Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 8 maja 2001 r., IV CKN 290/00
Sąd drugiej instancji, rozpoznając apelację, pomija dowód
przeprowadzony przez sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 74 k.c.
Przewodniczący Sędzia SN Filomena Barczewska
Sędziowie SN: Marian Kocon (sprawozdawca), Elżbieta Skowrońska-Bocian
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Bogdany K., przeciwko Bożenie G. o
zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 8 maja 2001 r. na rozprawie kasacji
pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego w Łomży z dnia 10 czerwca 1998 r.
oddalił kasację.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w Łomży wyrokiem z dnia 9 lutego 1988 r. zasądził od
pozwanej na rzecz powódki kwoty 8500 zł i 1864,70 zł z odsetkami, tytułem zwrotu
udzielonej pożyczki. Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z zeznań
świadków i przesłuchania powódki, że powódka udzieliła pozwanej pożyczki w
kwocie 10 000 zł. Pożyczka ta nie została stwierdzona pismem, Sąd jednak
dopuścił i przeprowadził dowody z zeznań świadków i przesłuchania powódki
uznając, że zawarcie tej umowy zostało uprawdopodobnione za pomocą wezwania
do zwrotu pożyczonej kwoty.
Pozwana w apelacji od tego wyroku zarzuciła, że Sąd Rejonowy dopuścił i
przeprowadził zakazany w art. 74 § 1 k.c. dowód z zeznań świadków i
przesłuchania powódki z naruszeniem § 2 tego artykułu, wezwanie do zapłaty nie
może bowiem uchodzić za pismo, o którym mowa w tym przepisie. W konkluzji
wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa.
Zarówno ustalenia Sądu pierwszej instancji, jak i jego rozważania prawne
zostały przez Sąd Wojewódzki w Łomży uznane za prawidłowe w zasadniczej
części, toteż apelacja powódki – podnosząca przytoczony zarzut – została
wyrokiem tego Sądu z dnia 10 czerwca 1998 r. oddalona. Sąd wskazał, że według
ostatniego zdania art. 74 § 2 k.c. sąd może dopuścić zakazany w art. 74 § 1 k.c.
dowód ze świadków lub przesłuchania stron także wówczas, jeżeli uzna to za
konieczne ze względu na szczególne okoliczności sprawy.
Kasacja pozwanej zawiera zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. oraz art. 74
§ 2 w związku z art. 720 § 2 k.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje: (...)
Zgodnie z art. 720 § 2 k.c. umowa pożyczki, której wartość przenosi 500 zł,
powinna być stwierdzona pismem. Wykładnia tego przepisu musi zatem
uwzględniać jego powiązania z art. 74 k.c. oraz z art. 246 k.p.c.
Według art. 74 § 1 zdania pierwszego k.c., zastrzeżenie formy pisemnej bez
rygoru nieważności (ad probationem) ma ten skutek, że w razie niezachowania
zastrzeżonej formy nie jest w sprawie dopuszczalny dowód ze świadków ani z
przesłuchania stron na fakt dokonania czynności. Mimo niezachowania formy
pisemnej przewidzianej dla celów dowodowych, art. 74 § 2 k.c. wyjątkowo
dopuszcza dowód ze świadków lub dowód z przesłuchania stron na fakt dokonania
czynności prawnej, jeżeli obie strony prowadzące spór wyrażą na to zgodę, jeżeli
fakt dokonania czynności prawnej będzie uprawdopodobniony za pomocą pisma
albo jeżeli sąd uzna za konieczne dopuszczenie wymienionych dowodów, ze
względu na szczególne okoliczności sprawy.
Procesowe skutki niezachowania tej formy reguluje art. 246 k.p.c.,
stwierdzający, że gdy spór dotyczy czynności prawnej, dla której przewidziana była
forma dla celów dowodowych, dopuszczalny jest dowód ze świadków lub
przesłuchania stron na fakt dokonania czynności w wypadkach określonych w
kodeksie cywilnym, a więc w wypadkach wymienionych w art. 74 § 2 k.c. (...)
Nie da się pogodzić z powyższą regulacją powszechnie dotychczas
aprobowane w literaturze przedmiotu i praktyce sądowej stanowisko, że
przeprowadzenie dowodu jest nieodwracalne i zmierza do ujawnienia prawdy, a co
za tym idzie, że należy wynik dowodu brać pod uwagę w dalszym postępowaniu –
także apelacyjnym – chociażby przesłanki wyjątkowego dopuszczenia dowodu nie
zostały spełnione.
