Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 1 lipca 1998 r.
I PKN 218/98
Podjęcie działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy uzasadnia wy-
powiedzenie umowy o pracę na czas nie określony (art. 30 § 4, art. 45 KP) za-
równo wtedy, gdy pracownik prowadzi ją wbrew umowie o zakazie konkurencji
(art. 101
1
§ 1 KP), jak również wtedy, gdy takiej umowy strony stosunku pracy
nie zawarły.
Przewodniczący SSN: Józef Iwulski, Sędziowie: SN Andrzej Kijowski,
Walerian Sanetra (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 1 lipca 1998 r. sprawy z powództwa
Krystyny G. przeciwko „K.” AG Spółce z o.o. w P. o przywrócenie do pracy, na skutek
kasacji powódki od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych we Wrocławiu z dnia 20 stycznia 1998 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Powódka Krystyna G. wniosła kasację od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu z dnia 20 stycznia 1998 r. [...], któ-
rym Sąd ten oddalił jej apelację od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Zgorzel-
cu z dnia 7 października 1997 r. [...]. Sąd Pracy oddalił jej powództwo przeciwko „K.”
AG Spółce z o.o. w P. o uznanie wypowiedzenia jej umowy o pracę za bezskuteczne.
Powódka od 1 kwietnia 1993 r. była zatrudniona u strony pozwanej na czas
nie określony na stanowisku kierownika kantoru. Od 27 września 1996 r. do 9 maja
1997 r. była niezdolna do pracy wskutek choroby. Z dniem 9 maja 1997 r. po stwier-
dzeniu zdolności do pracy, powódka powróciła do pracy u strony pozwanej. Równo-
cześnie od lipca 1995 r. powódka prowadziła na własny rachunek działalność gos-
podarczą (przy ul. W. w Z.), sprzedając artykuły cukiernicze i papierosy. W tym cza-
2
sie ubiegała się o uzyskanie zezwolenia Narodowego Banku Polskiego na rozpo-
częcie działalności „kantorowej”, o czym poinformowała ówczesnego prezesa strony
pozwanej. Prezes zapowiedział jej, że po otworzeniu własnego kantoru jej dalsze
zatrudnienie prawdopodobnie nie będzie możliwe. W maju 1996 r. powódka uzyskała
zezwolenie NBP i rozpoczęła prowadzenie własnego kantoru walut. W sierpniu 1996
r. zarząd strony pozwanej postanowił rozwiązać z powódką umowę o pracę z uwagi
na podjęcie przez nią działalności konkurencyjnej. Strona pozwana wypowiedziała
powódce umowę o pracę ze skutkiem na 31 sierpnia 1997 r., jako podstawę
wskazując art. 32 § 1 pkt 3 i art. 36 § 1 pkt 3 KP. Wyrokiem z dnia 17 czerwca 1997
r. Sąd Pracy [...] uznał wypowiedzenie umowy z 19 maja 1997 r. za bezskuteczne.
Strona pozwana pismem z dnia 25 czerwca 1997 r. ponownie wypowiedziała
powódce umowę o pracę ze skutkiem na 30 września 1997 r., wskazując jako przy-
czynę wypowiedzenia to, iż w czasie choroby „doprowadziła do utworzenia na tym
samym przejściu granicznym (kilka metrów od kantoru pracodawcy) kantoru własne-
go”. Pracodawca uznał, że powódka nie jest w stanie właściwie wykonywać obo-
wiązków kierownika kantoru prowadząc równocześnie własny kantor. W tych oko-
licznościach Sąd pierwszej instancji uznał, że wskazana przyczyna wypowiedzenia
powódce umowy o pracę jest rzeczywista i uzasadniona. Powódka od sierpnia 1996
r. znała stanowisko pracodawcy, iż „nie będzie on akceptował dualizmu w postaci
jednoczesnego prowadzenia własnej działalności i pracy u pozwanego”. Ponadto
powinna liczyć się z konsekwencjami własnych decyzji, które nie były do pogodzenia
z interesami zakładu pracy.
