Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 8 kwietnia 1998 r.
I PKN 23/98
Pracowniczy obowiązek wyliczenia się z powierzonego mienia obejmuje
nie tylko ilość, ale także wartość mienia. Za niedobór kasowy (finansowy) w
powierzonym mieniu, spowodowany nieuzasadnioną sprzedażą towarów poni-
żej ustalonej ceny, pracownik odpowiada z winy umyślnej.
Przewodniczący SSN: Andrzej Kijowski (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Adam Józefowicz, Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 8 kwietnia 1998 r. sprawy z powódz-
twa Przedsiębiorstwa Usługowo-Handlowego „B.” Sp. z o.o. w K. przeciwko Małgo-
rzacie S. o zapłatę, na skutek kasacji pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego -
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach z dnia 23 kwietnia 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Kielcach wyrokiem z dnia 23 grudnia 1996 r. [...]
utrzymał w mocy nakaz zapłaty wydany przez tenże Sąd Rejonowy w dniu 16
czerwca 1995 r. [...], nakazujący pozwanej Małgorzacie S., aby powodowemu Przed-
siębiorstwu Usługowo-Produkcyjno-Handlowemu „B.” - Spółka z o.o. w K. zapłaciła
kwotę 10.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 7 marca 1995 r. i kosztami postę-
powania. Rozstrzygnięcie to Sąd Pracy oparł na ustaleniu następującego stanu fak-
tycznego.
Pozwana Małgorzata S. była w powodowej Spółce zatrudniona od dnia 1
kwietnia 1992 r. do dnia 24 lutego 1995 r. jako specjalistka do spraw sprzedaży. Poz-
wana złożyła pisemną deklarację o przyjęciu do wiadomości, że ponosi odpo-
wiedzialność za powierzone jej pieniądze i inne wartości oraz zobowiązaniu się do
przestrzegania przepisów z zakresu prowadzenia operacji kasowych i odpowiedzial-
2
ności za ich naruszenie, a ponadto wręczyła pracodawcy weksel in blanco, który
zgodnie z umową miał być wypełniony do kwoty 10.000 zł. Pozwana oraz dwie po-
zostałe, podlegające jej służbowo kasjerki - sprzedawczynie: Donata S. i Małgorzata
Ż., podpisały umowę o materialnej odpowiedzialności. Pozwana wystawiała doku-
menty sprzedaży oraz przyjmowała gotówkę od klientów, zaś pozostałe sprzedaw-
czynie czyniły to wówczas, gdy były same. Wszystkie trzy obsługiwały natomiast
komputer, do którego wprowadzano dane dotyczące towarów sprzedawanych po
cenach określonych w cenniku.
W końcu stycznia 1995 r Donata S. zauważyła, że pozwana zrobiła u praco-
dawcy zakupy, przy czym z pozostawionego paragonu wynikało, iż zastosowała ceny
o 50% niższe od ustalonych. Po zawiadomieniu księgowości pracodawca na pods-
tawie analizy dostępnych i częściowo odtworzonych dokumentów stwierdził niedobór
gotówki w kwocie ponad 20.000 zł. Wyniknął on z zachowania pozwanej, która do-
konywała sprzedaży, po czym towary przyjmowała z powrotem i dokonywała ich po-
nownej sprzedaży z zastosowaniem upustu, czyli po samowolnie obniżonej cenie.
W świetle powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy uznał, że wypełnie-
nie weksla przez pozwanego było zgodne z ustnym porozumieniem stron. Sąd od-
rzucił zarzut pozwanej, że w rzekomo zawartej na piśmie deklaracji wekslowej zgo-
dziła się na wypełnienie weksla jedynie w razie stwierdzenia niedoboru. Okoliczności
tej - zdaniem Sądu - pozwana nie udowodniła, do czego była zobowiązana zgodnie z
powszechnie przyjmowaną wykładnią przepisów Prawa wekslowego. Pozwana, jako
osoba materialnie odpowiedzialna za powierzone mienie, dopuściła się naruszenia
swych obowiązków przez stosowanie bezpodstawnych upustów cenowych, czym
samodzielnie (bez udziału dwóch pozostałych kasjerek) pozbawiła pracodawcę na-
leżnego przychodu, co powodową Spółkę uprawniało - w ocenie Sądu - do wypeł-
nienia weksla.
