Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 7 listopada 1995 r.
I PRN 84/95
Wyodrębniona jednostka organizacyjna spółki cywilnej zatrudniająca
pracowników jest zakładem pracy w rozumieniu art. 3 k.p. i ma zdolność sądową i
procesową (art. 460 § 1 k.p.c.).
Przewodniczący SSN: Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Józef Iwulski
(sprawozdawca), Kazimierz Jaśkowski,
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 7 listopada 1995 r., sprawy z powództwa
Ewy S. przeciwko Przedsiębiorstwu Polonijno-Zagranicznemu "T." w T. o przywrócenie
do pracy, na skutek rewizji nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości [...] od wyroku Sądu
Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie z dnia 6 lipca
1995 r., [...]
o d d a l i ł rewizję nadzwyczajną.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Ewa S. wniosła o przywrócenie do pracy u strony pozwanej określonej
jako Przedsiębiorstwo Polonijno-Zagraniczne "T." w T.
Wyrokiem z dnia 20 kwietnia 1995 r., [...], Sąd Rejonowy- Sąd Pracy w
Tarnobrzegu przywrócił powódkę do pracy, zasądzając na jej rzecz wynagrodzenie za
czas pozostawania bez pracy.
Rewizja strony pozwanej od tego wyroku została oddalona przez Sąd Woje-
wódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Rzeszowie wyrokiem z dnia 6 lipca
1995 r., [...].
Od wyroku tego złożył rewizję nadzwyczajną Minister Sprawiedliwości, który
zarzucił mu rażące naruszenie art. 3 § 2 k.p.c., art. 467 § 2 i § 3 k.p.c., art. 778 k.p.c.,
art. 864 k.c. w zw. z art. 300 k.p. oraz art. 52 § 1 k.p., wnosząc o jego uchylenie oraz
poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania. Minister Sprawiedliwości podniósł, że Sądy nie wyjaśniły statusu praw-
nego strony pozwanej, uznając, że jest ona przedsiębiorstwem i ma osobowość praw-
ną. Tymczasem strona pozwana zarzuca, że jest spółką prawa cywilnego, której umowa
została zawarta między Bronisławem S., Edmundem Z. i Alexandrem S.D. Zgodnie z
art. 864 k.c. spółka cywilna nie ma osobowości prawnej, a za jej zobowiązania
wspólnicy odpowiadają solidarnie. Zdaniem Ministra Sprawiedliwości, chociaż w
sprawach z zakresu prawa pracy, zgodnie z art. 3 k.p. zakładem pracy jest jednostka
organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, to jednakże w przypadku
spółki cywilnej, w sprawie przeciwko niej muszą występować wszyscy wspólnicy. Do
egzekucji zasądzonych należności konieczny jest bowiem tytuł wykonawczy wydany
przeciwko wszystkim wspólnikom - art. 778 k.p.c. Minister Sprawiedliwości uważa, że
Sądy były zobowiązane do zbadania, czy strona pozwana jest istotnie spółką cywilną i z
urzędu dopilnować, by w sprawie występowali wszyscy wspólnicy. Minister
Sprawiedliwości zarzucił także, iż rozstrzygnięcie w sprawie zapadło bez należytej
oceny materiału dowodowego i wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy. Jego
zdaniem, pomijając dowód z przesłuchania dyrektora zakładu i opierając się wyłącznie
na przesłuchaniu powódki, Sąd ustalił, że u strony pozwanej istniał zwyczaj ustnego
udzielania urlopów wypoczynkowych. Minister Sprawiedliwości nie podzielił stanowiska,
że kierownik zakładu pracy przed podjęciem decyzji o dyscyplinarnym zwolnieniu z
pracy powinien wyjaśnić przyczyny nieobecności pracownika.
Na rozprawie przed Sądem Najwyższym prokurator wniósł o uwzględnienie
rewizji nadzwyczajnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W literaturze i orzecznictwie występują rozbieżności co do zdolności sądowej i
procesowej spółek cywilnych (por. np. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia
1993 r., III CZP 168/92, OSNCP 1993 z. 6 poz. 106, Orzecznictwo Gospodarcze 1993
nr 2 str. 22, uchwała z dnia 28 lipca 1993 r., III CZP 97/93, OSNCP 1994 z. 1 poz. 20,
uchwała z dnia 7 lipca 1993 r., III CZP 87/93 Palestra 1994 nr 9-10 str. 213, OSP 1994
z. 11 poz. 204, uchwała z dnia 27 maja 1993 r., III CZP 61/93, OSNCP 1994 z. 1 poz.
