Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 25 maja 2000 r.
I PKN 656/99
Oddalenie na podstawie art. 8 KP powództwa o przywrócenie do pracy
pracownika korzystającego z ochrony przewidzianej w art. 32 ustawy z dnia 23
maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz.U. Nr 55, poz. 234 ze zm.) nie stano-
wi naruszenia konstytucyjnych zasad ustroju państwa.
Przewodniczący SSN Barbara Wagner, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera,
Walerian Sanetra (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2000 r. sprawy z powództwa
Tadeusza H. przeciwko Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej
Spółce z o.o. w T.L. o przywrócenie do pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku
Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie z dnia 18
maja 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
W imieniu powoda Tadeusza H. wniesiona została kasacja od wyroku Sądu
Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie z dnia 18 maja 1999
r. [...], którym oddalone zostały apelacje obu stron procesu od wyroku Sądu Rejono-
wego-Sądu Pracy w Zamościu z dnia 14 grudnia 1998 r. [...].
Sąd Pracy oddalił powództwo Tadeusza H. w części dotyczącej przywrócenia
do pracy i w to miejsce zasądził na jego rzecz od pozwanego Przedsiębiorstwa Gos-
podarki Komunalnej i Mieszkaniowej Spółki z o.o. w T.L. kwotę 4.280,43 zł tytułem
odszkodowania. Powód od grudnia 1980 r. do 31 lipca 1984 r. i od sierpnia 1986 r.
do 6 lipca 1994 r. był kierownikiem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji pozwanego
Przedsiębiorstwa. Od lipca 1994 r., po przekształceniu Przedsiębiorstwa w Spółkę z
o.o., powód został zastępcą kierownika Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Od dnia
24 lutego 1997 r. powód pełni funkcję Przewodniczącego Zarządu NSZZ Pracowni-
2
ków PGKiM. W dniu 23 lipca 1998 r. powód otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę
ze skutkiem rozwiązującym przypadającym na dzień 31 października 1998 r. Przy-
czyny wypowiedzenia umowy o pracę przedstawiono w piśmie z dnia 23 lipca 1998
r., z którym zapoznano powoda tego samego dnia. Przyczyny te przedstawiono
wcześniej w piśmie skierowanym do Zarządu NSZZ Pracowników PGKiM (przy poz-
wanym Przedsiębiorstwie) z dnia 8 lipca 1998 r., informującym o zamiarze wypowie-
dzenia umowy o pracę. Z pisma z 8 lipca 1998 r. skierowanego do zarządu związku
zawodowego, wynika, że powołane zarządzeniem Prezesa Zarządu Spółki komisje
stwierdziły w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji poważne nadużycia spowodowane
niewywiązywaniem się przez powoda z obowiązków kierownika Zakładu na przes-
trzeni kilkunastu lat, co naraziło Przedsiębiorstwo na poważne straty. Komisje stwier-
dziły: 239 przypadków nielegalnego poboru wody, 206 przypadków nielegalnej dos-
tawy ścieków, 63 przypadki nielegalnego wprowadzania wód opadowych do kanali-
zacji miejskiej, 28 przypadków nieopłaconych poborów wody na cele budowlane, 8
przypadków, polegających na tym, że na urządzeniach pomiarowych zamiast plomb
legalizacyjnych były plomby Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, brak dokumentacji na
przyłącza wodne i kanalizacyjne, 3 przypadki podłączeń do wody miejskiej na terenie
posesji, gdzie są własne ujęcia wodne z oplombowanymi zaworami przez pracowni-
ków PGKiM, które umożliwiały niekontrolowany pobór wody. Ogólnie naliczono kwotę
84.517,37 zł, która powinna wpłynąć do kasy Przedsiębiorstwa, lecz nie wpłynęła
wskutek zaniedbań kierownictwa Zakładu Wodociągów i Kanalizacji. Kwota ta znacz-
nie wzrośnie „po zweryfikowaniu odbiorców ryczałtowych”. Nieprawidłowości dotyczą
