Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 287/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2012r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Marek Machnij

Sędziowie:

SA Dorota Gierczak (spr.)

SO del. Ireneusz Płowaś

Protokolant:

stażystka Arleta Żuk

po rozpoznaniu w dniu 5 grudnia 2012 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa E. M., M. M. (1) i B. M.

przeciwko Towarzystwu (...)

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku

z dnia 26 stycznia 2012r. sygn. akt I C 40/12

I. zmienia zaskarżony wyrok:

1/ w punkcie I (pierwszym) w ten tylko sposób, że zasądzoną kwotę 190.000 zł obniża do kwoty 90.000 (dziewięćdziesięciu tysięcy) złotych i oddala powództwo co do kwoty 100.000 (stu tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 5 września 2008r.;

2/ w punkcie II (drugim) w ten tylko sposób, że zasądzoną kwotę 92.500 zł zmniejsza do kwoty 42.500 (czterdzieści dwa tysiące pięćset) złotych i oddala powództwa co do kwoty 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 5 września 2008r.;

3/ w punkcie III (trzecim) w ten tylko sposób, że zasądzoną kwotę 92.500 zł zmniejsza do kwoty 42.500 (czterdzieści dwa tysiące pięćset) złotych i oddala powództwa co do kwoty 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 5 września 2008r.;

4/ w punkcie IV (czwartym) w ten tylko sposób, że zasądzone kwoty po 1.000 zł miesięcznie obniża do kwot po 500 (pięćset) złotych miesięcznie i oddala powództwo co do kwot po 500 (pięćset) złotych miesięcznie, poczynając od października 2008r.;

5/ w punkcie V (piątym) w ten tylko sposób, że zasądzone kwoty po 1.000 zł miesięcznie obniża do kwot po 500 (pięćset) złotych miesięcznie i oddala powództwo co do kwot po 500 (pięćset) złotych miesięcznie, poczynając od października 2008r.;

6/ w punkcie VI (szóstym) w ten tylko sposób, że zasądzone kwoty po 1.000 zł miesięcznie obniża do kwot po 500 (pięćset) złotych miesięcznie i oddala powództwo co do kwot po 500 (pięćset) złotych miesięcznie, poczynając od października 2008r.;

7/ w punkcie IX (dziewiątym) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów kwotę 3.617 (trzy tysiące sześćset siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

8/ w punkcie X (dziesiątym) w ten sposób, że nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Gdańsku kwotę 12.001,14 zł (dwanaście tysięcy jeden złotych 14/100) tytułem kosztów sądowych;

II. oddala apelację w pozostałym zakresie;

III. zasądza od pozwanego na rzecz powódki E. M. kwotę 2.000 (dwa tysiące siedemset) złotych oraz na rzecz powodów M. M. (1) i B. M. kwoty po 1.800 (jeden tysiąc osiemset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy.

