Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 19/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 marca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Andrzej Struzik

Sędziowie:

SSA Teresa Rak (spr.)

SSA Sławomir Jamróg

Protokolant:

sekretarz sądowy Katarzyna Rogowska

po rozpoznaniu w dniu 17 marca 2014 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko E. R.

o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 27 czerwca 2013 r. sygn. akt I C 2488/12

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5 400 zł (pięć tysięcy czterysta złotych) tytułem zwrotu koszów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt I ACa 19/14

UZASADNIENIE

Powód A. G. wniósł o uznanie za bezskuteczną w stosunku do niego czynności prawnej umowy darowizny z dnia 22 września 2010r. zawartej pomiędzy A. R. i E. R., mocą której A. R. darowała swojemu bratu E. R. odrębną własność lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w K. przy ulicy (...) wraz z udziałem w częściach wspólnych budynku, udział w garażu oraz lokal niemieszkalny w postaci komórki lokatorskiej, do wysokości wierzytelności powoda wynikającej z wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach w sprawie I C 184/09 zmienionego wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie w sprawie I ACa 644/12 w kwocie 1.265.534zł. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu.

Na uzasadnienie swoich żądań powód podniósł, że po zakończeniu wieloletniego konkubinatu z A. R., wystąpił na drogę sądową w celu rozliczenia roszczeń między stronami, a w wyniku prawomocnego rozstrzygnięcia została na jego rzecz zasądzona kwota 1.265.534 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu. W toku tamtej sprawy A. R. wyzbywała się należących do niej nieruchomości, w związku z czym Sąd Okręgowy zabezpieczył jego roszczenie poprzez zajęcie rachunków bankowych A. R. do kwoty 500.000 zł, przy czym komornikowi udało się faktycznie zająć jedynie kwotę 162.806,30 zł. Wskazał, że w dniu 22 września 2010r. A. R. darowała na rzecz pozwanego E. R. odrębną własność lokalu mieszkalnego położonego w K. przy ul. (...), lokal niemieszkalny oraz udziały w garażu i gruncie, który nabyła w dniu 21 lipca 2010r. Powyższej czynności prawnej dokonała wiedząc o ciążącym na niej obowiązku związanym z rozliczeniem z powodem oraz mając świadomość, że zabezpieczone przez Sąd ustanowieniem hipoteki przymusowej działki o numerach (...) mają wartość nie pozwalającą na zaspokojenie roszczeń powoda, a zatem działała z zamiarem pokrzywdzenia powoda, zaś czynność prawna dokonana został z osobą najbliższą - bratem. W wyniku przedmiotowej umowy darowizny pozwany uzyskał korzyść majątkową w postaci prawa do lokalu mieszkalnego, lokalu niemieszkalnego, udziału w gruncie i garażu, mając nadto pełną świadomość celu tej umowy jako osoba najbliższa A. R.. Celem zawartej umowy było uniemożliwienie prowadzenia przez powoda egzekucji z tego składnika majątkowego.

Pozwany E. R. w złożonej odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu. Zarzucił, iż przez zawarcie przedmiotowej umowy darowizny dłużniczka nie wyzbyła się większości swojego majątku. A. R. jest właścicielką nieruchomości oznaczonych jako działki (...) objętych księgami wieczystymi (...). Ponadto podnosił, że A. R. podjęła próbę zawarcia ugody i proponowała powodowi, że przeniesie na niego własność tych nieruchomości, jednakże powód nie wykazał chęci zaspokojenia swej należności w powyższy sposób. Zarzucał ponadto, że powód nie wykazał, że A. R. wskutek dokonanej czynności stała się niewypłacalna, zaś działanie A. G., który nie jest zainteresowany przejęciem nieruchomości (...) i (...) należących do A. R., w sytuacji gdy posiada wiedzę, że nie posiada ona środków finansowych w gotówce, nacechowane jest złą wolą. Skierowanie zaś sprawy do Sądu wiedząc, że A. R. w przedmiotowym lokalu mieszkalnym ma zastrzeżone prawo dożywocia wskazuje, ze powód chce doprowadzić do pozbawienia A. R. jakichkolwiek warunków mieszkaniowych. W piśmie procesowym złożonym w dniu 20 marca 2013r. (k. 62) pozwany zarzucił, iż w toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego w sprawie KM 749/12, jak wynika z operatu szacunkowego sporządzonego przez biegłego M. S. biegły oszacował jedynie wartość dwóch działek stanowiących własność A. R. o numerach (...) i (...), pominął natomiast wycenę działek (...), podnosząc w toku dalszego postępowania, iż skierowanie egzekucji do powyższych nieruchomości pozwoliłoby na zaspokojenie wierzytelności powoda.

