Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 26 maja 1995 r.
I PZP 13/95
Przewodniczący: Sędzia Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Józef
Iwulski, Kazimierz Jaśkowski (sprawozdawca),
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Piotra Wiśniewskiego, w sprawie Jana
F., Ryszarda W., Jana W., Adama P., Wiesława P., Bogdana M., Andrzeja K.,
Ryszarda B., Stanisława A., Krzysztofa B., Marka S., Bogdana D., Romana D., Jerzego
D., Bogusława D., Wiesława L., Roberta S., Stanisława S., Wiesława R., Zenona M.,
Piotra G., Marka K., Aleksandra C., Mariana S., Wiesława Z., Wiesława D., Krzysztofa
D., Wiesława H., Józefa M., Antoniego K., Zygmunta S., Jana S., Grzegorza W.,
Stanisława O., Mieczysława C., Zbigniewa P., Ryszarda A., Zbigniewa D., Marka D.,
Macieja W., Mariana B., Andrzeja B., Zdzisława B., Andrzeja P., Marka S., Waldemara
A., Edwarda W., Edwarda Z., Zdzisława T., Grzegorza K. przeciwko Skarbowi
Państwa-Komendantowi Wojewódzkiemu Policji w K. o zapłatę, po rozpoznaniu na
posiedzeniu w dniu 26 maja 1995 r., zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd
Wojewódzki-Sąd Pracy w Rzeszowie postanowieniem z dnia 23 marca 1995 r., [...] do
rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.
1) Czy dopuszczalne jest dochodzenie przed sądem powszechnym przez fun-
kcjonariuszy Policji uposażenia i innych świadczeń pieniężnych przewidzianych w Roz-
dziale 9 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. Nr 30, poz. 179) - w świetle
ustalonej przez Trybunał Konstytucyjny w dniu 25 stycznia 1995 r., sygn. akt W 14/94
powszechnie obowiązującej wykładni ustaw, co do możliwości dochodzenia przez tych
funkcjonariuszy przed sądem powszechnym odsetek z tytułu niewypłacenia uposażenia
w terminie na podstawie art. 481 § 1 k.c.,
w razie pozytywnej odpowiedzi na powyższe pytanie:
2) czy w związku z tym sądem właściwym do rozpoznawania tego typu spraw
jest sąd pracy - jako wyodrębniona organizacyjnie jednostka sądów powszechnych, czy
też wydziały cywilne tych sądów,
w przypadku zaś odpowiedzi negatywnej na pierwsze z postawionych pytań:
3) jak kształtuje się właściwość sądu (określona jak w pytaniu 2) przy docho-
dzeniu przez funkcjonariuszy Policji odsetek z tytułu opóźnienia w spełnieniu świadczeń
pieniężnych przewidzianych w wyżej cyt. ustawie z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji ?
p o d j ą ł następującą uchwałę:
Droga sądowa do dochodzenia przez funkcjonariusza Policji przed sądem
powszechnym uposażenia i innych świadczeń pieniężnych przewidzianych w
rozdziale 9 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U. Nr 30, poz. 179 ze zm.)
wraz z odsetkami jest niedopuszczalna.
U z a s a d n i e n i e
Przedstawione Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne
powstało w następujących okolicznościach:
Powodowie będący funkcjonariuszami Policji wnieśli dnia 20 grudnia 1994 r.
pozwy do Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Krośnie przeciwko Skarbowi Państwa-
-Komendantowi Wojewódzkiemu Policji w K. Domagali się oni zasądzenia wyrównania
wynagrodzenia za okres od dnia 6 kwietnia 1990 r. do dnia 5 czerwca 1992 r. z
odsetkami i odsetkami od odsetek. Zdaniem powodów otrzymywali oni wynagrodzenie
niższe niż przewidziane w art. 99 ust. 3 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji (Dz. U.
Nr 30, poz. 179 ze zm.),według którego uposażenie policjantów miało wzrastać w
stopniu nie mniejszym niż przeciętne wynagrodzenie w sferze produkcji materialnej.
