Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 1025/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 stycznia 2013 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SO Jerzy Szczurewski

Sędzia SO Marzanna Chojnowska - spr

Sędzia SO Krzysztof Kamiński

Protokolant: Aneta Chardziejko

Przy udziale prokuratora Prokuratury Okręgowej w Białymstoku Elżbiety Korwell

po rozpoznaniu w dniu 22 stycznia 2013 roku

sprawy J. K.

Oskarżonego o czyny z art. 279§1 kk w zw z art. 64§ 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego i jego obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Sokółce

z dnia 17 września 2012 roku, sygnatura akt II K 481/12

I. Utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok uznając obie apelacje za oczywiście bezzasadne.

II. Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata M. B. kwotę 516.60 zł ( pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) w tym kwotę 96.60 zł (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy) podatku VAT tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu oskarżonego w postępowaniu odwoławczym .

III. Zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

J. K. stanął pod zarzutem tego, że:

I.  w okresie między godz. 15.30 dnia 11.03.2012 roku a godz. 12.00 dnia 14.03.2012 roku dokonał kradzieży z włamaniem do kiosku ze zniczami znajdującego się na terenie parafii św. A. w S. w ten sposób, iż po uprzednim przecięciu kabłąka kłódki zabezpieczającej drzwi wejściowe wszedł do jego wnętrza, skąd zabrał w celu przywłaszczenia butlę gazową koloru szarego z reduktorem i kawałkiem przeciętego przewodu gazowego koloru pomarańczowego, czym spowodował straty w wysokości około 100 złotych na szkodę E. T., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

II.  w nocy z 13 na 14 marca 2012 roku dokonał kradzieży z włamaniem do budynku przykościelnego przy ul. (...) w S. w ten sposób, iż po uprzednim pokonaniu kłódki zabezpieczającej drzwi wejściowe do budynku wszedł do jego wnętrza, skąd zabrał w celu przywłaszczenia dwie pary nożyc do cięcia blachy, dwa przedłużacze elektryczne oraz sześć tub silikonu dekarskiego, czym spowodował straty w wysokości około 300 złotych na szkodę K. G., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

III.  w nocy z 14 na 15 marca 2012 roku dokonał kradzieży z włamaniem do sklepu (...) przy ul. (...) w S. w ten sposób, iż po uprzednim przecięciu narzędziem dwuostrzowym dwóch kłódek zabezpieczających drzwi wejściowe, a następnie ich wyważeniu, wszedł do wnętrza sklepu, skąd zabrał w celu przywłaszczenia pilarkę spalinową marki (...) o numerze seryjnym (...), pilarkę spalinową marki (...) o numerze seryjnym (...) i pilarkę spalinową (...) o numerze seryjnym (...) o łącznej wartości 7900 złotych na szkodę A. K., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

IV.  w okresie od godz. 20.30 dnia 07 marca 2012 roku do godz. 07.30 08 marca 2012 roku dokonał kradzieży z włamaniem do nowobudowanej hali sklepu ogrodniczego przy ul. (...) w S. w ten sposób, iż po uprzednim wyłamaniu przy użyciu łapki zamka w drzwiach wejściowych, wszedł do wnętrza, skąd zabrał w celu przywłaszczenia przedłużacz elektryczny koloru pomarańczowego o długości około 20 metrów, nożyce do cięcia blachy z rączkami w kolorze pomarańczowym, nożyce do cięcia blachy z ciemnymi rączkami, małą skrzynkę narzędziową koloru czarnego z drobnymi narzędziami i tarczkami do metalu, duży młotek murarski, przewód rozruchowy w kolorze czerwonym, przewód rozruchowy w kolorze czarnym o łącznej wartości 2920 złotych na szkodę firmy (...) i R. M., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne,

tj. o czyn z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.

Sąd Rejonowy w Sokółce wyrokiem z dnia 17 września 2012 roku w sprawie sygn. akt II K 481/12 oskarżonego J. K. uznał za winnego popełnienia zarzuconych mu w punktach I. – IV. czynów, z tym, że ustalił, że w przypadku czynu IV. wartość szkody wyrządzonej przestępstwem na szkodę K. K. to kwota 800 złotych, a na szkodę R. M. kwota 2920 złotych i za to na mocy art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. skazał go, a na podstawie art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 91 § 1 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego J. K. tytułem obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem następujące kwoty na rzecz pokrzywdzonych:

- E. T. 100 (sto) złotych,

- K. G. 100 (sto) złotych,

- A. K. 800 (osiemset) złotych,

- K. K. 800 (osiemset) złotych,

- R. M. 2800 (dwa tysiące osiemset) złotych.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres pozbawienia wolności w sprawie od 15 marca 2012 roku do 14 czerwca 2012 roku.

