Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 10 listopada 1998 r.
I PKN 428/98
Pracownik, któremu powierza się określone stanowisko i stawia okreś-
lone wymagania, powinien być oceniany z punktu widzenia wyznaczonych mu
obowiązków i wymagań. Nie mogą natomiast stanowić kryterium oceny jego
pracy oczekiwania pracodawcy, o których pracownik nie wie zawierając umowę
o pracę i o których pracodawca nie informuje go w czasie trwania stosunku
pracy.
Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra, Sędziowie SN: Roman Kuczyński
Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu dniu 10 listopada 1998 r. sprawy z powódz-
twa Adama J. przeciwko Bankowi [...] S.A. [...] w L. o przywrócenie do pracy, na
skutek kasacji pozwanego od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Lublinie z dnia 5 maja 1998 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy w Lublinie wyrokiem z dnia 20 stycznia 1998 r. oddalił po-
wództwo Adama J. przeciwko Bankowi [...] S.A. [...] w L. o przywrócenie do pracy.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że powód był zatrudniony od dnia 24 maja 1993
r. w Departamencie Kontroli na stanowisku inspektora w pełnym wymiarze czasu
pracy, najpierw na czas określony, a od dnia 1 września 1993 r. na czas nie określo-
ny. W dniu 30 kwietnia 1997 r. strona pozwana wypowiedziała powodowi umowę o
pracę ze skutkiem na 31 lipca 1997 r., podając jako przyczynę popełnianie licznych
błędów merytorycznych, lekceważenie poleceń służbowych, łamanie przepisów do-
tyczących delegacji służbowych, postawę dezorganizującą pracę Departamentu
Kontroli. W dniu 10 marca 1997 r. strona pozwana dokonała oceny kadry specjalis-
tycznej. Wypadła ona niepomyślnie dla powoda, gdyż w jej wyniku został sformuło-
2
wany wniosek końcowy: „pracownik nie powinien być zatrudniony w centrali Banku
[...]”. Powód uznał tę ocenę za tendencyjną i niesprawiedliwą, wynikającą z osobis-
tych uprzedzeń do niego Kazimiery B. - dyrektora Departamentu Kontroli i w dniu 17
kwietnia 1997 r. zwrócił się o przeniesienie do innej komórki organizacyjnej. Bezpoś-
rednia przełożona powoda Kazimiera B. wyraziła zgodę na jego odejście z Departa-
mentu Kontroli z dniem 28 kwietnia 1997 r., jednak z nadejściem tego dnia wystąpiła
do prezesa Zarządu strony pozwanej o wypowiedzenie powodowi umowy o pracę ze
względu na nienależyte wywiązywanie się przez niego z obowiązków służbowych. Z
pisma uzasadniającego wniosek wynikało, że zarzuciła powodowi popełnienie licz-
nych błędów merytorycznych, lekceważenie poleceń służbowych, łamanie przepisów
dotyczących delegacji służbowych i postawę dezorganizującą pracę Departamentu.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że wypowiedzenie
powodowi umowy o pracę było uzasadnione. Powód bowiem uzyskał niską ocenę
swojej pracy, miał braki w dokumentacji i uchybienia w zakresie dyscypliny pracy, na
co zwrócono uwagę w 1995 r. i czego skutkiem było potrącenie mu premii. Z notatki
służbowej z dnia 25 października 1996 r. wynikało, że niewłaściwie prowadził zbiór
przepisów i uregulowań Banku [...]. Ponadto stwierdzono nieprawidłowości w rozli-
czaniu delegacji służbowych. Potwierdzeniem nieprawidłowej współpracy między
powodem i jego przełożonym była prośba powoda o przeniesienie go do innego de-
partamentu. W ocenie Sądu pierwszej instancji są to okoliczności obiektywne, wobec
czego zarzut braku obiektywizmu w ocenie pracy powoda jest nieuzasadniony.
Od powyższego wyroku powód złożył apelację, którą Sąd Wojewódzki-Sąd
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie uznał za zasadną i wyrokiem z dnia 5
maja 1998 r. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od strony pozwanej
na rzecz powoda kwotę 5.319 zł wraz z odsetkami tytułem odszkodowania na pods-
tawie art. 471
KP w związku z art. 45 KP za niezgodne z prawem i nieuzasadnione
wypowiedzenie umowy o pracę.
