Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 427/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 marca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Mirosław Bączyk (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Kwaśniewski
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
w sprawie z powództwa Przedsiębiorstwa Usługowo-Handlowego T.(…) Spółki z o.o. w
likwidacji w S.
przeciwko K.(...). S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 25 marca 2010 r.,
skarg kasacyjnych obu stron od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 26 listopada 2008 r., sygn. akt VI ACa (…),
I. oddala obie skargi kasacyjne;
II. koszty postępowania kasacyjnego wzajemnie znosi.
Uzasadnienie
Po sprecyzowaniu żądania (w październiku 2007 r.) strona powodowa –
Przedsiębiorstwo Usługowo – Handlowe T.(...). sp. z o.o. (w likwidacji) wnosiła
o zasądzenie od strony pozwanej – Przedsiębiorstwa K.(...). S.A kwoty 2.476.473,80 zł
2
tytułem zapłaty za ziemniaki (dostarczone importerowi w Uzbekistanie - kontrahentowi
strony pozwanej) w ilości powyżej 50 tys. ton i kwoty 4.777.307 zł tytułem zapłaty za
ziemniaki dostarczone w ilości do 50 tys. ton temu importerowi. Sąd Okręgowy zasądził
od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 605.346,31 zł i oddalił powództwo w
pozostałej części, ustalając następujący stan faktyczny.
Strony sporu łączyła umowa o współpracę z dnia 4 czerwca 1992 r. Pozostające
poza sporem podmioty [U.(…) – C.(…) jako sprzedający i Państwowy – S.(…) z
Uzbekistanu jako skupujący] zawarły umowę sprzedaży 150.000 ton ziemniaków
jadalnych (w dnia 6 kwietnia 1993 r.). W aneksie do umowy współpracy z dnia 4
września 1992 r., powód zobowiązał się wobec pozwanego do dostarczenia 50 tys. ton
ziemniaków do Uzbekistanu (aneks z dnia 23 lipca 1993 r.). W protokole z dnia
9 sierpnia 1993 r. (podpisanym przez importera z Uzbekistanu, spółkę U.(…)-C.(…) i
pozwanego) przyjęto, że w ramach umowy łączącej U.(…)-C.(…) z importerem
uzbeckim pozwany dostarczy ziemniaki w ilości 50 tys. ton. Płatność za dostarczony
towar miała być dokonywana przez inny podmiot, tj. A.(…) po uzyskaniu należności od
finalnych odbiorców bawełny. Następnie pozwany zawarł umowę z koncernem w T. (w
dniu 3 września 1993 r.), na podstawie którego zobowiązał się do sprzedaży importerowi
uzbeckiemu 50 tys. ton ziemniaków jadalnych. W uzupełnieniu nr 3 do tej umowy
uzgodniono dokumenty niezbędne do uruchomienia płatności. Kupujący (importer
uzbecki) zobowiązał się m.in. przekazać eksporterowi bawełny z Uzbekisanu U.(…)
polecenie – instrukcję oraz zabezpieczyć przekazanie na konto pozwanej środków
finansowych otrzymanych ze sprzedaży bawełny przez A.(…) N.(…) nie później niż do
dnia 10 września 1993 r. We wrześniu 1993 r. pozwana poinformowała powoda
o możliwości rozpoczęcia wysyłki ziemniaków do Uzbekistanu. W dniu 24 września 1993
r. strony sporu zawarły w umowę, w której pozwana zleciła powodowi zorganizowanie
wysyłki do Uzbekistanu ziemniaków spożywczych w ilości 50 tys. ton, strony ustaliły
cenę tony ziemniaków na kwotę 90 USD z odpowiednimi pomniejszeniami tej ceny m.in.
o prowizję 9% należną pozwanemu. W pkt 6 tej umowy ustalono, że należność za
dostarczone ziemniaki będzie następowało po wpływie należności ze sprzedaży
bawełny od A.(…) N.(…), po poleceniu – instrukcji eksportera bawełny U.(…). W
porozumieniu z dnia 27 września 1993 r. pozwana Spółka i A.(…) N.(…) postanowili, że
zgodnie z instrukcją przekazane przedsiębiorstwu A.(...). przez eksportera bawełny
środki finansowe, uzyskane ze sprzedaży bawełny, zostaną przekazane na
sfinansowanie 50 tys. ton bawełny, przy czym płatnik [A.(...).] zobowiązał się informować
3
pozwaną o dacie wielkości i wpływu należności z tytułu sprzedaży bawełny, a płatność
miała być dokonywana na podstawie instrukcji strony pozwanej. Ostatecznie
dostarczono do Uzbekistanu 69.910,10 ton ziemniaków (po rozszerzeniu zakresu
dostawy aneksem do umowy z dnia 24 września 1993 r.). Powód otrzymał od strony
pozwanej i A.(...). N.(...). łącznie kwotę 4.238.262,94 USD. Powód zwracał się do
pozwanej o przekazywanie bezpośrednio jego tzw. poddostawcom stosownych kwot
celem uregulowania zobowiązań powoda wobec tych kontrahentów.
Postanowieniem z dnia 6 października 1995 r. ogłoszono upadłość powoda.
Syndyk masy upadłości złożył pozwanej w dniu 3 listopada 1995 r. oświadczenie
o anulowaniu wszelkich ustaleń między stronami dotyczących bezpośrednich płatności
na rzecz poddostawców. Postępowanie upadłościowe zostało umorzone na początku
1999 r. W sierpniu strona pozwana wzywała kontrahenta uzbeckiego do spłaty kwoty
100.000 USD za dostawy ziemniaków jesienią 1993 r.
Obecnie powód dochodzi reszty zapłaty tytułem należności za dostarczone
ziemniaki kontrahentowi z Uzbekistanu (importerowi). W toku procesu w latach 1998-
2007 systematycznie rozszerzał zakres żądania, a ostatecznie – po sprecyzowaniu
żądania w październiku 2007 r. – domagał się zapłaty łącznie kwoty 7.250.780,08 zł, tj.
2.247.473,80 zł tytułem ceny ziemniaków dostarczonych ponad 50 tys. ton (wg ceny
81,90 za tonę) i 4.77.307 zł tytułem reszty ceny za ziemniaki dostarczone w ramach 50
tys. ton.
W ocenie Sądu Okręgowego, umowa z dnia 24 września 1993 r. jest umową
nienazwaną, w której pozwana spółka była zobowiązana do zapłaty powodowi
należności za dostarczone ziemniaki (za 50 tys. ton do dnia 30 października 1993 r.).
Zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia okazał się nieuzasadniony,
bowiem od czasu powstania wymagalności roszczeń powoda nie upłynął jeszcze
trzyletni okres przedawnienia. Sąd Okręgowy uznał, że ustalona przez strony cena 1
tony ziemniaków wyniosła 79,90 USD i brak było podstaw do sukcesywnego jej
podwyższania w sposób wskazywany przez powoda. Oznaczało to, że równowartość
dostawy 63.910,10 ton w cenie po 79,90 za tonę stanowi 5.106.416,90 USD,
tymczasem dług pozwanego wobec powoda został umorzony do kwoty 4.238.262,94
USD. Oświadczenie powoda (zawarte w pismach z dnia 25 stycznia i 27 stycznia 1995
r.), skierowane do pozwanego o przekazanie oznaczonych kwot na rzecz
poddodstawców powoda, odpowiadają konstrukcji przekazu (art. 9211
- 9215
k.c.), a
skoro przekaz ten został przyjęty przez przekazanego, to nie było możliwości jego
4
odwołania oświadczeniem syndyka z dnia 3 listopada 1995 r. Ostatecznie więc, po
wykonaniu wspomnianych przekazów, pozostała do zapłaty kwota 605.346,31 zł, tj.
równowartość 301.362,19 USD, która została zasądzona od pozwanego w pkt 1 wyroku
Sądu Okręgowego.
