Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 grudnia 1999 r.
I PKN 430/99
Pojęcie "doręczenia" z art. 264 § 2 KP (zawiadomienie o rozwiązaniu
umowy o pracę bez wypowiedzenia) nie jest tożsame z pojęciem złożenia
oświadczenia woli z art. 61 KC w związku z art. 300 KP, lecz powinno być wyja-
śniane przy uwzględnieniu ogólnej reguły z art. 61 KC.
Przewodniczący: SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Roman Kuczyński, Barbara Wagner .
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 9 grudnia 1999 r. sprawy z powództwa
Jacka B. przeciwko Przedsiębiorstwu Państwowemu Kolejowym Zakładom Na-
wierzchniowym „B.” w K. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powoda od wy-
roku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia
25 marca 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu Jacka B. wniesiona została skarga kasacyjna od wyroku Sądu
Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie z dnia 25 marca
1999 r. [...], którym Sąd ten oddalił jego apelację od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu
Pracy dla Krakowa - Nowej Huty z dnia 16 grudnia 1998 r. [...].
Powód Jacek B. w pozwie z dnia 29 czerwca 1998 r. skierowanym przeciwko
Przedsiębiorstwu Państwowemu Kolejowym Zakładom Nawierzchniowych „B.” do-
magał się przywrócenia do pracy na dotychczas zajmowane stanowisko oraz zasą-
dzenia kosztów procesu, jednocześnie wnosząc o przywrócenie terminu do wniesie-
nia powództwa. Powód był zatrudniony u strony pozwanej od 8 maja 1995 r., ostatnio
na stanowisku specjalisty do spraw gospodarki funduszem płac, norm i taryfikacji
pracy. W okresie od 6 kwietnia 1998 r. do dnia rozwiązania z nim umowy o pracę
powód przebywał na zwolnieniach chorobowych. Strona pozwana pismem z dnia 30
2
kwietnia 1998 r. rozwiązała z powodem umowę o pracę bez wypowiedzenia w trybie
art. 52 § 1 pkt 1 KP z powodu nieprzestrzegania ustalonego czasu pracy w przedsię-
biorstwie. Pismo to, mimo iż dwukrotnie awizowane, nie zostało przez powoda ode-
brane i z adnotacją „nie podjęto w terminie” zostało zwrócone stronie pozwanej w
dniu 1 czerwca 1998 r. Zdaniem Sądu Pracy powództwo to nie zasługuje na
uwzględnienie ponieważ zgodnie z art. 264 § 2 KP żądanie przywrócenia do pracy
wnosi się do sądu w ciągu 14 dni od doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu
umowy o pracę bez wypowiedzenia. Jest to termin zawity prawa materialnego i jego
przekroczenie ma ten skutek, iż o ile sąd nie przywróci pracownikowi terminu w
oparciu o art. 265 KP to nie rozpatruje sprawy merytorycznie oddalając powództwo.
Sąd ten powołał się na pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 11
grudnia 1998 r., iż złożenie oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę bez wy-
powiedzenia ma miejsce także wtedy, gdy pracownik mając realne możliwości
zapoznania się z jego treścią z własnej woli nie podejmuje przesyłki zawierającej to
oświadczenie. Powód ze swojej winy (mając możliwość podjęcia przesyłki zawierają-
cej oświadczenie pracodawcy nie dokonał tego) nie zachował terminu do złożenia
odwołania od oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę, dlatego brak jest pods-
taw, by mu termin do odwołania przywrócić. W ocenie Sądu Pracy powód mając in-
formację o zamiarze rozwiązania z nim umowy o pracę celowo nie podejmował
korespondencji.
Sąd drugiej instancji po rozpoznaniu apelacji powoda uznał, że nie jest ona
uzasadniona. Zarzut apelacji, jakoby nie została wyjaśniona kwestia przyczyn niedo-
ręczenia powodowi oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o pracę w trybie na-
tychmiastowym jest bezpodstawny. Sąd pierwszej instancji zebrał w sposób wyczer-
pujący materiał dowodowy i dokonał wnikliwej jego analizy. W sprawie jest poza spo-
rem, iż pracodawca decyzję o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę w trybie art.
52 KP wysłał za pośrednictwem poczty. Z dowodu nadania przesyłki wynika, iż była
wysłana pod właściwy adres i mimo dwukrotnego awizowania nie została przez po-
woda odebrana z poczty, co jednak nie oznacza, że nie została mu „doręczona”.
