Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 9 maja 2000 r.
I PKN 620/99
Powołanie jako źródło stosunku pracy (art. 2 i 68 KP) nie przekształca
treści wcześniej zawartej umowy o pracę, w ten sposób, że na pewien czas do-
chodzi do powierzenia innego stanowiska (z powołania).
Przewodniczący SSN Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Jadwiga Skibińska-Adamowicz, Barbara Wagner.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 9 maja 2000 r. sprawy z powództwa
Józefa Ł. przeciwko Gminnej Spółdzielni „S.Ch.” w J.L. o odszkodowanie i przywró-
cenie do pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu z dnia 17 lutego 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu powoda Józefa Ł. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu Okrę-
gowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu z dnia 17 lutego
1999 r. [...], którym oddalona została jego apelacja (a także apelacja pozwanej
Gminnej Spółdzielni „S.Ch.” w J.L.) od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w
Oławie z dnia 1 grudnia 1999 r. [...].
Powód wniósł o uznanie odwołania ze stanowiska prezesa Spółdzielni „S.Ch.”
w J.L. za sprzeczne z prawem i statutem spółdzielni oraz zażądał przywrócenia do
pracy na stanowisku kierownika mieszalni pasz, prezesa spółdzielni lub na inne kie-
rownicze stanowisko, a także domagał się zasądzenia na jego rzecz odszkodowania
w wysokości siedmiomiesięcznych poborów. Sąd Pracy zasądził od strony pozwanej
na rzecz powoda kwotę 2.250 zł z ustawowymi odsetkami od 1 grudnia 1998 r., a
dalej idące powództwo oddalił. Powód podjął pracę u strony pozwanej dnia 21 maja
1997r. na stanowisku kierownika wytwórni pasz w oparciu o kilka kolejnych umów o
pracę na okres próbny, na czas określony, a następnie na czas nie określony. Pracu-
2
jąc na tym stanowisku był jednocześnie członkiem Rady Nadzorczej Spółdzielni. W
dniu 16 maja 1998 r. Rada Nadzorcza powołała powoda na stanowisko prezesa „w
ramach istniejącego stosunku pracy”. W tym też dniu powód zrezygnował z członkos-
twa w Radzie Nadzorczej, gdyż statut spółdzielni zabraniał łączenia członkostwa w
Radzie z członkostwem w Zarządzie. Powód nie należał do związków zawodowych.
W dniu 17 kwietnia 1998 r. do Związku Zawodowego Pracowników Gminnej Spół-
dzielni „S.Ch”. wpłynęło pismo z zapytaniem, czy organizacja związkowa wyraża
zgodę na obronę praw powoda (pracownika nie zrzeszonego w związku). Pismem z
dnia 24 kwietnia 1998 r. Związek ten odpowiedział, że nie podejmuje się obrony praw
pracowniczych powoda. Następnie w dniu 5 października 1998 r. odbyło się posie-
dzenie Rady Nadzorczej, na którym był obecny powód. Na posiedzeniu tym Rada
podjęła w formie uchwały decyzję o odwołaniu powoda ze stanowiska prezesa z jed-
noczesnym wypowiedzeniem mu umowy o pracę. Uchwała Rady została uzasadnio-
na. Powód przyjął to odwołanie, lecz zaznaczył , że nie zgadza się z jego uzasadnie-
niem, co zostało odnotowane w protokole posiedzenia. Powód otrzymał w tym sa-
mym dniu pismo o odwołaniu, z jednoczesnym wypowiedzeniem umowy o pracę, co
pokwitował własnoręcznym podpisem. Pismo to nie zawierało pouczenia o przysłu-
gujących mu środkach odwoławczych, natomiast zawierało stwierdzenie, że uzasad-
nienie decyzji o odwołaniu ze stanowiska, jak również wypowiedzenia umowy o
pracę jest takie samo jak w uchwale [...]. Następnego dnia (6 października 1998 r.)