Zasądził od Skarbu Państwa na rzecz kancelarii adwokackiej adw. M. B. kwotę 888 (osiemset osiemdziesiąt osiem) złotych, którą należy powiększyć o należy podatek od towarów i usług tytułem nieopłaconej obrony udzielonej z urzędu.

Zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Apelacje od powyższego wyroku wnieśli oskarżony i jego obrońca.

J. K. na podstawie art. 444 k.p.k., art. 425 § 1 – 3 k.p.k. i art. 438 pkt 4 k.p.k. zaskarżył wyrok Sądu I instancji w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze, zarzucając mu rażącą niewspółmierność kary przejawiającą się zwłaszcza w orzeczeniu w stosunku do niego kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy, w sytuacji gdy prawidłowa ocena okoliczności i zasad wymiaru kary stanowi podstawę do orzeczenia kary w niższym wymiarze.

W oparciu o podniesiony zarzut na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. oskarżony J. K. wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez wymierzenie mu kary 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 4 lat, ewentualnie o uchylenie wyroku w tej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Obrońca J. K. na podstawie art. 444 k.p.k. i art. 425 § 1 – 3 k.p.k. zaskarżył wyrok Sądu I instancji w części, tj. w zakresie wymierzonej oskarżonemu kary, zarzucając mu:

1  obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 410 § 1 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., mającą wpływ na treść rozstrzygnięcia w zakresie wymiaru oskarżonemu kary, poprzez całkowite pominięcie przez Sąd orzekający okoliczności wynikającej z zeznań pokrzywdzonych oraz z przedłożonych przez oskarżonego przekazów pocztowych faktu dobrowolnego naprawienia przez J. K. jeszcze przed otwarciem rozprawy głównej części szkody wyrządzonej pokrzywdzonym;

2  rażącą niewspółmierność wymierzonej kary, spowodowaną pominięciem przy wymiarze kary wszystkich okoliczności o jakich mowa w art. 53 § 2 k.k., a mianowicie sposobu zachowania się oskarżonego po popełnionych czynach w postaci dobrowolnego naprawienia na rzecz pokrzywdzonych części szkód, a także całkowitym pominięciem motywacji jaką kierował się oskarżony popełniając przypisane mu przestępstwa oraz brak rozważań odnośnie rodzaju i rozmiaru ujemnych następstw popełnionych przez oskarżonego przestępstw;

3  błąd w ustaleniach faktycznych wpływający na treść zaskarżonego orzeczenia, polegający na niezasadnym przyjęciu przez Sąd I instancji, iż oskarżony jest osobą wymagającą izolacji w warunkach więziennych z uwagi na konsekwentne popełnianie przez jego osobę kolejnych przestępstw, podczas gdy jak wynika z karty karnej oskarżonego, J. K. przez ponad 4 lata od chwili zakończenia odbycia kary pozbawienia wolności nie naruszał porządku prawnego.

W oparciu o podniesione zarzuty obrońca oskarżonego na podstawie art. 427 § 1 k.p.k. i art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o zmianę wyroku poprzez modyfikację rozstrzygnięcia w przedmiocie kary i wymierzenie oskarżonemu kary 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres 4 (czterech) lat, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje okazały się bezzasadne i to w stopniu oczywistym.

Już na samym początku zwrócić należy uwagę na fakt, że oba środki odwoławcze de facto powtarzają ten sam zarzut rażącej niewspółmierności orzeczonej wobec J. K. kary (art. 438 pkt 4 k.p.k.). W szczególności z treści apelacji obrońcy oskarżonego wynika, iż choć skarżący zarzucił skarżonemu wyrokowi obrazę przepisów prawa procesowego i błąd w ustaleniach faktycznych, to jednak w istocie zmierzał do wykazania, iż orzeczona wobec oskarżonego kara pozbawienia wolności jest rażąco surowa. Mając powyższe na uwadze Sąd odwoławczy dokonał łącznego rozpoznania wywiedzionych w sprawie apelacji w kontekście sformułowanego przez obu skarżących zarzutu rażącej niewspółmierności kary.

Rażąca niewspółmierność kary, o której mowa w art. 438 pkt 4 k.p.k., zachodzić może tylko wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności, które powinny mieć zasadniczy wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, iż zachodziłaby wyraźna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji a karą, jaką należałoby wymierzyć w instancji odwoławczej w następstwie prawidłowego zastosowania w sprawie dyrektyw wymiaru kary przewidzianych w art. 53 k.k. oraz zasad ukształtowanych przez orzecznictwo Sądu Najwyższego. Na gruncie cytowanego przepisu nie chodzi bowiem o każdą ewentualną różnicę w ocenach co do wymiaru kary, ale o różnice ocen tak zasadniczej natury, iż karę dotychczas wymierzoną nazwać można byłoby – również w potocznym znaczeniu tego słowa – „rażąco" niewspółmierną, to jest niewspółmierną w stopniu nie dającym się wręcz zaakceptować.