I ACa 287/12

UZASADNIENIE

W sprawie z powództwa E. M., M. M. (1) oraz B. M. przeciwko Towarzystwu (...) w W. Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 26 stycznia 2012r. zasądził od pozwanego na rzecz powódki E. M. kwotę 190.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 września 2008r. do dnia zapłaty oraz odsetki ustawowe od kwoty 10.000 zł za okres od 5 września 2008r. do dnia 29 marca 2009r.; zasądził od pozwanego na rzecz powodów M. M. (1) i B. M. kwoty po 92.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 września 2008r. do dnia zapłaty oraz odsetki ustawowe od kwoty 7.500 zł za okres od 5 września 2008r. do dnia 29 marca 2009r.; zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwoty po 1.000 zł tytułem renty miesięcznie z góry do dnia 10 – go każdego miesiąca, z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności, począwszy od października 2008r.; umorzył postępowanie w części ograniczonego powództwa; oddalił powództwo w pozostałym zakresie oraz rozstrzygnął w przedmiocie kosztów zastępstwa procesowego oraz kosztów sądowych. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd I instancji ustalił, że w dniu 4 listopada 2007r. w wyniku wypadku drogowego, którego sprawca był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie, zginął W. M. (1) – mąż powódki i ojciec powodów. W. M. (1) do chwili śmierci prowadził działalność rolniczą na gospodarstwie rolnym o pow. 28 ha oraz gospodarczą w zakresie uboju mięsa oraz wytwarzania bloczków betonowych. W celu prowadzenia działalności w zakresie uboju mięsa W. M. poczynił inwestycje na odnowienie budynku (znajdującego się na gruncie oddanym jemu w użytkowanie przez rodziców), oraz wyposażenie tegoż budynku w nowe maszyny i urządzenia, zakupując z własnych środków linię do przerobu mięsa. W zakładzie ubojni zatrudniano czterech – pięciu pracowników. Inwestycja została sfinansowana z kredytu zabezpieczonego hipoteką obciążającą nieruchomość powódki i jej męża. Zakład ten od początku przynosił dochody. Ubój odbywał się trzy razy w tygodniu po 100 – 120 sztuk dziennie. W dniu 8 września 2005r. W. M. zawarł umowę leasingu samochodu chłodni, z ratą leasingową 433,84 euro miesięcznie. Produkcję bloczków betonowych W. M. rozpoczął z początkiem 2007r. Ich dzienna produkcja wynosiła około 1.000 sztuk, odbywała się pięć – sześć dni w tygodniu i zatrudniano przy niej dwie – trzy osoby. Cena za jeden bloczek wynosiła 3,40 zł. Z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej W. M. w 2006r. uzyskał dochód w wysokości 20.556 zł, a w 2007r. do chwili wypadku – 24.606 zł. Powódka i W. M. zaciągnęli zobowiązania finansowe, które następnie skonsolidowali, zawierając w dniu 17 lutego 2006r. umowę kredytową w wysokości 213.510,20 franków szwajcarskich na spłatę dotychczasowych zobowiązań oraz z przeznaczeniem kwoty 93.250,70 zł na dowolny cel konsumpcyjny. Miesięczna rata kapitałowa wynosiła 778,53 CHF. W dniu 25 października 2007r. małżonkowie M. zaciągnęli kredyt gotówkowy na kwotę 20.475 zł, który po śmierci W. M. (1) został spłacony z ubezpieczenia. W 2007r. w związku z prowadzoną przez W. M. działalnością gospodarcza podatek od nieruchomości wynosił 5.829 zł rocznie. Powódka i W. M. (1) byli szanującym się małżeństwem. W. M. (1) udzielał żonie pomocy w czasie jej choroby nowotworowej. W. M. dbał o rodzinę, zaspakajał jej potrzeby. Powódka oraz dzieci nosili markową odzież, rodzina wyjeżdżała na wycieczki i wczasy, głównie na terenie kraju. Po śmierci W. M. sytuacja finansowa powódki uległa diametralnemu pogorszeniu. Powódka nie była w stanie prowadzić działalności gospodarczej. Od chwili śmierci męża utrzymuje się z synami z wynagrodzenia w wysokości 2.000 zł miesięcznie, renty rodzinnej na rzecz synów w wysokości 762,82 zł począwszy od 1 października 2011r. oraz dodatku pielęgnacyjnego w kwocie 153 zł miesięcznie. Uzyskuje dodatkowy dochód z prac zleconych. Łączny dochód w 2009r. wynosił 4.300 zł netto miesięcznie. Powódka ponosi koszt kredytu konsolidacyjnego w wysokości ponad 2.000 zł miesięcznie. W prowadzeniu gospodarstwa rolnego powódce pomaga jej brat, jednak nie osiąga ona z tego tytułu żadnych dochodów. Nie zbyła ona po śmierci męża żadnych maszyn. Powódka korzysta z pomocy swoich rodziców. Na skutek tragicznej śmierci męża powódka utraciła najbliższą jej osobę, wsparcie z jej strony w życiu codziennym. Na skutek powyższego powódka doznała rozstroju zdrowia. Ojciec zmarłego – M. M. (3) zobowiązał się w ugodzie sądowej do uiszczania na rzecz wnuków alimentów w kwotach po 1.200 zł. Obecnie egzekwowana jest od niego kwota około 700 zł. Pozwany z tytułu przedmiotowego wypadku przyznał powódce kwotę 10.000 zł, zaś powodom kwoty po 7.500 zł. Szacunkowy dochód z działalności, którą prowadził W. M. (1) w listopadzie i grudniu 2007r. wynosiłaby kwotę 26.699,38 zł, w 2008r. - kwotę 126.521,60 zł, w 2009r. - kwotę 117.886,46 zł oraz od stycznia do października 2010r. - kwotę 232.892,18 zł.