7, OSP 1994 z. 6 poz. 110, uchwała z dnia 31 marca 1993 r., III CZP 176/92, OSNCP
1993 z. 10 poz. 171, PiP 1994 nr 3 str. 106, OSP 1993 z. 12 poz. 241 czy wyrok z dnia
4 lutego 1993 r., I CRN 2/93, OSP 1993 z. 10 str. 194). Kwestia ta jednak nieco inaczej
przedstawia się w sprawach ze stosunku pracy. Zgodnie bowiem z art. 3 k.p. zakładem
pracy jest jednostka organizacyjna zatrudniająca pracowników, choćby nie posiadała
osobowości prawnej. Jeżeli więc spółka cywilna prowadzi działalność w formie
wyodrębnionej jednostki organizacyjnej zatrudniającej pracowników, to taka jednostka
jest zakładem pracy w rozumieniu art. 3 k.p., a więc posiada zdolność prawną oraz
zdolność do czynności prawnych w zakresie stosunku pracy zatrudnionych
pracowników, a tym samym posiada także zdolność sądową i procesową (art. 460 § 1
k.p.c.). W niniejszej sprawie można stwierdzić, że chociaż formą prawną prowadzenia
działalności strony pozwanej była spółka cywilna, to jednakże prowadziła ona
działalność jako Przedsiębiorstwo Polonijno-Zagraniczne "T.", a więc przedsiębiorstwo
organizacyjnie wydzielone i zatrudniające pracowników. W zakresie zdolności sądowej i
procesowej przedsiębiorstwo to posiadało więc zdolność sądową i procesową. Było ono
należycie reprezentowane w sprawie, skoro w jego imieniu czynności dokonywał peł-
nomocnik ustanowiony w trybie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o zasadach
prowadzenia na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalności gospodarczej w
zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne (jednolity
tekst: Dz. U. z 1989 r., Nr 27, poz. 148 ze zm.). Do strony pozwanej w niniejszej spra-
wie nie miał zastosowania art. 864 Kodeksu cywilnego, gdyż stroną stosunku pracy był
zakład pracy tj. przedsiębiorstwo polonijno - zagraniczne. Strony pozwanej nie dotyczył
także przepis art. 778 k.p.c., gdyż wyroki zapadłe w sprawie nie dotyczyły egzekucji
należności zasądzonych od wspólników spółki cywilnej. W części dotyczącej
przywrócenia do pracy wyroki w ogóle nie dotyczyły zasądzenia należności, a w części
dotyczącej wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, odnosiły się one do
zakładu pracy, który jak wyżej wskazano posiadał zdolność sądową i procesową.
Podkreślenia wymaga także, iż zaskarżone wyroki zostały wykonane w zakresie obu
uwzględnionych roszczeń. Nie może więc być mowy o ich niewykonalności.
W rewizji nadzwyczajnej został podniesiony także zarzut wydania zaskarżonych
wyroków bez należytego wyjaśnienia wszelkich istotnych okoliczności sprawy, a w
szczególności bez przeprowadzenia wyczerpującego postępowania dowodowego, z
pominięciem dowodu z przesłuchania przedstawiciela strony pozwanej. W tym zakresie
należy stwierdzić, że na rozprawie w dniu 20 kwietnia 1995 r. nie stawił się
przedstawiciel strony pozwanej i na wniosek pełnomocnika tej strony dowód w tym
zakresie został pominięty. Pominięcie tego dowodu nastąpiło więc zgodnie z art. 302 §
1 k.p.c. i nie można Sądowi pierwszej instancji w tym zakresie przypisać naruszenia
przepisów proceduralnych. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu swego orzeczenia przyjął, że
nieusprawiedliwione niestawiennictwo w pracy jest ciężkim naruszeniem podstawowych
obowiązków pracownika. Dla zastosowania art. 52 k.p. konieczne jest jednak także
przypisanie pracownikowi winy i to w odpowiednim stopniu. Sąd Rejonowy ustalił, że
powódka była przekonana iż został jej udzielony urlop wypoczynkowy, a przekonanie to
było usprawiedliwione okolicznościami sprawy. Ustalenie to zostało poczynione po
wszechstronnym rozważeniu zebranego materiału dowodowego, bez przekroczenia
zasad doświadczenia życiowego i zgodnie z zasadami logicznego rozumowania.
Ustalenie to zostało więc poczynione zgodnie z ustanowioną art. 233 k.p.c. zasadą
swobodnej oceny dowodów i jako takie nie może być skutecznie podważone. Ustalenia
te i ich ocena nie zostały skutecznie podważone w toku postępowania rewizyjnego
przed Sądem drugiej instancji. W tej sytuacji nie mogą być uznane za słuszne
zgłoszone w rewizji nadzwyczajnej zarzuty rażącego naruszenia przepisów art. 3 § 2
k.p.c. i art. 52 § 1 k.p.
Wobec powyższego brak było podstaw do uchylenia zaskarżonego wyroku i
rewizja nadzwyczajna podlegała oddaleniu na podstawie art. 421 § 1 k.p.c.
=======================================