Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIA Ca 600/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:Sędzia SA – Urszula Wiercińska (spr.)

Sędzia SA – Aldona Wapińska

Sędzia SA – Ewa Śniegocka

Protokolant: sekr. sąd. Agnieszka Janik

po rozpoznaniu w dniu 6 grudnia 2012 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa S. J.

przeciwko K. J.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 20 lutego 2012 r., sygn. akt IV C 533/11

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  zasądza od K. J. na rzecz S. J. kwotę 434.065 (czterysta trzydzieści cztery tysiące sześćdziesiąt pięć) złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 13 listopada 2010 r. do dnia zapłaty i oddala powództwo w pozostałej części;

2.  zasądza od K. J. na rzecz S. J. kwotę 28.920,30 zł (dwadzieścia osiem tysięcy dziewięćset dwadzieścia złotych trzydzieści groszy) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym 7.217 (siedem tysięcy dwieście siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego;

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  zasądza od K. J. na rzecz S. J. kwotę 9.400 (dziewięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego;

IV.  przejmuje na rachunek Skarbu Państwa nieopłacone koszty sądowe za drugą instancję.

VI ACa 600/12

UZASADNIENIE

Powód S. J. wniósł o zasądzenie od K. J. nakazem zapłaty kwoty 470.217,40 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 października 2010 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W dniu 20 marca 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym uwzględniający powództwo.

Od nakazu zapłaty pozwany K. J. złożył sprzeciw, wnosząc o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 10.000 zł.

Wyrokiem z dnia 20 lutego 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo oraz postanowił o kosztach procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte o następujące ustalenia faktyczne i rozważania.

Jak wskazał Sąd I instancji stan faktyczny sprawy został ustalony na podstawie: pełnomocnictwa k. 9-10, 11, decyzji k. 12-18, pisma k. 19, 20, 138 wezwania k. 21, aktu notarialnego k. 29-31, zeznań świadków L. J. k. 128, B. J. k. 129-130, M. B. k. 144-145, N. Ś. k. 145-146, aktu notarialnego k. 136-137, wypisu metrykalnego k. 60v, pism k. 61, 62, 63, 64, 66-67, 71-73, 74, 75, odpisu postanowienia k. 65, umowy k. 68-70, wniosku k. 76-77, pism k. 78-93, zaświadczenia k. 94-96, faktur k. 97, 99, 104, 106, 111, deklaracji k. 101-102, dowodu nadania przesyłki k. 103, 105, 114, dowodu wpłaty k. 107, 110, dokumentu k. 109, kopii paszportu k. 112-113, częściowo zeznań powoda k. 154-156.

W dniu 20 października 2004 r. strony zawarły umowę darowizny, na mocy której S. J. darował synowi K. J. wszelkie prawa spadkowe po S. i A. małżonkach J., w tym wszelkie prawa i roszczenia w kwestii odszkodowania i rekompensaty za tzw. mienie zabużańskie. W dniu 5 maja 2008 r. S. J. udzielił synowi K. J. pełnomocnictwa do reprezentowania go w postępowaniu administracyjnym dotyczącym ustalenia składników i wartości majątku oraz ustalenia rekompensaty za tzw. mienie zabużańskie. Pełnomocnictwo obejmowało wszelkie czynności faktyczne niezbędne do przeprowadzenia postępowania, w tym upoważniało do odbioru rekompensaty i do udzielania pełnomocnictw osobom trzecim. Na tej podstawie K. J. udzielił pełnomocnictwa do prowadzenia sprawy profesjonalnemu pełnomocnikowi. Pozwany podjął szereg czynności zmierzających do uzyskania prawa do rekompensaty. W dniu 5 sierpnia 2010 r. Wojewoda (...) wydał decyzję o przyznaniu rekompensaty w kwocie 470.217,40 zł. Pismem z dnia 1 października 2010 r. Bank (...) poinformował o gotowości do przekazania przyznanej rekompensaty. Profesjonalny pełnomocnik ustanowiony przez pozwanego przekazał powodowi informację o wydanej decyzji i piśmie (...). Rekompensata została przelana na konto wskazane przez pozwanego. W dniu 8 lutego 2011 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty kwoty przyznanej tytułem rekompensaty. W dniu 14 października 2011 r. powód odwołał darowiznę.

Zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego (Dz.U. 2004/6/39), prawo do zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych poza granicami państwa polskiego, stwierdzone na podstawie odrębnych przepisów oraz na podstawie niniejszej ustawy, jest niezbywalne. Również art. 4 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 169, poz.1418) stanowi, iż prawo do rekompensaty jest niezbywalne.

W związku z powyższą taką powód musiał udzielić synowi pełnomocnictwa do załatwiania wszelkich spraw zmierzających do uzyskania rekompensaty. Jednakże, w ocenie Sądu Okręgowego, nie ulega wątpliwości, iż wolą powoda było obdarowanie syna całym majątkiem spadkowym po rodzicach powoda, czyli dziadkach pozwanego, w tym rekompensatą uzyskaną na podstawie ww przepisów. W skład spadku po dziadkach pozwanego wchodziły inne jeszcze składniki, co nie było przez powoda kwestionowane. Nawet, jeżeli prawo do rekompensaty nie jest zbywalne, to już sama rekompensata w postaci określonej kwoty pieniężnej jest zbywalna i pozwany w oparciu o umowę darowizny uzyskał do niej pełne prawa. Powód podnosił, iż nie podpisał żadnej umowy darowizny, jednakże nie przedstawił dowodów podważających dołączony do akt odpis aktu notarialnego. Strona powodowa podnosiła, iż skoro postanowienie w umowie darowizny dotyczące zbycia prawa do rekompensaty jest nieważne, to cała umowa jest nieważna. Sąd Okręgowy nie podzielił tego poglądu. Zgodnie z art. 58 § 3 k.c., jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. W niniejszym postępowaniu nie zostały wykazane żadne okoliczności, które można byłoby interpretować w kierunku nieważności całej czynności. Ponadto zgodnie z art. 65 § 1 k.c. oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. § 2 stanowi zaś, iż w umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu. Z akt sprawy nie wynika, aby wolą powoda było wyłączenie jakichkolwiek składników spadku po zmarłych rodzicach spod umowy darowizny.

Powód złożył oświadczenie woli o odwołaniu darowizny. Jednakże z przepisów prawa wynika, iż odwołać darowiznę można tylko w przypadku zaistnienia okoliczności (przesłanek) przewidzianych prawem. Powód nie udowodnił, iż pozwany dopuścił się wobec niego rażącej niewdzięczności w rozumieniu art. 898 § 1 k.c.

O kosztach postępowania Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Powyższy wyrok został zaskarżony przez powoda, który wniósł o zmianę orzeczenia w zaskarżonej części przez zasądzenie kwoty 434.217 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 października 2010 r. do dnia zapłaty wraz z kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa prawnego za obie instancje. Zaskarżonemu wyrokowi powód zarzucił:

1)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 58 k.c., art. 4 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej – przez ich błędną wykładnię i niezastosowanie na skutek przyjęcia, że przyznana powodowi rekompensata pieniężna w kwocie 470.217,40 zł za pozostawione przez jego krewnych: S. J., A. J. (1) oraz J. S. po 1 września 1939 r. tzw. mienie zabużańskie stanowiące majątek ziemski położony w miejscowości M., gm. K., województwo nowogrodzkie (obecnie Białoruś) mogła być przedmiotem skutecznej darowizny na rzecz pozwanego, na podstawie zawartej przez strony umowy darowizny z 20 października 2004 r ., podczas gdy z treści art. 4 ustawy prawo do takiego świadczenia jest niezbywalne, co oznacza, że umowa darowizny w części, w jakiej powód rozporządził rekompensatą za mienie zabużańskie będące współwłasnością m.in. S. B. i A. J. (2) na rzecz pozwanego jest nieważna, a tym samym że pozwany zobowiązany jest do zwrotu powodowi otrzymanej z tego tytułu kwoty 470.217,40 zł pomniejszonej o poniesione przez niego w związku z postępowaniem o jego wypłatę: koszty opinii rzeczoznawcy i zastępstwa prawnego w łącznej wysokości 36.152 zł,