Stan faktyczny w sprawie Sąd ustalił na podstawie dowodów wskazanych w uzasadnieniu orzeczenia, gdzie dokonał także oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Sąd uznał, że żądania powodów są częściowo uzasadnione w oparciu o art. 446 §3 k.c., gdyż śmierć W. M. (1) była dla powódki i powodów wielką startą, a obecnie żyje im się trudniej z uwagi na brak poczucia wsparcia psychicznego i finansowego, na znaczne obniżenie statusu finansowego. Zdaniem Sądu, nawet zbycie przez powódkę maszyn nie zniwelowałoby przesłanki znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów, gdyż w przypadku niewystąpienia przedmiotowego wypadku komunikacyjnego mogli w przyszłości liczyć na zapewnienie im utrzymania przez W. M. (1), przynajmniej na takim poziomie, jak przed jego śmiercią. Nadto inwestycja ta miała miejsce na nieruchomości stanowiącej własność teściów powódki, a nadto Sąd nie miał pewności, czy linia ta mogła stanowić przedmiot obrotu. W ocenie Sądu, w stosunku do wszystkich powodów zaszła przesłanka pogorszenia ich sytuacji życiowej, którą należy uznać za znaczną w rozumieniu art. 446 §3 k.c. , przy czym kwotę żądaną przez powódkę Sąd uznał za nadmierną, zaś kwoty dochodzone przez powodów za zasadne. Zdaniem Sądu, kwota należna powódce to kwota, łącznie, 200.000 zł. Odnosząc się do daty początkowej odsetek, Sąd wskazał na art. 481 k.c., stwierdzając, że powodowie domagali się ich od dnia wniesienia pozwu, a taka data zasądzenia odsetek była uzasadniona faktem, że już w grudniu 2007r. powodowie zgłosili pozwanemu swoje żądania. Sąd przy orzekaniu o odsetkach wziął pod uwagę także fakt, że pozwany wypłacił powodom częściowo żądane przez nich kwoty w dniu 29 marca 2009r.

Ustalając wysokość należnych powodom rent Sąd oparł się na opinii biegłej z zakresu rachunkowości, którą to opinię uznał za rzetelną i wiarygodną. Sąd stwierdził, że na podstawie powyższej opinii uzasadnionym jest przyjęcie, że dochodowość przedsiębiorstwa (...), gdyby mógł on nieprzerwanie ją prowadzić, od listopada 2007r. do końca 2010r. wynosiłaby 503.999 zł, czyli miesięcznie średnio 10.000 zł. Obciążenia W. M. z tytułu zaciągniętego kredytu wynosiłyby w granicach 1.900 – 2.730 zł miesięcznie. Powyższe uzasadnia, ze względu na treść art. 446 §2 k.c., zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów rent w kwotach po 1.000 zł.

