Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 11 stycznia 2001 r.
I PKN 188/00
Wprowadzenie podwyżek wynagrodzeń za pracę przez pracowników
zajmujących kierownicze stanowiska pracy, z reguły nie może być kwalifikowa-
ne jako umyślne wyrządzenie szkody pracodawcy w rozumieniu art. 122 KP.
Przewodniczący SSN Kazimierz Jaśkowski, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka
(sprawozdawca), Walerian Sanetra.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 11 stycznia 2001 r. sprawy z po-
wództwa Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej im. W.O. w M.D.
przeciwko Emilowi W. i Stefanowi M. o zapłatę, na skutek kasacji pozwanych od wy-
roku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie
z dnia 9 grudnia 1999 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie do ponownego rozpoznania i
orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Krakowie wyrokiem z
dnia 9 grudnia 1999 r. oddalił apelację pozwanych Emila W. i Stefana M. od wyroku
Sądu Rejonowego w Limanowej z dnia 29 lipca 1999 r. zasądzającego solidarnie od
pozwanych na rzecz Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej im. W.O.
w M.D. kwotę 8482,80 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 12 września 1998 r. - ty-
tułem wyrównania szkody wyrządzonej przez nich z winy umyślnej powodowemu
pracodawcy. W sprawie tej ustalono, że pozwany Emil W. był w okresie od 1 kwietnia
1989 r. do 30 listopada 1998 r. zatrudniony na stanowisku kierownika strony powo-
dowej w wymiarze pełnego etatu, natomiast pozwany Stefan M. pełnił funkcję Preze-
sa powodowej Spółdzielni od 17 lipca 1996 r. do 10 czerwca 1998 r. W dniu 25 listo-
pada 1996 r. Zarząd Spółdzielni, który tworzyli obaj pozwani oraz Aleksandra W.
2
przyznał pracownikom umysłowym dodatek za pracę w warunkach szkodliwych
(praca przy sztucznym oświetleniu) w wysokości 15% wynagrodzeń zasadniczych.
Następnie w dniu 24 marca 1997 r. Zarząd Spółdzielni w osobach pozwanych podjął
kolejną uchwałę zatwierdzającą całoroczne dodatki z tytułu szkodliwych warunków
pracy. Dodatki te zostały przyznane bez podstawy prawej Z tego działania pozwa-
nych dla powodowej Spółdzielni wynikła szkoda w wysokości 6142,80 zł. Ponadto
pozwani zawarli pomiędzy sobą cztery umowy cywilnoprawne, w ramach których zle-
cali sobie wzajemnie wykonywanie prac objętych ich obowiązkami pracowniczymi i z
tego tytułu wypłacili sobie łącznie kwotę 2340 zł.
Na podstawie takich ustaleń Sądy meriti uznały, że pozwani, pełniąc kierowni-
cze funkcje w powodowej Spółdzielni, świadomie i bez podstawy prawnej przyzna-
wali pracownikom Spółdzielni dodatki za pracę z tytułu zatrudnienia rzekomo wyko-
nywanego w szkodliwych warunkach pracy, podczas gdy mieli pełną świadomość, że
nie istniały szkodliwe warunki zatrudnienia. Tej oceny nie zmieni uzyskana przez nich
w zakresie rzekomej szkodliwości warunków zatrudnienia opinia od inspektora bhp z
Gminnej Spółdzielni „S.Ch.” w M.D. nierzetelnego stanowiska, jakie miało być nie-
udolnym wsparciem dla bezprawnego zachowania się pozwanych, które stanowiło
bezzasadną, utajnioną formę podwyżek pracowniczych wynagrodzeń za pracę. Na-
ruszała ona dyscyplinę płacową i zakłóciła płynność finansową borykającej się z
trudnościami ekonomicznymi powodowej Spółdzielni. Natomiast przedmiotem zleceń
była niedopuszczalna praktyka wzajemnego zlecenia sobie zadań objętych zakresem
obowiązków pracowniczych pozwanych lub innych pracowników etatowych powodo-
wej Spółdzielni, za co świadomie pobierali nienależne im dodatki do wynagrodzenia
za pracę. W ocenie Sądów meriti szkody wynikające z opisanych działań były objęte
umyślnym działaniem pozwanych, którzy odpowiadali w pełnej wysokości ujawnio-
nych szkód na podstawie art. 122 KP. Ponadto Sąd drugiej instancji nie uwzględnił
wniosku o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanej pracownicy A.F.,
która brała udział w przyznawaniu dodatków za pracę w warunkach szkodliwych,
wskazując, że art. 381 KPC stanowił przeszkodę w uwzględnieniu złożonego dopiero
w apelacji wniosku pozwanych w tej kwestii. Sąd ten wskazał na zasadę solidarnej
odpowiedzialności pozwanych za wyrządzone z winy umyślnej szkody (art. 415 i n.