lat, w których Tadeusz H. zajmował stanowisko Kierownika Zakładu Wodociągów i
Kanalizacji bądź jego zastępcy. Ponadto powodowi zarzucono lekceważący stosunek
do pełnionych obowiązków oraz lekceważenie poleceń nakładających obowiązek
wyjaśnienia stwierdzonych nieprawidłowości. W konsekwencji strona pozwana, za-
równo we wskazanym piśmie, jak i w piśmie wypowiadającym umowę powodowi,
stwierdziła, że utraciła do niego zaufanie wobec niedopełniania przez niego podsta-
wowych obowiązków pracowniczych, narażenia Przedsiębiorstwa na straty, a nawet
utrudniania działań skierowanych na wyeliminowanie stwierdzonych nieprawidłowo-
ści. Zarząd związku zawodowego nie wyraził zgody na rozwiązanie z powodem
umowy o pracę. Pismo odmawiające zgody w imieniu Zarządu NSZZ Pracowników
PGKiM popisał między innymi powód. W wyniku przeprowadzonego postępowania
dowodowego Sąd Pracy ustalił, że postawione powodowi zarzuty są w pełni uzasad-
3
nione. Sąd ustalił nadto, że przyczyna wypowiedzenia nie była związana z działalno-
ścią związkową powoda i „nie jest wobec niego szykaną”. Zaistniały na terenie zakła-
du pracy spór zbiorowy nie został uznany przez Sąd jako przyczyna wypowiedzenia
umowy o pracę. Spór ten trwał od 3 kwietnia 1998 r., a zarzuty wobec pracy powoda
pojawiły się w połowie 1997 r. Proces wykazał, że powód swoim nagannym zacho-
waniem doprowadził do uniemożliwienia prawidłowego, skutecznego, sprawnego i
efektywnego wykonywania zadań przez zakład, w którym był zastępcą kierownika
(wcześniej kierownikiem). W ocenie Sądu Pracy wypowiedzenie umowy o pracę było
merytorycznie uzasadnione, jednak nastąpiło z naruszeniem art. 32 ust. 1 ustawy z
dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (Dz.U. Nr 55, poz. 234 ze zm.). Zda-
niem tego Sądu przywrócenie do pracy powoda byłoby sprzeczne z art. 8 KP, a to ze
względu na ciężar zawinienia oraz fakt, że jego zachowanie stanowi zagrożenie dla
prawidłowego funkcjonowania zakładu. Sąd nie uwzględnił więc wniosku o przywró-
cenie do pracy i na podstawie art. 45 § 1 KP oraz art. 471
KP i art. 8 KP zasądził na
rzecz powoda od strony pozwanej odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego
wynagrodzenia za pracę.
Po rozpoznaniu apelacji wniesionych przez obie strony sporu Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że jako bezzasadne podlegają one oddaleniu.
Pozwany pracodawca nie zastosował wobec powoda art. 52 KP, a zdecydował się
na wypowiedzenie stosunku pracy. „Jest to oczywiste chociażby ze względu na treść
art. 52 § 1 KP a nadto przez fakt, że forma i tryb rozwiązania stosunku pracy należą
do pracodawcy. Niewątpliwie jednak, przy bardziej sprawnym i skrupulatnym działa-
niu pozwanego, a zwłaszcza jego poprzednika prawnego mogło to nastąpić”. Stwier-
dzone nieprawidłowości miały bowiem bardzo poważny charakter i wymierzone były
wprost w istotę działalności pracodawcy i jego interes. W odniesieniu do obydwu
apelacji Sąd drugiej instancji stwierdził, że zawarty w art. 32 ust. 1 ustawy o związ-
kach zawodowych „immunitet” działacza związkowego nie ma i nie może mieć cha-
rakteru nieograniczonego. Uwzględnienie apelacji strony pozwanej oznaczałoby cał-
kowitą dezaprobatę dla ochrony zawartej w art. 32 ustawy o związkach zawodowych,
w sytuacji, w której pozwany zdecydował się na wypowiedzenie i świadomie naruszył
ten przepis. Równocześnie nie można podzielić stanowiska powoda o naruszeniu
przepisów prawa materialnego wymienionych w apelacji, w szczególności zaś art. 8
KP. Trafny i należycie uzasadniony jest bowiem wniosek Sądu Pracy, że domaganie
4
się przez powoda przywrócenia do pracy pozostaje w sprzeczności ze społeczno-
gospodarczym przeznaczeniem prawa.