2)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 95 § 2 k.c. przez jego błędną wykładnię i niezastosowanie na skutek przyjęcia, że pozwany działając jako pełnomocnik powoda w postępowaniu administracyjnym w sprawie wypłaty rekompensaty za ww mienie zabużańskie nie był zobowiązany do wydania powodowi uzyskanej z tego tytułu kwoty 470.217,40 zł pomniejszonej o poniesione przez niego w związku z postępowaniem o jego wypłatę koszty opinii rzeczoznawcy i zastępstwa prawnego w łącznej wysokości 36.152 zł, podczas gdy stosownie do tego przepisu czynności pełnomocnika powodują skutki dla mocodawcy, co obliguje pozwanego do wydania powodowi przyznanej rekompensaty,

3)  naruszenie prawa materialnego, tj. art. 415 k.c. wskutek jego niezastosowania przez odmowę zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda kwoty 470.217,40 zł rekompensaty za powyższe mienie zabużańskie na skutek przyjęcia, że pozwany nie jest zobowiązany do jej zwrotu, mimo że zatrzymanie tej sumy wobec nieważności umowy darowizny w części dotyczącej tej świadczenia oraz wobec przekroczenia zakresu udzielonego mu przez powoda pełnomocnictwa w postępowaniu administracyjnym wyczerpuje znamiona jej przywłaszczenia, a w przypadku przyjęcia ważności umowy darowizny, mimo że nie dotyczyła ona praw związanych z tym mieniem przysługujących także jego współwłaścicielowi J. S.;

4)  z ostrożności procesowej sprzeczność istotnych ustaleń Sądu I instancji z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego na skutek błędnego przyjęcia, że powód nie może żądać wydania przedmiotu darowizny dokonanej na podstawie zawartej umowy darowizny z 20 października 2004 r., w tym wydania rekompensaty w kwocie 470.217,40 zł w następstwie jej odwołania przez powoda w dniu 14 października 2011 r. w formie oświadczenia złożonego w formie aktu notarialnego przed notariuszem B. W., z uwagi na nie wykazanie w toku postępowania rażącej niewdzięczności pozwanego będącej podstawą jej odwołania, podczas gdy udowodnione zostały zachowania pozwanego świadczące o jego rażącej niewdzięczności względem powoda jako ojca wyrażające się m.in. w tym, że działając jako pełnomocnik w postępowaniu administracyjnym bez podstawy prawnej odmówił on wydania powodowi jako swemu mocodawcy uzyskanej z tego tytułu kwoty 470.217,40 zł pomniejszonej o poniesione przez niego w związku z tym postępowaniem koszty, a także tym, że pozwany po wydaniu orzeczenia o przyznaniu przedmiotowej rekompensaty zerwał z liczącym 99 lat ojcem wszelkie kontakty, nie interesuje się jego stanem zdrowia, nie udziela mu żadnego wsparcia,

5)  uchybienia procesowe mające wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia przez naruszenie art. 233 k.p.c. na skutek przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów przez uznanie, że przyznana powodowi rekompensata pieniężna za pozostawione przez jego krewnych poza granicami kraju po 1 września 1939 r. tzw. mienie zabużańskie mogła być przedmiotem skutecznej darowizny na rzecz pozwanego, podczas gdy z art. 4 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej prawo do takiego świadczenia mogło być zbyte, a także, że owa umowa miała dotyczyć rekompensaty za ww. mienie zabużańskie należące do S. J., A. J. (2) i J. S., podczas gdy z literalnego brzmienia § 2 umowy wynika, że dotyczyć miała ona rekompensaty za mienie przysługujące tylko S. B. i A. J. (2), a także że pozwany działając jako pełnomocnik powoda w postępowaniu administracyjnym nie był zobowiązany do wydania powodowi uzyskanej z tego tytułu kwoty pomniejszonej o poniesione przez niego w związku z tym postępowaniem koszty, podczas gdy taki obowiązek wobec nieważności darowizny wynikał z zakresu udzielonego pełnomocnictwa, a nadto, że przedstawione w trakcie rozpraw zachowania pozwanego nie były przejawem rażącej jego niewdzięczności względem ojca, podczas gdy obiektywna ich ocena nakazuje je traktować jako zachowania niegodne syna względem ojca, a tym samym jako rażąco niewdzięczne wobec darczyńcy.

W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie apelacji w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie. Sąd II instancji podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy, a o zmianie wyroku zadecydowała odmienna ocena materialnoprawna stanu faktycznego.

