Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 18 listopada 1999 r.
I PKN 370/99
Pracownik odmawiający wykonania sprzecznego z art. 42 § 4 KP polece-
nia kierującego go do innej pracy nie uchybia obowiązkowi pracowniczemu i
umowa o pracę nie może być z nim rozwiązana na podstawie art. 52 § 1 pkt 1
KP.
Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Kazimierz Jaśkowski, Jerzy Kwaśniewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 18 listopada 1999 r. sprawy z po-
wództwa Gabrieli M. przeciwko „E.” Spółce Akcyjnej z siedzibą w C. o przywrócenie
do pracy, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu z dnia 12 marca 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację i zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki 350 zł
tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu pozwanej „E.” S.A. w C. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu
Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu z dnia 12 marca
1999 r. [...], którym Sąd ten oddalił jej apelację od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu
Pracy w Trzciance z dnia 28 lipca 1998 r. [...].
Powódka Gabriela M. wniosła powództwo przeciwko „E.” S.A. w C., domaga-
jąc się przywrócenia jej do pracy na stanowisku pielęgniarki w przychodni zakładowej
oraz zasądzenia na jej rzecz wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy, a
także – w uzasadnieniu pozwu – zasądzenia odszkodowania w kwocie 4.700 zł. We-
dług niej strona pozwana wbrew prawomocnemu wyrokowi sądowemu nie przywró-
ciła jej do pracy na poprzednim stanowisku, a w zamian zaoferowała jej pracę nie-
zgodną z jej kwalifikacjami, do której miała ona przy tym „przeciwwskazania zdro-
wotne”. Ponieważ odmówiła świadczenia tej pracy strona pozwana rozwiązała z nią
2
stosunek pracy. W dniu 23 czerwca 1998 r. powódka rozszerzyła powództwo o za-
płatę do kwoty 20.055 zł. Sprawę o zapłatę tej kwoty Sąd Pracy wyłączył do odręb-
nego rozpoznania i przekazał w tym zakresie Sądowi Wojewódzkiemu w Poznaniu
jako właściwemu rzeczowo i miejscowo. Na rozprawie w dniu 19 lutego 1997 r. po-
wódka cofnęła pozew w zakresie roszczenia o zapłatę kwoty 4.700 zł tytułem odsz-
kodowania, a pozwany wyraził na to zgodę. Sąd Pracy przywrócił powódkę do pracy
u pozwanego na poprzednich warunkach.
W związku z pierwszym rozwiązaniem umowy o pracę wyrokiem z dnia 12
kwietnia 1996 r. Sąd Pracy przywrócił powódkę do pracy u pozwanego na poprzed-
nich warunkach i zajmowanym stanowisku. Wyrok ten uprawomocnił się w dniu 27
września 1996 r. W dniu 30 września 1996 r. powódka stawiła się do pracy, aby
świadczyć pracę na stanowisku pielęgniarki w przychodni zakładowej u strony poz-
wanej (na stanowisku, na które została przywrócona wyrokiem sądowym). W dniu 1
października 1996 r. otrzymała od prezesa zarządu pozwanej spółki pismo informu-
jące ją, że z dniem 2 października 1996 r. została przeniesiona do pracy w Dziale
Głównego Technologa na stanowisku laboranta na dotychczasowych warunkach
płacowych na okres 3 miesięcy. Do jej obowiązków miało należeć prowadzenie ana-
liz laboratoryjnych wybranych surowców zasadowych, kontrola surowców zasado-
wych w układzie dobowym, obliczanie i wykonywanie zestawień, współuczestnicze-
nie w wykonywanych przez dział próbach technologicznych oraz zastępowanie labo-
rantek kontroli międzyoperacyjnej na pierwszej zmianie, podczas ich nieobecności.
