Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 432/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący: SSO Grażyna Artymiak (spr.)

Sędziowie: SSO Dariusz Zrębiec

SSR del. do SO Alicja Kuroń

Protokolant: protokolant Aleksandra Baczyńska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie – Renaty Stopińskiej
- Witkowskiej

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 października 2014 r.

sprawy A. P.

oskarżonej o przestępstwo z art. 177 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Rejonowego w Rzeszowie

z dnia 3 kwietnia 2014 r., sygnatura akt II K 1284/12

uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi Rejonowemu w Rzeszowie do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt II Ka 432/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 24października 2014 r.

Sąd Rejonowy w Rzeszowie wyrokiem z dnia 3 kwietnia 2014 r. (sygn. akt II K 1284/12) uznał oskarżoną A. P. za winną popełnienia czynu zabronionego określonego w art. 177 § 2 kk, polegającego na tym, że oskarżona w dniu 22 sierpnia 2012 roku na ulicy (...) w R. kierując samochodem osobowym marki D. (...) o nr rej. (...) nieumyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachowała szczególnej ostrożności zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych oraz nie ustąpiła pierwszeństwa pieszemu M. Ś. prawidłowo przechodzącemu przez to przejście, przez co nieumyślnie doprowadziła do potrącenia M. Ś., w wyniku czego doznał on obrażeń ciała w postaci stłuczenia mózgu, stłuczenia nerki prawej, złamania obojczyka prawego, złamania łopatki prawej, złamania żeber od IV do VI po stronie prawej, stłuczenia płuc, złamania kości łonowej prawej, złamania kości krzyżowej prawej, rany powłok głowy w okolicy potylicznej co spowodowało ciężki uszczerbek na zdrowiu w postaci choroby realnie zagrażającej życiu M. Ś., po przyjęciu, że następstwem wypadku była śmierć M. Ś..

Za tak przypisany czyn, na podstawie art. 177 § 2 kk, Sąd wymierzył oskarżonej A. P. karę 1 roku pozbawienia wolności, której wykonanie, na podstawie art. 69 § 1 i 2 kk oraz art. 70 § 1 pkt 1 kk, warunkowo zawiesił na okres próby 3 lat. Jednocześnie na podstawie art. 71 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonej grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych przy przyjęciu, iż wysokość jednej stawki wynosi 10 zł.

Na podstawie art. 42 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonej A. P. środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 roku, zaś podstawie art. 46 § 1 kk Sąd orzekł wobec oskarżonej na rzecz pokrzywdzonych: J. Ś., A. J. i M. J. kwoty po 5000 zł na rzecz każdej z nich, tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Na podstawie art. 230 § 2 kpk Sąd orzekł zwrot na rzecz J. Ś. dowodów rzeczowych szczegółowo wymienionych w wykazie dowodów rzeczowych nr I/346/12 pod pozycją 1 do 4 zapisanych w księdze dowodów rzeczowych Sądu Rejonowego pod pozycją 80/13.

Na podstawie art. 43 § 3 kk Sąd nałożył na oskarżoną A. P. obowiązek zwrotu dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów mechanicznych organowi, który wydał dokument.

Na podstawie art. 627 kpk Sąd zasądził od oskarżonej A. P. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe w kwocie 2843,70 zł oraz na rzecz oskarżycielek posiłkowych J. Ś., A. J. i M. J. solidarnie kwotę 6150 zł tytułem udziału ustanowionego przez nie w sprawie pełnomocnika procesowego.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniósł obrońca oskarżonej zarzucając:

1)  naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj. art. 7 kpk, art. 410kpk, art. 424 kpk poprzez dokonanie oceny zgromadzonego materiału dowodowego z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów i wbrew zasadom logiki i doświadczenia życiowego, co wyraża się minimalizowaniem przez Sąd wagi nieprawidłowego zachowania pokrzywdzonego i przesadnie niekorzystnym interpretowaniem wszelkich okoliczności związanych tak z oskarżoną, jak i jej zachowaniem podczas zdarzenia, w szczególności polegające na:

-

dowolnym ustaleniu, iż oskarżona „potrąciła prawidłowo przechodzącego po przejściu dla pieszych M. Ś.” oraz że „zachowaniem powyższym spowodowała wypadek” (...) „powyższe było wyłączną przyczyną zaistnienia przedmiotowego wypadku drogowego” (k. 15 uzasadnienia), w sytuacji gdy ze znajdującej się w aktach sprawy opinii uzupełniającej biegłego R. B. wynika, że „nie było czołowego uderzenia pojazdem marki D. (...), którym kierowała A. P. w prawy bok ciała pokrzywdzonego pieszego M. Ś.. To pokrzywdzony pieszy M. Ś. uderzył w lewą przednią część samochód marki D. (...)”,