Zarzut rażącej niewspółmierności kary – jako zarzut z kategorii ocen – można zasadnie podnosić tylko wówczas, gdy kara jakkolwiek mieści się w granicach ustawowego zagrożenia, nie uwzględnia jednak w sposób właściwy zarówno okoliczności popełnienia przestępstwa, jak i osobowości sprawcy – innymi słowy, gdy w społecznym odczuciu jest karą niesprawiedliwą (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 12 lipca 200 roku w sprawie sygn. akt II AKa 116/00, KZS 2002/2/61, Lex 50220).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy wskazać należy, że wbrew twierdzeniom apelujących kara wymierzona J. K. przez Sąd I instancji jest w pełni adekwatna zarówno do społecznego niebezpieczeństwa popełnionych przez niego czynów, jak i do jego właściwości osobistych. Kara ta z pewnością nie razi surowością i nie przekracza stopnia winy.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż oskarżony został uznany winnym popełnienia czterech przestępstw z art. 279 § 1 k.k., które zagrożone są karą pozbawienia wolności od roku do lat 10. Co istotne, z racji popełnienia przedmiotowych czynów w warunkach recydywy specjalnej podstawowej (art. 64 § 1 k.k.) i w warunkach ciągu przestępstw (art. 91 § 1 k.k.), możliwa do orzeczenia względem oskarżonego kara pozbawienia wolności oscylowała w granicach od roku do 15 lat pozbawienia wolności (tj. do wysokości górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę). W tym stanie rzeczy nie sposób uznać, ażeby orzeczona wobec J. K. kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności była rażąco surowa.

Wbrew twierdzeniom autorów apelacji, Sąd Rejonowy ferując rozstrzygnięcie w zakresie kary uwzględnił wszystkie okoliczności istotne dla jej wymiaru, prawidłowo i wszechstronnie je ocenił oraz nadał im właściwe znaczenie. W szczególności miał na uwadze nie tylko okoliczności obciążające oskarżonego (wysoką społeczną szkodliwość popełnionych czynów, uprzednią karalność za przestępstwa podobne skierowane przeciwko mieniu), ale również łagodzące (stosunkowo młody wiek oskarżonego, deklarowaną próbę ustabilizowania życia poprzez podjęcie stałej pracy zarobkowej, okazanie skruchy i żalu z powodu swojego postępowania i popełnionych przestępstw). Właśnie uwzględnienie okoliczności łagodzących zdecydowało o wymierzeniu oskarżonemu kary pozbawienia wolności w dolnych granicach zagrożenia ustawowego.

Niewątpliwie za pozytywny objaw należy uznać podjęte przez oskarżonego starania o naprawienie szkód dla części osób pokrzywdzonych jego zachowaniami (k. 347 – 353). Niemniej jednak zaznaczyć należy, że dokonane przez J. K. wpłaty (w łącznej kwocie 800 złotych na rzecz czterech pokrzywdzonych) stanowią niewielki ułamek rzeczywiście spowodowanych przez niego szkód poniesionych przez pokrzywdzonych szkód. Jak bowiem wynika z ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji oskarżonemu wciąż pozostała do zapłaty tytułem obowiązku naprawienia szkody łączna kwota 4600 złotych na rzecz pięciu pokrzywdzonych. Dlatego też trudno się zgodzić ze skarżącymi, że powyższa okoliczność winna mieć decydujące znaczenie przy wymiarze oskarżonemu kary pozbawienia wolności.

W tym miejscu wskazać należy, iż oskarżony istotnie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia w sprawie, ale pamiętać należy, że okoliczności ujawnienia popełnionych przez niego przestępstw były tego rodzaju, że powyższe niewiele w sprawie zmieniało w zakresie sprawności prowadzonego postępowania oraz udowodnienia sprawstwa oskarżonego. Sam J. K. podczas pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego w dniu 16 marca 2012 roku wskazał, iż „ sprawa jest oczywista” (k. 55). Tym samym z przyznania się oskarżonego do popełnienia zarzucanych mu czynów nie należy wyciągać zbyt daleko idących wniosków.

