Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 15 października 1999 r.
I PKN 307/99
Przy ocenie charakteru stosunku prawnego łączącego strony (umowa o
pracę; umowa zlecenia) należy uwzględniać specyfikę funkcjonowania podmio-
tu zatrudniającego. Umowa zlecenia z reguły określa rodzaj wykonywanych
czynności i w zasadzie nie może polegać na pozostawaniu w dyspozycji zleca-
jącego i wykonywaniu stosownie do jego potrzeb czynności zlecanych na bie-
żąco.
Przewodniczący: SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Józef Iwulski
(sprawozdawca), Zbigniew Myszka.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 15 października 1999 r. sprawy z po-
wództwa Katarzyny C. przeciwko “P.S.” Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w
O. o ustalenie istnienia stosunku pracy, na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu
Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku – Białej z dnia 17
grudnia 1998 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w
Bielsku-Białej z dnia 3 września 1998 r. [...] i przekazał sprawę temu Sądowi Rejo-
nowemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyj-
nego i apelacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Bielsku-Białej wyrokiem z dnia 3 września 1998 r.
[...] oddalił powództwo Katarzyny C. przeciwko Spółce z o.o. "P.S." w O. o przywró-
cenie do pracy i zasądzenie wynagrodzenia za okres od listopada 1997 r. do wrześ-
nia 1998 r. Sąd Rejonowy ustalił, że pod koniec sierpnia 1997 r. u strony pozwanej
odbyły się rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami do pracy w barze "B." w B.-B.
Rozmowę taką przeprowadzono z powódką. Kandydatów poinformowano, że po-
czątkowo zostaną z nimi podpisane umowy zlecenia, a ewentualnie później umowy o
2
pracę na okres próbny. Po tej rozmowie powódka otrzymała zawiadomienie, z które-
go wynikało, że została przyjęta do pracy w punkcie gastronomicznym. Powódka
otrzymała też skierowanie na badania wstępne. Po 10 października 1997 r. osoby,
które miały wykonywać pracę w barze były szkolone nieodpłatnie w zakresie obsługi
kas. Dotyczyło to także powódki. W tym też czasie sprzątano lokal po remoncie.
Ustalanie kto i kiedy będzie uczestniczył w sprzątaniu odbywało się w ten sposób, że
zgłaszano się do Sabiny Z., która wskazywała zadania do wykonania. Bar otworzono
25 października 1997 r. Powódka po otwarciu baru pracowała codziennie do 2 listo-
pada 1997 r. Zajmowała się obsługą kas i porządkami. Powódka nie pracowała w
stałej ilości godzin. Czasami jej praca trwała 12 godzin, a niekiedy mniej. Nie sporzą-
dzano w tym czasie grafiku, a ustalanie godzin pracy następowało z Sabiną Z. Nie
podpisywano listy obecności. Nie był określony zakres obowiązków. Wykonywano
czynności potrzebne dla prawidłowego funkcjonowania baru. Powódka do 2 paź-
dziernika 1997 r. nie poinformowała strony pozwanej, że jest w ciąży. Uczyniła to do-
piero wówczas, gdy Sabina Z. powiedziała jej, że nie zostanie z nią zawarta umowa
o pracę i dała jej do podpisu umowę zlecenia. Powódka odmówiła podpisania takiej
umowy, po czym nie została dopuszczona do pracy.
Sąd Rejonowy uznał, że o charakterze umowy decyduje jej treść. Ocenie
podlega jednak przede wszystkim zgodny zamiar stron i cel umowy, a nie jej dosłow-
ne brzmienie. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, zamiarem stron było zawarcie
umowy zlecenia. Strona pozwana nie była bowiem zainteresowana zatrudnieniem na
podstawie umów o pracę, zwłaszcza na czas nie określony, w sytuacji gdy nie było
wiadomo kiedy bar będzie otwarty. Nie można wobec tego uznać aby między stro-
nami została zawarta umowa o pracę. Zdaniem Sądu, zaistniałe później okoliczności
sprawiły, że powódka była zainteresowana zawarciem umowy o pracę, a nie umowy
zlecenia. Okoliczność ta jednak miała miejsce już po zawarciu umowy i nie mogła
mieć wpływu na jej treść. Skoro więc nie było zawartej umowy o pracę to niemożliwe
jest przywrócenie do niej.