Rozpoznając apelację powódki Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
szczególności stwierdził, że postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone w
sposób dokładny, ustalenia faktyczne są prawidłowe, a w konsekwencji zapadł wyrok
zgodny z prawem. Wypowiedzenie umowy o pracę dokonane powódce przez poz-
waną w dniu 25 czerwca 1997 r. (ze skutkiem na 30 września 1997 r.), jako przyczy-
nę wskazywało utworzenie przez powódkę swojego kantoru na tym samym przejściu
granicznym, w związku z czym nie była ona w stanie właściwie wykonywać obowiąz-
ków kierownika kantoru strony pozwanej. Wbrew twierdzeniom powódki zawartym w
apelacji, strona pozwana nie wskazała jako przyczyny wypowiedzenia „naruszenia
zakazu konkurencji”, o którym mowa w art. 101
2
KP. Naruszenie „zakazu konkuren-
cji” można by rozważyć, gdyby strony zawarły odrębną umowę w formie pisemnej, co
jednakże nie miało miejsca. Przed wprowadzeniem zmian do Kodeksu pracy (ustawą
3
z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz zmianie niektórych
ustaw, Dz. U. Nr 24, poz. 110 ze zm.), obowiązujących od 2 czerwca 1996 r. - zda-
niem Sądu drugiej instancji - kwestia prowadzenia działalności konkurencyjnej przez
osobę pozostającą w stosunku pracy mogła być oceniona na gruncie uregulowań
zawartych w Kodeksie handlowym, ustawie z 5 czerwca 1992 r. o ograniczeniu pro-
wadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, ustawie
z 6 kwietnia 1990 r. o zmianie ustawy o działalności gospodarczej oraz ustawie z 29
maja 1990 r. o zmianie ustawy o przedsiębiorstwach państwowych. Przepisy tych
ustaw odnoszą się głównie do osób zatrudnionych w danym zakładzie pracy na sta-
nowiskach kierowniczych (zgodnie z art. 25 „b” ustawy o działalności gospodarczej
przez osobę pełniącą funkcję kierowniczą rozumie się kierownika, zastępcę kierow-
nika, głównego księgowego oraz inne osoby wchodzące w skład organów zarządza-
jących podmiotów gospodarczych) i nie formułują wprost obowiązku powstrzymania
się od działań konkurencyjnych w stosunku do osób nie zatrudnionych na stanowis-
kach kierowniczych. To do tych właśnie osób odnosi się zakaz działalności konku-
rencyjnej. Dlatego w niniejszej sprawie ten zakaz należy rozważyć w kontekście
ogólnego obowiązku pracowniczego dbania o dobro zakładu pracy, w szczególności
takiego zachowania, które nie szkodziłoby interesom zakładu. Powódka wprawdzie
była u strony pozwanej kierownikiem kantoru, jednakże nie należała do kręgu osób
zajmujących kierownicze stanowisko w rozumieniu wyżej wskazanego przepisu.
Słusznie zatem strona pozwana jako przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę
wskazała, iż utworzenie kantoru przez powódkę na tym samym przejściu granicznym,
nie pozwoli powódce właściwie wykonywać obowiązków kierownika kantoru.
Prowadzenia przez powódkę działalności gospodarczej na własny rachunek o takim
samym zakresie, jak praca wykonywana u pozwanej, nie można uznać za działanie
w interesie zakładu pracy, wręcz przeciwnie stwarza ono zagrożenie dla tych intere-
sów.
W kasacji sformułowany został zarzut naruszenia art. 100 KP przez przyjęcie,
iż powódka tworząc kantor na tym samym przejściu granicznym naruszyła ten prze-
pis, tj. że „naruszyła obowiązek pracowniczy jakim jest dbanie o dobro zakładu pracy
- w sytuacji, gdy nie zostało wykazane w trakcie postępowania sądowego, że ta sy-
tuacja stwarza zagrożenie dla interesów pozwanego i na czym to zagrożenie ma
polegać”. Ponadto w kasacji pisze się, że „nastąpiło zaprzeczenie związku przyczy-
nowego między faktem ustalonym w procesie, tj. założeniem kantoru przez powódkę
4
a normą zawartą w art. 101
2
KP, która zobowiązuje pracownika do nieprowadzenia
działalności konkurencyjnej tylko wyłącznie, gdy jest to zastrzeżone w oddzielnej
umowie z pracownikiem i - przyjęcie przez Sąd Wojewódzki, że ta norma nie ma zas-
tosowania w tej sprawie, gdyż ten przepis obowiązuje od 1 czerwca 1996 r. - nie
uwzględniając faktu, że kantor powódka założyła w dniu 17 czerwca 1996 r. po uzys-
kaniu w dniu 10 czerwca 1996 r. decyzji dewizowej - tak więc nastąpiło też narusze-
nie prawa materialnego wskazanego w art. 101
2
KP” (w uzasadnieniu kasacji prawid-
łowo wskazuje się art. 101
1
KP).