Sąd Apelacyjny w wyniku apelacji obu stron zamienił zaskarżony wyrok w ten
sposób, że zasądził na rzecz powoda od pozwanego kwotę 330.894,67 zł (ponad kwotę
zasądzoną w pkt I wyroku Sądu Okręgowego, tj. kwotę 605.346,39 zł) z odpowiednimi
odsetkami, a w pozostałym zakresie powództwo oddalił
Analizując powiązania umowne pomiędzy powodem i pozwanym, Sąd Apelacyjny
przyjął, że strony łączyła umowa komisowej sprzedaży eksportowej z dnia 24 września
1993 r., w której strona pozwana zobowiązała się do sprzedaży importerowi z
Uzbekistanu ziemniaki jadalne w imieniu własnym [zgodnie z kontraktem łącznym tego
importera ze stroną pozwaną; kontrakt nr PL (…)/93-4203], lecz na rachunek powoda.
Jednocześnie powód zobowiązał się dostarczyć i pozostawić ziemniaki do dyspozycji
kontrahenta zagranicznego w oznaczonym miejscu i w okresie uzgodnionym w umowie.
Za taką kwalifikacją umowy stron może przemawiać m.in. fakt ustalenia ceny
ziemniaków w walucie obcej (w USD). Żadna ze stron nie występowała bowiem w tym
zakresie o stosowne zezwolenie dewizowe na ustalenie ceny ziemniaków w obrocie
krajowym w dewizach, a w odniesieniu do komisu sprzedaży eksportowej cena powinna
być ustalona właśnie w dewizach (art. 12 ustawy z dnia 15 lutego 1989 r. Dz. U. Nr 6
poz. 33 ze zm., cyt. dalej jako „prawo dewizowe” z 1989 r.). W ocenie Sądu
Apelacyjnego, nie było podstaw do kwalifikowania umowy z dnia 24 września 1993 r.
jako ramowej umowy sprzedaży, ponieważ w zakresie umowy komisu komitent
(właściciel zbywanych rzeczy) upoważnia jedynie komisanta do sprzedaży rzeczy, a
prawo ich własności przechodzi z komitenta bezpośrednio na osobę trzecią (kontrahenta
komisanta). Strony komisu uzgodniły w pkt 2 umowy cenę 1 tony ziemniaków na kwotę
90 USD, pomniejszoną o dwie pozycje: 9% z tytułu prowizji komisowej dla komisanta i 2
USD za tonę z tytułu innych prowizji (o charakterze ryczałtu). Ostatecznie cena taka
wynosiła 79,90 USD za tonę. Do importera z Uzbekistanu wyeksportowano łącznie
63.910,10 ton ziemniaków i w związku z tym po stronie powoda wobec strony pozwanej
pozostała należność w wysokości 5.106.416,90 USD.
Strona pozwana uiściła powodowi równowartość kwoty 4.238.262,44 USD,
natomiast - według Sądu Apelacyjnego – nie doszło do zapłaty równowartości kwoty
164.730,79 USD. Natomiast za skuteczne wobec powoda należało uznać świadczenia
5
pozwanego dokonane na rzecz innych podmiotów: B.(...). (kwot odpowiadających
równowartości 230.000 USD i 72.661,01 USD) i P.(...).
W dniu 25 stycznia 1995 r. powód - w ramach konstrukcji przekazu - upoważnił
pozwanego do spełnienia świadczenia (w ramach rozliczeń z tytułu umowy z dnia 24
września 1993 r.) na rzecz kilku poddwykonawców (tzw. poddostawców ziemniaków).
Strona pozwana przyjęła przekaz i w tej sytuacji złożone w dniu 3 listopada 1995 r.
oświadczenie syndyka masy upadłości strony powodowej (obejmujące anulowanie
wszelkich ustaleń pomiędzy stronami umowy z dnia 24 września 1993 r. dotyczących
bezpośrednich płatności dla innych podmiotów, w tym - L.(...). i B.(...).) Sądy meriti
uznały za nieskuteczną próbę odwołania przekazu. W ocenie Sądu Apelacyjnego, także
przy przyjęciu konstrukcji umowy o świadczenie na rzecz osoby trzeciej (art. 393 k.c.),
tzn. strony pozwanej jako dłużnika na rzecz B.(...). (kwoty 1.186.000 zł), nieskuteczne
byłoby odwołanie takiego zastrzeżenia, skoro osoba trzecia zamierzała jednak
skorzystać ze świadczenia (art. 393 § 2 k.c.). Sąd Apelacyjny rozważał skuteczność
prawną udzielonego przekazu (i zastrzeżenia świadczenia na rzecz osoby trzeciej)
w świetle przepisów prawa upadłościowego z 1934 r. i stwierdził, że w art. 34 i n. tego
prawa nie uregulowano wprost skutków prawnych dokonania przez upadłego (przed
ogłoszeniem upadłości) przekazu lub zastrzeżenia świadczenia upadłego na rzecz
osoby trzeciej. Dlatego nie można mówić o nieskuteczności prawnej tych czynności
wobec masy upadłości. W rezultacie Sąd Apelacyjny uznał, że (ponad kwotę
4.238.262,94 USD) pozwana spółka wykonała zobowiązanie wynikającego z umowy
komisu w odniesieniu do kwoty 230-000 USD i 72.061,01 USD poprzez zaspokojenie
roszczeń osoby trzeciej, tj. B.(...).. Nie ma znaczenia to, że kwota 230.000 USD została
przelana na rachunek B.(...). przez kontrahenta z Uzbekistanu bez pośrednictwa
pozwanej Spółki, skoro Przedsiębiorstwo B.(...). ostatecznie potwierdziło zapłatę tej
kwoty. Nie ma znaczenia, że umorzenie długu w wysokości 72.061,01 USD między
stronami nastąpiło w wyniku potrącenia [między B.(...). i pozwaną spółką] wzajemnych
wierzytelności. Powód skorzystał ostatecznie z zapłaty kwoty 100.000 USD dokonanej
bezpośrednio na rzecz poddostawcy - P.(...). (wierzyciela powoda) i w ten sposób dług
strony pozwanej zmniejszył się o tę kwotę. W ocenie Sądu drugiej instancji, powód nie
wykazał, że nie istniało jego zasłużenie wobec poddostawcy – P.(...).
Ostatecznie Sąd Apelacyjny przyjął, że strona pozwana nie uiściła na rzecz
powoda (komitenta) kwoty 466.092,95 USD; zapłaciła natomiast łącznie kwotę
4.640.323,95 USD, w tym także – przy wykorzystaniu instytucji przekazu. Wyrokiem
6
Sądu Okręgowego zasądzono na rzecz powoda równowartość kwoty 301.362,19 USD.
Należało zatem jeszcze dodatkowo zasądzić na rzecz powoda kwotę 330.894,67 zł
stanowiącą równowartość kwoty 164.730,73 USD. Oba Sądy meriti zasądziły zatem na
rzecz powoda łącznie kwotę 936.240,98 zł.
