Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 682/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu, I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSA Małgorzata Gulczyńska

Sędziowie:

SSA Jan Futro

SSA Karol Ratajczak (spr.)

Protokolant:

st. sekr. sądowy Monika Ćwirko

po rozpoznaniu w dniu 26 września 2012 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawę z powództwa M. D. (1) , małoletniej A. D. (1) działającej przez matkę M. D. (1)

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą

w S.

o zapłatę

na skutek apelacji powódek

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 25 kwietnia 2012 r., sygn. akt I C 720/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 w ten tylko sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powódki M. D. (1) kwotę 20.000 (dwadzieścia tysięcy) złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 5 lutego 2011 r. do dnia zapłaty;

2.  w pozostałym zakresie apelację oddala;

3.  kosztami postępowania apelacyjnego obciąża strony po połowie po ich wzajemnym rozliczeniu zasądza od pozwanego na rzecz powódek kwotę 1153 zł.

/-/ J. Futro /-/ M. Gulczyńska /-/ K. Ratajczak

UZASADNIENIE

Powódki M. D. (1) oraz małoletnia A. D. (1) reprezentowana przez matkę wniosły o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w S. na ich rzecz kwoty po 20.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie sytuacji życiowej wraz z odsetkami liczonymi od 04.02.2011 r., a nadto kwoty po 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 04.02.2011 roku. Powódki wniosły nadto o zasądzenie na rzecz każdej z nich kwotę 4.800 zł tytułem zwrotu kosztów udzielonego im zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie solidarnie od powódek na jego rzecz kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2012 r. Sąd Okręgowy w Koninie zasądził na rzecz powódek M. D. (1) oraz małoletniej A. D. (1) kwotę po 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 5 lutego 2011 roku do dnia zapłaty i w pozostałym zakresie powództwo oddalił i rozstrzygnął o kosztach procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i wyprowadzone z tych ustaleń wnioski prawne.

Powódka M. D. (1) oraz W. D. (1) byli małżeństwem od września 1986 roku. Mieli dwoje dzieci M. i A.; tworzyli zgodną rodzinę. W. D. (1) był technikiem chemikiem, ukończył technikum obróbki skrawania. Był domatorem. Pracował w systemie zmianowym w Kopalni (...) na stanowisku operatora rozjazdów szynowych otrzymując wynagrodzenie w wysokości ok. 3.760 zł netto miesięcznie. W miesiącu miał jeden weekend wolny. Czas wolny spędzał w domu wykonując niezbędne prace w domu.

Powódka M. D. (1) pracowała na stanowisku rejestratorki medycznej wynagrodzeniem 1350 zł netto miesięcznie. Dzieci uczyły się osiągając bardzo dobrze nauce i nie sprawiały problemów wychowawczych. Małżonkowie rozpoczęli budowę domu.

W celu dokończenia inwestycji w dniu 20 czerwca 2008 roku zawarli z (...) Bank S.A. umowę kredytu hipotecznego, zgodnie z którą bank udzielił im kredytu w wysokości 122.655,54 zł. Nadto W. D. (1) zaciągnął w zakładzie pożyczkę budowlaną w wysokości 18.000 zł. Rodzina zamieszkała w nowym domu w 2008 roku . Małżonkowie mieli dwa samochody.

W 2008 roku M. D. (2) uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu. Z uwagi na poniesione obrażenia przebywał na oddziale intensywnej terapii. W. D. (1) był w tym czasie ogromną podporą i wsparciem dla rodziny, pomagał żonie w opiece nad synem i długotrwałej rehabilitacji. Dzięki wspólnym wysiłkom M., który obecnie ma 24 lata, wrócił na tyle do zdrowia, że mógł podjąć studia. Został jednak uznany za niezdolnego do pracy i pobiera rentę socjalną.

