Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 727/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 listopada 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Romana Górecka

Sędzia SA Bogdan Świerczakowski (spr.)

Sędzia SO (del.) Hanna Wawrzyniak

Protokolant st. sekr. sąd. Joanna Baranowska

po rozpoznaniu w dniu 19 listopada 2014 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa I. P. i W. S. (1)

przeciwko (...) spółce akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 13 lutego 2014 r.

sygn. akt XVI GC 398/11

1.  zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie I w ten sposób, że zasądzoną w nim kwotę 130.083,35 zł obniża do kwoty 105.944,48 (sto pięć tysięcy dziewięćset czterdzieści cztery złote czterdzieści osiem groszy) złotych, oddalając powództwo o zasądzenie kwoty 24.138,87 (dwadzieścia cztery tysiące sto trzydzieści osiem złotych osiemdziesiąt siedem groszy) złotych z ustawowymi odsetkami od tej kwoty,

b)  w punkcie III w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 8.549 (osiem tysięcy pięćset czterdzieści dziewięć) złotych;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od każdego z powodów na rzecz pozwanego kwoty po 472 (czterysta siedemdziesiąt dwa) złote tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt: I ACa 727/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 13 lutego 2014 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zasądził od (...) S.A. z siedzibą w W. solidarnie na rzecz I. P. i W. S. (2) kwotę 130.083,35 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 18 maja 2011 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 10.122 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło na podstawie faktycznej obejmującej następujące ustalenia.

Strony w ramach prowadzonej działalności gospodarczej współpracowały ze sobą, w ten sposób, że powodowie sprzedawali pozwanemu towar w celu jego odsprzedaży w sklepach należących do sieci (...) S.A. w W.. Strony łączyła umowa o współpracę handlową nr (...) z dnia 19 grudnia 2007 r. (obowiązująca od 1 stycznia 2008 roku) wraz z załącznikami i aneksami, której przedmiotem była regulacja zasady szeroko rozumianej współpracy handlowej w zakresie dostaw towarów realizowanych przez powodów (dostawcę) do placówek handlowych lub magazynu pozwanego (zamawiającego) oraz usług świadczonych przez pozwanego w związku z obrotem tymi towarami. W załączniku nr(...) do w/w umowy o współpracę, zatytułowanym „Informacje ogólne” zawarto definicje pojęć użytych w umowie, w tym definicje rabatu potransakcyjnego, premii pieniężnej, usług konsultacji handlowych, usługi (...) oraz zarządzania budżetem marketingowym. Z kolei w załączniku nr(...) do w/w umowy o współpracę handlową, zatytułowanym „Warunki handlowe i płatności” wskazano, że podpisując Załącznik nr (...) do umowy zobowiązywał dostawcę m.in. do udzielenia rabatów na zasadach i w wysokościach określonych w tym załączniku (pkt 14) oraz do przyznania premii (pkt 15). Rozliczenie przyznanych przez dostawcę rabatów potransakcyjnych następowało na podstawie noty obciążeniowej. Nota obciążeniowa była podstawą do dokonania potrącenia wierzytelności zamawiającego wobec dostawcy z wierzytelności dostawcy wobec zamawiającego (pkt 18). Formą rozliczenia należności zamawiającego z tytułu realizacji umowy było potrącanie wierzytelności zamawiającego wobec dostawcy z wierzytelnościami dostawcy wobec zamawiającego, a w przypadku gdy stan rozrachunków uniemożliwiał potrącenie, dostawca był zobowiązany dokonać płatności na rachunek zamawiającego wskazany w umowie (pkt 22). Dostawca był zobowiązany dokonać rozliczenia płatności zgodnie ze specyfikacją przesłaną przez agenta płatności. Specyfikacja płatności stanowiła zgodnie z umową skuteczne oświadczenie o potrąceniu wzajemnych zobowiązań i wierzytelności (pkt 31).

W dniu 16 stycznia 2008 r. powodowie zawarli z (...).V. D. N. (dalej: (...).V.) umowę ramową, na podstawie której (...).V. przejął w imieniu wszystkich spółek wymienionych w załączniku (tzw. spółek przyłączonych), w tym (...) istotne zadania koordynacyjne na szczeblu międzynarodowym w odniesieniu do produktów wytwarzanych i/lub sprzedawanych przez powodów (pkt 1.1). (...).V. dokonywać miał centralnych rozliczeń za towary dostarczone do spółek przyłączonych, w tym zapłaty, zaś spółki przyłączone same zamawiały towar i były odbiorcami faktur. Płatności dokonywane miały być w drodze elektronicznych przelewów bankowych, a (...).V. miał przesyłać powodom specyfikację przelewu jako załącznik w formacie (...) pocztą elektroniczną (pkt 2.1-2.3). Za świadczone usługi (...).V. miało pobierać od powodów wynagrodzenie w wysokości równowartości 1% od każdej kwoty płatnej zgodnie z wystawioną fakturą. Wynagrodzenie to przypadać miało do zapłaty przy uregulowaniu należności wynikających z faktur wystawionych na rzecz spółek przyłączonych, a potrącać się je miało od kwot podanych przy fakturze przy zapłacie (pkt 5). Umowa wchodziła w życie dla wszystkich transakcji z dniem 1 grudnia 2007 r.

(...).V. i (...) należały do grupy (...). (...).V. zajmował się centralizacją płatności, wykonywał przelewy do wszystkich dostawców, zgodnie z poleceniem otrzymanym od (...) i wystawiał specyfikacje płatności zgodnie z danymi otrzymanymi od (...). Wszystkie należności (...) były płacone dostawcom za pośrednictwem tej spółki i nie było możliwe otrzymanie przez dostawcę należności wprost od pozwanego. W związku z tym pozwany przekazywał (...).V. informację o nowych dostawcach. Skorzystanie z usługi (...) dawało powodom 100% gwarancji płatności.