-

dowolnym ustaleniu, iż „reakcja pieszego na zbliżający się pojazd (rozpoczął bieg) była prawidłowa” (k. 16 uzasadnienia), w sytuacji gdy obowiązujące przepisy ruchu drogowego (ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym), których Sąd Rejonowy nawet nie powołał, choć w ich naruszeniu przez oskarżoną upatrywał przyczyny inkryminowanego wypadku drogowego, nakładają określone obowiązki nie tylko na kierującego pojazdem, ale również na pieszego - uczestnika ruchu drogowego;

-

pominięcie podczas wyrokowania, że pokrzywdzony M. Ś. jako pieszy był uczestnikiem ruch drogowego (art. 2 pkt 17 Prawa o ruchu drogowym) i również jego obowiązywała zasada ograniczonego zaufania, a dowody zgromadzone w sprawie wskazują, że pokrzywdzony podczas zdarzenia naruszył przepisy art. 3, art. 13 ust. 1 oraz art. 14 pkt la i pkt 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym;

-

dowolnym ustaleniu, że „pomiędzy zachowaniem oskarżonej naruszającej zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym a zaistniałym wypadkiem istnieje związek przyczynowy”, w sytuacji gdy z zeznań świadków M. K. oraz z treści opinii uzupełniającej biegłego R. B. wynika, że to pokrzywdzony doprowadził do wypadku wbiegając w jadący, z dopuszczaną administracyjnie prędkością, pojazd kierowany przez oskarżoną i uderzając w jego lewy bok na wysokości nadkola;

-

dowolnym ustaleniu, że zeznania świadka M. W., iż „widział sylwetkę człowieka lecącego do góry” (k. 11 uzasadnienia) zasługują na wiarę, w sytuacji gdy taki przebieg zdarzenia jest niemożliwy, w sposób obiektywny, bowiem z treści opinii biegłego R. B. wynika, że „nie było czołowego uderzenia pojazdem marki D. (...), którym kierowała A. P., w prawy bok ciała pokrzywdzonego pieszego M. Ś.. To pokrzywdzony pieszy M. Ś. uderzył w lewą przednią część samochodu marki D. (...)”, co potwierdza dokumentacja fotograficzna znajdująca się w opinii z dnia 3 listopada 2012 r. - k. 7 i 8 opinii - z której jednoznacznie wynika, że w samochodzie oskarżonej brak jest uszkodzeń przedniej maski, a uszkodzenia powstały na wysokości lewego nadkola i lewego zewnętrznego lusterka;

-

wewnętrzną sprzeczność wyroku, polegającą na uznaniu opinii z dnia 03 listopada 2012 r. oraz opinii uzupełniającej biegłego R. B., za w pełni wiarygodną (k. 11 uzasadnienia) i całkowite pomięcie wniosków wynikających z treści tej opinii wskazujących, jeżeli nie na wyłączną winę, to przynajmniej na znaczne przyczynienie się pokrzywdzonego zarówno do zaistnienia wypadku, jak i do jego skutku.

2)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, polegający na przypisaniu oskarżonej wyłącznej winy w sytuacji, gdy :

a)  przeczą temu zgromadzone w sprawie dowody w szczególności w postaci zeznań świadków oraz opinii biegłego stwierdzających kategorycznie, iż „pokrzywdzony (...) nie rozpoczynając biegu po oznakowanym przejściu dla pieszych, (...) zatrzymując się na 2-m środkowym pasie ruchu mógł uniknąć wypadku drogowego” (pkt 6 wniosków opinii uzupełniającej), „oświetlone samochody (...) są widocznedla pieszych z odległości ok. 300 m” (pkt 7 wniosków opinii uzupełniającej), co potwierdza, że stan zagrożenia skutkujący wypadkiem wywołał pieszy, a nie oskarżona;

b)  zdarzenie miało miejsce w porze nocnej (godz. 22.50), na nieoświetlonym przejściu dla pieszych, pokrzywdzony był ubrany w ciemną odzież bez elementów odblaskowych, a podczas zdarzenia znajdował się pod znacznym wpływem alkoholu (1,98 % o alkoholu we krwi - k. 9 opinii biegłego), co mogło wpływać na racjonalność jego zachowania na drodze oraz podejmowane przez niego decyzje;

c)  oskarżona nie przekroczyła prędkości administracyjnie dopuszczalnej na tym odcinku drogi, a w kontekście wyżej podniesionych okoliczności nie mogła wcześniej zaobserwować ubranego w ciemny strój, nieprawidłowo poruszającego się pieszego, a zatem nie mogła wcześniej podjąć reakcji obronnych - w przeciwieństwie do pieszego - i tym samym wypadku uniknąć.

