Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 16 marca 1999 r.
II UKN 521/98
Małżonka rozwiedziona, która w chwili śmierci byłego męża nie miała
ustalonego prawa do alimentów wyrokiem sądowym lub ugodą sądową, nie ma
prawa do renty rodzinnej po byłym mężu, także w przypadku dalszego pożycia
byłych małżonków po rozwodzie.
Przewodniczący: SSN Andrzej Kijowski, Sędziowie SN: Beata Gudowska,
Stefania Szymańska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 16 marca 1999 r. sprawy z wniosku
Lucyny S. przeciwko Wojskowemu Biuru Emerytalnemu w L. o prawo do renty ro-
dzinnej, na skutek kasacji wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Apelacyjnego w
Lublinie z dnia 15 lipca 1998 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 24 listopada 1997 r. Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpie-
czeń Społecznych w Lublinie zmienił decyzję Wojskowego Biura Emerytalnego w L. z
dnia 21 maja 1996 r. i przyznał Lucynie S. od dnia 25 marca 1996 r. prawo do renty
rodzinnej wojskowej po zmarłym w dniu 8 grudnia 1985 r. mężu Józefie S. W uza-
sadnieniu wyroku Sąd podał, że zaskarżoną decyzją pozwany organ rentowy odmó-
wił wnioskodawczyni po raz drugi prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu, po-
nieważ małżeństwo zostało rozwiązane przez rozwód, a wnioskodawczyni nie miała
ustalonego prawa do alimentów. Odwołanie wnioskodawczyni od pierwszej odmow-
nej decyzji z 1986 r. Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lub-
linie, powołując się na art. 41 ust. 3 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm.), oddalił wyro-
kiem z dnia 26 września 1986 r. Z wyjaśnień wnioskodawczyni oraz zeznań jej syna,
Lesława S., złożonych w niniejszej sprawie jednak wynika, że jedenaście miesięcy po
2
rozwodzie Józef S. powrócił do rodziny, zamieszkał z żoną oraz dwoma synami i byli
małżonkowie od tej pory żyli jak małżeństwo.
Opierając się na tym stanie faktycznym oraz orzeczeniach Sądu Najwyższego
z dnia 16 stycznia 1987 r., II UZP 56/86 i 14 maja 1992 r., II URN 13/92, Sąd Woje-
wódzki doszedł do przekonania, że wnioskodawczyni w chwili śmierci byłego męża
pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej i odwołanie uwzględnił jako zasadne.
Apelację od wyroku Sądu Wojewódzkiego złożył pozwany organ rentowy i za-
rzucając naruszenie prawa materialnego, tj. art. 41 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r.
o z.e.p., wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Wo-
jewódzkiemu do ponownego rozpoznania.
Postanowieniem z dnia 15 lipca 1998 r. Sąd Apelacyjny w Lublinie: 1) uchylił
zaskarżony wyrok, zniósł postępowanie w sprawie; 2) odrzucił odwołanie Lucyny S.
od decyzji Wojskowego Biura Emerytalnego w L. z dnia 21 maja 1996 r. [...]; 3) nie
obciążył Lucyny S. kosztami postępowania za obie instancje. Sąd Apelacyjny pod-
kreślił w uzasadnieniu, że z materiału dowodowego zebranego przez Sąd Woje-
wódzki wynika, iż małżeństwo wnioskodawczyni z Józefem S. zostało rozwiązane
wyrokiem Sądu Rejonowego w Lublinie z dnia 21 października 1971 r. Józef S. (po-
bierający emeryturę na postawie ustawy z dnia 16 grudnia 1972 r. o zaopatrzeniu
emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin, jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r.