W dniu 1 października 1996 r. lekarz zakładowy strony pozwanej wydał zaświadcze-
nie lekarskie, z którego wynikało, iż powódka jest zdolna do wykonywania pracy na
stanowisku laboranta w Dziale Głównego Technologa pod warunkiem, że praca bę-
dzie wykonywana na jedną zmianę. Jedynym „przeciwwskazaniem” jest praca w po-
zycji stojącej. Zaświadczenie powyższe zostało podpisane przez Zbigniewa K. (leka-
rza uprawnionego do badań profilaktycznych). W dniu 2 października 1996 r. ten sam
lekarz, wydał zaświadczenie, w którym uznał powódkę za niezdolną do wykonywania
pracy na stanowisku laboranta w Dziale Głównego Technologa w systemie pracy
jednozmianowej wobec przeciwwskazań zdrowotnych. W dniu 1 października 1996 r.
powódka na piśmie zwróciła się do zarządu pozwanej spółki żądając wykonania wy-
roku przywracającego ją do pracy na stanowisku pielęgniarki w przychodni zakłado-
wej. W dniu 2 października 1996 r. główny technolog pozwanej spółki poinformował
zarząd, iż powódka nie podjęła pracy w jego dziale, wobec czego pismem z dnia 4
3
października 1996 r. strona pozwana zawiadomiła zarząd NSZZ „Solidarność 80”, iż
zamierza z powódką rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z jej winy. Bez-
pośrednią przyczyną miało być niewykonanie polecenia prezesa zarządu zobowią-
zującego powódkę do podjęcia pracy na stanowisku laborantki. Komisja Zakładowa
NSZZ „Solidarność 80” sprzeciwiła się rozwiązaniu z powódką umowy o pracę uza-
sadniając to stanowisko między innymi tym, że powódka jako członek komisji rewi-
zyjnej związku nadal objęta jest szczególną ochroną z uwagi na pełnioną funkcję.
Pomimo sprzeciwu zakładowej organizacji związkowej zarząd strony pozwanej w
dniu 9 października 1996 r. rozwiązał z powódką umowę o pracę bez wypowiedze-
nia, jako przyczynę wskazując niewykonanie polecenia z dnia 1 października 1996 r.
Na stanowisku pielęgniarki w przychodni zakładowej nadal jest zatrudniona posia-
dająca równorzędne z powódką kwalifikacje zawodowe Emilia O., która przejęła
obowiązki wykonywane dotąd przez powódkę. Powyższy stan faktyczny Sąd Pracy
ustalił na podstawie zeznań świadków, powódki, prezesa zarządu pozwanej spółki i
dokumentów zgromadzonych w sprawie. Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd
Pracy uznał, iż w sprawie znajduje zastosowanie art. 56 § 1 i § 2 KP. Uprzednio, tj.
na mocy wyroku z dnia 12 kwietnia 1996 r., powódka została już przywrócona do
pracy u strony pozwanej. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego
przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach oznacza, że pracodawca zobo-
wiązany jest zatrudnić pracownika na takim samym stanowisku, jakie zajmował po-
przednio, zapewnić mu możliwość wykonywania takiej samej pracy za wynagrodze-
niem zgodnym z obowiązującym u tego pracodawcy regulaminem lub taryfikatorem
wynagrodzeń. Niedopuszczalne jest przywrócenie pracownika do pracy na inne sta-
nowisko niż poprzednio zajmowane. Strona pozwana powinna więc wykonać wyrok
Sądu Pracy z dnia 12 kwietnia 1996 r. w ten sposób, aby umożliwić powódce świad-
czenie pracy na stanowisku pielęgniarki w przychodni zakładowej. Powyższego obo-
wiązku pozwana Spółka nie wykonała, przez co – zdaniem Sądu Pracy – naruszyła
normę zawartą w art. 32 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawo-
dowych (Dz.U. Nr 55, poz. 231 ze zm.) oraz art. 42 § 4 KP. Sąd Pracy uznał, że w
pozwanej spółce nie istniała taka sytuacja, która czyniłaby dalsze zatrudnianie po-
wódki na dotychczas zajmowanym stanowisku niemożliwym, gdyż jej dotychczasowe
funkcje sprawuje E.O., posiadająca zbliżone kwalifikacje do kwalifikacji powódki.
Strona pozwana naruszyła art. 42 § 4 KP w ten sposób, że powierzyła powódce
pracę niezgodną z jej kwalifikacjami oraz przez to, że nie wskazała z jakich uspra-
4
wiedliwionych potrzeb pracodawcy wynika konieczność powierzenia powódce innej
pracy. Ponadto Sąd Pracy wskazał, że wniosek dowodowy strony pozwanej o prze-
prowadzenie dowodu z opinii biegłego lekarza neurologa podlegał oddaleniu, gdyż
nie miał istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Sąd Pracy nie
badał też niezgodności wynikającej z dwóch zaświadczeń lekarskich, gdyż to również
nie miało znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy wobec tego, że pozwany naruszył
inne przepisy uzasadniające przywrócenie powódki do pracy. Powódka bowiem nie
naruszyła w sposób ciężki podstawowych obowiązków pracowniczych (art. 52 KP),
gdyż jej odmowa świadczenia pracy na stanowisku laborantki była uzasadniona
prawnie, a jej działanie nie spowodowało żadnej szkody po stronie pozwanej Spółki.