Pozwana spółka (komisant) nie dokonała przelewu na rzecz powoda
wierzytelności nabytych wobec kontrahenta zagranicznego (importera) i nie dochodziła
tych wierzytelności od tego partnera (np. w postępowaniu arbitrażowym). W tej sytuacji
strona pozwana odpowiadała za szkodę spowodowaną nieuzyskaniem ceny
wyeksportowanych ziemniaków (art. 471 k.c.). Brak zapłaty powodowi nie może być
uzasadniony brakiem zapłaty ze strony kontrahenta zagranicznego. Pozwana spółka
uzgodniła z tym kontrahentem (w protokole z dnia 9 sierpnia 1993 r.) formę płatności za
pośrednictwem A.(...).. Podmiot ten miał dokonywać zapłaty na rzecz pozwanej
(sprzedającej ziemniaki) ze środków uzyskanych przez odbiorców bawełny
eksportowanej na rzecz A.(...). przez kontrahenta z Uzbekistanu. Kontrahent ten
zobowiązał się dostarczyć A.(...). do 15 października 1993 r. bawełnę o wartości
przewyższającej cenę ziemniaków (protokół z dnia 3 września 1993 r.). W razie
niewykonania tego zobowiązania w protokole zastrzeżono możliwość wstrzymania
dostaw ziemniaków lub uzgodnienie nowych warunków umowy.
Nie było podstaw do obciążania powoda ryzykiem braku dokonywania zapłat na
rzecz strony pozwanej za dostarczone partie ziemniaków. Strona pozwana potwierdziła
możliwość wysyłek towaru zgodnie z kontraktem zagranicznym z importerem, następnie
strony zawarły umowę komisu z dnia 24 czerwca 1993 r. dotyczącą 50.000 ziemniaków,
zmienioną w dniu 15 października 1993 r. poprzez powiększenie dostaw o dalsze
20.000 ton tego towaru. Pozwana nie wstrzymywała dostaw wobec kontrahenta
zagranicznego i wobec powoda, przyjęła stosowny system rozliczeń z kontrahentem
zagranicznym, który wymagał ścisłej ewidencji poddanych rozliczeniu obrotów i
dopuszczenia do stosownych transakcji wówczas, gdy istnieje stosowne na nie pokrycie.
Kontrakt pozwanego z importerem z Uzbekistanu nie zawierał postanowień, których
treść pozwoliłaby na ustalenie odpowiedniego zbilansowania obrotów.
Rozważając zgłoszony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczeń
strony powodowej, Sąd Apelacyjny stwierdził, że przedawnienie tych roszczeń nie
nastąpiło, ponieważ powództwo zostało wytoczone przed upływem trzech lat od
wymagalności roszczeń powoda (art. 118 k.c.). Wysyłek ziemniaków dokonywano w
okresie od dnia 24 września 1993 r. do dnia 25 października 1993 r., a powództwo o
7
zapłatę reszty należności w kwocie 1.136.625 zł zostało wytoczone 26 sierpnia 1996 r.,
a następnie we wrześniu 1996 r. rozszerzono żądanie do kwoty 1.710.414 zł. Oznacza
to, że powództwo o zasądzenie kwoty 936.240,98 zł zostało zgłoszone przed upływem
terminu przedawnienia.
Analizując kilkakrotnie rozszerzanie przez stronę powodową jej żądania
(od kwietnia 1998 r. do października 2007 r.) w związku z eksponowaniem stosownego
powiększania ceny tony ziemniaków w każdym miesiącu i sugestią konieczności
ostatecznej kapitalizacji takiego powiększenia, Sąd Apelacyjny potwierdził prawidłowość
sposobu ustalenia ceny za jedną tonę ziemniaków przez Sąd Okręgowy na poziomie
79,90 USD. Brak było bowiem podstaw do sukcesywnego powiększenia ceny
ziemniaków w sposób proponowany przez powoda. Takie powiększenie mogło nastąpić
po dokonaniu dodatkowego uzgodnienia w tej materii między pozwana spółką a
importerem zagranicznym (pkt 1 protokołu z dnia 3 września 1993 r.). Ponadto
ukształtowanie ceny sprzedaży jako stale powiększającej się należności sprzedającego
sprzeciwia się właściwości stosunku sprzedaży, w którym cena stanowi ekwiwalent
świadczenia niepieniężnego w dacie zawarcia umowy. Gdyby jednak przyjąć, że w
odniesieniu do części dostaw ziemniaków cena ulegała sukcesywnemu podwyższeniu o
4 USD za tonę co miesiąc, to roszczenia powoda w tym zakresie (o zasądzenie
dalszych kwot) uległo przedawnieniu (art. 118 k.c.).
W obszernej skardze kasacyjnej strony pozwanej podnoszono zarzuty naruszenia
prawa procesowego, tj. art. 378 § 1 k.p.c., art. 193 § 1 i § 3 k.p.c., art. 328 § 2 k.p.c. (pkt
6-10 skargi). Eksponowano też zarzuty naruszenia prawa materialnego, tj. art. 118 k.c.,
art. 118 k.c. w zw. z art. 123 § 1 pkt 1 k.c., art. 471 k.c., art. 356 § 1 k.c., art. 765 k.c. w
zw. z art. 65 § 1 k.c., art. 554 k.c. w zw. z art. 535 k.c. Skarżąca wnosiła o uchylenie
zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy w wyniku oddalenia powództwa
strony powodowej w całości, ewentualnie o uchylenie w całości obu wyroków Sądów
meriti.
W obszernej skardze kasacyjnej strony powodowej (składającej się z dwóch
odrębnych pism procesowych dwóch pełnomocników tej strony) podnoszono zarzuty
naruszenia prawa procesowego, tj. art. 381 k.p.c. w zw. z art. 316 k.p.c., art. 227 k.p.c.,
art. 23 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c., art. 233 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. i art. 278 k.p.c.,
art. 382 k.p.c., art. 378 § 1 k.p.c. Wskazywano także na zarzuty naruszenia prawa
materialnego, tj. art. 471 k.c. w zw. z art. 354 § 1 k.c. i art. 361 k.c., a także art. 481 § 1 i
§ 2 k.c., art. 471 k.c. w zw. z art. 65 k.c., art. 9211
k.c. i nast. w nast. w zw. z art. 734
8
k.c., art. 56k.c i art. 3531
k.c. w zw. z art. 65 k.c. i art. 20 § 1, art. 43 § 1 rozporządzenia
z dnia 24 października 1934 r. – prawo upadłościowe (Dz. U. z 1991 r. Nr 118, poz. 512
ze zm.; cyt. dalej jako „prawo upadłościowe z 1934 r.”); art. 452 k.c. w zw. z art. 471 k.c.