Wyrokiem z dnia 27 czerwca 2013r. Sąd Okręgowy uznał za bezskuteczną w stosunku do A. G. czynność prawną - umowę darowizny z dnia 22 września 2010r. zawartą w Kancelarii Notarialnej w K. przed Notariuszem G. A. za numerem rep. A(...)pomiędzy A. R. a E. R., mocą której A. R. darowała E. R. odrębną własność lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) położonego w K. przy ulicy (...) o powierzchni 72,5 m 2, objętego księgą wieczystą (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Kielcach wraz z udziałem wynoszącym (...) części w częściach wspólnych budynku i urządzeń nie służących do wyłącznego korzystania właścicieli poszczególnych lokali oraz w prawie własności działek gruntu oraz udział w garażu numer (...) i lokal niemieszkalny w postaci komórki lokatorskiej - do wysokości wierzytelności powoda A. G. wynikającej z wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach w sprawie I C 184/09 zmienionego wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Krakowie w sprawie I ACa 644/12 w kwocie 1.265.534 (jeden milion dwieście sześćdziesiąt pięć tysięcy pięćset trzydzieści cztery złotych); zasądził od pozwanego E. R. na rzecz A. G. 10.217,00 (dziesięć tysięcy dwieście siedemnaście) złotych tytułem kosztów procesu. Ponadto nakazał pobrać od E. R. na rzecz Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Kielcach) kwotę 12.366,00 (dwanaście tysięcy trzysta sześćdziesiąt sześć) złotych tytułem kosztów sądowych.

Rozstrzygnięcie wydał w oparciu o następująco ustalony stan faktyczny:

A. G. i A. R. przez wiele lat pozostawali w konkubinacie. Po zakończeniu związku (...) wystąpił do Sądu Okręgowego w Kielcach z powództwem o zapłatę z tytułu rozliczenia roszczeń majątkowych z okresu wspólnego zamieszkiwania. Wyrokiem z dnia 23 stycznia 2012r. wydanym sprawie I C 184/09 Sąd Okręgowy w Kielcach zasądził od A. R. na rzecz A. G. kwotę 1.473.442 zł. z ustawowymi odsetkami od dnia 23 stycznia 2012r. oraz koszty procesu. Na skutek rozpoznania apelacji od powyższego wyroku Sąd Apelacyjny w Krakowie wyrokiem z dnia 13 lipca 2012r. zmienił wyrok Sądu Okręgowego w ten sposób, iż zasądzoną kwotę zastąpił kwotą 1.265.534 zł. W toku prowadzonego postępowania powód A. G. domagał się zabezpieczenia roszczenia poprzez ustanowienie hipotek przymusowych na należących do A. R. nieruchomościach, działkach położonych w R. oznaczonych nr (...), (...), (...), (...), (...), (...). Wniosek powoda w tym zakresie został uwzględniony przez Sąd postanowieniem z dnia 3 kwietnia 2009r. W dniu 29 czerwca 2009r. powód wystąpił z wnioskiem o zmianę powyższego postanowienia poprzez obniżenie hipoteki przymusowej ustanowionej na działkach (...) oraz ustanowienie hipoteki przymusowej na nieruchomościach stanowiących własność A. R. składających się z działek ewidencyjnych (...) położonych w R.. W uzasadnieniu podnosił, iż A. R. wyzbywa się należących do niej nieruchomości. Aktem notarialnym z dnia 15 lipca 2010r. sporządzonym przed notariuszem G. A. w Kancelarii Notarialnej w K. za nr rep. A (...) A. R. przeniosła na rzecz G. i M. małżonków B. własność nieruchomości składającej się z działek o numerach (...) o łącznej powierzchni 1 ha 3312 m.kw. za kwotę 870 000zł. oraz darowała w/w działkę Nr (...) o powierzchni 378 m.kw. położoną w R.. Powyższy wniosek został uwzględniony postanowieniem Sądu z dnia 24 września 2009r. Na skutek kolejnego wniosku o zabezpieczenie złożonego przez powoda w sprawie I C 184/09 postanowieniem z dnia 26 lipca 2010r. Sąd Okręgowy w Kielcach udzielił A. G. zabezpieczenia roszczenia poprzez zajęcie rachunku bankowego A. R. prowadzonego przez (...) S.A. I Oddział w K. oraz banku (...) S.A. I Odział w K. do łącznej kwoty 500.000zł. Z uwagi na wypłatę środków finansowych z rachunku bankowego (...) w K. przez A. K. dokonał zajęcia kwoty 162.806,30zł. na rachunku bankowym w (...) S.A. w K.. Na mocy umowy o ustanowieniu odrębnej własności lokalu i jego sprzedaży z dnia 21 lipca 2010r. A. R. nabyła lokal mieszkalny oznaczony numerem (...) położony w K. przy ulicy (...) objęty księgą wieczystą prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Kielcach Nr (...) wraz z udziałem wynoszącym (...) części w częściach wspólnych budynku i urządzeń nie służących wyłącznie do korzystania właścicieli poszczególnych lokali oraz w prawie własności działek gruntu oraz uzdał w garażu nr (...)i lokal niemieszkalny w postaci komórki lokatorskiej. Aktem notarialnym z dnia 22 września 2010r. sporządzonym przed notariuszem G. A. w Kancelarii Notarialnej w K. za nr rep. A (...) A. R. darowała na rzecz swojego brata E. R. opisany wyżej lokal mieszkalny wraz z udziałem w częściach wspólnych budynku oraz w prawie własności gruntu, garażem i lokalem niemieszkalnym. Jednocześnie na mocy przedmiotowego aktu notarialnego ustanowiona została na rzecz A. R. nieodpłatna i dożywotnia służebność polegająca na prawie zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu mieszkalnym. Strony określiły wartość darowizny na kwotę 307.320zł. A. G. w dniu 11 września 2012r. wystąpił do Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Kielcach z wnioskiem o wszczęcie egzekucji przeciwko A. R. na podstawie tytułu wykonawczego - wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 13 lipca 2012r. wydanego w sprawie I ACa 644/12, na mocy którego zasądzono od dłużniczki A. R. na rzecz wierzyciela A. G. kwotę 1.265.534 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 stycznia 2012r. oraz kwotę 23.209,51zł. tytułem zwrotu kosztów procesu oraz kwotę 4.000zł. tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego. A. G. wniósł o przeprowadzenie egzekucji z nieruchomości stanowiących własność A. R. położonych w R. gm. G. oznaczonych jako działki o numerach (...) objętych księgą wieczystą (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w Kielcach oraz działek numerach (...) oraz ze świadczenia emerytalnego wypłacanego dłużniczce, rachunków bankowych oraz ruchomości stanowiących własność dłużniczki. W toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego zajęte zostało świadczenie emerytalne dłużniczki A. R.. Ustalono, że A. R. nie posiada środków na rachunkach bankowych, ani też mienia ruchomego podlegającego zajęciu. W toku prowadzonej egzekucji dokonano opisu i oszacowania nieruchomości stanowiącej własność dłużniczki A. R. składającej się z działek o numerach (...) położonych w miejscowości R. o łącznej powierzchni 1000m.kw. stanowiących integralną część zabudowy. Nieruchomość składa się z budynku mieszkalnego jednorodzinnego o powierzchni 135,70 m.kw. , budynku gospodarczo –garażowego o powierzchni 48 m.kw., wiaty o konstrukcji stalowej o powierzchni 19 m kw, budynku gospodarczego o powierzchni 21,60 m.kw. Wartość nieruchomości została oszacowana na kwotę 600.451.00zł. Pierwsza licytacja nieruchomości wyznaczona na dzień 23 maja 2013r. nie doszła do skutku z uwagi na brak chętnych nabywców. Cena wywołania ustalona została na kwotę 400.300,67zł.

