Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 września 1998 r.
II UKN 186/98
Do pozbawienia pracownika świadczeń z tytułu wypadku przy pracy nie
jest wystarczające stwierdzenie, że zachowanie pracownika było "decydującą
przyczyną wypadku", jeżeli nie było ono wyłączną jego przyczyną (art. 8 ustawy
z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych, jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.).
Przewodniczący SSN: Teresa Romer (sprawozdawca), Sędziowie: SA Beata
Gudowska, SN Stefania Szymańska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 9 września 1998 r. sprawy z powódz-
twa Rudolfa Z. przeciwko Przedsiębiorstwu Budownictwa Ogólnego “B.” w B.B. o
sprostowanie protokołu powypadkowego, na skutek kasacji strony pozwanej od wy-
roku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku Białej
z dnia 6 listopada 1997 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Wojewódzki w Bielsku-Białej, wyrokiem z dnia 6 listopada 1997 r. zmienił
wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Bielsku-Białej z dnia 9 stycznia 1997 r. w ten
sposób, iż z protokołu powypadkowego [...] dotyczącego wypadku jakiemu uległ po-
wód Rudolf Z., wykreślił punkt siódmy, stwierdzający, że wyłączną przyczyną wypad-
ku było udowodnione przez zakład pracy naruszenie przez poszkodowanego prze-
pisów dotyczących ochrony życia i zdrowia - spowodowane przez niego wskutek ra-
żącego niedbalstwa.
W uzasadnieniu Sąd Wojewódzki podał, że powód domagał się sprostowania
protokołu powypadkowego dotyczącego zdarzenia z dnia 15 października 1995 r., w
części w której stwierdzono, iż przyczyną zdarzenia była wyłączna wina powoda.
2
Pozwane Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego “B.” w B.B. wnosiło o od-
dalenia powództwa. Sąd Rejonowy ustalił [...], że powód był zatrudniony u pozwane-
go od 1967 r. Ostatnio wykonywał pracę jako kierownik sekcji kosztorysów, a z za-
wodu jest technikiem budowlanym. W dniu 13 października 1995 r. otrzymał od kie-
rownika działu marketingu Mariana J. polecenie wyjazdu razem z nim do S. do firmy
C. W S., gdzie mieli zapoznać się z dokumentacją i stanem zaawansowania robót
przy dokańczaniu budowy dachu hali należącej do tej firmy.
Po zapoznaniu się z dokumentacją w biurze “C.” powód wraz z Marianem J.
poszli w kierunku hali. Minęli dwie drabiny wiodące na dach hali, ale na propozycję
dyrektora firmy “C.” Jarosława J., zdecydowali się na podwiezienie ich na dach wóz-
kiem widłowym. Kiedy powód wraz z Marianem J. znajdowali się na wysokości około
2,5 m wózek, na którym przebywali w specjalnie umieszczonej w tym celu palecie,
zaczął się cofać. Na krzyk dyrektora firmy, kierowca wózka nacisnął hamulec.
Wskutek gwałtownego szarpnięcia powód oraz Marian J. wypadli z wózka na beto-
nowe podłoże. Z powodu tego upadku powód doznał szeregu poważnych obrażeń.
Sąd Rejonowy ustalił, że wózek widłowy nie służy do transportu ludzi. W ocenie tego
Sądu, powód powinien był posiadać wiedzę co do przeznaczenia wózka widłowego.
Zdaniem Sądu Rejonowego, niezależnie od tego czy powód wiedział, iż istnieje dra-
bina, którą można wejść na dach, miał obowiązek ustalić czy istnieje bezpieczne,
zgodne z przepisami bhp i rozsądkiem wejście na dach.
Wobec powyższego, Sąd Rejonowy oddalił powództwo, w którym powód do-
magał się usunięcia z protokołu powypadkowego zapisu o tym, że do wypadku do-
szło z jego wyłącznej winy.
Sąd Wojewódzki, rozpatrując apelację powoda przeprowadził na podstawie
art. 382 KPC, dowód z akt sprawy karnej Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej [...] i w
oparciu o zawarte tam dokumenty ustalił, że operator wózka Krzysztof M. nie miał
uprawnień do obsługi wózka widłowego, wózek nie miał żadnych aktualnych doku-
mentów eksploatacyjnych stwierdzających jego sprawność lub przeprowadzenie
przeglądów. W ocenie Sądu Wojewódzkiego, nie można przyjąć, że do wypadku
doszło z wyłącznej winy powoda, która uzasadniałaby pozbawienie go świadczeń
przewidzianych w ustawie wypadkowej. O wyłącznej winie nie można mówić, skoro
wózek widłowy przy zaciągniętym hamulcu ręcznym stoczył się z nierówności, gdy
powód i Marian J. znajdowali się w podniesionej na wysokość 2,5 m palecie. Sąd
Wojewódzki podkreślił, że zgodnie z dokonanymi ustaleniami, hamulec ręczny wózka
3
widłowego nie był sprawny, brak było jakiejkolwiek dokumentacji eksploatacyjnej
wózka. Niesprawność techniczna wózka widłowego była jedną z głównych przyczyn
wypadku przy pracy jakiemu uległ powód.