i art. 6 k.c.; art. 117 § 2 k.c. Skarżąca wnosiła o uchylenie zaskarżonego wyroku w
części zaskarżonej oraz wyroku Sądu pierwszej instancji w części oddalającej
powództwo i orzeczenie co do istoty sprawy przez uwzględnienie powództwa w całości
oraz zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powoda kwoty 6.314.539,82 zł
z odsetkami, ewentualnie – o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I
Strony sporu prezentowały przeciwne stanowiska w zasadniczych kwestiach
prawnych, m.in.: 1) w zakresie kwalifikacji prawnej łączącego je stosunku obligacyjnego
(stosunek komisu czy stosunek sprzedaży ziemniaków); 2) charakter dochodzonego
przesz stronę powodową roszczenia (roszczenie o zapłatę ceny za część
wyeksportowanyuch do Uzbekistanu ziemniaków, roszczenie odszkodowawcze
wynikające z umowy); 3) określenie wysokości ceny za 1 tonę ziemniaków; 4) określenie
wysokości niektórych części składowych tej ceny; 5) przyjęcie konstrukcji przekazu lub
umowy o świadczenie na rzecz osoby trzeciej w sferze ustalonego przez strony systemu
rozliczeń przy uczestniczeniu podmiotów niewystępujących w sporze; 6) wpływ
ogłoszenia upadłości powoda na skuteczność udzielonego przekazu. W każdym razie
spór koncentrował się, ogólnie biorąc, na zasadności roszczenia strony powodowej
wynikającego z umowy z dnia 24 września 1993 r. i zakresu dokonanej już przez stronę
pozwaną zapłaty za dostarczenie importerowi zagranicznemu (przez powoda) 63.910,10
ton ziemniaków.
W skardze kasacyjnej strony pozwanej negowano w ogóle zasadność roszczenia
powoda, natomiast w skardze kasacyjnej strony powodowej (wniesionej przez dwóch jej
pełnomocników w odrębnych pismach) kwestionowano oddalenie powództwa i
oddalenie apelacji tej strony w zakresie przewyższającym ostatecznie zasądzoną kwotę
936.240,98 zł.
II
9
1. Nie można podzielić stanowiska s t r o n y p o z w a n ej, że Sąd Apelacyjny
naruszył art. 328 § 2 k.p.c. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada bowiem
stosownym wymogom przewidzianym w tym przepisie. Należy też stwierdzić, że Sąd
Apelacyjny odniósł się w obszernym uzasadnieniu do zasadniczych zarzutów
zgłoszonych w postępowaniu apelacyjnym, dotyczących przedmiotu sporu i rozmiaru
dochodzonego przez stronę powodową świadczenia pieniężnego wynikającego z
zawartej przez strony umowy z dnia 24 września 1993 r. Nie doszło zatem w tym
zakresie do naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny rozważał pośrednio też zarzut
naruszenia art. 43 prawa upadłościowego, skoro przyjął ostatecznie skuteczność
przekazu udzielonego przez stronę powodową na początku 1995 r.
W toku trwania procesu powód istotnie w latach 1998-2007 r. modyfikował zakres
zgłoszonego żądania zapłaty i zmieniał określenie charakteru prawnego zgłoszonego
roszczenia (roszczenie odszkodowawcze lub roszczenie o zapłatę, tj. o wykonanie
umowy z 1993 r.). Modyfikacje te były spowodowane m.in. przyjęciem innej wysokości
ceny 1 tony ziemniaków, określeniem tzw. rosnącej ich ceny, niedefinitywnym jeszcze
ustaleniem (do pewnego czasu) ilości wyeksportowanych ziemniaków. W każdym razie
roszczenie powoda wywodzone było z umowy z dnia 24 września 1998 r.,
modyfikowanej i uzupełnianej innymi postanowieniami (aneksami), i opierało się na tej
samej podstawie faktycznej do czasu jego ostatecznego sprecyzowania (w październiku
2007 r.), tj. na fakcie niewykonania w pełnym zakresie wspomnianej umowy (braku
pełnej zapłaty za wyeksportowane ziemniaki). Nie sposób zatem twierdzić, że dopiero
po pewnym czasie od chwili wytoczenia powództwa w 1996 r. strona powodowa
wystąpiła z nowym roszczeniem (w miejsce dotychczasowego) i że tym samym taka
zmiana powództwa (w rozumieniu art. 193 § 3 k.p.c.) dokonana została po dniu, w
którym nastąpiło przedawnienie roszczenia powoda, tj. po dniu 31 października 1996 r.
Sąd Apelacyjny prawidłowo ustalił, że w chwili wytoczenia powództwa (w sierpniu 1996
r.) doszło już do przerwania biegu przedawnienia roszczenia w odniesieniu do
roszczenia powoda w wysokości 936.240,98 zł.
2. Zarzut naruszenia przepisu art. 471 k.c. istotnie można wskazywać na nie dość
konsekwentne stanowisko Sądu Apelacyjnego w odniesieniu do określenia prawnego
charakteru dochodzonego roszczenia. Otóż w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku
stwierdzono, że „skoro pozwana nie przelała na powoda wierzytelności nabytych wobec
kontrahenta (importera), ani nie dochodziła tych wierzytelności od kontrahenta
(importera) w trybie postępowania arbitrażowego, przewidzianego w kontrakcie, to
10
pozwana odpowiada wobec powodowego Przedsiębiorstwa (...) za szkodę
spowodowaną nieuzyskaniem ceny wyeksportowanych ziemniaków na podstawie art.
471 k.c.”. Podkreślając wcześniej odszkodowawczy charakter dochodzonego
roszczenia, Sąd Apelacyjny w pozostałej części uzasadnienia prowadził jednak wywód
prawny świadczący o tym, że traktował zgłoszone przez powoda żądanie jako żądanie
uiszczenia nieuzyskanej w pełnym zakresie ceny ziemniaków dostarczonych
importerowi z Uzbekistanu. Ostatecznie fakt niedokonania także zapłaty w pełnym
zakresie (odpowiadającej ustalonej ilości wyeksportowanych ziemniaków) został
ustalony przez Sądy meriti. Ponadto na rozprawie z dnia 26 października 2007 r. powód
sprecyzował swoje żądanie w ten sposób, że domagał się zapłaty za ziemniaki, tj.
wykonania umowy komisu. Określając rozmiar roszczenia powoda o zapłatę ceny, Sąd
Apelacyjny uczynił ostatecznie prawną podstawą rozstrzygnięcia przepisy art. 471 k.c. i
art. 765 k.c. W konsekwencji nie zachodziła potrzeba ustalenia przesłanek
odszkodowawczej odpowiedzialności kontraktowej strony pozwanej w postaci szkody i
związku przyczynowego, skoro ustalenia faktyczne pozwalały na zasądzenie od strony
pozwanej reszty brakującej ceny za dostarczone ziemniaki do Uzbekistanu.
3. Zarzut naruszenia przepisu art. 358 § 1 k.p.c. nie może być brany pod uwagę
w postępowaniu kasacyjnym z następujących powodów.
Po pierwsze, eksponowanie nieważności umowy obligacyjnej naruszającej
zasadę walutowości wymaga jednak wskazania odpowiedniego przepisu prawa
dewizowego, ponieważ w art. 358 § 1 dopuszczono (także w okresie zawarcia umowy z
dnia 24 września 1993 r.) szeroki zasięg wyjątków od sformułowanej w nim reguły. Po
drugie, nawet gdyby uznać, że powołanie nie w części wstępnej skargi, ale dopiero w jej
części motywacyjnej zarzutu naruszenia „art. 9 pkt 15 prawa dewizowego” spełnia
wymóg prawidłowego konstruowania pierwszej podstawy kasacyjnej (art. 3983
§ 1 pkt 1
k.p.c., art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c.), to należy stwierdzić, iż strona skarżąca nie wskazuje w
ogóle okresu obowiązywania wskazanego przepisu prawa dewizowego. W każdym razie
przepis ten na pewno nie obowiązywał w czasie zawierania umowy z 1993 r. (por.
ustawa z dnia 27 lipca 2002 r., Dz.U. z 2002 r., nr 141, poz. 1178; uchylenie art. 9 pkt 15
na podstawie art. 2 ustawy z dnia 23 października 2008 r.; Dz.U. z 2008 r. Nr 228, poz.
