Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 18 marca 1998 r.
I PKN 4/98
Wolność wyboru narodowości może być realizowana tylko w
odniesieniu do narodów obiektywnie istniejących, jako ukształtowanych w
procesie historycznym.
Przewodniczący SSN: Kazimierz Jaśkowski (sprawozdawca), Sędziowie SN
Barbara Wagner, Andrzej Wasilewski.
Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Piotra
Wiśniewskiego, po rozpoznaniu w dniu 18 marca 1998 r. sprawy z wniosku Komitetu
Założycielskiego Stowarzyszenia pod nazwą "Związek Ludności Narodowości Śląs-
kiej" z siedzibą w K. z udziałem Wojewody K. o rejestrację stowarzyszenia, na skutek
kasacji wnioskodawcy od postanowienia Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 24
września 1997 r. [...]
p o s t a n o w i ł :
o d d a l i ć kasację.
U z a s a d n i e n i e
Komitet Założycielski Stowarzyszenia pod nazwą "Związek Ludności Narodo-
wości Śląskiej" z siedzibą w K. w sprawie o rejestrację stowarzyszenia, z udziałem
Wojewody K. i przy udziale Prokuratora, wniósł kasację od postanowienia Sądu
Apelacyjnego w Katowicach z dnia 24 września 1997 r. [...]. Zaskarżonym postano-
wieniem, uwzględniając apelację Wojewody K., zmieniono postanowienie Sądu
pierwszej instancji, rejestrujące to Stowarzyszenie i oddalono wniosek o rejestrację.
Sąd Apelacyjny nie zgodził się z poglądem Sądu pierwszej instancji, który przyjął, że
w postępowaniu rejestracyjnym nie można oceniać czy istnieje naród śląski, gdyż
obywatele mają swobodny wybór narodowości, a tubylczy Ślązacy stanowią mniej-
- 2 -
szość na Górnym Śląsku. Zdaniem Sądu Apelacyjnego istniejące odrębności regio-
nalne na Górnym Śląsku nie uzasadniają uznania jego mieszkańców za odrębny
naród. Podniesiono także, iż mniejszości narodowe korzystają ze szczególnych
przywilejów przewidzianych w ordynacji wyborczej do Sejmu Rzeczypospolitej Pols-
kiej, polegających na nieobowiązywaniu wobec nich pięcio i siedmio-procentowych
progów wyborczych. Z tych względów wniosek o rejestrację stowarzyszenia mające-
go w nazwie i kilku przepisach statutu określenie "naród śląski" - zdaniem Sądu
Apelacyjnego - nie mógł być uwzględniony.
W skardze kasacyjnej zarzucono błędną interpretację ustawy z dnia 7 kwietnia
1989 r. - Prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. Nr 20, poz. 104 ze zm.), nie wskazując
jednakże, które przepisy - zdaniem wnoszącego kasację - zostały naruszone.
Postawiono także zarzut naruszenia: art. 22 Międzynarodowego Paktu Praw Oby-
watelskich i Politycznych, uchwalonego przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, ratyfiko-
wanego przez Polskę 3 marca 1977 r. (Dz. U. Nr 38, poz. 167), art. 11 Konwencji o
Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z 4 listopada 1950 r., ratyfiko-
wanej przez Polskę 15 grudnia 1992 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284) oraz art. 84
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 22 lipca 1952 r. (jednolity tekst: Dz. U. z
1976 r. Nr 7, poz. 36 ze zm.). Według wywodów kasacji przepisy te, gwarantujące
wolność zrzeszania się, powinny być podstawą do uwzględnienia wniosku o rejes-
trację stowarzyszenia pod nazwą "Związek Ludności Narodowości Śląskiej". Od-
mowa rejestracji może bowiem nastąpić jedynie na podstawie przepisów zakazują-
cych pewnej działalności, to jest art. 1 ust. 2 i art. 16 Prawa o stowarzyszeniach, art.