powód udał się do lekarza, a następnie dostarczył do Spółdzielni zwolnienie lekarskie
obejmujące okres od 6 października 1998 r. do 20 października 1998 r. W momencie
kiedy składał zaświadczenie lekarskie doręczono mu pismo z dnia 6 października
1998 r., które zawierało uzasadnienie uchwały [...]. Pismo to powód pokwitował wła-
snoręcznym podpisem. Następnie w dniu 8 października 1998 r. przesłano powodowi
kolejne pismo, które dokładnie precyzowało datę i okres wypowiedzenia umowy o
pracę. W okresie sprawowania przez powoda funkcji prezesa Zarząd Spółdzielni był
jednoosobowy. Po odwołaniu powoda stanowisko Prezesa Spółdzielni objęła Renata
G. Uchwałą Walnego Zgromadzenia Przedstawicieli [...] z dnia 18 lipca 1998 r. zo-
bowiązano Zarząd do wydzierżawienia mieszalni pasz lub innego zagospodarowania
tego obiektu. W wykonaniu tej uchwały Zarząd Spółdzielni (w osobie Renaty G.) wy-
dzierżawił mieszalnię Aleksandrowi P. Natomiast jeszcze w okresie sprawowania
funkcji prezesa przez powoda (dnia 15 maja 1998 r.) doszło do likwidacji w strukturze
organizacyjnej Spółdzielni stanowiska kierownika mieszalni pasz. Przy tak poczynio-
3
nych ustaleniach Sąd Pracy doszedł do wniosku, że powodowi nie służy roszczenie o
przywrócenie do pracy, gdyż zajmował on stanowisko prezesa na mocy powołania.
Zatem powód mógł być odwołany w każdym czasie przez organ, który go powołał,
zaś do stosunku pracy na podstawie powołania nie stosuje się przepisów o rozpatry-
waniu spraw ze stosunku pracy w części dotyczącej bezskuteczności wypowiedzeń,
odszkodowania oraz przywrócenia do pracy. Zdaniem Sądu Pracy pracodawca nie
naruszył art. 49 § 2 ustawy z dnia 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze (jednolity
tekst: Dz.U. z 1995 r. Nr 54, poz. 288 ze zm.), bowiem odwołanie powoda zostało
uzasadnione najpierw ustnie, a następnie pisemnie zarówno w protokole posiedze-
nia, jak również w treści uchwał o odwołaniu. Przepis art. 49 § 2 Prawa spółdzielcze-
go nie wymaga zaś, aby samo pismo odwołujące pracownika ze stanowiska zawie-
rało uzasadnienie, wystarcza bowiem, by takie uzasadnienie wynikało z uchwały or-
ganu odwołującego. Ponadto z ustalonego przez Sąd Pracy stanu faktycznego wyni-
ka, że powód ostatecznie w dniu 6 października 1998 r. otrzymał pisemne uzasad-
nienie odwołania. Powód przed powołaniem go na stanowisko prezesa był kierowni-
kiem mieszalni pasz i był jednocześnie członkiem Rady Nadzorczej. Jako pracowni-
kowi służy mu ochrona przewidziana w art. 45 § 6 Prawa spółdzielczego w związku z
art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz.U. Nr 55,
poz. 234 ze zm.), trwająca przez rok od dnia ustania członkostwa w Radzie Nadzor-
czej (w przypadku powoda upłynie on w dniu 16 maja 1999 r.). Zatem strona pozwa-
na nie mogła odwołać powoda ze stanowiska z jednoczesnym wypowiedzeniem mu
umowy o pracę. Uznając, że odwołanie powoda ze stanowiska i wypowiedzenie mu
umowy o pracę nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa, Sąd Pracy stwierdził, że
brak jest możliwości przywrócenia powoda do pracy. Dlatego też zgodnie z art. 45 §