3)  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na nietrafnym przyjęciu że „czyn oskarżonej zawiera w sobie istotną społeczną szkodliwość”, w sytuacji gdy prawidłowo i bardziej wszechstronnie oceniony materiał dowodowy nie daje wystarczających podstaw do takiego ustalenia, zwłaszcza, że wypadek jest ze swojej natury zdarzeniem nieumyślnym, oskarżona nie naruszyła, w sposób rażący, zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym, a skutek w postaci śmierci pokrzywdzonego - zgodnie z treścią ustaleń biegłego które Sąd uznał za w pełni wiarygodne - obciążają pokrzywdzonego, jeżeli nie w całości, to w znacznej części;

4)  obrazę przepisów postępowania art. 415 § 5 zd. 2 kpk przez orzeczenie od oskarżonej na rzecz pokrzywdzonych - oskarżycieli posiłkowych zadośćuczynienia w kwocie po 5000 zł, w sytuacji gdy w aktach sprawy znajdują się dowody potwierdzające, że roszczenie wynikające z popełnienia przestępstwa było przedmiotem innego postępowania i z tytułu śmierci pokrzywdzonego jego rodzina otrzymała kwotę przynajmniej 64.000,00 zł;

5)  obrazę przepisów postępowania art. 627 kpk polegająca na obciążeniu oskarżonej kosztami sądowymi z tytułu zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych w kwocie 6.150 zł,w sytuacji gdy brak jest dowodu potwierdzającego, że osoby te poniosły koszty w takiej łącznej wysokości;

6)  rażącą niewspółmierność kary ( art. 438 pkt 4 kpk) wynikającą z niezastosowania bądź błędnego zastosowania dyrektyw wymiaru kary, określonych w treści przepisów art. 53-63 kodeksu karnego, poprzez wymierzenie oskarżonej za przypisany czyn kary zasadniczej 1 roku pozbawienia wolności, grzywny w wymiarze 100 stawek dziennych po 10 zł każda stawka oraz środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 1 roku - a więc w wymiarze, który rażąco przekracza stopień winy, a nadto nie może odegrać właściwej roli wychowawczej - podczas gdy ustalone przez Sąd I instancji okoliczności popełnienia czynu, właściwości i warunki osobiste oskarżonej, fakt że pokrzywdzony swoim zachowaniem znacznie przyczynił się do zaistnienia wypadku, a więc również do jego skutku, uzasadniały wymierzenie kary w najniższej granicy ustawowego zagrożenia oraz odstąpienie od orzeczenia kary grzywny i środka karnego w postaci zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym.

W konsekwencji Skarżący wniósł o zmianę orzeczenia w części dotyczącej orzeczonej kary poprzez obniżenie wymiaru kary pozbawienia wolności i orzeczenie jej w granicach dolnego ustawowego zagrożenia z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, zmianę wyroku w części dotyczącej zasądzenia na rzecz oskarżycieli posiłkowy zadośćuczynienia przez oddalenie żądania w tym przedmiocie oraz zwolnienie oskarżonej od kosztów postępowania I - instancyjnego w całości ewentualnieo uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.Skarżący wniósł również o nieobciążanie oskarżonej kosztami postępowania odwoławczego

Sąd Okręgowy miał na względzie, co następuje:

Apelacji wywiedzionej przez obrońcę oskarżonej w odniesieniu do niektórych z postawionych zarzutów nie można odmówić słuszności, w konsekwencji czego zaszła konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sadowi Rejonowemu.

W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na fakt, iż Sąd Rejonowy dokonał zmiany opisu czynu przypisanego oskarżonej w porównaniu z czynem jej zarzucanym oraz czynił ustalenia faktyczne w zakresie śmierci M. Ś. opierając się na uzupełniającej opinii biegłego W. M., której jednak w toku prowadzonej od początku rozprawy w ogóle nie ujawnił. Biegły był słuchany na rozprawie w dniu 22 maja 2013 r. (opinia k. 215-216), a Sąd prowadził rozprawę od początku wydając postanowienie w dniu 30 września 2013 r. (k. 264). Wprawdzie prowadzenie rozprawy od początku nie oznacza, iż wszystkie czynności, w tym oświadczenia procesowe stron, muszą zostać ponowione, to jednak istotne jest, by sprawę przeprowadzić od nowa, bądź ujawnić przeprowadzone uprzednio dowody (postanowienie SN z 4 marca 2010 r., II KK 233/09, Prok. i Pr. wkładka 2010, z. 7-8, poz. 16). W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy prowadząc od nowa rozprawę, niektóre czynności dowodowe przeprowadził ponownie, inne dowody ujawnił, jednak po dniu 30 września 2013 r. ani nie przesłuchał ponownie biegłego W. M., ani też jego opinia uzupełniająca, złożona w czasie rozprawy w dniu 22 maja 2013 r. (k. 215-216), nie znalazła się wśród dowodów ujawnionych bez ich odczytywania. Natomiast w pisemnym uzasadnieniu, czyniąc ustalenia faktyczne, Sąd odwołał się na s. 4 do tej opinii wskazując na k. 215 - 216, tym samym nieujawniona podczas rozprawy opinia stanowiła podstawę ich czynienia. Również na stronie 12 pisemnego uzasadnienia Sąd dokonał oceny całej opinii biegłego W. M., także tej uzupełniającej. Ponadto zauważyć należy, że w konsekwencji miała ta okoliczność wpływ na treść orzeczenia, skoro o następstwo w postaci śmierci M. Ś. został uzupełniony opis czynu przypisanego oskarżonej. Sąd Rejonowy zatem oparł swoje rozstrzygnięcie nie na całokształcie ujawnionego w toku rozprawy materiału dowodowego, bo jeden z istotnych dowodów został pominięty, choć został wykorzystany w toku procesu decyzyjnego, o czym świadczy powołanie się na jego treść i dokonanie jego oceny w pisemnym uzasadnieniu. Słuszny jest zatem zarzut naruszenia art. 410 kpk.

