Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I KZP 2/10
P O S T A N O W I E N I E
Dnia 25 marca 2010 r.
Sąd Najwyższy – Izba Karna w Warszawie
na posiedzeniu w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SN Ewa Strużyna (sprawozdawca)
Sędziowie: SSN Michał Laskowski
SSN Jarosław Matras
Protokolant: Łukasz Majewski
przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Aleksandra Herzoga
w sprawie K. K., i in.
oskarżonych o popełnienie przestępstw określonych w art. 258 § 1 i 2 k.k. oraz
w art. 43 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii
po rozpoznaniu przedstawionego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd
Okręgowy w T., postanowieniem z dnia 15 stycznia 2010 r., zagadnienia
prawnego wymagającego zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy stosowanie przepisu art. 237 § 2 k.p.k. do sytuacji orzekania w
przedmiocie tzw. zgody następczej na przeprowadzenie kontroli i
utrwalanie rozmów, dotyczącej wykorzystania materiałów uzyskanych w
wyniku kontroli zalegalizowanej pierwotnie przez sąd, ale wykraczających
poza przedmiotowe czy podmiotowe granice owej kontroli, wymaga
bezwzględnego przestrzegania przez organy procesowe wskazanych w tym
przepisie terminów: do wystąpienia ze stosownym wnioskiem o wyrażenie
2
zgody następczej i do wydania samej zgody, oraz ewentualnie od jakiego
zdarzenia rozpoczyna bieg termin do wystąpienia z wnioskiem o wyrażenie
zgody następczej i jakie są skutki uchybienia terminom wskazanym w art.
237 § 2 k.p.k. ?”
p o s t a n o w i ł
odmówić podjęcia uchwały.
U Z A S A D N I E N I E
Przedstawione Sądowi Najwyższemu zagadnienie prawne sformułowane
zostało na tle następującej sytuacji procesowej.
W toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w T., w sprawie
uczestniczenia w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w nielegalnym
obrocie środkami narkotycznymi, tj. o przestępstwo określone w art. 258 § 1
k.k. oraz w art. 43 § 1 i 3 ustawy z dnia 27 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu
narkomanii (Dz. U. Nr 75, poz. 468 ze zm.), Sąd Rejonowy w T. – na wniosek
prokuratora – wydał, na podstawie art. 237 § 1 i 3 pkt 13 i 14 oraz § 4 k.p.k.
oraz art. 239 k.p.k. i art. 329 § 1 k.p.k., sześć postanowień w przedmiocie
zarządzenia kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych:
- w dniu 10 kwietnia 2003 r., dotyczące rozmów prowadzonych przez K. K. z
telefonu komórkowego o numerze [...] oraz przez W. D. z aparatu
telefonicznego o numerze [...] (k. 202 akt);
- w dniu 23 kwietnia 2003 r. dotyczące rozmów prowadzonych przez W. D. z
aparatu o numerze [...] (k. 216 akt);
- w dniu 30 kwietnia 2003 r. dotyczące rozmów prowadzonych przez K. K. z
aparatu o numerze [...] (k. 223 akt);
- w dniu 22 maja 2003 r. dotyczące rozmów prowadzonych przez K. K. z
aparatu o numerze [...] (k. 229 akt);
3
- w dniu 17 czerwca 2003 r. dotyczące rozmów prowadzonych przez K. K. z
aparatu o numerze [...] oraz rozmów prowadzonych przez W. D. z aparatu o
numerze [...] (k. 233 akt);
- w dniu 5 sierpnia 2003 r. dotyczące rozmów prowadzonych przez K. K. z
aparatu o numerze [...] i rozmów prowadzonych przez W. D. z aparatu o
numerze [...] (k. 305 akt).
W treści wymienionych postanowień Sąd Rejonowy wskazał, że dotyczą one
kontroli i utrwalania rozmów prowadzonych przez K. K. i W. D. z
wymienionych aparatów telefonicznych, przy czym rozmów „wychodzących i
wchodzących” – w związku ze śledztwem dotyczącym obrotu znaczną ilością
środków narkotycznych przez zorganizowaną grupę przestępczą. Uzasadniając
te decyzje Sąd stwierdził, że z zebranego materiału dowodowego oraz ustaleń
operacyjnych policji wynika, iż znaczną rolę w tej grupie pełnią K. K. i W. D.