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku-Białej wy-
rokiem z dnia 17 grudnia 1998 r. [...] oddalił apelację powódki od tego wyroku. Sąd
drugiej instancji przyjął, że ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji są prawidło-
we. Zwrócił uwagę na to, że o rodzaju zawartej umowy decyduje przede wszystkim
wola stron. Jego zdaniem, o tej woli nie może przesądzać treść pisma skierowanego
do powódki i informującego o przyjęciu do pracy. Zdaniem Sądu drugiej instancji,
3
sformułowanie to nie oznaczało zawarcia umowy o pracę, a posłużono się tym poję-
ciem w znaczeniu potocznym. Powódka wiedziała, że ma z nią zostać zawarta
umowa zlecenia. Dopiero później, gdy dowiedziała się o ciąży powstała u niej wola
zawarcia umowy o pracę, a nie umowy zlecenia. Z żadną osobą w tym czasie strona
pozwana nie zawarła umowy o pracę. Sposób wykonywania pracy nie świadczy też,
zdaniem Sądu drugiej instancji, o zawarciu umowy o pracę, gdyż koordynacja zada-
niami jest także cechą umowy zlecenia i nie świadczy o podporządkowaniu pracow-
niczym.
Kasację od tego wyroku wniosła powódka. Zarzuciła naruszenie art. 22 § 1 w
związku z art. 29 § 3 KP oraz art. 56, 58, 60 i 65 KC w związku z art. 300 KP przez
ich błędną wykładnię oraz niewłaściwe zastosowanie. Zarzuciła też naruszenie prze-
pisów postępowania, tj. art. 233 § 1 i 2 oraz art. 328 § 1 KPC. W uzasadnieniu kasa-
cji powódka wywiodła w szczególności, że o zakwalifikowaniu stosunku prawnego
decyduje sposób wykonywania umowy, a zwłaszcza realizowanie przez strony - na-
wet wbrew postanowieniom zawartej umowy - tych cech, które charakteryzują
umowę o pracę i odróżniają tę umowę od innych umów o świadczenie usług. Nie-
zbędnym warunkiem dla zakwalifikowania umowy o świadczenie usług jako umowy o
pracę jest ustalenie, że cechy istotne dla umowy o pracę mają charakter przeważają-
cy. Do tych cech należy przede wszystkim podporządkowanie pracownika, wymaga-
nie osobistego świadczenia pracy oraz obciążenie podmiotu zatrudniającego ryzy-
kiem prowadzenia zakładu pracy. Jeśli przyjąć jako decydujący sposób wykonywania
umowy, podporządkowanie pracowników oraz obciążenie podmiotu zatrudniającego
ryzykiem prowadzenia zakładu pracy, to w ustalonym stanie faktycznym należy
uznać, że został nawiązany stosunek pracy. Taki zakład jak bar wymaga bezwzględ-
nie zatrudnienia pracowników na podstawie umów o pracę.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie jest słuszny zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 233 KPC.
Przede wszystkim należy stwierdzić, że zarzut ten dotyczy w istocie Sądu pierwszej
instancji, gdyż Sąd drugiej instancji nie prowadził postępowania dowodowego, a je-
dynie weryfikował ocenę materiału dowodowego, dokonaną przez Sąd pierwszej ins-
tancji. W kasacji nie zarzucono skutecznie błędów w tej ocenie pod względem roz-
ważenia całokształtu materiału dowodowego, czy błędów logicznych w przedstawio-
4
nym rozumowaniu, czy wreszcie sprzeczności tej oceny z zasadami doświadczenia
życiowego. Nie jest też słuszny zarzut naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 328
§ 2 KPC, gdyż uzasadnienie wyroku tego Sądu wskazuje zarówno podstawę faktycz-
ną rozstrzygnięcia, jak i analizę prawną, ze wskazaniem zastosowanych przepisów.