Podobnie nie sposób nadać większego znaczenia powoływanym przez obu skarżących przyczynom popełnienia przez J. K. przypisanych mu przestępstw. Należy z całą stanowczością podkreślić, iż posiadanie ciężkiej sytuacji finansowej połączonej z brakiem stałego zatrudnienia a nawet z brakiem perspektyw na takie zatrudnienie nie może służyć jako usprawiedliwienie do dokonywania przestępstw i tym samym polepszania swojej sytuacji kosztem innych osób żyjących z poszanowaniem przepisów prawa. Oskarżony jest osobą dorosłą, która w przeszłości została skazana za podobne przestępstwa przeciwko mieniu na karę łączną 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Oczywistym jest zatem, iż doskonale zdawał sobie sprawę z konsekwencji związanych z popełnianiem przestępstw. Pomimo tego J. K. nie zmienił swojego zachowania, o czym przekonuje niniejsza sprawa. Powyższe świadczy o lekceważącym stosunku oskarżonego do porządku prawnego oraz nikłych efektach dotychczasowego procesu jego resocjalizacji. W tej sytuacji jedynie odpowiednio surowa, bezwzględna sankcja karna spełni swe cele o jakich mowa w art. 53 § 1 k.k.

W tym stanie rzeczy omówione powyżej okoliczności, silnie akcentowane w obu apelacjach, nie mogą przemawiać za łagodnym potraktowaniem oskarżonego i zniwelowaniem dolegliwości orzeczonej wobec niego kary pozbawienia wolności poprzez jej złagodzenie do 1 roku i 6 miesięcy oraz zastosowanie warunkowego zawieszenia jej wykonania. Nadmienić należy, że zgodnie z art. 69 § 1 k.k. Sąd może warunkowo zawiesić wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności nie przekraczającej 2 lat pozbawienia wolności. Mając na uwadze, że kontrola instancyjna zaskarżonego orzeczenia nie wykazała w rozstrzygnięciu Sądu I instancji żadnych uchybień, które przemawiałyby za koniecznością złagodzenia oskarżonemu kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat i 6 miesięcy, należy stwierdzić, iż powyższa przesłanka nie została spełniona i z tej przyczyny niemożliwym było zastosowanie wobec oskarżonego tej instytucji o charakterze probacyjnym.

Aczkolwiek skarżący nie kwestionują w złożonych apelacjach ustaleń stanu faktycznego, niemniej podkreślić należy, że kontrola odwoławcza potwierdziła słuszność poczynionych przez Sąd I instancji ustaleń i poprawność przeprowadzonego postępowania dowodowego, które wolne jest od braków i uchybień formalnych. Podstawę wyroku stanowił całokształt okoliczności i dowodów ujawnionych w toku rozprawy głównej, a zaprezentowana przez Sąd Rejonowy ocena dowodów jest obiektywna i rzeczowa. Ocena ta uwzględnia wskazania wiedzy, doświadczenia życiowego oraz zasad logicznego rozumowania. Powyższe pozwoliło w sposób zasadny przypisać oskarżonemu winę popełnienia przypisanych mu przestępstw. W tej sytuacji wnioski odwoławcze skarżących o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji nie mogły zostać uwzględnione.

Reasumując stwierdzić należy, że orzeczona wobec J. K. kara 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności we właściwy sposób uwzględnia zarówno stopień zawinienia oskarżonego, jak i stopień społecznej szkodliwości przypisanych mu czynów, a już w żadnej mierze nie może być uznana za rażąco surową. Przeciwko rozstrzygnięciom proponowanym w obu apelacjach przemawiał, poza względem na prewencję indywidualną, także wzgląd na prewencję generalną, a więc potrzebę uzmysłowienia każdemu, kto zetknie się z tym wyrokiem, nieopłacalności tego rodzaju zachowań i wskazania stanowczej reakcji państwa na każde naruszenie normy sankcjonowanej.

O kosztach obrony z urzędu orzeczono w oparciu o § 14 ust. 2 pkt 4 i § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002r., nr 163, poz. 1348 z późn. zm.).

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze orzeczono na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., zwalniając oskarżonego od ich ponoszenia. Powyższe jest skutkiem uznania Sądu Okręgowego, iż uiszczenie kosztów sądowych przez J. K. – przy uwzględnieniu orzeczonej wobec niego bezwzględnej kary pozbawienia wolności – byłoby dla niego zbyt uciążliwe. Nadto Sąd Okręgowy miał na uwadze, iż oskarżony jest zobowiązany do zapłaty na rzecz pokrzywdzonych kwoty sięgającej ogółem 4600 złotych tytułem naprawienia szkód wyrządzonych przestępstwami, zaś dodatkowe obciążenie go tymi kosztami mogłoby w konsekwencji doprowadzić do bezskuteczności wyegzekwowania tejże kwoty.

Z tych wszystkich względów Sąd odwoławczy orzekł jak w sentencji wyroku.