W dniu 10 lipca 2010 roku około godziny 5.30 rano ubezpieczony u pozwanego P. F. kierując samochodem osobowym marki F. (...), na prostym odcinku drogi naruszył nieumyślnie zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachowując należytej ostrożności i uwagi, w szczególności niedostatecznie dokładnie obserwując przedpole jazdy uderzył w tył prawidłowo jadącego motoroweru marki K. kierowanego przez W. D. (1). Obaj uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. W wyniku wypadku W. D. (1) doznał urazu czaszkowo - mózgowego prowadzącego do wstrząśnienia pnia mózgu i utraty przytomności oraz następowego, zachłystowego, obustronnego zapalenia płuc z oznakami uogólnionej sepsy, co w konsekwencji skutkowało w dniu 07 sierpnia 2010 roku zgonem W. D. (1) z powodu niewydolności wielonarządowej w przebiegu sepsy.

Śmierć męża spowodowała u powódki M. D. (1) poczucie załamania we wszystkich sferach życia. Przez rok miała problemy ze snem. W związku z występującymi u niej objawami depresji rozpoczęła leczenie psychiatryczne. Przepisane leki pomogły jej poradzić sobie z zaburzeniem snu. Powódka uczestniczyła w 4 wizytach. Po pół roku terapii, w związku z ustąpieniem objawów depresyjnych powódka przerwała leczenie. Nadal nie może jednak pogodzić się ze stratą bliskiej jej osoby.

Z przeprowadzonej na okoliczność ustalenia trwałego uszczerbku na zdrowiu opinii sądowo - psychiatrycznej wynika, że obecny stan psychiczny powódki modeluje trwający proces żałoby po zmarłym, nie występują już u niej objawy depresji, ale nadal występuje poczucie dużej straty. Rokowania na przyszłość są niepewne. Powódka jest jedyną osobą odpowiedzialną za rodzinę, wszystkie sprawy musi załatwiać sama. Pojawiające się na tym tle stresy mogą wywołać kolejne epizody depresji. Trudności pokonywane z partnerem są zwykle inaczej postrzegane. Związek daje poczucie wsparcia i bezpieczeństwa, którego na skutek śmierci męża powódka została pozbawiona.

M. D. (1) nadal pracuje w charakterze rejestratorki medycznej zarabiając 1350 zł miesięcznie. Otrzymuje w raz z dziećmi rentę rodzinną z ZUS w łącznej wysokości ok. 2.200 zł miesięcznie, tj. ok. 700 zł na osobę. Ma wsparcie ze strony dzieci. Może także liczyć na wsparcie ze strony swojego rodzeństwa. Powódka poza opłatami za media, zakupem żywność odzieży, podręczników do nauki, kosztami utrzymania samochodu marki O. (...) spłaca także raty kredytu hipotecznego w wysokości 800 zł miesięcznie ora pożyczkę budowlaną zaciągniętą przez męża w zakładzie pracy w wysokości 280 zł. Dwukrotnie wzywała fachowca do naprawy pieca. Zapłaciła też 500 zł za malowanie pokoju córki i salonu, a także 200 zł za wrzucenie do budynku gospodarskiego zakupionego węgla.

W chwili śmierci W. D. (1) małoletnia powódka A. D. (1) była uczennicą gimnazjum. Po śmierci ojca stała się bardziej zamknięta w sobie. Nie miała jednak problemów z nauką. W lipcu 2011 roku wraz z matka rozpoczęła leczenie u psychiatry. Aktualnie małoletnia powódka (lat 16) jest uczennicą liceum. Uczy się w klasie biologiczno - chemicznej. Chciałaby studiować medycynę. Korzysta z wczasów organizowanych przez Kopalnię (...) w T. . Latem 2011 roku była na koloniach nad morzem. Wyjazd był współfinansowany przez Kopalnię, w związku czym opłata wyniosła jedynie 610 zł, podczas gdy pełen koszt kolonii opiewał na kwotę 2.150 zł.