Dokonując oceny prawnej Sąd wskazał, że zostały w sprawie spełnione wszystkie przesłanki wymienione w art. 527 §1 k.c.. Podkreślił, że na skutek dokonania przedmiotowej czynności brat dłużniczki uzyskał korzyść majątkową w postaci własności prawa o wartości 307.320 zł. Zdaniem Sądu nie budzi również wątpliwości to, że na skutek dokonania tej czynności doszło do pokrzywdzenia wierzyciela. Powołując się na pogląd wyrażony w orzecznictwie Sądu Najwyższego wskazał, że chwilą miarodajną dla oceny przesłanki pokrzywdzenia wierzyciela nie jest chwila dokonania czynności lecz jej zaskarżenia. Podkreślił również, iż dla stwierdzenia niewypłacalności dłużnika nie jest konieczne wszczęcie postępowania egzekucyjnego i wykazanie jego nieskuteczności. Wierzyciel może wykazywać niewypłacalność dłużnika za pomocą wszelkich środków dowodowych, a nie tylko poprzez przeprowadzenie nieskutecznej egzekucji. Zdaniem Sądu nie budzi również wątpliwości kwestia świadomości pozwanego, co do istnienia pokrzywdzenia. Zaznaczył, że świadomość ta obejmuje tylko element wiedzy, a wystarczającym dla zaskarżenia jest, aby dłużnik przy dokonywaniu czynności zdawał sobie sprawę z tego, że jego czynność z konieczności lub według dużego prawdopodobieństwa spowoduje pokrzywdzenie wierzycieli, a nawet by dłużnik takie pokrzywdzenie przewidywał tylko w granicach ewentualności. Wskazał również na trudności dowodowe związane z koniecznością ustalenia stanu wewnętrznego osoby i odwołując się do orzecznictwa zwrócił uwagę, że postawę do takich ustaleń stanowią z reguł pośrednie dowody takie jak wiadomość o złym położeniu majątkowym, zadłużeniu oraz charakter czynności, jej rodzaj, okoliczności jej towarzyszące, np. zbycie bez konieczności gospodarczej, dysproporcja między świadczeniami wzajemnymi, dokonanie czynności w pośpiechu itp.. Zdaniem Sąd Okręgowego nie ulega również wątpliwości, że na skutek zawarcia przedmiotowej umowy doszło do pokrzywdzenia wierzyciela, jak również to, że taki był właśnie zamiar A. R.. Nieruchomość, ta stanowiła jedyny składnik majątkowy w stosunku do którego skierowana egzekucja mogłaby przynieść realne zaspokojenie wierzytelności powoda. Zaznaczył Sąd, że do wyzbycia się tej nieruchomości doszło w toku prowadzonego postępowania o zapłatę, kiedy to zdawała sobie ona sprawę z przysługującej wobec niej powodowi wierzytelności. Zwrócił również uwagę na działania A. R. w toku prowadzonego postępowania w sprawie I C 184/09, w postaci wyzbywania się wartościowych nieruchomości, wypłaty środków z rachunków bankowych, które uniemożliwiły zaspokojenia powoda. Wskazał też, że A. R. pomimo wiedzy o ciążącym na niej zobowiązaniu nie podjęła żadnych prób zmierzających choćby częściowo do spłaty należności, mimo że uzyskała środki finansowe ze sprzedaży nieruchomości. Nie podzielił Sąd również argumentacji A. R., która wskazywała na motywy dokonanej przez nią darowizny, w kontekście woli uzyskania wsparcia i opieki ze strony brata w zamian za dokonaną darowiznę. Podkreślił też, że dotychczas prowadzona egzekucja skierowana do nieruchomości dłużniczki, a to działek nr (...) nie odniosła rezultatu i nie doprowadziła do wyegzekwowania należnej powodowi wierzytelności. Pierwsza licytacja nie doszła do skutku z uwagi na brak chętnych nabywców. Podniósł, iż biorąc pod uwagę wartość oszacowania nieruchomości na kwotę 600.451,00 zł nawet w przypadku dojścia do skutku drugiego terminu licytacji z nieruchomości przy uwzględnieniu znacznie niższej ceny wywoławczej nieruchomości nie dojdzie do zaspokojenia wierzytelności powoda, a dotychczasowe postępowanie egzekucyjne doprowadziło jedynie do przekazania wierzycielowi kwoty 162.806,30 zł oraz niewielkich kwot z tytułu świadczenia emerytalnego. Wskazał też, że stan zadłużenia A. R. wobec A. G. na datę 25 września 2012r. wynosił 1.265.534 zł należność główna, 111.028,14 zł odsetki, 27.209,51 zł koszty sądowe i 89.480,70 zł koszty egzekucji. W kontekście wielkości zadłużenia podnoszone przez pozwanego zarzuty, iż A. R. jest nadal właścicielką kilku nieruchomości, z których powód może uzyskać zaspokojenie nie zmienia w żaden sposób oceny Sądu, co do przyjęcia niewypłacalności dłużniczki. Zaznaczył, że w świetle operatu szacunkowego sporządzonego w sprawie I C 184/09 działki stanowiące drogi dojazdowe do nieruchomości zostały wycenione na kwotę 211.280,00 zł i nie są atrakcyjne jeżeli chodzi o możliwość obrotu cywilnoprawnego. Zdaniem Sądu powód wykazał ponad wszelka wątpliwość, iż dłużniczka A. R. nie posiada majątku, z którego mógłby uzyskać zaspokojenie swojej wierzytelności. Wskazał też, że przyjmując nawet za uzasadnione twierdzenia pozwanego odnośnie możliwości skierowania egzekucji w stosunku do nieruchomości A. R. zauważył, iż w operacie szacunkowym oszacowane zostały one na kwotę 588 490,00zł. zaś uwzględniając wysokość wierzytelności powoda, która na dzień zamknięcia rozprawy określił na kwotę około 1.600.000 zł powód nie ma realnej możliwości zaspokojenia swojej wierzytelności. Jedyny składnik majątku A. R., który pozwoliłby na zaspokojenie wierzytelności powoda stanowił przedmiotowy lokal mieszkalny objęty niniejszym pozwem. Wskazał też, że dłużniczka jest siostrą pozwanego, co uzasadnia domniemanie wynikające z art. 527 §3 k.c. Ponadto z uwagi na nieodpłatny charakter czynności Sąd zastosował art. 528 k.c., co w zasadzie zwalnia wierzyciela z wykazania przesłanki wiedzy osoby trzeciej, iż dłużnik działał z pokrzywdzeniem wierzyciela.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 §1 k.p.c. wskazując, że na koszty te składa się opłata od pozwu oraz wynagrodzenie pełnomocnika. Ponadto nakazał pobrać od pozwanego brakującą opłatę od pozwu w kwocie 12.366,00 zł.