Skarżący zarzuca przede wszystkim mającą wpływ na treść orzeczenia, obrazę przepisów postępowania poprzez naruszenie art. 7 kpk, art. 410 kpk i art. 424 kpk w kontekście - ujmując poszczególne zarzuty łącznie - oceny opinii uzupełniającej biegłego z zakresu rekonstrukcji i badań wypadków drogowych odnoszonej do okoliczności ocenianego zdarzenia drogowego w aspekcie przyczynienia się pokrzywdzonego do jego zaistnienia. Opierając się na tym zarzucie obrazy przepisów postępowania, Skarżący zarzuca jednocześnie błąd w ustaleniach faktycznych, wywodząc jego wystąpienie z pominięcia niektórych dowodów i ich jednostronnej, niekorzystnej dla oskarżonej oceny. Skarżący też zwraca uwagę na wadliwość uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia.

Merytoryczne odniesienie się do wszystkich zarzutów Skarżącego, zważywszy na charakter niektórych z podniesionych uchybień, byłoby przedwczesne. Nieodniesienie się przez Sąd Rejonowy do innych z sygnalizowanych w apelacji kwestii sprawia, że brak w tej mierze pełnego i prawidłowego uzasadnienia nie pozwala na kontrolę instancyjną prawidłowości procesu decyzyjnego Sądu I instancji. Generalnie uzasadnienie jako dokument sprawozdawczy z sędziowskiej narady nad wyrokiem powinno w sposób uporządkowany przedstawić w części faktycznej ustalone przez Sąd fakty oraz zawierać ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego ze wskazaniem, na jakich dowodach opierają się poszczególne ustalenia oraz wyjaśnieniem, dlaczego inne dowody nie mogą być podstawą odmiennych ustaleń. Ustalone fakty muszą być na tyle precyzyjne, aby w ich świetle ocena prawna czynu przypisanego oskarżonej nie nasuwała wątpliwości, zwłaszcza z punktu widzenia strony przedmiotowej przypisywanego jej przestępstwa, Ważne jest dokładne przedstawienie osądzanego zdarzenia i to zgodnie z przyjętą wersją dowodową jego przebiegu. Spełnienie powyższych warunków pozwala uniknąć sprzeczności między częścią dyspozytywną wyroku, w szczególności przyjętym w niej opisem czynu oskarżonej, a jego uzasadnieniem w zakresie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Sąd orzekający powinien w uzasadnieniu wyjaśnić, na których dowodach się oparł z podaniem stosownej argumentacji. To samo dotyczy grupy dowodów, które sąd odrzucił. Jak słusznie zarzuca Skarżący Sąd Rejonowy zdaje się czynić ustalenia opierając się na pierwszej opinii biegłego R. B., nie dostrzegając w ogóle zmiany jego stanowiska w opinii uzupełniającej. Również dokonując pobieżnej oceny wiarygodności tego źródła dowodowego (s. 12 uzasadnienia) Sąd zdaje się nie zauważać odmienności wniosków wywiedzionych przez biegłego w pierwszej opinii od wniosków postawionych w jego opinii uzupełniającej. Jednocześnie Sąd nie wskazuje, którą z tych odmiennych przecież opinii przyjmuje, a którą i w jakiej części odrzuca. Brak takiego wyjaśnienia i oceny w praktyce uniemożliwia odparcie postawionego zarzutu przekroczenia przez Sąd zasady swobodnej oceny dowodów. W takiej sytuacji strona zostaje bowiem pozbawiona możliwości ustosunkowania się do argumentacji sądu, natomiast Sąd odwoławczy nie jest w stanie prześledzić toku rozumowania Sądu pierwszej instancji (wyrok SN z 27 sierpnia 2008 r., WA 33/08, OSNwSK 2008, nr 1, poz. 1717), w szczególności ocenić prawidłowości oceny materiału dowodowego i poprawności czynionych ustaleń faktycznych. Czyniąc ustalenia faktyczne i wyciągając wnioski z ocenianych dowodów Sąd przyjmuje, że to zachowanie oskarżonej - w szczególności a późno podjęty manewr hamowania, niezachowanie ostrożności - stało się przyczyną wypadku drogowego. W innym miejscu uzasadnienia (s. 16), zaś wskazuje, że i oskarżona i pokrzywdzony, przyczynili się do zaistniałego wypadku drogowego.