84 ust. 3 Konstytucji z 1952 r., art. 22 ust. 2 Międzynarodowego Paktu Praw Oby-
watelskich i Politycznych oraz art. 11 ust. 2 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i
Podstawowych Wolności. Podniesiono także, iż w Konstytucji z 1997 r. przyjęto pry-
mat norm prawa międzynarodowego. W kasacji zarzuca się ponadto, iż Sąd drugiej
instancji dowolnie uznał, że przedmiotem jego kognicji jest sprawa istnienia naro-
dowości śląskiej oraz ustalenie, że taka narodowość nie istnieje. Nie twierdzi się
jednak w kasacji, że istnieje naród śląski, lecz - jak można wnosić z częściowo
niejasnych wywodów w tym zakresie - wnoszący ją uważa, iż sprawa ta nie może być
rozważana w postępowaniu rejestrowym. Inaczej mówiąc, zdaniem wnoszącego
kasację, sąd, badając zgodność statutu z prawem, nie jest uprawniony do oceny w
- 3 -
tej płaszczyźnie zamieszczonych w nim określeń "naród śląski" i "śląska mniejszość
narodowa". Zarzucono także naruszenie prawa procesowego (art. 378
1
§ 1 KPC)
polegające na zmianie zaskarżonego postanowienia w sytuacji, gdy wnoszący ape-
lację Wojewoda Katowicki domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia i
przekazania sprawy do ponownego rozpoznania oraz przeprowadzenia dowodu z
opinii biegłego co do rozumienia pojęcia "naród" i "mniejszość narodowa". Zdaniem
wnoszącego kasację ten rodzaj orzeczenia Sądu drugiej instancji pozbawił go możli-
wości obrony. Wniesiono o zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie
wniosku o rejestrację względnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponow-
nego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu z siedzibą w innym mieście niż K.
Wojewoda K., Prokurator Apelacyjny w Katowicach oraz Prokurator Prokura-
tury Krajowej wnieśli o oddalenie kasacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie jest uzasadniona.
Według art. 14 Prawa o stowarzyszeniach sąd rejestrowy odmawia zarejes-
trowania stowarzyszenia, jeżeli nie spełnia ono warunków określonych w ustawie,
zaś art. 16 tego Prawa stanowi, że sąd rejestrowy wydaje postanowienie o zarejes-
trowaniu stowarzyszenia po stwierdzeniu, że jego statut jest zgodny z przepisami
prawa i założyciele spełniają wymagania określone ustawą. Przepis art. 84 ust. 3
Konstytucji z 1952 r. zakazywał tworzenia stowarzyszeń godzących między innymi w
porządek prawny Rzeczypospolitej Polskiej, zaś art. 58 ust. 2 Konstytucji z 1997 r.
zakazuje tworzenia zrzeszeń, których cel lub działalność są sprzeczne z Konstytucją
lub ustawą, a o odmowie rejestracji lub zakazie działania takiego zrzeszenia orzeka
sąd. Wynika stąd wprost, że niezbędną przesłanką rejestracji stowarzyszenia jest
zgodność statutu z całym porządkiem prawnym obowiązującym w Polsce, w tym
także z ratyfikowanymi umowami międzynarodowymi. W niniejszej sprawie Sąd
Apelacyjny nie miał zastrzeżeń co do zgodności z prawem celów stowarzyszenia,
lecz odmówił jego rejestracji wyłącznie z powodu posługiwania się w statucie okreś-
leniami dotyczącymi narodu śląskiego i śląskiej mniejszości narodowej. Sąd Najwyż-
szy podziela ten pogląd. Mniejszość narodowa jest pojęciem prawnym (art. 35 Kons-
- 4 -
tytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 lutego 1997 r.), choć nie jest zdefiniowana ani w
prawie polskim, ani w powołanych w kasacji konwencjach. Jednakże raport wyjaś-
niający do Konwencji ramowej Rady Europy o mniejszościach narodowych z 1995 r.
jednoznacznie stwierdza, że subiektywny wybór narodu przez człowieka jest zawsze
nierozłącznie związany z obiektywnymi kryteriami istotnymi dla tożsamości narodo-
wej. Oznacza to, iż subiektywna deklaracja przynależności do określonej grupy na-
rodowościowej zakłada uprzednią społeczną akceptację istnienia takiej grupy naro-
dowościowej. Jak wynika z art. 3 ust. 1 tej Konwencji (nie ratyfikowanej przez Polskę)
każda osoba należąca do mniejszości narodowej ma prawo swobodnej decyzji o
traktowaniu jej jako osoby należącej bądź też nie należącej do takiej mniejszości, a
wybór taki lub korzystanie ze związanych z tym wyborem praw nie pociągnie za sobą
jakichkolwiek niekorzystnych skutków. Jednostka ma więc prawo do subiektywnego
wyboru narodowości. Jak jednakże trafnie podniósł Sąd Apelacyjny nie prowadzi to
wprost do powstania nowego, odrębnego narodu lub mniejszości narodowej. Wybór
narodowości musi bowiem odnosić się do ukształtowanej w procesie historycznym i
społecznie akceptowanej grupy narodowej. W powszechnej świadomości społecznej
było i jest przekonanie o istnieniu grupy etnicznej Ślązaków, która jednakże nigdy nie
była uważana za odrębną grupę narodową i nie pretendowała do tego. Tymczasem
w niniejszym postępowaniu istnienie mniejszości narodowej uzasadniane jest
wyłącznie subiektywnym przekonaniem pewnej grupy osób. Słusznie zatem Sąd
Apelacyjny przyjął, że nie można określać swojej tożsamości narodowej w oderwaniu
od podstawowej przesłanki, którą jest istnienie określonego narodu.