Apelację od wyroku złożył pozwany i zaskarżając go w całości wniósł o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa w całości wobec pozwanego wraz z zasądzeniem od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w obu instancjach według norm przepisanych ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Pozwany wniósł również o zwolnienie z ponoszenia kosztów sądowych i zawieszenie postępowania do czasu stwierdzenia nabycia spadku po zmarłej A. R. powołując się na przepis art. 176 k.p.c.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. naruszenie prawa materialnego – art. 527 k.c. poprzez niewłaściwe przyjęcie, że w dacie dokonania darowizny przez A. R. na rzecz E. R., A. G. był wierzycielem A. R.;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia mający wpływ na treść zaskarżonego wyroku poprzez uznanie, że:

a)  A. R. dokonując darowizny stała się niewypłacalna lub niewypłacalna w wyższym stopniu niż przed dokonaniem ww. czynności, a przez to, że dokonała ww. darowizny z pokrzywdzeniem wierzycieli;

b)  Pozwany w następstwie dokonanej przez A. R. darowizny uzyskał korzyść majątkową, a ponadto, że korzyść ta dokonana została bezpłatnie

3.  Naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie art. 233 k.p.c. poprzez niewzięcie pod uwagę zeznań świadka A. R..

W treści uzasadnienia pozwany wskazywał na brak świadomości A. R., co do pokrzywdzenia wierzyciela, co wywodził z twierdzenia, że w dacie dokonania czynności tj. 22.09.2010r. nie była ona dłużnikiem powoda, bowiem prawomocny wyrok zasądzający wskazaną kwotę zapadł dopiero w dniu 23 stycznia 2012r. Zdaniem pozwanego potencjalne jej zadłużenia z jakim powinna była się liczyć na chwilę dokonania darowizny to kwota 400.000 – 500.000 zł, a zatem wystarczającym dla jej pokrycia był majątek pozostały po dokonaniu przedmiotowej darowizny. Wskazał też, że A. R. dokonała spłaty długów powoda w kwocie około 500.000 zł. Odnosząc się do kwestii charakteru umowy i przyjęcia jej nieodpłatności zwrócił uwagę na ustanowioną na rzecz A. R. służebność oraz pomoc jaką jej świadczył, sprawując opiekę na nią oraz jej majątkiem. Zwrócił również uwagę, na nakłady jakie poczynił na nieruchomość, którą otrzymał w darowiźnie. Zdaniem pozwanego A. R. dokonując przedmiotowej darowizny, nie kierowała się chęcią pokrzywdzenia wierzyciela, lecz uzyskania opieki z jego strony.

Po rozpoznaniu apelacji Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest uzasadniona.

Zarzuty apelacyjne nie zasługują na uwzględnienie, ponieważ nie były w stanie podważyć prawidłowości i konsekwencji rozumowania Sądu Okręgowego. Przypomnieć należy, iż dla skuteczności podniesionego naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przyjmuje się, że jeśli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski poprawne logicznie i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena ta nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu z tegoż materiału można było wyprowadzić wnioski odmienne. W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny w pełni podzielił te ustalenia i przyjął za własne, przy czym szczegółową argumentacje w tym zakresie zawiera dalsza część rozważań.