Kontrola instancyjna potwierdziła wskazywane przez Skarżącego uchybienia wyżej opisane szczegółowo w punktach 1) i 2), a zważywszy na ich charakter, wydanie postulowanego przez apelującego prawidłowego orzeczenia reformatoryjnego było co najmniej przedwczesne.

Znaczenie stwierdzonych powyżej opisanych uchybień dla czynionych ustaleń faktycznych, a zwłaszcza ich wpływu - w szczególności kwestii przyczynienia się pokrzywdzonego - na treść orzeczenia, zwalniają Sąd odwoławczy, zgodnie z dyspozycją art. 436 kpk, z obowiązku odnoszenia się szczegółowego do dalszych zarzutów Skarżącego kwestionującego dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonej (pkt 3), jak również wymierzoną karę i zastosowane środki probacyjne (orzeczenie grzywny na podstawie art. 71 § 1 kk) i środki karne (zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych) omówione powyżej w pkt 6).

Nie można jednak pominąć wadliwości zaskarżonego orzeczenia w części zawierającej stanowisko Sądu Rejonowego aprobujące w części wnioski oskarżycieli posiłkowych o zasądzenie na ich rzecz świadczeń na podstawie art. 46 § 1 kk i w całości o zwrot poniesionych wydatków w związku z ustanowieniem i udziałem ich pełnomocnika. Zważywszy na braki materiału dowodowego, nie jest możliwe pełne merytoryczne odniesienie się do zarzutów Skarżącego ujętych powyżej w punktach 4) i 5), ale nie można odmówić mu pewnych racji.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że zgodnie z treścią art. 616 § 1 pkt 2 kpk, do kosztów procesu należą uzasadnione wydatki stron, w tym z tytułu ustanowienia w sprawie jednego pełnomocnika, w myśl zaś art. 627 kpk w sprawach z oskarżenia publicznego od skazanego sąd zasądza wydatki na rzecz oskarżyciela posiłkowego. Stąd też trudno zgodzić się z zarzutem naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 627 kpk, polegającą na obciążeniu oskarżonej kosztami sądowymi z tytułu zwrotu kosztów ustanowienia pełnomocnika przez oskarżycieli posiłkowych, jednak rację ma Skarżący, że w toku postępowania nie przeprowadzono żadnego dowodu, który potwierdzałby poniesienie przez oskarżycielki posiłkowe wydatków z tytułu reprezentacji procesowej każdej z nich w łącznej wysokości 6.150 zł. Sąd bowiem zasądził wskazaną kwotę od oskarżonej na rzecz oskarżycielek posiłkowych solidarnie, a w sprawie brak jest jakiegokolwiek dowodu na wykazanie źródła tej „solidarności”. W pisemnym uzasadnieniu Sąd nie wskazał również na okoliczności, które legły u podstaw takiego rozstrzygnięcia. Stąd nie sposób odnieść się do zarzutu nieprawidłowego obciążenia oskarżonej tymi należnościami.

Odnosząc się do zarzutu obrazy przepisów postępowania, a to art. 415 § 5 zd. 2 kpk, zauważyć należy, iż Sąd wprawdzie wskazał, że dlaczego nie zasługują na uwzględnienie wnioski oskarżycielek posiłkowych o zasądzenie od oskarżonej kwot po 20.000 zł na rzecz każdej z nich, to jednak nie wskazał z jakich przyczyn orzekł od oskarżonej na rzecz każdej z pokrzywdzonych kwoty po 5.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną na skutek przestępstwa krzywdy, w szczególności nie uzasadnił dlaczego akurat dokonał tego zasądzenia w równych kwotach i jak należy rozumieć zwrot „tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną na skutek przestępstwa krzywdę”. Czy ta „częściowość” wynika z uwzględnienia kwot już wypłaconych przez ubezpieczycieli, a co za tym idzie: czy przez to wyczerpana jest droga dochodzenia dalszych roszczeń, czy też pozostaje jeszcze otwarta droga dochodzenia roszczeń przewyższających wysokość zasądzonych kwot w postępowaniu cywilnym.

Mając na względzie już wcześniej wskazane uchybienia w kwestii ustalenia przyczynienia się pokrzywdzonego do zdarzenia drogowego zauważyć należy, że zarzut niewłaściwego określenia zadośćuczynienia może być uwzględniony tylko wtedy, gdy nie zostały wzięte pod uwagę wszystkie kryteria wpływające na tę postać kompensaty. Odszkodowanie należne według prawa cywilnego oblicza się w sytuacji, gdy zostały wypłacone świadczenia związane z wypadkiem, poszkodowany zaś przyczynił się do powstania szkody w ten sposób, że obliczone według prawa cywilnego odszkodowanie - a te przepisy stosuje się do świadczeń orzekanych w procesie karnym na podstawie art. 46 § 1 kk - zmniejsza się o sumy wypłacone na podstawie przepisów o wypadkach, a od kwoty w taki sposób określonej, odejmuje się kwotę odpowiadającą stopniowi przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody. Tego w realiach niniejszej sprawy w ogóle nie ustalano.