Pracodawca jest zobowiązany wysłać pracownikowi pismo na adres znajdujący się w
aktach osobowych pracownika, zaś skutki niepodjęcia przesyłki z urzędu pocztowego
przez niego nie mogą obciążać zakładu pracy. Powód w tym czasie przebywał w
domu na zwolnieniu lekarskim i mógł odebrać przesyłkę osobiście lub przez doros-
łego domownika. Zatem w świetle zasad doręczenia oświadczenia woli (art. 61 KC w
3
związku z art. 300 KP) prawidłowo doręczono powodowi pismo o rozwiązaniu umowy
o pracę. Zostało ono skutecznie dokonane z chwilą, gdy doszło do powoda w sposób
umożliwiający zapoznanie się z jego treścią i nie jest istotne to, czy do takiego
zapoznania się w tym przypadku doszło. Powód miał bowiem realną możliwość
zapoznania się z treścią złożonego mu oświadczenia woli o rozwiązaniu umowy o
pracę w trybie natychmiastowym. To, że z tej możliwości nie skorzystał w żadnym
razie nie daje podstaw do twierdzenia, że nie wiedział o rozwiązaniu z nim umowy o
pracę. Sąd drugiej instancji stwierdził ponadto, że w świetle orzecznictwa Sądu Naj-
wyższego brak winy pracownika w przekroczeniu terminu z art. 264 § 2 KP należy
analizować w płaszczyźnie jego subiektywnej oceny stanu rzeczy, zwłaszcza z
uwzględnieniem stopnia jego wykształcenia i posiadanej wiedzy prawniczej oraz doś-
wiadczenia życiowego, a także z uwzględnieniem obiektywnego miernika staranno-
ści, jakiej można wymagać od strony dbającej o swoje interesy (wyrok Sądu Naj-
wyższego z dnia 13 maja 1994 r., I PRN 21/94, OSNAPiUS 1994 nr 5, poz. 85). Z
uwagi na zawinione przez powoda uchybienie terminu prawa materialnego z art. 264
§ 2 KP odpadła możliwość i potrzeba wnikania w merytoryczną ocenę zasadności
dokonania rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 KP.
W kasacji zarzucono, iż w zaskarżonym nią wyroku naruszono: 1. art. 265 § 1
i 2 KP „przez bezpodstawne przypisanie powodowi winy w naruszeniu terminu prze-
widzianego w art. 264 § 2 KP i odmowę przywrócenia tego terminu mimo uprawdo-
podobnienia przez powoda okoliczności uzasadniających przywrócenie terminu”, 2.
art. 61 KC w związku z art. 300 KP „przez bezpodstawne przyjęcie, iż pismo o roz-
wiązaniu umowy o pracę zostało prawidłowo doręczone powodowi i że powód miał
realną możliwość zapoznania się z jego treścią”, 3. art. 233 § 1 i 382 KPC polegające
„na nierozpatrzeniu przez Sąd całego materiału dowodowego zebranego w sprawie a
dot. kwestii związanych z doręczeniem powodowi listu poleconego nadanego w dniu
30 kwietnia 1998 r. i niewyjaśnieniu wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla
rozstrzygnięcia sprawy, w tym zwłaszcza pominięcia oględzin koperty zawierającej
pismo o rozwiązaniu umowy o pracę adresowane do powoda – co sprawiło, iż Sąd
przeoczył istotną okoliczność braku na tej kopercie adnotacji o niezastaniu powoda
oraz zawiadomienia o pierwszym awizowaniu przesyłki”, 4. art. 328 § 2 KPC w
związku z art. 391 KPC „poprzez pominięcie w uzasadnieniu wyroku powołania się
na dowody, na których Sąd się oparł dokonując ustalenia stanu faktycznego, zwłasz-
cza zaś nieprzytoczenia jakichkolwiek dowodów podważających twierdzenia powoda
4
o niedoręczeniu mu przesyłki poleconej, zawierającej pismo o rozwiązaniu umowy o
pracę.”
