Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 28 lipca 1999 r.
I PKN 175/99
1. W ocenie prawidłowości wskazania pracownikowi przyczyny uzasad-
niającej wypowiedzenie umowy o pracę należy uwzględnić wszystkie okolicz-
ności sprawy, w tym zwłaszcza jego dostęp do informacji o funkcjonowaniu
zakładu.
2. Przepis § 5 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 8 maja 1991 r. w
sprawie gospodarstw pomocniczych jednostek budżetowych (Dz.U. Nr 42, poz.
185 ze zm.) wydanego na podstawie art. 16 ust. 6 ustawy z dnia 5 stycznia 1991
r. Prawo budżetowe (jednolity tekst: Dz.U. z 1993 r. Nr 72, poz. 344 ze zm.)
wskazywał podmiot uprawniony do powołania kierownika gospodarstwa po-
mocniczego, a nie określał podstawy jego zatrudnienia.
Przewodniczący: SSN Józef Iwulski, Sędziowie: SN Barbara Wagner (spra-
wozdawca), SA Katarzyna Gonera.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 28 lipca 1999 r. sprawy z powództwa
Artura B. przeciwko Ośrodkowi Doradztwa Rolniczego w G. o przywrócenie do pracy,
na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z dnia 17 listopada 1998 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w
Gdańsku do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Gdańsku wyrokiem z 19 sierpnia 1998 r. [...] od-
dalił powództwo Artura B. o ustalenie, że z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w G.
łączyła go umowa o pracę na czas nieokreślony i o przywrócenie do pracy.
Ośrodek Doradztwa Rolniczego w G. został utworzony zarządzeniem [...] Wo-
jewody G. jako jednostka budżetowa. Zarządzeniem nr 1/91 jego dyrektor wprowa-
2
dził statut. Zarządzeniem nr 2/91 utworzono z dniem 1 stycznia 1991 r. Gospodars-
two Pomocnicze - stanowiące integralną część Ośrodka. Zarządzeniem nr 41/91
wprowadzono zmiany w statucie. Zgodnie z § 3 tego zarządzenia z dniem 1 stycznia
1992 r. kierownika Gospodarstwa Pomocniczego powoływał i odwoływał dyrektor
ODR.
Artur B. został powołany z dniem 26 marca 1996 r. na stanowisko kierownika
Gospodarstwa Pomocniczego na czas określony do 31 sierpnia 1996 r., a w dniu 1
września 1996 r., na dotychczasowych warunkach, na czas nie określony. Do zakre-
su jego obowiązków należało między innymi „nadzorowanie spraw związanych z ho-
telem i restauracją oraz stroną dydaktyczną, nadzorowanie ośrodka kształcenia kie-
rowców oraz gospodarstwa rolnego w L.”. Powód zaniedbywał swoje obowiązki. Pod
adresem jego pracy były zgłaszane przez pracowników krytyczne uwagi. Konieczne
było zatrudnianie specjalistów do wykonywania prac należących do obowiązków po-
woda. Główna księgowa utraciła zaufanie do Artura B. Nie przestrzegał przepisów o
zamówieniach publicznych. Zatrudnił praktykanta nie przekazując zawartej umowy o
pracę ani do działu kadr, ani do działu finansowego, co spowodowało zwłokę w wy-
płacie wynagrodzenia. Miał rozpoczynać pracę o godzinie 700
, ale ponieważ się
spóźniał ustalono dla niego indywidualny rozkład czasu pracy. Mimo to nadal nie
przychodził punktualnie. Ustalona przez Sąd lista uchybień obowiązkom pracowni-
czym jest długa i urozmaicona. Dyrektor M.J. G. zwrócił się o opinię do kadry kierow-
niczej Ośrodka o ocenę współpracy z Arturem B. Negatywnie ocenili jego pracę:
główna księgowa, zastępca dyrektora, kierownik działu Organizacyjno-Administracyj-
nego. W dniu 28 października 1997 r. powód przebywał w zakładzie od godziny 1330
do około 1500
. Stawił się w pracy później, bo miał zamiar udać się do lekarza w
związku z infekcją. W dniu 29 października rozpoczął pracę o 900
i pracował do około
1300
. Około 1250
Leszek H. poinformował powoda o odwołaniu go ze stanowiska, po-
zostawiając na jego biurku pismo zawierające oświadczenie woli pracodawcy o roz-
wiązaniu stosunku pracy. Ponieważ Artur B. odmówił przyjęcia odwołania – sporzą-
dzono z tego incydentu notatkę. Po tym zdarzeniu powód udał się do lekarza Spół-
dzielni Lekarskiej w G.W. i otrzymał zwolnienie od 28 października do 4 listopada
1997 r. Jako przyczynę odwołania podano utratę zaufania i wskazano, że odwołanie
ze stanowiska jest równoznaczne z wypowiedzeniem stosunku pracy. Pismo nie za-
wierało pouczenia o terminie i sposobie wniesienia odwołania od wypowiedzenia.