Podkreślić także trzeba, że uwzględniając kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia uznaje się, że wysokość zadośćuczynienia winna zależeć przede wszystkim od wielkości krzywdy. Dla jej sprecyzowania i przyjęcia odpowiedniej sumy zadośćuczynienia uwzględnić należy takie okoliczności jak na przykład: rodzaj naruszonego dobra, rozmiar doznanej krzywdy oceniany obiektywnie, intensywność naruszenia - ocenianego obiektywnie, stopień negatywnych konsekwencji dla pokrzywdzonego wynikających z dokonanego naruszenia dobra osobistego, w tym także niewymiernych majątkowo, nieodwracalność skutków naruszenia, stopień winy sprawcy, sytuację majątkową i osobistą zobowiązanego (wyrok SN z 16 kwietnia 2002r., V CKN 1010/00, OSNC 2003, z. 4, poz. 56).

Dla wykładni pojęcia „zadośćuczynienia” miarodajne są przepisy prawa cywilnego materialnego, zwłaszcza art. 445 § 1 i 2 kc, z którego wynika, że zadośćuczynienie winno być „odpowiednie”. Określenie „suma odpowiednia” użyte w art. 445 § 1 kc ma wprawdzie nieokreślony charakter, niemniej jednak istnieją kryteria, którymi należy kierować się przy ustalaniu wysokości tego zadośćuczynienia. Kwota ta musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną a jednocześnie nie być nadmierną w stosunku do doznanych krzywd. Innymi słowy wartość odpowiednia to wartość utrzymana w granicach odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Ustalenie, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest odpowiednia z istoty należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Nie oznacza to jednak dowolności, bo przecież z jednej strony zadośćuczynienie nie może mieć charakteru symbolicznego, z drugiej zaś winno odzwierciedlać rzeczywiście doznaną krzywdę i służyć jej skompensowaniu. Oczywiście przy ustalaniu tej kwoty każdorazowo należy brać pod uwagę rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych wnioskodawcy, tj. rodzaj, czas trwania i natężenie (wyrok SN z 4 lutego 2008 r., III KK 349/07). Przyznanego jednak zadośćuczynienia nie należy traktować na zasadzie pełnej ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia, o której stanowi art. 445 § 1 kc, ma z natury rzeczy służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia.

Możliwość dochodzenia zadośćuczynienia, na podstawie art. 446 § 4 kc, przysługuje jedynie najbliższym członkom rodziny zmarłego. Oznacza to, że sama przynależność do rodziny bezpośrednio pokrzywdzonego nie stanowi wystarczającej przesłanki zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej. Zadośćuczynienie może zostać przyznane wyłącznie tym członkom rodziny zmarłego, którzy pozostawali z nim w bliskich relacjach. Ocena, kto w danym wypadku jest najbliższym członkiem rodziny zmarłego należy do sądu orzekającego, przy czym decydujące znaczenie ma faktyczny układ stosunków między konkretnymi osobami, a nie formalna kolejność pokrewieństwa wynikająca w szczególności z przepisów prawa rodzinnego. Brak silnej pozytywnej więzi emocjonalnej między dochodzącymi roszczenia a zmarłym uzasadnia oddalenie powództwa o zadośćuczynienie pieniężne (wyrok SN z 3 czerwca 2011 r., III CSK 279/10, OSP 2012, nr 4, poz. 44). Sama bowiem śmierć członka rodziny nie stanowi wystarczającej podstawy do przyznania odpowiedniej sumy pieniężnej. Taka interpretacja jest właściwa przede wszystkim z tego względu, że przesłanką zasądzenia zadośćuczynienia jest powstanie szkody niemajątkowej. Wynika to wyraźnie zarówno z treści art. 446 § 4 kc, jak i z samej istoty zadośćuczynienia, którego celem jest zawsze kompensacja doznanego uszczerbku o charakterze niematerialnym. Nie budzi wątpliwości, że jedynie osoby pozostające w bliskich relacjach z bezpośrednio pokrzywdzonym doznają szkody niemajątkowej w wyniku jego śmierci, a co za tym idzie mogą się domagać jej naprawienia przez przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej.