Odstąpienie od tego stanowiska przez Sąd Najwyższy w składzie
rozpoznającym tę sprawę oznacza, że sąd drugiej instancji w przypadku ustalenia,
iż w pierwszej instancji pogwałcony został przepis o dopuszczalności dowodu z
zeznań świadków lub przesłuchania stron, pominie wyniki niedopuszczalnego
dowodu z zeznań świadków lub przesłuchania stron, tak jakby dowód ten nie był
przeprowadzony, i orzeknie, w myśl art. 382 k.p.c., na podstawie pozostałego
materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu
apelacyjnym. Oparcie przez sąd drugiej instancji orzeczenia na niedopuszczalnym
(przeprowadzonym z naruszeniem art. 246 k.p.c. w powiązaniu z art. 74 § 2 k.c.)
dowodzie ze świadków lub przesłuchania stron stanowi naruszenie art. 382 k.p.c.,
które podlega kontroli kasacyjnej w ramach podstawy drugiej z art. 393 k.p.c.
W rezultacie nie można podzielić poglądu wyrażonego w literaturze
przedmiotu i w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2000 r., I CKN 381/98,
("Biuletyn SN" 2000, nr 5, s.11), że postanowienie sądu o dopuszczeniu dowodów
wymienionych w art. 74 § 2 k.c. uchyla się spod kontroli kasacyjnej z tej przyczyny,
że nie jest objęta ani pierwszą ani drugą podstawą kasacyjną (art. 393 pkt 1 i 2
k.p.c.; drugą dlatego, że sąd kasacyjny badając jej zasadność musiałby zająć się
oceną przynajmniej części stanu faktycznego sprawy, a to nie mieści się w ramach
jego kognicji).
Skarżąca zasadnie zarzuciła, że Sąd Apelacyjny nieprawidłowo uznał, iż jest
dopuszczalny dowód ze świadków i przesłuchania powódki na okoliczność zawarcia
przez strony umowy pożyczki, upatrując uprawdopodobnienia tej okoliczności w
dowodzie z pisemnego wezwania do zwrotu pożyczonej kwoty. Sformułowanie
zawarte w art. 74 § 2 k.c. nawiązuje do znanej kodeksowi postępowania cywilnego
z 1932 r. (powstałemu z połączenia rozporządzeń Prezydenta Rzeczypospolitej z
dnia 29 listopada 1930 r. i z dnia 27 października 1932 r., ogłoszonemu jako tekst
jednolity w Dz.U. z 1932 r. Nr 112, poz. 934) instytucji początku dowodu na piśmie
(por. art. XIX § 3 i 4 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 29
listopada 1930 r. przepisy wprowadzające Kodeks postępowania cywilnego, Dz.U.
Nr 83, poz. 652). Porównanie jednak treści art. 74 § 2 k.c. z dawnym art. XIX § 3 i 4
p.w.k.p.c. wskazuje na istnienie daleko idących różnic, zmierzających do
złagodzenia ograniczeń dowodowych. Tendencja ta jest widoczna przede
wszystkim w tym, że zrezygnowano z określenia jakichkolwiek wymogów co do
pisma, mającego stanowić początek dowodu (poprzednio musiał to być akt
pisemny, pochodzący od osoby, przeciwko której miał być skierowany dowód albo
od przedstawiciela tej osoby). W ten sposób obecnie "początkiem dowodu na
piśmie", czyli według sformułowania kodeksu cywilnego środkiem
uprawdopodobnienia czynności prawnej, jest każde pismo, niezależnie od
pochodzenia, z którego będzie wynikało prawdopodobieństwo dokonania czynności
(podobnie Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 maja 1979 r., III CRN 287/78,
OSNCP 1980, nr 1, poz. 9). Punkt ciężkości w ocenie aktu pisemnego jako
"początku dowodu na piśmie" przesunął się zatem z wymagań co do jego
pochodzenia na jego zdolność uprawdopodobnienia faktu dokonania spornej
czynności prawnej.
Artykuł 74 § 2 zdanie ostatnie k.c. pozwala sądowi – nawet bez takiego
uprawdopodobnienia – dopuścić zakazany dowód z zeznań świadków lub z
przesłuchania stron, jeżeli uzna to za konieczne ze względu na okoliczności
sprawy. Powszechnie przyjmuje się takie rozwiązanie jako uzasadnione w
przypadkach, gdy nie możliwe jest sporządzenie dokumentu stwierdzającego fakt
dokonania czynności prawnej z przyczyn tkwiących w stosunkach rodzinnych lub
gdy strony darzyły się wyjątkowym zaufaniem. Ta właśnie okoliczność, według
wiążących Sąd Najwyższy ustaleń zaskarżonego wyroku, występowała w sprawie,
co, wbrew odmiennemu zapatrywaniu skarżącej, uzasadniało przeprowadzenie
kwestionowanych dowodów i oparcie na nich ustalenia, że strony zawarły ustną
umowę pożyczki.
Z tych względów Sąd Najwyższy orzekł, na podstawie art. 39312
k.p.c., jak w
sentencji wyroku.