Zgodnie z Załącznikiem nr(...) do umowy nr (...) o nazwie „Porozumienie o Warunkach Handlowych” z dnia 19 grudnia 2007 r., obowiązującym od 1 stycznia 2008 r. rabat potransakcyjny został określony na 6,6% obrotu w miesięcznym okresie rozliczeniowym. Ponadto, w Załączniku nr(...) do umowy nr (...) powodowie wyrazili zgodę na udzielenie pozwanemu rabatów.

W Aneksie nr (...) do umowy nr (...) niezależnie od premii pieniężnych wymienionych w Załącznikach do umowy powodowie zobowiązali się przyznać pozwanemu dodatkową premię pieniężną w wysokości 5% (Aneks nr (...) k. 27-30).

Rabat potransakcyjny był to rabat udzielany przez powoda za dany okres w wysokości wynikającej z przemnożenia ustalonego procentu przez obrót zrealizowany w tym okresie. W sytuacji, gdy powód dostarczał powodowi więcej towarów, to udzielany rabat był większy. Premia pieniężna zgodnie z umową była wynagrodzeniem za wszelkie działania zmierzające do zwiększenia satysfakcji konsumenta, a w konsekwencji do efektywnej sprzedaży towarów dostawcy. Premie pieniężne były określane procentowo od wartości obrotu osiąganego między stronami.

Powodowie rozpoczęli współpracę z pozwanym wygrywając zorganizowany przez niego przetarg. Jednak przed podpisaniem umowy powodowie nie wiedzieli, że będą obciążeni przez pozwanego opłatami, rabatami, premiami. Dopiero podczas zawierania umowy pozwany przedstawiał im umowę i załączniki na gotowych już formularzach zawierających poszczególne pozycje tzw. usługi, które (...) miało świadczyć tytułując je usługami i jednocześnie w tych formularzach zawarta była już opłata. Aneksy do umowy były przedstawiane powodom na gotowych formularzach. Współpraca stron bez pobierania przez pozwanego dodatkowych opłat nie była możliwa. Pozwany nie wyrażał zgody na rezygnację z usług, premii i rabatów, ani na żadne negocjacje w tym zakresie. Decyzję co do rozmiaru i terminu zamówienia podejmował pozwany.

Pozwany obciążył powodów należnościami z faktur/not obciążeniowych wystawionych w okresie od 30 kwietnia 2008 r. do 31 lipca 2008 r. z tytułu pobranych rabatów, premii pieniężnych, usług promocyjnych, konsultacji handlowych, M. Link, opiewających łącznie na kwotę 123.684,33 zł. W tym czasie powodowie sprzedawali pozwanemu swoje towary. Rozliczenie kwot wynikających z tych faktur/not obciążeniowych odbywało się w ten sposób, że (...) S.A. w W. poprzez agenta płatności (...).V. płacił należności wynikające z faktur wystawionych przez powodów, pomniejszając kwoty należne powodom o wartość wystawionych przez (...) (...) and C. Polska faktur/not obciążeniowych. Do każdego przelewu dokonanego przez (...).V. sporządzona była specyfikacja płatności pochodząca od agenta płatności (...).V., w której wymieniano podlegające rozliczeniu faktury zakupu towarów wystawione przez powodów dla pozwanego oraz faktury/noty obciążeniowe wystawione przez pozwanego dla powodów na ww. opłaty. Na kwotę 123.684,33 zł składały się opłaty, na jakie pozwany wystawił poniżej wymienione faktury VAT/noty obciążeniowe potrącone z wierzytelnościami powodów z tytułu dostarczonych towarów:

I. tytułem udzielonych premii :

1)  faktura (...) z 31.07.2008 roku na kwotę 658,45 zł - premia pieniężna za 07/2008 potrącona przez pozwanego na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 22.08.2008 r.;

2)  faktura (...) z 30.04.2008 roku na kwotę 19 181,33 zł - premia pieniężna za 01-04/2008 potrącona przez (...) na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 16.05.2008 r.;

3)  faktura (...) z 30.06.2008 roku na kwotę 3 157,86 zł - premia pieniężna za 06/2008 potrącona przez (...) na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 25.07.2008 r.;

4)  faktura (...) z 31.05.2008 roku na kwotę 6 800,73 zł - premia pieniężna za 05/2008 potrącona przez (...) na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 13.06.2008 r.;

II. tytułem udzielonych rabatów:

1) nota obciążeniowa (...) z 31.07.2008 roku na kwotę 682,62 zł - rabat potransakcyjny od obrotu w 07/2008 potrącony przez (...) na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 22.08.2008 r.;

2) nota obciążeniowa (...) z 30.04.2008 roku na kwotę 6.220,55 zł - rabat potransakcyjny od obrotu w 04/2008 potrącony przez (...) na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 16.05.2008 r.;

3) nota obciążeniowa (...) z 30.06.2008 roku na kwotę 3.628,36 zł - rabat potransakcyjny od obrotu w 06/2008 potrącony przez (...) na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 25.07.2008 r.;

4) nota obciążeniowa (...) z 31.05.2008 roku na kwotę 7.208,32 zł - rabat potransakcyjny od obrotu w 05/2008 potrącony przez (...) na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 13.06.2008 r.;

III. tytułem usług:

1)  faktura (...) z 12.05.2008 r. na kwotę 1.586 zł - usługi promocyjne - dodatkowa ekspozycja;

2)  faktura (...) z 30.04.2008 r. na kwotę 10.507,95 zł - usługi (...) w 04/2008;

3)  faktura (...) z 31.03.2008 r. na kwotę 37.006,50 zł - usługi (...) w 01-02/2008;

4)  faktura (...) z 30.06.2008 r. na kwotę 22.448 zł - za usługi konsultacji handlowych;

5)  faktur (...) z 31.05.2008 r. oraz nota korygująca (...) z 14.04.2009 r. na kwotę 4.597,66 zł - za usługi (...) w 05/2008.

