Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 13 listopada 1997 r.
I PKN 352/97
Oddalenie powództwa o uznanie wypowiedzenia za bezskuteczne (przy-
wrócenie do pracy) na tej podstawie, iż sąd nie dopatrzył się w działaniu pra-
codawcy naruszenia przepisów o wypowiadaniu umów o pracę i uznał, że wy-
powiedzenie było uzasadnione, wyklucza możliwość zakwalifikowania tego
działania pracodawcy jako bezprawnego i zawinionego w rozumieniu przepi-
sów o czynach niedozwolonych (art. 415 KC i nast.).
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Kazimierz Jaśkowski, Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 13 listopada 1997 r. sprawy z po-
wództwa Krzysztofa S. przeciwko Przedsiębiorstwu Elektryfikacji i Technicznej Ob-
sługi Rolnictwa "E.-Ł." w K.Ł. o odszkodowanie, na skutek kasacji powoda od wyroku
Sądu Apelacyjnego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 2 kwiet-
nia 1997 r., [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Powód Krzysztof S. wniósł kasację od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z
dnia 2 kwietnia 1997 r. [...], którym Sąd ten oddalił jego apelację od wyroku Sądu
Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi z dnia 20 lutego
1997 r., VII P 5/97. Sąd pierwszej instancji oddalił jego powództwo skierowane prze-
ciwko Przedsiębiorstwu Technicznej Obsługi Rolnictwa "E.-Ł." w K.Ł. o odszkodo-
wanie - po ostatecznym jego sprecyzowaniu przez powoda - w kwocie 50.000 zł z
tytułu rozwiązania z nim stosunku pracy. Łączący strony stosunek pracy rozwiązany
został z dniem 31 stycznia 1991 r. Odwołanie powoda od wypowiedzenia mu umowy
o pracę zostało oddalone prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w
Pabianicach z dnia 28 maja 1991 r., [...]. Rewizję powoda od tego wyroku oddalił Sąd
Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Łodzi wyrokiem z dnia 13
2
września 1991 r. [...]
W zaskarżonym kasacją wyroku podniesiono (powołując się na wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 13 lutego 1991 r., I PR 420/90, OSNCP 1993 z. 1-2 poz. 23), że
zasady dochodzenia odszkodowania w związku z niezgodnym z prawem rozwiąza-
niem stosunku pracy określone zostały w Kodeksie pracy, przy czym regulacja ta jest
wyczerpująca i jako taka nie stwarza możliwości sięgania poprzez art. 300 KP do
rozwiązań zawartych w prawie cywilnym. Skoro więc o zasadności wypowiedzenia
powodowi umowy o pracę przez stronę pozwaną (a w konsekwencji - rozwiązania
stosunku pracy) sąd pracy już rozstrzygnął, a orzeczenie to jest prawomocne, to po-
wodowi nie przysługuje już roszczenie odszkodowawcze na podstawie przepisów
prawa cywilnego. "I to także wtedy, gdy to prawomocne orzeczenie sądu pracy ne-
gatywnie rozstrzygające o jego żądaniu, ocenia on jako nieprawidłowe".
Kasacja została oparta na zarzucie naruszenia przepisu art. 300 KP oraz art.
202 KPC. Podniesiono w niej, że z jednej strony Sąd Apelacyjny uznał, iż Sąd pierw-
szej instancji prawidłowo rozpoznał sprawę w składzie i trybie przewidzianym do roz-
poznawania spraw ze stosunku pracy, a z drugiej strony, zaakceptował pogląd o
kwalifikacji prawnej roszczenia z art. 415 KC. Stanowisko takie - zdaniem kasacji -
jest niekonsekwentne, gdyż w razie zakwalifikowania roszczenia z art. 415 KC prze-
pis art. 300 KP., nie powinien mieć w ogóle w sprawie zastosowania. Skoro zaś
ograniczenia zawarte w art. 300 KP nie mają zastosowania, to wobec tego prawi-
dłowe rozstrzygnięcie sporu powinno zostać oparte wyłącznie na przepisach Ko-
deksu cywilnego. Według kasacji doszło także do naruszenia art. 202 KPC, gdyż
skoro Sąd Apelacyjny uznał, że roszczenie zgłoszone przez powoda ma podstawę w
przepisach Kodeksu cywilnego (art. 415 KC), to sprawę powinien rozstrzygać wydział
cywilny sądu wojewódzkiego i apelacyjnego, nie w trybie postępowania odrębnego w
sprawach z zakresu prawa pracy, "ale w zwykłym procesie".