Sąd Wojewódzki stwierdził, że pismo strony pozwanej wypowiadające powo-
dowi umowę o pracę nie odpowiada warunkowi wynikającemu z art. 30 § 4 KP, gdyż
przyczynę wypowiedzenia ujmuje w sposób zbyt ogólny. Podając bowiem niewywią-
zywanie się powoda z obowiązków służbowych „poprzez niedokładne, błędne mery-
torycznie i nierzetelne przeprowadzanie kontroli” nie wskazuje, jakich kontroli dotyczą
te zarzuty oraz na czym polegało nierzetelne, niedokładne i błędne merytorycznie
przeprowadzanie kontroli. Sąd Wojewódzki podniósł też, że w toku postępowania
3
strona pozwana powoływała się na inne uchybienia ze strony powoda, takie jak: braki
w prowadzonym przez niego zbiorze przepisów i uregulowań obowiązujących w
Banku, niewłaściwe rozliczanie delegacji, spóźnianie się do pracy oraz niewykonanie
w styczniu 1995 r. kilku poleceń służbowych, lecz uchybienia te nie znalazły żadnego
odzwierciedlenia w aktach osobowych powoda w ciągu jego czteroletniej pracy. W
związku z tym zarówno powyższe zarzuty, jak i ocenę pracy powoda uznał Sąd
Wojewódzki za tendencyjną, wynikającą z osobistych uprzedzeń przełożonej
Kazimiery B. Nie można bowiem przyjąć, że powód nie posiadał kwalifikacji do pracy
u strony pozwanej i nie czynił postępów w ich podnoszeniu, skoro w opinii o nim
stwierdza się, że mocną stroną powoda jest jego wykształcenie, tj. studia prawnicze,
ukończone studium podyplomowe z bankowości z wynikiem bardzo dobrym, ukoń-
czone studium dla doradców prawno-podatkowych w L. Szkole Biznesu, przeszkole-
nie z zakresu kredytów rolnych. W ocenie Sądu Wojewódzkiego o tendencyjnym
stosunku do powoda jego przełożonej świadczy okoliczność, iż wyraziła zgodę na
odejście powoda (na jego prośbę) z Departamentu Kontroli do innego departamentu
z dniem 28 kwietnia 1997 r., ale jednocześnie z nadejściem tego dnia wystąpiła do
prezesa Zarządu strony pozwanej o wypowiedzenie powodowi umowy o pracę z
dniem 30 kwietnia 1997 r.
Z przytoczonych względów Sąd Wojewódzki uznał za zasadne zasądzenie na
rzecz powoda odszkodowania w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia za
pracę, stosownie do art. 471
w związku z art. 45 KP.
Od powyższego wyroku strona pozwana złożyła kasację. Zarzuciła w niej
błędną interpretację art. 30 § 4 i art. 38 KP w związku z art. 23 i art. 30 ust. 1 i 2
ustawy o związkach zawodowych oraz błędną interpretację art. 45 § 1 KP, do której
doprowadziły istotne uchybienia procesowe, polegające na dowolnej ocenie dowo-
dów oraz na wybiórczym doborze i pominięciu niektórych faktów. Przede wszystkim -
zdaniem strony pozwanej - Sąd Wojewódzki błędnie ustalił, że przyczyny wypowie-
dzenia powodowi umowy o pracę są mało konkretne. Wadliwa jest również ze strony
Sądu Wojewódzkiego ocena dowodów. Pomija bowiem dowody świadczące o uchy-
bieniach powoda (zeznania Kazimiery B. i Leszka D.), uznaje natomiast za miaro-
dajne zeznania Marka W. i Sławomira C., którzy pracowali krótko w Departamencie
Kontroli i w chwili składania zeznań nie byli już pracownikami strony pozwanej. Po-
nadto z pominięciem istniejących w sprawie dowodów Sąd Wojewódzki przyjął, że
strona pozwana nie stosowała wobec powoda środków dyscyplinujących. Tymcza-
4
sem w aktach osobowych znajdują się notatki służbowe o pozbawieniu powoda pre-
mii, a także zwracające uwagę na uchybienia powoda w pracy merytorycznej oraz w
zakresie dyscypliny pracy. Są to - zdaniem strony pozwanej - przyczyny konkretne i
wystarczające do wypowiedzenia umowy o pracę.
