnym rozpoznaniu sprawy.

Ocena tego zarzutu apelacji , w którym skarżący zakwestionował prawidłowość uwzględnienia przez Sąd Rejonowy przy rozliczeniu spadkobierców, kwoty 185 000 zł, które A. G. (żona wnioskodawcy) przelała z rachunku spadkodawczyni na rachunek bankowy R. G. (istniejący w związku z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą) , przynajmniej częściowo pozostaje przedwczesna. Problem polega na tym, że z przebiegu postępowania przed Sądem I instancji nie wynika , by Sąd w ogóle ustalał , czy te przelane pieniądze w dalszym ciągu pozostają na rachunku bankowym wnioskodawcy , czy też zostały przez niego wydatkowane. W tym pierwszym przypadku należałoby przyjąć , że w dalszym ciągu wchodzą w skład spadku , czego nie mógł zmienić ich bezprawny transfer na inny rachunek bankowy, bo w wyniku tej czynności zmieniła się jedynie osoba władająca nimi. W tym drugim wypadku jeżeli władający nimi wydatkowałby je, to niewątpliwie miałby obowiązek zwrócić ich równowartość w części pozostałym spadkobiercom – stosownie do wysokości przypadających im w spadku udziałów. W obu sytuacjach władającym całością tych środków pieniężnych byłby R. G. , skoro na jego rachunek bankowy trafiły. Jeżeli przy tym jest on jednym ze spadkobierców , to spoczywający na nim obowiązek bądź zwrotu ich części drugiemu spadkobiercy – Z. G., bądź zwrotu ich równowartości , pozostaje do uwzględnienia w niniejszym postępowaniu. Nie ma zatem racji apelujący , który podnosi niedopuszczalność rozliczenia tych środków w niniejszym postępowaniu.

Trafny pozostaje i ten zarzut apelującego , że aktualnie nie było żadnych podstaw do uwzględnia już co do samej zasady pożytków z koparko ładowarki , które Sąd Rejonowy w kwocie 93 218 zł „doliczył” do masy spadkowej. Po pierwsze nigdy nie podlegają one takiemu doliczeniu , a po drugie , dla skutecznego ich dochodzenia w postępowaniu „działowym” koniecznym jest zgłoszenie skonkretyzowanego żądania w tym zakresie (ze wskazaniem źródła , kwoty , czasookresu), czego uczestnik Z. G.nie uczynił, a co ma ugruntowane podstawy w już ukształtowanym orzecznictwie (p. m.in. postanowienie SN z dnia 10.04.2014r. , IVCSK474/13 , Lex nr 1491133 ; postanowienie SN z dnia 14.12.2011r. , ICSK 138/11 , Lex nr 1102653).

Niezależnie od dotychczasowych spostrzeżeń , jest jeszcze jedna kwestia , która będzie wymagała wyjaśnienia przy ponownym rozpoznaniu sprawy. W uzasadnieniu Sąd Rejonowy przytacza ustalenia , stwierdzając , że kwota 149 482,63 zł została wpłacona do depozytu sądowego , a była to część zapłaty za roboty wykonane jeszcze na podstawie umowy pomiędzy E. G.(prowadzącą Zakład (...),G.) , a Związkiem (...)w B.. Po pierwsze Sąd nie ustala , kiedy te środki zostały wpłacone, czy w dalszym ciągu znajdują się w depozycie. Nie można wobec tego wykluczyć , że wchodzą w skład spadku , a jeżeli tak , to podlegają także podziałowi , co uszło uwadze Sądu I instancji , a wyjaśnienie czego wymaga uzupełnienia, co Sąd Rejonowy uczyni ponownie rozpoznając sprawę.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 386 § 4 kpc oraz art. art. 108 § 2 kpc w zw.z art. 13 § 2 kpc. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Rejonowy uwzględni całość wytycznych wyznaczających kierunek rozpoznania sprawy , ale i wskazujących na konkretne do podjęcia czynności , jakie złożą się na rozpoznanie istoty sprawy.