Powód w apelacji, po ograniczeniu w stosunku do pozwu żądania, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie kwoty 434.217 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 października 2010 r. do dnia zapłaty. W pozwie wskazał, że w dniu 5 maja 2008 r. udzielił pozwanemu (synowi) pełnomocnictwa do reprezentowania go w sprawie o ustalenie składników mienia pozostawionego poza granicami Polski, w sprawie o wydanie decyzji administracyjnej stwierdzającej wartość tego majątku, jak również w sprawie o wypłatę rekompensaty z tytułu pozostawionego mienia poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej. Pełnomocnictwo upoważniało pozwanego do dokonywania wszelkich czynności faktycznych, jakie okażą się konieczne w celu jego realizacji, w tym do odbioru rekompensaty pieniężnej, o której mowa w ustawie. Rekompensata została przyznana decyzją Wojewody (...) z dnia 5 sierpnia 2010 r. Powód podniósł, że Bank (...) wypłacił rekompensatę, której pozwany nie przekazał mocodawcy.

Należy przyjąć, że podstawą udzielonego pozwanemu pełnomocnictwa są przepisy o świadczeniu usług, do których stosuje się odpowiednio przepisy o zleceniu (art. 750 k.c.). Podstawę prawną żądania dochodzonej kwoty stanowi zaś – odmiennie niż wskazał to powód – art. 740 zd. 2 k.c., zgodnie z którym przyjmujący zlecenie powinien wydać dającemu zlecenie wszystko, co przy wykonaniu zlecenia dla niego uzyskał. Podkreślić należy, że to art. 740 zd. 2 k.c. w związku z art. 750 k.c. kreuje obowiązek świadczenia przyjmującego zlecenie na rzecz dającego zlecenie. Natomiast art. 95 § 2 k.c. nie znajduje zastosowania, bowiem wypłata rekompensaty została dokonana nie w wykonaniu czynności prawnej, lecz po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego i wydaniu decyzji administracyjnej, która generowała obowiązek zapłaty przez Skarb Państwa na rzecz uprawnionego określonej w decyzji sumy pieniężnej. Ponadto art. 95 § 2 k.c. co do zasady ogranicza swoje stosowanie, w ramach stosunków cywilnoprawnych, pomiędzy reprezentowanym a osobami trzecimi.

Pozwany wskazywał na okoliczność zawarcia w dniu 20 października 2004 r. umowy darowizny, na mocy której powód darował mu „wszelkie prawa spadkowe po S. i A. J. (2), w tym wszelkie prawa i roszczenia w kwestii odszkodowania i rekompensaty za pozostawione „mienie zabużańskie” poza granicami państwa polskiego, zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa”. Pozwany twierdził więc, iż suma pieniężna stanowiąca równowartość wypłaconej rekompensaty stała się jego własnością.

W tym miejscu koniecznym staje się odwołanie do obowiązujących w chwili zawarcia umowy darowizny przepisów prawa, które Sąd I instancji uwzględnił w swoich wywodach, lecz ich wykładnia i zastosowanie w realiach sprawy było błędne. Nie budzi wątpliwości Sądu odwoławczego, że na podstawie przepisów ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego, nie można uznać, że prawo do rekompensaty za pozostawione poza granicami państwa polskiego „mienie zabużańskie” wchodzi w skład spadku po S. J. i spadku po A. J. (2). Prawo do rekompensaty rozumiane jako równowartość części majątku pozostawionego poza granicami Polski przysługuje bowiem określonym w ustawie osobom, do których należeli, poza osobami, które w dniu 1 września 1939 r. były obywatelami polskimi mieszkającymi na terenach wymienionych w ustawie z dnia 12 grudnia 2003 r., także ich spadkobiercy, jeśli posiadają obywatelstwo polskie. Posłużenie się w umowie darowizny sformułowaniem „wszelkich praw i roszczeń w kwestii odszkodowania i rekompensaty za pozostawione „mienie zabużańskie”, które jest jednoznaczne, uprawnia więc rozumienie, iż przedmiotem darowizny było między innymi prawo do rekompensaty za tzw. „mienie zabużańskie” przysługujące powodowi, jako spadkobiercy wymienionych w umowie darowizny osób.