Uznaje się w doktrynie i judykaturze dopuszczalność obniżenia wysokości sumy pieniężnej przyznanej pośrednio poszkodowanym w sytuacji, gdy bezpośrednio pokrzywdzony przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody. Dla uzasadnienia stanowiska wskazuje się argument, że sytuacja prawna osób uprawnionych do dochodzenia roszczeń przewidzianych w art. 446 kc nie może być lepsza niż sytuacja prawna bezpośrednio pokrzywdzonego (J. Matys, Model zadośćuczynienia pieniężnego z tytułu szkody niemajątkowej w kodeksie cywilnym, Warszawa 2010, s. 315; A. Szpunar, Wynagrodzenie szkody wynikłej wskutek śmierci osoby bliskiej, Bydgoszcz 2000, s.71). Zgodnie z art. 362 kc obowiązek naprawienia szkody ulega odpowiedniemu zmniejszeniu, jeżeli pokrzywdzony przyczynił się do jej powstania lub zwiększenia. Oznacza to, że zobowiązany do naprawienia szkody odpowiada za nią jedynie w takim zakresie, w jakim jest ona następstwem zdarzenia uzasadniającego jego odpowiedniość. Przyczynienie się pokrzywdzonego jest natomiast faktem, który zachodzi po jego stronie, a nie uzasadnia cudzej odpowiedzialności za szkodę wynikającą z tego faktu. Rozważając zasadność zmniejszenia wysokości zadośćuczynienia pieniężnego wobec członków rodziny zmarłego w sytuacji, gdy do powstania lub zwiększenia szkody przyczynił się bezpośredniego pokrzywdzony, należy podkreślić, że art. 446 § 4 kc, nie jest samodzielną podstawą odpowiedzialności. Przepis ten reguluje jedynie niektóre skutki danego czynu niedozwolonego. Przewidziane w nim roszczenia członków rodziny zmarłego wynikają z tego samego stanu faktycznego, w którego ramach zachowanie się bezpośrednio pokrzywdzonego stanowi okoliczność wpływającą na rozmiar obowiązku odszkodowawczego. Przyczynienie się bezpośrednio pokrzywdzonego do powstania lub zwiększenia szkody jest zatem okolicznością wpływającą na wysokość sumy pieniężnej przyznawanej członkom jego rodziny, na podstawie art. 446 § 4 kc.

Podkreślić także należy, że zadośćuczynienie przewidziane w art. 446 § 4 kc jest przyznawane oddzielnie dla każdego z najbliższych członków rodziny zmarłego. Ustalenie jego wysokości jest zatem uzależnione od okoliczności dotyczących indywidualnie każdego z uprawnionych. Ilość osób dochodzących zadośćuczynienia na podstawie art. 446 § 4 kc nie stanowi okoliczności wpływającej na zmniejszenie lub zwiększenie sum pieniężnych przyznawanych poszczególnym członkom rodziny zmarłego. Wysokość zadośćuczynienia powinna zawsze odpowiadać rozmiarowi szkody niemajątkowej poniesionej przez konkretnego poszkodowanego. W realiach niniejszej sprawy Sąd odebrał zeznania jedynie od żony zmarłego. Chociaż córki zmarłego zgłosiły roszczenie o zadośćuczynienie Sąd zaniechał czynności ich przesłuchania. Z zeznań J. Ś. w ogóle nie wyka, jakie więzi łączyły je ze zmarłym ojcem. J. Ś. wskazała jedynie, że córki są mężatkami, mieszkają oddzielnie, ona zaś mieszkała z mężem i synem, przy czym wskazała że ich dorosłe dzieci same się utrzymywały, ona zaś w wieku 51 lat nie pracowała, ale opłacała składki KRUZ, ma bowiem 1,8 ha pola, którego jednak nie uprawia. Pozostawała na utrzymaniu męża, który pracował zarabiając 1.500 zł miesięcznie (k. 189), gdzie indziej wskazuje, że zarabiał 4.000 zł (k. 298). Tej jakże istotnej sprzeczności Sąd Rejonowy nie wyjaśnił. Podobnie zresztą jak nie wykazał żadnej inicjatywy dowodowej (zasądzając jednak zasądzając od oskarżonej kwoty po 5.000 zł dla każdej z oskarżycielek posiłkowych) w celu chociażby uprawdopodobnienia wskazywanych we wnioskach okoliczności, które miały uzasadniać ich roszczenie o zasądzenie w związku ze śmiercią M. Ś., a to pogorszenia sytuacji rodzinnej (gdy jej w ogóle nie ustalał), czy ograniczenia aktywności społecznej (której również nie ustalał). Ponieważ jednak w odniesieniu do roszczeń o charakterze cywilnym dochodzonych w procesie karnym stosuje się przepisy prawa cywilnego, to reprezentowane przez podmiot fachowy oskarżycielki posiłkowe winny wykazać, a przynajmniej wskazać źródła dowodowe, okoliczności które uzasadniały ich roszczenia.

Ponieważ określenie wysokości zadośćuczynienia za doznaną krzywdę stanowi istotny atrybut Sądu merytorycznie rozstrzygającego sprawę w pierwszej instancji, to korygowanie przez Sąd II instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być aktualne wyłącznie wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane albo rażąco niskie. Ponieważ w niniejszej sprawie nie czyniono ustaleń w zakresie okoliczności mających wpływ na wysokość zadośćuczynienia, Sąd odwoławczy nie może ocenić słuszności rozstrzygnięcia w tym zakresie Sądu Rejonowego. Nieprawidłowe sporządzenie uzasadnienia orzeczenia w części dotyczącej środka karnego z art. 46 § 1 kk, a wyrażające się w całkowitym pominięciu podania w nim okoliczności mających wpływ na decyzję Sądu w zakresie uwzględnienia w zasądzonej wysokości roszczenia oskarżycielek posiłkowych, którego wysokość w sprawie nie została w żaden sposób wykazana.