Jednocześnie Sąd umorzył postepwoania w części cofniętego powództwa (art. 355 §1 k.p.c.), oddalił powództwo wobec E. M. w pozostałym zakresie, jako niezasadne na podstawie art. 446 §3 k.c. a contrario, o kosztach orzekł na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku, w zakresie jego punktów: I – VI oraz IX –X wywiódł pozwany, zarzucając: naruszenie przepisów prawa procesowego: art. 133 §3 k.p.c., poprzez niezawiadomienie pełnomocnika pozwanego o terminie rozprawy w dniu 28 listopada 2011r., w czasie której przeprowadzono istotny dowód z ustnej opinii biegłej z dziedziny rachunkowości, a w konsekwencji pozbawienie pozwanego możliwości obrony jego praw, co skutkuje nieważnością postępowania; art. 9 §1 k.p.c., poprzez uniemożliwienie stronie pozwanej realizowania jej uprawnień wynikających z zasady jawności postępowania, na podstawie której stronie przysługiwało prawo przeglądania akt sprawy i otrzymania z nich odpisów, kopii lub wyciągów, a w konsekwencji pozbawienie pozwanego możliwości obrony jego praw, co skutkuje nieważnością postępowania; art. 328 §2 k.p.c., poprzez pominiecie uzasadnieniu wyroku odniesienia się do oddalonych na rozprawie w dniu 29 marca 2010r. wniosków dowodowych pozwanego, zawartych w piśmie procesowym z dnia 29 marca 2010r., co uniemożliwia kontrolę instancyjną rozstrzygnięcia w tym zakresie; art. 328 §2 k.p.c., poprzez oparcie się w uzasadnieniu wyroku na wyjaśnieniach powódki, złożonych na rozprawie w dniu 11 grudnia 2008r., pomimo, że powódka nie była przesłuchiwana na tej rozprawie jako strona, co narusza art. 233 §1 k.p.c., poprzez ocenę informacji uzyskanych od powódki, jako dowodu w sprawie; art. 232 k.p.c. i art. 233 §1 k.p.c., poprzez naruszenie zasad logicznego rozumowania, niezgodnie z doświadczeniem życiowym i uznanie za udowodnionych roszczeń rentowych powodów w sytuacji, gdy powodowie nie wykazali potrzeb, ponoszonych wydatków, możliwości zarobkowych i majątkowych zmarłego; naruszenie prawa materialnego: art. 446 §2 k.c., poprzez niewłaściwą wykładnię i pominiecie, że przy ustalaniu renty należy brać pod uwagę nie tylko możliwości zarobkowe i majątkowe zmarłego, ale także potrzeby poszkodowanych oraz poprzez nieuwzględnienie przy ustalaniu renty otrzymywanych świadczeń z systemu zabezpieczenia społecznego oraz od M. M. (3) w stosunku do wnuków, a także od innych osób dla E. M.; art. 133 §1 k.r.o., poprzez niezastosowanie w zw. z art. 446 §2 k.c., poprzez błędną wykładnię, w stosunku do powodów M. i B. M., co do których ustały przesłanki spełniania obowiązku alimentacyjnego; ewentualnie, gdyby przyjąć, że nie zaszła przesłanka w /w: art. 133 §1 k.r.o., poprzez niezastosowanie w zw. z art. 446 §2 k.c., poprzez błędną wykładnię, w stosunku do powodów B. i M. M. (1), przez nieokreślenie w sentencji wyroku terminu końcowego, do którego przysługuje powodom renta; art. 132 §1 k.r.o. w zw. z art. 446 §2 k.c., przez błędną wykładnię w stosunku do powodów B. oraz M. M. (1) i pominiecie, że powstał obowiązek alimentacyjny ich dziadka, z uwagi na fakt, że matka nie jest w stanie uczynić zadość swojemu obowiązkowi lub uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionym środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami; art. 23 k.r.o., art. 27 k.r.o. art. 60 k.r.o. i art. 128 k.r.o, a w konsekwencji art. 446 §2 k.c., poprzez błędna wykładnię i uznanie, że wobec żony E. M. spoczywał na zmarłym obowiązek alimentacyjny, w sytuacji, gdy małżonek nie występuje, co do zasady, jako osoba znajdująca się w kręgu osób, co do których istnieje taki obowiązek; art. 233 §2 k.p.c., poprzez wyciągniecie błędnych wniosków o możliwościach zarobkowych zmarłego i nie oparcie się tu na precyzyjnych dowodach z dokumentów (deklaracji podatkowych), a na czysto hipotetycznej opinii biegłego ds. rachunkowości; art. 446 §1 k.c., poprzez uznanie, że nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji życiowej powodów, uzasadniającej przyznanie znacznego odszkodowania na poziomie zasądzonym w wyroku w sytuacji, gdy przyznana kwota świadczeń na rzecz powodów znacznie odbiega od oceny ich sytuacji życiowej po śmierci W. M. (1); art. 354 §2 k.c. w zw. z §1 tego przepisu, poprzez pominięcie, że poszkodowani powinni dążyć do zmniejszenia szkody, czego nie uczynili, powiększając w ten sposób szkodę, której doznali; art. 455 k.c. w zw. z art. 481 §1 k.c. i art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, poprzez przyjęcie, że kwota stosownego odszkodowania podlega zasądzeniu wraz z odsetkami od dnia wezwania dłużnika do zapłaty, a nie od dnia wyrokowania. Wskazując na powyższe skarżący wniósł: w razie stwierdzenia nieważności o uchylenie zaskarżonego wyroku w części zaskarżonej, zniesienie postępowania w zakresie dotkniętym nieważnością i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, ewentualnie o uchylenie wyroku w części zaskarżonej i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, przy uwzględnieniu kosztów postępowania przed Sądem II instancji, ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości na koszt powodów. Nadto na podstawie art. 380 k.p.c. skarżący wniósł o rozpoznanie przez Sąd Odwoławczy postanowień wskazanych w tym wniosku.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie na koszt pozwanego.

SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Apelacja częściowo zasługuje na uwzględnienie.

Rozpoznając przedmiotową sprawę na wstępie koniecznym jest odniesie się do zarzutów odnoszących się do nieważności postępowania.