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty kasacji nie są trafne i w konsekwencji nie ma ona usprawiedliwionych
podstaw. Istotą sporu było to, czy wypowiedzenie umowy o pracę powódce odpo-
wiadało wymaganiu, wynikającemu zwłaszcza z art. 45 i art. 30 § 4 KP, iż w przypad-
ku, gdy dotyczy ono umowy o pracę zawartej na czas nie określony, to musi być uza-
sadnione. Przy wyjaśnianiu tej kwestii nie można pomijać tego, iż wypowiedzenie
umowy o pracę jest zwykłym środkiem rozwiązywania umów o pracę i jest między
innymi uzasadnione wtedy, gdy od pracodawcy, z uwagi na naruszenie lub zagroże-
nie jego interesów, nie można oczekiwać, by pozostawał w stosunku pracy z danym
pracownikiem. Naruszenie lub zagrożenie interesów pracodawcy nie musi oczywiście
być następstwem zachowania się pracownika kolidującego z jego obowiązkami
wynikającymi ze stosunku pracy, ale jest ono szczególnie wyraźne, jeżeli do takiej
kolizji dochodzi, Oznacza to, iż wypowiedzenie jest tym bardziej uzasadnione. Z
ustaleń faktycznych sprawy, które są wprawdzie częściowo kwestionowane w kasa-
cji, ale bez wskazania naruszenia konkretnych przepisów prawa procesowego, ze
względu na związanie Sądu Najwyższego granicami kasacji (art. 393
11
w związku z
art. 393
3
i 393
1
KPC), oznacza, iż zarzut nie może być brany pod rozwagę w postę-
powaniu kasacyjnym - wynika, iż przez rozpoczęcie przez powódkę działalności we
własnym kantorze doszło do naruszenia interesów jej pracodawcy. Niezależnie od
tego nie może budzić wątpliwości, iż w powstałej sytuacji groźba naruszenia - i to
poważna - interesów jej pracodawcy stała się realna. To zaś wystarcza dla przyjęcia,
że wypowiedzenie umowy o pracę - uwzględniając jego społeczno-gospodarcze
przeznaczenie - jest uzasadnione. Ponadto, jednakże Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych, przyjmując określone ustalenia faktyczne, a mianowicie, że otwarcie
5
przez powódkę własnego kantoru godzi w interesy jej pracodawcy, miał pewne
przesłanki do zakwalifikowania jej zachowania jako sprzecznego z wynikającymi z
art. 100 KP obowiązkiem dbałości o dobro pracodawcy. W myśl art. 100 § 2 pkt 4
pracownik ma obowiązek dbania o dobro zakładu pracy, chronienia jego mienia oraz
zachowywania w tajemnicy informacji, których ujawnienie mogłoby narazić praco-
dawcę na szkodę. Przepis ten nakłada na pracownika obowiązek pozytywnego za-
chowania się (działania), a jednocześnie - i tym bardziej - wymaga od niego pows-
trzymania się (zaniechania) od określonych działań, jeżeli godzą one w dobro pra-
codawcy. Zakaz wynikający z tego przepisu jest szerszy (dalej idący) niż ten, który
jest następstwem zawarcia umowy na podstawie art. 101
1
KP. To, iż tego typu
umowa nie zostaje w pewnych przypadkach zawarta - np. z uwagi na brak zgody
pracownika - nie oznacza, iż przestaje go w określonym zakresie (prowadzenia
działalności konkurencyjnej) obowiązywać powinność wynikająca z ogólnego obo-
wiązku dbałości o dobro pracodawcy, zwłaszcza jeżeli dochodzi do zachowania się
pracownika, które mogą być kwalifikowane w kategoriach nieuczciwej konkurencji
(ustawa z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Dz. U. Nr
47, poz. 211) lub leżą na pograniczu działań z tego zakresu. W sprawie istotna jest
jednakże nie tyle relacja jaka zachodzi między art. 101
1
KP, a art. 100 § 2 pkt 4 KP,
lecz stosunek art. 101
1
KP do wymagania dotyczącego uzasadnienia wypowiedzenia
umowy o pracę zawartej na czas nie określony (art. 45 KP). Okoliczność, iż strony
nie zawierają umowy o zakazie prowadzenia działalności konkurencyjnej wobec
pracodawcy może być następstwem różnych przyczyn, w tym także takich - jak w
niniejszej sprawie - że przepisy o zakazie konkurencji wprowadzone zostały już po
nawiązaniu przez strony stosunku pracy, czy też z tego powodu (z czym w istocie
mamy także do czynienia w rozpoznawanej sprawie, gdyż powódka była in-
formowana, że pracodawca rozwiąże z nią stosunek pracy jeżeli utworzy własny
kantor, a przy tym nic nie stało na przeszkodzie, by sama wystąpiła do pracodawcy z
propozycją zawarcia na piśmie umowy, której przedmiotem byłoby jej zobowiązanie
się do tego, iż nie będzie prowadziła własnego kantoru w pobliżu kantorów jej praco-
dawcy), że pracownik nie godzi się na umowne ustanowienie zakazu konkurencji. W
tym stanie rzeczy nie można wymagać od pracodawcy, by w dalszym ciągu zatrud-
niał danego pracownika (nie mógł z nim rozwiązać stosunku pracy), jeżeli ten po-
dejmuje działalność konkurencyjną, a jednocześnie nie dochodzi (z różnych przy-
czyn) do nawiązania przez strony stosunku pracy umowy o zakazie konkurencji.
