Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 25 stycznia 2001 r.
I PKN 216/00
Uchybienia w wykonywaniu obowiązków pracowniczych w odległej prze-
szłości w stosunku do chwili złożenia oświadczenia pracodawcy o wypowie-
dzeniu umowy o pracę nie stanowią uzasadnionej przyczyny wypowiedzenia
(art. 45 § 1 KP).
Przewodniczący SSN Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Sędziowie SN:
Roman Kuczyński, Walerian Sanetra.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 25 stycznia 2001 r. sprawy z po-
wództwa Dariusza J. przeciwko „S.-P.” Spółce z o.o. w T. o przywrócenie do pracy,
na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Poznaniu z dnia 3 grudnia 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Trzciance wyrokiem z 27 sierpnia 1999 r. oddalił
powództwo Dariusza J. o przywrócenie do pracy w pozwanej „S.-P.” Spółce z o.o. w
T. oraz o zasądzenie odszkodowania odpowiadającego sześciomiesięcznemu wyna-
grodzeniu za pracę.
Sąd Pracy ustalił, że powód był zatrudniony w pozwanej Spółce na podstawie
umowy o pracę zawartej na czas określony na stanowisku kierownika działu zaopa-
trzenia z wynagrodzeniem 2.370 zł miesięcznie. W dniu 23 lipca 1998 r. pozwany
pracodawca rozwiązał z powodem umowę o pracę za uprzednim sześciomiesięcz-
nym wypowiedzeniem ze skutkiem na dzień 31 stycznia 1999 r. Jako przyczynę wy-
powiedzenia pracodawca wskazał niesumienne i niestaranne wykonywanie obowiąz-
ków pracowniczych oraz niestosowanie się do poleceń przełożonych (art. 100 § 1
KP) polegające - między innymi - na zaniedbaniach w realizacji zamówienia i spro-
wadzenia transformatora do nagrzewnicy indukcyjnej prasy PL-2, które to zaniedba-
2
nia spowodowały straty produkcyjne w zakładzie pracy i stwierdzone zostały 7 lipca
1998 r. W toku procesu pozwany pracodawca sprecyzował, na czym polegały zanie-
dbania powoda, które uzasadniały wypowiedzenie mu umowy o pracę. Po pierwsze,
w 1996 r. powód - jako kierownik działu zakupów - zamówił palety drewniane do
transportu u dostawcy, który żądał cen wyższych niż inni. Powód zaakceptował
przedstawioną mu kalkulację cenową i w efekcie pozwany poniósł zbędne wydatki na
zakup palet po zawyżonych cenach. Po drugie, w lipcu 1998 r. doszło do awarii
transformatora do nagrzewnicy indukcyjnej prasy, w wyniku czego pozwany poniósł
straty produkcyjne. Ustalono wówczas, że już w grudniu 1997 r. do działu zakupów
wpłynęło zlecenie dotyczące zakupu takiego transformatora, ale powód go nie zreali-
zował, ponieważ brak było na nim akceptacji dyrektora zarządu. Powód nie czynił
starań o uzyskanie akceptacji dyrektora, przestał się tym zamówieniem interesować i
dopiero na początku czerwca 1998 r., kiedy wystawiono drugie zlecenie na zakup
transformatora już z akceptacją dyrektora zarządu, powód dokonał niezbędnego za-
kupu. Po trzecie, w toku bieżącej działalności Spółki - w latach 1996-1997 - odbywały
się narady produkcyjne, podczas których między innymi zwracano powodowi uwagę
na opóźnienia w realizacji zamówień. Sąd Rejonowy stwierdził, że wszystkie zarzuty
stawiane powodowi przez pracodawcę potwierdziły się w toku postępowania
dowodowego, a zatem wypowiedzenie mu umowy o pracę było uzasadnione; było
również zgodne z przepisami o rozwiązywaniu umów o pracę.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z
3 grudnia 1999 r. oddalił apelację powoda. W apelacji powód zarzucił błędne ustale-
nie stanu faktycznego polegające na bezpodstawnym uznaniu, że przyczyny wypo-
wiedzenia wskazane przez pracodawcę odpowiadały rzeczywistości, obrazę przepi-
sów prawa materialnego - art. 94 pkt 9 KP w związku z art. 45 § 1 KP - polegającą na
uznaniu, że uzasadnione jest wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę w opar-
ciu o niesprawiedliwe i nieobiektywne kryteria oceny jego pracy, obrazę przepisów
postępowania - art. 233 § 1 KPC i art. 328 § 2 KPC - polegającą na dowolnej ocenie
zebranego w sprawie materiału dowodowego i zaniechaniu wskazania w uzasad-
nieniu wyroku, dlaczego Sąd odmówił wiarygodności dowodom zgłoszonym przez
powoda. Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na jego rzecz
od pozwanej Spółki odszkodowania na podstawie art. 45 § 2 KP za nieuzasadnione
wypowiedzenie umowy o pracę.