Przytaczając powyższe zarzuty i argumenty strona pozwana wniosła o uchy-
lenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Wojewódzkiemu do po-
nownego rozpoznania albo „o uchylenie zaskarżonego wyroku i oddalenie powódz-
twa”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Z wstępnej części kasacji wynika, że jest ona oparta na podstawach przewi-
dzianych w art. 3931
pkt 1 i 2 KPC, co oznacza, że zarzuca zarówno naruszenie
prawa materialnego, jak i naruszenie prawa procesowego w sposób mogący mieć
istotny wpływ na wynik sprawy. Wbrew jednak tej zapowiedzi skarżący nie wskazał
żadnego przepisu, na podstawie którego sformułował w uzasadnieniu kasacji twier-
dzenie o dokonaniu przez Sąd Wojewódzki błędnych ustaleń i wadliwej oceny dowo-
dów. Tymczasem prawidłowo sporządzona kasacja powinna oprócz uzasadnienia
zarzutów kasacyjnych wskazywać także, jakie przepisy są przedmiotem tych zarzu-
tów. Obowiązek ten wynika z art. 3933
KPC, który stanowi, że kasacja powinna za-
wierać między innymi przytoczenie podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienie, a także
wnioski, przez które należy rozumieć wnioski dotyczące dalszego bytu zaskarżonego
wyroku. Niespełnienie powyższych wymagań jest nie tylko istotną i nieusuwalną
wadą kasacji, mającą wpływ na rozstrzygnięcie o niej, lecz także - gdy zarzut dotyczy
naruszenia przepisów postępowania - powodującą, że Sąd Najwyższy jest związany
ustaleniami i oceną dowodów zawartymi w zaskarżonym wyroku.
Gdy chodzi o rozpoznawaną sprawę, ustalenia i ocena dowodów sprowadzają
się do tego, że zarzuty stawiane powodowi są tendencyjne i nieprawdziwe, gdyż w
jego aktach osobowych nie ma dowodów świadczących o naruszaniu dyscypliny
pracy, niewłaściwym wykonywaniu obowiązków kontroli czy też braku odpowiedniego
przygotowania zawodowego.
W związku z tym Sąd Najwyższy był związany ustaleniem, że powód nie dał
podstaw do wypowiedzenia mu umowy o pracę, opartym na braku w aktach osobo-
wych jakichkolwiek dowodów świadczących o zwracaniu mu uwagi na uchybienia
5
merytoryczne lub dotyczące dyscypliny pracy w ciągu 4 lat jego pracy w pozwanym
Banku. Związany był również ustaleniem, że jedyną przyczyną wypowiedzenia
umowy o pracę była zasadna skarga powoda na odmowę zwrotu kosztów noclegu
podczas podróży służbowej, która wpłynęła na treść tendencyjnej oceny jego pracy,
sporządzonej przez przełożoną Kazimierę B. Sąd Najwyższy był także związany
ustaleniem, że powód ze względu na swoje wykształcenie posiadał wystarczające
kwalifikacje do pracy w pozwanym Banku, że o poziomie jego przygotowania zawo-
dowego świadczy fakt, iż pomagał w pracy innym pracownikom oraz że był przesze-
regowywany do wyższej kategorii zatrudnienia, dającej prawo do wyższego wyna-
grodzenia.
W świetle powyższych ustaleń należy uznać za nietrafny zawarty w kasacji
zarzut naruszenia art. 45 § 1 KP. Przeciwnie, w stanie faktycznym sprawy przepis ten
został należycie zastosowany. Jeżeli bowiem w okresie czterech lat pracy pra-
cownika w departamencie kontroli, w takiej instytucji, jaką jest bank, nie ma w jego
aktach osobowych żadnych niekorzystnych uwag dotyczących poziomu i dyscypliny
jego pracy i dopiero w okresie bezpośrednio poprzedzającym wypowiedzenie umowy
o pracę sporządza się ocenę kwalifikującą negatywnie posiadaną wiedzę i doświad-
czenie pracownika, umiejętność współpracy z przełożonym i współpracownikami,
„inicjatywę w podejmowaniu nowych zadań”, „możliwość tworzenia nowych koncepcji
przyczyniających się do wzrostu efektywności działania i rozwoju Banku”, to co do
takiej oceny usprawiedliwiony jest wniosek, że powstała w okolicznościach mających
uzasadniać rozwiązanie umowy o pracę. „Karta oceny kadry specjalistycznej”, która
była przedmiotem zainteresowania Sądu Wojewódzkiego, zawiera skalę ocen od 5
do 2 i ma charakteryzować pracownika z punktu widzenia 11 cech. Co się tyczy po-
woda, otrzymał ocenę niezadowalającą (2) w sześciu przypadkach, gdyż strona poz-
wana na przykład uznała, że powód w sposób niezadowalający „potrafi oceniać fakty
w sposób głęboki i realistyczny, dokonywać analizy i oceny problemów i ludzi, kry-
tycznie i racjonalnie i wyprowadzać klarowne wnioski” lub też „stawić czoła jedno-
cześnie wielu różnym problemom i obowiązkom, nie zaniedbując podstawowych za-
dań nawet w warunkach stresu psychicznego”. Nie kwestionując celowości oceniania
pracownika banku pod przyjętym przez stronę pozwaną kątem, należy jednak zau-
ważyć, że z zakresu czynności opracowanego dla powoda jako inspektora ekono-
micznego wcale nie wynika potrzeba posiadania takich cech i umiejętności, jak wyżej
przytoczone. Również pismo wypowiadające umowę o pracę nie powołuje się na
6
brak tych cech jako przyczynę wypowiedzenia umowy, lecz jako tę przyczynę podaje
„niewywiązywanie się z powierzonych obowiązków służbowych przez niedokładne i
nierzetelne przeprowadzanie kontroli, co dezorganizuje pracę Departamentu Kon-
troli”.