Ponadto tytułem opłat za usługi inkasa świadczonych przez Agenta Płatności (...) (tzw. (...)) od powodów zostały pobrane następujące kwoty:

1)  1.095,22 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 16.05.2008 r.;

2)  83,06 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 21.05.2008 r.;

3)  1.851,88 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 30.05.2008 r.;

4)  844,59 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 6.06.2008 r.;

5) 350,16 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie raportu (...) z dnia 13.06.2008 r.;

6)  580,90 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 27.06.2008 r.;

7)  140,17 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 4.07.2008 r.;

8) 1.081,84 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 25.07.2008 r.;

9) 371,20 zł: potrącenie 1% od wartości obrotu tytułem usługi inkasa, potrącenie na podstawie specyfikacji płatności (...) z dnia 31.07.2008 r.

W dniu 6 maja 2011 r. powodowie wysłali do pozwanego pismo, w którym wezwali go do zapłaty kwoty 130.083,35 zł tytułem nienależnie pobranych świadczeń – w terminie 4 dni od otrzymania pisma.

Ocenę prawną Sąd rozpoczął od wskazania na art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji (t.j.: Dz. U. z 2003 r. Nr 153 poz. 1503, ze zm.) i zauważył, że powodem wprowadzenia tego przepisu (na podstawie ustawy z dnia 5 lipca 2002 r., o zmianie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Dz. U. Nr 126, poz. 1071, z mocą obowiązującą od 10 listopada 2002 r.) była konstatacja, iż sklepy wielko powierzchniowe pobierają od dostawców szczególne opłaty, w tym zwłaszcza za samo wejście do sieci, za reklamę i promocję towarów, za miejsce ekspozycji towarów oraz za wprowadzenie towaru do sieci informatycznej. Powstawały zatem sytuacje, w których w razie sprzedaży towarów, świadczenia pieniężne spełniał nie tylko kupujący, ale także sprzedawca (por. E. Nowińska, M. du Vall w: Komentarz do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Lexis Nexis, Warszawa 2008, s. 193). Celem tego przepisu jest wyeliminowanie sytuacji, w której zawarcie umowy sprzedaży zależy od dodatkowego świadczenia pieniężnego po stronie sprzedawcy. Nie oznacza to, że pomiędzy sprzedawcą a kupującym niedopuszczalne jest nawiązywanie relacji umownych, w których po stronie sprzedawcy istnieje obowiązek świadczenia pieniężnego, jednakże pod warunkiem, że ekwiwalentem tego świadczenia jest świadczenie kupującego, inne niż sprzedaż towaru zakupionego od sprzedawcy.

W każdym przypadku pobierania innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży dochodzi do popełnienia czynu nieuczciwej konkurencji. Z brzmienia przepisu art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. wynika bowiem, że nie jest potrzebne dodatkowe wykazywanie czy w następstwie pobrania dodatkowych opłat miało miejsce utrudnienie dostępu do rynku, sam ustawodawca zakwalifikował takie działanie, jako utrudniające dostęp do rynku. Bez znaczenia jest czy sprzedawca mógł zbyć te towary innym kupującym oraz czy zbycie towarów przedsiębiorcy pobierającemu takie opłaty jest mniej czy bardziej opłacalne ekonomicznie dla sprzedającego, niż zbycie innemu przedsiębiorcy.

Pojęcie „marża handlowa”, o której mowa w tym przepisie nie jest jasne. Strony negocjują ceny sprzedaży i w tym kontekście marżą kupującego jest różnica pomiędzy uzyskaną przez kupującego ceną odsprzedaży, a ceną zakupu. Ustawodawca nie ingeruje w wysokość ustalanych marż czy cen, z omawianej regulacji wynika jedynie, że na tych uzgodnieniach winny zakończyć się finansowe rozliczenia stron. Istotne jest to, że nie jest dopuszczalne pobieranie opłat za jakiekolwiek świadczenia związane ze standardową sprzedażą towarów ostatecznemu odbiorcy. Po dokonaniu sprzedaży kupujący nie spełnia już żadnych świadczeń na rzecz pierwotnego sprzedawcy. O utrudnianiu dostępu do rynku świadczyć może m. in. praktyka zawierania umów marketingowych towarzyszących umowie sprzedaży towarów do sieci (z każdym dostawcą towarów), zachwianie odpowiedniej, rzeczowej i finansowej relacji porozumień marketingowych (ich częstotliwości i okresów) do sprzedawanej do sieci masy towarowej (zjawisko tzw. nadmarketingu), narzucanie sprzedawcy wielu postaci rabatów (w ramach dostawy tego samego towaru do sieci), tworzenie niejasnych z punktu widzenia umowy głównej (sprzedaży/dostawy) tzw. budżetów promocyjnych o charakterze tzw. kredytu handlowego, czy zawieranie umów o promocję towaru renomowanego. Przewidziany w art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. delikt pobierania innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży może przybrać postać zawieranych obok umowy sprzedaży tego towaru do dużej sieci handlowej tzw. porozumień marketingowo – promocyjnych (por. wyrok SN z dnia 12 czerwca 2008 r., III CSK 23/08, OSNC – ZD 2009/1/14).

Twierdzenie powodów o pobraniu przedmiotowych opłat z należności z tytułu sprzedanych towarów zostało udowodnione. Wolą pozwanego było zatrzymanie części należności powodów wynikających ze wskazanych faktur. Pobranie tych kwot z ceny sprzedanego towaru oznacza, że pozwany uzyskał towar o wartości wyższej niż dokonana zapłata. Jest to korzyść o której mowa w art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. (por. postanowienie SN z dnia 16 października 2009 r., I CSK 230/09) – przepisie stanowiącym samoistną podstawę dochodzenia roszczeń (por. uchwałę SN z dnia 19 sierpnia 2009 r., III CZP 58/09, OSNC 2010/3/37). W uzasadnieniu powyższej uchwały Sąd Najwyższy jednoznacznie przyjął, iż dopuszczalne jest dochodzenie ochrony na podstawie art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. bez potrzeby sięgania do konstrukcji nieważności umowy (art. 58 k.c.).