1506). Po trzecie, skarżący nie podejmuje w ogóle polemiki ze stanowiskiem Sądu
dotyczącym interpretacji art. 12 prawa dewizowego z 1989 r. W tej sytuacji zarzut
nieważności umowy z racji nieuzyskania przez strony stosownego zezwolenia
dewizowego nie może być brany pod uwagę. Nie zmienia tej oceny próba kwalifikowania
11
postanowień umowy dotyczących ceny wyrażonej w USD jako tzw. walutowej klauzuli
waloryzacyjnej (stanowisko pełnomocnika strony pozwanej wyrażone w toku rozprawy
kasacyjnej w dniu 25 marca 2010 r.). Umowa z dnia 24 września 1993 r. wywołała
zatem skutki prawne, bowiem nie naruszała przepisów prawa dewizowego
obowiązujących w chwili jej zawarcia.
4. Rozbieżna okazała się kwalifikacja prawna stosunku obligacyjnego łączącego
strony (umowy z dnia 24 września 1993 r.). Jeżeli strona pozwana utrzymywała istnienie
umowy (ramowej) sprzedaży ziemniaków (art. 535 k.c.; z dostarczeniem ich dla
importera z Uzbekistanu), to strona powodowa akcentowała dojście do skutku umowy
komisu tych ziemniaków (art. 765 k.c.). W skardze kasacyjnej strony pozwanej nietrafnie
jednak kwestionowano ocenę prawną Sądu Apelacyjnego, że strony łączyła umowa
komisu (art. 765 k.c) i że w jej wykonaniu strona pozwana (komisant) zawarła w imieniu
własnym, ale na rachunek strony powodowej (komitenta) umowę sprzedaży ziemniaków
z kontrahentem (importerem) z Uzbekistanu jako kupującym. Dostatecznie
przekonywający jest bowiem w tym zakresie szerszy wywód prawny Sądu. Sąd drugiej
instancji przeanalizował odpowiednie porozumienia stron i ich postanowienia (w tym
m.in. postanowienia dotyczące prowizji dla strony prawnej – komisanta), wziął pod
uwagę nazewnictwo używane przez strony w tych porozumieniach (np. w aneksie nr 1 z
dnia 15 października 1993 r., strony wskazywały, że jest to aneks „do umowy
komisowej” stron), zbadał ustalony w umowie sposób ponoszenia kosztów związanych
z wysyłaniem ziemniaków importerowi z Uzbekistanu (koszty takie miał pokrywać powód
i jego obciążało ryzyko eksportu) oraz wyeksponował przyjęty przez strony sposób
płatności dla powoda należności uzyskiwanych od importera za dostarczone ziemniaki.
Należy podkreślić, że motywach zarzutu naruszenie art. 765 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c.
brak w zasadzie stosownego wywodu prawnego, który zmierzałby do podważenia
zasadniczych, wskazanych elementów przyjętej przez Sąd Apelacyjny ostatecznej
konkluzji w zakresie prawnej kwalifikacji łączącego strony stosunku obligacyjnego.
Podniesiono tam natomiast nieistotną dla tej oceny kwestię „zlecenia zorganizowania
wysyłki do Uzbekistanu” (część wstępna umowy z 1993 r.). Dokonanej przez Sąd oceny
umowy z dnia 24 września 1993 r. jako umowę komisu nie podważa inne ustalenie, że w
umowie tej strona powodowa (komitent) zobowiązała się wobec strony pozwanej
(komisanta) do dostarczenia sprzedanych ziemniaków bezpośrednio importerowi z
Uzbekistanu, tj. przyjęła ona w istocie „zlecenie” takiego dostarczenia, zgodnie ze
wspomnianym wcześniej postanowieniem umowy. Nie ma też znaczenia to, jakim typem
12
(formą) dokumentów (rachunków) posłużyły się strony przy dokonywaniu między sobą
płatności za dostarczone importerowi ziemniaki, ponieważ w niniejszej sprawie źródłem
roszczeń mógł być właśnie określony stosunek obligacyjny, a nie odpowiednio
oznaczone faktury VAT.
W tej sytuacji za nietrafny należy uznać zarzut naruszenia art. 765 k.c., art. 535
k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. W konsekwencji bezpodstawne okazały się także zarzuty
naruszenia art. 554 k.c. i art. 118 k.c., ponieważ roszczenia wynikające z umowy
komisu, w tym - roszczenie o jej wykonanie – przedawniają się w terminie
przewidzianym w tym ostatnim przepisie.
III
1. W postępowaniu kasacyjnym nie mogą dostatecznie podnosić zarzutu
dotyczącego oceny dowodu przez Sąd meriti (art. 39813
§ 2 k.p.c.), w tym zarzut -
przekroczenia zasady swobodnej oceny materiału dowodowego w postaci opinii
biegłych sądowych w zakresie rozliczenia się stron i ustalenia należności powoda.
Zarzuty naruszenia art. 233 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c., art. 278 k.p.c. – podniesione w
skardze kasacyjnej powoda – nie mogą być zatem brane pod uwagę przez Sąd
Najwyższy.
Należy stwierdzić, że przepis art. 227 k.p.c. nie może w zasadzie tworzyć
podstawy dla stosownego zarzutu kasacyjnego. Wyraża on bowiem jedną
z podstawowych zasad przebiegu postępowania dowodowego, iż przedmiotem dowodu
w tym postępowaniu są tylko fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia.
Niezależnie od tego należy przyjąć, że Sądy meriti trafnie uznały, iż zapłata
równowartości 100.000 USD [dokonana przez A.(...). N.(...). na rzecz P.(…)] mogła być
zaliczona na poczet zadłużenia strony pozwanej wobec strony powodowej, ponieważ
istniały podstawy do zastosowania konstrukcji zwolnienia dłużnika wobec wierzyciela w
razie skorzystania przez wierzyciela ze świadczenia spełnionego do rąk osoby
nieuprawnionej [art. 452 k.c.;, treść pisma P.(...)., kierowanego do powoda]. Istotny
pozostaje tu bowiem sam - ustalony przez Sądy - fakt „skorzystania wierzyciela”
ze spełnionego świadczenia, a nie kwestia udzielenia stosownego umocowania dla
podmiotu świadczącego do „rozliczenia się” przez wierzyciela z jego wierzycielem
(poddostawcą ziemniaków). Wbrew twierdzeniu skarżącego powoda, Sądy meriti ustaliły
jednak to, że powód nie wykazał faktu zaspokojenia w całości należności
13
przysługujących jego kontrahentowi, tj. P.(…). W takiej sytuacji zarzut naruszenia art.
452 k.c. w zw. z art. 471 k.c. nie mógł odnieść skutku prawnego.