Z przeprowadzonej na okoliczność ustalenia trwałego uszczerbku u na zdrowiu opinii sądowo - psychiatrycznej wynika, że nagła śmierć ojca wywołała u małoletniej powódki bardzo silny stres. Nie była to jednak jedyna przyczyna wpływająca negatywnie na samoocenę wprowadzająca poczucie destabilizacji i niepewności. Również wcześniejsza choroba brata (choć w mniejszym zakresie), która skutkowała dużą dezorganizacją życia rodzinnego, mieszkaniem u babci i skupieniem uwagi rodziców na rehabilitacji M. zmniejszyła poczucie wartości powódki. Małoletnia wymaga opieki specjalistycznej. Konieczna jest w jej przypadku psychoterapia, która pozwoli ukształtowanie poczucie wartości i nabrać odwagi do podejmowania życiowych wyzwań, z tym że M. D. (1) nie jest w stanie wpłynąć na córkę (małoletnią powódkę) by ta podjęła psychoterapię.

W dniu 15 września 2010 roku powódki skierowały do pozwanego pismo z żądaniem wypłacenia im w ramach postępowania likwidacyjnego kwoty po 70.000 zł tytuł zadośćuczynienia za ból i cierpienie, a nadto kwot po 50.000 zł z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci W. D. (1).

Pozwany w dniu 23 listopada 2010 roku przyznał powódkom zadośćuczynienie pieniężne kwocie po 20.000 zł, zwrócił też na podstawie przedłożonych faktur 419 zł tytułem zwrotu kosztów zakupu odzieży, 300 zł tytułem zakupu wieńca oraz 2.225 zł tytułem zwrotu kosztów wykonania nagrobka. Następnie 26 listopada 2010 roku pozwany przyznał M. D. (1) odszkodowanie w wysokości 20.000 zł, zaś małoletniej A. D. (1) odszkodowanie w wysokości 10.000 Jednocześnie pozwany przyznał małoletniej A. D. (1) rentę w wysokości 370 zł miesięcznie Wypłacił także A. i M. rentę wyrównawczą w łącznej wysokości 5.920 zł. W związku z wypadkiem z dnia 10 lipca 2010 r. i śmiercią W. D. (2), odszkodowanie (z art. 446 § 3 k.c.) i zadośćuczynienie (z art.446 §4 k.c.) przyznano także synowi zmarłego M. D. (3) (10.000 zł i 20.000 zł ), a zadośćuczynienie także rodzicom zmarłego.

Pozwany nie kwestionował swojej odpowiedzialności co do zasady, podnosząc jedynie fakt zaspokojenia należnego powódkom roszczenia w toku postępowania likwidacyjnego. Podstawę prawną roszczeń powódek stanowi art. 415 kc, art. 446 § 3 kc i art.446 § 4 k oraz art. 822 § l kc.

Sąd Okręgowy stwierdził, że w okolicznościach niniejszej sprawy bezspornym jest, iż na skutek nagłej śmierci W. D. (1) obie powódki doznały silnego wstrząsu psychicznego. M. D. (1) po śmierci męża przez rok miała problemy ze snem, cierpiała na zaburzę depresyjne, mimo uporania się z objawami depresji nadal ma poczucie dużej straty. Jej stan psychiczny moduluje trwający proces żałoby po mężu, nie może pogodzić się z jego odejściem. Cierpienie i ból po stracie męża jest tym większe, że miała w nim wyjątkowe wsparcie i opiekę. Razem przeszli przez proces leczenia i rehabilitacji syna, który w 2008 roku uległ wypadkowi komunikacyjnemu, walczyli o jego życie, a następnie zdrowie, co dodatkowo zbliżyło ich do siebie. Czuła się bezpieczna. Obecnie czuje się osamotniona, przygnębiona faktem, że jest jedyną osobą odpowiedzialną za rodzinę.