Apelację pozwanej oddalił Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych w Kielcach wyrokiem z dnia 23 kwietnia 1997 r. [...]. W motywach tego
rozstrzygnięcia Sąd Wojewódzki podkreślił, że z art. 10 Prawa wekslowego wynika, iż
weksel in blanco powinien być wypełniony zgodnie z uprzednim porozumieniem stron
wekslowego zobowiązania. Porozumienie to może mieć również ustną formę, a
ewentualny zarzut wypełnienia weksla niezgodnie z treścią porozumienia musi być
udowodniony przez dłużnika. Tymczasem pozwana nie wykazała swego twierdzenia,
że strony zawarły pisemną deklarację, upoważniającą powodową Spółkę do wypeł-
3
nienia weksla jedynie w sytuacji zaistnienia niedoboru. Takie twierdzenie nie znajduje
zresztą logicznego oparcia w treści deklaracji podpisanej jednostronnie przez
pozwaną. W świetle tej deklaracji należy wręcz przyjąć, że wystarczającą przesłanką
do wypełnienia weksla było wyrządzenie pracodawcy szkody polegającej na nieuzys-
kaniu należnego przychodu wskutek sprzedawania przez powódkę towarów po obni-
żonej cenie. Co prawda badane przez biegłego wydruki komputerowe nie wskazują
jednoznacznie, że niedozwolone operacje przeprowadzała pozwana, choć są wys-
tarczającym dowodem samego faktu i mechanizmu wyrządzenia szkody, jak też jej
wysokości. Poza tym z wydruków tych wynika zaniżenie cen w okresie od 1993 r. do
lutego 1995 r., pokrywającym się w przeważającej części z zatrudnieniem pozwanej.
Bezpodstawnego obniżania cen nie mogły do połowy 1994 r. realizować pozostałe
kasjerki, gdyż Małgorzata Ż. została zatrudniona w maju, a Donata S. dopiero w lis-
topadzie tego roku. Również po tym okresie jest to - zdaniem Sądu Wojewódzkiego -
wysoce nieprawdopodobne.
Do przeprowadzenia podobnych operacji jest bowiem potrzebna dobra znajo-
mość komputerowego fakturowania oraz rozliczania przychodów i rozchodów. Jedy-
ną doświadczoną w tym zakresie osobą była pozwana, a pozostałe kasjerki dopiero
wdrażały się do obsługiwania systemu komputerowego, jak też wydawania i przyj-
mowania faktur oraz paragonów. Pozwana, jako ich przełożona, sprawdzała wysta-
wiane przez nie dokumenty, a sama sporządzała raporty kasowe. Jako jedyna miała
także możliwość przeprowadzania operacji kasowych pod nieobecność innych kasje-
rek. Niepodważalny jest wreszcie fakt, że pozwana dokonała zakupu towarów z 50%
upustem, co stało się bezpośrednią przyczyną gruntownej analizy przeprowadzanych
przez nią operacji. Twierdzeniom pozwanej, że stosowanie znacznych upustów
cenowych było w pozwanej Spółce często praktykowane, zaprzeczyli nie tylko jej
właściciele, ale także pozostałe dwie kasjerki. Przy sprzedaży hurtowej i detalicznej
obowiązywały różne cenniki, a poza tym z instrukcji obiegu dokumentów w powodo-
wej Spółce jednoznacznie wynika, że podstawą udzielenia rabatu mogła być tylko
nota wystawiona przez zarząd.
W tych okolicznościach bezzasadne jest powoływanie się pozwanej na naru-
szenie przepisu art. 124 KP, bowiem jej odpowiedzialność „może być oparta na
podstawie z art. 122 KP”.
Kasację od tego wyroku wniosła imieniem pozwanej jej pełnomocnik, zarzu-
cając „naruszenie prawa materialnego, tj. art. 10 Prawa wekslowego, 485 KPC, 124
4
KP” i domagając się na tej podstawie „uchylenia zaskarżonych wyroków i oddalenia
powództwa”. W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że weksel in blanco był
przez skarżącą wystawiony wyłącznie na pokrycie ewentualnych niedoborów w kasie
przedsiębiorstwa powodowej Spółki. Tymczasem kwota dochodzona w sprawie nie
jest takim niedoborem, więc strona powodowa nie była upoważniona do wypełnienia
weksla, a w konsekwencji nie powinno też dojść do wydania nakazu zapłaty. Poza
tym weksel został przez skarżącą podpisany pod koniec 1994 r. i wolą stron było
zabezpieczenie ewentualnych niedoborów po tej dacie, więc weksel nie może obej-
mować rozliczeń z wcześniejszego okresu. Zdaniem wnoszącej kasację nie ma też w
sprawie przesłanek do przyjęcia odpowiedzialności na podstawie art. 124 bądź art.