Skarga kasacyjna zaskarżonemu nią wyrokowi zarzuca, że narusza on
art. 1 i 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych, art. 8, 181
i 45 KP oraz art. 59 ust.
1 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja nie została uwzględniona, gdyż nie ma usprawiedliwionych podstaw.
W rozpoznawanej sprawie istotny jest zarzut naruszenia art. 8 KP, gdyż przepis ten
stanowił postawę odmówienia przez Sąd drugiej instancji uwzględnienia żądania
przywrócenia powoda do pracy i zasądzenia w to miejsce na jego rzecz jedynie od-
szkodowania. Sąd ten ustalił, że wypowiadając powodowi umowę o pracę strona po-
zwana naruszyła art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych, a to oznacza, iż
niezrozumiały jest postawiony w kasacji zarzut, że przepis ten został nieprawidłowo
zastosowany. O jego naruszeniu można by mówić jedynie wtedy, gdyby Sąd Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że strona pozwana postąpiła zgodnie z tym,
czego przepis ten wymaga. Natomiast gdy idzie o pozostałe przepisy powołane w
petitum kasacji, a mianowicie art. 1 ustawy o związkach zawodowych, art. 181
KP
oraz art. 59 ust. 1 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP, to nie miały one bezpo-
średniego zastosowania w zaskarżonym kasacją wyroku i stąd również one nie mo-
gły zostać w nim naruszone. W kasacji nie wyjaśniono przy tym, na czym konkretnie
polegało naruszenie tych przepisów w zaskarżonym wyroku. Nie wystarczy tu twier-
dzenie, które znalazło się w uzasadnieniu kasacji, że „wyroki obu instancji sądowych
godzą ujemnie w podstawy działalności związkowej, a tym w żywotne interesy załogi
pracowniczej”. Wskazane przepisy Konstytucji, ustawy o związkach zawodowych i
Kodeksu pracy nie rozstrzygają bowiem kwestii zakresu ochrony przed wypowiedze-
niem umowy o pracę z jakiej ma korzystać działacz związkowy, co między innymi
oznacza, że jej zakres może być różnie ukształtowany i co jeszcze nie oznacza, że w
ten sposób dochodzi do przekreślenia konstytucyjnych i ustawowych wolności związ-
kowych. Ponadto nie jest trafne twierdzenie, że rozstrzygnięcie, które oddala żądanie
przywrócenia do pracy, przyznając działaczowi związkowemu jedynie odszkodowa-
nie, z uwagi na dopuszczenie się przez niego ciężkich naruszeń powinności pracow-
niczych, które w swych skutkach w szczególnie poważny sposób naruszając w inte-
5
resy pracodawcy oraz jego załogi, godzi w prawidłowo pojmowane podstawy działal-
ności związkowej i właściwie rozumiane interesy pracowników danego pracodawcy.