Jeżeli strona powodowa eksponuje zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. „przez
częściowe pominięcie (...) zebranego w sprawie materiału dowodowego”, to należało
wyraźnie wskazać na takie pominięte elementy i wykazać wpływ tego pominięcia na
samo rozstrzygnięcie (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Tymczasem w uzasadnieniu prawnym
omawianej podstawy skargi kasacyjnej przyjęto niewłaściwą metodę uzasadniania
wskazanych wcześniej zarzutów naruszenia prawa procesowego w sposób ogólny, bez
stosownego skorelowania odpowiednich fragmentów uzasadnienia z eksponowanym
zarzutem. Z tej racji zarzut naruszenia art. 382 k.p.c. nie może być brany pod uwagę
w postępowaniu kasacyjnym.
Przekonywujące są powody oddalenia przez Sąd Apelacyjny zgłoszonego przez
stronę powodową w postępowaniu apelacyjnym wniosku o dopuszczenie dowodów z
dokumentów na okoliczność, że strona ta zapłaciła innemu podmiotowi – P.(...).
należności z tytułu dostarczonych jej ziemniaków. Sąd ten trafnie bowiem uznał, że
wniosek taki był jednak spóźniony w rozumieniu art. 381 k.p.c.
2. W uzasadnieniu zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego
wskazanych w pkt 3Aa skargi skarżący powód odwołuje się m.in. do ustaleń biegłych,
których – jak przyznaje – Sądy obu instancji nie uwzględniły i to spowodowało
niewłaściwe zastosowanie wskazanych przepisów prawa materialnego. Taki sposób
prawnej motywacji zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego nie może być
skuteczny w postępowaniu kasacyjnym z racji obowiązania w nim ogólnej zasady
wyrażonej w art. 39813
§ 2 k.p.c. Wcześniej już wspomniano, dlaczego sformułowane
przez powoda zarzuty dotyczące opinii biegłych nie mogły być brane pod uwagę
w postępowaniu kasacyjnym. Należy zatem stwierdzić, że zarzuty naruszenia przepisów
prawa materialnego powinny być formułowane i motywowane przy uwzględnieniu
ustaleń faktycznych dokonanych przez Sądy meriti. Jeżeli – jak już wspomniano – Sąd
Apelacyjny potraktował ostatecznie roszczenie pieniężne powoda jako roszczenie o
zapłatę reszty ceny w związku z eksportem ziemniaków, to nie sposób podnosić
zarzutów dotyczących niewłaściwego „ustalenia szkody” a także zarzutów odnoszących
się także do związku przyczynowego (art. 361 k.c.).
Kwestii odsetek za opóźnienie poświęcone zostały uwagi Sądu drugiej instancji
zaskarżonego wyroku. Sąd ten m.in. stwierdził, że o ile powód żądał odsetek od
opóźnienia w zapłacie ceny ziemniaków objętych dostawą do 50.000 ton (niezapłaconej
14
do dnia 30 października 1993 r.), to powinien odpowiednio sprecyzować w tym zakresie
swoje żądania i liczyć po 4 USD za każdy miesiąc od poszczególnych zapłaconych kwot
za okres od dnia 1993 r. do dnia zapłaty, aż do czasu osiągnięcia łącznie należności za
50.000 ton. W skardze kasacyjnej powoda nie zakwestionowano jednak ogólnej
konsultacji Sądu Apelacyjnego, że „tak sprecyzowanego żądania powód ostatecznie nie
dochodził”. Odsetki za opóźnienie z zapłatą ceny za dostawę ziemniaków
przekraczających ilość 50.000 ton Sąd drugiej instancji zasądził zatem zgodnie z
żądaniem powoda, tj. od dnia 25 stycznia 1994 r. (pkt 1 wyroku).
W konsekwencji należy uznać za nietrafny zarzut naruszenia art. 471 k.c. w zw. z
art. 354 § 1 k.c., art. 361 k.c. i art. 481 § 1 i § 2 k.c.
3. Nieporozumieniem jest twierdzenie, że Sąd Apelacyjny przyjął jakoby
możliwość przedawnienia się prawa podmiotowego, tj. prawa do okresowego naliczenia
wzrostu wartości przedmiotu sporu. Czym innym jest bowiem kategoria dogmatyczna
„roszczenia” w rozumieniu art. 117 § 1 k.c., a czym innym – odpowiednie uprawnienie
jednej ze stron stosunku obligacyjnego do stosownego powiększenia rozmiaru
należnego świadczenia strony przeciwnej, tj. żądania wzrostu wielkości ceny za 1 tonę
ziemniaków o dalsze 4 USD w razie zaległości z zapłatą pierwotnie określonej ceny.
Jeżeli zatem strona powodowa zmierzała do podważenia stanowiska Sądów meriti co
do tego, że stronie powodowej takie uprawnienie jednak nie przysługiwało, to chodzi tu o
problem interpretacji postanowień łączącego strony umownego stosunku obligacyjnego
(art. 65 k.c.), a nie kwestię przedawnienia roszczenia. W tym zakresie zarzut naruszenia
art. 117 § 2 k.c. (przy motywacji tego zarzutu) uznać zatem należy bezprzedmiotowy.
Niezależnie od tego Sądy meriti szeroko uzasadniły stanowisko o braku podstaw do
sugerowanego przez powoda sukcesywnego powiększania ceny 1 tony ziemniaków,
powołując się właśnie na treść wspomnianego stosunku obligacyjnego i właściwość tego
stosunku, wymagającą ustalenia ceny jako ekwiwalentu świadczenia niepieniężnego w
chwili zawarcia umowy. Jednocześnie Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że zgłoszony przez
stronę pozwaną zarzut przedawnienia roszczenia powoda jest uzasadniony „w
odniesieniu – do ewentualnych roszczeń powoda wywodzonych z twierdzenia, iż
pozwany powinien rozliczyć dodatkowo 2 USD za tonę wyeksportowanych ziemniaków
oraz 4 USD za tonę za miesiąc, liczoną jak procent składany (...)”. Dzieje się tak
dlatego, ponieważ roszczenie w tym zakresie zostało zgłoszone w marcu 2000 r., a więc
po upływie trzyletniego okresu przedawnienia (art. 118 k.c.).
15
4. Skarżący powód podnosi błędną wykładnię oświadczeń woli stron w
odniesieniu do pkt 2 zd. 1 umowy z dnia 24 września 1993 r. Zdaniem skarżącego, Sąd
Apelacyjny bezpodstawnie przyjął, że kwota 2 USD pomniejszała cenę 1 tony
ziemniaków, a tym samym – powiększała prowizję strony pozwanej, ustalonej w
wysokości 9% od kwoty 90 USD. Wskazując na treść pkt 2, 7 i 8 umowy, skarżący
podnosił, że wskazane w pkt 2 prowizje („należne prowizje”) – inne niż zasadnicza
prowizja należna stronie pozwanej (w wysokości 9 %) – miały charakter nieryczałtowy i
przysługiwały pozwanej jedynie w razie udokumentowania rzeczywistych wydatków
przez tę stronę. Tymczasem należy przyjąć, że Sąd drugiej instancji trafnie ustalił cenę
jednej tony ziemniaków w kwocie 79,90 USD, powołując się właśnie na wspomnianą
klauzulę zawartą w pkt 2 umowy z 1993 r. i przyjmując ryczałtowy charakter „należnych
prowizji” przewidzianych w tym punkcie. Z treści umowy, w tym – także z jej pkt 7 i 8, nie
wynika reguła uzależniania „należnych prowizji” dla strony pozwanej od
udokumentowanych wydatków tej strony jako komisanta. Zarzut naruszenia art. 471 k.c.
w zw. z art. 65 k.c. nie może więc być uznany za uzasadniony w omawianym zakresie.
