Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1208/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 marca 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Monika Kowalska (spr.)

Sędziowie:

SSA Iwona Łuka-Kliszcz

SSA Feliksa Wilk

Protokolant:

st.sekr.sądowy Dorota Stankowicz

po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2013 r. w Krakowie

sprawy z wniosku K. N.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy

na skutek apelacji wnioskodawczyni K. N.

od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie Wydziału VII Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 24 maja 2012 r. sygn. akt VII U 2201/11

o d d a l a apelację.

sygn. akt III AUa 1208/12

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy w Krakowie wyrokiem z dnia 24 maja 2012 r. oddalił odwołanie wnioskodawczyni K. N. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w K. z dnia 23 września 2011 r., którą to decyzją odmówiono jej prawa renty z tytułu niezdolności do pracy, uzasadniając to tym, iż Komisja Lekarska ZUS orzeczeniem z dnia 6 września 2011 r. nie stwierdziła niezdolności do pracy.

Jako bezsporne w sprawie okoliczności Sąd Okręgowy wskazał, że K. N., ur. (...), posiada wykształcenie zawodowe - sprzedawca i pracowała w swoim zawodzie, prowadząc też własną działalność gospodarczą – handel obwoźny. W okresie od 1 lipca 2010 r. do 31 maja 2011 r. pobierała rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, a w dniu 28 lipca 2011 r. złożyła wniosek o ustalenie prawa do renty na dalszy okres. Dla wyjaśnienia kwestii stanu zdrowia wnioskodawczyni Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy- specjalistów gastroenterologa, ortopedy - traumatologa i kardiologa, którzy w opinii z dnia 2 lutego 2012 r. rozpoznali u wnioskodawczyni: chorobę niedokrwienną serca, dusznicę bolesną stabilną CCS I/II; napadowy nawrotny częstoskurcz węzłowy w wywiadzie; początkowy okres nadciśnienia tętniczego; chorobę refluksową przełyku i przepuklinę rozworu przełykowego; fibromialgię w wywiadzie; chorobę zwyrodnieniową stawów kolanowych; chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa; zaburzenia lipidowe; stan po subtotalnej strumektomii w 1997 r. z powodu wola guzkowego. Biegli stwierdzili, że wnioskodawczyni jest zdolna do wykonywania pracy zarobkowej, podając, że stan zaawansowania schorzeń nie upośledza sprawności organizmu w stopniu wyłączającym zdolność do pracy w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Wskazali, że z uwagi na chorobę niedokrwienną serca, łagodne nadciśnienie tętnicze i napadowe częstoskurcze komorowe wnioskodawczyni wymaga wprawdzie kontroli lekarskiej i specjalistycznego leczenia, ale stan zaawansowania tych schorzeń nie upośledza sprawności organizmu w stopniu powodującym niezdolność do pracy. Z kolei choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa przebiega bez ograniczenia funkcji dynamicznej, a choroba zwyrodnieniowa stawów kolanowych przebiega z zachowaniem funkcji ruchowej i podporowej, zaś schorzenia przewodu pokarmowego nie powodują niezdolności do pracy. Powyższą opinię sądowo –lekarską, Sąd Okręgowy uznał za miarodajny dowód w sprawie i w oparciu o tę opinię ustalił, że wnioskodawczyni jest zdolna do pracy, co oznacza, że nie spełnia ona przesłanki do przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy, wskazanej w art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W ocenie Sądu Okręgowego zarzuty zgłoszone przez wnioskodawczynię na rozprawie w dniu 24 maja 2012 r. nie podważyły w żaden sposób wydanej w sprawie opinii sądowo-lekarskiej, ponieważ odnosiły się głównie do sposobu badania przez lekarzy orzeczników ZUS, a nie przez biegłych sądowych, nadto wszystkie schorzenia, na których istnienie wskazywała wnioskodawczyni, opisane były w dokumentacji medycznej. Zdaniem Sądu I instancji nie było też potrzeby dopuszczenia z urzędu dowodu z opinii biegłego psychiatry, ponieważ leki psychotropowe wnioskodawczyni otrzymywała w wyniku zalecenia lekarza pierwszego kontaktu i nie wskazywała ona na to że i aktualnie pozostaje w leczeniu psychiatrycznym, a wprost przeciwnie oświadczyła na rozprawie, iż nie ma potrzeby by badał ją biegły (...).

Podsumowując Sąd Okręgowy stwierdził, że w świetle zebranego materiału dowodowego decyzja organu rentowego jest w pełni prawidłowa i oddalił odwołanie wnioskodawczyni na podstawie wyżej wskazanych przepisów i działając na zasadzie art. 477 14 § 1 k.p.c.