2 KP przyznał mu odszkodowanie.
Wyrok Sądu Pracy zaskarżyły obie strony procesu. Ich apelacje zostały
uznane przez Sąd drugiej instancji za nieuzasadnione. Za punkt wyjścia rozważań w
niniejszej sprawie Sąd ten przyjął przysługującą powodowi ochronę stosunku pracy
na mocy przepisu art. 45 § 6 Prawa spółdzielczego, „który należy rozpatrywać, co
słusznie zauważył Sąd Rejonowy, w związku z przepisem art. 32 ust. 1 ustawy o
związkach zawodowych”. Na podstawie przepisu art. 45 § 6 Prawa spółdzielczego
członkowi rady spółdzielni można wypowiedzieć umowę o pracę albo warunki pracy
lub płacy tylko w wypadkach, w których Kodeks pracy dopuszcza dokonanie takiej
czynności w stosunku do członka zakładowego organu związku zawodowego. Zatem
4
stosunek pracy członka rady nadzorczej podlega takiej ochronie prawnej, jaka jest
przewidziana dla członka zarządu zakładowej organizacji związkowej. Natomiast z
mocy art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych, pracodawca nie może bez
zgody zarządu zakładowej organizacji związkowej wypowiedzieć ani rozwiązać sto-
sunku pracy z pracownikiem, będącym członkiem zarządu lub komisji rewizyjnej za-
kładowej organizacji związkowej w czasie trwania mandatu oraz w okresie roku po
jego wygaśnięciu. Wykładnia powyższych przepisów wskazuje jednoznacznie, że
byłemu członkowi rady nadzorczej spółdzielni, w ciągu roku od wygaśnięcia mandatu
przysługuje ochrona stosunku pracy (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 5 maja
1995 r., I PZP 13/93). Strona pozwana nie mogła więc rozwiązać z powodem sto-
sunku pracy, chyba że zaistniałyby warunki przewidziane w art. 411
KP. W tym kon-
tekście Sąd drugiej instancji podkreślił, że powód był pracownikiem zatrudnionym na
podstawie powołania. Wiążący w tym zakresie jest przepis art. 69 KP. Przepis po-
wyższy uniemożliwia, zdaniem strony pozwanej, przyjęcie, że powodowi przysługuje
odszkodowanie na podstawie art. 45 § 2 KP. Jakkolwiek oczywiste jest, że zgodnie z
zasadą wyrażoną w przepisie art. 69 KP, w sprawach nieunormowanych do stosunku
pracy na podstawie powołania stosuje się przepisy dotyczące umowy o pracę na
czas nie określony, pamiętać należy – co podkreślił Sąd Pracy i Ubezpieczeń Spo-
łecznych – że od zasady tej przewidziane są cztery wyjątki. Ponadto należy uznać,
że także od tych wyjątków mogą być przewidziane pewne odstępstwa, które ozna-
czać mogą konieczność sięgnięcia niejako z powrotem do przepisów o umowie o
pracę . Pogląd taki wyraził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 3 lutego 1995 r., I PRN
121/94 (OSNAPiUS 1995 nr 13, poz. 160), w którym stwierdził, że członkowi zarządu
zakładowej organizacji związkowej zatrudnionemu na podstawie powołania, odwoła-
nemu ze stanowiska w sposób równoznaczny z wypowiedzeniem umowy o pracę
bez wymaganej zgody tego zarządu, przysługują roszczenia z odpowiednio stosowa-
nego art. 45 KP, co oznacza, że z reguły pracownik ma roszczenie o odszkodowanie,
natomiast roszczenie o przywrócenie do pracy może być skutecznie dochodzone
tylko w przypadku odwołania z przyczyn związanych z pełnieniem funkcji związko-
wej. Analiza przepisu art. 45 ust. 6 Prawa spółdzielczego w związku z przepisem art.
32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych wskazuje, że powodowi przysługiwała
ochrona przed rozwiązaniem z nim stosunku pracy w drodze odwołania. Sąd Pracy
zasadnie więc przyznał powodowi odszkodowanie, którego podstawą prawną jest
przepis art. 45 § 2 KP. Zasadna jest przy tym również przyjęta przez ten Sąd wyso-
5
kość tego odszkodowania. Zgodnie z art. 471
KP powodowi przysługuje odszkodo-
wanie za okres wypowiedzenia, który w jego przypadku wynosi 1 miesiąc.
Odnośnie do zarzutów apelacji powoda, który kwestionował przede wszystkim
prawidłowość procedury odwołania go ze stanowiska prezesa Zarządu pozwanej
Spółdzielni, Sąd drugiej instancji również podzielił pogląd reprezentowany przez Sąd
Pracy, który nie znalazł podstaw prawnych do przyjęcia, iż strona pozwana (poza
wskazanymi wyżej uchybieniami) dopuściła się w tym zakresie naruszenie prawa.