3
Zdaniem Sądu, od 2 czerwca 1996 r. powód pozostawał w umownym stosun-
ku pracy. Zgodnie z art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy Ko-
deks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz.U. Nr 24, poz. 110 ze zm.) stosunki
pracy z powołania na stanowiskach nie wymienionych w art. 68 § 1 KP przekształciły
się w stosunki pracy na podstawie umowy. Stosunek pracy na podstawie powołania
nawiązuje się w przypadkach określonych w odrębnych przepisach lub w przepisach
wydanych na podstawie art. 298 KP. „Przepisem odrębnym” w rozumieniu art. 68 § 1
KP nie jest każdy przepis prawa pracy (art. 9 KP), ale tylko określony w art. 5 KP
przepis „ w randze ustawy” (pragmatyki służbowe). Wypowiedzenie powodowi
umowy o pracę jest uzasadnione i nie narusza przepisów. Nie doszło także do naru-
szenia art. 41 KP. W momencie wypowiedzenia umowy o pracę powód nie korzystał
ze zwolnienia lekarskiego; udał się do lekarza po złożeniu przez pracodawcę
oświadczenia woli o wypowiedzeniu (uchwała SN z 11 marca 1993 r., I PZP 68/ 93,
OSN 1993 z. 9, poz. 140). Artur B. nie został wprawdzie pouczony o terminie i spo-
sobie odwołania od wypowiedzenia, czym naruszono art. 30 § 5 KP, ale uchybienie
to rodzi jedynie skutki określone w art. 265 § 1 KP.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku z siedzi-
bą w Gdyni wyrokiem z dnia 17 listopada 1998 r. [...] zmienił zaskarżony apelacją
przez Artura B. wyrok w ten sposób, że przywrócił powoda do pracy u strony pozwa-
nej na dotychczasowych warunkach i zasądził na jego rzecz od Ośrodka Doradztwa
Rolniczego kwotę 2.570, 14 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez
pracy pod warunkiem podjęcia pracy w terminie 7 dni od uprawomocnienia się orze-
czenia oraz zasądził 450 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sąd nie podzielił
zarzutów apelacji. Jednak ocenił, że Sąd pierwszej instancji nie wyjaśnił wszech-
stronnie zgodności wypowiedzenia z przepisami o wypowiadaniu umów o pracę. Sąd
wywiódł, że przyczyna wypowiedzenia została podana powodowi w sposób naru-
szający art. 30 § 4 KP. Regulacja zawarta w tym przepisie jest unormowaniem no-
wym, ale nie ma powodu, by stosować inne kryteria do sposobu podania przyczyny
wypowiedzenia związkom zawodowym i pracownikowi. Pracodawca ma obowiązek
podania skonkretyzowanej przyczyny wypowiedzenia. Ogólnikowy zwrot „utrata zau-
fania” narusza art. 30 § 4 KP. Tak w odniesieniu do sformułowań o podobnym stop-
niu ogólności - „naruszenie obowiązków pracowniczych” oraz „niewłaściwego wywią-
zywania się z obowiązków” wypowiedział się Sąd Najwyższy (uchwała III PZP z dnia
27 czerwca 1985 r., OSNCP 1985 z. 11, poz. 164; wyrok I PKN 315/97 z dnia 1 paź-
4
dziernika 1997 r., OSNAPiUS 1998 nr 14, poz. 427). W tej sytuacji rozważenia za-
sadności wypowiedzenia w ocenie Sądu Wojewódzkiego jest zbędne.