Podsumowując tę część rozważań trzeba stwierdzić, że pracownik, któremu
powierza się określone stanowisko i stawia określone wymagania, powinien być
oceniany z punktu widzenia wyznaczonych mu obowiązków i wymagań. Nie mogą
natomiast stanowić kryterium oceny jego pracy oczekiwania pracodawcy, o których
pracownik nie wie zawierając umowę o pracę i o których pracodawca nie informuje
go w czasie trwania stosunku pracy. Tak zaś było w rozpoznawanej sprawie. Słusz-
nie zatem przyjął Sąd apelacyjny, że z uwagi na wskazany dysonans, jak również ze
względu na niepotwierdzenie się przyczyn wypowiedzenia, naruszało ono art. 45 § 1
KP, gdyż było nieuzasadnione.
Nie jest także trafny zawarty w kasacji zarzut naruszenia art. 30 § 4 KP. Prze-
pis ten, wprowadzony po nowelizacji Kodeksu pracy z dnia 2 lutego 1996 r. wymaga,
by oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nie
określony (podobnie jak oświadczenie o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowie-
dzenia) wskazywało przyczynę uzasadniającą decyzję pracodawcy. Celem powyż-
szej regulacji jest nie tylko wzgląd na osobę pracownika, który w sposób oficjalny
powinien dowiedzieć się, jakie zarzuty stawia mu pracodawca, lecz także wyznacze-
nie granic sporu przed sądem do tych właśnie zarzutów (przyczyn), które zostały
podane w piśmie o rozwiązaniu umowy.
Sąd apelacyjny słusznie zwrócił uwagę na to, że przyczyny wypowiedzenia
podane w piśmie z dnia 30 kwietnia 1997 r. zostały sformułowane w sposób ogólny i
dotyczą „niedokładnego, błędnego merytorycznie i nierzetelnego przeprowadzania
kontroli”, natomiast w toku procesu strona pozwana powoływała się na inne uchy-
bienia powoda, wskazując że są to: braki w prowadzonym przez niego zbiorze prze-
pisów i uregulowań pozwanego Banku (co było przyczyną potrącenia premii), nie-
właściwe rozliczanie delegacji, spóźnianie się do pracy i niewykonanie kilku poleceń
służbowych w styczniu 1995 r. Porównanie rodzaju i sposobu określenia przyczyn
pozwala na wniosek, że są to jakościowo różne przyczyny oraz że stopień ich kon-
kretności jest także różny. Tak więc pogląd Sądu apelacyjnego, że wypowiedzenie
powodowi umowy o pracę było niezgodne z art. 30 § 4 KP był uzasadniony.
7
Nie mógł wreszcie odnieść skutku zarzut naruszenia art. 38 KP w związku z
art. 23 i art. 30 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz.U. Nr
55, poz. 234 ze zm.). Strona pozwana nie wykazała bowiem na czym polegało naru-
szenie przez Sąd apelacyjny tych przepisów. Należy jednak zaakcentować, że
podanie zakładowej organizacji związkowej przyczyny uzasadniającej rozwiązanie
umowy stosownie do art. 38 § 1 KP nie zwalnia pracodawcy od podania tej przyczyny
pracownikowi w myśl art. 30 § 4 KP.
Z przytoczonych względów Sąd Najwyższy uznał, że kasacja nie zawiera
usprawiedliwionych podstaw, wobec czego oddalił ją z mocy art. 39312
KPC.
========================================