Zgodnie z przepisem art. 49 § 2 Prawa spółdzielczego odwołanie członka zarządu
następuje poprzez podjęcie przez radę nadzorczą uchwały, zatem tylko uchwała od-
wołująca członka zarządu ze stanowiska z jednoczesnym wypowiedzeniem mu
umowy o pracę wymaga pisemnego uzasadnienia. „Dokonana przez Sąd Rejonowy
prawidłowa wykładnia powyższego przepisu czyni bezzasadnym zarzut apelacji po-
woda, że samo pismo zawierające oświadczenie woli pracodawcy w przedmiocie
odwołania go ze stanowiska z jednoczesnym wypowiedzeniem umowy o pracę wy-
magało pisemnego uzasadnienia. Niezależnie od tego, należy również zgodzić się z
Sądem Rejonowym, że w dniu 6 października 1998 r. powód rzeczywiście otrzymał
żądane uzasadnienie. Odnośnie zaś momentu, w którym doszło do odwołania i wy-
powiedzenia powodowi umowy o pracę, wiążące w tym zakresie jest unormowanie
zawarte w art. 61 KC w związku z art. 300 KP, zgodnie z którym oświadczenie woli
jest złożone drugiej stronie, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła ona zapo-
znać się z jego treścią”. Z okoliczności sprawy wynika zatem, że powód zapoznał się
z oświadczeniem Rady Nadzorczej o odwołaniu go z zajmowanego stanowiska w
dniu 5 października 1998 r., zaś okoliczność, że dopiero w dniu następnym, a więc
gdy już przebywał na zwolnieniu lekarskim, wręczone mu zostało pisemne odwołanie
wraz z uzasadnieniem, a w dniu 8 października 1998 r. pisemne wypowiedzenie
umowy o pracę, nie ma znaczenia dla skuteczności odwołania i wypowiedzenia
umowy o pracę. W związku z tym, wbrew zarzutom apelacji powoda, nie można
przyjąć, że oświadczenie pracodawcy w przedmiocie odwołania dotarło do powoda w
dniu jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Dlatego też okres wypowiedzenia
nie może być liczony, tak jak żąda powód na podstawie art. 72 § 1 KP, od zakończe-
nia choroby, a co za tym idzie powodowi nie przysługuje, przewidziane w art. 49 KP
w związku z art. 70 § KP wynagrodzenia za czas do rozwiązania umowy. W świetle
powyższych rozważań nieuzasadnione jest również stanowisko powoda, który twier-
dzi, że z uwagi na niedochowanie pisemnej formy wypowiedzenia umowy o pracę nie
6
doszło do rozwiązania łączącego go ze stroną pozwaną stosunku pracy.
W skardze kasacyjnej zaskarżonemu wyrokowi zarzucono, że narusza art. 45
§ 2 KP w związku z przepisem art. 471
KP, przez przyjęcie, że powodowi przysługi-
wała ochrona przed rozwiązaniem z nim stosunku pracy przez odwołanie na podsta-
wie w.w. przepisu, a nie przepisów Prawa Spółdzielczego". Skarga kasacyjna zarzu-
ca ponadto "niezastosowanie przepisu art. 46 § 6 prawa spółdzielczego w związku z
art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych". Wyrok Sądu drugiej instancji zas-
karżony został w części dotyczącej oddalenia apelacji powoda, przy czym w kasacji
wnosi się „o zasądzenie na rzecz powoda od strony pozwanej dochodzonego odsz-
kodowania wraz z odsetkami za zwłokę i kosztami postępowania” (alternatywnie
wnosi się w niej o uchylenie zaskarżonego wyroku i wyroku Sądu Pracy). Ponadto w
uzasadnieniu kasacji wskazuje się na art. 49 § 2 Prawa spółdzielczego oraz art. 49
KP w związku z art. 72 § 2 KP, przyjmując, że także te przepisy zostały naruszone w
zaskarżonym wyroku.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma usprawiedliwionych podstaw i skutkiem tego nie zo-
stała uwzględniona. Z uzasadnienia skargi kasacyjnej wynika, że została oparta na
ogólnym założeniu, iż powód pozostawał ze Spółdzielnią w stosunku pracy z umowy
o pracę (która jak można sądzić po jego powołaniu na stanowisko prezesa Zarządu
Spółdzielni pozostawała niejako w zawieszeniu lub uległa swoistej modyfikacji), gdyż
„powołanie powoda na stanowisko prezesa Zarządu Spółdzielni na czas nieokreślony
nie mogło doprowadzić do rozwiązania stosunku pracy opartego na umowie”
(„powołanie bowiem nastąpiło w ramach istniejącej umowy o pracę, bez jej rozwiąza-