Strona pozwana zaskarżyła ten wyrok kasacją. Wskazując jako jej podstawę
naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie
art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 2 lutego 1996 r. oraz art. 5 i art. 68 § 1 KP, a także art. 30
§ 4 KP „poprzez podzielenie przez Sąd Wojewódzki stanowiska Sądu I instancji, iż
strony łączył stosunek pracy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony, a
nie stosunek pracy na zasadzie powołania, w konsekwencji czego podana przez poz-
wanego w akcie odwołania przyczyna, jest niewystarczająca i narusza dyspozycje
art. 30 § 4 kodeksu pracy”, wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie po-
wództwa lub o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz
o zasądzenie kosztów postępowania. Strona skarżąca wywodziła, że przepisy regu-
lujące zatrudnienie kierownika Gospodarstwa Pomocniczego – statut pozwanego -
jako jednostki budżetowej stanowią przepisy odrębne w rozumieniu art. 5 KP. Statut
został wydany na podstawie zarządzenia Ministra Finansów z dnia 29 maja 1989 r. w
sprawie gospodarstw pomocniczych jednostek budżetowych (M.P. Nr 41, poz. 319).
Zgodnie z § 6 Statutu Ośrodka Doradztwa Rolniczego, zatwierdzonego przez Urząd
Wojewódzki - zastępców dyrektora, głównego księgowego i kierownika Gospodars-
twa Pomocniczego powołuje dyrektor Ośrodka. W momencie powołania powoda na
stanowisko obowiązywał § 5 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 8 maja 1991 r.
(Dz.U. Nr 42, poz. 185), wydany na podstawie art. 16 ust. 6 ustawy z dnia 5 stycznia
1991 r. Prawo budżetowe (Dz.U. Nr 4, poz. 18 ). Statut ODR ma zatem podstawę
ustawową, wobec czego należało przyjąć, że jego § 6 jest przepisem odrębnym w
rozumieniu art. 5 KP.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Główny zarzut kasacji dotyczy błędnej wykładni art. 5 i art. 68 § 1 KP, a wy-
wód zmierza w kierunku wykazania, że podstawą zatrudnienia Artura B., także po 2
czerwca 1996 r., było powołanie, wobec czego sposób podania przyczyny odwołania
ze stanowiska nie mógł stanowić wadliwości rozwiązania stosunku pracy i uzasad-
niać rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku.
Podstawowym problemem prawnym w rozpoznawanej sprawie jest ustalenie
podmiotowości po stronie pracodawcy. Sądy, nie badając tej kwestii, przyjęły, że po-
5
woda łączył stosunek pracy z Ośrodkiem Doradztwa Rolniczego w G. Nie jest to
oczywiste. Gospodarstwo pomocnicze jednostki budżetowej stanowi formę gospo-
darki pozabudżetowej, podejmowanej w celu realizacji zadań państwowych jednos-
tek organizacyjnych (art. 16 ust. 2 pkt 3 Prawa budżetowego). Jest wyodrębnionym
organizacyjnie, samofinansującym się podmiotem, posiadającym odrębny rachunek
bankowy, rozliczającym się z budżetem, działającym w oparciu o roczny plan finan-
sowy, zdolnym do samodzielnego obrotu handlowego, odprowadzającym 50% zysku
do budżetu, a pozostałe 50% przeznaczając na potrzeby własne (rozporządzenie Mi-
nistra Finansów z dnia 8 maja 1991 r. w sprawie gospodarstw pomocniczych jednos-
tek budżetowych). Z materiału dowodowego wynika, że kierownik Gospodarstwa
Pomocniczego był uprawniony do nawiązywania stosunku pracy z pracownikami.
