Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 listopada 1995 r.
III ARN 51/95
Wyegzekwowanie z rachunku bankowego strony należności podatkowej
nie powoduje bezprzedmiotowości postępowania administracyjnego którego
przedmiotem jest umorzenie tej należności.
Przewodniczący SSN: Walery Masewicz, Sędziowie SN: Adam Józefowicz, Jerzy
Kwaśniewski, Janusz Łętowski (sprawozdawca), Andrzej Wróbel,
Sąd Najwyższy, z udziałem prokuratora Włodzimierza Skoniecznego, po roz-
poznaniu w dniu 9 listopada 1995 r. sprawy ze skargi Przedsiębiorstwa Państwowego
Cukrownia "K." w K. na decyzję Izby Skarbowej w O. z dnia 22 lipca 1994 r., [...] w
przedmiocie umorzenia podatku od wzrostu wynagrodzeń za 1993 rok, na skutek rewizji
nadzwyczajnej Ministra Sprawiedliwości [...] od wyroku Naczelnego Sądu Admi-
nistracyjnego w Warszawie z dnia 21 lutego 1995 r., [...]
1) u c h y l i ł zaskarżony wyrok,
2) u c h y l i ł decyzję Izby Skarbowej w O. z dnia 22 lipca 1994 r. [...],
3) z a s ą d z i ł od Izby Skarbowej w O. na rzecz skarżącego przedsiębiorstwa -
Cukrownia "K." sumę zł 583 gr. 20 (pięćset osiemdziesiąt trzy złote dwadzieścia groszy)
tytułem zwrotu kosztów postępowania przed Naczelnym Sądem Administracyjnym.
U z a s a d n i e n i e
Minister Sprawiedliwości wniósł w dniu 27 lipca 1995 r. rewizję nadzwyczajną od
wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 21 lutego 1995 r. [...],
wydanego w sprawie ze skargi Przedsiębiorstwa Państwowego Cukrownia "K." w K. na
decyzję Izby Skarbowej w O. z dnia 22 lipca 1994 r. [...].
Wyrokowi powyższemu zarzucił rażące naruszenie art. 207 § 1 i § 2 pkt 1 i 3
k.p.a., art. 61 § 1, 127 § 1, 138 § 1 w związku z art. 104 i 105 § 1 k.p.a. oraz art. 31 ust.
1 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych (Dz. U. Nr 27 poz.
111 ze zm.). W konsekwencji wnosił o jego uchylenie i przekazanie sprawy Na-
czelnemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie do ponownego rozpoznania.
Stan faktyczny sprawy przedstawiał się następująco:
Przedsiębiorstwo Państwowe Cukrownia w K. wystąpiła o umorzenie zaległości
podatkowej na podstawie art. 31 ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach
podatkowych (Dz. U. Nr 27, poz. 111 ze zm.).
Urząd Skarbowy decyzją z dnia 9 maja 1994 r. nie uwzględnił wniosku z po-
wodów merytorycznych i na tę decyzję Cukrownia złożyła odwołanie. Jednakże w dniu
17 maja 1994 r. zaległa należność podatkowa (tj. 291.597.000 zł) została w drodze
egzekucji administracyjnej pobrana z rachunku Cukrowni na rachunek Urzędu Skar-
bowego.
Wobec powyższego Izba Skarbowa rozpoznająca odwołanie uznała, że to zo-
bowiązanie podatkowe wygasło na podstawie art. 26 ustawy o zobowiązaniach podat-
kowych co oznacza, że dalsze postępowanie w sprawie umorzenia zaległości po-
datkowej stało się bezprzedmiotowe.
Z tego powodu Izba Skarbowa postępowanie odwoławcze umorzyła.
Naczelny Sąd Administracyjny wymienionym wyżej wyrokiem takie stanowisko
Izby Skarbowej uznał za zgodne z prawem i skargę Cukrowni oddalił.
Wnoszący rewizję nadzwyczajną Minister Sprawiedliwości stwierdza, iż powyż-
szy wyrok rażąco narusza prawo, powołując na poparcie swego stanowiska nas-
tępujące argumenty:
Wszczęte postępowanie administracyjne winno być zakończone w sposób prze-
widziany w art. 104 k.p.a. Oznacza to obowiązek rozstrzygnięcia w formie decyzji co do
istoty sprawy.
Powyższa zasada doznaje ograniczeń jedynie wtedy, gdy przepisy kodeksu
postępowania administracyjnego stanowią inaczej.
Przepisem takim jest norma zawarta w art. 105 § 1 k.p.a. Jednakże norma ta nie
ma zastosowania do niniejszego przypadku, w którym rozstrzygnięcie o tym, czy
umorzenie zaległości podatkowej z przyczyn wymienionych w art. 31 ustawy o zobo-
wiązaniach podatkowych jest uzasadnione, nie stało się bezprzedmiotowe.