W ocenie Sądu Okręgowego także małoletnia A. D. (1) po śmierci ojca czuła się bardzo przygnębiona, zamknęła się w sobie, bała się spotykać ze znajomym. Nadal silnie odczuwa jego brak, unika rozmów na jego temat. Sprawca wypadku komunikacyjnego, w wyniku którego zmarł W. D. (1) naruszył dobro osobiste powódek w postaci prawa do życia w rodzinie, co uzasadnia przyznanie odpowiedniego zadośćuczynienia. Naruszenie tego prawa stanowi dalece większą dolegliwość psychiczną dla członków rodziny zmarłego niż w przypadku innych dóbr, albowiem ma charakter nieodwracalny. Uwzględniając zatem rodzaj naruszonego dobra, zakres (natężenie i czas trwania) naruszenia, trwałość skutków naruszenia oraz stopień ich uciążliwości dla powódek, a także stopień winy sprawcy wypadku komunikacyjnego oraz jego zachowania po dokonaniu naruszenia, tj. rozgłaszanie nieprawdziwych informacji o stanie nietrzeźwości zmarłego, Sąd uznał, iż wysokość wypłaconego powódkom w toku postępowania likwidacyjnego zadośćuczynienia nie jest adekwatne do doznanej przez nie krzywd i zasądził każdej z powódek dodatkowo kwoty po 30.000 zł tytułem należnego im zadośćuczynienia (punkt l wyroku).

Zdaniem Sądu Okręgowego brak było natomiast podstaw do tego by zasądzić od pozwanego na rzecz powódek odszkodowanie w wyższym aniżeli wypłaconym dotychczas zakresie. Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej stanowiące podstawę przyznania odszkodowania z art. 446 § 3 kc, polega nie tylko na pogorszeniu obecnej jak i przyszłej często nieuchwytnej lub trudnej do obliczenia, a jednak dającej się przewidzieć w przyszłości na podstawie zasad doświadczenia życiowego, szkody majątkowej (wyrok SN z dnia l 30.09.2009 r V CSK 250/09,2.12.2009 r ICSK 149/09), ale również pogorszeniu się sytuacji takiej osoby w zakresie pozaekonomicznym (wyrok SN z dnia 8.07.1974 roku I CR 361/74, SN z dnia 16.04.2008 V CSK 544/07). Zmiany w sferze dóbr niematerialnych muszą jednak rzutować na ich sytuację materialną. Sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy czy też zawiedzionych nadziei po śmierci współmałżonka (ojca) nie stanowią jeszcze wystarczającej podstawy do żądania odszkodowania, chyba że negatywne emocje wywołały chorobę, osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego (tak wyrok S.A. w Lublinie I ACa 308/09, wyrok SN z dnia 26.11.2010 r. IV CSK 170/10). Powyższe należy oceniać obiektywnie w danych okolicznościach, nie kierując się jednak subiektywnymi odczuciami i przypuszczeniami osób najbliższych zmarłego (por. wyrok S.A. w Łodzi z dnia 14.04.201 Or I ACa 178/10).

Zdaniem Sądu powódki nie wykazały, aby w wyniku śmierci W. D. (1) znacznemu pogorszeniu uległa ich obecna sytuacja materialna, nie wykazały też, aby utraciły; rzeczywistą możliwość uzyskania stabilnych warunków życiowych oraz ich realnego polepszenia. Osiągane przez zmarłego za jego życia dochody (tj. ok. 3.760 zł netto miesięcznie) wywarły wpływ na aktualną sytuację życiową jego najbliższych, co Sąd miał na uwadze. Rodzina zmarłego pozbawiona została nagród barbórkowych tzw. „trzynastek". Jak stwierdził jednak Sąd Okręgowy w ogólnym zestawieniu aktualna sytuacja materialna powódek nie różni się w sposób znaczący od tej, jaka panowała, gdy żył W. D. (1). Za jego życia rodzina dysponowała bowiem dochodami na łączną kwotę ok. 5.110 zł netto, przy czym kwota ta była przeznaczona na utrzymanie 4 osób. Obecnie suma dochodów rodziny opiewa na łączną kwotę (wynagrodzenie powódki + renta rodzinna + renta wypłacana A. i M.) ok. 4.100 zł i jest ona przeznaczona na zaspokojeni potrzeb trzech osób. Wydatki rodziny, na co wskazała sama powódka M. D. (1) nie uległa zasadniczej zmianie. Obecnie dodatkowy koszt stanowią dojazdy małoletniej powódki do szkoły, a nadto jak twierdzi powódka koszty zleconych fachowcom prac naprawczych w domu, które za życia własnoręcznie wykonywał jej mąż. Do tych ostatnie powódka zaliczyła dwukrotną pomoc w naprawie pieca, malowanie dwóch pokoi (500 z oraz przerzucenie przywiezionego ze składu opałowego węgla do pomieszczeń gospodarczego (200 zł). Prace naprawcze wbrew zapatrywaniom powódki nie wpływają i znaczne pogorszenie sytuacji życiowej członków rodziny zmarłego. Dom jest nowy, został pobudowany w 2008 roku i przeprowadzane w nim naprawy mają raczej charakter incydentalny. Oczywiście z biegiem czasu utrzymanie domu będzie wymagało większej nakładu pracy i koniecznych remontów, jednakże powódka ma dwójkę dzieci, liczną rodzinę (10 rodzeństwa), na których może liczyć w potrzebie.