Ponadto w niniejszej sprawie nie znajduje zastosowania art. 8 KP, gdyż powódka w
niczym nie uchybiła obowiązkom pracowniczym. Zaistniał wprawdzie konflikt między
związkiem zawodowym, a pracodawcą, jednakże nie rozstrzyga to o niecelowości
przywrócenia powódki do pracy (art. 56 § 2 KP).
Uznając apelację strony pozwanej za bezzasadną, Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w szczególności przyjął, że Sąd Pracy poczynił w sprawie prawidłowe
ustalenia faktyczne, poparte zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym,
który został oceniony zgodnie z zasadami prawa procesowego i doświadczenia ży-
ciowego oraz z regułami logicznego wnioskowania. Zgodnie z art. 56 § 1 KP pracow-
nikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem
przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o
przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. Zgodnie
zaś z § 2 tegoż artykułu przepisy art. 45 § 2 i 3 stosuje się odpowiednio do rozwiąza-
nia umowy o pracę bez wypowiedzenia. W niniejszej sprawie pracodawca rozwiązu-
jąc z powódką umowę o pracę dopuścił się naruszenia przepisów art. 42 § 4 KP, art.
52 KP i art. 32 ustawy o związkach zawodowych. Naruszenie art. 42 § 4 KP polegało
na tym, że dokonano powierzenia powódce innej pracy, mimo że nie zostały spełnio-
ne przesłanki stosowania tego przepisu. Powierzona powódce praca nie była zgodna
z jej kwalifikacjami. To, że powódka posiadała wykształcenie medyczne nie wystar-
cza do przyjęcia, że powierzona jej praca odpowiadała jej kwalifikacjom, zwłaszcza,
że laboratorium, w którym miała pracować, było laboratorium przemysłowym (w któ-
rym bada się materiały związane z produkcją płyt pilśniowych), a nie laboratorium
medycznym. Powierzenie powódce pracy w trybie art. 42 § 4 KP nie było uzasadnio-
ne potrzebami pracodawcy. Pozwany podniósł, że musiał powierzyć powódce tę
5
pracę na okres 3 miesięcy, gdyż w tym czasie musiał stworzyć dla niej stanowisko
pracy, które uprzednio zlikwidował. To uzasadnienie jednak nie jest wystarczające,
gdyż pozwany już w toku pierwszego procesu o przywrócenie powódki do pracy po-
winien był liczyć się z tym, że powódka zostanie przywrócona do pracy i z tego
względu nie powinien był likwidować jej stanowiska pracy. Ponadto zlikwidowanie
stanowiska pracy powódki nastąpiło przez połączenie dwóch stanowisk i powierzenie
obowiązków dotychczas wykonywanych przez powódkę E.O. Nieuzasadnione jest
więc twierdzenie strony pozwanej, że potrzebowała aż trzech miesięcy, aby przywró-
cić dotychczasową organizację stanowisk pracy, bowiem wystarczyłoby, że powódka
przejęłaby od E.O. te obowiązki, które sama dotychczas wykonywała. Nadto po
zwolnieniu powódki E.O. musiała korzystać z pomocy osób trzecich przy wykonywa-
niu swej pracy. Oprócz tego powódka przedstawiła zaświadczenie lekarza zakłado-
wego, że nie jest zdolna do wykonywania powierzonej jej pracy. W niniejszej sprawie
przedstawione zostały dwa zaświadczenia, które tylko pozornie są ze sobą
sprzeczne. W jednym z nich lekarz stwierdził niezdolność powódki do powierzonej jej
pracy, a w drugim uznał, że jest zdolna do jej wykonywania, o ile będzie to praca sie-
dząca i jednozmianowa. To więc, że powierzona jej praca miała być (chociażby czę-
ściowo) pracą stojącą, a przy tym zorganizowaną w systemie wielozmianowym, spo-
wodowało, że powódka faktycznie nie była zdolna do jej wykonywania. Powierzenie
więc powódce pracy w trybie art. 42 § 4 KP było niezasadne i słusznie odmówiła ona
świadczenia tej pracy jako niezgodnej z jej kwalifikacjami oraz z jej stanem zdrowia,
a przy tym nieuzasadnionej potrzebami pracodawcy.