Zgodnie zaś z art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego, obowiązującej w chwili zawarcia umowy darowizny, prawo do zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego, stwierdzone na podstawie odrębnych przepisów oraz na podstawie niniejszej ustawy, z zastrzeżeniem wyjątku (ust. 2, gdy prawo to przysługuje łącznie kilku osobom), jest niezbywalne. Na marginesie jedynie należy dodać, że także nowa ustawa – rozszerzająca formy realizacji prawa do rekompensaty – która weszła w życie po zawarciu umowy, stanowiła, że prawo do rekompensaty potwierdzone na podstawie ustawy oraz odrębnych przepisów, jest niezbywalne (art. 4 ustawy z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej). Rozporządzenie prawem do/roszczeniem o rekompensatę za pozostawione na terenach – w realiach sprawy - Republiki Białoruskiej było zatem nieważne.

Jako formę rekompensaty w myśl pierwszej z cytowanych ustaw, ustawodawca przewidział prawo do zaliczenia na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa (art. 1 ustawy z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego), natomiast na podstawie kolejnej ustawy powstało również prawo do zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej na poczet ceny sprzedaży nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa, prawo do zaliczenia wartości tej nieruchomości na poczet opłaty za przekształcenie prawa użytkowania wieczystego w prawo własności nieruchomości stanowiących własność Skarbu Państwa albo też świadczenie pieniężne wypłacane ze środków Funduszu Rekompensacyjnego. Dostrzec zatem należy, iż rekompensata w formie pieniężnej nie była przewidziana w chwili zawarcia umowy darowizny.

W ocenie Sądu Apelacyjnego błędne, bo nie znajduje oparcia w realiach sprawy, jest stanowisko Sądu Okręgowego, że o ile umowa darowizny prawa do rekompensaty jest nieważna, to ustawa nie zabrania darowania sumy uzyskanej jako rekompensata. Pozwany podnosił bowiem, że rzeczywistym zamiarem stron oraz celem umowy z dnia 20 października 2004 r. nie była darowizna samego prawa do rekompensaty, lecz wypłacona później tytułem prawa do rekompensaty suma pieniężna. Treść umowy darowizny nie uprawnia takiego określenia przedmiotu umowy. Poza tym tego rodzaju umowę również należałoby uznać za nieważną. Zgodnie z art. 58 § 1 k.c. za nieważną uznaje się czynność prawną nie tylko sprzeczną z ustawą, ale także mającą na celu obejście ustawy. W orzecznictwie Sądu Najwyższego powszechny jest pogląd, aprobowany przez Sąd Apelacyjny, iż czynnością prawną podjętą w celu obejścia ustawy jest czynność, która nie jest wprawdzie objęta zakazem prawnym, lecz zostaje przedsięwzięta dla osiągnięcia skutku zakazanego przez prawo (zob. m.in. wyrok SN z dn. 25.02.2004 r., II CK 34/03, Lex nr 174159). Ustawa z dnia 12 grudnia 2003 r. o zaliczaniu na poczet ceny sprzedaży albo opłat z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości Skarbu Państwa wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego oraz ustawa z dnia 8 lipca 2005 r. o realizacji prawa do rekompensaty z tytułu pozostawienia poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej wskazują, iż prawo do zaliczenia wartości nieruchomości pozostawionych poza obecnymi granicami państwa polskiego, stwierdzone na podstawie przepisów ustawy, jak też prawo do rekompensaty jest niezbywalne, jest wprost przyznane uprawnionej konkretnej osobie. Umowa przewidująca zatem skutek w postaci rozporządzenia lub też zobowiązania do rozporządzenia w przyszłości świadczeniami wynikającymi z niezbywalnego prawa w sposób oczywisty zmierza do obejścia prawa.

Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje, okoliczność, iż pełnomocnictwo obejmowało również upoważnienie do odbioru rekompensaty, nie stanowiło bowiem realizacji darowizny. Sąd Apelacyjny zapoznał się ze stanowiskiem Sądu Najwyższego, który stwierdził, iż wręczenie przez darczyńcę obdarowanemu książeczki oszczędnościowej (...), wystawionej na nazwisko darczyńcy z upoważnieniem obdarowanego do podjęcia wkładu z tej książeczki w formie przewidzianej przez przepisy bankowe, stanowi spełnienie przyrzeczonego świadczenia w rozumieniu art. 890 § 1 k.c. (zob. uchwała SN z dn. 6.10.1975 r., III CZP 65/75, OSNC 1976/5/78, Lex nr 1916). Zważyć jednak należy, iż wierzytelność z książeczki oszczędnościowej (...) była – w odróżnieniu od prawa do rekompensaty – zbywalna. Upoważnienie do odbioru kwoty stanowiącej równowartość rekompensaty za pozostawione „mienie zabużańskie” mogłoby stanowić w realiach niniejszej sprawy darowiznę rękodajną tejże sumy pieniężnej tylko wówczas, gdyby takie upoważnienie zostało udzielone, lecz dopiero po wydaniu decyzji administracyjnej, a odbiór kwoty był już wyłącznie kwestią techniczną. W niniejszej sprawie upoważnienie do odbioru kwoty pieniężnej zostało pozwanemu udzielone nie w chwili, gdy wypłata rekompensaty została ustalona decyzją Wojewody (...) (5 sierpnia 2010 r.), zostało one udzielone wcześniej, tj. wraz z pełnomocnictwem do działania w sprawie o ustalenie składników mienia pozostawionego poza granicami państwa polskiego, w sprawie o wydanie decyzji administracyjnej stwierdzającej wartość tego majątku, jak również w sprawie o wypłatę rekompensaty z tytułu pozostawienia nieruchomości poza obecnymi granicami Rzeczypospolitej Polskiej (5 maja 2008 r.).

Bez znaczenia dla oceny zaskarżonego wyroku pozostaje natomiast okoliczność odwołania darowizny. Dla porządku jedynie należy wskazać, iż powód nie udowodnił okoliczności, które przemawiałyby za odwołaniem darowizny, a takiego dowodu nie może stanowić w szczególności dołączony do apelacji akt notarialny z oświadczeniem o odwołaniu darowizny, albowiem samo oświadczenie o odwołaniu darowizny nie jest dowodem na to, iż istniały podstawy do jej odwołania.

Reasumując powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Jednocześnie ostatecznie sprecyzowane w apelacji żądanie powoda zostało ograniczone o kwotę wynikającą z wydatków poczynionych w celu należytego wykonania zlecenia. Z uwagi na to, że po otrzymaniu na rachunek bankowy pieniądze te nie były potrzebne do dalszego wykonywania zlecenia, pozwany winien je niezwłocznie wydać powodowi (art. 741 k.c. w związku z art. 740 k.c.). W realiach niniejszej sprawy pieniądze zostały przelane na rachunek pozwanego w dniu 27 października 2010 r., wobec czego Sąd Apelacyjny uznał, iż rozsądne rozumienie sformułowania niezwłocznie, uzasadnia przyjęcie, że do 12 listopada 2012 r. pozwany winien je wydać powodowi, a zatem od dnia 13 listopada 2012r. pozwany pozostawał w opóźnieniu generującym naliczanie odsetek ustawowych (art. 481 § 1 k.c.).

Z powyższych względów na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji. Zmiana zaskarżonego wyroku co do istoty sprawy spowodowała również zmianę rozstrzygnięcia o kosztach procesu w postępowaniu przed Sądem Okręgowym. Powództwo zostało w przeważającej mierze uwzględnione, a oddalone wyłącznie co do roszczenia o nieznaczną część dochodzonych odsetek ustawowych, wobec czego koszty procesu pierwszoinstancyjnego powinien ponieść pozwany. Na koszty te złożyły się: wynagrodzenie pełnomocnika będącego adwokatem wraz z opłatą skarbową za pełnomocnictwo (7.217 zł) oraz opłata od pozwu w części uwzględniającej powództwo (21.703,30 zł). Tą samą zasadą Sąd Apelacyjny kierował się przy rozstrzyganiu o kosztach procesu za drugą instancję, przy czym koszty te ograniczyły się do wynagrodzenia pełnomocnika będącego adwokatem (5.400 zł) oraz opłaty od apelacji w części, od której powód nie został zwolniony (4.000 zł). Nieopłacone koszty sądowe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 102 k.p.c. w związku z art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przejął na rachunek Skarbu Państwa.