Na wstępie należy wskazać, że nie jest zasadna argumentacja, w świetle której pozwany podnosi, że wierzytelność powoda nie istniała w chwili dokonania przedmiotowej czynności. Niewątpliwie w dacie dokonania tej czynności toczyła się już sprawa o zapłatę z powództwa A. G.. Zauważyć w tym miejscu należy, że przepis art. 527 k.c. nie wymaga by wierzytelność była potwierdzona tytułem egzekucyjnym istniejącym na chwilę dokonania czynności. Wyrok sądu jest bowiem jedynie potwierdzeniem istnienia wierzytelności na dzień jego wydania i nie ma w tym wypadku charakteru konstytutywnego. W świetle wskazanego przepisu wierzytelność chroniona musi jedynie istnieć i mieć charakter zaskarżalny. Są to jedyne warunki, dotyczące wierzytelności, które wynikają wprost z natury akcji pauliańskiej. Wskazany przepis nie wymaga również tego by wierzytelność była wierzytelnością wymagalną na chwilę dokonania czynności przez dłużnika, istotna jest bowiem jedynie jej zaskarżalność, co przykładowo wyłącza możliwość ochrony roszczeń przedawnionych. Skoro podstawą powództwa w sprawie I C 184/09, były przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, to nie ma żadnego oparcia zarzut, że wierzytelność taka nie istniała w chwili dokonania czynności, bowiem istniała ona co najmniej od chwili zerwania nieformalnego związku, przy czym została ona należycie sprecyzowana, również co do wysokości, w chwili wezwania A. R. do zapłaty, co nastąpiło najpóźniej z dniem doręczenia jej pozwu w tamtej sprawie. Niewątpliwym również jest, że na skutek dokonania wskazanej czynności A. R. stała się niewypłacalna w większym stopniu. Przypomnieć należy, że sytuację, kiedy czynność prawna dłużnika jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, określa art. 527 §2 k.c. Wiąże on pokrzywdzenie wierzyciela z rzeczywistą niewypłacalnością dłużnika na skutek dokonania przez niego czynności prawnej, lub z jego niewypłacalnością w wyższym stopniu niż była przed jej dokonaniem. Dłużnik jest niewypłacalny, gdy cały jego majątek nie wystarcza na pokrycie długów, natomiast niewypłacalność w wyższym stopniu oznacza, że w zasadzie każde istotne, bez względu na jego rozmiar, powiększenie niewypłacalności stanowi pokrzywdzenie wierzyciela. W niniejszej sprawie strona powodowa w sposób prawidłowy wykazała, że majątek A. R., jaki pozostał po dokonaniu wskazanych czynności, nawet przy zastosowaniu korzystnej dla pozwanego jego wyceny, nie doprowadziłby do zaspokojenia jego roszczeń, które wraz z należnościami ubocznymi opiewają na kwotę ponad 1.600.000 zł. Nie podważa tych twierdzeń okoliczność bezsporna, że dłużniczka w chwili żądania zapłaty była właścicielką również innych nieruchomości, w sytuacji, gdy po pierwsze czynności egzekucyjne skierowane do pozostałego jej majątku nie przyniosły rezultatu w postaci zaspokojenia powoda, a po drugie ich wartość łącznie z wartością przedmiotowej nieruchomości w świetle poczynionych ustaleń, nie jest wystarczająca, dla uczynienia zadość roszczeniom powoda.