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty kasacji są nieuzasadnione i wobec tego nie mogła ona zostać
uwzględniona. Sąd Apelacyjny trafnie w swoim wyroku przyjął, że skoro o zasadności
wypowiedzenia powodowi umowy o pracę rozstrzygnął Sąd we wcześniejszym
wyroku (z 13 września 1991 r.), a orzeczenie to jest prawomocne, to powodowi nie
przysługuje już roszczenie odszkodowawcze na podstawie przepisów prawa cywil-
3
nego. W tym wypadku - choć Sąd Apelacyjny go nie powołuje - ma zastosowanie
przepis art. 365 § 1 KPC, w myśl którego orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko
strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy i inne organy państwowe, a w
wypadkach w ustawie przewidzianych - także inne osoby. Z wyroku, w którym odda-
lono odwołanie powoda od złożonego mu wypowiedzenia wynika, że jego praco-
dawca, rozwiązując z nim stosunek pracy, nie naruszył obowiązującego prawa, a
więc działał legalnie. Ustalenie to jest wiążące dla sądu rozstrzygającego o żądaniu
powoda, które wywodzone jest z przepisu art. 415 KC. Oddalenie powództwa w wy-
roku Sądu Pracy z 28 maja 1991 r. oznacza, iż jednocześnie orzeczono w nim, że
powodowi nie tylko nie służy roszczenie o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za
bezskuteczne, czy też o przywrócenie do pracy, ale uznano, iż nie było prawnej
podstawy do zasądzenia na jego rzecz odszkodowania przewidzianego w art. 45 KP.
Odszkodowanie to może być bowiem zasądzone tylko wtedy, gdy wypowiedzenie
umowy o pracę było bezzasadne bądź też naruszone zostały przepisy o wypowiada-
niu umów o pracę, a więc gdy spełniane są ogólne przesłanki dla uznania zasadno-
ści odwołania od wypowiedzenia. Jeżeli więc brak było podstaw do zasądzenia
odszkodowania z art. 45 KP, to tym bardziej brakuje uzasadnienia dla zasądzenia
dalej idącego roszczenia odszkodowawczego na podstawie przepisów prawa cywil-
nego o czynach niedozwolonych. Ponadto, skoro z orzeczenia oddalającego odwo-
łanie powoda wynika - co wiązało Sąd Apelacyjny w niniejszej sprawie - że rozwią-
zując umowę o pracę z powodem jego pracodawca działał zgodnie z prawem (legal-
nie wykonywał swoje kształtujące prawo podmiotowe), to odpada możliwość zakwali-
fikowania zachowania strony pozwanej jako czynu niedozwolonego w rozumieniu art.