nia, a umowa o pracę trwała nadal”). Według uzasadnienia kasacji „powołanie powo-
da na stanowisko prezesa Zarządu Spółdzielni nie spowodowało rozwiązania sto-
sunku pracy opartego na podstawie umowy o pracę na czas nie określony ani prze-
kształcenia go w sposób trwały w stosunek pracy z powołania”. W świetle wywodów
kasacji należy uznać, iż przyjmuje się w niej, że powód został zatrudniony na stano-
wisku prezesa Zarządu na podstawie powołania w rozumieniu art. 68 i nast. KP, choć
nie bardzo wiadomo, co ma na myśli skarżący pisząc, że „nie doszło do przekształ-
cenia stosunku pracy w sposób trwały w stosunek pracy z powołania”. Ponieważ w
kasacji nie stawia się w wątpliwość, tego że powód został zatrudniony na stanowisku
7
prezesa Zarządu na podstawie powołania w pojęciu Kodeksu pracy, Sąd Najwyższy
nie zajmował się w konsekwencji zagadnieniem, czy istniały w rozpoznawanej
sprawie pełne podstawy dla takiego stanowiska. Na marginesie należy jedynie
zaznaczyć, że Sąd drugiej instancji (podobnie jak i Sąd Pracy), a także powód, nie
wzięli pod rozwagę tego co wynika dla pojmowania art. 52 § 1 Prawa spółdzielczego
ze zmiany w 1996 r. redakcji art. 68 KP. Z wywodów kasacji nie bardzo wiadomo, czy
według niej powód pozostawał w dwóch stosunkach pracy, a mianowicie w stosunku
pracy na stanowisku kierownika wytwórni pasz, który pozostawał w zawieszeniu,
oraz w drugim stosunku pracy, na stanowisku Prezesa Zarządu, który powstał w wy-
niku powołania go na to stanowisko, czy też tylko w jednym stosunku pracy z umowy
o pracę, który został jedynie „zmodyfikowany” przez powołanie powoda na stanowis-
ko prezesa Zarządu. Pierwsze z tych ujęć nie może zostać przyjęte przez Sąd Naj-
wyższy głównie (w pierwszym rzędzie) z uwagi na ustalenia faktyczne, jakie legły u
podstaw zaskarżonego kasacją wyroku. Wynika z nich, że powód był zatrudniony
jedynie na stanowisku prezesa Zarządu, a tym samym, że w związku z powołaniem
go na to stanowisko doszło do rozwiązania wcześniej zawartej przez niego umowy o
pracę. Jest to ustalenie natury faktycznej, gdyż polega na stwierdzeniu, jaka była w
określonych kwestiach wola stron. Kasacja nie kwestionuje zaś w sposób zasługują-
cy na uwzględnienie faktycznej podstawy rozstrzygnięcia Sądu drugiej instancji, co
oznacza, że Sąd Najwyższy, rozstrzygając sprawę w jej granicach (art. 39311
KPC),
musi uznać ją za odpowiadającą rzeczywistości (prawdzie). Twierdzi się w niej
wprawdzie, że umowa o pracę nie została z powodem rozwiązana, a więc utrzymuje
się, że fakty były inne niż ustalił to Sąd w zaskarżonym wyroku, ale nie zarzuca się
jednocześnie, by Sąd drugiej instancji w jakiś sposób uchybił przepisom postępowa-
nia, a tylko na tej pośredniej drodze w postępowaniu kasacyjnym można skutecznie
te ustalenia podważyć. Kasację można bowiem oprzeć tylko na twierdzeniu, że sąd
naruszył przepisy prawa (art. 3931
KPC), a nie po prostu na zanegowaniu ustaleń
faktycznych. Gdy idzie o drugie ze wskazanych podejść należy stwierdzić, iż nie jest
ono możliwe do przyjęcia z uwagi na konstrukcję powołania ukształtowaną w Kodek-
sie pracy. Z przepisów Kodeksu pracy wynika bowiem, że powołanie - w pojęciu Ko-
deksu pracy - rodzi odrębny stosunek pracy (z powołania), co wyklucza możliwość
istnienia swoistej hybrydy w postaci umownego stosunku pracy z elementem "powo-
łania". Powołanie w ujęciu Kodeksu pracy (art. 2, art. 68-72) jest źródłem stosunku
pracy, nie jest natomiast aktem prawnym, który przekształca treść wcześniej zawartej
8
umowy o pracę, w ten sposób, że na pewien czas dochodzi do powierzenia w ra-
mach tej umowy innego stanowiska (z powołania) niż to, które pierwotnie zostało
uzgodnione przez jej strony. W istocie przy tym argumentacja zawarta w uzasadnie-
niu skargi kasacyjnej jest w pewnych swoich fragmentach oparta na założeniu, że