5. Prawna konstrukcja przekazu (art. 9211
i n. k.c.) zakłada udzielenie przez
przekazującego dwóch upoważnień: przekazanemu (do spełnienia świadczenia na rzecz
odbiorcy przekazu) i odbiorcy przekazu (do przyjęcia świadczenia od przekazanego).
Spełnienie świadczenia przez przekazanego następuje w imieniu własnym, lecz na
rachunek przekazującego z takim skutkiem, że może ono umorzyć zobowiązanie
przekazującego wobec odbiorcy przekazu. Przekazany może przyjąć przekaz (w wyniku
złożenia oświadczenia wobec odbiorcy przekazu) i wówczas dochodzi do powstania
stosunku obligacyjnego łączącego przekazanego (dłużnika) i odbiorcę przekazu
(wierzyciela; art. 9212
§ 1 k.c.). Spełnienie świadczenia przez przekazanego
(akceptanta) może nastąpić także po przyjęciu przekazu, ale będzie to już wykonanie
własnego zobowiązania tego podmiotu wobec odbiorcy przekazu.
Analizując przyjęty przez strony sporu system rozliczeń (przy uczestniczeniu w
nim także innych podmiotów, w tym kontrahentów strony powodowej i pozwanej), Sądy
meriti dostrzegły w nim elementy konstrukcyjne przekazu świadczenia pieniężnego w
rozumieniu art. 9211
i n. k.c. Chodzi o dwa przekazy dokonane w tej samej konfiguracji
podmiotowej, obejmujące świadczenia odprowadzające wartości kwoty 230.000 USD i
kwoty 72.061,01 USD i mające – zgodnie z wolą stron – „na celu przyspieszenie obiegu
gotówki i uwzględnienie interesów poszczególnych dostawców w związku ze złożonym
systemem rozliczeń”. Sądy te przyjęły, że strona powodowa (przekazujący) upoważniła
16
stronę pozwaną (komisanta; przekazanego) do spełnienia świadczenia pieniężnego na
rzecz odbiorcy przekazu (Przedsiębiorstwa B.(...)., niewystępującego w sporze), tj.
swojego kontrahenta (wierzyciela z tytułu tzw. poddostawy ziemniaków). Strona
pozwana przyjęła przekaz (na początku 1995 r.), toteż późniejsze jego odwołanie przez
Syndyka masy upadłości Przedsiębiorstwa B.(...). (przekazującego) z dnia 3 listopada
1995 r. Sądy uznały ze nieskuteczne (art. 9213
k.c.) Ostatecznie oba wspomniane
przekazy zostały wykonane w dniach 19 października i 3 listopada 1995 r.
Strona powodowa kwestionuje w ogóle wystąpienie w rozpoznawanej sprawie
konstrukcji przekazu we wskazanej konfiguracji podmiotowej, eksponuje natomiast umowę
zlecenia (przynajmniej w zakresie zapłaty równowartości kwoty 230 000 USD;
Jednocześnie broni stanowiska, że z chwilą ogłoszenia upadłości przekazującego (powoda,
komitenta) przekaz wygasł ex lege i powstało tym samym roszczenie powoda wobec strony
pozwanej o zapłatę świadczenia pieniężnego wypłaconego odbiorcy przekazu w związku z
wykonaniem przekazu.
Należy stwierdzić, że Sądy meriti miały dostateczne, wynikające z dokonanych
ustaleń faktycznych i interpretacji woli stron, podstawy do przyjęcia konstrukcji przekazu
(dwóch przekazów) w przedstawionej wcześniej konfiguracji podmiotowej. Świadczy o
tym przekonywająca motywacja prawna dotycząca tej konstrukcji. Nie podważa takiej
oceny argumentacja zawarta w skardze kasacyjnej strony powodowej. Nie sposób
podzielić wyrażonego w niej stanowiska, że „czynność prawna przekazu ma charakter
realny, a więc nie może dotyczyć ona środków finansowych nieistniejących w dacie jej
dokonania, jak to miało miejsce w (ustalonym) stanie faktycznym”. Jeżeli uwagę taką
rozumieć jako prawną konieczność istnienia pomiędzy przekazującym a przekazanym
tzw. pokrycia finansowego (zobowiązania pieniężnego), to stwierdzić należy, że takim
stosunkiem pokrycia był właśnie stosunek komisu wynikający z umowy z dnia 24
września 1993 r. (tzw. przekaz w dług, art. 9214
k.c.). Ponadto, dokonanie przekazu jest
możliwe także wówczas, gdy między przekazującym a przekazanym nie istnieje jeszcze
żaden stosunek obligacyjny (stosunek pokrycia), a pojawia się on dopiero w wyniku
wykonania przekazu przez przekazanego (np. stosunek pożyczki, art. 720 k.c.; tzw.
przekaz w kredyt). W rozpoznawanej sprawie pojawiła się niewątpliwie pierwsza wersja
przekazu (art. 9214
k.c.). Wypadnie też zaznaczyć, że wykonanie przekazu może
nastąpić w wyniku posłużenia się innymi podmiotami (art. 474 k.c.; art. 356 k.c.).
Kwestionując posłużenie się przez strony konstrukcją przekazu, skarżący neguje
także implicite prawną ocenę Sądów meriti, że doszło do przyjęcia przekazu przez
17
pozwanego (przekazanego, art. 9212
§ 1 k.c.), aczkolwiek w skardze kasacyjnej brak
szczegółowej motywacji próbującej podważyć taką ocenę. Samemu aktowi przyjęcia
przekazu i okolicznościom jego przyjęcia poświęcone zostały szersze wywody Sądu
Apelacyjnego [powołanie się m.in. na treść pisma powoda z dnia 25 stycznia 1995 r.;
strony pozwanej z dnia 30 stycznia 1995 r. i pismo Przedsiębiorstwa B.(...). – odbiorcy
przekazu z dnia 1 lutego 1995 r.].
6. Powstaje kwestia, jakie skutki prawne miało ogłoszenie upadłości
przekazującego, jeżeli nastąpiło ono po przyjęciu przekazu przez przekazanego
(dłużnika upadłego) wobec odbiorcy przekazu (wierzyciela upadłego; art. 9212
§ 1 k.c.).
W rozpoznawanej sprawie mają zastosowanie przepisy prawa upadłościowego z 1934 r.
(art. 536 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – prawo upadłościowe i naprawcze, Dz. U. Nr
60, poz. 535 ze zm.; cyt. dalej jako „p.u.n.”). Według skarżącego, nawet gdyby
przyjmować kwestionowaną konstrukcję przekazu (a nie umowę zlecenia), po
ogłoszeniu upadłości powoda (przekazującego) ustają skutki przekazu ex lege, tj. na
podstawie art. 20 § 1 i art. 43 § 1 prawa upadłościowego z 1934 r. Oznacza to, że
przekaz dokonany przez przekazującego gaśnie i nie może być już wykonany przez
przekazanego po dacie ogłoszenia upadłości przekazującego. Z uzasadnienia tego
zarzutu kasacyjnego wynika, że – według powoda – nie ma znaczenia fakt
wcześniejszego przyjęcia przekazu przez przekazanego (art. 9212
§ 1 k.c.).