W ocenie Sądu drugiej instancji trafne jest także stanowisko, że doszło do na-
ruszenia art. 32 ustawy o związkach zawodowych, bo strona pozwana rozwiązała
umowę o pracę w trybie art. 52 KP bez zgody wymaganej przez ten przepis. Sprze-
ciw związku zawodowego nie był jedynie formalny, gdyż merytorycznie uzasadniał on
swoje stanowisko, wskazując, że powierzona powódce praca była niezgodna z jej
kwalifikacjami [...]. „Dlatego też uznać należy, że związek zawodowy nie nadużył w
tym przypadku swojego prawa i nie postępowania sprzecznie z zasadami współżycia
społecznego”. „Pozwany przy tym powołuje się na art. 8 KP twierdząc, że działający
na jego terenie związek zawodowy „Solidarność 80” wykorzystuje przepisy prawa do
ochrony swych członków przed rozwiązaniem stosunku pracy, jednakże twierdzenia
pozwanego w tym zakresie należało uznać za gołosłowne i nie poparte żadnymi do-
wodami, podczas gdy ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym (art. 6
6
KC)”. Pracodawca naruszył także przepis art. 52 KP. Bezzasadnie przyjął on bo-
wiem, że powódka naruszyła w sposób ciężki podstawowe obowiązki pracownicze.
Powódka działała w granicach przysługujących jej praw, „a jej odmowa świadczenia
pracy była uzasadniona wobec faktu, że pracodawca odmówił de facto realizacji
obowiązku nałożonego nań wyrokiem Sądu w poprzedniej sprawie, a polegającego
na przywróceniu powódki do pracy na dotychczasowym stanowisku. Pozwany sam
naruszył prawo i zasady współżycia społecznego. Nie może zaś powoływać się na
zasady współżycia społecznego ten, kto sam te zasady naruszył". Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych nie uznał za uzasadnione skorzystanie z możliwości przewi-
dzianej w art. 45 § 2 KP w związku z art. 56 § 2 KP, tj. zasądzenia odszkodowania w
miejsce przywrócenia do pracy. Przywrócenie do pracy w niniejszej sprawie uznać
należy za możliwe i celowe. Stanowisko pracy powódki, zgodnie z dokumentem za-
łączonym do apelacji, miało zostać przejęte w trybie art. 231
KP, w związku z czym
nowy pracodawca stałby się z mocy prawa stroną w dotychczasowych stosunkach
pracy i odpowiadałby solidarnie za zobowiązania zaciągnięte przez stronę pozwaną.
Z dokumentów przedstawionych na rozprawie (porozumienie z 7 listopada 1998 r. i
wniosek z 22 grudnia 1998 r.) wynika, że Zbigniew K. odstąpił od umowy, a pozwany
wystąpił z wnioskiem o wykreślenie przychodni zakładowej z rejestru. „Należy jednak
zauważyć, że wniosek ten nie jest jeszcze rozpatrzony, więc stanowisko pracy po-
wódki w chwili orzekania jeszcze istnieje, a Sąd orzeka na podstawie materiału ist-
niejącego w chwili orzekania. Dlatego też decyzję pozwanego o zlikwidowaniu obsłu-
gi medycznej w zakładzie należało uznać za jedynie projekt likwidacji stanowiska
pracy powódki i pomimo to przywrócić ją do pracy”.
W kasacji zaskarżonemu nią wyrokowi postawiono zarzut, iż narusza on art. 8
KP „przez jego niewłaściwe zastosowanie”, art. 42 § 4 KP „przez przyjęcie, że po-
wódka podlegała ochronie z art. 32 ustawy o związkach zawodowych w sytuacji, gdy
pracodawca nie dokonuje wypowiedzenia zmieniającego, oraz przez przyjęcie, że
pracownik ma prawo dowolnie oceniać polecenia przełożonego” oraz art. 56 § 2 KP
przez przyjęcie, że u pozwanego nie doszło do likwidacji „służby zdrowia”. Oprócz
tego skarga kasacyjna zarzuca, iż doszło do naruszenia art. 4771
§ 2 KPC.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
7
Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw i dlatego nie mogła zostać
uwzględniona. Nie zawiera ona zarzutów naruszenia prawa procesowego (poza art.
