Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 21 maja 1997 r.
II UKN 130/97
Pozostające w związku z wykonywaniem pracy zdarzenie zewnętrzne, które
było sprawczym czynnikiem nagłego i gwałtownego pogorszenia samoistnych
schorzeń pracownika wyczerpuje przesłanki prawne uznania go za wypadek przy
pracy.
Przewodniczący SSN: Jadwiga Skibińska-Adamowicz, Sędziowie SN: Jerzy
Kuźniar, Zbigniew Myszka (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 21 maja 1997 r. sprawy z powództwa
Zbigniewa K. przeciwko [...] Przedsiębiorstwu Robót Inżynieryjnych Spółka Akcyjna w
G. o uznanie zdarzenia za wypadek przy pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od
wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Katowicach z
dnia 14 listopada 1996 r. [...]
1. o d d a l i ł kasację.
2. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 10 zł (dziesięć złotych) tytu-
łem kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Zbigniew K. w pozwie skierowanym przeciwko [...] Przedsiębiorstwu Robót
Inżynieryjnych w G. domagał się ustalenia, że dźwigając w czasie pracy w dniu 25 paź-
dziernika 1990 r. złomowane akumulatory uległ wypadkowi przy pracy. Strona pozwana
wnosiła o oddalenie powództwa, podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia z art. 291
§ 2 KP, a także wskazując, że waga akumulatorów nie przekraczała obowiązującej
jednego pracownika normy udźwigu i przenoszenia ciężarów, a przy wykonywaniu
pracy ujawniła się samoistna dolegliwość powoda.
Wyrokiem z dnia 24 czerwca 1996 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Gliwicach
uwzględnił powództwo i zasądził od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów zas-
tępstwa adwokackiego oraz obciążył stronę pozwaną kosztami wpisu i zwrotu wydat-
ków. Sąd ten ustalił, że powód pomyślnie przeszedł wstępne badania lekarskie przed
podjęciem pracy u pozwanego. Podczas wykonywania w dniu 25 października 1990 r.
zleconej mu pracy - załadowania ok. 90 akumulatorów o wadze 25-50 kg doznał silnego
bólu kręgosłupa; pomimo to dokończył załadunek, a o zdarzeniu nie informował działu
BHP. Jednak następnego dnia udał się do lekarza i korzystał ze zwolnienia lekarskiego
do dnia uzyskania uprawnień rentowych. Dla oceny medycznych następstw krytycznego
zdarzenia Sąd Rejonowy uzyskał opinię od biegłego sądowego lekarza ortopedy, który
wskazał, że u powoda co najmniej od 1984 r. występowała dolegliwość obciążeniowo-
zwyrodnieniowa kręgosłupa z dwupoziomową dyskopatią i objawową prawostronną rwą
kulszową, która uległa znacznemu pogorszeniu wskutek zdarzenia z dnia 25 paździer-
nika 1990 r., prowadząc do powstania uporczywego zespołu bólowego. Te okoliczności
spowodowały uznanie krytycznego zdarzenia za wypadek przy pracy w rozumieniu art.
6 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.), skoro na
skutek nadmiernego wysiłku przy wykonywaniu pracy wystąpiło u powoda nasilenie
dolegliwości kręgosłupa w postaci powstania uporczywego zespołu bólowego, które
przyspieszyło utratę jego zdolności do wykonywania dotychczasowego zatrudnienia.
Równocześnie Sąd Rejonowy wskazał, że roszczenie o ustalenie nie ulega przedawnie-
niu.
Rewizję od tego wyroku oddalił Sąd Wojewódzki Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Katowicach wyrokiem z dnia 14 listopada 1996 r., który podzielił stano-
wisko Sądu pierwszej instancji, że załadunek akumulatorów o wadze 25-50 kg był dla
powoda nadmiernym wysiłkiem, który gwałtownie pogorszył stan jego organizmu - dot-
kniętego samoistnymi schorzeniami ortopedycznymi, prowadząc do utraty dotychczaso-
wej sprawności zawodowej. Zdarzenie takie w świetle poglądów doktryny i
ugruntowanej linii orzecznictwa Sądu Najwyższego kwalifikuje się jako wypadek przy
pracy.
