Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 26 czerwca 1998 r.
I PKN 215/98
Jeżeli pracodawca rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy
pracownika szczególnie chronionego ze względu na pełnione funkcje związko-
we z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, to rodzaj czynu
pracownika decyduje o tym, czy można uznać jego roszczenie o przywrócenie
do pracy za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa.
Jeżeli więc zachowanie pracownika nie zostało uznane za ciężkie naruszenie
podstawowych obowiązków pracowniczych, to nieuzasadniony jest zarzut ka-
sacji, że żądanie przywrócenia do pracy stanowi nadużycie prawa.
Przewodniczący SSN: Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Adam Józefowicz
(sprawozdawca), Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 1998 r. sprawy z po-
wództwa Ryszarda B. przeciwko Przedsiębiorstwu Remontowo-Budowlanemu „M.”
Spółce z o.o. w M. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od
wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu
z dnia 16 grudnia 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Powód Ryszard B. wystąpił z powództwem przeciwko Przedsiębiorstwu Re-
montowo-Budowlanemu „M.”, Spółka z o.o. w M. o przywrócenie do pracy.
Pozwane Przedsiębiorstwo wniosło o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy dla Wrocławia-Śródmieścia, wyrokiem z dnia 10
czerwca 1997 r. [...] przywrócił powoda do pracy w pozwanym Przedsiębiorstwie na
poprzednich warunkach. Sąd ustalił, że powód był zatrudniony w pozwanym zakła-
dzie pracy od 20 listopada 1973 r., ostatnio w charakterze konserwatora. Ponadto
pełnił funkcję społecznego inspektora pracy i był przewodniczącym Komisji Zakłado-
2
wej NSZZ „Solidarność”. W dniu 9 grudnia 1996 r. o godz. 600
powód stawił się do
pracy, a o godz. 1300
rozpoczęto sprzedawanie jabłek. W związku z tym powód wyje-
chał z terenu zakładu po opakowania między godz. 1330
a 1400
i wstąpił do domu,
gdzie spożył około 70 gramów alkoholu, sądząc, że jest już po godzinach pracy. Na
teren zakładu pracy powód powrócił o godz. 1400
. Kierownik produkcji na polecenie
dyrektora Przedsiębiorstwa wezwał funkcjonariuszy Policji w celu zbadania przy po-
mocy alkomatu trzeźwości powoda. Badanie wykazało, iż zawartość alkoholu w or-
ganiźmie powoda wynosi 0,4 promile. Z zeznań świadków, zatrudnionych z powo-
dem na jednej hali produkcyjnej, wynika, że nigdy nie widzieli, aby powód na terenie
zakładu i podczas godzin pracy spożywał alkohol. W dniu 9 grudnia 1996 r., w dniu
wypłaty sprzedawano na terenie zakładu jabłka. W związku z tym zakończono pracę
o godz. 1300
. Po raz pierwszy wezwano na teren zakładu policję około godziny 1400
.
Nowemu właścicielowi przeszkadzały związki zawodowe, a powód był niewygodny
dla prezesa, gdyż jako inspektor krytykował niewłaściwe warunki pracy i spowodował
kontrolę, która wykazała liczne nieprawidłowości. Z zeznań kierownika produkcji -
bezpośredniego przełożonego powoda wynika, iż nie widział powoda w stanie nie-
trzeźwym w godzinach pracy, choć słyszał, że powód spożywa czasem alkohol w
zakładzie. Podał, że w dniu 9 grudnia 1996 r. po wypłacie praca kończyła się o godz.
1330
oraz że otrzymał telefon, iż w pomieszczeniach związków zawodowych jest spo-
żywany alkohol. W związku z tym wezwał policję. Z zeznań prezesa pozwanej firmy
wynika, że wiedział, iż związki zawodowe nie wyraziły zgody na rozwiązanie z powo-
dem umowy o pracę.
Mając na uwadze powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że rozwiązanie
umowy o pracę z powodem bez wypowiedzenia jest wadliwe, gdyż powód, jako
przewodniczący KZ NSZZ „Solidarność”, podlega szczególnej ochronie przed roz-
wiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika.
Powołując się na art. 3 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodo-
wych (Dz. U. Nr 55, poz. 234 ze zm.) Sąd Rejonowy stwierdził, że pracodawca nie
może bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej wypowiedzieć ani roz-
wiązać stosunku pracy z pracownikiem będącym członkiem zarządu zakładowej or-
ganizacji związkowej w czasie trwania mandatu oraz w okresie roku po jego wygaś-
nięciu. Strona pozwana nie uzyskała zgody związku zawodowego, wskutek czego
nastąpiło naruszenie bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa. Ponadto Sąd
3
uznał, że powód był w stanie po użyciu alkoholu, jednakże nie pił go na terenie zak-
ładu pracy w czasie godzin pracy.