Powódki nie wykazały także, aby śmierć ich męża i ojca wywołały rozstrój i zdrowia. M. D. (1) miała problemy ze snem, ale zastosowane leczenie farmakologiczne przyniosło poprawę. Z kolei A. D. (1) „zamknęła się w sobie" , a bezpośrednio po traumatycznych przeżyciu wycofała się z życia towarzyskiego. Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, że z wywiadu przeprowadzonego potrzeby sporządzenia opinii sądowo - psychiatrycznej wynika, że w ocenie M. D. (1) jej córka była zawsze skryta, nie mówiła jej o swoich problemach. Żal, smutek pojawiający się pesymizm, poczucie osamotnienia i bezsilności, to naturalne reakcje żałob na stratę osoby bliskiej. Co prawda obie powódki podjęły leczenie psychiatryczne, to jednak M. D. (1) uczestniczyła zaledwie w 4 spotkaniach, a A. D. (1) tylko w 2. Po półrocznej terapii powódki przerwały leczenie. M. D. (1) zażywa leki bezsenność, A. D. (1) - żadnych.

Jak stwierdził Sąd Okręgowy mimo silnego wstrząsu psychicznego M. D. (1) nadal pozostawała i pozostaje aktywna zawodowo. W pracy radzi sobie dobrze, praca jej pomaga, kontakt z ludźmi ma na nią dobry wpływ. Trudno także mówić, aby śmierć W. D. (1) pociągnęła za sobą realną utratę możliwości polepszenia warunków życia A. D. (1) i realizacji jej planów na przyszłość. Wymieniona mimo traumatycznych przeżyć nie sprawiała trudności wychowawczych, nie zaniedbała obowiązków szkolnych, dostała się do liceum, chce studiować medycynę. Nadto zdaniem Sądu badając istnienie przesłanek przyznania stosownego odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 kc Sąd nie mógł abstrahować od szkody majątkowej. Nie ma bowiem podstaw, aby w oparciu o powołany wyżej przepis rekompensować tylko i wyłącznie szkody o charakterze niemajątkowym (por. wyrok S.A. w Poznaniu z dnia 9.11.2010 r I Aca 829/10).

Powódki zaskarżyły wyrok Sądu I instancji części oddalającej powództwo zarzucając:

1) naruszenie przepisu prawa materialnego w postaci art. 446 § 3 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że odszkodowanie to winno być kształtowane poprzez rachunkowe wyliczenie szkody, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że odszkodowanie winno mieć charakter kompensacji uszczerbku majątkowego, którego elementy nie są precyzyjnie wymierne i wymagają uwzględnienia całokształtu okoliczności wpływających na znaczne pogorszenie się sytuacji życiowej osób bliskich w zakresie ekonomicznym i pozaekonomicznym;

2) naruszenie przepisu prawa materialnego w postaci art. 446 § 3 k.c. poprzez brak jego zastosowania pomimo prawidłowego ustalenia, że powódki poniosły szkody niematerialne powiązane ze szkodami materialnymi wskutek wypadku z dn. 10.07.2010r., czyli pomimo że powódki doznały znacznego pogorszenia sytuacji życiowej;