W ocenie Sądu Odwoławczego, zarzuty apelacji dotyczące naruszenia art. 133 §3 k.p.c. oraz art. 9 §1 k.p.c. nie skutkują nieważnością niniejszego postępowania.

W sprawie pozostaje bezspornym, że pełnomocnik pozwanego nie został powiadomiony o rozprawie w dniu 28 listopada 2011r.. w toku której Sąd I instancji przeprowadził dowód z ustnej opinii bieglej sądowej J. K.. Oczywistym zatem jest, że Sąd ten naruszył przepis art. 133 §3 zd. 1 k.p.c., a w konsekwencji pełnomocnik skarżącego nie został zawiadomiony o terminie tej rozprawy. jednocześnie nie ulega jednak wątpliwości, że o kolejnej rozprawie, która odbyła się dnia 12 stycznia 2012r. pełnomocnik apelującego T. S. został powiadomiony i na rozprawie tej był obecny. Dodatkowo złożył on załącznik do protokołu tejże rozprawy. W konsekwencji nie było żadnych przeszkód, by zapoznał się z protokołem poprzedniej rozprawy i ewentualnie wniósł o powtórzenie przeprowadzonego na niej dowodu z ustnego wysłuchania w /w biegłej. W związku z powyższym brak jest przesłanek do uznania, że strona pozwana pozbawiona została możności obrony swych praw, a w rezultacie stwierdzenia nieważności przedmiotowego postępowania w zakresie w /w rozprawy na podstawie art. 379 pkt 5 k.p.c.

Także drugi z zarzutów zmierzających do stwierdzenia nieważności postępowania nie zasługuje na uwzględnienie. Rację ma skarżący, że jego wniosek z dnia 19 stycznia 2012r. o przesłanie kopii protokołu rozprawy z dnia 28 listopada 2011r., który wpłynął do Sądu Okręgowego dnia 25 stycznia 2012r., nie został uwzględniony przed dniem publikacji orzeczenia Sądu I instancji. Nie można jednak, zdaniem Sądu Odwoławczego, przyjąć, że powyższe zaniechanie należy uznać za naruszenie art. 9 §1 k.p.c. nawet gdyby wniosek ten został bowiem uwzględniony niezwłocznie, to i tak skarżący nie otrzymałby odpisu przed ogłoszeniem zaskarżonego wyroku że względu na czas niezbędny do jego doręczenia. W konsekwencji także powyższy zarzut nie skutkuje nieważnością postępowania.

W związku z pozostałymi zarzutami odwołania, w szczególności zarzutem naruszenia art. 328 §2 k.p.c. poprzez oparcie się w uzasadnieniu wyroku na wyjaśnieniach powódki złożonych na rozprawie w dniu 11 grudnia 2008r. oraz przez pominięcie wniosków dowodowych zgłoszonych w piśmie pozwanego z dnia 29 marca 2010r., Sąd Apelacyjny postanowił uzupełnić postępowanie dowodowe w omawianej sprawie. Sąd ten dopuścił i przeprowadził dowód z przesłuchania w charakterze świadków P. G. oraz R. G. oraz w charakterze strony powódki E. M.. Sąd ten dopuścił, a następnie uchylił postanowienie dowodowe odnoszące się do przesłuchania świadka M. L.. Według tegoż Sądu, przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka P. G. niewiele wniosło do niniejszej sprawy. Na podstawie jego zeznań Sąd ustalił jedynie okoliczność współpracy W. M. (3) z tymże świadkiem i M. L., przy czym współpraca ta nie zaowocowała zawarciem planowanej spółki, a jedynie pracą pracowników zatrudnionych w ubojni W. M. do pracy w Niemczech. Powyższą okoliczność potwierdziła także świadek R. G.. Świadkowie ci podawali różne przyczyny ustania współpracy. Zdaniem Sądu, okoliczność ustania współpracy nie była na tyle istotna w sprawie, by mimo dwukrotnego niestawiennictwa świadka M. L. na rozprawach (z różnych przyczyn) tylko z tego powodu po raz kolejny odraczać rozprawę apelacyjną. Czy przyczyną nienawiązania współpracy było zasłużenie ubojni W. M., prowadzonej wówczas wspólnie z R. G., co świadek ta potwierdziła, czy też, jak zeznała, działalność P. G. i M. L. pozostaje bez znaczenia dla zasadności i wysokości roszczeń powodów, gdyż dotyczy okresu nie działalności samodzielnej W. M. (3), bezpośrednio poprzedzającej datę jego śmierci, lecz prowadzonej wspólnie z w /w świadkiem R. M.G., przy ingerencji ich ojca M. M. (3). Zeznania świadka R. G. także niewiele wniosły do sprawy. Z zeznań tegoż świadka wynika jedynie, że małżonkowie W. i E. M. żyli na wysokim poziomie, jednak czy było to wynikiem dochodów osiąganych w prowadzonej działalności gospodarczej przez W. M. (3) czy z kredytów świadek nie wiedziała. Nie posiadała także konkretnej wiedzy na temat dochodów swojego brata. Świadek ta podała natomiast, że W. M. (3) linię technologiczną do ubojni zakupił jeszcze podczas funkcjonowania spółki, uruchamiając ją po rozpoczęciu swojej działalności. Nie potrafiła jednak sprecyzować kosztów tego uruchomienia.

