Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 listopada 1999 r.
II UKN 181/99
Dorosłe rodzeństwo, mimo wspólnego zamieszkiwania i udzielania sobie
pomocy w ponoszeniu kosztów utrzymania, nie pozostaje z sobą w tego ro-
dzaju związku, który uzasadnia przyznanie renty rodzinnej po śmierci jednego z
nich (art. 38 ust. 1 pkt 2 w związku z art. 40 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze
zm.).
Przewodniczący: SSN Maria Tyszel, Sędziowie SN: Beata Gudowska (spra-
wozdawca), Jerzy Kuźniar.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 9 listopada 1999 r. sprawy Sabiny W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-Oddziałowi w Ł. o rentę rodzinną, na
skutek kasacji wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 19
stycznia 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sabina W., siostra Józefa W., z którym wspólnie zamieszkiwała i opiekowała
się jako inwalidą wojennym od 1940 roku, złożyła po jego śmierci wniosek o rentę
rodzinną. Organ rentowy - Oddział Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w Ż. świad-
czenia tego odmówił wskazując, że wnioskodawczyni nie spełniła warunków wyma-
ganych w przepisach art. 24 ustawy z dnia 29 maja 1974 r. o zaopatrzeniu inwalidów
wojennych i wojskowych oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz.U. z 1983 r. Nr 13, poz.
68 ze zm.) w związku z art. 38 ust. 1 pkt 2 i art. 40 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz.U. Nr 40, poz. 267 ze zm.),
zwanej dalej "ustawą o z.e.p.".
Odwołanie od tej decyzji oddalił Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Łodzi wyrokiem z dnia 8 września 1998 r. po stwierdzeniu, że wnios-
2
kodawczyni nie spełniła warunku, jakiego wymagają przepisy powołane w decyzji
organu rentowego, gdyż nie została przez brata przyjęta na utrzymanie i wychowa-
nie, zwłaszcza przed osiągnięciem pełnoletniości.
Sąd Apelacyjny w Łodzi nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji wnios-
kodawczyni, doszedł bowiem do wniosku, że sprawowanie opieki nad bratem nie
uzasadnia przyznania renty rodzinnej w sytuacji, gdy nie zostały spełnione ustawowe
warunki do tego świadczenia. Wyrokiem z dnia 19 stycznia 1999 r. apelację zatem
oddalił.
Kasacja o tego wyroku, wniesiona przez pełnomocnika wnioskodawczyni, zos-
tała oparta na obydwu podstawach objętych przepisem art. 3931
KPC. Zawiera za-
rzut naruszenia prawa materialnego - przepisów art. 38 ust. 1 pkt 2 oraz art. 39-42
ustawy o z.e.p. "wskutek niesłusznego uznania, że skarżąca nie spełniała nigdy
ustawowych warunków do nabycia prawa do renty rodzinnej po bracie", oraz wska-
zuje - bez podania przepisu - na "naruszenie przepisów postępowania, które mogło
mieć istotny wpływ na wynik sprawy, w szczególności wskutek niewyjaśnienia
wszystkich istotnych okoliczności sprawy". W konsekwencji skarżąca wniosła o
zmianę zaskarżonego wyroku "przez uwzględnienie wniosku skarżącej", ewentualnie
o uchylenie tego wyroku oraz wyroku Sądu Wojewódzkiego i przekazanie sprawy
Sądowi Okręgowemu w Łodzi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest środkiem odwoławczym sformalizowanym, także co do zakresu
zaskarżenia, albowiem przepis art. 3931
KPC stanowi, że można ją oprzeć nie na
jakichkolwiek zarzutach - jak apelację (art. 368 KPC) - lecz na podstawach ściśle
określonych. Przedmiotem zaskarżenia kasacją może być zatem albo naruszenie
prawa materialnego przez błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, albo na-
ruszenie przepisów postępowania, jeżeli uchybienie to mogło mieć istotny wpływ na
wynik sprawy. Sąd Najwyższy wyjaśnił przy tym, że nie wystarczy powołanie podstaw
przez ich przytoczenie według brzmienia art. 3931
, lecz konieczne jest wskazanie
przepisów, które - zdaniem wnoszącego kasację - uległy naruszeniu, na czym to na-
ruszenie polegało i jaki wywarło wpływ na wynik postępowania (por. np. postanowie-
nia Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1997 r., III CKN 13/97, OSNC 1997 z. 8,
poz.114 albo z dnia 26 marca 1997 r., II CKN 63/97, OSNC 1997 z. 9, poz.129).
3
Z tego punktu widzenia kasacja budzi poważne zastrzeżenia, gdyż podstawa
określona jako "naruszenie przepisów postępowania" nie została poparta żadną ar-
gumentacją jurydyczną, a w szczególności nie wskazano w jej ramach żadnego
przepisu prawa procesowego, który miałby być przez Sąd drugiej instancji naruszo-
ny. Jest oczywiste, że argumentem takim nie może być ogólnikowy zarzut "niewyjaś-
nienia wszystkich istotnych okoliczności sprawy".