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja z uwagi na brak usprawiedliwionych podstaw nie mogła zostać
uwzględniona. Oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypo-
wiedzenia wywołuje skutek prawny pod warunkiem złożenia go pracownikowi (wyni-
ka to z istoty tej czynności prawnej, która należy do kategorii czynności prawnych
składanych innej osobie), przy czym z mocy art. 61 KC (w związku z art. 300 KP),
uważa się je za złożone w chwili, w której doszło ono do pracownika w taki sposób,
że mógł się on zapoznać z jego treścią. Idzie przy tym o możliwość realną (a nie hi-
potetyczną) i uwzględniającą warunki konkretne (a nie abstrakcyjne), w jakich „do-
chodzi” oświadczenie pracodawcy do pracownika. Jeżeli do złożenia oświadczenia
woli pracownikowi w ogóle nie dochodzi to tym samym nie może dojść do rozwiąza-
nia umowy o pracę, a wobec tego – skoro stosunek pracy istnieje (nie został rozwią-
zany) – w takim przypadku pracownikowi nie może służyć roszczenie o przywrócenie
do pracy (lub o odszkodowanie). Wprowadzając w art. 264 § 2 KP czternastodniowy
termin prekluzyjny prawa materialnego dla dochodzenia roszczeń o przywrócenie do
pracy lub odszkodowanie ustawodawca nie związał daty rozpoczęcia biegu tego
terminu z chwilą złożenia oświadczenia woli pracownikowi (art. 61 KC w związku z
art. 300 KP), lecz z „doręczeniem zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez
wypowiedzenia” (a także z dniem wygaśnięcia umowy o pracę), nie wyjaśniając
jednocześnie jak należy pojmować „doręczenie zawiadomienia”. Mając to na
względzie należy stwierdzić, że błędem byłoby utożsamianie „złożenia oświadczenia
woli” z „doręczeniem zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę”, gdyż w
szczególności do złożenia oświadczenia woli może dojść ustnie (z naruszeniem wy-
magania co do jego formy pisemnej) - co oznacza, że czynność prawna jest wadliwa,
ale oświadczenie woli zostało złożone – natomiast trudno w takim przypadku przyjąć,
że dochodzi do „doręczenia zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wy-
powiedzenia”. Z drugiej jednakże strony, uwzględniając zwłaszcza to, iż idzie o ter-
miny prawa materialnego, należy uznać, że zasadnicza treść pojęcia „doręczenia
zawiadomienia” z art. 264 § 2 KP powinna być wyjaśniana – skoro w tym zakresie
sam ustawodawca nie formułuje bezpośrednio żadnych wskazówek – przy uwzględ-
5
nieniu zasady wyrażonej w art. 61 KC (w związku z art. 300 KP). O doręczeniu pra-
cownikowi zawiadomienia o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia należy
więc mówić nie tylko wtedy, gdy pismo zawierające to zawiadomienie zostało mu
wręczone osobiście (doszło do jego rąk) ale także i wtedy, gdy nie zostało mu wrę-
czone, lecz dotarło do niego w taki sposób, iż miał on realną możliwość zapoznania
się z jego treścią. Przy ocenie zaś tej możliwości należy mieć na względzie między
innymi to co wynika z regulacji doręczeń w przepisach procesowych, choć bezpo-
średnie stosowanie zawartych w nich reguł nie jest dopuszczalne z uwagi na mate-
rialnoprawny charakter terminu z art. 264 § 2 KP. Zawarte są w nich wszakże przes-
łanki, które pozwalają na pewne ukierunkowanie myślenia dotyczącego kwestii, kiedy
można przyjmować, że pracownik miał realną możliwość zapoznania się z
oświadczeniem o rozwiązaniu z nim umowy o pracę i wobec tego, kiedy można
przyjąć, że zawiadomienie o tym rozwiązaniu zostało mu „doręczone” (w pojęciu art.
264 § 2 KP). W szczególności dotyczy to tych przypadków, w których doręczenie
następuje przez pocztę. Trudno przenosić tu mechanicznie regułę z art. 44 KPA, w
myśl której (w razie niemożności doręczenia w przypadku nieobecności adresata)
doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia siedmiodniowego
terminu, na który składa się je w urzędzie pocztowym (po zaawizowaniu przesyłki).
Podobnie z § 12 obowiązującego do dnia 1 kwietnia 1971 r. rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 30 września 1933 r. o doręczaniu pism sądowych przez
pocztę w postępowaniu cywilnym i karnym (Dz.U. Nr 76, poz. 548 ze zm.) wynikało,
że doręczenie uważa się za skuteczne z chwilą złożenia go w oddawczym urzędzie
pocztowym. Na uwadze też mieć należy, że w myśl uchwały składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 1971 r., III CZP 10/71 (OSNC 1971 r. nr 11, poz.