415 KC. Działanie legalne nie może bowiem być uznane za czyn polegający na za-
winionym wyrządzeniu drugim szkody. Skoro więc Sąd Apelacyjny był związany
rozstrzygnięciem zawartym we wcześniejszym prawomocnym wyroku, że zachowa-
nie pracodawcy polegające na wypowiedzeniu umowy o pracę powodowi mieściło się
w granicach obowiązującego porządku prawnego, to pojęciowo była wykluczona
możliwość równoczesnego zakwalifikowania zachowania się strony pozwanej jako
czynu niedozwolonego w rozumieniu art. 415 KC, czy też uznania, że w rachubę
mogłaby wchodzić odpowiedzialność kontraktowa z Kodeksu cywilnego (art. 471 KC i
następne). Sąd ten, aczkolwiek odwołał się do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 13
lutego 1991 r., w istocie rozstrzygnął sprawę opierając się na założeniu, że wiążący
jest wyrok, którym oddalono odwołanie powoda od wypowiedzenia umowy o pracę,
4
przy czym z uwagi na prawomocność tego wyroku, bez znaczenia są twierdzenia
powoda, że jego wydanie nastąpiło z naruszeniem prawa. O tyle więc chybione są
zarzuty kasacji, w których twierdzi się, iż Sąd ten naruszył przepis art. 300 KP. Prze-
pis ten wymagałby rozważenia, gdyby w sprawie istniały podstawy - co jednakże z
uwagi na istniejący, wcześniejszy prawomocny wyrok Sądu Pracy, nie może zostać
zaakceptowane - do uznania, iż dokonując wypowiedzenia umowy o pracę praco-
dawca naruszył obowiązujący porządek prawny. Sąd Najwyższy na tle niniejszej
sprawy jest zdania, iż trafny jest pogląd wyrażony w orzeczeniu tego Sądu z dnia 13
lutego 1991 r., w myśl którego regulacja w Kodeksie pracy roszczeń pracowniczych z
tytułu wadliwego rozwiązania umowy o pracę ma charakter wyczerpujący, co wyklu-
cza możliwość sięgania do art. 300 KP (jako że sprawa jest uregulowana w Kodeksie
pracy) i zasądzania odszkodowania na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego. W
tym stanie rzeczy zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 300 KP nie może się
ostać i to z dwóch powodów, a mianowicie dlatego, że Sąd ten w istocie nie oparł
swojego rozstrzygnięcia na tym przepisie, a ponadto dlatego, że także wtedy, gdyby
można było przyjąć, iż wypowiedzenie powodowi umowy o pracę było wadliwe, to i
tak nie mógłby on domagać się odszkodowania na podstawie przepisów prawa cy-
wilnego, z uwagi na to, iż przepisy prawa cywilnego do stosunku pracy z mocy art.
300 KP stosuje się tylko wtedy, gdy "sprawa nie jest unormowana przepisami prawa
pracy", a więc gdy w regulacji stosunku pracy istnieje luka.
Bezzasadny jest również zarzut naruszenia art. 202 KPC. Powód bowiem
opierając swoje roszczenie odszkodowawcze na przepisach prawa cywilnego, jako
jego przesłankę wskazuje "niezgodne z prawem wypowiedzenie umowy o pracę". Nie
wywodzi swojego roszczenia bezpośrednio ze stosunku pracy, gdyż odwołuje się do
przepisów prawa cywilnego, tym niemniej jego żądanie pozostaje w ścisłym związku
ze stosunkiem pracy. W szczególności przyjęcie, że podstawą jego roszczenia
miałby być przepis art. 415 KC wyklucza możliwość równoczesnej jego kwalifikacji
jako roszczenia ze stosunku pracy (inne stanowisko w tej kwestii zajął Sąd pierwszej
instancji, uznając, że spór jest sporem ze stosunku pracy). Z uwagi jednakże na
przesłankę żądania, którą według powoda jest wadliwe wypowiedzenie mu umowy o
pracę, nie ulega wątpliwości, iż jest to żądanie ściśle związane ze stosunkiem pracy,
w którym on pozostawał. Mieści się więc ono w pojęciu roszczenia związanego ze
stosunkiem pracy w rozumieniu art. 476 § 1 pkt 1 KPC i wobec tego należy do kate-
gorii spraw z zakresu prawa pracy rozpoznawanych przez sądy pracy (i ubezpieczeń
5
społecznych).
Z powyżej wskazanych powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39312
KPC
orzekł jak w sentencji.
========================================