4771
§ 2 KPC, który jednakże nie dotyczy zagadnienia dokonywania przez sąd usta-
leń faktycznych), a to oznacza, iż dla Sądu Najwyższego miarodajny jest ten stan
faktyczny (i to tak jak został on ustalony), który stał się podstawą wydania zaskarżo-
nego kasacją wyroku. Sąd Najwyższy rozpoznaje bowiem sprawę w granicach kasa-
cji (art. 39311
KPC), które wyznaczone są w szczególności przez sposób ujęcia pods-
taw kasacyjnych i ich uzasadnienie (art. 3933
KPC). W konsekwencji tego bezzasad-
ne są zarzuty naruszenia wymienionych w kasacji przepisów prawa materialnego (a
także art. 4771
§ 2 KPC), gdyż zasadniczo oparte one zostały – co wynika z jej uza-
sadnienia – na twierdzeniach dotyczących określonych faktów, które nie stanowiły
składników faktycznej podstawy rozstrzygnięcia przyjętej przez Sąd drugiej instancji.
W szczególności z ustaleń tego Sądu – a są one miarodajne dla Sądu Najwyższego
między innymi (i niejako w pierwszej kolejności), z uwagi na brak skutecznego ich
zakwestionowania przez odwołanie się w kasacji do naruszeń przepisów postępowa-
nia – nie wynika, że związek zawodowy prowadził destrukcyjną działalność oraz po-
wstał – jak twierdzi się w uzasadnieniu kasacji – „tylko w celu uzyskania szczególnej
trwałości stosunku pracy”. Podobnie ma się rzecz z twierdzeniami uzasadnienia ka-
sacji dotyczącymi – według jej słów – faktycznej likwidacji Zakładowej Służby Zdro-
wia. Między innymi z tego względu, iż brak jest w tym zakresie odpowiednich zarzu-
tów natury procesowej, twierdzenia te muszą być uznane za gołosłowne i dlatego nie
mogą stanowić podstawy (nie mogą być brane pod uwagę) oceny dotyczącej tego,
czy wskazane w skardze kasacyjnej przepisy prawa materialnego (a także art. 4771
§
2 KPC) zostały prawidłowo zastosowane.
W kasacji zarzucono, że w zaskarżonym wyroku naruszony został art. 42 § 4
KP „przez przyjęcie, że powódka podlega ochronie z art. 32 ustawy o związkach za-
wodowych”. Jest to zarzut bezzasadny, gdyż Sąd drugiej instancji nie przyjął wcale
założenia, że stosując art. 42 § 4 KP strona pozwana naruszyła art. 32 ustawy o
związkach zawodowych. Uznał bowiem, że naruszenie tego przepisu nie polegało na
tym, iż bez zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej w trybie art. 42 § 4 KP
pracodawca skierował powódkę do innej pracy lecz, że rozwiązując z nią umowę o
pracę na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 KP dokonał tego nie mając na to zgody tego
zarządu. Naruszenie art. 42 § 4 KP kasacja upatruje także w „przyjęciu, że pracownik
ma prawo dowolnie oceniać polecenie przełożonego”. W świetle ustaleń faktycznych
8
przyjętych w zaskarżonym wyroku zasadne jest twierdzenie, że strona pozwana
naruszyła art. 42 § 4 KP, a wobec tego pracodawca nie miał prawa do wydania po-
wódce polecenia (skierowania do innej pracy), które jej wydał, i w konsekwencji nie
ma podstaw dla poglądu, że „dowolnie” oceniła ona polecenie przełożonego. Władza
pracodawcy wydawania poleceń pracownikom nie ma bowiem charakteru absolutne-
go, co między innymi oznacza, że pracownik może odmówić wykonania polecenia,
które wykracza poza ramy przyznanego pracodawcy prawa i wcale w takim wypadku
pracownik nie dokonuje „dowolnej oceny”. W świetle ustaleń faktycznych sprawy
strona pozwana naruszyła przy tym przepis art. 42 § 4 KP w sposób wieloraki, a
mianowicie skierowała powódkę do innej pracy mimo, iż brak było po jej stronie uza-
sadnionych potrzeb, była to praca, która nie odpowiadała kwalifikacjom powódki, a
ponadto skierowanie jej do tej pracy było niedopuszczalne z uwagi na stan jej zdro-