Wszystko to może wskazywać, że to właśnie ta jednostka organizacyjna była praco-
dawcą powoda i powinna być stroną pozwaną w sprawie. Dla ustalenia podmiotowo-
ści w stosunkach pracy nie ma decydującego znaczenia kto jest uprawniony do do-
konania aktu powołania kierownika zakładu. Np. szkoła jest pracodawcą dla jej dy-
rektora, a przedsiębiorstwo państwowe – dla dyrektora tego przedsiębiorstwa
(choćby powoływał go jako organ założycielski resortowy minister).
Drugą, istotną kwestią prawną, pośrednio związaną z poprzednią, która nie
została wyjaśniona w sposób dostateczny do prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy,
jest podstawa nawiązania z Arturem B. stosunku pracy. Sądy przyjęły za moment
decydujący w tym zakresie dzień 2 czerwca 1996 r., tj. datę wejścia w życie ustawy z
dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych
ustaw. Pominęły stan prawny istniejący uprzednio, zakładając, że pierwotną podsta-
wą nawiązania z powodem stosunku pracy było powołanie. Tymczasem, 26 marca
1996 r. – w dniu nawiązania stosunku pracy między stronami - zakres podmiotowy
stosowania powołania określał art. 68 KP w brzmieniu sprzed nowelizacji. Zgodnie z
§ 1 tego przepisu na podstawie powołania nawiązywał się stosunek pracy z kierowni-
kiem zakładu pracy i jego zastępcą, zaś według § 3 – także z innymi osobami na sta-
nowiskach kierowniczych określonych w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, wy-
danego w porozumieniu z ogólnokrajową organizacją związkową. Tylko wtedy, gdy
Gospodarstwo Pomocnicze stanowiło zakład pracy mogło dojść do powołania powo-
da na stanowisko jego kierownika. W razie ustalenia, że pracodawcą Artura B. jest
Ośrodek Doradztwa Rolniczego w G. stosunek pracy nie mógł powstać w drodze
powołania, ze względu na brak podstawy prawnej dla zastosowania tego sposobu
6
nawiązania stosunku pracy. W takiej sytuacji art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 2 lutego 1996
r. nie miałby w sprawie w ogóle zastosowania.
Jeżeli Gospodarstwo Pomocnicze było zakładem pracy, to dla ustalenia pods-
tawy stosunku pracy powoda w kontekście art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 2 lutego 1996 r.
rozważenia wymaga zagadnienie czy rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 8
maja 1991 r., które nie zostało na pewno wydane na podstawie art. 298 KP, stanowi
„odrębny przepis” w rozumieniu art. 68 § 1 KP i zarazem „przepis szczególny” w po-
jęciu art. 5 KP.
Podstawę ustawową wydania rozporządzenia stanowił art. 16 ust. 6 ustawy z
dnia 5 stycznia 1991 r. – Prawo budżetowe (Dz.U. Nr 4, poz. 18 ze zm.). Przepis ten
upoważniał Ministra Finansów do określenia „trybu tworzenia i szczegółowych zasad
gospodarki finansowej gospodarstw pomocniczych”. W takim razie wprowadzenie
tym aktem resortowym powołania jako podstawy nawiązania stosunku pracy z kie-
rownikami gospodarstw pomocniczych trzeba by uznać za regulację wykraczającą
poza upoważnienie ustawowe. Przepis § 5 rozporządzenia z dnia 8 maja 1991 r. na-
leżałoby w tej sytuacji rozumieć jako jedynie wskazanie podmiotu uprawnionego do
powołania kierownika gospodarstwa pomocniczego, a nie jako określenie podstawy
jego zatrudnienia.