122 KP, zwłaszcza że doszło do rozliczenia się z pieniędzy powierzonych w kasie, a
brak dowodów umyślnego wyrządzenia szkody. Skarżąca twierdzi wreszcie, że nie
ustalono, czy tylko ona stosowała praktykę obniżania cen towarów. Z opinii biegłego
wynika zaś jednoznacznie, że można by to stwierdzić jedynie na podstawie doku-
mentów księgowych, a nie wydruków komputerowych. Skoro więc Sąd nie dokonał
takich ustaleń, pomimo wniosku skarżącej, to należy przyjąć, że okoliczność tę uznał
za udowodnioną zgodnie z jej twierdzeniem, co z kolei wyłączało obciążenie jej ma-
terialną odpowiedzialnością.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu. Sąd Najwyższy rozpoznaje bo-
wiem skargę kasacyjną w jej granicach, wyznaczonych podstawami kasacyjnymi
oraz ich uzasadnieniem, a z urzędu bierze pod rozwagę jedynie nieważność
postępowania (art. 393
11
KPC). Tymczasem przedmiotowa skarga wskazuje co
prawda podstawy kasacyjne, ale ich uzasadnienie ogranicza właściwie do polemiki z
ustaleniami faktycznymi zaskarżonego wyroku. Formułując zarzut naruszenia prawa
materialnego, obejmujący art. 124 KP (w uzasadnieniu kasacji został jeszcze
powołany art. 122 KP) i art. 10 Prawa wekslowego (tzn. ustawy z dnia 28 kwietnia
1936 r. - Prawo wekslowe, Dz. U. Nr 37, poz. 283), skarżąca nie konkretyzuje
przedmiotu tego zarzutu. Jedynie z kontekstu uzasadnienia skargi można wnosić, że
skoro skarżąca nie twierdzi o błędnej wykładni tych przepisów i nie przedstawia ich
prawidłowej interpretacji, to najprawdopodobniej zarzuca Sądowi błędne przyjęcie, iż
ustalony stan faktyczny mieści się w zakresie zastosowania norm wynikających z
5
wymienionych przepisów, które zostały wobec tego - zdaniem skarżącej -
niewłaściwie zastosowane.
Bez konkretyzacji pozostaje też zarzut naruszenia art. 485 KPC, czyli przepisu
udzielającego kompetencji do wydania przeciwko pozwanej nakazu zapłaty, jeżeli
powód dochodzi wierzytelności pieniężnej (albo świadczenia innych rzeczy zamien-
nych), a sąd uzna, że okoliczności uzasadniające dochodzenie roszczenia są udo-
wodnione w całości dołączonymi do pozwu dokumentami urzędowymi (§ 1), jak też
nakazującego prowadzenie postępowania w zwykłym trybie, jeżeli brak podstaw do
wydania nakazu zapłaty. Skarżąca nie podaje, wobec którego z tych przepisów ad-
resuje zarzut, ani nie wyjaśnia, w czym dopatruje się naruszenia danego przepisu,
nie mówiąc już o uprawdopodobnieniu istotnego wpływu ewentualnego uchybienia
proceduralnego na wynik sprawy. Kasacja przechodzi do porządku dziennego nad
faktem, że podstawą wydania nakazu zapłaty był weksel in blanco, a po wniesieniu
zarzutów toczyło się postępowanie, w którym nie przeprowadzono - w zgodnej oce-
nie Sądów obu instancji - dowodu wypełnienia weksla wbrew treści uprzedniego po-
rozumienia pomiędzy stronami zobowiązania wekslowego.