Nr 29, poz. 139 ze zm.) zmarł w dniu 8 grudnia 1985 r. Wnioskodawczyni po śmierci
byłego męża, w dniu 8 marca 1986 r., złożyła wniosek o przyznanie jej renty rodzin-
nej. Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie wyrokiem z
dnia 26 września 1986 r. [...] oddalił odwołanie wnioskodawczyni od decyzji Wojsko-
wego Biura Emerytalnego w L., odmawiającej prawa do żądanego świadczenia. W
niniejszej sprawie zachodzi zatem nieważność postępowania, bowiem między tymi
samymi stronami, o to samo roszczenie (na podstawie tych samych okoliczności
faktycznych i prawnych) sprawa taka została już prawomocnie osądzona. W tej
sytuacji i na mocy art. 378 § 2, 379 pkt 3 i 386 § 2 KPC należało uchylić zaskarżony
wyrok, znieść postępowanie w sprawie i odrzucić odwołanie wnioskodawczyni od
zaskarżonej decyzji pozwanego organu rentowego.
W kasacji pełnomocnik procesowy wnioskodawczyni zarzucił naruszenie art.
366 KPC w związku z art. 199 § 1 pkt 2 KPC przez błędną wykładnię i wniósł o
„zmianę zaskarżonego postanowienia w trybie art. 39315
KPC i utrzymanie w mocy
wyroku Sądu Wojewódzkiego w Lublinie z dnia 14 listopada 1997 r.”, ewentualnie o
3
uchylenie postanowienia Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania temuż Sądowi. Zdaniem wnoszącego kasację, sprawa niniejsza nie jest
tożsama ze sprawą toczącą się przed Sądem Wojewódzkim w Lublinie w roku 1986,
zakończoną prawomocnym wyrokiem oddalającym odwołanie wnioskodawczyni od
orzeczenia Wojskowego Biura Emerytalnego w przedmiocie przyznania jej prawa do
renty rodzinnej. Tożsamość roszczenia w rozumieniu art. 199 § 1 pkt 2 KPC zachodzi
bowiem tylko wówczas, gdy identyczne są strony, zakres żądania, te same okolicz-
ności faktyczne i prawne. W sprawie niniejszej zachodzi tożsamość stron, lecz inne
są okoliczności prawne i faktyczne, a samo roszczenie dotyczy innego okresu.
Wnioskodawczyni wnosiła o przyznanie jej prawa do renty rodzinnej od dnia 25
marca 1996 r., natomiast ”w postępowaniu z roku 1986 wniosek dotyczył zupełnie
innego okresu, a przecież powaga rzeczy osądzonej odnosi się do przedmiotu pro-
cesu w takiej postaci jaką miało żądanie objęte przedmiotem procesu w chwili wyda-
nia wyroku w 1986 roku”. Od wyroku Sądu Wojewódzkiego z 1986 r. zmieniły się
okoliczności prawne. Sąd wówczas nie badał czy mimo rozwodu między małżonkami
nie została zachowana więź materialna i duchowa, bo w ówczesnym stanie prawnym
było to bez znaczenia. Aktualnie, wobec zmian w orzecznictwie i możliwości przyz-
nania prawa do renty rodzinnej w przypadku dalszego pożycia małżonków pomimo
rozwiązania małżeństwa przez sąd, wnioskodawczyni miała podstawy do złożenia
ponownego wniosku do Wojskowego Biura Emerytalnego o przyznanie jej tego
prawa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja pozbawiona jest usprawiedliwionych podstaw i podlega oddaleniu.