3) naruszenie przepisu prawa materialnego w postaci art. 446 § 3 k.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że stosowną kwotą odszkodowania dla powódki M. D. (1) byłaby kwota 20.000,00 zł, a dla powódki A. D. (1) - kwota 10.000,00 zł, podczas gdy prawidłowa wykładnia tego przepisu prowadzi do wniosku, że stosownym odszkodowaniem dla powódek byłaby kwota 40.000,00 zł, a dla powódki A. D. (1) kwota 30.000,00 zł;

4) naruszenie przepisu prawa procesowego w postaci art. 233 § l k.p.c. - poprzez niewłaściwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że powódki nie wykazały, aby w wyniku śmierci W. D. (1) nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, podczas gdy powódki udowodniły istnienie przesłanek zastosowania tego przepisu;

5) naruszenie przepisu prawa procesowego w postaci art. 233 § l k.p.c. - poprzez niewłaściwą ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że powódki nie wykazały, aby w wyniku śmierci W. D. (1) nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej, w zakresie uzasadniającym zasądzenie dopłaty stosownego odszkodowania, podczas gdy powódki udowodniły, że zakres doznanej szkody uzasadnia wysokość żądanej dopłaty odszkodowania.

Powołując się na powyższe powódki domagały się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenia od strony pozwanej na rzecz powódek kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm prawem przepisanych, za obie instancje.

Żądaniem ewentualnym było uchylenie w/w wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania - przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego, zgodnie z normami prawem przepisanymi.

Pozwana w odpowiedzi na apelację wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu zważył, co następuje.

Apelację uznać należało za zasadną w zakresie dotyczącym M. D. (4). Trafny okazał się zarzut naruszenia art. 446 § 3 kc. Sąd Okręgowy oddalając powództwo o odszkodowanie nie uwzględnił bowiem należycie okoliczności faktycznych, które powinny mieć wpływ na ocenę zgłoszonego przez M. D. (4) żądania. Rozważając żądanie zasądzenie odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 Sąd winien mieć na uwadze wyrażany we wcześniejszym i najnowszym orzecznictwie Sądu Najwyższego pogląd, iż powyższy przepis służy możliwości częściowego choćby zrekompensowania szczególnej postaci uszczerbku, którym jest znaczne pogorszenie sytuacji życiowej (a nie naprawieniu klasycznej szkody majątkowej), powstałego w następstwie tragicznego zdarzenia, którym jest śmierć najbliższego członka rodziny wskutek uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia. Zwrot „znaczne pogorszenia sytuacji życiowej” należy odczytywać nie tylko w materialnym aspekcie zmienionej sytuacji bliskiego członka rodziny zmarłego, ale w szerszym kontekście, uwzględniającym przesłanki pozaekonomiczne określające tę sytuację. Do tych ostatnich niewątpliwie zaliczyć należy utratę oczekiwania przez osobę poszkodowaną na pomoc i wsparcie członka rodziny, których mogła ona zasadnie spodziewać się w chwilach wymagających takich zachowań. Dlatego też wszystkie te okoliczności muszą być brane pod uwagę przy określaniu należnego uprawnionemu „stosownego odszkodowania” (wyrok SN z 2008.04.16, V CSK 544/07, LEX nr 424335). Art. 446 § 3 kc przewiduje bowiem szczególny rodzaj odszkodowania. Z jednej strony – przede wszystkim - dotyczy ono szeroko pojętej szkody majątkowej, a więc wynagrodzenia różnych szkód o charakterze materialnym, wielokrotnie nieuchwytnych lub trudnych do obliczenia, jakie wywołuje zazwyczaj śmierć najbliższego członka rodziny, a których nie można wynagrodzić na podstawie art. 446 § 1 i 2 k.c. Tak więc dla oceny, czy żądanie odszkodowania jest usprawiedliwione, powódki winny przede wszystkim wykazać, jaka była sytuacja życiowa rodziny zmarłego przed jego śmiercią oraz czy i o ile uległa ona w chwili wyrokowania pogorszeniu wskutek śmierci męża. Dopiero po ustaleniu, że nastąpiło znaczne pogorszenie tej sytuacji, sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie.