W związku z tym należy podnieść, że jakkolwiek powołanie podstawy kasacyj-
nej bez bliższego jej określenia albo uzasadnienia, stanowi wadę nieusuwalną, dys-
kwalifikującą pismo jako kasację - co wiedzie do jej odrzucenia (art. 3933
i 3935
KPC,
por. też: orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 20 listopada 1996 r., I PKN 22/96,
OSNAPiUS 1997 nr 5, poz. 74, z dnia 11 marca 1997 r., III CKN 13/97, OSNC 1997
z. 8, poz. 114, z dnia 9 marca 1936 r., C.III. 915/35, Zb.Urz. 1936, poz. 466, z dnia
21 października 1938 r., C.II. 325/38, OSP 1939 z. 3, poz. 148 oraz uchwałę składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 30 kwietnia 1938 r., C.III. 319/37, Zb.Urz.
1938, poz. 303) - to jednak, jak trafnie zauważono (por. postanowienia Sądu Najwyż-
szego z dnia 5 września 1997 r., III CKN 174/97 oraz z dnia 4 grudnia 1997 r., III
CKN 280/97, nie publikowane), nie jest możliwe odrzucenie kasacji w odniesieniu
tylko do jednej z podstaw lub tylko co do części zarzutów, w sytuacji, gdy ze względu
na inną podstawę albo zarzuty zgłoszone w jej ramach, wniesiony środek odwoław-
czy jest dopuszczalny i podlega rozpoznaniu. Powyższe stwierdzenie oznacza, że
kasacja wnioskodawczyni - w zakresie podstawy określanej jako "naruszenie przepi-
sów postępowania" - jest ze wskazanych przyczyn a limine nie usprawiedliwiona,
natomiast podlega rozpoznaniu w ramach podstawy "naruszenia prawa materialnego
przez jego błędną wykładnię", gdyż w tym zakresie braków formalnych nie ma.
Poddanie kasacji rozpoznaniu w ramach podstawy pierwszej z art. 3931
KPC
nie oznacza jednak, że jest ona w tej części uzasadniona; przeciwnie, wytoczone
zarzuty są nietrafne i nie zasługują na uwzględnienie.
Przede wszystkim trzeba zaznaczyć, że skoro nie ma w kasacji podstaw, które
mogłyby doprowadzić do podważenia dokonanych przez Sąd drugiej instancji usta-
leń, to zarzut "błędnej wykładni" art. 38 ust. 1 pkt 2 oraz art. 39-42 ustawy o z.e.p.
"wskutek niesłusznego uznania, że skarżąca nie spełniała nigdy ustawowych warun-
ków do nabycia prawa do renty rodzinnej po bracie", jest - pomijając jego wadliwą
konstrukcję - całkowicie bezpodstawny. Stawiany jest bowiem w sytuacji, w której
skarżąca nie wykazała, że spełnia którykolwiek z warunków opisanych w przepisach
4
regulujących prawo do renty rodzinnej dla rodzeństwa; nie wykazała, aby jej inwa-
lidztwo powstało w wieku określonym w przepisie art. 39 ust. 1 pkt 3 ustawy o z.e.p.
oraz aby doszło do przyjęcia jej na wychowanie i utrzymanie przez brata. Co więcej,
nie są kwestionowane w kasacji fakty, które dowodzą, że to ona objęła opieką swego
brata, niezdolnego do samodzielnego życia z powodu inwalidztwa wojennego, i od
wielu lat mieszkała z nim, dzieląc wspólne dochody z jej własnej renty i renty brata
na wspólne potrzeby.
Opisana sytuacja dotyczy dorosłego rodzeństwa, do którego - mimo wspólne-
go zamieszkiwania i udzielania sobie pomocy - nie odnoszą się przepisy art. 38 ust.
1 pkt 2 w związku z art. 40 ustawy o z.e.p., rodzeństwo to bowiem nie pozostaje ze
sobą w związku uzasadniającym przyznanie renty rodzinnej po śmierci jednego z
nich. Nie ma zatem znaczenia dokonywane w kasacji porównywanie wysokości po-
bieranych przez rodzeństwo rent i dowodzenie pozostawania siostry na utrzymaniu
brata. Prawo rodzeństwa inwalidy wojennego do renty rodzinnej, regulowane przepi-
sami powołanymi na wstępie, warunkowane jest takimi samymi przesłankami, jak
prawo do tego świadczenia przysługujące dzieciom i wnukom zmarłego. Sprowadza
się to - jeżeli ukończyły 25 rok życia - do wymagania, aby stały się niezdolne do
pracy przed ukończeniem tego wieku, i dodatkowo - gdy nie są dziećmi własnymi,
przysposobionymi lub pasierbami zmarłego - aby zostały przyjęte na utrzymanie i
wychowanie co najmniej na rok przed śmiercią ubezpieczonego, a zarazem nie na-
były prawa do renty po zmarłych rodzicach.
Pomiędzy ustalonym stanem faktycznym a unormowaniem prawa materialne-
go, nie zachodzi więc żadna niezgodność, toteż kasację należało uznać za nieuza-
sadnioną, zwłaszcza że posługiwała się zarzutem "błędnej wykładni", wspieranym
argumentami mogącymi, z uwagi na ich charakter, służyć formalnie zarzutowi "nie-
właściwego zastosowania". W każdym jednak wypadku postawiony zarzut i stojąca
za nim motywacja okazały się chybione.
Uzasadnia to oddalenie kasacji, jak w sentencji (art. 39312
KPC).
========================================