Zarejestrowanie stowarzyszenia, które w § 30 statutu określa się jako organi-
zacja śląskiej mniejszości narodowej, stanowiłoby naruszenie prawa. Nie istniejąca
"mniejszość narodowa" korzystałaby bowiem z uprawnień przysługujących mniejszo-
ściom narodowym. Przede wszystkim dotyczy to uprawnień wynikających z ustawy z
dnia 28 maja 1993 r. - Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.
U. Nr 45, poz. 205 ze zm.). Z przepisu art. 5 ust. 1 tej ustawy wynika, że komitety
wyborcze zarejestrowanych organizacji mniejszości narodowych mogą korzystać ze
zwolnienia list tych komitetów z jednego z warunków, o jakich mowa w art. 3 ust. 1
albo w art. 4, jeżeli złożą Państwowej Komisji Wyborczej oświadczenie w tej sprawie
najpóźniej w piątym dniu przed dniem wyborów. Chodzi tu o zwolnienie z warunku
- 5 -
uzyskania co najmniej 5% ważnie oddanych głosów w skali kraju, niezbędnego do
uczestniczenia w podziale mandatów w okręgach wyborczych (art. 3 ust. 1) oraz z
warunku uzyskania co najmniej 7% ważnie oddanych głosów w skali kraju, wymaga-
nego do podziału mandatów między ogólnopolskie listy kandydatów. Organizacje
mniejszości narodowych są także uprzywilejowane w zgłaszaniu list ogólnopolskich,
wystarczy im bowiem zarejestrować listy okręgowe w co najmniej 5 okręgach zamiast
w co najmniej połowie okręgów wyborczych (art. 91 ust. 3 tej ustawy). Według
uchwały Trybunału Konstytucyjnego z dnia 30 kwietnia 1997 r., W 1/97 (Dz. U. Nr 50,
poz. 324) w sprawie ustalenia powszechnie obowiązującej wykładni art. 5 i art. 91
ust. 3 Ordynacji wyborczej do Sejmu RP przewidziane w tych przepisach upraw-
nienia przysługują komitetom wyborczym zarejestrowanych mniejszości narodowych,
a w razie wątpliwości w tym zakresie Państwowa Komisja Wyborcza może żądać
udokumentowania tego faktu. Przyjąć należy, iż najprostszą formą udokumentowania
istnienia mniejszości narodowej jest okazanie statutu potwierdzającego tę
okoliczność. Wprawdzie Konstytucja z 1997 r. pozbawiła wykładnię ustaw dokonaną
przez Trybunał Konstytucyjny mocy powszechnie obowiązującej (art. 239 ust. 3), ale
z uwagi na walory argumentacji Trybunału i wymogi praktyki trzeba uznać, że nadal
statut będzie podstawowym dowodem na potwierdzenie istnienia mniejszości naro-
dowej. Przyznanie Ślązakom, będącym grupą etniczną, uprawnień mniejszości naro-
dowej naruszałoby także przewidzianą w art. 32 Konstytucji z 1997 r. zasadę równo-
ści wobec prawa. Inne mniejszości etniczne nie posiadałyby bowiem tych uprawnień,
które przysługiwałyby Ślązakom.
Statut Stowarzyszenia narusza także art. 10 ust. 1 pkt 4 Prawa o stowarzy-
szeniach. Zgodnie z tym przepisem statut określa sposób nabycia i utraty członkos-
twa, przyczyny utraty członkostwa, prawa i obowiązki członków. W niniejszej sprawie
w odniesieniu do nabycia członkostwa statut stanowi, że "Członkiem zwyczajnym
może być każda osoba posiadająca obywatelstwo polskie, która złoży pisemne
oświadczenie o przynależności do narodowości śląskiej" (§ 10), zaś w odniesieniu do
jego utraty stanowi się między innymi, że członkostwo w związku ustaje z powodu
wysunięcia przez komisję rewizyjną wniosku o pozbawienie członkostwa ze względu
na niespełnienie statutowych wymogów członkostwa (§ 15 pkt 2 lit. b). Wobec nieist-
nienia narodu śląskiego konsekwencją tych regulacji jest fakt, iż nikt nie mógłby,
- 6 -
zgodnie z prawem, zostać członkiem stowarzyszenia, jako że oświadczenia o przy-
należności do tego narodu nie odpowiadałyby prawdzie. Co więcej, przy hipotetycz-
nym założeniu, że faktycznie przyjmowano by na członków osoby składające te
oświadczenia, to każda z nich mogłaby być pozbawiona członkostwa z powodu nies-
pełniania statutowych wymogów, bez możliwości kontroli sądowej.