Odnosząc się do kwestii rabatu potransakcyjnego Sąd wskazał, że z umownej definicji wynika, iż był to rabat przyznawany pozwanemu przez powodów związany z wysokością obrotu osiągniętego pomiędzy stronami, a co za tym idzie z dokonywaniem przez stronę pozwaną zamówień na towary strony powodowej, o których rozmiarach, jak wynika z ustaleń niniejszej sprawy decydował pozwany. Była to więc narzucona przez pozwanego dodatkowa opłata inna niż marża handlowa - za przyjęcie towaru do sprzedaży. Nie wykazano natomiast by strony prowadziły konsultacje handlowe w zakresie, o jakim mowa w definicji tej usługi.

Podobnie za niedozwolone opłaty należy uznać pobierane przez pozwaną premie pieniężne dodatkowe, których to pobieranie pozwana uzasadniała tym, iż były przewidziane w umowie łączącej strony, a zatem były tym samym wyrazem swobody kontraktowania. W relacjach pomiędzy sieciami handlowymi a przedsiębiorcami zasadniczo uznaje się, iż wszelkiego typu premie pieniężne mają charakter „opłat półkowych” stanowią bowiem „inne opłaty niż marża handlowa” za przyjęcie towaru do sprzedaży. Za taką konstatacją przemawia głównie okoliczność, iż obowiązkowi udzielenia premii pieniężnych przez jedną ze stron stosunku umownego nie odpowiada żadne ekwiwalentne świadczenie drugiego podmiotu tegoż stosunku. W okolicznościach niniejszej sprawy na powodach ciążył obowiązek udzielenia pozwanemu „premii pieniężnej dodatkowej”, nie towarzyszyło temu jednak żadne świadczenie z jego strony, co przesądza o niedozwolonym charakterze powyższej opłaty.

Nie zasługiwał również zdaniem Sądu pierwszej instancji na uwzględnienie – zmierzający do obalenia domniemania prawnego zawartego w art. 15 ust. 1 pkt 4 ustawy – zarzut pozwanego, iż powodowie skutkiem postanowień zawartej umowy nie mieli utrudnionego dostępu do rynku. Niewątpliwie skutkiem ponoszenia dodatkowych opłat w związku z realizowaną umową, strona powodowa - osiągając mniejszy zysk - znajdowała się w trudniejszej sytuacji niż gdyby nie była obowiązana do ich uiszczania. Zmierzając więc do obalenia domniemania należało zatem wykazać - czego nie uczyniono - iż pomimo ponoszenia dodatkowych kosztów, pozycja powodów w istocie nie uległa zmianie.

Mając na uwadze powyższe, w/w opłaty w łącznej wysokości 123.684,33 zł za w/w usługi oraz rabaty i premie Sąd zakwalifikował jako odpowiadające dyspozycji art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. i orzekł jak w punkcie I wyroku.

Jako niedozwolone zakwalifikował Sąd Okręgowy także opłaty z tytułu inkasa świadczone przez tzw. (...), które zostały potrącone z wierzytelnościami powoda z tytułu dostarczonych towarów.

Hipotezą art. 15 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. objęte jest zachowanie polegające na wymuszaniu na klientach określonych decyzji rynkowych, czy to w wyniku działania samego sprawcy, czy też w wyniku stworzenia przez niego określonych warunków dla innego podmiotu. Termin „wymuszanie” oznacza wywieranie na klienta wpływu, które charakteryzuje się tak znaczną intensywnością, że adresat nie ma możliwości dokonania alternatywnego wyboru lub w danych okolicznościach alternatywa, jeśli nawet jest, ma znaczenie marginalne. Dla oceny zasadności powództwa, znajdującego swoją podstawę w art. 15 ust. 1 pkt 5 w zw. z art. 18 ust. 1 pkt 4 lub 5 u.z.n.k., istotne zatem było ustalenie okoliczności, w jakich doszło do zawarcia umów, z tytułu których świadczono opłaty z tytułu inkasa i czy z tytułu tych umów uzyskano korzyści. Bez znaczenia pozostawał bowiem zarzut pozwanego odnośnie braku legitymacji biernej, co miało wynikać z tego, że (...) nigdy nie było stroną stosunku prawnego, na którym powodowie opierali swoje roszczenia. Legitymacja bierna w przypadku roszczeń opartych na art. 18 ust. 1 pkt 4 lub 5 u.z.n.k., w przypadku czynów określonych w art. 15 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k., nie jest uzależniona od tego, czy osoba dopuszczająca się takiego czynu jest stroną umowy, gdyż wówczas ten ostatni przepis byłby wyłączony. Wręcz przeciwnie, z jego brzmienia wynika, że w wyniku działań sprawcy lub stworzenia przez niego określonych warunków, kontrahent zawiera umowę z innym podmiotem, co samo w sobie implikuje wniosek, że sprawca nie jest stroną takiej umowy, a jedynie powoduje, że takowa zostaje zawarta.

Co prawda świadkowie będący pracownikami pozwanego lub Grupy M. zeznali, że (...) nie uzależniało zawarcia umowy od zawarcia umowy z (...) (E. B. (1) k. 356), (...) nie pośredniczy przy zawieraniu takiej umowy (k. 355), zawarcie tej umowy nie jest obowiązkiem dostawcy (C. N. k. 274), jednak tym zeznaniom Sąd nie dał wiary. Zostały złożone przez pracowników (...) lub spółek z Grupy M. i trudno spodziewać się, aby obciążali oni pozwaną spółkę, a ponadto były one sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym, w tym również zeznaniami samych tych świadków. Zeznania świadka E. B. (1) były sprzeczne same w sobie gdyż zeznała ona, że nie ma innej możliwości jak rozliczenie za pośrednictwem (...), bowiem jest to ich agent płatności i dostawcy nie musieli współpracować z (...) w zakresie rozliczeń (k. 355-356). Skoro bowiem (...) płaci wszystkim dostawcom za pośrednictwem (...).V., to oczywistym jest wniosek, że dokonywane jest to ramach umowy z (...).