Trzeba również zaznaczyć, że skarżący zdaje się nie zważać na konsekwencje rozkładu ciężaru dowodu w postępowaniu cywilnym oraz na domniemania prawne, istniejące w procesie toczącym się wskutek skargi pauliańskiej. Wbrew stanowisku skarżącego powód wykazał, zgodnie z art. 6 k.c., iż czynność prawna w postaci umowy darowizny nieruchomości z dnia 22 września 2010 roku została dokonana ze świadomością pokrzywdzeniem wierzyciela, czyli A. G.. Sekwencja zdarzeń, ustalona przez Sąd Okręgowy, a której aktualnie nie kwestionuje apelujący, polegająca na zbywaniu nieruchomości położonych w R. w toku postępowania I C 184/09, co miało miejsce w dniu 15 lipca 2010r., wypłata środków z konta bankowego (o czym świadczy brak skuteczności zajęcia w postępowaniu egzekucyjnym), kupno przedmiotowego lokalu w dniu 21 lipca 2010r. oraz następnie jego darowizna z zastrzeżeniem służebności w dniu 22 września 2010r. daje postawę do przyjęcia takiego stanowiska. Zauważyć również należy, że już w toku postępowania w sprawie I C 184/09 A. R. podejmowała działania, które dawały podstawę do wydania postanowień w przedmiocie zabezpieczeń na jej majątku, co przecież musiało być poprzedzone spełnieniem przesłanki uprawdopodobnienia interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, zatem już wtedy musiało istnieć potencjalne ryzyko braku jej wypłacalności w świetle rozmiaru wiarygodnych roszczeń powoda. Za pozbawione podstaw należy zatem uznać argumenty apelującego, że wyzbywając się majątku nie miała świadomości, co do rozmiaru roszczeń powoda i oceniając je na kwotę o wiele niższą, nie miała na celu pokrzywdzenia wierzyciela. Już z treści samego doręczonego jej pozwu wynikało bowiem, że żądanie powoda opiewa na kwotę 1.500.000 zł, do tego należało doliczyć wartość odsetek ustawowych i ewentualne koszty sądowe. Nie podważają tego stanowiska twierdzenia, o rzekomej spłacie długów powoda przez pozwaną, bowiem okoliczności te nie zostały należycie wykazane. Zatem wszelkie czynności prowadzące do uszczuplenia jej majątku, w sposób ograniczający możliwość egzekucji dawały podstawę do skonstruowania roszczenia z art. 527 k.c. Trzeba również zaznaczyć, że nawet ustanowione przez Sąd zabezpieczenia, mające na celu zapobiegnięcie rozdysponowaniu majątkiem, ostatecznie nie doprowadziły do skutecznej egzekucji, bowiem jak ustalił Sąd, w toku tego postępowania zbywała ona kolejne nieruchomości mając świadomość udzielonych zabezpieczeń i jeszcze przed ujawnieniem hipotek w księgach, co ostatecznie uszczupliło jej majątek w sposób, uniemożliwiający egzekucję.

W kontekście dalszych rozważań, trzeba również podkreślić, że zgodnie art. 234 k.p.c. domniemania ustanowione przez prawo mogą być obalone, ilekroć ustawa tego nie wyłącza. Domniemania prawne ułatwiają postępowanie dowodowe, gdyż zwalniają stronę z obowiązku przeprowadzenia dowodu. Związanie sądu domniemaniami prawnymi przenosi ciężar dowodu na stronę, przeciw której przemawia domniemanie. Pozwany nie obalił domniemania prawnego wynikającego z art. 527 § 3 k.c. Z powołanego przepisu wynika bowiem, że jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzyciela korzyść majątkową uzyskała osoba w bliskim związki z nim domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela. Charakter relacji łączącej pozwanego z dłużniczką oceniony przez Sąd jako bliski nie budził wątpliwości Sądu I instancji, a jego stanowisko w tym zakresie należy uznać za prawidłowe, tym bardziej, że znajduje ono potwierdzenie w szeregu okoliczności sprawy, z których wynika bliska więź łącząca pozwanego z A. R., o czym świadczy chociażby to, że to on miał roztaczać nad nią opiekę i był osobą, która służyła jej pomocą.