187) datą doręczenia pisma sądowego w wypadkach przewidzianych w art. 139 § 1 i
2 KPC jest (między innymi) data, w której upłynął termin do odbioru złożonego pisma
w oddawczym urzędzie pocztowym. Z drugiej jednakże strony o doręczeniu
oświadczenia o rozwiązaniu niezwłocznym nie należy mówić tylko w tych przypad-
kach, gdy zostało ono wręczone pracownikowi, gdyż także w innych sytuacjach może
mieć i często ma on realną możliwość zapoznania się z jego treścią, przy czym
praktyka naszego życia (jego organizacja, organizacja funkcjonowania instytucji
pocztowej) pozwalają na stwierdzenie, że w typowych przypadkach zaawizowanie
przesyłki (zwłaszcza dwukrotne) i wyczekiwanie na jej odbiór przez kilkadziesiąt dni –
gdy pracownik nie przebywa poza miejscem swojego zamieszkania – zasadna jest
6
ocena, że ma on realną możliwość (z której nie korzysta) zapoznania się z oświad-
czeniem woli pracodawcy i tym samym na uznanie, że zawiadomienie go o rozwią-
zaniu z nim umowy o pracę w trybie niezwłocznym zostało mu doręczone (w rozu-
mieniu art. 264 § 2 KP). Należy w związku z tym zaznaczyć, że zgodnie z ustalenia-
mi Sądu drugiej instancji powód w czasie, gdy skierowano do niego pismo o rozwią-
zaniu umowy o pracę przebywał w domu na zwolnieniu lekarskim i mógł odebrać
przesyłkę osobiście lub przez dorosłego domownika. W ocenie zaś Sądu Pracy –
którą pośrednio zaakceptował Sąd drugiej instancji – powód mając informację o
zamiarze rozwiązania z nim umowy o pracę celowo nie podejmował korespondencji.
Dodatkowo należy wskazać, że przepis art. 61 KC – co ma pośrednio znaczenie przy
wykładni art. 264 § 2 KP – jest stosowany w stosunkach pracy odpowiednio, a więc
przy uwzględnieniu ich swoistości. Z tego punktu widzenia nie można zaś nie dos-
trzegać, że oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę przez pracodawców,
często stanowi poważną dolegliwość dla pracowników co wywołuje z ich strony
działania mające uniemożliwić skuteczne doręczenie im tych oświadczeń. Bez wąt-
pienia nie jest to zjawiskiem zasługującym na aprobatę i prowadzi do wniosku, iż wy-
kładnia tego przepisu nie powinna sprzyjać ugruntowywaniu się tego negatywnego
zjawiska w praktyce, gdyż między innymi jest to źródłem niepotrzebnych sporów i
antagonizowania stosunków zatrudnienia.
W kasacji, z jednej strony postawiono zarzut naruszenia art. 265 § 1 i 2 KP, z
drugiej zaś strony, zarzut naruszenia art. 61 KC w związku z art. 300 KP, mimo że –
gdyby uznać, iż są one prawdziwe – nie mogą być one równocześnie trafne w tym
znaczeniu, że jeżeli zasadny jest pierwszy z nich to nie może się ostać drugi i na od-
wrót. Jeżeli bowiem doszło do naruszenia art. 61 KC to wobec tego oświadczenie
woli nie zostało złożone powodowi, a skutkiem tego jego umowa o pracę nie uległa
rozwiązaniu i w konsekwencji nie mogłoby mu służyć roszczenie o przywrócenie do
pracy. Jeżeli zaś w zaskarżonym kasacją wyroku naruszono – jak się w niej twierdzi
– art. 264 § 2 KP to oznacza, że wcześniej musi się przyjąć, że zawiadomienie o
rozwiązaniu niezwłocznym (art. 264 § 1 KP) zostało powodowi doręczone. Sąd Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych nie naruszył art. 61 KC (w związku z art. 300 KP) przyj-
mując, że oświadczenie woli strony pozwanej doszło do powoda w taki sposób , że
mógł się zapoznać z jego treścią. Trafnie przy tym przyjął, że jeżeli pracownik prze-
bywa w domu i nie odbiera przesyłki skierowanej na jego adres i dwukrotnie awizo-
wanej, to należy stwierdzić, iż ma możliwość zaznajomienia się z jej zawartością w
7
rozumieniu w jakim ta możliwość powinna być pojmowana na tle art. 61 KC w
związku z art. 300 KP. Trafne jest też stanowisko Sądu, że nie można uznać, iż brak
jest zawinienia w uchybieniu terminowi z art. 264 § 2 KC, jeżeli pracownik mając
możliwość odebrania przesyłki tego nie czyni. Z uzasadnienia kasacji wynika, że
przywrócenie terminu powinno nastąpić nie dlatego, że powodowi doręczono zawia-
domienie, a on mimo tego nie wniósł powództwa w ciągu czternastu dni od daty tego
doręczenia, lecz dlatego, że w ogóle zawiadomienia nie otrzymał, to zaś nie może
stanowić uzasadnienia dla przywrócenia terminu z art. 264 § 2 KP na podstawie art.