Utrwalone i odtworzone (w myśl art. 237 § 6 k.p.k.) rozmowy telefoniczne,
prowadzone z aparatów o wskazanych w wymienionych postanowieniach Sądu
Rejonowego numerach, stanowiły jedną z podstaw przedstawienia osobom
podejrzanym zarzutów, a następnie wniesienia aktu oskarżenia, o przestępstwa
przewidziane w art. 258 § 1 k.k. oraz w art. 43 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 24
kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, wobec K. K., W. D. i 9 innych
osób.
Postanowieniem z dnia 23 lipca 2009 r. Sąd Rejonowy w T. zobowiązał
prokuratora, w trybie art. 397 § 1 k.p.k., do wystąpienia w terminie miesiąca z
wnioskiem przewidzianym w art. 237 § 2 k.p.k., o wydanie zgody następczej na
wykorzystanie procesowe rozmów telefonicznych zarejestrowanych na
podstawie wymienionych postanowień, w odniesieniu do objętych aktem
oskarżenia […], a także na wykorzystanie rozmów K. K. - zarejestrowanych w
oparciu o postanowienia o kontroli i utrwalaniu rozmów W, D. oraz na
wykorzystanie rozmów W. D. - zarejestrowanych w oparciu o postanowienia o
kontroli i utrwalaniu rozmów K. K.
4
W dniu 3 sierpnia 2009 r. tej treści wniosek prokuratora wpłynął do Sądu
Rejonowego w T.
Postanowieniem z dnia 25 września 2009 r. Sąd Rejonowy w T., wskazując
jako podstawę orzeczenia przepisy art. 237 § 2 k.p.k. i art. 237 § 3 pkt 13 i 14
k.p.k., wydał „następczą zgodę na wykorzystanie procesowe rozmów
telefonicznych wchodzących i wychodzących oskarżonych: […]”
zarejestrowanych na podstawie wymienionych wyżej postanowień tego Sądu. W
uzasadnieniu postanowienia Sąd Rejonowy stwierdził, że skoro wydane
wcześniej postanowienia dotyczyły, jako dysponentów telefonów
komórkowych, K. K. i W. D., a nie obejmowały pozostałych oskarżonych,
zachodzi „konieczność podmiotowego poszerzenia kontroli”. Zdaniem Sądu
Rejonowego wydanie następczej zgody uzasadnione jest „per analogiam do art.
19 ust. 3 (ustawy o Policji) i art. 237 § 2 k.p.k.”.
Tym samym postanowieniem Sąd Rejonowy wyraził „następczą zgodę na
procesowe wykorzystanie” rozmów K. K., zarejestrowanych w oparciu o
postanowienia o kontroli i utrwalaniu rozmów W. D. oraz rozmów W. D.,
zarejestrowanych w oparciu o postanowienia o kontroli i utrwalaniu rozmów K.
K.
Na powyższe postanowienie zażalenia złożyli obrońcy oskarżonych W. D. i
Ł. T. oraz M. L. i B. J. Zdaniem skarżących określone w art. 237 § 2 k.p.k.
terminy mają charakter nieprzekraczalny, a zatem podsłuch powinien być
przerwany i uzyskane materiały zniszczone, a ponadto wyrażenie, w oparciu o
cyt. przepis, zgody następczej, może nastąpić jedynie na etapie postępowania
przygotowawczego, a nie w stadium postępowania jurysdykcyjnego.
Sąd Okręgowy w T., rozpoznając te zażalenia, sformułował przytoczone na
wstępie zagadnienie prawne i przekazał je Sądowi Najwyższemu do
rozstrzygnięcia.