3
Sąd Okręgowy ocenił, że postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone
przez Sąd Rejonowy prawidłowo, a dokonana przezeń ocena wiarygodności i mocy
dowodów nie przekroczyła granic wyznaczonych przez art. 233 § 1 KPC. Sąd drugiej
instancji podkreślił, że wypowiedzenie umowy o pracę jest zwykłym sposobem roz-
wiązania stosunku pracy i - w odróżnieniu od zwolnienia dyscyplinarnego - nie muszą
go uzasadniać jakieś szczególnie ciężkie uchybienia dotyczące podstawowych
obowiązków pracowniczych, lecz także mniej poważne naruszenia tych obowiązków
będące następstwem niedbałości pracownika. Podstawę wypowiedzenia może sta-
nowić także obiektywnie uzasadniona utrata zaufania do pracownika, nawet jeżeli nie
można przypisać mu niedbalstwa. Wobec osób zatrudnionych - tak jak powód - na
stanowisku kierowniczym lub samodzielnym stosuje się ostrzejsze kryteria oceny ich
pracy niż wobec innych pracowników, a zaufanie pracodawcy jest koniecznym wa-
runkiem powierzenia pracownikowi takiego stanowiska. Wskazane przez stronę poz-
waną i potwierdzone w toku postępowania uchybienia powoda w pracy stanowiły do-
stateczne uzasadnienie wypowiedzenia mu umowy o pracę i chociaż każde z tych
uchybień oceniane z osobna mogło nie być dla pracodawcy na tyle ważące, by stać
się przyczyną wypowiedzenia, to ich suma usprawiedliwiała decyzję pracodawcy.
Powód jest przekonany, że nie dopuścił się uchybień przy zamawianiu transformato-
ra, jednakże jego subiektywne przekonanie stoi w sprzeczności z ustaleniami fak-
tycznymi dokonanymi w oparciu o zebrany materiał dowodowy. Jak wynika z tych
ustaleń, powód przez ponad pół roku nie zrealizował zlecenia z grudnia 1997 r. doty-
czącego zakupu transformatora, ponieważ zlecenie nie zawierało akceptacji dyrekto-
ra Spółki. Jednocześnie jednak nie uczynił nic, aby uzyskać tę akceptację albo wy-
cofanie zlecenia. Sam powód w swoich zeznaniach stwierdził, że po przekazaniu
zlecenia do akceptacji „nie ingerował w dalszy bieg sprawy” aż do maja 1998 r. I wła-
śnie ten brak działania ze strony powoda, a nawet brak jakiegokolwiek zainteresowa-
nia sprawą, może być oceniony jako naruszenie obowiązków pracowniczych na sta-
nowisku kierownika działu zaopatrzenia, uzasadniające wypowiedzenie umowy o
pracę. Sytuacja ta - obiektywnie oceniając - mogła uzasadniać utratę zaufania pra-
codawcy do powoda.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył kasacją powód. Jako podstawy kasacji
wskazał: 1) naruszenie prawa materialnego - art. 45 § 1 KP - przez jego niewłaściwe
zastosowanie polegające na bezpodstawnym uznaniu, że wypowiedzenie powodowi
umowy o pracę było uzasadnione, mimo że podana przez pracodawcę przyczyna nie
4
została dowiedziona, 2) naruszenie przepisów postępowania - art. 233 KPC i art. 328
§ 1 KPC - polegające na bezkrytycznym uznaniu trafności uzasadnienia wyroku
Sądu pierwszej instancji, mimo że - jak wskazano w apelacji - było ono niepełne i
oparte na dowolnej ocenie dowodów, a nadto na zaniechaniu ustosunkowania się do
zarzutów apelacji, co miało istotny wpływ na wynik sprawy. Skarżący wniósł o uchy-
lenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego oraz poprzedzającego go wyroku
Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierw-
szej instancji. W uzasadnieniu kasacji skarżący podniósł, że pozwany nie wykazał,
aby powód nie stosował się do poleceń przełożonych, mimo że taką przyczynę podał
wypowiadając umowę o pracę. Na dowód niesumiennego i niestarannego wykony-
wania przez powoda obowiązków pracowniczych pozwany przedłożył protokoły z