Postanowieniem z dnia 3 stycznia 1995 r. Sąd I instancji stwierdził swoją niewła-
ściwość i przekazał sprawy do rozpoznania Komendantowi Głównemu Policji. Zdaniem
tego Sądu roszczenia powodów nie są sprawami ze stosunku pracy, o których mowa w
art. 476 § 1 k.p.c., ponieważ funkcjonariusze policji nie są pracownikami w rozumieniu
art. 2 k.p.
Rozpoznając zażalenia powodów, domagających się uchylenia zaskarżonych
postanowień i przekazania spraw do rozpoznania Sądowi I instancji, Sąd Wojewódzki-
-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie powziął poważne wątpliwości
prawne przedstawione we wstępnej części uchwały. W uzasadnieniu postanowienia
Sąd II instancji wskazał na rozbieżność między ustalonym orzecznictwem Sądu Naj-
wyższego przyjmującym niedopuszczalność drogi sądowej przed sądem powszechnym
w odniesieniu do roszczeń pieniężnych funkcjonariuszy służb mundurowych i
uznającym ścisły związek między roszczeniem głównym o zapłatę i roszczeniem ubocz-
nym o odsetki a stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego. W uchwale Trybunału z dnia
25 stycznia 1995 r., stanowiącej powszechnie obowiązującą wykładnię prawa,
dopuszczono bowiem dochodzenie, między innymi przez funkcjonariuszy Policji, przed
sądem powszechnym - na podstawie art. 481 § 1 k.c. - odsetek z tytułu niewypłacenia
uposażenia w terminie. Zdaniem Sądu II instancji istnieje możliwość przyjęcia, że
stosunek służbowy funkcjonariusza Policji ma charakter administracyjny w zakresie
warunków zatrudnienia, a w zakresie świadczeń pieniężnych nosi on cechy stosunku
pracy, co umożliwiałoby tym funkcjonariuszom - poprzez art. 5 k.p. - dochodzenie
roszczeń pieniężnych przed sądami pracy. Zajęcie przeciwnego stanowiska
oznaczałoby rózne drogi dochodzenia roszczeń pieniężnych przez funkcjonariuszy
Policji. Do spraw o uposażenie właściwa byłaby droga administracyjna i skarga do
Naczelnego Sądu Administracyjnego, a dochodzenie odsetek od tego uposażenia
mogłoby nastąpić przed sądem powszechnym. Powstają w tym zakresie także dalsze
wątpliwości, czy sprawy o odsetki od uposażenia należą do właściwości sądu pracy, czy
wydziału cywilnego sądu powszechnego, albowiem obie te jednostki rozpoznają sprawy
cywilne (art. 1 k.p.c.).
Prokurator wniósł o udzielenie negatywnej odpowiedzi na pierwsze pytanie, co
czyni bezprzedmiotowym pytanie drugie. W odniesieniu do trzeciego pytania wniósł o
odmówienie udzielenia odpowiedzi, ewentualnie o wskazanie, że sądem właściwym do
rozpoznania sprawy o odsetki jest sąd cywilny.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozstrzygnięcie przedstawionych zagadnień prawnych wymaga rozważenia
dwóch kwestii: prawa funkcjonariusza Policji do odsetek z tytułu opóźnionej zapłaty
uposażenia oraz związania Sądu Najwyższego i sądów powszechnych wykładnią
Trybunału Konstytucyjnego z dnia 25 stycznia 1995 r., W 14/94 (Dz. U. Nr 14, poz. 67).
W uchwale Trybunału Konstytucyjnego, wydanej na podstawie art. 13 ust. 1 i 2
ustawy z dnia 29 kwietnia 1985 r. o Trybunale Konstytucyjnym (jednolity tekst: Dz. U. z
1991 r., Nr 109, poz. 470 ze zm.) stwierdzono, że: "niewypłacenie uposażenia:
funkcjonariuszowi Policji zgodnie z art. 105 w związku z art. 78 ustawy z dnia 6 kwietnia
1990 r. o Policji (Dz. U. Nr 30, poz. 179 ze zm.), funkcjonariuszowi Urzędu Ochrony
Państwa zgodnie z art. 92 w związku z art. 65 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o
Urzędzie Ochrony Państwa (Dz. U. Nr 30, poz. 180 ze zm.) oraz funkcjonariuszowi
Straży Granicznej zgodnie z art. 109 w związku z art. 82 ustawy z dnia 12 października
1990 r. o Straży Granicznej (Dz. U. Nr 78, poz. 462), stanowi opóźnienie się ze spełnie-
niem świadczenia pieniężnego, uzasadniające na podstawie art. 481 § 1 kodeksu cywil-
nego żądanie odsetek przed sądem powszechnym."