stosunek pracy powoda powinien być równocześnie traktowany jako stosunek z
umowy o pracę (w zakresie wymagań dotyczących jego rozwiązania i sankcji ich na-
ruszenia) i jako stosunek pracy z powołania, co jest nie do przyjęcia chociażby ze
względów konstrukcyjnych (konstrukcji stosunku pracy na podstawie umowy o pracę
i stosunku pracy na podstawie powołania). Ponadto nie może być ono przyjęte skoro
Sąd drugiej instancji ustalił - co nie zostało skutecznie w kasacji zakwestionowane -
że powoda ze Spółdzielnią łączył tylko jeden stosunek pracy i był to stosunek z po-
wołania w rozumieniu Kodeksu pracy. Na koniec wreszcie należy stwierdzić, że z
przyjętych założeń w kasacji w gruncie rzeczy nie wyprowadza się istotnych wnios-
ków, bo jako jej podstawę wskazuje się naruszenie art. 45 § 2 KP w związku z art.
471
KP, art. 45 § 6 Prawa spółdzielczego w związku z art. 32 ust. 1 ustawy o związ-
kach zawodowych, a także art. 49 KP w związku z art. 72 § 2 KP i nie twierdzi się, że
stosunek pracy powoda (jego umowa o pracę) nie została rozwiązana, jak również,
że powód nie został odwołany z zajmowanego stanowiska w rozumieniu przepisów
Kodeksu pracy o odwołaniu (skoro jako podstawę żądań wskazuje się przepis doty-
czący powołania).
Na nieporozumieniu oparty jest zarzut naruszenia art. 45 § 6 Prawa spół-
dzielczego w związku z art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych, gdyż wypły-
wa on z tezy, iż Sąd drugiej instancji przyjął, że przepis ten nie został naruszony
przez Spółdzielnię, podczas gdy z jego wyroku wynika właśnie, że stwierdził on, iż
odwołując powoda ze stanowiska prezesa Zarządu Spółdzielnia właśnie ten przepis
naruszyła i skutkiem tego za prawidłowe uznał zasądzenie na jego rzecz jednomie-
sięcznego odszkodowania. Zdaniem powoda odszkodowanie to powinno być więk-
sze (za okres siedmiu miesięcy), bo "przepisy Prawa Spółdzielczego a nie jak przyjął
to Sąd I i II Instancji przepisy Kodeksu Pracy stanowią podstawę ochrony prawnej
służącej powodowi i to właśnie te przepisy winny decydować o rodzaju i wysokości
odszkodowania należnego powodowi". Przepisów tych jednak skarga kasacyjna nie
wskazuje, zaś z samego art. 45 § 6 Prawa spółdzielczego (członkowi rady spółdzielni
można wypowiedzieć umowę o pracę albo warunki pracy lub płacy tylko w wypad-
kach, w których Kodeks pracy dopuszcza dokonanie takiej czynności w stosunku do
9
członka zakładowego organu związkowego; przepis ten stosuje się odpowiednio do
członków rady świadczących pracę na innej podstawie niż umowa o pracę) żadne
odszkodowanie nie wynika. Nic w tym zresztą dziwnego jeżeli zważyć, że w Prawie
spółdzielczym nie ma przepisu przewidującego odszkodowanie w razie naruszenia
jego art. 45 § 6, a wynika ono jedynie z regulacji Kodeksu pracy, które zresztą zos-
tały do powoda zastosowane. Oznacza to tym samym, że w zaskarżonym wyroku nie
zostały naruszony art. 45 § 2 KP w związku z art. 471
KP. Sąd drugiej instancji trafnie
bowiem przyjął, że przepisy ustanawiające uprawnienia pracownika z tytułu wadliwe-
go wypowiedzenia umowy o pracę mogą być do pracownika zatrudnionego na pods-
tawie powołania stosowane tylko odpowiednio. W myśl art. 69 KP zasadą jest, że w
przypadku odwołania ze stanowiska nie stosuje się przepisów o bezskuteczności
wypowiedzeń, o przywracaniu do pracy oraz o odszkodowaniu przewidzianym w ra-
zie wypowiedzenia umowy o pracę. W ocenie Sądu Najwyższego w niniejszym skła-
dzie za trafny, z jednej strony, należy uznać pogląd przyjęty w uchwale Sądu Naj-
wyższego z dnia 5 maja 1993 r., I PZP 13/93 (OSNCP 1993 z. 12, poz. 216), według
którego ochrona umowy o pracę przewidziana w art. 45 § 6 Prawa spółdzielczego
przysługuje byłemu członkowi rady nadzorczej spółdzielni w okresie roku po ustaniu
członkostwa w tej radzie. Przyjąć należy również - z drugiej strony - pogląd tego
Sądu (wyrok z dnia 3 lutego 1995 r., I PRN 121/94, OSNAPiUS 1995 nr 13, poz.