W kasacji pozwany podtrzymał zarzut naruszenia przepisów postępowania, wo-
bec dokonania sprzecznych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału do-
wodowego, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a także wskazał na narusze-
nie prawa materialnego - przez błędną wykładnię normy art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca
1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, utrzymu-
jąc, że nie było zdarzeniem nagłym wystąpienie w dniu 25 października 1990 r. zespołu
bólowego u powoda, który już znacznie wcześniej odczuwał samoistne dolegliwości krę-
gosłupa. Zespół bólowy był więc następstwem zaostrzenia się istniejącego procesu
chorobowego.Kasacja zmierzała do uchylenia zaskarżonego wyroku i oddalenia
powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Rozpoznając sprawę w granicach kasacji, które wyznaczają podstawy i wnioski
kasacyjne, za bezzasadną należało uznać polemikę pozwanego z ustaleniami faktycz-
nymi Sądu pierwszej instancji oraz oceną materiału dowodowego, dokonaną w grani-
cach swobodnej sędziowskiej oceny dowodów. Jeszcze bardziej istotne jest to, że ka-
sacja - kwestionująca orzeczenie sądu drugiej instancji - nie może opierać się na za-
rzutach dotyczących ewentualnych proceduralnych uchybień sądu pierwszej instancji, w
sytuacji gdy uzasadnienie kasacji w istocie rzeczy stanowiło jedynie kolejną polemikę z
ustaleniami i oceną dowodów dokonanymi tylko przez Sąd Rejonowy. Tymczasem ka-
sacja jest środkiem zaskarżenia wyroku sądu drugiej instancji (art. 392 § 1 KPC), przeto
może skutecznie powoływać się jedynie na naruszenie przepisów postępowania przez
Sąd drugiej instancji. Dodatkowo skarżący nie wskazał naruszenia przez sąd drugiej
instancji jakichkolwiek przepisów postępowania, przez co kasacja, bez wskazania pods-
tawy nie spełnia warunków koniecznych do jej rozpoznania.
Bezzasadna jest natomiast polegającana na zarzucie naruszenia prawa material-
nego podstawa kasacji. Wobec nieistnienia zarzutów kasacyjnych polegających na
naruszeniu prawa procesowego, dla oceny kasacji miarodajny jest stan faktyczny
sprawy ustalony przez Sąd pierwszej instancji. Na tle przyjętych ustaleń nie może być
kwestii, że załadunek przez powoda, dotkniętego samoistnymi schorzeniami orto-
pedycznymi, akumulatorów w dniu 25 października 1990 r. stanowił czynnik sprawczy
nagłego i gwałtownego pogorszenia się stanu jego zdrowia, prowadzący do utraty
dotychczasowej sprawności zawodowej oraz do nabycia przez powoda inwalidzkich
uprawnień rentowych. Taki układ okoliczności faktycznych jednoznacznie wskazywał na
wypełnienie przesłanek prawnych uznania tego zdarzenia za wypadek przy pracy w
rozumieniu art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wy-
padków przy pracy i chorób zawodowych.
Z uwagi na powyższe powyższe kasacja podlegała oddaleniu z mocy art. 393
12
KPC. O zasądzonych na rzecz powoda kosztach postępowania kasacyjnego Sąd Naj-
wyższy orzekł z mocy art. 98 §1 KPC w związku z § 17 ust. 1 pkt 4 i § 18 ust. 3 roz-
porządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 4 czerwca 1992 r. w sprawie opłat za
czynności adwokackie w postępowaniu przed organami wymiaru sprawiedliwości (Dz.
U. Nr 48, poz. 220 ze zm.).
========================================