W uzasadnieniu podniesiono, że na podstawie wykładni językowej nie można
usunąć wątpliwości, na ile odrębności stosunku służbowego funkcjonariuszy Policji,
Urzędu Ochrony Państwa i Straży Granicznej dopuszczają lub wykluczają możliwość
dochodzenia roszczeń za opóźnioną zapłatę uposażenia. Ustalając powszechnie obo-
wiązującą wykładnię należy uwzględnić konstytucyjną zasadę prawa do pracy ro-
zumianą jako "prawo do zatrudnienia za wynagrodzeniem według ilości i jakości pracy"
(art. 68 Konstytucji). Zatrudnienie oznacza wykonywanie stałej pracy za regularnym
wynagrodzeniem. Konstytucyjne rozumienie zatrudnienia obejmuje wszelkie stosunki
prawne oparte z jednej strony na stałym świadczeniu usług, z drugiej zaś na regularnym
wynagrodzeniu. Zatrudnieniu jako wartości konstytucyjnej odpowiada ochrona
konstytucyjna, z uwzględnieniem w szczególności prawa do sądu.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego jest bezsporne, że stosunki służbowe fun-
kcjonariuszy Policji, UOP i SG mają charakter administracyjny. Specyficzność regulacji
tych stosunków oznacza odstępstwo od zasad ogólnych tylko w takim zakresie w jakim
ustawodawca uznał to za konieczne ze względu na szczególne potrzeby tych
stosunków służbowych. W zakresie, w jakim pragmatyki regulujące te stosunki
służbowe nie zawierają szczególnych regulacji, stosuje się powszechnie obowiązujące
zasady.
Skutkiem prawnego obowiązku płatności uposażeń z góry jest to, że w razie
opóźnienia się dłużnika ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzycielowi przys-
ługuje roszczenie o odsetki (art. 481 § 1 k.c.). Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie
byłoby zrozumiałe wyłączenie drogi cywilnoprawnej z tytułu nieterminowej zapłaty
uposażenia także ze względu na przysługiwanie odsetek w odniesieniu do zobowiązań
podatkowych. W razie nadpłaty podatku, ceł czy innych zobowiązań publicznoprawnych
można dochodzić ich zwrotu w drodze cywilnoprawnej, chyba że przepisy szczególne
stanowią inaczej.
Według Trybunału Konstytucyjnego nie można odmówić słuszności argumentom
stwierdzającym - w zakresie prawa do odsetek - dyskryminację funkcjonariuszy służb
mundurowych w porównaniu z pracownikami mianowanymi, np. sędziami i
prokuratorami. Dla tych pracowników mianowanych dla dochodzenia roszczeń jest
określona w ustawach droga sądowa, natomiast nie jest ona przewidziana w prag-
matykach dotyczących służb mundurowych. Mając na uwadze konieczność uwzględ-
nienia racjonalności ustawodawcy przy dokonywaniu wykładni prawa Trybunał Kons-
tytucyjny stwierdził, że nie można z braku regulacji o drodze sądowej dla służb mun-
durowych wyciągać wniosku, że ustawodawca chciał - nie wyrażając jednak swej woli
wprost - potraktować tę grupę nierówno w stosunku do innych grup pracowników mia-
nowanych. Prawo do sądu jest bowiem jednym z fundamentalnych założeń demo-
kratycznego państwa prawnego i brak wypowiedzi ustawodawcy w tym względzie nie
może być rozumiany jako wyłączenie drogi sądowej. Prawo do sądu nie może być
rozumiane tylko formalnie, jako dostępność drogi sądowej, lecz i materialnie, jako
możliwość prawnie skutecznej ochrony praw na drodze sądowej. Rzeczywisty charakter
ochrony sądowej oznacza między innymi prawo dochodzenia przez uprawnionych
ochrony ich interesów przed sądem wyposażonym w kompetencję rozpoznania sprawy
ze skutkiem zapewniającym realizację roszczeń.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nieterminowość spełnienia świadczenia
pieniężnego w postaci uposażenia i dodatków o charakterze stałym stanowi "zdarzenie
o charakterze cywilnoprawnym". Dla dochodzenia roszczeń z tego tytułu droga
sądowo-administracyjna nie byłaby wystarczająca, bowiem sąd administracyjny spra-
wuje kontrolę o charakterze zasadniczo kasacyjnym i nie dysponuje środkami pozwa-
lającymi na realizację roszczeń o charakterze cywilnoprawnym. Uznanie w drodze
wykładni, że w takich sprawach zachodzi właściwość NSA pozbawiałoby uprawnionych
rzeczywistej (materialnej) ochrony sądowej. Konstytucyjna zasada prawa do sądu
nakazuje więc przyjęcie wykładni odmiennej i uznanie właściwości sądów powszech-
nych.