Wręcz przeciwnie, korzystanie z ochrony przed zwolnieniem z pracy przez działaczy
związkowych w sytuacjach, w których budzi to dezaprobatę z powodów etycznych i
oceniane jest przez załogęi jako korzystanie z nieuzasadnionego w danych okolicz-
nościach przywileju, nie służy umacnianiu „podstaw działalności związkowej”, jeżeli
tylko nie są one pojmowane w sposób opaczny. Gdy idzie o art. 8 KP i jego zastoso-
wanie w rozstrzyganej sprawie, to skarżący jest zdania, że w nowej rzeczywistości
ustrojowej nie do przyjęcia jest „powołana w uzasadnieniu wyroków norma zawarta w
art. 8 KP (nadużycie prawa), jako relikt pochodzący z poprzedniej formacji ustrojo-
wej, wprowadzony do kodeksu pracy (1974), w jednym celu: pozbawienia oczywis-
tych praw obywatelskich i pracowniczych, a więc przekreślająca roszczenia pracow-
nicze, w spornym przypadku realizację pracowniczego prawa do pracy na podstawie
art. 10 § 1 KP jako podstawowej zasady prawa pracy”. Przepis art. 8 KP został
utrzymany w warunkach nowego ustroju, mimo że Kodeks pracy był po 1989 r. wie-
lokrotnie zmieniany. Ponadto konstrukcja nadużycia prawa jest wytworem prawa
państw o gospodarce rynkowej (a nie socjalistycznej) i w nowych warunkach ustro-
jowych nie zapowiada się jej usunięcia z obowiązującego porządku prawnego, stąd
też teza, iż stanowi ona relikt dawnego systemu, polega na nieporozumieniu. Na
uwadze należy też mieć (w związku z odwołaniem się w kasacji do art. 10 § 1 KP),
że Konstytucja nie przewiduje (nie gwarantuje ani nie deklaruje) prawa do pracy,
natomiast kształtuje ustrój gospodarczy państwa jako ustrój oparty na gospodarce
rynkowej, w której maleje znaczenie ochrony miejsca pracy, czego świadectwem są
także zmiany dokonane po 1989 r. w Kodeksie pracy. Zarzut dotyczący art. 8 KP w
gruncie rzeczy sprowadza się - jak można sądzić - do zakwestionowania ogólnej
podstawy jego zastosowania (racji bytu tego przepisu), natomiast w uzasadnieniu
kasacji w jego kontekście nie twierdzi się, że przepis ten nie mógł być zastosowany
w sprawie ze względów techniczno-legislacyjnych (konstrukcyjnych), czy też z powo-
dów merytorycznych, a mianowicie, że błędny jest pogląd Sądu drugiej instancji, iż
przywrócenie do pracy powoda pozostaje w sprzeczności ze społeczno-gospodar-
czym przeznaczeniem prawa. Ponieważ brak jest podstaw do przyjęcia twierdzenia,
że w nowych warunkach ustrojowych przepis art. 8 KP nie może stanowić podstawy
oddalenia powództwa o przywrócenie do pracy działacza związkowego, którego sto-
sunek pracy korzysta z ochrony przewidzianej w art. 32 ustawy o związkach zawo-
6
dowych, to w świetle uzasadnienia kasacji zarzut naruszenia tego przepisu jest bez-
zasadny. Jest on jednakże także bezzasadny, gdy na uwadze mieć ustalenia fak-
tyczne poczynione przez Sąd drugiej instancji. W ich świetle – zadaniem Sądu Naj-
wyższego – na akceptację zasługuje bowiem ocena tego Sądu, że przywrócenia do
pracy powoda nie da się pogodzić ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem jego
prawa, zwłaszcza że na jego rzecz zasądzone zostało odszkodowanie. Konstytucyj-
ne zasady ustroju państwa nie stoją na przeszkodzie oddaleniu powództwa o przy-
wrócenie do pracy pracownika korzystającego z ochrony przewidzianej w art. 32
ustawy o związkach zawodowych z powołaniem się na art. 8 KP.
W uzasadnieniu kasacji w sposób kategoryczny kwestionuje się zasadnicze
ustalenia natury faktycznej, które stanowiły podstawę zaskarżonego wyroku. Nie to-
warzyszy temu jednakże powołanie odpowiednich przepisów postępowania, a tylko
na tej drodze – w sposób pośredni – może być ewentualnie w postępowaniu kasa-
cyjnym podważana faktyczna podstawa rozstrzygnięcia. Podstawę kasacji może sta-
nowić bowiem tylko zarzut naruszenia prawa (materialnego lub procesowego – art.
3931
KPC), nie zaś bezpośrednie podważanie ustalonych przez sąd faktów. Sąd
Najwyższy rozstrzyga sprawę w granicach kasacji (art. 39311
KPC), co oznacza, że
za wiarygodne musi uznać on fakty ustalone w zaskarżonym kasacją wyroku, jeżeli
nie zostały one w niej w skuteczny sposób zakwestionowane. Oznacza to, że
wszystko to, co pisze się w uzasadnieniu kasacji na temat faktycznego aspektu
ustaleń Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, musiało zostać pominięte przez Sąd
Najwyższy.
Z powyżej przedstawionych powodów Sąd Najwyższy, stosowanie do art.
39312
KPC, orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================