Bezprzedmiotowość postępowania w rozumieniu art. 105 k.p.a. oznacza niewąt-
pliwie brak przedmiotu żądania, dla zrealizowania którego postępowanie zostało
wszczęte.
Przedmiotem żądania umorzenia zaległości podatkowej jest to, że istnieją (zda-
niem wnioskodawcy lub z urzędu) przesłanki "gospodarczo lub społecznie uza-
sadnione" do umorzenia w całości lub części tej zaległości (art. 31 ust. 1 ustawy z dnia
19 grudnia 1980 r.).
Wprawdzie rozstrzygnięcie o omawianym umorzeniu jest pozostawione uznaniu
rozstrzygającego organu, jednakże ustalenie przez ten organ, czy takie przesłanki
istnieją, należy do obligatoryjnych ustaleń warunkujących istotę rozstrzygnięcia.
W niniejszym przypadku Cukrownia dostrzegała istnienie "gospodarczo lub
społecznie uzasadnionych" przesłanek dla umorzenia zaległości podatkowej i wszczęła
uprawnione postępowanie mające rozstrzygnąć o tym przedmiocie żądania. O
bezprzedmiotowości takiego postępowania w sensie merytorycznym nie może decy-
dować czynnik zgoła techniczny w postaci np. bardziej lub mniej sprawnie działającego
aparatu egzekucyjnego. Skoro w myśl art. 173 § 1 k.p.a. wniesienie odwołania od
decyzji organu podatkowego nie wstrzymuje jej wykonania, to stosowanie tego przepisu
w łączności z art. 26 ustawy o zobowiązaniach podatkowych nie może być rozumiane
jako skutkujące pozbawienie strony prawa do uzyskania merytorycznego rozs-
trzygnięcia o przedmiocie jej żądania, gdy z tego żądania nie rezygnuje. Zrealizowanie
zobowiązania podatkowego - nawet gdyby podatnik uczynił to w obawie przed ewen-
tualnymi odsetkami grożącymi mu po upływie terminu płatności: zgodnie z art. 19 i art.
20 ustawy o zobowiązaniach podatkowych - nie jest równoznaczne ze stwierdzeniem,
że brak jest przesłanek "gospodarczo lub społecznie" uzasadniających umorzenie
zaległości podatkowej.
Zrealizowanie zobowiązania podatkowego - nawet przez samego podatnika ze
względu na treść art. 173 § 1 k.p.a. i art. 20 ustawy o zobowiązaniach podatkowych -
nie oznacza też automatycznie, że podatnik zrezygnował z kwestionowania co do za-
sady lub co do wysokości tego zobowiązania podatkowego, jeśli wolę taką wyraził w
postępowaniu przewidzianym przez prawo. Stąd też - zdaniem rewidującego - przyjąć
należy, że norma z art. 26 powyższej ustawy nie może być interpretowana jako
unicestwiająca uprawnienia podatnika do dochodzenia w trybie przez prawo przewi-
dzianym rozstrzygnięcia co do istoty jego żądania dotyczącego tego zobowiązania.
Stanowisko przeciwne byłoby równoznaczne z akceptacją takich sytuacji fak-
tycznych, w których np. świadome przedłużanie postępowania podatkowego przy jed-
noczesnym sprawnym postępowaniu egzekucyjnym skutkowałoby szybką realizacją
zobowiązań podatkowych, a w następstwie bezprzedmiotowość postępowania wskutek
wygaśnięcia zobowiązania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rewizja nadzwyczajna jest uzasadniona, a argumenty w niej zawarte - przeko-
nujące. Pogląd, iż zrealizowanie należności w drodze egzekucji administracyjnej po-
woduje - z uwagi na wygaśnięcie zobowiązania podatkowego - bezprzedmiotowość
postępowania i uzasadnia umorzenie postępowania w sprawie, jest nietrafny. Obok
argumentów powołanych w rewizji nadzwyczajnej, które Sąd Najwyższy w pełni po-
dziela, należy również stwierdzić, iż przeciwko dopuszczeniu możliwości faktycznego
decydowania przez organ administracji o tym, czy wniesione przez stronę odwołanie
będzie merytorycznie rozpatrzone, czy nie, przemawia fundamentalna zasada dwuins-
tancyjności postępowania administracyjnego, którą przewiduje art. 15 k.p.a. Ma ona
szczególne znaczenie w polskim prawie administracyjnym, na co zwrócił wyraźnie
uwagę Sąd Najwyższy w uzasadnieniu do uchwały z dnia 1 grudnia 1994 r. (III AZP
8/94) opublikowanej w OSNAPiUS 1995 nr 7 poz. 82. Sąd Najwyższy podkreślił
wówczas, że zasada ta została wprowadzona do k.p.a. w drodze nowelizacji w 1980 r.,
a piśmiennictwo komentując powyższą decyzję ustawodawcy stwierdzało wówczas, iż
służy ona poszerzeniu praw obywateli i wzmacnia ochronę strony przed niekorzystnymi
dla niej rozstrzygnięciami, wzmacniając kontrolę instancyjną w toku postępowania
(Kodeks postępowania administracyjnego - Komentarz, Warszawa 1985 r., s. 83).