Apelację od wyroku wywiodła wnioskodawczyni K. N., wnosząc o jego zmianę poprzez przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy. Apelująca podnosiła, że nie zgadza się z wyrokiem Sądu I instancji, a rozstrzygnięcie jej spawy jest możliwe dopiero po przeprowadzeniu badania lekarskiego przez ortopedę
i (...). Wskazała, że od 15 lat pozostaje w leczeniu, które nie przynosi jednak rezultatów, a nawet pojawiają się u niej nowe, kolejne schorzenia. W związku
z leczeniem zmuszona jest przyjmować rożne leki, w tym (...)Ponadto
w uzasadnieniu apelacji skarżąca szczegółowo przedstawiła dolegające jej schorzenia oraz dotychczasowy przebieg leczenia, wskazując, że nikt zdrowy nie zażywa 10 tabletek dziennie.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje.

Apelacja jest bezzasadna.

Sporne było w przedmiotowej sprawie, czy K. N., która
w okresie od 1 lipca 2010 r. do 31 maja 2011 r. (11 miesięcy) pobierała rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, po tej dacie w dalszym ciągu uprawniona jest do pobierania świadczenia rentowego. Z przepisu art. 57 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jedn. tekst: Dz. U. z 2009 r., nr 153, poz. 1227 ze zm.) wynika, że dla uzyskania świadczenia rentowego konieczne jest łączne spełnienie przez ubezpieczonego trzech przesłanek, a to: istnienie niezdolności do pracy, legitymowanie się wymaganym okresem składkowym
i nieskładkowym oraz powstanie niezdolności do pracy w okresach ubezpieczenia ściśle wskazanych w ustawie lub nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. Dla wyjaśnienia spornej w niniejszej sprawie kwestii stanu zdrowia wnioskodawczyni, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłych gastroenterologa, ortopedy - traumatologa i kardiologa, którzy po przeprowadzeniu badania wnioskodawczyni i zapoznaniu się z dokumentacją medyczną stwierdzili, że jest ona zdolna do wykonywania pracy zarobkowej zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami, ponieważ stan zaawansowania występujących u niej schorzeń nie upośledza sprawności organizmu w stopniu, który czyni ją niezdolną do wykonywania pracy zarobkowej. Sąd Okręgowy poczynił ustalenia faktyczne w sprawie w oparciu o tę opinię i w konsekwencji odmówił przyznania spornego świadczenia. W ocenie Sądu Apelacyjnego ustalenia faktyczne Sądu I instancji są niewadliwe i zostały powzięte w wyniku prawidłowo dokonanej oceny materiału dowodowego, w pełni odpowiadającej wymogom z art.233 §1 k.p.c., tj. oceny przeprowadzonej z uwzględnieniem zasad logicznego rozumowania, wiedzy i doświadczenia życiowego. Opinia lekarska wydana w postępowaniu pierwszoinstancyjnym stanowi w ocenie Sądu Apelacyjnego miarodajny i rzeczowy materiał dowodowy, została sporządzona przez biegłych o specjalności lekarskiej adekwatnej dla wypowiedzenia się co do stanu zdrowia apelującej. Przedmiotowa opinia została uzasadniona w sposób rzetelny i wnikliwy, z wyczerpującym odniesieniem się do wszystkich kwestii będących przedmiotem zlecenia jej opracowania. Zamieszczone w opinii wnioski końcowe zostały sformułowane w sposób kategoryczny i jednoznaczny, brak jest w tym zakresie niejasności czy sprzeczności. Na podkreślenie zasługuje, że biegli opiniujący wnioskodawczynię nigdy nie kwestionowali występowania u niej schorzeń, na które powołuje się apelująca, wskazywali jedynie na to, iż stan zaawansowania tych schorzeń na dzień wydania zaskarżonej decyzji nie jest na tyle zaawansowany, aby prowadził do upośledzenia sprawności organizmu w stopniu powodującym jej niezdolność do pracy w rozumieniu przepisu art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że w sprawie, której przedmiotem jest prawo do renty z ubezpieczenia społecznego, warunkująca powstanie tego prawa ocena niezdolności do pracy w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego (patrz: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2010 roku, I UK 204/09, LEX nr 577813). Opinia sporządzona w niniejszej sprawie w pełni odpowiada takim wymogom, a wnioskodawczyni w wywiedzionej apelacji w żaden sposób nie podważyła przedmiotowej opinii lekarskiej, ponieważ nie podniosła żadnych merytorycznie doniosłych zarzutów, a jedynie ograniczyła się do przedstawienia występujących u niej schorzeń (które, co wypada podkreślić, nie były kwestionowane przez biegłych) oraz dokonania własnej oceny tych schorzeń z punktu widzenia ich wpływu na jej zdolność do podjęcia i wykonywania pracy zarobkowej. Takie stanowisko apelującej należy ocenić jako będące wynikiem jej subiektywnych odczuć co do stanu zdrowia, przedstawianych przez osobę nie posiadającą wiedzy medycznej i dodatkowo zainteresowaną wynikiem sprawy. W wyroku z dnia 8 listopada 2001 roku, II UKN 585/00, Sąd Najwyższy stwierdził, że laik z dziedziny medycyny, nadto zainteresowany we własnej sprawie o nabycie prawa do renty, nie jest w stanie obiektywnie ocenić swej zdolności do pracy. Celowi obiektywnej oceny stanu zdrowia osoby wnioskującej o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy służy w postępowaniu przed organem rentowym badanie przez lekarza orzecznika ZUS, zaś w postępowaniu sądowym dowód z opinii biegłego.

