Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 maja 1999 r.
I PKN 61/99
Niezażądanie przez sąd drugiej instancji uzupełnienia apelacji przez
skonkretyzowanie jej zarzutów nie uzasadnia kasacyjnego zarzutu naruszenia
art. 373 KPC w związku z art. 368 KPC, jeżeli żądanie pozwu było precyzyjne, a
apelacja od wyroku sądu pierwszej instancji nie wskazywała konkretnych za-
rzutów i wyrażała tylko niezadowolenie z oddalenia powództwa.
Przewodniczący: Prezes SN Jan Wasilewski, Sędziowie SN: Roman
Kuczyński (sprawozdawca), Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 maja 1999 r. sprawy z powództwa
Czesława G. przeciwko „M.” Spółce z o.o. w J.G. o ustalenie, na skutek kasacji po-
woda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we
Wrocławiu z dnia 29 października 1998 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Powód Czesław G. domagał się w pozwie przeciwko M. spółce z o.o. w J.G.
ustalenia, że jest zatrudniony u pozwanej na podstawie umowy o pracę zawartej na
czas nie określony, w pełnym wymiarze godzin, za wynagrodzeniem 5 zł na godzinę i
20% premii od dnia 21 lipca 1997 r. Żądanie swoje powód uzasadnił tym, iż w dniu
30 lipca 1997 r. dowiedział się, że nie będzie dalej pracował u pozwanej i zapłacono
mu wynagrodzenie według stawki 3 zł za godzinę i bez premii.
Pozwana w odpowiedzi na pozew domagała się oddalenia powództwa uza-
sadniając, że z powodem zawarto pisemną umowę zlecenia na wykonanie zabezpie-
czenia kanałów wentylacyjnych, która została zrealizowana, a innej umowy nie za-
wierano.
Wyrokiem z dnia 25 maja 1998 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Jeleniej Górze
ustalił, iż powód był zatrudniony u pozwanej na okres wskazany w umowie zlecenia
2
na podstawie umowy o pracę na okres próbny, która to umowa wygasła z upływem
zakreślonego okresu i dalej idące żądanie pozwu oddalił. W oparciu o zeznania
świadków-współpracowników powoda oraz podobne umowy Sąd pierwszej instancji
ustalił, że powód pracował w zorganizowanej brygadzie, w której każdy posiadał
określone zadania, nad wykonywaniem pracy sprawowany był nadzór brygadzisty,
przeto istotne elementy stosunku prawnego łączącego powoda z pozwaną były cha-
rakterystyczne dla stosunku pracy, przy czym czas trwania umowy był ograniczony
datą wymienioną w umowie, a celem umowy było sprawdzenie przydatności pra-
cownika, przeto miała ona charakter umowy o pracę na okres próbny, a nie umowy
zlecenia.
Apelacja powoda od powyższego wyroku została wyrokiem Sądu Wojewódz-
kiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu oddalona.
Wyrok Sądu drugiej instancji zaskarżył powód kasacją, w której zarzuca naru-
szenie art. 373 KPC w związku z art. 368 KPC, art. 477 i 382, 299 i 5 KPC.
Sąd Najwyższy rozważył, co następuje:
Kasacja okazała się bezzasadna. Postępowanie apelacyjne nie jest sformali-
zowane, skoro odmiennie od uprzednio istniejącej instytucji rewizji nie są w przepi-
sach prawa wymienione konkretne podstawy apelacji, a przepis art. 368 KPC wyma-
ga, aby apelacja przytaczała zarzuty i ich uzasadnienie, co w orzecznictwie Sądu
Najwyższego traktowane jest jako każdy przejaw niezadowolenia strony z orzeczenia
sądu pierwszej instancji. W przedmiotowej sprawie żądanie pozwu jest przedstawio-
ne wyjątkowo precyzyjnie, przeto nie ulegało wątpliwości, iż powód - którego żądanie
ustalenia, iż został zatrudniony na czas nie określony w pełnym wymiarze i z wyż-
szym wynagrodzeniem i premią zostało przez Sąd pierwszej instancji oddalone -
nadal domaga się takiego ustalenia. Dlatego też Sąd drugiej instancji z apelacji wy-
ciągnął właściwe wnioski i zarzut kasacji, iż powinien żądać uzupełnienia apelacji jest
całkowicie chybiony. Z kolei przepis art. 299 KPC stanowi, że jeżeli po wyczerpaniu
środków dowodowych lub w ich braku pozostały nie wyjaśnione fakty istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy, sąd dla wyjaśnienia tych faktów zarządzi dowód z przesłu-
chania stron, co oznacza, że dowód ten jest dowodem posiłkowym. W niniejszej
sprawie, tak z treści innych umów (zlecenia), jak i zeznań świadków wynikał cel, ja-
kiemu służyć miały krótkoterminowe umowy. Było nim sprawdzenie przydatności pra-
3
cownika. Sąd pierwszej instancji dążył nie tylko do ustalenia czasu trwania umowy,
ale i jej charakteru i zgodnie z żądaniami powoda ustalił, że był on zatrudniony na
podstawie umowy o pracę, a nie zlecenia. Jednakże powód w dniach 24 i 25 lipca
1997 r., po 3 dniach pracy w W. (od 21 lipca 1997 r.), nie zgłosił się do pracy, co
przesądziło o braku woli pracodawcy zatrudnienia go na dalszy okres. Okazał się
bowiem niesolidny. Dopiero po powrocie z W. do J.G. zawarto z nim umowę nazwa-
ną umową zlecenia na okres od 21 lipca do 3 sierpnia 1997 r. z wynagrodzeniem za
przepracowane godziny w kwocie 216,80 zł. Pozostali pracownicy na podobnych
umowach otrzymywali również wynagrodzenie 3 zł za godzinę, przeto brak było ja-
kichkolwiek przesłanek do wniosku, iż z powodem zawarto by umowę o pracę na
okres dłuższy niż 2 tygodnie i za wynagrodzeniem wyższym. Ustalając zatem, że
umowa ta była umową o pracę, Sąd trafnie uznał wszystkie okoliczności sprawy za
dostatecznie wyjaśnione, bowiem dowód z przesłuchania stron, po którym każda ze
stron podtrzymałaby swoje stanowisko, był zbędny, a zatem niesłuszny jest zarzut
naruszenia przepisów art. 299 i 382 KPC, a w konsekwencji i art. 5 KPC. Kasacja nie
wykazuje też, na czym miałoby polegać uchybienie 16 przepisom art. 477 i 4771-15
KPC i jak istotny wpływ uchybienia te mogłyby mieć na wynik sprawy, co uchyla się
od kontroli kasacyjnej.
W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy nie znalazł usprawiedliwionych podstaw
do uwzględnienia kasacji i w oparciu o art. 39312
KPC orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================