narad z lat 1996 - 1997 oraz powoływał się na uchybienia, jakich powód dopuścił się
przy zakupie palet w 1996 r. Zdaniem skarżącego z protokołów z narad w żaden
sposób nie można wnioskować o niesumiennym i niestarannym wykonywaniu przez
powoda jego obowiązków. Gdyby nawet protokoły te mogły stanowić dowód uchy-
bień powoda przy wykonywaniu obowiązków pracowniczych, to nie powinny prowa-
dzić do uznania zasadności wypowiedzenia dokonanego półtora roku później - w
lipcu 1998 r. Podobnie należy ocenić powoływanie się przez pozwanego pracodawcę
na nieudany zakup palet w 1996 r. Wypowiedzenie nie jest, co prawda, ograniczone
jakimkolwiek terminem na podjęcie przez pracodawcę decyzji o rozwiązaniu umowy
o pracę w tym trybie w stosunku do ujawnienia się przyczyn wypowiedzenia. Nie
oznacza to jednak przyzwolenia na to, aby pracodawca mógł powoływać się w
jakimkolwiek czasie na zdarzenia z odległej przeszłości. Zwolnienie z pracy po upły-
wie półtora roku od ujawnienia się nagannego zachowania pracownika nie da się
pogodzić ani ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa pracodawcy do
wypowiadania umów o pracę, ani z zasadami współżycia społecznego. W ocenie
skarżącego prowadzi to do wniosku, że wskazane przez pracodawcę przyczyny wy-
powiedzenia - niestosowanie się do poleceń przełożonych oraz niesumienne i nie-
staranne wykonywanie obowiązków pracowniczych - są nieprawdziwe i nie mogły
uzasadniać wypowiedzenia. Skarżący zakwestionował również ocenę co do tego, że
powód dopuścił się zaniedbań przy zamawianiu transformatora, twierdząc, że fak-
tyczną przyczyną wypowiedzenia nie były okoliczności wskazane w oświadczeniu
pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę, lecz bezpodstawne przypisanie powodo-
wi odpowiedzialności za szkodę w przedsiębiorstwie Spółki, powstałą w związku z
5
awarią transformatora. Okoliczności i argumenty przedstawione w kasacji były przez
skarżącego prezentowane również w apelacji, jednak nie zostały rozważone przez
Sąd Okręgowy. Ponadto - zdaniem skarżącego - Sądy obu instancji zaniechały do-
statecznie wnikliwej analizy dowodów i w następstwie tego - pełnego uzasadnienia
swoich orzeczeń.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Rozpoznając kasację Sąd Najwyższy związany jest jej granicami wyznaczo-
nymi przez przytoczone w kasacji podstawy, a w ich ramach zarzutami naruszenia
konkretnie wskazanych przepisów prawa materialnego lub procesowego (art. 39311
KPC).
Zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy wskazanych w kasacji przepisów po-
stępowania okazał się ostatecznie nieuzasadniony. Skarżący zarzucił naruszenie art.
233 KPC (bez sprecyzowania, o jaki paragraf tego artykułu chodzi) oraz art. 328 § 1
KPC. Ten ostatni przepis reguluje kwestię sporządzania uzasadnienia wyroku przez
sąd pierwszej instancji - albo na żądanie strony zgłoszone w odpowiednim terminie,
albo nawet bez takiego żądania w razie zaskarżenia orzeczenia. Sąd Okręgowy,
orzekający w rozpoznawanej sprawie jako sąd drugiej instancji, z pewnością przepi-
su tego nie naruszył, ponieważ dotyczy on sporządzania uzasadnień orzeczeń wyda-
nych przez sąd pierwszej instancji. Kwestię sporządzania uzasadnień wyroków sądu
drugiej instancji reguluje natomiast art. 387 KPC. Na tym stwierdzeniu można byłoby
poprzestać, gdy chodzi o rozważanie zasadności omawianego zarzutu. Z wywodów
uzasadnienia kasacji wynika jednak, że skarżącemu w istocie chodzi o art. 328 § 2
KPC regulujący materię konstrukcji (niezbędnych elementów) uzasadnienia wyroku.