Jak zeznała świadek C. N. (k. 274) „wykonujemy przelewy do dostawców zgodnie z poleceniem jakie otrzymujemy od sieci, celem centralizacji płatności. Dostawca otrzymuje wcześniejszą informację co do kwot i faktur, ma zagwarantowane płatności w 100%, dostęp do platformy internetowej gdzie widzi status”. Te zeznania wskazują, że dopiero zawarcie umowy z (...).V. dawało powodom pewność (gwarancję) w 100%, iż nastąpi zapłata. A contrario, brak takiej umowy skutkował brakiem pewności uzyskania zapłaty. Świadczy to jednoznacznie, że strona pozwana miała tego świadomość, gdyż w przeciwnym razie pozostawałaby w zwłoce ze spełnieniem świadczenia w stosunku do dostawcy. W takiej sytuacji, gdyby płatności nie były wykonywane, pozwany nie dokonywałby zamówień towaru. W ocenie Sądu żadna z usług nie mogła mieć żadnego znaczenia dla powodów, a już całkowitym nieporozumieniem byłaby dobrowolna zapłata przez nich za możliwość otrzymywania specyfikacji „w różnych formatach”, gdy zawierały one oświadczenia pozwanego o potrąceniu. Tak naprawdę (...).V. dokonywać miał centralnych rozliczeń za towary dostarczone do spółek przyłączonych, w tym zapłaty, zaś spółki przyłączone same zamawiały towar i były odbiorcami faktur, a płatności dokonywane miały być w drodze elektronicznych przelewów bankowych. Konkretnie za rozliczanie pozwanego spółka (...).V. pobierała od powoda wynagrodzenie.

Strona powodowa nie miała jednak jakiegokolwiek interesu w kontraktowaniu usług, których przedmiotem było de facto sporządzenie odpowiednika kompensaty, a efektem finalnym otrzymanie zapłaty za dostarczony towar w niepełnej wysokości. W takiej sytuacji usługa ta nie była świadczona na rzecz strony powodowej. Skoro wszelkie dane do dokonania kompensaty spółka (...).V. czerpała od innego podmiotu aniżeli strona powodowa i czynności tych dokonywała na rzecz tego podmiotu, to logicznym jest, że koszty tej usługi powinien podnosić podmiot, w interesie którego była ona świadczona. Tym podmiotem był zaś pozwany. Gdyby pozwany chciał powyższe czynności zlecić innemu podmiotowi niż (...).V., to byłby zobowiązany do uiszczania temu podmiotowi zapłaty za świadczone usługi. Nie znalazły potwierdzenia zeznania świadka E. B. (1), że (...) ma zawartą umowę z (...) na prowadzenie rozliczeń i jest to umowa odpłatna (k. 355). Taki dokument świadczący o odpłatności nie został przedstawiony przez stronę pozwaną.

Istnieje bardzo ścisły związek pomiędzy pozwaną spółką oraz (...).V. Ta ostatnia spółka jest podmiotem odpowiedzialnym za obrót pieniężny spółek przyłączonych i ich dostawców. W praktyce jej rola polega na przejęciu całokształtu realizacji zobowiązań finansowych spółek przyłączonych, włącznie z rozpatrywaniem składanych przez dostawców reklamacji odnośnie otrzymanej zapłaty. Strona pozwana jest właśnie jedną z takich spółek przyłączonych. Obie spółki należą także do grupy M. AG i prowadzą ze sobą stałą współpracę. W świetle powyższego działanie pozwanego miało na celu wymuszenie, bez jakiejkolwiek podstawy, zawarcia umowy z (...).V., a przynajmniej stworzone zostały przez stronę pozwaną warunki umożliwiające (...).V. wymuszanie zakupu świadczonych przez siebie „usług”, co stanowi czyn nieuczciwej konkurencji opisany w art. 15 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. Bezspornie powodowie, zawierając umowy z pozwanym, byli zainteresowani tylko i wyłącznie znalezieniem rynku zbytu dla oferowanych przez siebie towarów. Tym rynkiem byli odbiorcy towarów oferowanych przez sieć sklepów (...) na terenie całej Polski.

Oczywistym jest, że (...) spółka cywilna I. P., W. S. (2) za sprzedawany towar chciała otrzymywać zapłatę w wysokości ustalonej między stronami, jednak (...) nie zajmowało się swoimi płatnościami należnymi kontrahentom. Tymi sprawami zajmowała się inna spółka, czyli (...).V. Stronie powodowej było obojętne z jakiego rachunku zostanie uregulowana należność za sprzedany towar, pod warunkiem jednak, że zostanie uregulowana w pełnej wysokości. Takiej możliwości jednakże nie było. Strona pozwana stworzyła bowiem system płatności, do którego musiał należeć dostawca, jeżeli chciał współpracować z (...) w którym zapłatą za towar zajmował się zupełnie inny podmiot. Efektem finalnym umowy zawartej z (...).V. było w rzeczywistości otrzymanie niepełnej zapłaty za sprzedany stronie pozwanej towar. Co charakterystyczne, ten system zapłaty był skonstruowany w taki sposób, że w razie odmowy zawarcia umowy z (...).V., bądź jej rozwiązania albo wypowiedzenia, strona powodowa nie miałaby możliwości otrzymania wynagrodzenia za sprzedany towar, bowiem nie miałby jej kto go wypłacić. Słusznie więc wskazała świadek C. N., że zawarcie takiej umowy dawało powodowi pewność, że otrzyma należną mu zapłatę, i jeszcze za to musiał ponosić dodatkowe opłaty. W przeciwnym razie takiej pewności by nie miał, a ponadto skoro umowa o współpracę nie stanowiła przyrzeczenia zamówień, a jedynie możliwość ich składania, nie może ulegać wątpliwości, że bez zawarcia umowy z (...).V. i uczestniczenia w systemie płatności, zamówienia nie byłyby składane.