Będące przedmiotem wykładni Trybunału Konstytucyjnego przepisy art. 105 i 78
ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji stanowią, co następuje:
"Art. 105. Uposażenie zasadnicze i dodatki do uposażenia o charakterze stałym
są płatne miesięcznie z góry. Minister Spraw Wewnętrznych może określić, które
dodatki o charakterze stałym są płatne z dołu.
Art. 78. Okres służby policjanta traktuje się jako pracę w szczególnym charakte-
rze w rozumieniu przepisów o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin.
Sąd Najwyższy w składzie orzekającym w niniejszej sprawie podziela poglądy
wyrażone w dotychczasowym orzecznictwie Sądu Najwyższego, z których wynika, że
funkcjonariusze Policji nie mogą skutecznie dochodzić przed sądem powszechnym
odsetek z tytułu opóźnionej zapłaty uposażenia i dodatków do uposażenia. W tym
zakresie należy w szczególności wskazać na trzy orzeczenia Sądu Najwyższego.
W wyroku z dnia 5 września 1991 r., I PRN 39/91 (OSP 1992 z. 5 poz. 118)
przyjęto, że: "Funkcjonariusz Policji może dochodzić roszczeń ze stosunku służbowego
przed wyższym przełożonym w drodze administracyjnoprawnej.
Do decyzji ostatecznych w tego rodzaju sprawach stosuje się przepis art. 196 § 1
k.p.a. o zaskarżeniu decyzji do sądu administracyjnego. W związku z istnieniem tej
drogi postępowania wyłączona jest dopuszczalność dochodzenia roszczeń ze stosunku
służbowego policjanta przed sądem pracy." Według uchwały z dnia 5 grudnia 1991 r., I
PZP 60/91 (OSNCP 1992 z. 7-8 poz. 123): "Droga sądowa dochodzenia roszczeń
pieniężnych związanych ze zwolnieniem ze służby w Policji jest niedopuszczalna".
Takie samo stanowisko zajęto w uchwale z dnia 18 grudnia 1992 r., III AZP 27/92
(OSNCP 1993 z.9 poz. 141), według której: "Rozpoznanie sprawy o roszczenie
pieniężne funkcjonariusza Urzędu Ochrony Państwa, wynikające ze stosunku służbo-
wego, należy do właściwości organu administracyjnego".
Policjant nie jest pracownikiem w rozumieniu art. 2 k.p., lecz jest funkcjonariu-
szem Państwa, wykonującym służbę na podstawie stosunku administracyjnoprawnego.
Brak jest przepisów prawa materialnego i procesowego, które odsyłałyby do stosowania
kodeksu cywilnego w odniesieniu do jego prawa do odsetek oraz do kodeksu
postępowania cywilnego w zakresie dopuszczalności drogi sądowej przed sądem
powszechnym w odniesieniu do tego uprawnienia.