Powołując się na treść art. 8 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadcze-
niach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z
1983 r. Nr 30, poz. 144 ze zm.) Sąd Wojewódzki zwrócił uwagę, że nie jest istotne,
która z wymienionych przyczyn wypadku miała większy ciężar gatunkowy, nie jest
także dopuszczalne ustalenie elementów przyczynienia się powoda do wypadku.
Zgodnie z przytoczonym przepisem konieczne jest ustalenie, że wyłączną przyczyną
wypadku było udowodnione przez zakład pracy naruszenie przez pracownika prze-
pisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub
wskutek rażącego niedbalstwa. Skoro przypisywane powodowi zachowanie nie było
wyłączną przyczyną wypadku, nie może on być pozbawiony świadczeń z tytułu nas-
tępstw wypadku.
Sąd Wojewódzki zwrócił też uwagę, że protokół powypadkowy zawiera dwie
przyczyny wypadku - lekkomyślne użycie wózka widłowego do transportu ludzi oraz
wyrażenie na to zgody przez pracowników PBO “B.”.
W kasacji strona pozwana zarzuciła wyrokowi Sądu Wojewódzkiego narusze-
nie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 8 ustawy wypadkowej i wniosła o
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego roz-
poznania Sądowi Rejonowemu w Bielsku-Białej, ewentualnie o zmianę tego wyroku i
oddalenie powództwa.
W uzasadnieniu kasacji pozwany zarzucił Sądowi Wojewódzkiemu, że doko-
nana przez ten Sąd wykładnia art. 8 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadcze-
niach z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych jest błędna, gdyż w ocenie
wnoszącego kasację, pojęcie “przyczyna wyłączna” oznacza “przyczynę decydującą”
dla powstania zdarzenia, a nie “przyczynę jedyną”, tak jak to przyjmuje Sąd Woje-
wódzki.
W uzasadnieniu kasacji podano także, że nie można pominąć okoliczności, iż
wypadek zdarzył się poza siedzibą pozwanego i pozwany wypadkowi temu nie mógł
zapobiec.
W odpowiedzi na kasację powód wniósł o jej oddalenie oraz wskazał, że w
związku z wypadkiem jakiemu uległ, toczy się postępowanie karne przeciwko dyrek-
torowi Jarosławowi J. i przeciwko operatorowi Krzysztofowi M.
4
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Zawarty w kasacji zarzut naruszenia przez Sąd Wojewódzki art. 8 ust. 1
ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 30, poz. 144) w ustalonym
stanie faktycznym sprawy, którym Sąd Najwyższy jest związany, nie zasługuje na
uwzględnienie.
Dokonana przez wnoszącego kasację interpretacja pojęcia wyłącznej przy-
czyny wypadku, zawartego w art. 8 ust. 1 wymienionej ustawy, jest całkowicie
sprzeczna zarówno z wykładnią językową tego przepisu, jak i z ponad 20 letnim do-
robkiem orzecznictwa sądowego, w którym od początku przyjmowano, że możliwość
pozbawienia pracownika, który uległ wypadkowi przy pracy, świadczeń przewidzia-
nych w ustawie z dnia 12 czerwca 1975 r., występuje jedynie wtedy, gdy wyłączną, a
nie decydującą jego przyczyną, jak to sugeruje wnoszący kasację, było udowodnione
przez pracodawcę naruszenie przez pracownika przepisów dotyczących ochrony
życia i zdrowia spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbals-
twa. Wszystkie te przesłanki: wyłączność przyczyny, umyślne lub rażące niedbalstwo
w naruszeniu przez pracownika podanych wyżej przepisów oraz spoczywanie ciężaru
dowodu w wykazaniu obu tych przesłanek na pracodawcy muszą być spełnione
łącznie.
Skoro zachowanie powoda nie było wyłączną przyczyną wypadku tym samym
zabrakło podstaw do pozbawienia go prawa do świadczeń z ustawy z dnia 12
czerwca 1975 r.
Niezrozumiały jest wręcz zawarty w kasacji zarzut, że wypadek miał miejsce
poza terenem macierzystego zakładu pracy. Bezspornym jest, że miejsce w którym
wypadek nastąpił, było tym, w którym powód miał, na polecenie przełożonych,
świadczyć pracę. Z definicji wypadku przy pracy (art. 6 ustawy z dnia 12 czerwca
1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy) wynika jednoznacznie, że za
wypadek uważa się zdarzenie nagłe, spowodowane przyczyną zewnętrzną, które
nastąpiło w związku z pracą. Brak jest w tym przepisie uzależnienia uznania zdarze-
nia nagłego, spowodowanego przyczyną zewnętrzną za wypadek przy pracy tylko
wówczas, gdy ma ono miejsce na terenie macierzystego zakładu pracy.
5
Dlatego też Sąd Najwyższy uznał wywody kasacji za bezpodstawne i
sprzeczne z treścią art. 8 ustawy o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych oraz orzekł jak w sentencji.
========================================