Pozostaje do rozważenia kwestia czy § 6 Statutu ODR jest „przepisem odręb-
nym”, który może wprowadzać powołanie jako podstawę nawiązania stosunku pracy
z kierownikiem gospodarstwa pomocniczego. Sąd Najwyższy podziela pogląd Sądu
pierwszej instancji, że przepis odrębny to przepis zawarty albo w ustawie, albo w roz-
porządzeniu Rady Ministrów wydanym na podstawie art. 298 KP. Art. 9 § 1 KP zali-
cza postanowienia statutów do przepisów prawa pracy o ile zostały „oparte” na usta-
wie. Statut ODR w Gdańsku mógłby stanowić przepis szczególny w rozumieniu art.
68 § 1 KP, gdyby był wydany na podstawie ustawy. Nie miał on jednak postawy
ustawowej, bo nie może być za nią uznany, ze względu na zakres delegacji, art. 16
ust. 6 Prawa budżetowego, co wykazano wyżej. Celem nowelizacji Kodeksu pracy w
części dotyczącej powołania było ograniczenie zakresu podmiotowego stosowania
tej podstawy zatrudniania pracowników. Przy tym, powołanie jest szczególną pods-
tawą zatrudniania pracowników, w zakresie stabilizacji stosunku pracy mniej korzyst-
ną niż umowa o pracę, i zakres jego stosowania nie może wykraczać poza granice
ustawowe, zaś przepisy wyznaczające ten zakres winny być wykładane ściśle.
W tej części kasacja jest zatem bezzasadna.
7
Trafny jest natomiast, jednak tylko częściowo z przyczyn podanych w kasacji,
zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 30 § 4 KP.
Słusznie stwierdził Sąd w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, że przyczyna
wypowiedzenia powinna być skonkretyzowana i należy ją podać pracownikowi w taki
sposób, by miał możliwość obrony przed stawianymi mu zarzutami. Skonkretyzowa-
nie przyczyny nie znaczy jednak wyczerpującego powołania wszystkich faktów i zda-
rzeń, które stały się podstawą podjęcia przez pracodawcę decyzji o rozwiązaniu sto-
sunku pracy. Konkretność przyczyny nie polega na jej opisaniu w sposób szczegóło-
wy. To przyczyna wypowiedzenia musi być konkretna, a nie jej opis. Wymóg kon-
kretności przyczyny może być spełniony poprzez wskazanie zdarzenia lub zdarzeń,
albo ich kategorii. Między ogólnością sformułowania przyczyny i jej konkretnością nie
ma sprzeczności. O potrzebie i stopniu skonkretyzowania opisu (wskazania) przy-
czyny decydują indywidualne okoliczności każdego przypadku. Dlatego spełnienie
przewidzianego w art. 30 § 4 KP warunku „wskazania przyczyny” należy oceniać z
uwzględnieniem tych okoliczności, między innymi stanowiska zajmowanego przez
pracownika i związanego z nim dostępu do informacji o sprawach zakładu. Tak samo
sformułowana przyczyna w jednych stanach faktycznych może być zakwalifikowana
jako wskazana wadliwie, w innych będzie ją można uznać za podaną prawidłowo.
Podanie przyczyny wypowiedzenia jest elementem instytucji prawnej, którą
stanowi wypowiedzenie umowy o pracę. Wykładnia poszczególnych przepisów two-
rzących tę instytucję lub wyznaczających jej treść powinna uwzględniać wobec tego
także warunki w jakich dana instytucja funkcjonuje. Ochrona trwałości stosunku
pracy jest wprawdzie jedną z wartości naczelnych prawa wypowiadania umów o
pracę, ale nie absolutną. W związku z tym nie należy traktować na równi braku za-
sadnej przyczyny wypowiedzenia z niedostatecznym jej opisaniem. Czym innym jest
formalne wskazanie przyczyny uzasadniającej wypowiedzenie (art. 30 § 4 KP), a
czym innym merytoryczna zasadność wskazanej przyczyny (art. 45 § 1 KP). Tym
bardziej, że ocena czy wskazanie przyczyny wypowiedzenia nastąpiło w sposób dos-
tatecznie czy niedostatecznie konkretny, nie jest i być nie może oparta na w pełni
zobiektywizowanych kryteriach. Nie znaczy to, że tych obiektywnych kryteriów nie
ma i że nie należy ich stosować.