Skarżąca nie zgadza się z powyższą oceną i w oderwaniu od wskazanych
przez siebie podstaw kasacyjnych przeciwstawia jej własną ocenę materiału dowo-
dowego, sprowadzającą się do twierdzenia, że z weksla nie odpowiada dlatego, iż
miał on pokrywać jedynie niedobory kasowe, a kwota dochodzona przez powodową
Spółkę nie jest niedoborem. W grę nie wchodzi też odpowiedzialność z art. 124 KP,
gdyż skarżąca rozliczyła się z „powierzonych w kasie pieniędzy”, a brak dowodów na
jej winę umyślną co do wyrządzenia szkody w rozumieniu art. 122 KP, zwłaszcza że
nie ustalono czy „tylko ona stosowała praktykę obniżania ceny towarów”. Tymcza-
sem Sąd Wojewódzki uznał, że brak dowodu zawarcia pisemnej deklaracji wekslo-
wej, a tym bardziej ograniczenia jej treści do zgody na wypełnienie weksla jedynie w
razie spowodowania przez skarżącą niedoboru. Podobne ograniczenie byłoby - zda-
niem Sądu Wojewódzkiego - wręcz nielogiczne, zwłaszcza wobec szerokiego zakre-
su deklaracji o odpowiedzialności, podpisanej jednostronnie przez skarżącą. Dotyczy
to w szczególności szkody wyrządzonej umyślnie (art. 122 KP), a tak zakwalifikował
Sąd sprzedawanie towarów po samowolnie obniżonej cenie, ustalając przy tym, że
takiego procederu nie mogły do połowy 1994 r. stosować pozostałe kasjerki -
sprzedawczynie, gdyż nie były jeszcze zatrudnione w powodowej Spółce, zaś w póź-
6
niejszym okresie, tj. do lutego 1995 r., jest to „wysoce nieprawdopodobne”, jako że
nie posiadały niezbędnej do tego wiedzy i doświadczenia zawodowego.
W tym miejscu należy jeszcze zauważyć, że „niedobór” stanowi ujemną różni-
cę między wcześniejszym (początkowym) i późniejszym (końcowym) stanem mienia.
Jest to więc uszczerbek w mieniu, nazywany również mankiem, ubytkiem, czy bra-
kiem. Kodeks pracy, podobnie zresztą jak Kodeks cywilny, nie stosuje jednak żad-
nego z tych pojęć i używa ogólnej nazwy „szkoda”, obejmującej niedobry w różnych
postaciach, określane potocznie przez zamienne stosowanie m.in. wyżej wskaza-
nych nazw, łączonych niekiedy z dodatkowymi określeniami o podmiotowym albo
przedmiotowym znaczeniu. Oddzielanie znaczenia nazw używanych na określenie
różnych postaci niedoboru jest zatem zabiegiem pozbawionym większego znaczenia.
Tym bardziej dotyczy to sugerowanej w kasacji - z powołaniem się na opinię biegłego
występującego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym - możliwości i celowości
odróżnienia „niedoboru” od innych rodzajów szkody, w tym wypadku szkody polega-
jącej na zmniejszeniu, czy zaniżeniu przychodu ze sprzedaży towarów. Gdyby nawet
przyjąć konwencję terminologiczną, że „niedobór” nie jest synonimem, lecz jedną z
form uszczerbku w mieniu pracodawcy, tzn. w mieniu powierzonym pracownikowi z
obowiązkiem zwrotu albo do wyliczenia się, to nie ma żadnych podstaw do twierdze-
nia, iż chodzi wówczas o rozliczenie się wyłącznie pod względem ilościowym. Jeżeli
więc pracownik wydaje powierzone sobie towary nabywcy i równocześnie inkasuje
gotówkę (czek) lub uzyskuje pokwitowanie odbioru na wystawionej kupującemu fak-
turze, to wyliczenie się z powierzonego mienia polega przede wszystkim na wykaza-
niu zgodności między ceną wydanych towarów a sumą przychodów gotówkowych lub
bezgotówkowych oraz wartością wystawionych i pokwitowanych faktur. Tymczasem
skarżąca działała - według opinii biegłego - w ten sposób, że sprzedawała towar po
prawidłowej cenie, po czym „tak jakby” przyjmowała go z powrotem i zbywała po-
nownie po obniżonej cenie, tzn. z zastosowaniem samowolnego upustu. Po stronie
pracodawcy powstał więc kasowy (finansowy) „niedobór”, i to zawiniony umyślnie,
gdyż podobne operacje, czy wręcz machinacje, nie dzieją się z lekkomyślności bądź
niedbalstwa. Miał więc rację Sąd Wojewódzki, gdy w uzasadnieniu swego wyroku
napisał, że podstawą odpowiedzialność skarżącej jest zarówno art. 124 § 2, jak też
art. 122 KP.
Z wyżej wskazanych względów Sąd Najwyższy z mocy art. 393
12
KPC orzekł,
jak w sentencji.
7
========================================