160), że członkowi zarządu zakładowej organizacji związkowej (a w konsekwencji
także byłemu członkowi rady nadzorczej spółdzielni) zatrudnionemu na podstawie
powołania, odwołanemu ze stanowiska w sposób równoznaczny z wypowiedzeniem
umowy o pracę bez wymaganej zgody przysługują roszczenia z odpowiednio stoso-
wanego art. 45 KP, co oznacza, że z reguły pracownik ma roszczenie o odszkodo-
wanie, natomiast roszczenie o przywrócenie do pracy może być skutecznie docho-
dzone tylko w przypadku odwołania z przyczyn związanych z pełnieniem funkcji
związkowej. Podobna myśl znalazła wyraz także w uchwale składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 24 listopada 1992 r., I PZP 55/92, OSNCP 1993 z. 7-8,
poz. 116 (dotyczącej pracownika-radnego). Uwzględniając potrzebę swoistego po-
traktowania roszczeń odwołanego pracownika, który w pewnych przypadkach korzy-
sta z tzw. szczególnej ochrony przed wypowiedzeniem (rozwiązaniem) stosunku
pracy, gdyż zasadą jest, że w razie wadliwego rozwiązania jego stosunku pracy nie
służą mu roszczenia przewidziane w Kodeksie pracy (poza odszkodowaniem z tytułu
odwołania równoznacznego z rozwiązaniem niezwłocznym na podstawie art. 52 i 53
10
KP), należy przyjąć, że także po zmianie redakcji art. 45 KP dokonanej przez ustawę
z dnia 2 lutego 1996 r. o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz o zmianie niektórych
ustaw (Dz.U. Nr 24, poz. 110 ze zm.), nadal aktualne jest stanowisko, iż przepisy art.
45 KP do tego szczególnego przypadku wadliwości odwołania pracownika ze stano-
wiska powinien być stosowany na zasadzie wyjątku, co oznacza, iż stosować go na-
leży odpowiednio, przyjmując, że zasadniczo pracownikowi przysługuje odszkodo-
wanie. Powód zresztą w swojej kasacji nie domaga się przywrócenia go do pracy.
Odszkodowanie zostało zasądzone zgodnie z regułami Kodeksu pracy (art. 45 § 2
KP w związku z art. 471
KP), zaś przyznanie mu wyższego odszkodowania nie
wchodzi w rachubę, gdyż nie ma innych przepisów, z których mogłoby ono wynikać i
których tym samym powód w kasacji nie wskazuje.
