Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 800/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Remigiusz Chmielewski

Sędziowie: SSO Anna Górczyńska

SSO Magdalena Chudy (spr.)

Protokolant: st.sekr.sądowy Marta Borowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Marii Kuleszy-Chaleckiej

po rozpoznaniu w dniu 15 października 2014r.

sprawy oskarżonego A. B. o przestępstwo z art. 279§1kk

oskarżonego K. B. o przestępstwo z art. 279§1kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonych i obrońców

od wyroku Sądu Rejonowego w Mrągowie VI Zamiejscowego Wydziału Karnego z/s w Biskupcu

z dnia 2 czerwca 2014r. sygn. akt VI K 62/14

orzeka:

I zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelacje za oczywiście bezzasadne,

II zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. R. Z. kwotę 420 zł ( czterysta dwadzieścia złotych) tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu oskarżonego K. B. wykonywaną w postępowaniu odwoławczym oraz kwotę 96,60 zł

( dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt gorszy) tytułem podatku VAT od zasądzonego wynagrodzenia,

III zwalnia oskarżonych od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

A. B. oraz K. B. zostali oskarżeni o to, że:

I.  Jesienią 2012 r. w miejscowości D. , gm. B. w woj. (...) , działając wspólnie i w porozumieniu po uprzednim wyłamaniu desek w oknie mieszkania , dostali się do jego wnętrza skąd zabrali w celu przywłaszczenia bojler metalowy oraz Westfalkę o łącznej wartości 1000 zł na szkodę E. G.

To jest o czyn z art.279§1kk

Sąd Rejonowy w Mrągowie VI zamiejscowy Wydział karny w Biskupcu orzekł:

I oskarżonych A. B. oraz K. B. uznał za winnych popełnienia zarzucanego im czynu z tym ustaleniem , iż popełniony on został na szkodę spadkobierców po C. N. , a wartość szkody wynosiła około 1000 zł i za to na mocy art.279§1kk skazał ich na kary po 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności,

II zwolnił oskarżonych od kosztów sądowych.

Apelację od powyższego wyroku złożyli oskarżeni oraz obrońca oskarżonego K. B..

Obrońca oskarżonego K. B. zaskarżył wyrok w całości co do tego oskarżonego.

W oparciu o art.427§2kpk i art.438 pkt.,3 kpk wyrokowi zarzucił:

błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku i mający wpływ na jego treść , polegający na przyjęciu , iż K. B. dopuścił się popełnienia zarzucanego mu czynu , mimo poważnych wątpliwości wynikających przede wszystkim z braku przeprowadzenia dowodów potwierdzających samooskarżenie.

W oparciu o powyższy zarzut obrońca wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Mrągowie VI Zamiejscowy Wydział Karny z/s w Biskupcu.

Oskarżony K. B. zaskarżył wyrok w całości .

Z treści jego nieformalnej apelacji wynika , iż zarzucił orzeczeniu błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę polegający na uznaniu , iż zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwalał na uznanie go winnym stawianego mu zarzutu. Oskarżony podnosił, iż Sąd I instancji nie uwzględnił okoliczności, iż jego przyznanie się do winy w toku postępowania przygotowawczego zostało na nim wymuszone .

W konsekwencji domagał się zmiany zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie go od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie o uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Oskarżony A. B. również zaskarżył wyrok w całości.

Z treści jego nieformalnej apelacji wynika, iż zarzucił rozstrzygnięciu również błąd w ustaleniach faktycznych polegający na uznaniu go winnym popełnienia zarzucanego mu przestępstwa jedynie w oparciu o poszlaki i pomówienia. Podnosił podobnie jak współoskarżony , iż w toku postępowania przygotowawczego przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, z powodu presji jaką wywierali na nim prowadzący postępowanie w sprawie.

W konsekwencji domagał się zmiany wyroku i uniewinnienia go od popełnienia zarzucanego mu czynu, względnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacje obrońcy oskarżonego K. B. oraz oskarżonych należy uznać za chybione.

Apelacje kwestionowały przede wszystkim prawidłowość dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych. Skarżący wskazywali, iż Sąd niezasadnie dokonał tych ustaleń w oparciu wyjaśnienia oskarżonych złożonych w toku postępowania przygotowawczego. Obrońca wskazywał nadto , iż nie zostały one przez Sąd zweryfikowane w żaden sposób. Z treści apelacji oskarżonych natomiast wynika, iż stanowiły one jedyny dowód w sprawie i został on uzyskany w sposób sprzeczny z prawem.

Odnosząc się do tych twierdzeń przyznać należy, iż wyjaśnienia oskarżonych , które złożyli w toku postępowania przygotowawczego były podstawowym dowodem w sprawie.