KC), jaka obciążała pozwanych, którzy mieli pełną świadomość skutków finansowych
wynikających z ich bezprawnych zachowań się, które pogłębiały kryzys finansowy
powodowej Spółdzielni.
3
W kasacji pozwanych podniesiono zarzuty naruszenia przepisów prawa mate-
rialnego przez błędną wykładnię art. 114 i 122 KP i przyjęcie, że pozwani ponoszą
odpowiedzialność materialną za wypłacone dodatki za pracę w warunkach szkodli-
wych oraz wynagrodzenia z umowy zlecenia i umowy o dzieło. Ponadto skarżący
zarzucili naruszenie art. 195 KPC przez niedopozwanie do udziału w sprawie pra-
cownicy A.F., która w dniu 25 listopada 1996 r. uczestniczyła w podjęciu decyzji o
wprowadzeniu dodatku za szkodliwe warunki pracy. W uzasadnieniu kasacji skarżą-
cy utrzymywali, że „przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie dało
żadnych podstaw do przypisania pozwanym bezprawności oraz winy w przyznaniu
dodatków za wykonywanie szkodliwego zatrudnienia na podstawie kompetentnej
opinii inspektora bhp, co uwalniało pozwanych od odpowiedzialności”, a ponadto po-
wód „wbrew wymaganiom wynikającym z art. 116 KP nie wykazał, że czynności ob-
jęte umowami należały do zakresu ich obowiązków”, które pozwani - nadmiernie ob-
ciążeni obowiązkami - wykonywali poza godzinami pracy, za co należało im się wy-
nagrodzenie na podstawie zawartych umów cywilnoprawnych. Wreszcie skarżący
podnieśli zarzut przedawnienia roszczenia z art. 291 § 2 KP, argumentując, że o za-
chowaniach pozwanych posiadała wiadomości Rada Nadzorcza powodowej Spół-
dzielni. Roszczenie z tytułu szkody wyrządzonej przyznaniem dodatków uległo
przedawnieniu w kwietniu 1998 r., a roszczenie z tytułu należności wypłaconych w
ramach umów cywilnoprawnych przedawniło się po upływie roku od zawarcia ostat-
niej z nich.
W odpowiedzi na kasację strona powodowa wniosła o oddalenie skargi kasa-
cyjnej i zasądzenie od pozwanych kosztów postępowania „za trzy instancje” według
norm przepisanych, podkreślając, iż pozwani mieli pełną świadomość bezprawnego i
umyślnego wyrządzenia szkody stronie powodowej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja ma uzasadnione podstawy, albowiem Sąd drugiej instancji nie wska-
zał wyraźnie podstawy prawnej obarczenia pozwanych obowiązkiem odszkodowaw-
czym wobec powodowego pracodawcy. Stanowisko Sądu drugiej instancji w zakresie
podstawy odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanych jest wewnętrznie
sprzeczne, albowiem Sąd ten przyjął, że działania pozwanych stanowiły poważne
naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, a później przydał im cha-
4
rakter czynów niedozwolonych w rozumieniu art. 415 i nast. KC. Oba te sygnały nie
są czytelne. Z jednej strony do obowiązków pracowniczych pozwanych, którzy pełnili
kierownicze funkcje u strony pozwanej, należało między innymi kształtowanie warun-
ków płacowych pracowników, a spory w tej materii prawa pracy nie podlegają wła-
ściwości rzeczowej sądów pracy (art. 262 § 2 pkt 1 KP). W takich warunkach kon-
cepcja Sądu drugiej instancji, że wykonywanie obowiązków pracowniczych objętych
kompetencjami pracowników pełniących kierownicze stanowiska pracy ma charakter
czynów niedozwolonych w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego, mogła być co
najwyżej odpowiednio powołana na potwierdzenie stanowiska o solidarnej odpowie-
dzialności pracowników wyrządzających pracodawcy szkodę z winy umyślnej (art.