Nieuwzględnienie przez Sąd I instancji tych aspektów niematerialnych szkody, a także materialnych – bowiem zmarły mąż osiągał dwukrotnie wyższe niż powódka wynagrodzenie za pracę - w ocenie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powódki, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., było nieprawidłowe. Lektura akt wskazuje, że zmarły mąż powódki był stroną zdecydowanie silniejszą ekonomicznie w małżeństwie stron, jego wynagrodzenie ponad dwukrotnie przewyższało dochody powódki. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 listopada 2011 r. pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale także na utracie rzeczywistej możliwości uzyskania stabilnych warunków życiowych oraz ich realnego polepszenia, co należy oceniać obiektywnie w danych okolicznościach, nie kierując się jednak subiektywnymi odczuciami i przypuszczeniami osób najbliższych zmarłego. Oznacza to, że osiągane dochody przez zmarłego za jego życia wywierają wpływ na ocenę sytuacji życiowej najbliższych. Roszczenie z art. 446 § 3 k.c. ma wszakże charakter odszkodowawczy, więc nie można abstrahować od poniesienia przez najbliższych szkody, zwłaszcza majątkowej (sygn. akt II CSK 213/10). Na gruncie rozpoznawanej sprawy nie może być nieistotnym, że mąż zapewniał powódce bezpieczną i komfortową sytuację życiową, dobre perspektywy życia rodzinnego. Małżeństwo było zgodne i szczęśliwe i zapewne trwałoby przez kolejne lata. Mąż powódki w chwili śmierci miał 47 lat, a zatem przypuszczać można, że miałby widoki na awans w pracy, a tym samym, wyższe wynagrodzenie. Nie może pozostać nadto nieistotnym, że powódka miałaby oparcie w mężu w życiu codziennym. Na skutek śmierci męża powódka utraciła pomoc, jaką świadczył on zarówno w sferze materialnej - z racji uzyskiwanych zarobków z pracy zawodowej, jak i w zakresie wsparcia i opieki. Pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c. polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, ale obejmuje także przyszłe szkody majątkowe, często nieuchwytne lub trudne do obliczenia, niemniej prowadzące do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej osoby najbliższej ( wyrok SN z 2.12.2009 r. , I CSK 149/09). Oczywistym jest, że obecnie to na powódce spoczywa obowiązek opieki i wychowania dzieci, także to powódkę obciążają wszystkie kwestie związane z utrzymaniem domu, koniecznymi naprawami i remontami. Powódka nadto ma długoletnie zobowiązania finansowe, bowiem musi spłacać kredyt zaciągnięty na budowę domu.

Zakresem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. objęty jest uszczerbek określany mianem pogorszenia się sytuacji życiowej wskutek śmierci poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. Nie jest to jednak pełna kompensata całej szkody majątkowej spowodowanej tą śmiercią i nie obejmuje tych uszczerbków, które podlegają naprawieniu na podstawie art. 446 § 1 i § 2 k.c. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2004 r. IV CK 445/2003 (Monitor Prawniczy 2006/6 str. 315) uznano, że znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c., obejmuje niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego, jak też zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które rzutują jednak na ich sytuację materialną. Pogorszenie sytuacji życiowej polega nie tylko na pogorszeniu obecnej sytuacji materialnej, lecz także na utracie realnej możliwości polepszenia warunków życia. Powódka pozostając w związku małżeńskim miała realne szanse na polepszenie warunków życia, bowiem mąż zarabiał dużo więcej, otrzymywał dodatkowe wynagrodzenie ( „barbórkowe” i „13 pensje”). Powódka z pewnością także realnie musi się liczyć, że dorastające dzieci po usamodzielnieniu się zechcą założyć własne rodziny. W takiej sytuacji to jedynie na powódce spoczywać będzie ciężar dbania o dom i jego utrzymania.