Słuszny jest natomiast zarzut naruszenia prawa materialnego, a zwłaszcza
art. 22 § 1 i 11
KP. O ewentualnej zasadności zgłoszonych roszczeń decydowało bo-
wiem prawne zakwalifikowanie łączącego strony stosunku prawnego jako umowy o
pracę. Zgodnie z powołanymi przepisami przez nawiązanie stosunku pracy pracow-
nik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodaw-
cy i pod jego kierownictwem, a pracodawca do zatrudniania pracownika za wynagro-
dzeniem. Zatrudnienie w tych warunkach jest zatrudnieniem na podstawie stosunku
pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. O rodzaju zawartej
umowy rozstrzyga więc przede wszystkim zgodna wola stron, gdyż art. 22 § 11
KP
nie stwarza prawnego domniemania zawarcia umowy o pracę (por. wyrok z dnia 23
września 1998 r., II UKN 229/98, OSNAPiUS 1999 r. nr 19, poz. 627). Zakwalifiko-
wanie umowy o świadczenie usług jako umowy o pracę wymaga uwzględnienia reguł
wykładni oświadczeń woli (art. 65 KC w związku z art. 300 KP), zwłaszcza wówczas,
gdy nie występują zachowania stron sprzeczne z postanowieniami zawartej umowy
cywilnoprawnej (por. wyrok z dnia 17 lutego 1998 r., I PKN 532/97, OSNAPiUS 1999
r. nr 3, poz. 81). Wola stron co do charakteru łączącego stosunku prawnego może
być także odzwierciedlona w nazwie umowy, zwłaszcza wobec wykazywania wspól-
nych cech dla umowy o pracę i umowy prawa cywilnego z jednakowym ich nasile-
niem (por. wyrok z dnia 18 czerwca 1998 r., I PKN 191/98, OSNAPiUS 1999 r. nr 14,
poz. 449). W tym zakresie należy stwierdzić, że strony nigdy nie nazwały wyraźnie
łączącej je umowy, ale ze sformułowań używanych przez stronę pozwaną (choćby w
potocznym znaczeniu) wynikało raczej, że chodzi o umowę o pracę niż umowę typu
zlecenia. Sądy obu instancji w tym zakresie niedostateczne znaczenie przypisały
temu faktowi, co powoduje, że wykładnia oświadczeń woli stron nie może być
uznana za jednoznaczną. Jeżeli dany stosunek prawny wykazuje różne cechy, cha-
rakterystyczne zarówno dla wykonywania zatrudnienia na podstawie umowy o pracę,
jak i umów cywilnoprawnych, dla oceny rodzaju stosunku prawnego decydujące jest
ustalenie, które z tych cech mają charakter przeważający (por. wyrok z dnia 14
września 1998 r., I PKN 334/98, OSNAPiUS 1999 r. nr 20, poz. 646). O wykonywaniu
zatrudnienia w ramach umowy o pracę świadczy między innymi wykonywanie pracy
5
zmianowej, dyspozycyjność i podporządkowanie (wyrok z dnia 11 września 1997 r., II
UKN 232/97, OSNAPiUS 1998 r. nr 13, poz. 407) oraz obowiązek wykonywania
poleceń (por. wyrok z dnia 11 kwietnia 1997 r., I PKN 89/97, OSNAPiUS 1998 r. nr 2,
poz. 35). Przy ocenie charakteru stosunku prawnego należy też uwzględniać
specyfikę funkcjonowania podmiotu zatrudniającego. Przede wszystkim jednak, jeżeli
występują trudności w ustaleniu rzeczywistej woli stron co do rodzaju łączącego je
stosunku prawnego, to decydujący powinien być sposób wykonywania zobowiązania,
a więc przewaga w tym sposobie elementów charakterystycznych dla wykonywania
umowy o pracę (por. wyrok z dnia 2 września 1998 r., I PKN 293/98, OSNAPiUS
1999 r. nr 18, poz. 582). W tym zakresie należy stwierdzić, że Sąd drugiej instancji
zbyt dużą wagę przypisał treści zawartej umowy i woli stron w tym przedmiocie (które
nie były jednoznaczne), a nie uwzględnił dostatecznie sposobu wykonywania umowy.
Rację ma powódka, że wykonywanie pracy w barze z istoty takiego zatrudnienia
następuje z reguły na podstawie umowy o pracę. Cechą charakterystyczną tej
umowy jest bowiem pozostawanie w dyspozycji pracodawcy i wykonywanie poleceń
co do pracy, która ma być wykonywana. Umowa zlecenia z reguły określa rodzaj
wykonywanych czynności i w zasadzie nie może polegać na pozostawaniu w
dyspozycji zlecającego i wykonywaniu, stosownie do jego potrzeb, czynności
zlecanych na bieżąco. W sposobie wykonywania zatrudnienia przez powódkę
charakterystyczne było, że zgłaszała się do pracy, bez z góry określonych czynności,
które miała wykonywać i dopiero pozostając w dyspozycji strony pozwanej
wykonywała polecenia. W tym zakresie podporządkowanie nie miało zwykłych cech
koordynacji wykonania z góry określonych czynności, lecz było typowym podporząd-
kowaniem pracowniczym, w którym pracownik pozostaje w dyspozycji pracodawcy i
wykonuje wydane mu polecenia.
Uznanie zasadności wskazanych zarzutów kasacyjnych prowadzi do uchyle-
nia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi
pierwszej instancji (art. 39313
§ 1 KPC).
========================================