122 KP), która uzasadniała pominięcie, w ramach dyspozycji art. 381 KPC, podnie-
sionego dopiero w apelacji, zarzutu niedopozwania (art. 195 KPC) jednej z pracownic
podejmujących wspólnie pierwszą z decyzji o przyznaniu pracownikom dodatków za
pracę w warunkach szkodliwych dla zdrowia.
Zastrzeżenia Sądu Najwyższego budzi także przyjęcie umyślnego wyrządze-
nia szkody przez pozwanych, zwłaszcza w zakresie wynikającym z podjęcia decyzji o
przyznaniu pracownikom dodatków za pracę w warunkach szkodliwych. W tym za-
kresie pozwani korzystali bowiem z kierowniczych kompetencji do kształtowania pra-
cowniczych wynagrodzeń za pracę, których podwyższenie zmierzało przede wszyst-
kim do poprawy sytuacji płacowej pracowników, a nie do umyślnego wyrządzenia
szkody pracodawcy. Te działania pozwanych nie były kwestionowane przez organ
nadzorczy powodowej Spółdzielni ani co do zgodności z prawem lub zasadności
wprowadzonych podwyżek wynagrodzeń za pracę, ani w zakresie budzącego wąt-
pliwości oparcia ruchów płacowych na instrumentalnej opinii inspektora bhp. Oko-
liczności te stwarzają poważne wątpliwości co do zastosowanej przez Sądy meriti
restrykcyjnej kwalifikacji w kategoriach umyślnego wyrządzenia szkody pracodawcy
w granicach art. 122 KP przez pozwanych, którzy w swoich działaniach zmierzali do
podniesienia wynagrodzeń pracowniczych, a nie do uszczuplenia mienia pracodaw-
cy. Nawet bowiem nieuzasadnione wynikami finansowymi pracodawcy podwyżki wy-
nagrodzeń za pracę mogą wynikać z potrzeby zaspokojenia pracowniczych oczeki-
wań płacowych lub dostosowania płac chociażby do ruchu cen, czy wzrostu inflacji i
pozytywnie motywować pracowników do wydajniejszej pracy, która często sprzyja
poprawie wyników ekonomicznych. Powinno to prowadzić do wniosku, że wprowa-
dzenie przez pracowników zajmujących kierownicze stanowiska pracy podwyżek
5
pracowniczych wynagrodzeń za pracę z reguły nie może być kwalifikowane jako
umyślne wyrządzenie szkody pracodawcy w rozumieniu art. 122 KP. Wymaga to -
przy ponownym rozpoznaniu sprawy - koniecznego ustosunkowania się do zarzutu
przedawnienia dochodzonych roszczeń odszkodowawczych z punktu widzenia
upływu terminu przedawnienia określonego w art. 291 § 2 KP przez Sąd drugiej in-
stancji, który w ogóle pominął tę kwestię w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Sąd ten powinien także sprecyzować swoje stanowisko w kwestii wyrządzenia
przez pozwanych szkody w wyniku zawierania między nimi umów cywilnoprawnych
w zakresie zadań objętych ich zakresami obowiązków pracowniczych. Nie budzi za-
strzeżeń pogląd, że nie przysługiwało im wynagrodzenie z tytułu ewentualnego wy-
konywania takich dodatkowych prac w ramach normalnego czasu pracy, w którym za
wykonaną pracę pobrali normalne wynagrodzenie. W szczególności za wykonanie
prac objętych zakresem ich czynności kierowniczych w normalnym czasie pracy nie
mogli nabyć prawa do dodatkowego wynagrodzenia na podstawie umów cywilno-
prawnych i w tym zakresie pobranie nienależnego wynagrodzenia prowadziło do sa-
mowolnego, umyślnego uszczuplenia przez nich mienia pracodawcy (art. 122 KP).
Natomiast do rozważenia pozostawała kwestia wysokości wyrządzonej pracodawcy
szkody w razie ewentualnej zasadności prawa pozwanych do dodatkowego wyna-
grodzenia za te dodatkowe prace, których nie mogli wykonać w normalnym czasie
pracy, przy koniecznym uwzględnieniu specyfiki wynagradzania czasu pracy kierow-
niczej (art. 135 KP).
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy wyrokował na podstawie art.
39313
KPC.
========================================