Prawo do odsetek istnieje wtedy, gdy przepis je ustanawia. Pracownik ma prawo
do odsetek z tytułu opóźnionej zapłaty wynagrodzenia dlatego, że art. 300 k.p. w
sprawach nie unormowanych przepisami prawa pracy odsyła do odpowiedniego stoso-
wania przepisów kodeksu cywilnego (art. 481 k.c.). Właściwość sądu powszechnego -
sądu pracy wynika wprost z art. 1 k.p.c. Natomiast w powołanym w uzasadnieniu
uchwały Trybunału Konstytucyjnego przykładzie obywatel ma prawo do odsetek z tytułu
nadpłaty podatku, gdyż ustanawia je art. 29 ust. 3 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o
zobowiązaniach podatkowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1993 r., Nr 108, poz. 486 ze
zm.). Nadpłata może być zwrócona wyłącznie na podstawie decyzji administracyjnej
organu podatkowego, a nie może być dochodzona przed sądem powszechnym. Od
decyzji organów podatkowych strona może wnieść skargę do Naczelnego Sądu
Administracyjnego (art. 196 § 1 k.p.a.), co odpowiednio zabezpiecza jej interesy w
zakresie zwrotu nadpłaty i odsetek z tego tytułu. Postępowanie przed tym Sądem
zapewnia także należytą ochronę prawa funkcjonariusza Policji do wynagrodzenia.
Jeżeli więc istnieje przepis prawa administracyjnego przyznający obywatelowi pewne
uprawnienie, to postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym zapewnia
mu dostateczną ochronę i jest zgodne z konstytucyjną zasadą prawa do sądu. Nie ma
wówczas potrzeby tworzenia nietrafnej konstrukcji zdarzenia cywilnoprawnego
polegającego na nieterminowym wykonaniu obowiązku będącego elementem stosunku
administracyjnoprawnego. Kodeks cywilny reguluje bowiem stosunki cywilnoprawne
między osobami fizycznymi i osobami prawnymi (art. 1). Niewykonanie lub nienależyte
wykonanie obowiązku wynikającego ze stosunku administracyjnoprawnego nie mieści
się w tej regulacji, nie staje się zdarzeniem cywilnoprawnym także wtedy, gdy
przedmiotem zobowiązania jest świadczenie pieniężne (por. uzasadnienie uchwały
składu siedmiu sędziów z dnia 7 kwietnia 1993 r., III AZP 3/93, OSNCP 1993 z. 10 poz.
174).
Należy podzielić pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyżej cytowanej uchwały
Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 1992 r., III AZP 27/92, w myśl którego nie stanowi
dyskryminacji funkcjonariuszy służb mundurowych nieprzyznanie im niektórych
uprawnień właściwych dla stosunków cywilnoprawnych. Ustawodawca przyznał im
bowiem, mając na względzie zasady słuszności, szereg innych uprawnień i uprzywi-
lejowanych świadczeń w zamian za ich trudną pracę i niebezpieczeństwo dla zdrowia i
życia. Pozostając przy terminie zapłaty uposażenia należy dodać, iż w tym zakresie
funkcjonariusze służb mundurowych są uprzywilejowani, gdyż otrzymują uposażenie z
góry, a wynagrodzenie pracowników - poza nielicznymi wyjątkami - płatne jest po
wykonaniu pracy (art. 80 k.p.).
Zgodnie z art. 33a ust. 1 Konstytucji "Trybunał Konstytucyjny orzeka o zgodności
z Konstytucją ustaw i innych aktów normatywnych naczelnych oraz centralnych
organów państwowych, a także ustala powszechnie obowiązującą wykładnię ustaw".
Natomiast przepis art. 62 Konstytucji stanowi, że "Sędziowie są niezawiśli i podlegają
tylko ustawom".
Powstaje więc zagadnienie, czy podległość sędziów ustawom można i należy
rozumieć w ten sposób, że podlegają oni także ustalonej przez Trybunał Konstytucyjny
powszechnie obowiązującej wykładni ustaw lub też - patrząc od drugiej strony na to
zagadnienie - czy przepis art. 33a ust. 1 Konstytucji jest, obok przepisu art. 62 Kons-
tytucji, drugim przepisem wprowadzającym podległość sędziów, w tym przypadku
wykładni ustaw ustalonej przez Trybunał Konstytucyjny. Sąd Najwyższy w składzie
orzekającym w niniejszej sprawie wypowiada się przeciwko tym możliwościom.
Praktycznie omawiana kwestia jest istotna tylko w tych sporadycznych sytuacjach, w
których sąd nie podziela poglądu Trybunału Konstytucyjnego wyrażonego w sentencji
uchwały ustalającej powszechnie obowiązującą wykładnię ustawy. Z reguły bowiem - ze
względu na autorytet Trybunału - wykładnia ustalona przez ten organ jest stosowana
przez sądy.