Nie można jednak podzielić stanowiska obrońcy , iż nie zostały one zweryfikowane w żaden sposób przez Sąd I instancji. Na wstępie podnieść należy, iż toku postępowania oskarżeni przyznając się do popełnienia zarzucanego im czynu złożyli spójne i obszerne wyjaśnienia. Ich wyjaśnienia znalazły wsparcie w wyjaśnieniach B. Ż., który również był oskarżonym w sprawie i co do którego wyrok się uprawomocnił. Przedstawiony przez nich opis czynności sprawczych znalazł potwierdzenie zeznaniach E. G.. Potwierdziła ona , iż wskutek kradzieży zginął bojler i westfalka oraz to, iż sprawcy dostali się do zabezpieczonego mieszkania przez okno. Świadek G. S. potwierdził, iż na prośbę K. B., K. F. oraz kilku innych chłopaków, o których wiedział, iż pochodzą z D. transportował złom spod remizy w D. do skupu złomu w B..

Powyżsi świadkowie potwierdzali więc wersje wyjaśnień złożonych przez K. B. oraz A. B. w postępowaniu przygotowawczym, weryfikując je sposób należyty.

Oskarżeni już w toku postępowania przed sądem nie przyznając się do popełnienia zarzucanego im czynu wskazywali , iż zostali zmuszeni do złożenia wyjaśnień ich obciążających. Słusznie Sąd jednak uznał, iż taka okoliczność w postępowaniu przygotowawczym nie miała miejsca.

Po pierwsze podnieść należy, iż pokrzywdzeni nie zgłosili faktu kradzieży. Nie byli w D. dawno nie wiedzieli, iż dokonano przestępstwa na ich szkodę. Prowadzący postępowanie o włamaniu w D. musieli się dowiedzieć od samych oskarżonych. Ważnym jest , iż ujawnienie tej kradzieży nastąpiło podczas przesłuchania K. B., gdzie składał wyjaśnienia w zupełnie innej sprawie. Dopiero właśnie wyjaśnienia K. B. zainicjowały postępowanie w odniesieniu do tego przestępstwa. Ustalono pokrzywdzonych oraz inne okoliczności . Podstawą do dokonania tych ustaleń były wyjaśnienia oskarżonych A. B. oraz K. B..

Na marginesie podnieść należy, iż wszyscy oskarżeni przyznawali się w toku całego postępowania przygotowawczego do pełnienia przestępstwa będącego przedmiotem niniejszego postępowania i poza P. F. nie kwestionowali swego zawinienia . Byli przesłuchiwani przez różne osoby; funkcjonariuszy policji i prokuratorów. Fakt, iż P. F. nie przyznawał się przez całe postępowanie w sprawie zdaje się również potwierdzać, iż nikt na oskarżonych nie wywierał żadnej presji i obecne ich twierdzenia stanowią jedynie próbę uniknięcie przez nich odpowiedzialności karnej, poprzez zdyskredytowanie jednego ze znaczących dowodów.

Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw tym samym podzielenia zarzutu apelacyjnego wskazującego na dokonanie przez Sąd I instancji błędnej oceny materiału dowodowego i tym samym błędnych ustaleń faktycznych w sprawie. Stwierdzić wobec powyższe należy, że Sąd I instancji oceniając zgromadzony i ujawniony w niniejszej sprawie materiał dowodowy nie uchybił żadnemu z przepisów postępowania. Przy dokonywaniu ustaleń faktycznych nie pominął żadnych dowodów, lecz je przeanalizował i rozważył, a w konsekwencji swego rozumowania doszedł do przekonania o wiarygodności jednych i niewiarygodności drugich. Ocena dowodów oparta jest na całokształcie materiałów postępowania ujawnionych na rozprawie. Stanowisko swoje w przedmiocie oceny dowodów sąd orzekający należycie uzasadnił, z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego, a także wskazań wiedzy. Ocena ta nie przekracza granic zakreślonych w art. 7 k.p.k. i tym samym korzysta z ochrony przewidzianej w tym przepisie. Zarzut obrazy art. 7 k.p.k. może być skuteczny tylko wówczas, gdy skarżący wykaże, że sąd orzekający - oceniając dowody - naruszył powyższe zasady. Tymczasem obrońca usiłując podważyć ocenę dokonaną przez Sąd, a także poczynione w oparciu o nią ustalenia, nie wskazał żadnych rzeczowych argumentów wskazujących na to, że jest ona dowolna. Wbrew temu co podnosi apelujący, swoje rozumowanie Sąd należycie przedstawił w pisemnych motywach wyroku. Brak jest podstaw do kwestionowania dokonanych przez sąd ustaleń faktycznych i końcowego rozstrzygnięcia, gdy nadto sąd nie orzeknie z obrazą art. 410 k.p.k. i art. 424 k.p.k. oraz nie uchybi dyrektywie art. 5 § 2 k.p.k. Tego rodzaju uchybień i o takim stopniu, by rodziły one wątpliwości co do trafności zaskarżonego wyroku – Sąd odwoławczy nie stwierdził.

W tym stanie rzeczy podzielając wywodów wszystkich apelacji zaskarżony wyrok Sąd Okręgowy wyrok jako słuszny utrzymał w mocy. ( art. 437 § 1 i 2 k.p.k. ).

O kosztach procesu za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 624 §1 k.p.k. w zw. z art.17 ust.1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 opłatach w sprawach karnych (Dz.U nr.49 poz.223 z 1983 r. z poźn. Zm ) mając na uwadze sytuację osobistą i majątkową oskarżonych.