Powódka E. M. zeznała, że w chwili śmierci męża zarabiała 2.000 zł miesięcznie, obecnie zarabia 2.500 zł, nadto dorabia na podstawie umowy zlecenia kwotę 900 zł miesięcznie. Powodowie otrzymują rentę rodzinną w wysokości 860 zł. W chwili obecnej na podstawowe wyżywienie siebie i synów wydaje miesięcznie, poza mięsem, kwoty po 1.000 zł, czyli 25 – 30 zł dziennie. Nie potrafiła natomiast sprecyzować kwot wydawanych na tzw. życie za życia W. M.. Po długim zastanawiania podała, że wówczas mogły to być kwoty 2.000 – 2.200 zł miesięcznie na zakupy żywności bez mięsa, a nadto tzw. chemię i środki czystości. Za życia męża rodzina powódki wyjeżdżała na jeden raz w roku w góry. Jednokrotnie byli oni we Włoszech i Niemczech. Aktualnie powodowie nie wyjeżdżają na wakacje, nie wychodzą na obiad do restauracji. Powódka za życia męża nie patrzyła na ceny kupowanych rzeczy, teraz sprawdza ceny ubrań. Obecnie powódka posiada samochód Golf 1,4 z 2002r. powód M. M. (1) przed śmiercią ojca chodził do szkoły językowej, obecnie tam nie uczęszcza, nie korzysta też z korepetycji, gdyż rodziny na to nie stać, podobnie jak i na opłacenie kwotą 1.000 zł operacji jego kolana. Opłaty miesięczne ponoszone przez powódkę to: 400 zł podatku od nieruchomości (wcześniej był on wyższy w związku prowadzoną działalnością gospodarczą), energia elektryczna – 300 zł raz na dwa miesiące, gaz – 30 zł na miesiąc, woda – 270 zł na pól roku, nie płaci już za wodę dostarczaną do ubojni (po śmierci męża pozostała do zapłaty kwota z tego tytułu), telefon plus Internet około 160 zł miesięcznie. Opłaty za dojazdy do pracy i dzieci do szkół to 520 zł miesięcznie, koszty związane z używaniem samochodu – rata OC 300- 400 zł na pól roku, nadto korzysta w tym zakresie z pomocy brata mającego sklep z akcesoriami samochodowymi. Przybory szkolne dzieci to 1.000 zł łącznie. Spłaca kredyty: ponad 2.000 zł oraz ponad 600 Chf miesięcznie. Wizyta M. M. (1) u ortopedy to jednorazowo wydatek 150 zł. Powódka przez ponad pół roku po śmierci męża korzystała z opieki psychiatry, jednak sama odstawiła leki. W domu powodów konieczny jest remont – malowanie ścian. W dacie śmierci męża powódka i jej mąż posiadali oszczędności po 5.000 zł, dzieci nie miały żadnych oszczędności. Powódce pomagają jej rodzice będący na emeryturze. Powódka niedawno sprzedała maszynę do produkcji bloczków betonowych za kwotę 9.000 zł, wcześniej nie myślała o jej sprzedaży. Powodowie nie podjęli także żadnych działań mających na celi zbycie linii produkcyjnej ubojni. Powódka nie rozmawiała na ten temat z teściem, na którego nieruchomości znajduje się ubojnia.

Biorąc pod uwagę powyższy stan faktyczny oraz materiał dowodowy zgromadzony przez Sąd I instancji, Sąd Apelacyjny uznał, że żądania powodów w zakresie odszkodowania na podstawie art. 446 §3 k.c. są usprawiedliwione w zasadzie, jednak racje ma skarżący, że Sąd Okręgowy zasądził je w nadmiernej wysokości.