W przepisach prawa upadłościowego z 1934 r. (a także de lege lata) brak
określenia w sposób wyraźny wpływu ogłoszenia upadłości przekazującego w zakresie
udzielenia przekazu świadczenia pieniężnego przekazanemu (dłużnikowi upadłego).
Szczegółowe regulacje są przyjmowane jedynie w odniesieniu do niektórych tylko
szczególnych postaci przekazu. W art. 58 prawa czekowego z 1936 r. przyjęto, że trasat
(bank) jest obowiązany odmówić zapłaty czeku, jeżeli doszło do jego wiadomości, że
ogłoszono upadłość wystawy czeku. Rozwiązanie takie podyktowane zostało
niewątpliwie potrzebę nieuszczuplenia masy upadłości wystawcy o sumę czekową
określoną na czeku i ochrony dobrej wiary trasata. Nie sposób jednak je uogólniać i
odnosić także (np. per analogiam) do ogólnej konstrukcji przekazu przewidzianej w art.
9211
i n. k.c. m.in. dlatego, że „sformalizowany przekaz czekowy” nie podlega przyjęciu
(art. 4 prawa czekowego z 1936 r.), a skutki odmowy wypłaty sumy czekowej (lub braku
takiej odmowy) mogą być analizowane w ramach tzw. stosunku pokrycia (z reguły –
umowy rachunku bankowego). Nie sposób także uogólnić regulacji przyjętej w art. 1097
§ 2 k.c. i przyjąć, że po ogłoszeniu upadłości mocodawcy (upoważniającego) wygasają
18
wszystkie podjęte przez niego upoważnienia – w tym upoważnienia objęte przekazem
(art. 9211
k.c.) bez względu na pojawienie się dalszych zdarzeń prawnych
prowadzących do zmian w sytuacji prawnej podmiotu upoważnionego (a przede
wszystkim – w wyniku złożenia oświadczenia o przyjęciu przekazu).
Z treści skargi kasacyjnej powoda (pism procesowych obu jego pełnomocników)
nie wynika, że powołują się oni na wygaśnięcie umowy komisu z dnia 24 września 1993
r. w wyniku ogłoszenia upadłości powoda (komitenta, art. 43 § 1 prawa upadłościowego
z 1934 r.). Eksponują natomiast stanowisko, że przekaz nie mógł być skutecznie
wykonany po ogłoszeniu upadłości powoda (przekazującego), ponieważ wygasł w chwili
takiego ogłoszenia (art. 43 § 1 prawa upadłościowego z 1934 r.) i nie były już skuteczne
„rozporządzenia składnikami masy upadłości związane z wykonaniem przekazu”.
Takie stanowisko nie jest uzasadnione. Rzecz jasna, w przepisach regulujących
skutki ogłoszenia upadłości zarówno co do majątku upadłego, jak i jego zobowiązań
można doszukać się ogólnej myśli ochrony masy upadłości dłużnika po ogłoszeniu jego
upadłości, a w szczególności – reguły jego nieuszczuplania. Reguła taka nie ma jednak
charakteru uniwersalnego i nie może służyć uzasadnieniu ogólnej tezy, że każda
czynność prawna dokonana przed ogłoszeniem upadłości dłużnika nie może wywoływać
skutków prawnych wobec masy upadłości, jeżeli prowadziłaby ona do uszczuplenia tej
masy. Nietrudno bowiem zauważyć, że przepisy art. 32-51 prawa upadłościowego z
1934 r. przewidują jednak różne skutki prawne w odniesieniu do różnych czynności
prawnych (umów obligacyjnych) po ogłoszeniu upadłości dłużnika (kontrahenta takiej
umowy). W odniesieniu do przekazu trudno byłoby zatem przyjmować (bez odwołania
się do analogii z konkretnego przepisu) tak daleko idący skutek w postaci
nieskuteczności dokonanego przekazu, skoro sankcją taką posługuje się ustawodawca
jedynie w odniesieniu do niektórych stosunków umownych wiążących upadłego. Sankcji
takiej nie sposób wywodzić wprost z art. 20 § 1 prawa upadłościowego z 1934 r. Jeżeli
zatem w wyniku przyjęcia przekazu przez przekazanego wobec jego odbiorcy (art. 9212
§ 1 k.c.) ukształtowała się więź obligacyjna między tymi podmiotami, to przekazany –
spełniając świadczenie – wykonuje już przede wszystkim własne zobowiązanie wobec
odbiorcy przekazu jako wierzyciela nawet wówczas, gdy do takiego spełnienia dochodzi
już po ogłoszeniu upadłości przekazującego. W sensie jurydycznym nie pojawia się
w takiej sytuacji rozporządzenie elementami majątkowymi należącymi do masy
upadłości, a jedynie wtórnym skutkiem spełnienia świadczenia pozostaje także
umorzenie zobowiązania przekazanego w stosunku pokrycia (w danej spawie –
19
w stosunku komisu) i w relacji przekazujący (upadły) i jego wierzyciel (Przedsiębiorstwo
B.(...).; art.9211
k.c.). Co więcej, z racji umorzenia postępowania upadłościowego (w
lutym 1999 r.) i rozpoczęcia procedury likwidacyjnej strony powodowej odpadają
względy potrzeby zapewnienia stosownej ochrony prawnej przewidzianej dla masy
upadłości i wierzycieli upadłego.
Z przedstawionych względów zarzuty naruszenia art. 20 § 1 i art. 43 § 1 prawa
upadłościowego należy uznać za nieuzasadnione. To samo odnosi się do zarzutu
naruszenia art. 9211
k.c., art. 9213
k.c. i art. 734 k.c.
7. Należy podkreślić, że umowa o świadczenie na rzecz osoby trzeciej wykazuje
podobieństwo do przekazu z racji podmiotowego ukształtowania tych figur prawnych i z
powodu spełniających przez nie funkcji w obrocie prawnym. Dzielą je jednak istotne
różnice konstrukcyjne, a zwłaszcza – źródło nabycia uprawnienia przez osobę trzecią i
odbiorcy przekazu. Wyklucza to możliwość jednoczesnego przyjmowania takich
(„konkurencyjnych”) konstrukcji prawnych w takim samym stanie faktycznym. W każdym
razie wywód Sądu Apelacyjnego, dotyczący nieskuteczności prawnej odwołania
zastrzeżenia świadczenia na rzecz osoby trzeciej (przy założeniu, że między stronami
sporu doszło do pactum in favorem tertii; art. 393 k.c.), traktować należy zatem z
pewnością jako dodatkowe, jurydyczne uzasadnienie konstatacji nieskuteczności
prawnej oświadczenia Syndyka z dnia 3 listopada 1995 r., zmierzającego do
„anulowania wszelkich ustaleń w spawach bezpośrednich płatności dla osób trzecich”.
Podniesiony w skardze zarzut naruszenia art. 393 § 2 k.c. nie mógł zatem odnieść
skutku prawnego nawet przy przyjęciu wadliwej (bo konkurencyjnej) kwalifikacji prawnej
systemu wzajemnych rozliczeń stron w postaci porozumienia o świadczenie na rzecz
osoby trzeciej (wierzyciela powoda). Prezentowane wywody są aktualne zarówno w
odniesieniu do tzw. właściwej, jak i niewłaściwej wersji pactum in favorem tertii.
Z przedstawionych względów Sąd Najwyższy oddalił obie skargi kasacyjne jako
nieuzasadnione (art. 39814
k.c.) i orzekł o kosztach postępowania kasacyjnego.