Reasumując, zawarcie umowy o współpracę ze stroną pozwaną wiązało się z zawarciem kolejnej umowy z (...).V. Należy podkreślić, że usługi, jakie świadczył (...).V. na rzecz (...) nie były niczym innym niż usługami outsourcingowymi w zakresie wykonywania na rzecz (...) płatności. (...), to nic innego jak zlecanie wyspecjalizowanym podmiotom zewnętrznym procesów niezbędnych dla funkcjonowania własnego przedsiębiorstwa, które zostaną tam zrealizowane efektywniej niż byłoby to możliwe we własnym zakresie. Pozwany miał prawo zlecić firmie zewnętrznej wykonywanie czynności związanych z obsługą płatności należnych kontrahentom z tym, że logicznym było i zgodne z dobrymi obyczajami kupieckimi, że za takie usługi powinien płacić ten, na czyją rzecz są one świadczone. Usługi płatności były wykonywane na rzecz strony pozwanej, bowiem ich celem było wykonanie za stronę pozwaną ciążącego na niej obowiązku zapłaty wynagrodzenia należnego kontrahentom za dostarczony towar. Pomimo tego, za tego rodzaju usługi, na mocy zawartej umowy, nie płacił jej faktyczny usługobiorca, ale strona powodowa, która w kontraktowaniu tego rodzaju usług nie miała żadnego interesu i do ich zakontraktowania została zmuszona.

Działanie pozwanego w postaci wymuszenia na powodach zawarcia z (...).V. odpłatnej umowy, która dla strony powodowej jest niekorzystna i której wykonanie nie leży w interesie strony powodowej oraz stworzenie warunków umożliwiających wymuszenie kontraktowania takich usług na stronie powodowej, stanowi czyn nieuczciwej konkurencji opisany w art. 3 u.z.n.k., gdyby nawet uznać, że nie ma zastosowania art. 15 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. Działanie strony pozwanej było sprzeczne z prawem, jak i dobrymi obyczajami. Naruszało ekonomiczne interesy strony powodowej, a także interesy klientów. Stanowiło więc czyn nieuczciwej konkurencji w rozumieniu art. 15 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. Wskutek zawarcia umowy z (...).V. strona powodowa poniosła szkodę w łącznej wysokości 6.399,02 zł. Kwota ta stanowi sumę kwot pobranych przez (...).V. jako opłaty. Wobec powyższego, na podstawie art. 18 ust. l pkt 4 u.z.n.k., strona powodowa była uprawniona do żądania naprawienia wyrządzonej jej szkody, do której doszło poprzez stworzenie systemu działań opartego na zawarciu umowy o współpracę. Została więc spełniona jedna z przesłanek odpowiedzialności, o jakiej mowa w art. 415 k.c., a więc bezprawne, zawinione działanie (...). Nie może również ulegać wątpliwości, że spełniona została kolejna przesłanka odpowiedzialności pozwanego, a więc adekwatny związek przyczynowy pomiędzy tym działaniem a szkodą, bowiem w wyniku wymuszenia na powodach zawarcia umowy z (...).V., po ich stronie powstała szkoda. Innymi słowy, gdyby nie te działania, szeroko opisane powyżej, to powodowie nie zawarliby umowy z (...).V., a w konsekwencji – nie ponosiliby opłat z tym związanych, dochodzonych niniejszym pozwem. Pomiędzy więc bezprawnym zachowaniem (...) a tymi opłatami zachodzi związek przyczynowy.

Identyczny wniosek odnosił się do sytuacji, gdyby zastosować przepis art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k., a więc dotyczący obowiązku zwrotu bezpodstawnie uzyskanych korzyści. Taką korzyścią dla (...) było faktyczne finansowanie przez powodów usług, które w całości powinny być finansowane przez samego pozwanego, jako ich faktycznego beneficjenta. Skoro tylko pozwany odnosił z nich korzyści, to powinien z tego tytułu ponosić wszelkie opłaty. To jednak nie miało miejsca, więc należy uznać, że pozwany został wzbogacony kosztem powodów. Spełnia to przesłanki art. 405 i n. k.c., do których to przepisów odwołuje się art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k.. Zubożenie powodów w wyniku zapłaty na rzecz (...).V. ww. kwoty stanowi równowartość wzbogacenia (...). Żadna ze stron procesu nie podnosiła, aby opłata uiszczana przez powodów nie była stawką rynkową za tego typu czynności. Innymi słowy, gdyby pozwany delegował do wykonywania tychże czynności swoich pracowników lub zawarł umowę z firmą zewnętrzną, musiałby ponieść koszty przynajmniej w takiej samej wysokości. Skoro usługi na rzecz pozwanego zostały wykonane i odniósł on z nich oczywistą korzyść, to musiałby świadczyć na rzecz podmiotu wykonującego usługi w sposób ekwiwalentny. Strony nie kwestionowały, że kwoty płacone przez powodów stanowiły taki ekwiwalent, gdyby faktycznie chodziło o umowę zawartą nie w warunkach, jakie przewiduje art. 15 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k. Tak więc w tym przypadku pozwany wzbogacił się o tyle, o ile zubożony został powód. Wobec powyższego roszczenie powodów o zasądzenie kwoty 6.399,02 zł także okazało się zasadne.

O kosztach Sąd Okręgowy rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c.