Po rozpoznaniu apelacji strony pozwanej od powyższego wyroku Sąd Woje-
wódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu wyrokiem z dnia 16
grudnia 1997 r. [...] oddalił apelację. W uzasadnieniu wyroku Sąd stwierdził, że Sąd
pierwszej instancji przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe i wyprowadził
trafne wnioski. Bezsporne jest, że strona pozwana rozwiązała umowę o pracę z po-
wodem z dniem 13 grudnia 1996 r. z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych
obowiązków pracowniczych, to jest spożywania w dniu 9 grudnia 1996 r. alkoholu
podczas godzin pracy i w miejscu pracy. Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” nie
wyraziła zgody na rozwiązanie umowy o pracę z powodem. Brak spełnienia tej
przesłanki stanowi naruszenie przez stronę pozwaną prawa materialnego, co poz-
wala na uznanie, iż rozwiązanie umowy o pracę z powodem nastąpiło z naruszeniem
przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w trybie art. 52 KP. W ocenie Sądu Woje-
wódzkiego brak jest podstaw do nieuwzględnienia żądania powoda o przywrócenie
do pracy tylko na podstawie art. 8 KP. Powód należy do grupy pracowników szcze-
gólnie chronionych. Strona pozwana rozwiązując z powodem umowę o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika naruszyła przepis art. 32 ust. 1 ustawy o związ-
kach zawodowych. Sąd pierwszej instancji uwzględnił żądanie powoda zgodnie z art.
56 § 1 KP. Wprawdzie mógł z urzędu na podstawie art. 4771
§ 1 KPC uwzględnić
roszczenie alternatywne, jeżeli zgłoszone roszczenie okazałoby się nieuzasadnione
ze względu na jego sprzeczność ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem
prawa, jednakże w stanie faktycznym sprawy - zdaniem Sądu Wojewódzkiego - nie
można uznać przywrócenia do pracy powoda za sprzeczne ze społeczno-gospodar-
czym przeznaczeniem prawa. Sąd Wojewódzki zwrócił uwagę na to, że powód prze-
bywał po użyciu alkoholu na terenie zakładu pracy, co nie zasługuje na aprobatę, ale
nie świadczył pracy w tym stanie. Mając na uwadze dotychczasowy przebieg pracy
powoda i dobrą opinię w środowisku pracy, brak jest podstaw do uznania naruszenia
przez Sąd pierwszej instancji art. 4771
§ 2 KP i uwzględnienia apelacji strony
pozwanej.
Od powyższego wyroku pozwane Przedsiębiorstwo wniosło kasację, w której
zarzuciło naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zas-
tosowanie art. 32 ustawy o związkach zawodowych oraz niezastosowanie art. 8 i 52
KP. Ponadto strona pozwana zarzuciła naruszenie przepisów postępowania, w
4
szczególności art. 233 KPC przez pominięcie dowodu z protokołu przesłuchania po-
woda z 10 grudnia 1996 r. i książki ewidencji wyjść z pracy, co mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy. Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przeka-
zanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi drugiej instancji i uwzględnienie
kosztów postępowania kasacyjnego, ewentualnie o zmianę tego wyroku i oddalenie
powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie może być uwzględniona, gdyż zawarte w niej zarzuty są bezza-
sadne. Wnoszący kasację zarzucił w niej naruszenie art. 32 ustawy o związkach za-
wodowych oraz niezastosowanie art. 8 i 52 KP w oparciu o podany przez siebie stan
faktyczny sprawy odmienny niż prawidłowo ustalony przez Sąd pierwszej instancji i
zaaprobowany w ramach kontroli apelacyjnej przez Sąd drugiej instancji. Sąd Naj-
wyższy jest związany stanem faktycznym stanowiącym podstawę wydania zaskarżo-
nego wyroku (art. 39315
KPC) i w postępowaniu kasacyjnym bada jedynie prawidło-
wość stosowania prawa przez Sąd drugiej instancji. Z ustaleń w sprawie wynika, że z
powodem, podlegającym szczególnej ochronie ze względu na pełnione funkcje
związkowe, pozwany zakład pracy rozwiązał z dniem 13 grudnia 1996 r. umowę o
pracę z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych, to
jest spożywania alkoholu w dniu 9 grudnia 1996 r. podczas godzin pracy i w miejscu