5
Prokurator Prokuratury Krajowej, w przedstawionym Sądowi Najwyższemu
wniosku, wniósł o odmowę podjęcia uchwały. Zdaniem Autora wniosku
Prokuratury Krajowej, dokonanie zasadniczej wykładni przepisu art. 237 § 2
k.p.k., a w szczególności odniesienie się do charakteru terminów wskazanych w
tym przepisie byłoby uzasadnione wtedy, gdyby w realiach niniejszej sprawy
istotnie miała zastosowanie instytucja następczej zgody sądu na zarządzenie
kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych, określona w art. 237 § 2 k.p.k.
Instytucja ta, jak wskazano we wniosku, co do zasady dotyczy sytuacji, w
której z powodów nie cierpiących zwłoki, postanowienie o zastosowaniu
podsłuchu wydaje prokurator, który następnie w terminie 3 dni powinien
wystąpić do sądu z wnioskiem o zatwierdzenie postanowienia, sąd zaś winien
rozstrzygnąć w przedmiocie wniosku w ciągu 5 dni od jego otrzymania. Sąd
Rejonowy i Sąd Okręgowy najwyraźniej mylą kwestię legalności zarządzenia
podsłuchu, a więc spełnienia wymogów formalnych określonych w art. 237
k.p.k., z problemem możliwości wykorzystania materiałów dowodowych,
uzyskanych w wyniku podsłuchu prowadzonego na podstawie przepisów
Kodeksu postępowania karnego.
We wniosku Prokuratury Krajowej podkreślono, że skoro celem zarządzenia
podsłuchu procesowego, co wynika bezpośrednio z treści art. 237 § 1 k.p.k., jest
„wykrycie i uzyskanie dowodów dla toczącego się postępowania”, to gdy
zarządzenie kontroli i utrwalania treści rozmów telefonicznych odpowiadało
wymaganiom formalnym, kwestia wykorzystania utrwalonych w jej toku
zapisów uzależniona jest wyłącznie od oceny sądu, czy mają one znaczenie dla
toczącego się postępowania karnego.
W niniejszej sprawie kontrola i rejestrowanie rozmów dotyczyły zarówno
rozmów wychodzących jak i przychodzących do telefonów komórkowych
używanych przez K. K. i W. D. W toku śledztwa prokurator konsekwentnie
występował o objęcie zakresem kontroli także innych nośników informacji,
którymi te osoby dysponowały. Ponieważ każda rozmowa telefoniczna musi być
6
z założenia prowadzona przez przynajmniej dwie osoby, to jest oczywiste, że
rejestracja treści rozmów wychodzących i przychodzących obejmować musi
wypowiedzi wszystkich rozmówców. Twierdzenie, że w takim wypadku
wykorzystanie, w charakterze dowodów, zarejestrowanych rozmów dotyczyć
może wyłącznie tego rozmówcy, który został wymieniony w postanowieniu o
zarządzeniu kontroli i rejestracji, nie jest uprawnione. Absurdalność takiego
założenia widoczna jest zresztą w danej sprawie, a mianowicie w wydaniu przez
Sąd Rejonowy „następczej zgody na procesowe wykorzystanie” rozmów K. K.,
zarejestrowanych w oparciu o postanowienia o kontroli i utrwalaniu rozmów W.
D. oraz rozmów W. D., zarejestrowanych w oparciu o postanowienia o kontroli
i utrwalaniu rozmów K. K. pomimo, że w stosunku do każdej z tych osób były
wcześniej wydane postanowienia o zarządzeniu kontroli i rejestracji rozmów
zarówno przychodzących jak i wychodzących z telefonów będących w ich
dyspozycji. Konsekwencją takiego założenia byłaby w istocie konieczność
wydawania osobnego postanowienia o „następczej zgodzie” na dowodowe
wykorzystanie każdej zarejestrowanej rozmowy, skoro drugim rozmówcą jest
osoba, której w postanowieniu nie wymieniono.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne,
nie spełnia wymogów określonych w art. 441 § 1 k.p.k.