Pozwany wniósł apelację. Zaskarżył wyrok w części zasądzającej kwotę 53.937,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami zaznaczając, że zaskarżenie nie obejmuje

kwoty wynagrodzenia pobranego przez pozwanego od powoda tytułem usług: promocyjnych - dodatkowych ekspozycji, (...) i konsultacji handlowych na łączną sumę 76.146,11 zł. Nadto zaskarżeniem objęte zostało orzeczenie o kosztach.

Pozwany zarzucił naruszenie: art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. oraz 245 k.p.c., 258 k.p.c. i art. 299 k.p.c.; art. 15 ust. 1 pkt 4 i 5 u.z.n.k. a także art. 18 ust. 1 pkt 5 u.z.n.k., art. 405 i nast. k.c. oraz art. 353 1 k.c. Skarżący wniósł o zmianę wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie kosztów za obie instancje, ewentualnie uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Strona powodowa wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów za drugą instancję.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest częściowo zasadna.

Art. 233 § 1 k.p.c. statuuje jedną z fundamentalnych zasad postępowania cywilnego, jaką jest zasada swobodnej oceny dowodów. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności. Ramy swobodnej oceny dowodów zakreślane są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnego poziomu świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Skuteczność zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. uzależniona jest od wykazania, iż sąd uchybił określonym zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego przy ocenie konkretnych dowodów, albowiem jedynie to może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Tym samym, niewystarczające jest przekonanie skarżącego o innej niż przyjął to sąd doniosłości poszczególnych dowodów w sprawie i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00 i z dnia 6 listopada 1998 r., III CKN 4/98).

Skarżący nie przedstawił konkretnych argumentów, które podważałyby odwołujące się do zgromadzonych dowodów, ustalenia Sądu na temat narzucenia przez stronę pozwaną usług, które to ustalenia znalazły się przede wszystkim pośród motywów rozstrzygnięcia w części niezaskarżonej. Uzasadnienie wyroku odnoszące się do części nieobjętej skargą obejmuje także mającą podstawę w materiale dowodowym konstatację, że usługi te były nieekwiwalentne. W konsekwencji także ocena prawna roszczenia w części odnoszącej się do usług jakie miała świadczyć strona pozwana, nie nasuwa zastrzeżeń i Sąd Apelacyjny ją podziela, co oznacza, że apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie w części, w jakiej dotyczy premii pieniężnej, rozumianej jako „wynagrodzenie należne Zamawiającym za wszelkie działania zmierzające do zwiększenia satysfakcji konsumenta wykonywane przez zamawiającego, a w konsekwencji do efektywnej sprzedaży towarów Dostawcy, mierzone w oparciu o nabycie przez wszystkich Zamawiających określonej wartości towarów w określonym czasie” Definicja odwołująca się do tak określonego działania w zamian za premię oznacza, że nie chodzi w tym wypadku niewątpliwie o część ceny, lecz o enigmatyczną usługę, w istocie bez jakiegokolwiek ekwiwalentu, polegającą na podejmowaniu działań nie wykraczających poza typowe działania sprzedawcy, służące „efektywnej sprzedaży towarów”.

Na odmienną ocenę zasługują natomiast te zarzuty, które kwestionują zanegowanie znaczenia bądź pominięcie przez Sąd zeznań świadków: E. B. (1) i C. N., dotyczących umowy powodów z (...).V. i zarzuty naruszenia prawa materialnego odnośnie zakwalifikowania tej umowy. Jak trafnie zauważył Sąd Okręgowy, nieprawdziwe okazało się twierdzenie powodów, jakoby podczas podpisywania umowy z (...).V. nie było przedstawiciela tej firmy (k.380). Zeznaniom W. S. (1) na ten temat „Nie było nikogo z (...)a” (k.358), przeczy dokument w postaci umowy (k.184-196). Jakkolwiek zeznania E. B. zawierają wskazane przez Sąd nieścisłości, to jednak nie sposób dopatrzyć się w nich podobnej jak w zeznaniach powoda, sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym. Zeznanie o tym, że nie wszyscy dostawcy mają zawarte umowy z (...), potwierdzone zeznaniami C. N. (k. 274), zasługuje na wiarę.

Przede wszystkim jednak zwraca uwagę fakt, że sens umowy powodów z (...).V. wykraczał poza kwestię samego tylko sposobu płatności. Powodowie w związku z zawarciem umowy z (...).V. mieli ubezpieczone (zagwarantowane przez ten podmiot) należności wobec pozwanej, uzyskiwali specyfikację płatności kilka dni przed przelewem, co umożliwiało mu zarządzanie finansami, mogli skorzystać z bazy eksporterów tworzonej przez (...).V. składając wniosek na stronie internetowej, mieli dostęp do strony internetowej, na której widoczny był codziennie status poszczególnych zaksięgowanych faktur (zeznania C. N. – k.274, załącznik do umowy z (...) k.190-196). Jak słusznie zauważa skarżący, powód składając zeznania nie stwierdził, iż nie był w ogóle zainteresowany tymi świadczeniami. W szczególności istotna wydaje się gwarancja „del credere” (pkt 4 umowy ramowej). Doświadczenie życiowe i wskazania wiedzy nakazują przyjąć, iż przedsiębiorca, dokonując określonych dostaw na rzecz innego uczestnika obrotu gospodarczego, może być zainteresowany uzyskaniem gwarancji otrzymania płatności za tę dostawę od osoby trzeciej. Możliwość zaprzestania dalszych dostaw do niepłacącego odbiorcy, zerwania z nim stosunków umownych, a nawet możliwość wystąpienia na drogę sądową i egzekucji wierzytelności, w niczym nie uchybia racjonalności uzyskania dodatkowego (od osoby trzeciej) zabezpieczenia tej płatności. Rozszerzenie kręgu osób odpowiedzialnych za zapłatę wierzytelności zwiększa szanse jej efektywnego zaspokojenia. Klauzula „del credere” jest typowa np. dla stosunków faktoringowych, na której to podstawie faktor godzi się na ponoszenie względem przedsiębiorcy odpowiedzialności za to, że dłużnik spełni ciążące na nim świadczenie. Jeżeli zaś dłużnik nie uczyniłby tego (np. z powodu niewypłacalności), to faktor jest zobowiązany do spełnienia świadczenia własnym kosztem. Faktor ma w tym stosunku prawo do wynagrodzenia, mające zwykle postać prowizji. Reasumując, apelacja okazała się zasadna co do kwoty 6.399,02 zł, stanowiącej sumę kwot pobranych przez (...).V. (osoby trzeciej w stosunku do stron tego procesu), jako opłaty wynikające z umowy zawartej z powodami.