pracy. Tymczasem w dniu tym - jak ustalił Sąd pierwszej instancji - powód przyszedł
w stanie po użyciu alkoholu po godzinach pracy i nie pił go ani na terenie zakładu,
ani podczas godzin pracy. Nie wykonywał też w takim stanie pracy. Z okoliczności
sprawy wynika, że pozwany zakład zmierzał do wykorzystania tej sytuacji, aby bez
zgody zakładowej organizacji związkowej pozbyć się niewygodnego pracownika,
który jako społeczny inspektor pracy krytykował niewłaściwe warunki pracy i
spowodował kontrolę ujawniającą liczne nieprawidłowości w pozwanym zakładzie. W
tej sytuacji - zdaniem Sądu Najwyższego - Sądy obu instancji trafnie uznały, że
strona pozwana dokonała nieprawidłowego rozwiązania stosunku pracy bez wypo-
wiedzenia z winy pracownika bez zgody zakładowej organizacji związkowej, tj. z na-
ruszeniem art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych. Jeżeli pracodawca roz-
wiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika szczególnie chronio-
nego ze względu na pełnione funkcje związkowe z naruszeniem przepisów o rozwią-
5
zywaniu umów o pracę, to rodzaj czynu pracownika decyduje o tym, czy można
uznać jego roszczenie o przywrócenie do pracy za sprzeczne ze społeczno-gospo-
darczym przeznaczeniem prawa. Jeżeli więc w rozpatrywanej sprawie zachowanie
pracownika nie zostało uznane za ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków
pracowniczych, to bezprzedmiotowy jest zarzut kasacji, że powód uczynił ze swego
prawa użytek sprzeczny z jego przeznaczeniem.
Sąd Wojewódzki zasadnie stwierdził, że Sąd pierwszej instancji uwzględniając
roszczenie pracownika o przywrócenie do pracy trafnie zastosował przepis art. 56 § 1
KP. Zaskarżone orzeczenie jest więc zgodne z prawem materialnym. Sąd Najwyższy
podziela trafny i przekonywająco uzasadniony pogląd Sądu drugiej instancji, że w
ustalonym stanie faktycznym sprawy nie można uznać roszczenia powoda o przy-
wrócenie do pracy za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem
prawa, to jest z art. 8 KP. Zachowanie powoda, poza czasem pracy, aczkolwiek nie-
właściwe, nie odzwierciedlało takiego stopnia winy, która pozwalałaby uznać je za
ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, uniemożliwiające
dalsze jego zatrudnienie. Nieuzasadniony jest zatem zarzut kasacji naruszenia przez
Sąd drugiej instancji art. 52 § 1 pkt 1 i art. 8 KP, zwłaszcza w odniesieniu do pra-
cownika mającego nienaganny przebieg pracy w okresie ponad dwudziestukilku lat i
który uzyskał dobrą opinię w środowisku pracy.
Sąd drugiej instancji nie popełnił zarzucanego w kasacji uchybienia art. 4771
§
2 KPC. Pracownik dokonał wyboru jednego z przysługujących mu roszczeń, które
okazało się uzasadnione. Brak zatem było podstaw do uwzględnienia z urzędu inne-
go roszczenia alternatywnego. Stanowisko swoje w tej kwestii Sąd drugiej instancji
należycie uzasadnił. Nietrafny jest także zarzut naruszenia przez ten Sąd art. 233 § 1
KPC. Zarzut naruszenia tego przepisu może być zasadnie postawiony Sądowi dru-
giej instancji tylko wówczas, gdy uzupełniając lub ponawiając dowody dokonywał
właściwych nowych ustaleń faktycznych w sposób sprzeczny z regułami wynikają-
cymi z tej normy prawnej. W sprawie niniejszej nie wchodzi to w rachubę, gdyż Sąd
drugiej instancji nie prowadził żadnego postępowania dowodowego. Sąd ten oparł
zaskarżony wyrok na podstawie ustaleń Sądu Rejonowego, które w drodze kontroli
instancyjnej zostały ocenione jako prawidłowe na tle starannie zebranego materiału
dowodowego. Należy uznać za zgodne z zasadą bezpośredniego prowadzenia pos-
tępowania dowodowego pominięcie przez Sąd protokołu przesłuchania powoda
6
przez zakład pracy w dniu 10 grudnia 1996 r. Tego rodzaju dowód - zdaniem Sądu
Najwyższego - nie miał istotnego wpływu na wynik sprawy.
W tym świetle okazuje się, że kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw.
Dlatego Sąd Najwyższy na zasadzie art. 39312
KPC orzekł jak w sentencji.
========================================