Nie może też być nieistotnym, że renta rodzinna w obecnie stanowiąca znaczną część dochodu rodziny, która przysługiwać będzie do czasu zakończenia przez nie nauki. W perspektywie zatem kilku najbliższych lat, po zakończeniu kształcenia przez dzieci M. D. (1) zdana będzie w całości na siebie, przede wszystkim z własnych dochodów będzie musiała utrzymać i siebie i dom. Gdyby żył jej mąż, uzyskujący znacznie wyższe dochody, jej sytuacja byłaby do strony materialnie wyraźnie lepsza.

Wszystkie te okoliczności pozwalają na uznanie, że powódka wykazała, iż wskutek śmierci męża pogorszeniu uległa jej sytuacja życiowa, o której mowa w art. 446 § 3 k.c. Odnosząc się do wysokości odszkodowania Sąd Apelacyjny uznał, że stosowne odszkodowanie, o jakim mowa w art. 446 § 3 k.c. powinno wyrażać się kwotą odczuwaną jako realne, adekwatne przysporzenie zarówno przez uprawnionego jak i z obiektywnego punktu widzenia. Za taką Sąd odwoławczy uznał kwotę 20.000 zł, biorąc pod uwagę stopień pogorszenia się sytuacji życiowej powódki na skutek utraty przyszłego wsparcia od męża zarówno finansowego jak i psychicznego, osłabienia jej aktywności życiowej. Podstawę prawną zmiany zaskarżonego wyroku stanowił art. 386 § 1 k.p.c.

Apelacja małoletniej A. D. (2) nie zasługiwała natomiast na uwzględnienie. Ustalony stan faktyczny wskazuje zaś, że warunki życiowe skarżącej, nie uległy znacznemu pogorszeniu. Małoletnia otrzymuje rentę rodzinną w kwocie około 700 zł. Wypada zauważyć, że znaczne pogorszenie sytuacji życiowej musi mieć charakter obiektywny i wynikać ze śmierci osoby najbliższej. Dochody uzyskiwane przez rodzinę powódki, są co prawda obecnie o 1.000 zł niższe, ale jednocześnie są one przeznaczane na zaspokojenie potrzeb trzech osób. Nie sposób więc uznać, że sytuacja powódki po śmierci ojca od strony materialnej uległa znacznemu pogorszeniu. Nie było także podstaw do przyjęcia, ze śmierć ojca wywołała u małoletniej powódki chorobę, osłabienie aktywności życiowej. Biegła sądowa wskazała, że „dwie wizyty powódki u psychiatry pomogły jej poradzić sobie ze strata ojca (…) obecnie pogodziła się już ona z sytuacją co jest naturalnie przebiegającym procesem żałoby” (k.154). Małoletnia uczy się dobrze, zamierza studiować, wyjeżdża na wakacje.

Trzeba też założyć, że jej aktywność będzie wzrastać i w realnej, pięcio- ośmioletniej perspektywie winna się ona usamodzielnić. Trudno antycypować, że wówczas także potrzebowałaby ona pomocy materialnej od strony ojca. Wręcz przeciwnie, przyjmuje się, że to dzieci, gdy rodzice stają się mnie kreatywni, niosą im wówczas wsparcie. Jest to pewne założenie teoretyczne, ale oparte o doświadczenie życiowe.

W tych okolicznościach kwota 20.000 zł przyznana przez pozwaną małoletniej A. D. (1) z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej po śmierci ojca w toku postępowania likwidacyjnego nie może być zakwalifikowana jako zaniżona.

W tym stanie rzeczy biorąc pod uwagę powyższe Sad Apelacyjny oddalił apelację powódki A. D. (2) na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania drugo instancyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. uznając, że apelacja została uwzględniona w 50 % i w takim też zakresie należało koszty między stronami stosunkowo rozdzielić.

Co do kosztów postępowania przed Sądem Okręgowym, to nie była możliwa ich korekta, a to wobec zakresu zaskarżenia, który powódki ograniczyły do pkt 2 zaskarżonego wyroku.

/-/ J. Futro /-/ M. Gulczyńska /-/ K. Ratajczak