Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 14 grudnia 2000 r.
I PKN 150/00
Nieusprawiedliwienie nieobecności w pracy stanowi ciężkie naruszenie
podstawowych obowiązków pracowniczych pomimo uprzedniego zawiadomie-
nia pracodawcy o nieobecności i jej przyczynie. Zgłoszenie wniosku o udziele-
nie czasu wolnego w zamian za pracę w dodatkowe dni wolne od pracy nie
uprawnia pracownika do wykorzystania tego czasu bez udzielenia zwolnienia
przez pracodawcę.
Przewodniczący SSN Zbigniew Myszka, Sędziowie SN: Katarzyna Gonera,
Barbara Wagner (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 14 grudnia 2000 r. sprawy z powódz-
twa Henryka F. przeciwko Telekomunikacji Polskiej-Zakładowi Telekomunikacji w O.
o uchylenie kary porządkowej, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowe-
go-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu z dnia 9 grudnia 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu wyrokiem z
dnia 9 grudnia 1999 r. [...] oddalił apelację Henryka F. od wyroku Sądu Rejonowego-
Sądu Pracy w Opolu z dnia 2 sierpnia 1999 r. [...], oddalającego jego powództwo o
uchylenie kary porządkowej.
Sąd ustalił, że Henryk F. jest zatrudniony w Telekomunikacji Polskiej-Zakła-
dzie Telekomunikacji w O. na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od
listopada 1989 r., ostatnio na stanowisku inspektora. W dniu 16 grudnia 1998 r. nie
przyszedł do pracy zawiadamiając przełożoną Barbarę J., że czuje się źle i uda się
do lekarza. Następnego dnia stawił się w pracy bez jakiegokolwiek dokumentu uspra-
wiedliwiającego nieobecność. W rozmowie z przełożoną prosił, by potraktować jego
nieobecność w pracy jako dzień wolny w zamian za pracę w godzinach nadliczbo-
2
wych, na co pracodawca nie wyraził jednak zgody. Strona pozwana nie uznała bo-
wiem „wypracowania przez powoda godzin nadliczbowym w związku z prowadze-
niem wykładów na kursach bhp” (pismo z dnia 29 października 1998 r.). W dniu 23
grudnia 1998 r. Henryk F. został wysłuchany przez przełożoną, a w dniu 26 grudnia
1998 r. wymierzono mu karę porządkową nagany. W dniu 4 stycznia 1999 r. złożył
sprzeciw od ukarania, odrzucony przez pracodawcę, po rozważeniu stanowiska Ko-
misji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy Telekomunikacji Polskiej S.A. Zakładzie
Telekomunikacji w O. Uprzednio, w lipcu 1998 r., Henryk F. za nieusprawiedliwioną
nieobecność w pracy został ukarany karą upomnienia. U pozwanego obowiązuje
regulamin pracy, z którym powód został zapoznany.
W ocenie Sądu, samowolne wykorzystanie przez pracownika czasu wolnego -
spornego między stronami - nie usprawiedliwia nieobecności w pracy. Kompetencja
udzielenia czasu wolnego w zamian za czas przepracowany ponad ustaloną normę
przysługuje tylko pracodawcy (art. 143 KP). Pismo o ukaraniu doręczono powodowi
w dniu 30 grudnia 1998 r., czyli w 14 dniu od daty zdarzenia, a zatem w terminie
wskazanym w art. 109 § 1 KP. Kara porządkowa może być nakładana w czasie
usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy spowodowanej chorobą. Długo-
letnie zatrudnienie pracownika, na co powołuje się powód, nie stanowi negatywnej
przesłanki do ukarania.
