Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 września 1998 r.
I PKN 315/98
Jeżeli pracownik w piśmie zawierającym ofertę rozwiązania umowy o
pracę za porozumieniem stron oznaczył datę tego rozwiązania, to następuje
ono tylko w przypadku złożenia przez pracodawcę do tego czasu oświadcze-
nia woli o przyjęciu oferty (art. 30 § 1 pkt 1 KP w związku z art. 66 § 1 i 67 KC).
Przewodniczący SSN: Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Józef
Iwulski (sprawozdawca), Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 września 1998 r. sprawy z po-
wództwa Edmunda W. przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowej "Ś." w R. o ustalenie,
na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Warszawie z dnia 16 lutego 1998 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w
Radomiu z dnia 19 listopada 1997 r. [...] i przekazał sprawę temu Sądowi Rejono-
wemu do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Powód Edmund W. wniósł o uznanie, że nie nastąpiło rozwiązanie umowy o
pracę zawartej na czas nie określony z pozwaną Spółdzielnią Mieszkaniową "Ś." w
R., o dopuszczenie do pracy na dotychczas zajmowane stanowisko kierownika gos-
podarki zasobami mieszkaniowymi oraz o zasądzenie wynagrodzenia za cały okres
pozostawania bez pracy, tj. od dnia 5 września 1997 r. Sądy obu instancji uznały, że
ostatecznie powód żądał uchylenia skutków prawnych jego oświadczenia z dnia 18
czerwca 1997 r. (pismo z 17 czerwca 1997 r.), w wyniku którego strona pozwana
uznała, że umowa o pracę rozwiązała się za porozumieniem stron.
Wyrokiem z dnia 19 listopada 1997 r. [...], Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Ra-
domiu uchylił skutki prawne oświadczenia woli złożonego w dniu 18 czerwca 1997 r.
- 2 -
przez powoda zarządowi pozwanej Spółdzielni w przedmiocie rozwiązania umowy o
pracę za porozumieniem stron z dniem 31 lipca 1997. Sąd Rejonowy ustalił, że po-
wód był ostatnio zatrudniony w pozwanej Spółdzielni na czas nie określony od dnia 1
września 1993 r. na stanowisku kierownika gospodarki zasobami mieszkaniowymi.
W dniu 4 marca 1997 r. powód złożył wniosek o przyznanie prawa do renty inwa-
lidzkiej. Orzeczeniem z dnia 27 marca 1997 r. powód został zaliczony do drugiej
grupy inwalidzkiej, a po uwzględnieniu wieku i stażu pracy przyznano powodowi
prawo do wcześniejszej emerytury. Po uzgodnieniu z prezesem Spółdzielni powód
kontynuował jednak pracę. Pismem z dnia 17 czerwca 1997 r. powód poinformował
zarząd, iż od dnia 1 sierpnia 1997 r. zamierza udać się na przyznaną mu emeryturę.
W związku z tym chce wykorzystać należny urlop wypoczynkowy za 1997 r., tak aby
do ostatniego dnia pracy rozliczyć się. Wniósł ponadto o wypłacenie należnej na-
grody jubileuszowej, odprawy emerytalnej oraz ekwiwalentu za odzież, a także o
wystawienie zaświadczenia dla ZUS o ustaniu zatrudnienia. Na posiedzeniu zarządu
w dniu 30 czerwca 1997 r. powód stwierdził, iż nie zamierza dalej pracować w
Spółdzielni. Powód korzystał z urlopu wypoczynkowego do dnia 25 lipca 1997 r., a
od tej daty do dnia 4 września 1997 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim. Pismem z
26 sierpnia 1997 r. powód powiadomił zarząd, iż po zwolnieniu lekarskim zamierza
powrócić na dotychczas zajmowane stanowisko przy równoczesnym zawieszeniu
emerytury. Równocześnie stwierdził, iż jego pismo z dnia 17 czerwca 1997 r. należy
traktować jako nieaktualne. W piśmie doręczonym w dniu 29 sierpnia 1997 r. Spół-
dzielnia powiadomiła powoda, iż zgodnie z jego wnioskiem z 17 czerwca 1997 r.