Podstawowy argument przemawiający za przyjętym stanowiskiem wynika ze
stwierdzenia w art. 62 Konstytucji wyłącznej podległości sędziego ustawie. Wykładnia
językowa tego przepisu wyłącza możliwość stwierdzenia podległości sędziego aktom
normatywnym niższego rzędu (jeżeli są one sprzeczne z ustawą) oraz wykładni ustaw
dokonywanej przez organy pozasądowe (por. glosę A. Zielińskiego do uchwały Sądu
Najwyższego z dnia 16 lutego 1993, III CZP 68/92, OSP 1994 z. 2 poz. 26).
Powszechnie obowiązująca wykładnia ustaw wiąże w granicach przewidzianych
w Konstytucji. Wiąże ona organy państwa obowiązane do przestrzegania praw
Rzeczypospolitej Polskiej (art. 3 Konstytucji), gdyż w tym przypadku nie jest określona
ranga przepisów wiążących te organy. Inaczej Konstytucja określa podległość sądów
prawom Rzeczypospolitej Polskiej, ograniczając ją tylko do ustaw. Jest niewątpliwe i
powszechnie uznane, że podlegając tylko ustawie - w tym ustawie konstytucyjnej - sąd
nie jest związany aktem podustawowym w takim zakresie, w jakim wykracza on poza
upoważnienie wynikające z ustawy lub jest z nią sprzeczny.
Niezwiązanie sądów powszechnie obowiązującą wykładnią ustaw wynika także z
art. 1 Małej Konstytucji stanowiącego między innymi, że organami Państwa w zakresie
władzy sądowniczej są niezawisłe sądy. Wykładnia prawa jest bowiem zasadniczym
elementem władzy sądowniczej. Sąd tylko wtedy jest związany wykładnią prawa
dokonaną przez inny organ, gdy tym organem jest sąd i gdy ustawa wprowadza to
związanie. Dotyczy to w szczególności sądów I-instancyjnych związanych oceną
prawną sądów rewizyjnych (art. 389 k.p.c.) oraz sądów rewizyjnych przedstawiających
Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne budzące poważne
wątpliwości (art. 391 k.p.c.). Nie wiąże natomiast sądów powszechnych wykładnia
dokonana na podstawie art. 13 ust. 3 ustawy z dnia 20 września 1984 r. o Sądzie
Najwyższym (jednolity tekst: Dz. U. z 1994 r., Nr 13, poz. 48), zawierająca odpowiedź
na tzw. abstrakcyjne pytanie prawne. Sądy powszechne stosują tę wykładnię wówczas,
gdy ją podzielają - brak jest bowiem przepisu formalnie wiążącego sądy wykładnią
ustaloną w tym trybie.
Przeciwko związaniu sądów wykładnią ustaloną przez Trybunał Konstytucyjny
przemawia również porównanie zakresu podmiotów uprawnionych do zwracania się do
Trybunału z pytaniami prawnymi dotyczącymi zgodności aktu ustawodawczego z
Konstytucją (albo innego aktu normatywnego z Konstytucją lub aktem ustawodawczym)
z zakresem podmiotów uprawnionych do występowania z wnioskiem o ustalenie
powszechnie obowiązującej wykładni ustaw. O ile bowiem z tej pierwszej możliwości -
poza Pierwszym Prezesem Sądu Najwyższego, Prezesem Naczelnego Sądu
Administracyjnego oraz naczelnymi i centralnymi organami administracji państwowej -
mogą także korzystać składy orzekające Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu
Administracyjnego i sądów rewizyjnych (art. 25 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym), to
wśród podmiotów uprawnionych do występowania z wnioskiem o ustalenie omawianej
wykładni prawa pominięto składy orzekające (art. 13 tej ustawy). To pominięcie sądów
(składów orzekających) byłoby trudne do uzasadnienia, gdyby powszechnie
obowiązująca wykładnia ustaw miała je wiązać. Powinno być to rozumiane jako wyraz
zamiaru ustawodawcy wyłączenia sądów (składów orzekających) spod związania tą
wykładnią.
Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji.
========================================