Wbrew wywodom kasacji, w orzecznictwie Sądu Najwyższego nie nastąpiła
zmiana poglądu co do braku podstaw przyznania prawa do renty rodzinnej rozwie-
dzionej małżonce, która nie miała ustalonego prawa do alimentów wyrokiem sądo-
wym lub ugodą sądową - w przypadku dalszego pożycia byłych małżonków po roz-
wodzie. Wprawdzie w wyroku z dnia 22 stycznia 1992 r., II URN 6/92 (OSNCP 1994
z. 3, poz. 68) Sąd Najwyższy zajął stanowisko, że w sytuacji, kiedy między rozwie-
dzionymi małżonkami istniała po rozwodzie i trwała aż do śmierci byłego małżonka
rzeczywista więź materialna i duchowa, była żona może na mocy art. 41 ust. 3
ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o z.e.p., domagać się przyznania renty rodzinnej po
4
nim nawet wówczas, gdy w chwili śmierci nie miała ustalonego wyrokiem sądowym
lub ugodą prawa do alimentów, to należy podkreślić, że wyrok ten został wydany w
sprawie o wyjątkowym stanie faktycznym i dlatego wyrażone w nim stanowisko nie
miało wpływu na zmianę orzecznictwa. I tak, na przykład w wyroku z dnia 22 maja
1997 r., II UKN 134/97 (OSNAPiUS 1998 nr 7, poz. 220) Sąd Najwyższy stwierdził, iż
warunek „pozostawania we wspólności małżeńskiej” w rozumieniu art. 41 ust. 3
ustawy o z.e.p. dotyczy jedynie wdowy, a nie małżonki rozwiedzionej. Pojęcie
„pozostawanie we wspólności małżeńskiej” jest bowiem pojęciem właściwym dla
trwającego związku małżeńskiego. W kwestii tej należy także powołać zbieżne z po-
wyższym stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 14 stycznia 1997
r., II UKN 45/96 (OSNAPiUS 1997 nr 17, poz. 324), w myśl którego nabycie upraw-
nienia do renty rodzinnej przez rozwiedzioną małżonkę jest uwarunkowane wykaza-
niem, że w chwili śmierci byłego męża miała w wyroku lub ugodzie sądowej ustalone
prawo do alimentów z jego strony. Ten kierunek orzecznictwa utrzymywany jest
nadal. Sąd Najwyższy zauważa ponadto, że wnoszący kasację powołując się na
zmianę w orzecznictwie odnośnie do tej kwestii nie wskazał żadnego orzeczenia
Sądu Najwyższego, które mogłoby przemawiać za taką zmianą.
W sprawie jest bezsporne, że wnioskodawczyni występowała po śmierci
męża, tj. w 1986 r., do wojskowego organu rentowego o przyznanie renty rodzinnej
oraz że wniosek ten został załatwiony odmownie, a to właśnie z uwagi na niewyka-
zanie, iż w chwili śmierci męża miała ustalone wyrokiem lub ugodą sądową prawo do
alimentów, co jest jednym z warunków określonych w art. 41 ust. 3 ustawy o z.e.p. do
przyznania takiego świadczenia.
Bezsporne jest również, że odwołanie wnioskodawczyni od odmownej decyzji
organu rentowego zostało oddalone przez Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Lublinie wyrokiem z dnia 26 września 1986 r. [...]. Prawomocnym wy-
rokiem stwierdzono więc w 1986 r. brak prawa wnioskodawczyni do renty rodzinnej
po mężu. Wbrew stanowisku wyrażonemu w kasacji, stan prawny w tym zakresie nie
uległ zmianie, co wynika w sposób oczywisty z brzmienia art. 41 ust. 3 ustawy o
z.e.p. Dlatego nie jest uprawnione stanowisko, iż sprawa wnioskodawczyni o rentę
rodzinną po mężu nie została prawomocnie osądzona oraz że z uwagi na zmianę
„okoliczności prawnych i faktycznych”, była podstawa do ponownego domagania się
przez nią przyznania prawa do tego świadczenia. Trafne jest zatem stanowisko Sądu
Apelacyjnego, że w niniejszej sprawie zachodzi nieważność postępowania, bowiem
5
między tymi samymi stronami, o to samo roszczenie, na podstawie tych samych oko-
liczności faktycznych i prawnych sprawa o rentę rodzinną została już prawomocnie
osądzona.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy stwierdza, iż Sąd Apelacyjny nie
naruszył przepisów powołanych w kasacji i dlatego orzekł jak w sentencji wyroku na
mocy art. 39312
KPC.
========================================