Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 279/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2014r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marek Motuk

Sędziowie: SA – Paweł Rysiński (spr.)

SO (del.) – Marek Celej

Protokolant: – st. sekr. sąd. Katarzyna Rucińska

przy udziale Prokuratora Elżbiety Kozakiewicz-Jackowskiej

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2014 r.

sprawy A. M. (1)

w przedmiocie odszkodowania i zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie

na skutek apelacji, wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 16 maja 2014 r. sygn. akt XVIII Ko 159/13

zmienia wyrok w zaskarżonej części w ten sposób, że kwotę zasądzonego od Skarbu Państwa na rzecz A. M. (1) odszkodowania podwyższa do 19.908 (dziewiętnastu tysięcy dziewięciuset ośmiu) złotych;

w pozostałej zaskarżonej części utrzymuje wyrok w mocy;

wydatkami należnymi za postępowanie odwoławcze obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

A. M. (1) wniósł o zasądzenie, z tytułu niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania kwoty 20 000 zł odszkodowania i 100 000 zł zadośćuczynienia.

Sąd Okręgowy ustalił, że tymczasowe aresztowanie wnioskodawcy w sprawie – II K 2042/08 Sądu Rejonowego w Piasecznie, trwające od 1 marca 2000 r. do 18 sierpnia 2000 r., było niewątpliwie niesłuszne i zasądził od Skarbu Państwa na jego rzecz 10 645,98 zł z tytułu odszkodowania i 30 000 zł z tytułu zadośćuczynienia. Oddalił wniosek w pozostałej części.

Apelację od tego wyroku wniósł pełnomocnik wnioskodawcy zarzucając orzeczeniu błędną wykładnię art. 552 § 4 k.p.k. – w odniesieniu do zasądzonego zadośćuczynienia i obrazę art. 361 § 2 k.c. przez przyjęcie za podstawę wyliczenia utraconych zarobków kwoty 1000 zł, a nie 1500 zł.
W konkluzji wniósł o zmianę wyroku i orzeczenie w postępowaniu odwoławczym kwot żądanych we wniosku.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Tak formułowane zarzuty okazały się bezzasadne i to w stopniu bliskim bezzasadności oczywistej.

Zarzut obrazy art. 552 § 4 k.p.k. mający polegać na błędnej interpretacji pojęcia „odpowiedniej sumy zadośćuczynienia” nie mógł być podzielony i prowadzić do podwyższenia kwoty już zasądzonej. Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd pierwszej instancji wszystkie wskazane w tej części argumenty wziął pod uwagę ustalając wysokość zadośćuczynienia, a swoje stanowisko należycie i przekonująco umotywował w uzasadnieniu wyroku.

Podawane przez skarżącego przykłady kwot zasądzonych w innych sprawach, nie przystają do realiów sprawy niniejszej. Wnioskodawca w chwili aresztowania był młodym 22 letnim człowiekiem, kawalerem, bezdzietnym, mieszkał z rodzicami którzy go utrzymywali. Pracował w Agencji Ochrony (...) jako instalator systemów alarmowych, zarabiał 1500 zł.

W tym stanie faktycznym żądanie zasądzenia za każdy miesiąc pozbawienia wolności na jego rzecz kwoty niemal 20 000 zł jest rażąco wygórowane. Praktyka sądów powszechnych w sprawach odszkodowawczych dotyczących „ przeciętnego” obywatela ukształtowała wysokość zadośćuczynienia za miesiąc pozbawienia wolności na poziomie zbliżonym do średnio miesięcznego wynagrodzenia. Obecnie wynosi ono 3740 zł (Monitor Polski 2014 r. poz. 682). Zasądzając na rzecz wnioskodawcy 30 000 zł Sąd przyjął kwotę blisko 6000 zł za jeden miesiąc. Ani w sprawie, ani w stosunku do osoby aresztowanego A. M. nie występują żadne okoliczności szczególne, które mogłyby przemawiać za wielokrotnie wyższym zadośćuczynieniem, jak chce tego skarżący. Przeciwnie wprost, bez ryzyka można uznać, że w realiach niniejszej sprawy wysokość zasądzonego na rzecz A. M. zadośćuczynienia jest nadmiernie zawyżona, co w zaistniałym układzie proceduralnym pozostać musi poza polem rozstrzygnięcia przez Sąd odwoławczy.

W odniesieniu do wysokości zasądzonego odszkodowania Sąd Apelacyjny w pełni podzielił ustalenia i rozważania Sądu pierwszej instancji co do sposobu, metody i wysokości – tak obliczonego odszkodowania. Nie podzielił natomiast argumentów apelacji stwierdzających jakoby wysokość odszkodowania należało ukształtować w oparciu o wysokość utraconych zarobków, a nie szkodę poniesioną w wyniku aresztowania. Kwestię tę Sąd pierwszej instancji przekonując wyjaśnił w motywach wyroku. Pogląd Sądu, w przeciwieństwie do poglądu skarżącego, jest zgodny z powszechną obowiązującą wykładnią i praktyką sądową. Z tych przyczyn argumenty apelacji nie mogły być uznane za trafne.

Nie mniej jednak Sąd Apelacyjny uznał, że wysokość zasądzonego na rzecz wnioskodawcy odszkodowania musi ulec podwyższeniu ze względu na reguły sądowej waloryzacji świadczenia w razie istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza – art. 358 § 3 k.c. Zasądzając obecnie na rzecz wnioskodawcy odszkodowanie, którego podstawą obliczeniową jest kwota 1000 zł z roku 2000, nie dostrzegł Sąd pierwszej instancji istotnej zmiany siły nabywczej pieniądza po upływie blisko 15 lat. W roku 2000 przeciętne wynagrodzenie wynosiło 1924 zł (Monitor Polski 2001 r. Nr 6 poz. 108). Obecnie za drugi kwartał 2014 r. – wynosi ono 3740 zł (M.P. 2014 r. poz. 682). Tak więc na czas orzekania przez Sąd pierwszej instancji kwota 1000 zł jako ½ ówczesnego średniego wynagrodzenia jest równowarta ½ obecnego średniego wynagrodzenia (po upływie blisko 15 lat) czyli kwocie 1870 zł Wzrost wartości wynosi zatem 87%. I o ten wskaźnik należało kwotę odszkodowania zasądzoną przez Sąd Okręgowy na rzecz A. M. podwyższyć, w pozostałej zaskarżonej części zaś utrzymać wyrok w mocy.