Instytucja tzw. pytań prawnych kierowanych do Sądu Najwyższego, stanowi
wyjątek od zasady samodzielności jurysdykcyjnej sądu karnego i ograniczona
jest do kwestii (zagadnień prawnych) wyłaniających się „przy rozpoznawaniu
środka odwoławczego”. W orzecznictwie Sądu Najwyższego konsekwentnie
przyjmuje się, że skuteczne wystąpienie z pytaniem prawnym wymaga
spełnienia trzech warunków, a mianowicie musi to być zagadnienie: „prawne”,
wymagające „zasadniczej wykładni ustawy” i wyłaniające się „przy
rozpoznawaniu środka odwoławczego”.
7
Ten trzeci warunek, a mianowicie wymóg wyłonienia się zagadnienia
prawnego przy rozpoznawaniu środka odwoławczego oznacza konieczność
powiązania danego zagadnienia z konkretną sprawą w taki sposób, że od
rozstrzygnięcia tego zagadnienia zależy rozstrzygnięcie środka odwoławczego
wniesionego w konkretnej sprawie. W tym miejscu konieczne jest jednak
zastrzeżenie, wyrażane zarówno w licznych judykatach jak i w piśmiennictwie,
że dokonanie „zasadniczej wykładni ustawy” w ujęciu art. 441 § 1 k.p.k.,
oznacza jedynie usunięcie wątpliwości co do kwestii prawnych, pozwalające na
prawidłowe rozstrzygnięcie konkretnej sprawy, natomiast nie jest równoznaczne
ze wskazaniem sposobu jak należy postąpić w danej sytuacji. Musi jednak
istnieć związek pomiędzy sytuacją procesową występującą w danej sprawie a
treścią pytania prawnego, przy czym wyjaśnienie wątpliwości zawartych w
pytaniu jest niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy.
Pytanie prawne sformułowane przez Sąd Okręgowy nie spełnia tego
ostatniego wymogu. W zaistniałej w sprawie sytuacji procesowej nie wystąpiły
bowiem tego rodzaju wątpliwości, jakie powziął Sąd Okręgowy przy
rozpoznawaniu zażaleń wniesionych od postanowienia Sądu Rejonowego z dnia
25 września 2009 r. o wydaniu „następczej zgody” na procesowe wykorzystanie
rozmów telefonicznych zarejestrowanych w wyniku zastosowania w sprawie,
przewidzianego w art. 237 § 1 k.p.k., podsłuchu procesowego.
Analiza uzasadnienia postanowienia Sądu Okręgowego wskazuje, że poza
obszarem zainteresowania tego Sądu pozostała kwestia, czy w ogóle w
okolicznościach przedmiotowej sprawy zachodziły przesłanki do orzekania w
przedmiocie tzw. zgody następczej. Sąd Okręgowy nie rozważył w
szczególności, czy w sytuacji procesowej jaka zaistniała w sprawie na skutek
uzyskania, w wyniku zarządzonej przez sąd, na podstawie art. 237 § 1 k.p.k.,
kontroli i utrwalania rozmów prowadzonych przez wskazane w postanowieniach
osoby i przez oznaczone w tych postanowieniach nośniki informacji, dowodów
uzasadniających podejrzenie popełnienia przestępstw - wymienionych zarówno
8
w katalogu zawartym w art. 237 § 3 k.p.k. jak i w treści postanowień sądu -
również przez rozmówców wskazanych w postanowieniach osób, wystąpiła
podstawa do podjęcia przez sąd decyzji w trybie określonym w art. 237 § 2
k.p.k.
W świetle okoliczności sprawy niewątpliwy jest fakt, że dowodów
uzasadniających wystąpienie z oskarżeniem w niniejszej sprawie o popełnienie
przestępstw wymienionych w art. 237 § 3 k.p.k., w odniesieniu do których Sąd
Rejonowy uznał za zasadne wypowiedzenie się w przedmiocie tzw. zgody
następczej, nie uzyskano w wyniku zastosowania trybu przewidzianego w art.