Wbrew stanowisku apelującej brak jest podstaw do dopuszczenia dowodu
z dodatkowej (kolejnej) opinii biegłego ortopedy. Apelująca została już
w postępowaniu przed Sądem I instancji poddana badaniu przez lekarza takiej specjalności, gdzie biegły ten nie tylko przeprowadził badanie przedmiotowe apelującej, ale także dokonał analizy dokumentacji medycznej zgromadzonej
w sprawie. Lekarz ortopeda nie sygnalizował wówczas jakichkolwiek trudności ze sformułowaniem wniosków co do stanu zdrowia apelującej, czy też konieczności przeprowadzenia bardziej szczegółowych badań np. w warunkach obserwacji szpitalnej, dla wypowiedzenia się co do stanu zdrowia apelującej. Ponieważ obecnie apelująca nie podniosła żadnych konkretnych i merytorycznie doniosłych zarzutów, poza wyrażeniem swojego przeświadczenia o konieczności wykonania dodatkowego badania przez biegłego ortopedę, stanowisko apelującej nie zasługuje na uwzględnienie jako będące jedynie wyrazem niezadowolenia skarżącej z dotychczasowych, niekorzystnych dla niej, wyników postępowania dowodowego. Zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie stanowiskiem, sąd ma obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych lub opinii instytutu, gdy zachodzi taka potrzeba, a więc wtedy gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest niekompletna, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona ekspertyza nie pozwala organowi orzekającemu zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych.

Według Sądu II instancji, nie zasługuje też na uwzględnienie zawarty dopiero w apelacji wniosek skarżącej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego (...). Zauważyć należy, że w postępowaniu pierwszoinstancyjnym apelująca twierdziła, że przeprowadzenie takiego dowodu nie jest konieczne, a dodatkowo z wyjaśnień udzielonych przez nią na rozprawie w dniu 5 marca 2013 r. wynika, że wnioskodawczyni nie pozostaje w ciągłym leczeniu u lekarza psychiatry, a przyjmowane przez nią leki psychotropowe otrzymywała w wyniku zalecenia lekarza pierwszego kontaktu w związku z jej schorzeniem mięśni.

Wreszcie końcowo podkreślić wypada, że nie był kwestionowany w toku niniejszego postępowania fakt występowania u wnioskodawczyni określonych schorzeń, ani też wiążących się z nimi dolegliwości. W świetle zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej oraz wydanej przez biegłych opinii nie budzi wątpliwości, że wnioskodawczyni w rzeczywistości choruje na schorzenia o charakterze kardiologicznym oraz wiążące się ze zwyrodnieniem kręgosłupa i stawów kolanowych, nie jest to jednak równoznaczne z tym, że apelująca jest niezdolna do pracy w rozumieniu art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W postanowieniu z dnia 13 marca 2012 r., II UK 316/11, Sąd Najwyższy stwierdził, że samo tylko istnienie schorzeń powodujących konieczność pozostawania w stałym leczeniu nie stanowi samodzielnej przyczyny uznania częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy, chociaż w pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich. Stanowisko to w pełni akceptuje Sąd Apelacyjny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę.

Reasumując stwierdzić należy, że w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wnioskodawczyni K. N., na dzień wydania zaskarżonej decyzji organu rentowego, jest osobą zdolną do wykonywania pracy zarobkowej odpowiadającej posiadanym przez nią kwalifikacjom, nie spełnia zatem wszystkich przesłanek, od których zależy uzyskanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Mając na względzie, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu
i oparty został na niewadliwych ustaleniach faktycznych, a wywiedziona apelacja nie zawierała żadnych usprawiedliwionych zarzutów, Sąd Apelacyjny oddalił apelację, orzekając na podstawie wyżej wskazanych przepisów prawa materialnego i na zasadzie art. 385 k.p.c.