wia. Słusznie więc w tym stanie rzeczy Sąd drugiej instancji uznał, że powódka miała
podstawy, by odmówić wykonania polecenia kierującego ją do innej pracy, a tym
samym nie naruszyła swoich obowiązków (powinności wykonywania poleceń doty-
czących pracy, które nie są sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę). Tym
samym też zwolnienie jej z pracy z tego powodu, iż odmówiła wykonania polecenia
pracodawcy stanowi naruszenie art. 52 § 1 pkt 1 KP. Pracownik, który odmawia
wykonania polecenia wydanego przez pracodawcę z naruszeniem prawa (art. 42 § 4
KP) nie narusza obowiązku pracowniczego i wobec tego nie dopuszcza się czynu
wskazanego w art. 52 § 1 pkt 1 KP. Niezależnie od tego warto zaznaczyć, że nie
zawsze odmowa wykonania polecenia, nawet gdy mieści się ono w granicach przys-
ługującego pracodawcy prawa, może być automatycznie kwalifikowana jako ciężkie
naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, gdyż z okoliczności sprawy
może wynikać, że uchybienie obowiązkowi nie musi zasługiwać na uznanie go za
„ciężkie”, w szczególności zaś za naruszenie popełnione z winy umyślnej lub wsku-
tek rażącego niedbalstwa.
Rozwiązując z powódką umowę o pracę w trybie niezwłocznym strona pozwa-
na naruszyła dwa przepisy, a mianowicie art. 52 § 1 pkt 1 KP, gdyż powódka nie na-
ruszyła swoich obowiązków (a tym bardziej nie naruszyła obowiązków w sposób
ciężki), oraz art. 32 ustawy o związkach zawodowych, bo rozwiązanie nastąpiło bez
wymaganej zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej. W tych warunkach –
uwzględniając jeszcze to, że strona pozwana w istocie podjęła bezprawne działania
zmierzające do uchylenia się od wykonania obowiązku orzeczonego przez Sąd
9
Pracy przywrócenia powódki do pracy – za niezrozumiały musi być uznany jej zarzut,
iż w sprawie doszło do naruszenia art. 8 KP. Słusznie Sąd drugiej instancji zwraca
uwagę, że to strona pozwana naruszyła zasady współżycia społecznego, a wobec
tego nie powinna powoływać się na – ewentualne – naruszenie ich przez powódkę.
Jeżeli pracodawca rozwiązuje umowę o pracę bez wypowiedzenia, naruszając więcej
niż jeden przepis dotyczący tej czynności prawnej, a zwłaszcza jeżeli brak jest me-
rytorycznej podstawy (wymaganej przez prawo przyczyny) dla rozwiązania umowy o
pracę w tym trybie, to jest to okoliczność, która ogranicza możliwość zastosowania
art. 8 KP na jego korzyść. Stosowanie tego przepisu ma przy tym charakter zupełnie
wyjątkowy, co oznacza, że ten kto się do niego odwołuje musi w sposób jednoznacz-
ny i przekonujący wykazać, iż w konkretnym przypadku czynienie użytku z prawa
przez dany podmiot jest sprzeczne ze społeczno-gospodarczym jego przeznacze-
niem lub z zasadami współżycia społecznego. W kasacji nie podano nawet, czy żą-
danie przez powódkę przywrócenia jej do pracy jest sprzeczne ze społeczno-gospo-
darczym przeznaczeniem prawa, czy też z zasadami współżycia społecznego, nie
mówiąc już o tym, iż nie wskazano o jakie ewentualnie zasady współżycia społecz-
nego mogłoby w rozważanym wypadku chodzić. W jej uzasadnieniu prezentowane
jest przy tym w sposób pośredni stanowisko, że nadużycie prawa (art. 8 KP) odnosić
należy wprost do zachowania się zarządu związku zawodowego, a nie do dochodzą-
cego swych praw pracownika, co oparte jest na jawnym nieporozumieniu. W ogól-
ności powyższe uwagi prowadzą do wniosku, że również zarzut naruszenia art. 8 KP
jest bezpodstawny i to zarówno ze względu na okoliczności natury merytorycznej, jak
i formalnej (sposobu jego przedstawiania i uzasadnienia w kasacji).
