Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III W 510/14

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 27 kwietnia 2013 r. w W. przy ul. (...), na wysokości numeru 287, S. A. (1) kierował samochodem marki C. nr rej. (...) z prędkością 119 km/h, prędkość administracyjnie dopuszczalna, określona znakiem drogowym B-33, wynosiła w tym miejscu 60 km/h. Obwiniony przekroczył więc prędkość dopuszczalną o 59 km/h. Wykroczenie to zarejestrowane zostało radarowym przyrządem do pomiaru prędkości w ruchu drogowym. Tym samym zachowanie obwinionego wyczerpało znamiona art. 92a kodeksu wykroczeń.

Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na podstawie dowodów ujawnionych jak na karcie 60 akt sprawy ze szczególnym uwzględnieniem opinii kryminalistycznej z zakresu antropologii ( k. 37 – 41 ).

Analizując dostępny materiał dowodowy sąd zważył co następuje:

W przekonaniu sądu porównanie wizerunków S. A. (1) i osoby zarejestrowanej przez urządzenie multaradar ( zestawienie k. 39 dół ) pozwala niewątpliwie uznać, że kierującym pojazdem był obwiniony S. A. (1). Szczegółowa analiza przeprowadzona przez biegłego z zakresu antropologii ugruntowuje ta ocenę. Biegły wymienił dziesięć tożsamych cech głowy i twarzy S. A. (1) i osoby sfotografowanej urządzeniem multaradar – k. 40. Nie znalazł przy tym żadnej cechy ukształtowanej odmiennie. Opinia nie jest wprawdzie kategoryczna, ale tylko z tego powodu, że ani na fotografii dowodowej, ani na twarzy obwinionego, nie ma widocznych znamion indywidualnych.

Jak stwierdził sam obwiniony, nie ma on na twarzy żadnych znaków szczególnych czy znamion. Brak takich znaków i znamion na twarzy S. A. oraz na twarzy osoby sfotografowanej również należy uznać za cechę tożsamą, bowiem przemawia to za brakiem różnic pomiędzy osobą kierującą a osobą obwinionego.

Wysokie kompetencje biegłego i precyzja sformułowań powodują, że sporządzona opinia podlega w całości akceptacji. Nie była też kwestionowana przez obwinionego.

S. A. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że nie wie kto tego dnia kierował pojazdem, nie wskazał osoby kierującej ani w postępowaniu wyjaśniającym ani sądowym, pomimo obowiązku prawnego. Stwierdził, że nie potrafi stwierdzić kogo przedstawia dowodowa fotografia ze względu na duże podobieństwa członków jego rodziny. Stwierdził, że ma o siedem lat starszego brata rodzonego oraz braci ciotecznych, którzy są również bardzo podobni.

Wyjaśnienia obwinionego ( k. 59 – 60 ) nie zasługują na uwzględnienie. Jak podniesiono, S. A. (1) miał obowiązek wskazać osobę kierującą pojazdem i obowiązku tego nie wykonał. Tłumaczenie, że nie może zidentyfikować osoby na okazanej mu fotografii również nie zasługuje na uwzględnienie. Za niewiarygodne należy uznać twierdzenia, że nie może on zidentyfikować kierującego pojazdem. Fotografia pozwala na wyodrębnienie wielu cech indywidualnych dotyczących budowy głowy i rysów twarzy, że ustalenie czyj wizerunek owa fotografia przedstawia nie powinno dostarczać najmniejszych trudności. Tym bardziej, że sugerowani przez obwinionego członkowie rodziny to osoby znacznie starsze od obwinionego.

W tych okolicznościach i przy uwzględnieniu opinii biegłego, wyjaśnienia S. A. (1) nie podlegają uwzględnieniu.

Choć opinia biegłego nie jest opinią kategoryczną, to w realiach sprawy nie sposób uznać, że dowodowa fotografia może przedstawiać inną osobę niż obwiniony. Nie sposób bowiem uznać za zbieg okoliczności, że jakiś inny członek rodziny, którego w dodatku obwiniony nie jest w stanie zidentyfikować, ma dziesięć cech identycznych twarzy i głowy, przy tym żadnej cechy odmiennej. W konsekwencji należy przyjąć, że fotografia ta przedstawia osobę obwinionego.

Wymierzając karę sąd miał na uwadze znaczne, blisko dwukrotne przekroczenie dozwolonej prędkości, co powodowało znaczne zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Nie trzeba udowadniać, że nadmierna prędkość należy do istotnych przyczyn wypadków komunikacyjnych i potęguje następstwa zdarzeń drogowych. Jazdę z prędkością 119 km/h w ruchu miejskim, w porze znacznego natężenia ruchu pojazdów oraz pieszych przemawia za znacznym stopniem winy sprawcy oraz znaczną szkodliwością popełnionego czynu. Nadto obwiniony karany był za wykroczenia drogowe, w tym za przekroczenie prędkości, również znaczne – k. 34 oraz za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w ruchu – k. 45.

W tym stanie kara musi być odczuwalna dla sprawcy, tylko taka bowiem może powstrzymać obwinionego przed kolejnymi naruszeniami bezpieczeństwa w ruchu. Za adekwatną do stopnia zawinienia i szkodliwości czynu sąd uznał karę 550 zł. grzywny. Kara w takim wymiarze nie przekracza również możliwości finansowych obwinionego. Choć deklaruje on niskie dochody to jako młody i zdrowy mężczyzna może podejmować pracę umożliwiającą zdobycie środków na opłacenie grzywny.

O kosztach i opłatach orzeczono w myśl obowiązujących przepisów, zwłaszcza, że koszty te zostały wygenerowane głównie w wyniku postawy obwinionego – konieczność dopuszczenia dowodu z opinii antropologicznej.