Przyczyna wypowiedzenia podana pracownikowi nawet ogólnie, jeżeli z oko-
liczności sprawy wynika, że szczegółowe motywy są mu znane, czyni zadość formal-
nemu wymogowi z art. 30 § 4 KP. Artur B. niewątpliwie wiedział o zastrzeżeniach do
8
jego pracy, ich rodzaju oraz treści. Zła opinia o jego pracy była niemal powszechnie
znana. Krytyczne uwagi przekazywali mu osobiście zastępca dyrektora ODR Kazi-
mierz S. oraz główna księgowa Danuta N. Był informowany na bieżąco o naruszaniu
przepisów finansowych, dotyczących planowania i sprawozdawczości. Wiedział, że
pracodawca zarzuca mu naruszanie przepisów o czasie pracy, bo to była przyczyna
ustalenia dla niego indywidualnego rozkładu czasu pracy. Wiedział, że przez zanie-
chanie przekazania umowy o pracę zawartej z praktykantem pracownik ten otrzymał
wynagrodzenie z opóźnieniem. Nie mógł nie wiedzieć, że bezpłatne wykorzystanie
samochodu służbowego do celów prywatnych, zlecenie wykonania przyłączenia ins-
talacji antenowej w prywatnym mieszkaniu na koszt pracodawcy, pobranie zapłaty w
dewizach od gościa hotelowego i wpłacenie równowartości tej kwoty w złotówkach
na żądanie recepcjonistki po jej powrocie z kilkutygodniowego urlopu, to zachowania
naruszające obowiązki pracownicze i podważające do niego zaufanie pracodawcy
oraz współpracowników. Sformułowanie „utrata zaufania” w odniesieniu do osoby na
stanowisku kierowniczym, mającym dostęp do wszystkich informacji, której znana
jest przynajmniej część z długiej listy zarzutów stawianych mu przez pracodawcę,
wystarcza do uznania, że taki sposób wskazania przyczyny nie narusza art. 30 § 4
KP. Zaufanie bowiem to możliwość polegania na kimś. Postępowanie powoda nie
dawało pracodawcy pewności, że może on na nim polegać i powód o tym wiedział.
Sąd stwierdził, iż przyczyna wypowiedzenia podana pracownikowi powinna
być opisana na tyle przynajmniej konkretnie jak w zawiadomieniu związków zawodo-
wych o zamiarze wypowiedzenia. Stanowiska swojego nie uzasadnił. Należy wobec
tego podnieść, że ze względu na inny cel i funkcje informacji dla każdego z jej adre-
satów, stwierdzenie to nie jest wcale oczywiste. Związkom zawodowym pracodawca
powinien dostarczyć informacji na tyle konkretnej, by po sprawdzeniu jej prawdziwo-
ści, także badając ją w ramach zadań statutowych we własnym zakresie, mogły
ustosunkować się (pozytywnie lub negatywnie) do zamiaru rozwiązania z pracowni-
kiem stosunku pracy. Pracownikowi ma umożliwić obronę. Że sposób wskazania
powodowi przyczyny wypowiedzenia nie przeszkodził mu w obronie swych praw do-
wodzi wniesienie odwołania od tej czynności.
Ustaliwszy, z uchybieniem art. 30 § 4 KP, że w złożonym Arturowi B. oświad-
czeniu o wypowiedzeniu pracodawca wskazał wadliwie przyczynę wypowiedzenia,
Sąd zaniechał rozpoznania sprawy w pozostałym zakresie, w tym także kwestii pod-
niesionych w początkowym fragmencie motywów niniejszego wyroku.
9
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39313
KPC,
orzekł jak w sentencji.
========================================