Zarzut naruszenia art. 56 § 2 KP połączony został z twierdzeniem, że u poz-
wanego doszło do likwidacji „służby zdrowia”. Wskazany przepis odsyła do art. 45 §
2 i 3 KP, przy czym z art. 45 § 3 KP wynika, że możliwość orzeczenia odszkodowa-
nia w miejsce przywrócenia do pracy, o której mowa w art. 45 § 2 KP, zasadniczo nie
dotyczy pracowników korzystających ze szczególnej ochrony przed wypowiedzeniem
lub rozwiązaniem umowy o pracę, w tym osób wymienionych w art. 32 ustawy o
związkach zawodowych (chyba że dochodzi do ogłoszenia upadłości lub likwidacji
pracodawcy). Przepis art. 45 § 2 KP, a więc zasądzenie odszkodowanie w miejsce
przywrócenia do pracy, w wypadku pracowników wymienionych w art. 45 § 3 KP,
może mieć zastosowanie tylko w razie likwidacji pracodawcy, a nie jego zakładu
pracy, czy części zakładu pracy. Stąd też powoływanie się kasacji w związku z art.
10
56 § 2 KP na „likwidację służby zdrowia”, a w istocie na likwidację przychodni zakła-
dowej, jest chybione, bo nawet, gdyby ona miała miejsce, to i tak Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych na podstawie art. 56 § 2 KP w związku z art. 45 § 2 KP nie
mógłby – wbrew woli powódki – orzec na jej rzecz odszkodowanie w miejsce przy-
wrócenia jej do pracy, bo należy ona do grupy pracowników korzystających ze
szczególnej ochrony, a strona pozwana jako pracodawca nie uległa likwidacji (nie
jest likwidowana). W związku z kwestią wykładni art. 45 § 2 i 3 KP (art. 56 § 2 KP)
dodać należy, że brak jest konsekwencji w wywodach na ten temat w uzasadnieniu
wyroku Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Sąd ten bowiem, z jednej strony,
przyjmuje, że w rozpoznawanej sprawie zastosowanie w ogóle art. 45 § 2 KP byłoby
możliwe, ale ewentualność taką odrzuca, gdyż uważa, że przywrócenie do pracy po-
wódki jest możliwe i celowe. Z drugiej jednakże strony, odwołuje się on także („po-
nadto”) do art. 45 § 3 KP, akcentując, że art. 45 § 2 KP nie stosuje się do pracowni-
ków, o których mowa w przepisach szczególnych dotyczących ochrony pracowników
przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę. Nie oznacza to jednakże,
że rację ma kasacja gdy wskazuje, że doszło do naruszenia art. 56 § 2 KP, gdyż
przepis ten ze wskazanych wyżej powodów nie został pogwałcony.
Również zarzut naruszenia art. 4771
§ 2 KPC jest bezzasadny. Przepis ten
przewiduje, że jeżeli pracownik dokonał wyboru jednego z przysługujących mu alter-
natywnie roszczeń, a zgłoszone roszczenie okaże się nieuzasadnione, sąd może
także z urzędu uwzględnić inne roszczenie alternatywne. W świetle ustaleń faktycz-
nych sprawy, które nie zostały skutecznie zakwestionowane w kasacji, nie ma pods-
taw, by twierdzić, że wybrane przez powódkę roszczenie o przywrócenie do pracy
okazało się nieuzasadnione. Ponadto z uwagi na procesowy charakter (a w każdym
razie „procesowe miejsce”) przepisu art. 4771
§ 2 KPC, nie może być on inaczej poj-
mowany niż wynika to z regulacji materialnoprawnych, to jest z przepisów art. 45 § 2
i 3 KP (art. 56 § 2 KP) oraz art. 8 KP. Innymi słowy „o okazaniu się”, że roszczenie o
przywrócenie do pracy jest nieuzasadnione w rozumieniu art. 4771
§ 2 KPC można
mówić tylko w tych przypadkach, w których roszczenie takie nie może być uwzględ-
niona z uwagi na brzmienie art. 45 § 2 i 3 KP (art. 56 § 2 KP) oraz art. 8 KP. Ponie-
waż zaś w świetle tych przepisów brak jest podstaw do kwestionowania żądania po-
wódki przywrócenia jej do pracy, to tym samym brak jest także uzasadnienia, by
kwestionować je na mocy art. 4771
§ 2 KPC.
11
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł
jak w sentencji wyroku.
========================================