Jeżeli potraktować powołanie w petitum kasacji naruszenia art. 328 § 1 KPC zamiast
art. 328 § 2 KPC jako oczywistą omyłkę jej autora, wówczas stwierdzić należy, że
słusznie kwestionuje się w kasacji pewne uchybienia Sądu Okręgowego co do spo-
rządzenia uzasadnienia, które nie odnosi się do wszystkich istotnych zarzutów za-
wartych w apelacji, ignorując na przykład - przez zupełny brak ich rozważenia - ar-
gumenty dotyczące protokołów z narad produkcyjnych pochodzących z przełomu lat
1996 i 1997. Skarżący podnosił w apelacji, że z treści tych protokołów nie wynika w
żaden sposób, aby powód dopuścił się zawinionych zaniedbań przy realizacji zamó-
wień, które miałyby prowadzić do opóźnień w zaopatrzeniu, albo aby nie stosował się
6
do poleceń przełożonych dotyczących zamówień. Sąd Okręgowy pominął kwestię
znaczenia protokołów z narad jako dowodów podlegających ocenie sądu (art. 233 §
1 KPC), podobnie jak nie odniósł się do argumentacji skarżącego dotyczącej tego, że
znaczny upływ czasu między sporządzeniem tych protokołów (listopad 1996 r. - luty
1997 r.) i chwilą wypowiedzenia powodowi umowy o pracę (lipiec 1998 r.) budzi po-
ważne wątpliwości w kontekście tego, czy pracodawca nie nadużył swojego prawa
podmiotowego pozwalającego na wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę, do-
konując wypowiedzenia półtora roku po ujawnieniu ewentualnie nagannego zacho-
wania pracownika. Opisane uchybienie Sądu Okręgowego - związane z nierespek-
towaniem wymogów konstrukcyjnych uzasadnienia wyroku sądu drugiej instancji (art.
328 § 2 KPC w związku z art. 391 KPC) - nie miało jednak jakiegokolwiek wpływu na
wynik sprawy, nie mówiąc o wpływie istotnym, co w świetle treści art. 393 pkt 2 KPC
jest konieczną przesłanką skutecznego oparcia kasacji na podstawie naruszenia
przepisów postępowania, a zatem uchybienie to nie stanowi usprawiedliwionej pod-
stawy kasacji. Wystarczającą przyczyną wypowiedzenia powodowi umowy o pracę
było niesumienne i niestaranne wykonywanie przez niego obowiązków pracowni-
czych przy realizacji zamówienia i sprowadzenia transformatora do nagrzewnicy in-
dukcyjnej, polegające na zaniedbaniach, które ostatecznie spowodowały straty pro-
dukcyjne po stronie pozwanej Spółki w związku z awarią starego transformatora.
Wskazane zaniedbania powoda miały miejsce w okresie od grudnia 1997 r. do
czerwca 1998 r., a zatem wypowiedzenie powodowi z tej przyczyny umowy o pracę
w lipcu 1998 r. nie może być traktowane jako nadużycie przez pracodawcę prawa
podmiotowego w kontekście zwlekania z podjęciem decyzji w kwestii złożenia
oświadczenia o wypowiedzeniu umowy o pracę. Słusznie podnosi w kasacji skarżą-
cy, że pracodawca uzasadniając wypowiedzenie umowy o pracę nie powinien powo-
ływać się na uchybienia pracownika w wykonywaniu obowiązków pracowniczych,
które miały miejsce kiedykolwiek, czasem w odległej przeszłości w stosunku do chwili
złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu. Co prawda, Kodeks pracy regulując wypo-
wiedzenie umowy o pracę nie określa żadnego terminu na podjęcie przez pracodaw-
cę decyzji o rozwiązaniu w tym trybie umowy o pracę z pracownikiem, który dopuścił
się uchybień lub zaniedbań w wykonywaniu obowiązków pracowniczych, a zatem
regulacja tej kwestii rożni się od tej, jaka ma miejsce przy rozwiązaniu umowy o
pracę bez wypowiedzenia (art. 52 § 2 KP), nie oznacza to jednak dowolności praco-
dawcy w podejmowaniu decyzji o wypowiedzeniu, jeżeli jego przyczyną miałyby być
7
owe uchybienia lub zaniedbania. Jeżeli pracownik po stwierdzeniu uchybień i zanie-
dbań pracuje potem przez dłuższy czas (np. następne półtora roku lub dwa lata) bez
zastrzeżeń do jego pracy ze strony pracodawcy, wypowiedzenie mu po upływie tego
czasu umowy o pracę z powołaniem się na owe uchybienia lub zaniedbania jako
przyczynę wypowiedzenia mogłoby zostać ocenione jako nadużycie prawa podmio-
towego przez pracodawcę (art. 8 KP). Rozważania powyższe nie mają jednak
wpływu na ocenę zasadności wypowiedzenia umowy o pracę powodowi i prawidło-