6
Pracownik po nawiązaniu stosunku pracy dość często nie godzi się na wprowadzenie
do niej klauzuli zakazu konkurencji, co jednakże nie oznacza, iż w sytuacji kiedy
faktycznie rozpoczyna działalność konkurencyjną wobec swojego pracodawcy, to ten
miałby być zmuszony do jej tolerowania, bez możliwości rozwiązania z takim
pracownikiem stosunku pracy. Nie ma więc podstaw dla przyjęcia tezy - sugerowanej
w kasacji - że jeżeli strony stosunku pracy nie zawarły umowy o zakazie konkurencji,
to prowadzenie przez pracownika działalności konkurencyjnej względem swojego
pracodawcy w żadnym razie nie może być uznane za wystarczający powód wy-
powiedzenia mu umowy o pracę. Innymi słowy, prowadzenie takiej działalności przez
pracownika stanowi wystarczające uzasadnienie wypowiedzenia mu umowy o pracę
zarówno wtedy, gdy pracownik prowadzi ją wbrew zawartej umowie o zakazie konku-
rencji, jak również wtedy, gdy wprawdzie takiej umowy strony nie zawarły, ale dzia-
łalność ta zostaje podjęta przez pracownika w czasie trwania stosunku pracy (bądź
też pracodawca o działalności takiej dowiaduje się po nawiązaniu stosunku pracy).
Do wniosku takiego prowadzi to, że pojęcie uzasadnienia wypowiedzenia umowy o
pracę (art. 45 KP) jest kategorią bardzo pojemną i nie powiązaną ściśle i wyłącznie z
koniecznością stwierdzenia, iż doszło do naruszenia obowiązków pracowniczych.
Dodatkowo na jego rzecz przemawia to, iż w art. 101
1
§ 2 KP przewiduje się jedynie
możliwość dochodzenia przez pracodawcę odszkodowania w razie złamania przez
pracownika umowy o zakazie konkurencji, natomiast nic nie wspomina się w nim o
możliwości rozwiązania stosunku pracy z pracownikiem. Jest to - jak należy sądzić -
wynikiem ustawowego założenia, że w związku z podejmowaniem przez pracowni-
ków działalności konkurencyjnej wypowiedzenie umowy o pracę może następować
zarówno wtedy, gdy zawarto umowę o zakazie konkurencji, jak i wtedy, gdy do jej
zawarcia nie doszło.
W tym stanie rzeczy należy stwierdzić, że przy rozstrzyganiu sprawy przez
Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych nie doszło do obrazy art. 101
1
KP, gdyż
przepis ten nie wyklucza możliwości kwalifikowania działalności konkurencyjnej wo-
bec pracodawcy jako stanu uzasadniającego wypowiedzenie umowy o pracę na czas
nie określony, w przypadku gdy taka działalność ma miejsce, a jednocześnie nie zos-
tała zawarta umowa o zakazie konkurencji.
Za nietrafny uznać należy także zarzut naruszenia art. 100 KP. W tym wypad-
ku, nawet gdyby przyjąć taką wykładnię, iż art. 101
1
KP wyznacza (ogranicza) grani-
cę pracowniczego obowiązku dbałości o dobro pracodawcy z art. 100 § 2 pkt 4 KP i
7
że wobec tego odwoływanie się do tego obowiązku w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku nie było trafne, to i tak rozstrzygnięcie Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych jest prawidłowe, gdyż w istocie idzie nie o to, czy powódka naruszyła taki lub
inny obowiązek pracowniczy, lecz o to, czy dokonane wypowiedzenie było uzasad-
nione na gruncie założeń ustawodawczych, a także praktyki orzeczniczej dotyczącej
art. 45 KP. W świetle zaś ustaleń w zakresie stanu faktycznego rozstrzygnięcia oraz
groźby dla interesów pracodawcy, jaką stanowiło rozpoczęcie przez powódkę dzia-
łalności konkurencyjnej, uzasadniona jest kwalifikacja prawna, iż dokonane jej wy-
powiedzenie umowy o pracę było uzasadnione.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 393
12
KPC orzekł
jak w sentencji.
========================================