237 § 2 k.p.k., ani, tym bardziej, podsłuchu operacyjnego przewidzianego w
ustawie o Policji. Analiza okoliczności sprawy nie wskazuje ponadto, aby
przedmiotem toczącego się postępowania były dowody uzyskane wobec innych
osób niż rozmówcy objęci zastosowanym w sprawie legalnie podsłuchem
procesowym, którego zakres oznaczony został w postanowieniach sądu, czy
dowody dotyczące innych przestępstw niż te, których wykryciu miał służyć
zastosowany w sprawie podsłuch procesowy. Także z uzasadnienia
postanowienia Sądu Okręgowego nie wynika, czy zwrot o „kontroli
zalegalizowanej pierwotnie przez sąd” odnosi do kontroli przewidzianej w art.
237 § 1 k.p.k., ani jak na gruncie przedmiotowej sprawy należy interpretować
stwierdzenie o wynikach kontroli „wykraczających poza przedmiotowe czy
podmiotowe granice owej kontroli”.
Z tych względów udzielenie odpowiedzi na wątpliwości Sądu Okręgowego,
co do charakteru terminów przewidzianych w art. 237 § 2 k.p.k., nie ma, w
realiach niniejszej sprawy, żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w
przedmiocie wniesionych w sprawie zażaleń.
W niniejszej sprawie zarządzenie kontroli i utrwalania treści rozmów
telefonicznych nastąpiło na podstawie decyzji sądu, podjętej na wniosek
prokuratora i po wszczęciu postępowania, a zatem w warunkach przewidzianych
w art. 237 § 1 k.p.k. W toku śledztwa, prowadzonego w sprawie uczestniczenia
9
w ramach zorganizowanej grupy przestępczej w nielegalnym obrocie środkami
narkotycznymi, tj. o przestępstwa określone w art. 258 § 1 k.k. i w art. 43 ust. 1 i
2 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii, prokurator
kilkakrotnie występował do sądu o zarządzenie kontroli i utrwalanie treści
rozmów telefonicznych „w celu wykrycia i uzyskania dowodów” dla toczącego
się postępowania, a sąd podejmował w tym względzie decyzje w oparciu o
przepis art. 237 § 1 i 3 pkt 13 i 14 k.p.k. W kolejno wydawanych
postanowieniach sąd wskazywał, z imienia i nazwiska, osoby, których rozmowy
- prowadzone z kilku, również wymienionych w postanowieniach przez podanie
ich numerów, aparatów telefonicznych - objęte miały być kontrolą, a ich treść
utrwalona. Nie ulega zatem wątpliwości, że zastosowany w sprawie podsłuch
telefoniczny, zarządzony przez sąd po wszczęciu postępowania
przygotowawczego w sprawie i dotyczący przestępstw wymienionych w
zamkniętym katalogu, zawartym w art. 237 § 3 k.p.k., miał charakter czynności
procesowej przewidzianej w art. 237 § 1 k.p.k.
Podsłuch procesowy, stosowany w myśl art. 237 k.p.k., ma na celu „wykrycie
i uzyskanie dowodów dla toczącego się postępowania lub zapobieżenie
popełnieniu nowego przestępstwa”. Skuteczne wypełnianie zadań procesowych,
do jakich instytucja ta została powołana, następuje, jak wynika z brzmienia § 1
tego przepisu, poprzez kontrolę i utrwalanie „treści rozmów telefonicznych”.
Wobec brzmienia przytoczonego zwrotu nieuprawnione byłoby założenie, że
przyjęte rozwiązanie ustawowe dopuszcza kontrolę wypowiedzi jednego tylko
uczestnika rozmowy, tzn. wypowiedzi tylko tej osoby, która wymieniona została
przez sąd w postanowieniu wydanym na podstawie art. 237 § 1 i 3 k.p.k. Tego
rodzaju interpretacja prowadziłaby do absurdalnej sytuacji, w której procesowe
wykorzystanie wypowiedzi rozmówcy tej osoby, zależałoby w każdym
wypadku od wyrażenia przez sąd w tym względzie odrębnej zgody „następczej”.