umowa została rozwiązana z dniem 31 lipca 1997 r., a w świadectwie pracy wska-
zano porozumienie stron jako sposób zakończenia stosunku pracy. Zdaniem Sądu
Rejonowego, powód składając pismo z dnia 17 czerwca 1997 r. działał pod
wpływem błędu, będąc przeświadczony, iż po zakończeniu pracy w pełnym
wymiarze zostanie zatrudniony w wymiarze niepełnym.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Warszawie, wyro-
kiem z dnia 16 lutego 1998 r. [...], zmienił zaskarżony apelacją strony pozwanej wy-
rok Sądu Rejonowego i oddalił powództwo. Zdaniem Sądu Wojewódzkiego podsta-
wową kwestią w sprawie było ustalenie, czy zgodnie z przepisem art. 84 KC powód
mógł skutecznie uchylić się od skutków prawnych swego oświadczenia woli. Sąd
- 3 -
Wojewódzki uznał, że brak przesłanek pozwalających na stwierdzenie, iż powód
działał pod wpływem istotnego błędu, a tylko taki mógłby uzasadniać przypuszcze-
nie, że gdyby nie działał pod jego wpływem, nie złożyłby oświadczenia. Sąd Woje-
wódzki uważa, że oświadczenie powoda z dnia 17 czerwca 1997 r. jest przykłado-
wym wręcz pismem, z jakim pracownik zwraca się do pracodawcy zamierzając roz-
wiązać stosunek pracy. O braku błędu po stronie powoda, bez wątpienia zdaniem
Sądu Wojewódzkiego, świadczy także uzasadnienie jego pozwu, w którym wyraźnie
wskazuje on osobiste motywy zamiaru odejścia na wcześniejszą emeryturę. Nie zos-
tał więc wprowadzony w błąd przez organy Spółdzielni, co do ewentualnych dal-
szych jego losów, jako kierownika gospodarki zasobami mieszkaniowymi i jako pra-
cownika. Z treści oświadczenia złożonego Spółdzielni w piśmie z 17 czerwca 1997
r., potwierdzonego następnie na posiedzeniu zarządu w dniu 30 czerwca 1997 r., nie
można wyprowadzić wniosku, iż powód chciał jedynie zmiany wymiaru zatrudnienia
w Spółdzielni. Sąd Wojewódzki wywiódł następnie, że brak pisemnej odpowiedzi na
oświadczenie powoda nie oznacza, w świetle innych czynności podejmowanych
przez strony po 19 i 30 czerwca 1997 r., iż stosunek pracy powoda nie został
rozwiązany z dniem 31 lipca 1997 r. Sąd Wojewódzki uznał, że "nie można
stwierdzić, iż umowa o pracę powoda została rozwiązana z datą wsteczną; pozwana
Spółdzielnia nie składała powodowi żadnego oświadczenia w przedmiocie jego sto-
sunku pracy, a zwłaszcza rozwiązania umowy o pracę; inicjatywa należała do powo-
da, to on złożył pisemne oświadczenie woli; pozwana Spółdzielnia nie udzieliła tylko
pisemnej potwierdzającej odpowiedzi, nie wydała też powodowi świadectwa pracy".
Kasację od tego wyroku złożył powód. Zarzucił naruszenie prawa materialne-
go, tj. art. 30 § 1 pkt 1 KP i art. 84 KC przez ich błędną wykładnię. Zdaniem powoda,
Sąd drugiej instancji dokonał niewłaściwej interpretacji art. 30 § 1 pkt 1 KP, uznając
że w sprawie doszło do rozwiązania umowy o pracę z pozwaną w drodze porozu-
mienia stron. Takie stanowisko Sądu drugiej instancji jest błędne, ponieważ do roz-
wiązania umowy o pracę w drodze porozumienia stron dochodzi na skutek zgodne-
go oświadczenia woli dwóch stron umowy, które to oświadczenia woli powinny być
wyrażone w sposób precyzyjny i nie budzący wątpliwości. Powód kwestionuje, że
jego pismo z 17 czerwca 1997 r. było ofertą rozwiązania umowy o pracę za porozu-
mieniem stron. Powód podnosi, że Sąd drugiej instancji przyznaje, iż pozwana nie
- 4 -
złożyła powodowi żadnego oświadczenia woli, uznając jednocześnie, że takiego
obowiązku nie miała, jakkolwiek powinna udzielić mu pisemnej, potwierdzającej od-
powiedzi. Brak takiego oświadczenia woli drugiej strony przesądził o tym, że nie do-
szło do rozwiązania umowy. Powód miał prawo oczekiwać odpowiedzi na swoje pis-
mo. Skoro zaś takiego wyraźnego oświadczenia woli pracodawcy nie było, za takie
uznać należy dopiero świadectwo pracy wystawione w dniu 28 sierpnia 1997 r. i za-
wierające "ustanie rozwiązania umowy o pracę". Zdaniem powoda, Sąd drugiej ins-
tancji również dokonał niewłaściwej wykładni art. 84 KC, uznając że powód nie
działał pod wpływem błędu. Według powoda, Sąd przeoczył, że powoływał się on na
wcześniejsze swoje rozmowy z prezesem pozwanej, w których wyrażana była zgoda
na zatrudnienie powoda w niepełnym wymiarze po jego przejściu na emeryturę.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Powód w sposób wyraźny sformułował swoje powództwo jako zmierzające do
ustalenia, że umowa o pracę nie została rozwiązana oraz do nakazania dopuszcze-
nia do pracy. Powód twierdził, że strona pozwana nie złożyła oświadczenia woli w
przedmiocie rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron, a w każdym razie
złożyła takie oświadczenie zbyt późno, w momencie, gdy powód cofnął skutecznie
swoje oświadczenie w tym zakresie. Tymczasem Sąd pierwszej instancji rozpoznał
sprawę jako zmierzającą do ustalenia, że powód skutecznie uchylił się od swojego
oświadczenia woli w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę, powołując się na
błąd. Sąd pierwszej instancji wydał przy tym orzeczenie o charakterze prawokształ-
tującym (uchylił mocą wyroku skutki oświadczenia woli powoda). Sąd pierwszej ins-
tancji nie dostrzegł, że zgodnie z art. 88 § 1 KC uchylenie się od skutków prawnych
oświadczenia woli, które zostało złożone innej osobie pod wpływem błędu następuje
przez oświadczenie złożone tej osobie na piśmie. Wyrok sądowy uznający takie
skuteczne uchylenie się od oświadczenia woli ma więc charakter deklaratoryjny
(ustalający). Sąd pierwszej instancji nie dostrzegł jednak przede wszystkim, że nie
takie było żądanie pozwu. Jak wyżej wskazano powód zmierzał do ustalenia, że w
ogóle nie doszło do rozwiązania umowy o pracę wskutek porozumienia stron. Sąd
pierwszej instancji nie orzekł więc co do istoty sprawy, gdyż rozstrzygnął o roszcze-
- 5 -
niu w ogóle nie zgłoszonym, a nie rozpoznał żądania.