Ponadto należy wyraźnie stwierdzić, iż odmowa zarejestrowania tego stowa-
rzyszenia nie narusza międzynarodowych zobowiązań Rzeczypospolitej Polskiej.
Zarówno bowiem Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych ratyfiko-
wany przez Polskę 3 marca 1977 r. (Dz. U. Nr 38, poz. 167), jak i Konwencja o
Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, ratyfikowana przez Polskę 15
grudnia 1992 r. (Dz. U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284), nie przewidują nieograniczonej
wolności stowarzyszania się. Dopuszczają one wprowadzanie ustawą ograniczeń tej
wolności, które są konieczne w demokratycznym społeczeństwie w interesie bezpie-
czeństwa państwowego lub publicznego, porządku publicznego bądź dla ochrony
zdrowia lub moralności publicznej albo praw i wolności innych osób (art. 22 ust. 2
Paktu, analogicznie art. 11 ust. 2 Konwencji). Stanowi naruszenie porządku publicz-
nego kreowanie nieistniejącego narodu, który miałby korzystać ze związanych z tym
przywilejów przysługujących tylko mniejszościom narodowym. Jest to jednocześnie
naruszenie praw innych osób, i to nie tylko stanowiących mniejszości narodowe, ale
wszystkich obywateli Rzeczypospolitej. Przyznanie bowiem pewnej grupie osób
określonych przywilejów oznacza, że sytuacja pozostałych członków społeczeństwa
ulega stosownemu pogorszeniu. W szczególności widoczne jest to w odniesieniu do
prawa wyborczego. Jeżeli część osób może zostać posłami do Sejmu RP w sposób
uprzywilejowany, to oznacza to, iż inni kandydaci do tego organu muszą pokonać
wyższy próg wyborczy niż gdyby tych przywilejów nie było. Zważyć także trzeba, że
podstawowe cele stowarzyszenia mogą być realizowane bez zakwestionowanych
postanowień statutu, a także jego nazwy. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z
1997 r. zrównuje bowiem prawa mniejszości etnicznych z prawami mniejszości naro-
dowych w zakresie wolności zachowania i rozwoju własnego języka, zachowania
obyczajów i tradycji, rozwoju własnej kultury, tworzenia własnych instytucji edukacyj-
nych, kulturalnych, instytucji służących ochronie tożsamości religijnej oraz uczest-
nictwa w rozstrzyganiu spraw dotyczących ich tożsamości kulturowej (art. 35).
- 7 -
Zarzut naruszenia przez Sąd Apelacyjny przepisów postępowania również nie
jest uzasadniony. W kasacji powołano w tym zakresie przepis art. 378
1
§ 1 KPC. Ta-
kiego przepisu nie ma w Kodeksie postępowania cywilnego. Traktując umieszczenie
znaczka prim za błąd maszynowy Sąd Najwyższy przyjął, iż wnoszącemu kasację
chodzi o przepis art. 378 § 1 KPC. Według tego przepisu sąd drugiej instancji
rozpoznaje sprawę w granicach wniosków apelacji. Wnoszący apelację Wojewoda K.
domagał się uchylenia wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania, jednakże Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżone postanowie-
nie i oddalił wniosek o rejestrację. Zdaniem wnoszącego kasację naruszało to art.
378 § 1 KPC. Jest to pogląd błędny z dwóch przyczyn. Po pierwsze bowiem "wnioski
apelacji" z art. 378 § 1 KPC dotyczą zakresu zaskarżenia orzeczenia Sądu pierwszej
instancji co może obejmować całość lub część tego orzeczenia (art. 368 KPC). Sąd
drugiej instancji nie jest natomiast związany wnioskiem wnoszącego apelację co do
sposobu rozstrzygnięcia (zmiana wyroku sądu pierwszej instancji lub jego uchylenie i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania). Po wtóre zarzut ten przedstawia
się jako oczywiście bezzasadny, ponieważ biorący udział w postępowaniu Prokurator
Apelacyjny w Katowicach we wniosku alternatywnym domagał się zmiany zas-
karżonego postanowienia i oddalenia wniosku o rejestrację.
W związku z oddaleniem kasacji oczywiście bezprzedmiotowy jest wniosek o
przekazanie sprawy innemu sądowi niż Sąd Apelacyjny w Katowicach. Należy jednak
podnieść, że uzasadnienie tego wniosku jedynie faktem uczestnictwa w sprawie
Wojewody K. zawiera całkowicie bezpodstawną, niedopuszczalną i nie popartą żad-
nymi dowodami sugestię braku obiektywizmu i bezstronności tego Sądu.
Z tych względów na podstawie art. 393
12
KPC orzeczono jak w sentencji.
========================================