Niewątpliwie rację ma prokurator, zwracając uwagę na fakt, że w niniejszej
sprawie wyrazem nielogicznej interpretacji przepisów regulujących instytucję
10
podsłuchu procesowego, było wydanie przez Sąd Rejonowy - „per analogiam
do art. 19 ust 3 ustawy o Policji i art. 237 § 2 k.p.k.” - zgody następczej na
procesowe wykorzystanie rozmów prowadzonych między sobą przez obie
wymienione w poszczególnych postanowieniach osoby, objęte zastosowanym w
myśl art. 237 § 1 k.p.k. podsłuchem procesowym. Sąd wydał taką zgodę
zapewne z tego względu, że w poszczególnych postanowieniach wskazano
każdą z osób odrębnie, jako prowadzącą rozmowy z oznaczonego, przez
podanie numeru, aparatu telefonicznego.
Z treści art. 237 § 1 k.p.k. wynika, że celem zastosowania przewidzianego w
tym przepisie podsłuchu procesowego, jest „wykrycie i uzyskanie dowodów dla
toczącego się postępowania”. Zatem w sytuacji, gdy zastosowanie podsłuchu
procesowego spełnia wymagania formalne, tzn. postanowienie o
zarządzeniu kontroli i utrwalaniu treści rozmów telefonicznych wydaje -
po wszczęciu postępowania przygotowawczego - sąd, a toczące się
postępowanie lub uzasadniona obawa popełnienia nowego przestępstwa
dotyczy przestępstwa wymienionego w zamkniętym katalogu,
zamieszczonym w art. 237 § 3 k.p.k., to kwestia wykorzystania, w toczącym
się postępowaniu karnym, treści utrwalonych w trakcie podsłuchu zapisów,
zależy wyłącznie od oceny sądu, czy mają one dla tego postępowania
znaczenie.
W przeciwnym wypadku, a mianowicie gdy - w ocenie sądu - utrwalone
zapisy nie mają znaczenia dla postępowania karnego, sąd zarządza ich
zniszczenie (art. 238 § 3 k.p.k.).
Całkowicie nieuprawnione byłoby jednak uznanie, że w opisanych warunkach
ocena w przedmiocie znaczenia lub braku przydatności utrwalonych zapisów dla
postępowania karnego, winna się wyrażać w udzieleniu lub odmowie
jakiejkolwiek „zgody następczej”.
Instytucję następczej zgody sądu na zarządzenie kontroli i utrwalania rozmów
telefonicznych przewiduje przepis art. 237 § 2 k.p.k. Przepis ten dopuszcza
11
możliwość, również tylko w toku postępowania przygotowawczego,
zarządzenia kontroli i utrwalania rozmów telefonicznych przez prokuratora, ale
wyłącznie „w wypadkach nie cierpiących zwłoki”. Jako warunek procesowego
wykorzystania uzyskanego w tych okolicznościach materiału dowodowego,
przewidziano w art. 237 § 2 k.p.k. obowiązek wystąpienia przez prokuratora, w
ciągu 3 dni, do sądu z wnioskiem o zatwierdzenie postanowienia i uzyskanie
zatwierdzenia tego postanowienia decyzją podjętą przez sąd w terminie 5 dni.
Zmiana przepisu art. 237 § 2 k.p.k., przez nałożenie na sąd obowiązku
rozpoznania wniosku prokuratora w terminie 5 dni, a zarazem zobowiązanie
prokuratora do wystąpienia w terminie 3 dni o uzyskanie sądowego
zatwierdzenia jego decyzji, nastąpiło w 2003 r. (nowelizacją wprowadzoną
ustawą z dnia 10 stycznia 2003 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania
karnego, ustawy Przepisy wprowadzające Kodeks postępowania karnego,
ustawy o świadku koronnym oraz ustawy o ochronie informacji niejawnych, Dz.
U. Nr 17, poz. 155). Bieg tych terminów należy liczyć na zasadach określonych
w art. 123 k.p.k. przy czym uregulowanie to, w aktualnej wersji, wyraźnie
wskazuje sposób ich liczenia. Nie wydaje się bowiem uprawnione, aby upływu
określonego w przepisie terminu 3 dni do wystąpienia z wnioskiem do sądu, nie
liczyć od chwili zarządzenia podsłuchu przez prokuratora, a terminu 5 dni do
ewentualnego zatwierdzenia tego postanowienia przez sąd, od chwili wpływu do
sądu stosownego wniosku.