wości rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Okręgowy. Istotne dla oceny zasadności
wypowiedzenia były przyczyny wskazane przez pracodawcę w oświadczeniu o roz-
wiązaniu umowy. W piśmie rozwiązującym umowę główny nacisk położono na zanie-
dbania związane z realizacją zamówienia i sprowadzenia transformatora do na-
grzewnicy. Te zaniedbania zostały powodowi udowodnione w toku procesu i ocenio-
ne bez naruszenia art. 45 § 1 KP. Z tego względu pozostałe zarzuty - dotyczące zda-
rzeń z lat 1996-1997 - nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Zarzut naruszenia art. 233 KPC (prawdopodobnie skarżący miał na myśli pa-
ragraf 1 tego artykułu) nie został w kasacji uzasadniony w sposób umożliwiający od-
niesienie się do niego. Skarżący powołuje się jedynie na to, że Sądy obu instancji
zaniechały dostatecznie wnikliwej analizy dowodów, ale nie precyzuje ani jakich do-
wodów (środków dowodowych) opinia ta dotyczy, ani co do jakich okoliczności fak-
tycznych Sądy zaniechały wszechstronnego rozważenia dowodów. W rezultacie za-
rzut ten jako zbyt ogólnikowy uchyla się spod kontroli kasacyjnej. Skuteczne oparcie
kasacji na podstawie naruszenia art. 233 § 1 KPC wymaga sprecyzowania przez
skarżącego, jakie dowody i co do jakich okoliczności zostały ocenione przez sąd dru-
giej instancji z naruszeniem zasady wynikającej z tego przepisu, a także na czym
polegało przekroczenie przez ten sąd granic swobodnej oceny dowodów. Rozważań
tego dotyczących kasacja nie zawiera. Sąd Okręgowy nie dokonywał samodzielnej
oceny zebranych dowodów, podzielił jedynie ocenę Sądu Rejonowego, a zatem sam
nie stosował bezpośrednio art. 233 § 1 KPC.
Skoro zarzuty naruszenia przepisów postępowania okazały się nieusprawie-
dliwione lub nieskuteczne, dla oceny prawidłowości zastosowania art. 45 § 1 KP mia-
rodajny i wiążący w postępowaniu kasacyjnym był stan faktyczny ustalony przez Sąd
pierwszej instancji i zaakceptowany przez Sąd drugiej instancji. Prawidłowo Sąd
Okręgowy uznał, że przypisane powodowi zaniedbania przy zamówieniu i sprowa-
dzeniu transformatora do nagrzewnicy, jakie miały miejsce w pierwszym półroczu
8
1998 r., uzasadniały wypowiedzenie mu umowy o pracę. Od pracownika zatrudnio-
nego na stanowisku kierowniczym (innym samodzielnym) usytuowanym wysoko w
hierarchii organizacyjnej zakładu pracy należy oczekiwać zwiększonej staranności, a
w konsekwencji stosowane wobec niego kryteria oceny prawidłowości wykonywania
obowiązków pracowniczych lub ewentualnego im uchybienia powinny być odpo-
wiednio surowsze. Ta ocena zachowań powoda nie uległaby zmianie nawet wów-
czas, gdyby miało się okazać, że pozostałe zarzuty pod adresem powoda, sprecy-
zowane przez pozwaną Spółkę dopiero w toku procesu - a mianowicie wadliwy wy-
bór w 1996 r. dostawcy palet drewnianych do transportu, co naraziło pracodawcę na
zbędne wydatki, lub zaniedbania i opóźnienia przy dokonywaniu zamówień na prze-
łomie lat 1996 i 1997 - są nieuzasadnione albo nie powinny być brane pod uwagę ze
względu na znaczny upływ czasu pomiędzy tymi zdarzeniami a wypowiedzeniem.
Skarżący kwestionuje w kasacji ocenę Sądu Okręgowego co do przypisanych mu
zaniedbań przy zamówieniu transformatora, prezentując w związku z tym własną
wersję wydarzeń związanych z realizacją tego zamówienia - odmienną od ustalonej
przez Sąd Rejonowy - która nie może być wzięta pod uwagę ze względu na słabość
zarzutów procesowych. Z całą pewnością - jak to wynika jednoznacznie z treści
oświadczenia pracodawcy o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę - przyczyną
wypowiedzenia nie było bezpodstawne przypisanie powodowi odpowiedzialności za
awarię i szkody poniesione w jej wyniku przez pozwaną Spółkę, lecz wyraźnie udo-
wodnione w toku procesu zaniedbania przy realizacji zamówienia i sprowadzenia
transformatora.
Biorąc powyższe pod rozwagę Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na pod-
stawie art. 39312
KPC.
========================================