Apelacja zasługiwała na uwzględnienie również odnośnie tzw. rabatów potransakcyjnych (kwota 17.739,85 zł). Zgodnie z art. 3 ust. 1 u.z.n.k. czynem nieuczciwej konkurencji jest działanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami, jeżeli zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy lub klienta, które może się materializować m.in. w utrudnianiu dostępu do rynku (art. 3 ust. 2 ustawy) zdefiniowanym w art. 15 tej ustawy. W myśl zaś art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. ustawy czynem nieuczciwej konkurencji jest utrudnianie innym przedsiębiorcom dostępu do rynku w poprzez pobieranie innych niż marża handlowa opłat za przyjęcie towaru do sprzedaży. Wskazany powyżej przepis nie został sformułowany w sposób precyzyjny i jego dosłowne odczytanie może nasuwać wątpliwości interpretacyjne. Odwołanie się do celu przedmiotowej regulacji pozwala zinterpretować go jako nałożony na przedsiębiorców (nabywców, z założenia duże sieci handlowe) zakaz pobierania od innych przedsiębiorców (sprzedawców, dostawców) jakichkolwiek opłat z tytułu samego przyjęcia towaru w celu jego dalszej odsprzedaży. Za wypełnienie roli swoistego pośrednika handlowego nabywca powinien poprzestać na zysku stanowiącym różnicę między ceną nabycia od dostawcy, a ceną zbycia odbiorcy końcowemu, czyli na tym, co ustawa określa marżą handlową. Marża handlowa zaś, według art. 3 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 5 lipca 2001 r. o cenach (Dz. U. Nr 97, poz. 1050 ze zm.), oznacza różnicę między ceną płaconą przez kupującego a ceną uprzednio zapłaconą przez przedsiębiorcę wynikającą z kosztów i zysku przedsiębiorcy. Może być wyrażona kwotowo lub w procentach.

Sąd w składzie rozpoznającym niniejszą apelację podziela stanowisko wyrażone w uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2014 r., I CSK 236/13 (niepubl.) z przywołaniem uchwały 7 sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z 25 czerwca 2012 r. (I FPS 2/12, ONSAiWSA 2013/6/85), że wypłata kontrahentowi bonusu warunkowego (premii pieniężnej) z tytułu osiągnięcia określonej wartości sprzedaży stanowi rabat w rozumieniu art. 29 ust. 4 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535 ze zm.), zmniejszający podstawę opodatkowania. Bonusy warunkowe wpływają na wielkość marży handlowej – ta zaś nie jest objęta zakresem art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k., co wprost wynika z treści tego przepisu. Stanowisko to podtrzymał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 6 czerwca 2014 r., III CSK 228/13 (LEX nr 1506548). W uzasadnieniu przywołanego rozstrzygnięcia stwierdził m.in., że co do zasady zbywanie większej ilości towaru po niższej cenie nie stanowi działań wskazujących na naruszenie reguł konkurencji, a bonusy od obrotów miesięcznych i rocznych stanowią w istocie rabat udzielony stronie pozwanej z tytułu osiągnięcia określonego przez strony pułapu obrotów. „Jego skutkiem jest obniżenie przez powoda ceny dostarczanych towarów. Celem art. 15 ust. 1 pkt 4 u.z.n.k. nie jest regulowanie cen i wpływanie na rozkład zysków stron umowy.”

Uwzględnienie apelacji we wskazanym zakresie, tj. co do kwot: 6.399,02 zł i 17.739,85 zł - łącznie 24.138,87 zł, oznaczało obniżenie kwoty zasądzonej w punkcie I zaskarżonego wyroku do 105.944,48 zł i zarazem oddalenie powództwa co do kwoty 24.138,87 zł. W konsekwencji zmianie uległo także rozstrzygnięcie o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego, według następującego wyliczenia: 24.138,87 : 130.083,35 = 18%. Powodowie ponieśli koszty w wysokości 11.220 zł, co pomnożone przez 82% daje 9.200,04 zł. Pozwany poniósł koszty w wysokości 3.617 zł, co po pomnożeniu przez18% daje 651.06 zł. Różnica między tymi kwotami 9.200,04 zł -651,06 zł to 8.549 zł i tyle zostało zasądzone na rzecz powodów, przy zastosowaniu art. 100 k.p.c.

Z przedstawionych względów, przyjmując za swoje ustalenia Sądu Okręgowego (ze wskazanymi zmianami), Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i art. 385 k.p.c. Koszty postępowania w drugiej instancji także zostały rozliczone na podstawie art. 100 k.p.c.: 24138,87 : 53.938 = 45%. Powodowie ponieśli koszty w wysokości 2.700 zł, co po pomnożeniu przez 55% daje 1.485 zł. Pozwany poniósł koszty w wysokości (2.697+2.700=5.397 zł) zł, co po pomnożeniu przez 45% daje 2.428,65 zł. Różnica między tymi kwotami 2.428,65 – 1.485 to 944 zł, a więc należało zasądzić od każdego z powodów na rzecz pozwanego po 472 zł.