Również podnoszony przez skarżącego argument dotyczący kwestii oceny czynności prawnej jako dokonanej pod tytułem darmym, bez względu na wyrażone w tym zakresie stanowisko, nie mógł odnieść zamierzonego skutku. Po pierwsze należy wskazać, że według przyjętego w judykaturze Sądu Najwyższego poglądu, który podziela również Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie (zob. wyroki z dnia 13 października 2006 r. sygn. akt III CSK 58/06, niepubl.; z dnia 28 czerwca 2007 r. IV CSK 15/07 niepubl; z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 503/07 niepubl.), uzyskanie przez dłużnika ekwiwalentu rozporządzenia majątkowego od osoby trzeciej, nie eliminuje stanu pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli nie miał on możliwości uzyskania zaspokojenia chronionej wierzytelności z tego ekwiwalentu (świadczenia wzajemnego osoby trzeciej). Ekwiwalentem świadczenia w postaci przeniesienia własności nieruchomości była nieodpłatna służebność osobista, polegająca na prawie zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu, której roczną wartość stanowiła kwota 12.292,80 zł (k. 20), a wartość skapitalizowana przy zastosowaniu mnożnika z art. 13 ustawy o podatku od spadków i darowizn z dnia 28 lipca 1983r. to kwota 122.928 zł. Nie ulega wątpliwości, że z takiego świadczenia nie mógł skorzystać powód. Nie może być również mowy o tym, by jako ekwiwalent świadczenia potraktować nakłady czynione na przedmiotową nieruchomość przez pozwanego, bowiem pozwany czynił w tej sytuacji nakłady na nieruchomość własną, do czego nie był zobowiązany w ramach umowy. Co więcej ewentualna korzyść z tego tytułu była dla A. R. pośrednia i wiązała się z ustanowioną na jej rzecz służebnością. Abstrahując od powyższego zaznaczyć należy, że czynność tą wbrew zarzutom apelującego i zgodnie z tym, co przyjął Sąd Okręgowy należy traktować jako czynność pod tytułem darmym w rozumieniu art. 528 k.c., a stanowisko takie w analogicznych stanach faktycznych jest prezentowane w judykaturze Sądu Najwyższego (zob. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 listopada 2012 r. II CSK 206/12 lex 1378104). Oparciem dla takiego twierdzenia jest szerokie rozumienie pojęcia nieodpłatności na gruncie art. 528 k.c., który należy rozumieć w zasadzie jako pełny ekwiwalent korzyści majątkowej i przy uwzględnieniu wskazanego wyżej stanowiska, dający możliwość realizacji świadczenia na rzecz wierzyciela. Tymczasem skarżona czynność prawna nie spełnia takiego warunku i dodatkowo prowadzi do pokrzywdzenia wierzyciela, nie tylko z powodu wyzbycia się przez dłużniczkę składnika majątkowego, z którego mógłby uzyskać zaspokojenie, ale także z racji obciążenia - w ramach świadczenia wzajemnego - całej nieruchomości służebnością osobistą skuteczną erga omnes, co powoduje, że możliwość przeprowadzenia skutecznej egzekucji w takiej sytuacji doznaje istotnego ograniczenia i ma wpływ na zakres ewentualnego zaspokojenia. Stosownie bowiem do art. 1000 § 3 k.p.c., w razie sprzedaży licytacyjnej nieruchomości, na poczet ceny nabycia zostanie zaliczona wartość służebności, (która w istocie pomniejszy wartość nieruchomości), czego efektem będzie zaspokojenie strony powodowej w mniejszym zakresie, aniżeli w sytuacji gdyby nieruchomość nie była obciążona takim prawem. Sama zaś służebności osobista - jako prawo niezbywalne (art. 300 k.c.) - nie podlega egzekucji.

Na zakończenie należy wskazać, że nie mógł również odnieść skutku wniosek o zawieszenie postępowania w trybie art. 176 k.p.c. Przepis ten wyraźnie wskazuje na przesłanki zawieszenia postępowania, które nie zostały w okolicznościach przedmiotowej sprawy spełnione. Trzeba również zaznaczyć, że roszczenie powoda względem A. R. zostało już prawomocnie przesądzone w toku innego postępowania, a analiza przesłanek roszczenia ze skargi paulińskiej, w tym stan niewypłacalności dłużnika, następuje niezależnie od wyniku tamtego postępowania. Niezależnie od tego należy wskazać, że z akt postępowania w sprawie spadkowej jaka toczy się przed Sądem Rejonowym w Kielcach sygn. akt I Ns 672/13 wynika, że zarówno pozwany jak i pozostali spadkobiercy ustawowi powołani do spadku w pierwszej kolejności odrzucili spadek. W tym stanie rzeczy nie stwierdził Sąd istnienia podstawy do zawieszenia postępowania, a ewentualna możliwość częściowego zaspokojenia należności powoda z majątku spadkowego, w kontekście wielkości długu, nie stoi na przeszkodzie w wydaniu przedmiotowego rozstrzygnięcia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny oddalił apelację pozwanego w całości na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzekł Sąd na podstawie art. 98 §1 i §3 k.p.c. w zw. z art. 108 §1 k.p.c. Nie ulega wątpliwości, że wobec wydanego w pkt. I rozstrzygnięcia, to pozwany jest stroną przegrywającą proces, przy wartości przedmiotu zaskarżenia określonej na kwotę 307.320 zł. Powód był toku postępowania reprezentowany przez adwokata, który prowadził również sprawę przed Sądem I instancji, a w toku postępowania apelacyjnego złożył wniosek o zasądzenie kosztów tego postępowania (k. 214v). W tym stanie rzeczy zasadnym było zasądzenie od pozwanego kosztów, na które składa się wynagrodzenie pełnomocnika, w wysokości stawki minimalnej ustalił w oparciu o przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, w tym §6 pkt. 7 w zw. z §13 ust. 1 pkt. 2.