265 KP, bo przy takim założeniu termin ten w ogóle nie mógłby rozpocząć swojego
biegu. Jeżeli zaś byłoby tak, że powód świadomie unikał odebrania przesyłki, licząc
na to, iż ocenione zostanie to jako brak jej „doręczenia” w rozumieniu art. 264 § 2 KP
i brak złożenia oświadczenia woli mimo brzmienia art. 61 KC (brak wywołania przez
nie skutku prawnego), to takie jego zachowanie należałoby ocenić jako naganne. W
konsekwencji takie przekroczenie terminu z art. 264 § 2 KP musiałoby być ocenione
jako przez niego zawinione. Według Sądu Najwyższego również przy przyjęciu zało-
żenia, że uchybienie temu terminowi nie było związane z tego typu kalkulacją, zanie-
chanie przez powoda odebrania przesyłki wysłanej przez stronę pozwaną, z którą –
co wynika z ustaleń faktycznych sprawy – powinien się liczyć, oznacza nie tylko za-
sadność twierdzenia, że zawiadomienie o rozwiązaniu umowy o pracę zostało mu
doręczone (w rozumieniu art. 264 § 2 KP) ale, że – jak przyjęto to w zaskarżonym
wyroku - naganność jego zachowania polegająca na zaniechaniu podjęcia przesyłki
przenosi się na ocenę dotyczącą motywów zaniechania wniesienia powództwa w
terminie wskazanym w art. 264 § 2 KP. Powód nie podejmując przesyłki mógł i powi-
nien liczyć się z tym, że zawiera ona zawiadomienie o rozwiązaniu z nim umowy o
pracę, a w konsekwencji i z tym, że rozpocznie się bieg terminu z art. 264 § 2 KP, a
to oznacza, iż uchybienie temu terminowi zostało przez niego zawinione.
Bezpodstawny jest kasacyjny zarzut naruszenia art. 233 § 1 KPC i 382 KPC.
Wbrew twierdzeniom kasacji Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych „rozpatrzył cały
materiał dowodowy zebrany w sprawie” dotyczący kwestii związanych z doręczeniem
powodowi listu poleconego, tyle tylko, iż inaczej go oceniał niż chce tego kasacja.
Kasacja w tym zakresie przywiązuje wagę do tego, że na kopercie znajdującej się w
aktach sprawy brak jest adnotacji o pierwszym awizowaniu przesyłki, jednakże –
zdaniem Sądu Najwyższego – Sąd drugiej instancji (który w tym zakresie pośrednio
przejął stanowisko Sądu Pracy) miał wystarczające podstawy, by dać wiarę informa-
8
cji zamieszczonej na tej kopercie, że przesyłka była dwukrotnie awizowana. Nietrafny
jest również zarzut naruszenia art. 328 § 2 KPC, w pierwszym rzędzie z uwagi na
brak wykazania, że naruszenie tego przepisu mogło mieć istotny wpływ na wynik
sprawy, czego wymaga art. 3931
pkt 2 KPC w związku z art. 3933
KPC. Ponadto
uwzględniając, iż w sposób pośredni (jakkolwiek bez wyraźnego zaakcentowania
tego) Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych przejął ustalenia Sądu pierwszej instan-
cji, należy stwierdzić, że w jego wyroku – wbrew twierdzeniom kasacji – wskazane
zostały dowody stanowiące podstawę ustaleń w zakresie faktycznej podstawy rozs-
trzygnięcia.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł
jak w sentencji wyroku.
========================================