W tej sytuacji Sąd drugiej instancji powinien zgodnie z art. 386 § 4 KPC
uchylić zaskarżony wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania. Sąd dru-
giej instancji powtórzył sposób rozumowania Sądu pierwszej instancji i dokonał ana-
lizy stanu faktycznego sprawy w płaszczyźnie skuteczności uchylenia się przez po-
woda od oświadczenia woli. Istota sporu sprowadzała się natomiast do oceny, czy
strona pozwana złożyła skutecznie oświadczenie woli przyjmujące ofertę powoda
rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. Słusznie bowiem Sądy obu
instancji potraktowały pismo powoda z dnia 18 czerwca 1997 r. jako ofertę takiego
rozwiązania umowy o pracę. Zawierało ono bowiem wszystkie istotne elementy
umowy (porozumienia) w przedmiocie rozwiązania stosunku pracy. Jak słusznie
podnosi powód w kasacji do rozwiązania umowy o pracę konieczne było w tym
aspekcie złożenie oświadczenia woli przez pracodawcę przyjmującego tę ofertę (art.
30 § 1 pkt 1 KP). Problem sprowadza się do tego czy oświadczenie woli pracodawcy
co do przyjęcia oferty powoda dotyczącej rozwiązania umowy o pracę za porozumie-
niem stron zostało w ogóle złożone i czy nastąpiło to w sposób skuteczny, tj. w mo-
mencie kiedy jeszcze oferta powoda była wiążąca. W tym zakresie należało doko-
nać analizy przy zastosowaniu przepisów Kodeksu cywilnego dotyczących sposobu
zawierania umów. Zgodnie z art. 66 § 1 KC, ten kto oświadczył drugiej stronie wolę
zawarcia umowy, określając w oświadczeniu jej istotne postanowienia (oferta) i
oznaczył termin, w ciągu którego oczekiwać będzie odpowiedzi, ten jest ofertą zwią-
zany aż o upływu oznaczonego terminu. W piśmie z dnia 18 czerwca 1997 r. powód
wyraźnie określił termin, w którym miało nastąpić rozwiązanie umowy o pracę na
dzień 31 lipca 1997 r. Ten termin był więc także terminem, do którego wiązała go
oferta rozwiązania umowy o pracę za porozumieniem stron. Do tego też dnia strona
pozwana mogła skutecznie ofertę przyjąć. Tym samym pismo powoda z dnia 26
sierpnia 1997 r., w którym powiadomił on pracodawcę, że jego oferta rozwiązania
umowy o pracę jest nieaktualna miało tylko znaczenie informacyjne. Skuteczność
przyjęcia oferty powoda należało oceniać w płaszczyźnie art. 67 KC. Poczynione
przez Sąd pierwszej instancji ustalenia faktyczne i oświadczenia procesowe strony
pozwanej wyraźnie wskazują, że nie złożyła ona oświadczenia woli o przyjęciu oferty
rozwiązania umowy o pracę. Przykładowo przesłuchany informacyjnie na rozprawie
- 6 -
w dniu 24 września 1997 r. prezes strony pozwanej oświadczył "nie podjąłem decyzji
o zwolnieniu powoda z dniem 31 lipca 1997 r. bo czekałem na rozliczenie powoda z
majątku ..." oraz "uznaję to za błąd, że nie podjąłem decyzji do końca lipca 1997 r.,
było to moje przeoczenie".
Powyższe rozważania wskazują, że rozstrzygnięcia Sądów obu instancji dot-
knięte są błędem dotyczącym stosowania art. 30 § 1 pkt 1 KP i art. 84 KC. Kasacja
powołuje się więc na usprawiedliwione podstawy, a ponieważ nie doszło do rozs-
trzygnięcia istoty sprawy konieczne było uchylenie orzeczeń Sądów obu instancji i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania na podstawie art. 393
13
§ 1 in fine
KPC.
========================================