Henryk F. zaskarżył ten wyrok kasacją. Wskazując jako jej podstawę narusze-
nie prawa materialnego „przez niewłaściwe zastosowanie art. 108 par. 1 kp. i błędną
jego wykładnię”, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz poprzedzającego go
wyroku Sądu pierwszej instancji i przekazanie sprawy temu ostatniemu Sądowi do
ponownego rozpoznania. Zdaniem pełnomocnika skarżącego, brak było podstaw do
zastosowania kary porządkowej. Powód powiadomił przełożoną o nieobecności w
pracy podając przyczynę absencji. Bezpośrednio po zdarzeniu strony uzgodniły, że
dzień nieobecności w pracy „będzie zaliczony na poczet przysługujących powodowi
godzin nadliczbowych dotychczas nie rozliczonych”. Podstawową przesłanką odpo-
wiedzialności za naruszenie porządku i dyscypliny pracy jest wina pracownika. Za-
chowanie skarżącego nie upoważnia do przyjęcia, że działał on w złej wierze czy
umyślnie. Kwestii tej Sądy nie rozważały.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
3
Zgodnie z art. 39311
KPC, Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach ka-
sacji, biorąc pod rozwagę z urzędu jedynie nieważność postępowania. Granice kasa-
cji wyznaczają jej podstawy. Pełnomocnik Henryka F. wskazał jako podstawę kasa-
cyjną naruszenie prawa materialnego. Wobec tego ustalenia stanowiące faktyczną
podstawę rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku należy uznać za niewa-
dliwe. Jest nimi związany także Sąd Najwyższy rozpoznając kasację.
Według art. 108 § 1 KP pracodawca może zastosować karę nagany za nie-
przestrzeganie przez pracownika ustalonego porządku i regulaminu pracy. Sąd pra-
widłowo zinterpretował ten przepis, skoro przedmiotem postępowania dowodowego
uczynił fakty zmierzające do wyjaśnienia okoliczności dotyczących nieobecności po-
woda w pracy w dniu 16 grudnia 1998 r. Sąd ustalił, że Henryk F. zawiadomił wpraw-
dzie pracodawcę o przyczynie nieobecności w pracy, ale jej nie usprawiedliwił. Złe
samopoczucie pracownika mogłoby usprawiedliwiać jego nieobecność w pracy, jeżeli
powodowałoby niezdolność do pracy stwierdzoną, zgodnie z § 3 pkt 1 rozporządze-
nia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu
usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od
pracy (Dz.U. Nr 60, poz. 281) i § 65 regulaminu pracy obowiązującego u strony poz-
wanej, zaświadczeniem lekarskim wydanym w trybie określonym przepisami rozpo-
rządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 17 maja 1996 r. w sprawie
orzekania o czasowej niezdolności do pracy (Dz.U. Nr 63, poz. 302 ze zm.). Nie
usprawiedliwia nieobecności pracownika w pracy udzielenie „samemu sobie” czasu
wolnego w zamian za pracę dodatkową. Po pierwsze, pracodawca nie uznał rosz-
czeń powoda w tym zakresie. Po drugie, gdyby nawet Henryk F. wykonywał pracę w
godzinach nadliczbowych, to zgodnie z art. 143 KP, czasu wolnego w zamian za
pracę ponad ustalone normy mógłby mu udzielić, na jego wniosek, tylko pracodawca.
Samo zgłoszenie wniosku, jeśli tak potraktować propozycję usprawiedliwienia nie-
obecności w pracy w dniu 16 grudnia 1998 r. złożoną przełożonej, nie uprawniało
powoda do wykorzystania czasu wolnego (zwolnienia z obowiązku świadczenia
pracy).
Skoro Henryk F. nie stawił się do pracy w dniu 16 grudnia 1998 r. nie uspra-
wiedliwiając nieobecności, zachowaniem swoim naruszył i ustalony w zakładzie po-
rządek pracy i regulamin pracy. Postąpił tak, jak ustalił Sąd, samowolnie. Jako dłu-
goletni pracownik zaznajomiony z regulaminem pracy, karany poprzednio karą upo-
mnienia za podobne rodzajowo przewinienie pracownicze, musiał mieć świadomość
4
bezprawności swojego zachowania. Do ustalonego stanu faktycznego, niezakwe-
stionowanego skutecznie przez skarżącego, Sąd prawidłowo zastosował art. 108 § 1
KP.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39312
KPC,
orzekł jak w sentencji.
========================================