Zwrócił także uwagę na okoliczność, iż w dotychczasowym orzecznictwie Naczelnego
Sądu Administracyjnego przywiązuje się do przestrzegania tej zasady istotne
znaczenie. I tak np. w wyroku NSA z 10 kwietnia 1989 r., II SA 1118/88 stwierdzono
wyraźnie, iż wydanie decyzji z pogwałceniem dwuinstancyjności obowiązującej w
postępowaniu administracyjnym (art. 15 k.p.a.) godzi w podstawowe prawa i gwarancje
procesowe strony i musi być ocenione jako rażące naruszenie prawa. A w wyroku z
dnia 12 listopada 1992 r. V SA 721/92 (ONSA 1992 z. 3-4 poz. 95) stwierdzono, iż do
uznania, że zasada dwuinstancyjności postępowania administracyjnego została
zrealizowana, nie wystarcza stwierdzenie, że w sprawie zapadły dwa rozstrzygnięcia
dwóch organów różnych stopni. Konieczne jest też, by rozstrzygnięcia te zostały
poprzedzone przeprowadzeniem przez każdy z organów, który wydał decyzje,
postępowania umożliwiającego osiągnięcie celów, dla jakich postępowanie to jest
prowadzone.
Sąd Najwyższy podkreślił wówczas także, iż pozytywnie trzeba ocenić to, iż
Naczelny Sąd Administracyjny traktuje zasadę dwuinstancyjności postępowania jako
podstawową gwarancję procesową przestrzegania praw obywatela w postępowaniu, co
więcej, żąda od organów administracji, by gwarancja ta była realizowana w całej
rozciągłości. Wynika stąd, że dwuinstancyjność nie oznacza tylko tego, by w sprawie
zapadły dwie następujące po sobie decyzje organów różnych stopni, ale przede wszys-
tkim to, by przeprowadzono dwukrotnie merytoryczne postępowanie, by dwukrotnie
oceniono dowody, w sposób rzeczowy i poważny przeanalizowano wszelkie argumenty
i opinie i w konsekwencji doprowadzono do wydania takiego rozstrzygnięcia, które
najlepiej odpowiadać będzie prawu, interesowi publicznemu i słusznym interesom stron.
Przy tym uznaje się również (wyrok NSA z 3 lipca 1992 r., SA/Wr 455/92, ONSA 1993
z. 3, poz. 62), że to właśnie strona broniąca w postępowaniu administracyjnym swego
interesu prawnego może przede wszystkim dokonywać oceny tego, czy jej interes
został w pełni zrealizowany, dlatego też z zasady dwuinstancyjności płyną dla niej
fundamentalne uprawnienia, których w praworządnym państwie nie powinna być ona
pozbawiona. A już niewątpliwie - co trafnie podkreśla się w rewizji nadzwyczajnej - o
faktycznym pozbawieniu strony jej podstawowych praw w postępowaniu nie może
decydować czynnik zgoła techniczny, np. w postaci bardziej lub mniej sprawnie
działającego aparatu egzekucyjnego. Stanowisko to znajduje także uzasadnienie we
wcześniejszym orzecznictwie NSA, w którym stwierdza się, iż nawet brak ustawowej
przesłanki uwzględnienia żądania strony nie czyni tego żądania bezprzedmiotowym w
sensie art. 105 § 1 k.p.a. (wyrok NSA z 10 czerwca 1994 r. III SA 1449/93), a pogląd
ten zyskał aprobatę piśmiennictwa. Skoro jednak tak, to zaskarżony rewizją
nadzwyczajną wyrok NSA należy uznać nie tylko za merytorycznie nietrafny i rażąco
naruszający powołane wyżej przepisy k.p.a., lecz również za odbiegający od
dotychczasowej (prawidłowej, zgodnie ze stanowiskiem SN) utrwalonej linii
orzecznictwa tegoż sądu.
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Najwyższy na zasadzie art. 421 § 1 k.p.a.
rozstrzygnął, jak w sentencji.
=======================================