Zarówno w praktyce orzeczniczej jak i w piśmiennictwie nie wywołuje
kontrowersji także charakter terminów określonych w art. 237 § 2 k.p.k.
W przedmiocie charakteru terminu przewidzianego dla oceny przez sąd
decyzji prokuratora, Sąd Najwyższy wypowiedział się m.in. w wyroku z dnia 3
grudnia 2008 r., V KK 195/08 (OSNKW 2009, z. 2, poz. 17) uznając, że
„zatwierdzenie przez sąd postanowienia prokuratora, o którym mowa w art. 237
§ 2 k.p.k., ale z uchybieniem terminowi wskazanemu w tym przepisie dla
rozstrzygnięcia w przedmiocie takiego zatwierdzenia, nie delegalizuje samej
12
kontroli i utrwalania rozmów po upływie tego terminu i nie wywołuje skutków
określonych w art. 238 § 3 in fine k.p.k., które odnoszą się tylko do
postanowienia sądu o niezatwierdzeniu przez sąd uprzedniego postanowienia
prokuratora o takiej kontroli, także bez względu na to, czy takie
niezatwierdzenie nastąpiło przed upływem, czy już po upływie, tego terminu”.
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie, pogląd ten
podziela. Z treści przepisów Kodeksu postępowania karnego nie wynika, aby
określone w art. 237 § 2 k.p.k. terminy 3 i 5 dni miały inny charakter niż
instrukcyjny, a w szczególności charakter prekluzyjny czy zawity. Względy
gwarancyjne obligują jednak prokuratora do bezwzględnego przestrzegania
ustawowego terminu do złożenia w sądzie wniosku o zatwierdzenie jego
decyzji. W wypadku niezastosowania się do obowiązku wystąpienia do sądu,
podsłuch powinien być więc niezwłocznie przerwany a uzyskane materiały
zniszczone – tak jak w wypadku niezatwierdzenia decyzji prokuratora przez sąd.
W literaturze powszechnie natomiast przyjmuje się, że skoro w przepisach
rozdziału 26 k.p.k. nie określono skutku na wypadek nie wydania przez sąd
decyzji mimo upływu terminu, a więc gdyby sąd nie zdołał zatwierdzić decyzji
prokuratora w ciągu 5 dni, to podsłuch nadal jest legalny i jego zatwierdzenie po
upływie tego terminu będzie skuteczne.
Tej treści pogląd ma zdecydowanie więcej zwolenników wśród
przedstawicieli doktryny (por. T. Grzegorczyk, Kodeks postępowania karnego.
Komentarz, 2008, s. 520; M. Klejnowska, Oskarżony jako osobowe źródło
informacji o przestępstwie, 2004, s. 157; K. Dudka, Kontrola korespondencji i
podsłuch w polskim procesie karnym, 1998, s. 69; K. Eichstaedt, Czynności
sądu w postępowaniu przygotowawczym w polskim prawie karnym, 2008, s.
48), niż pogląd, że w razie nie zatwierdzenia przez sąd w ciągu 5 dni
postanowienia prokuratora, podsłuch powinien być przerwany (por. P.
Hofmański, E. Sadzik, K. Zgryzek, Kodeks postępowania karnego, komentarz,
2004, t. I, s. 968-969).
13
Uzasadnione jest zatem stanowisko, że podjęcie przez sąd decyzji o
zatwierdzeniu postanowienia prokuratora po upływie 5 dni od daty wpływu
wniosku do sądu, nie powoduje bezskuteczności zastosowanego przez
prokuratora, na podstawie art. 237 § 2 k.p.k., podsłuchu procesowego i
rozmowy utrwalone w czasie jego trwania mogą być wykorzystane jako
pełnowartościowe dowody.
Powyższe uwagi mają jednak w realiach przedmiotowej sprawy jedynie
marginalny charakter, gdyż w świetle przytoczonych okoliczności
rozstrzygnięcie sformułowanego przez Sąd Okręgowy zagadnienia prawnego
nie ma znaczenia dla oceny występującej w niej sytuacji procesowej.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy postanowił jak na wstępie.
/km/