Mając na uwadze powyżej wskazane uchybienia, w części uwzględniając zarzuty odwoławcze, koniecznym było, na podstawie art. 437 kpk, art. 449 kpk i art. 456 kpk, uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do jej ponownego rozpoznania przez Sąd Rejonowy.

Przy ponownym rozpoznaniu sprawy, z uwzględnieniem powyżej wskazanych okoliczności, Sąd Rejonowy przeprowadzi postępowanie dowodowe w zakresie niezbędnym do podjęcia decyzji rozstrzygającej kwestię odpowiedzialności oskarżonej A. P. za zarzucany jej czyn z art. 177 § 2 kk. Sąd, poza przesłuchaniem oskarżonej (o ile nie skorzysta z prawa odmowy wyjaśnień) i oskarżycielek posiłkowych (J. Ś., A. J. i M. J.), rozważy bezpośrednie przesłuchanie biegłych: W. M. (w opinii uzupełniającej wskazuje on na niepełność dokumentacji lekarskiej, co może mieć znaczenie dla wydania przez niego pełnej opinii) i R. B., z punktu widzenia oceny ewentualnego stopnia przyczynienia się pokrzywdzonego M. Ś. do zdarzenia drogowego poddanego prawno-karnej ocenie. Ponieważ pozostałe dowody nie były przedmiotem uchylenia zaskarżonego orzeczenia, Sąd korzystając z dyspozycji art. 442 § 2 kpk, może poprzestać na ich ujawnieniu. W toku ponownego rozpoznania sprawy, Sąd winien także uzyskać od oskarżycielek posiłkowych wykaz poniesionych przez nie (każdą z osoba) wydatków, w tym wysokości wydatków poniesionych przez nie w związku z udziałem ustanowionego pełnomocnika, a ponieważ mają to być uzasadnione wydatki, wskazanie w formie odpowiednich dokumentów faktu ich poniesienia i ich wysokości.

Z uwagi na wniesione przez oskarżycielki posiłkowe wnioski, z uwzględnieniem wskazanych powyżej okoliczności, Sąd Rejonowy w toku ponownego rozpoznania sprawy, będzie zaś miał na uwadze, że zakresem odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 446 § 3 kc jest rekompensata straty o charakterze majątkowym, związanej ze śmiercią osoby bliskiej, choć trudno wymierna (np. obniżenie aktywności zawodowej, utrata pomocy w gospodarstwie domowym, brak możliwości korzystania z opieki), zaś zadośćuczynienie oparte na art. 446 § 4 kc jest rekompensatą poniesionej krzywdy moralnej o niematerialnym charakterze. Zadośćuczynienie zasądzane na podstawie art. 446 § 4 kc powinno być odpowiednie, co wprawdzie pozostawia sądowi orzekającemu margines uznaniowości w zakresie wysokości zasądzanej kwoty, to jednak ta swoboda nie oznacza dowolności, gdyż przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy musi być osadzone w stanie faktycznym sprawy i powinno znaleźć obiektywny wyraz w motywach wyroku (wyrok SA w Gdańsku z 10 września 2013 r., II AKa 279/13, LEX nr 1388793). Przyznanie zadośćuczynienia pieniężnego ma na celu zrekompensować krzywdę za naruszenie prawa do życia w rodzinie i ból spowodowany utratą najbliższej osoby (wyrok SA w Lublinie z 7 lipca 2009 r., II AKa 44/09, LEX nr 523973). W przypadku, gdy uprawniony z art. 446 § 4 kc, stał się osobą samotną, a z uwagi na wiek nie może już założyć rodziny, utrata osoby bliskiej ma zawsze charakter nieodwracalny (Wyrok SA w Łodzi z 14 kwietnia 2010 r., I ACa 178/10). Wśród czynników wpływających na rozmiar szkody niemajątkowej wskazuje się: rodzaj i intensywność więzi łączącej ze zmarłym osobę domagającą się przyznania odpowiedniej sumy pieniężnej, dramatyzm doznań członków rodziny zmarłego, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia, (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, charakter i rodzaj zmian w prawidłowym funkcjonowaniu rodziny, stopień w jakim członkowie rodziny potrafią odnaleźć się w nowej rzeczywistości i w jakim zdolni są zaakceptować nowy stan rzeczy, także leczenie doznanej traumy oraz wiek zmarłego i osoby bliskiej dochodzącej zadośćuczynienia (wyrok SA w Lublinie z 16 października 2012 r., I ACa 435/12, LEX nr 1237230).