W uzasadnieniu kasacji podnosi się ponadto, że do odwołania powoda "doszło
z naruszeniem procedury odwołania go ze stanowiska". W związku z tym kasacja
odwołuje się do art. 49 § 2 Prawa spółdzielczego, utrzymując, że został on naruszo-
ny. Według uzasadnienia kasacji "prawidłowe pismo odwołujące powoda ze stanowi-
ska Prezesa Zarządu pozwanej Spółdzielni zostało sporządzone w dniu 6.10.1998 r.,
czyli prawidłowe oświadczenie woli zgodne z przepisami prawa spółdzielczego do-
tarło do powoda w dniu 6.10.1998 r., tj. już w okresie usprawiedliwionej niezdolności
do pracy, gdyż dopiero w tym dniu powód otrzymał decyzję o odwołaniu wraz z uza-
sadnieniem". W konsekwencji według kasacji chybione jest stanowisko, że "okres
wypowiedzenia nie może być liczony na podstawie art. 72 § 1 kp od zakończenia
choroby i w związku z tym powodowi nie przysługuje przewidziane w art. 49 kp w zw.
z art. 72 § 2 wynagrodzenie za czas do rozwiązania umowy". Można uznać, że w tak
sformułowanych zarzutach pod adresem wyroku Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecz-
nych w sposób pośredni zawarte jest żądanie zasądzenia wynagrodzenia za okres
wypowiedzenia ale pozostaje ono w sprzeczności z petitum kasacji, z którego wyni-
ka, że powód domaga się tylko zasądzenia odszkodowania za okres siedmiu mie-
sięcy. W myśl art. 72 § 1 zdanie pierwsze KP, jeżeli odwołanie nastąpiło w okresie
usprawiedliwionej nieobecności w pracy, bieg wypowiedzenia rozpoczyna się po
upływie tego okresu. W rachubę w tym wypadku nie wchodzi art. 49 KP, który doty-
czy zastosowania okresu wypowiedzenia krótszego niż wymagany, zaś w przypadku
ujętym w art. 72 § 1 KP - jeżeli dochodzi do jego naruszenia - nie idzie o zastoso-
wanie krótszego okresu niż wymagany, lecz o przyjęcie, że okres ten rozpoczyna
swój bieg wcześniej niż po upływie usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Tym
11
samym o naruszeniu art. 49 KP nie może być w tym wypadku mowy. Nie został rów-
nież naruszony art. 72 § 1 KP, gdyż do odwołania równoznacznego z wypowiedze-
niem umowy o pracę doszło przed dniem niezdolności powoda do pracy stanowiącej
następstwo jego choroby. Nawet gdyby przyjąć, że odwołanie to dotknięte było wadą,
to jednak nie uzasadnia to twierdzenia, że w sprawie należało zastosować art. 72 § 1
zdanie pierwsze KP. Uznać bowiem należy, że przepis ten obejmuje zarówno przy-
padki odwołania, które jest prawidłowe, jak i te, które dotknięte są wadą, gdyż wada
(wady) odwołania (przynajmniej te, o których pisze się w uzasadnieniu kasacji) nie
oznacza, iż jest ono bezskuteczne i wobec tego musi zostać ponowione. Podobnie
jak wadliwe wypowiedzenie umowy o pracę nie jest nieważne (bezwzględnie), tak i
(tym bardziej) nie jest nieważne (bezskuteczne) wadliwe odwołanie ze stanowiska.
Innymi słowy oznacza to, że jeżeli odwołanie było wprawdzie dotknięte wadą, ale
nastąpiło przed okresem usprawiedliwionej nieobecności w pracy, to przewidziany w
art. 72 § 1 KP skutek nie następuje. Ponadto, gdy na uwadze mieć tylko zarzuty
sformułowane w kasacji (pomijając kwestię naruszenia art. 45 § 6 Prawa spółdziel-
czego, która w tym kontekście nie jest podnoszona w kasacji) - a Sąd Najwyższy nie
może wykraczać poza ich zakres - to odwołanie powoda ze stanowiska uznać należy
za zgodne z prawem. W kasacji we wskazanym kontekście zarzuca się bowiem tylko
to, że naruszony został art. 49 § 2 Prawa Spółdzielczego, z uwagi na to, że przewi-
duje on, iż odwołanie wymaga pisemnego uzasadnienia. Wbrew stanowisku powoda
uzasadnienie uchwały o odwołaniu podejmowanej na mocy tego przepisu nie musi
być przekazywane odwołanemu, na co wskazuje między innymi porównanie tego
przepisu z art. 24 § 3 Prawa spółdzielczego, w myśl którego wykluczenie lub wykre-
ślenie staje się skuteczne z chwilą doręczenia członkowi zawiadomienia o wyklucze-
niu lub wykreśleniu wraz z uzasadnieniem.
Z powyżej przytoczonych względów Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC, orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================