Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 20 sierpnia 2001 r.
I PKN 579/00
Pracodawca, administrujący środkami zakładowego funduszu świadczeń
socjalnych, nie może ich wydatkować niezgodnie z regulaminem zakładowej
działalności socjalnej, którego postanowienia nie mogą być sprzeczne z zasa-
dą przyznawania świadczeń według kryterium socjalnego, to jest uzależniają-
cego przyznawanie ulgowych usług i świadczeń wyłącznie od sytuacji życio-
wej, rodzinnej i materialnej osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu.
Przewodniczący SSN Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca), Sę-
dziowie SN: Katarzyna Gonera, Józef Iwulski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 20 sierpnia 2001 r. sprawy z po-
wództwa Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” S, Spółki Akcyjnej i L.
Spółki Akcyjnej w L. przeciwko S. Spółce Akcyjnej w L. o zwrot zakładowemu fundu-
szowi socjalnemu kwoty 121.793 zł, na skutek kasacji strony powodowej od wyroku
Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 maja 2000 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Apelacyjnemu w Lu-
blinie do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyj-
nego.
U z a s a s a d n i e n i e
Organizacja Międzyzakładowa NSZZ „Solidarność” S. S.A. i L. S.A. w L. wnio-
sła o zwrot zakładowemu funduszowi świadczeń socjalnych przez S. Spółkę Akcyjną
w L. kwoty 121.793 zł wydatkowanej przez nią na zorganizowanie w dniu 20 wrześ-
nia 1997 r. festynu integracyjnego dla pracowników. Przeznaczenie wymienionej
kwoty na powyższy cel nie zostało uzgodnione ze stroną powodową, a o jej wydat-
kowaniu z zakładowego funduszu socjalnego dowiedziała się od kierownika działu
administracyjno-socjalnego Edyty C. oraz z otrzymanego od strony pozwanej pisma
2
z dnia 10 marca 1998 r. przedstawiającego rozliczenie wydatków z zakładowego fun-
duszu socjalnego, w którym została także ujęta sporna kwota.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Lublinie wyrokiem z
dnia 1 marca 2000 r. oddalił powództwo i nie obciążył strony powodowej obowiąz-
kiem zwrotu pozwanej Spółce kosztów procesu. Ustalił, że w dniu 20 września 1997
r. zarząd pozwanej Spółki oraz Międzyzakładowa Komisja NSZZ „Solidarność” zor-
ganizowały wspólnie festyn integracyjny dla pracowników. Impreza miała charakter
sportowo-rekreacyjny. Uczestniczyli w niej pracownicy ze swoimi rodzinami. Podczas
imprezy trwającej cały dzień odbywały się zawody sportowe, grały i śpiewały zespoły
muzyczne, zaś pracownicy na podstawie wydanych im uprzednio talonów otrzymy-
wali przekąski i piwo. Sposób zorganizowania imprezy i jej przebieg były uzgodnione
między jej organizatorami. Strona pozwana nie uzgodniła jednak ze związkami za-
wodowymi zasad pokrycia kosztów festynu. Mimo to koszty te pokryła w całości pie-
niędzmi z funduszu socjalnego. Według § 11 regulaminu gospodarowania zakłado-
wym funduszem socjalnym, podpisanego dnia 1 stycznia 1994 r., przeznaczenie fun-
duszu na cele inne niż wymienione w regulaminie może mieć miejsce w wypadkach
uzgodnionych z Komisją Międzyzakładową NSZZ „Solidarność” i zatwierdzonych
przez zarząd pozwanej Spółki. Regulamin obowiązujący u strony pozwanej nie prze-
widuje takiego celu wydatkowania jak organizacja imprez sportowo-rekreacyjnych, co
oznacza, że zorganizowanie tego rodzaju imprezy i pokrycie jej kosztów z funduszu
socjalnego powinien pracodawca uzgodnić z organizacją związkową, co nie nastąpi-
ło. Również do komisji socjalnej zajmującej się sprawami pożyczek i innych świad-
czeń z funduszu socjalnego nie trafiła sprawa finansowania imprezy z dnia 20 wrześ-
nia 1997 r. Mimo tych ustaleń Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługiwało
na uwzględnienie. Impreza mająca na celu integrację pracowników mieści się bo-
wiem w pojęciu „działalność socjalna”, a to oznacza, że w rzeczywistości pieniądze
wydatkowane na sfinansowanie takiego przedsięwzięcia, zostały wydatkowane
zgodnie z ich przeznaczeniem. Wprawdzie doszło do naruszenia zasady regulaminu
dotyczącej pisemnego uzgodnienia wydatkowania funduszu na festyn, skoro jednak
środki funduszu zostały wydatkowane na cele zgodne z ustawą i skonsumowane
przez pracowników, to brak jest podstaw prawnych do żądania zwrotu tych środków
przez stronę powodową. Poza tym, skoro impreza miała charakter integracyjny, po-
wszechny, to badanie sytuacji rodzinnej i materialnej osób, które skorzystały ze środ-
ków funduszu, byłoby zaprzeczeniem celu imprezy.
3
Sąd Apelacyjny w Lublinie wyrokiem z dnia 18 maja 2000 r. oddalił apelację
strony powodowej opartą na zarzutach naruszenia: art. 8 ust. 1 ustawy o zakłado-
wym funduszu świadczeń socjalnych przez przyjęcie, że wydatkowanie na festyn
środków z zakładowego funduszu nastąpiło w uzależnieniu od sytuacji życiowej, ro-
dzinnej i materialnej osób uprawnionych do korzystania z funduszu; art. 60 KC przez
przyjęcie, że podpis przedstawicieli organizacji międzyzakładowej NSZZ „Solidar-
ność” pod protokołem posiedzenia komisji socjalnej z dnia 10 marca 1998 r. był rów-
noznaczny z wyrażeniem zgody na sfinansowanie festynu ze środków zakładowego
funduszu świadczeń socjalnych; naruszenie art. 8 KP wskutek przyjęcia, że żądanie
zwrotu wskazanej w pozwie kwoty na rzecz zakładowego funduszu świadczeń so-
cjalnych może być zakwalifikowane jako nadużycie prawa.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że wyrok Sądu pierwszej instancji odpowiada
szczegółowym ustaleniom faktycznym dokonanym w sprawie i uwzględnia istniejący
stan prawny, zaś sposób sporządzenia uzasadnienia zaskarżonego wyroku jest
zgodny z wymaganiami określonymi w art. 328 § 2 KPC. Nie nasuwa również za-
strzeżeń dokonana przez Sąd Okręgowy ocena dowodów. Sąd drugiej instancji
uznał, że zarzut naruszenia art. 8 ust. 3 ustawy z dnia 4 marca 1994 r. o zakładowym
funduszu świadczeń socjalnych jest chybiony, zaś przepisy regulaminu gospodaro-
wania zakładowym funduszem świadczeń socjalnych nie uzależniają korzystania ze
środków funduszu od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej osoby ubiegającej się
o to świadczenie (§ 6 regulaminu).
Od powyższego wyroku strona powodowa złożyła kasację opartą na podsta-
wie przewidzianej w art. 3931
pkt 1 KPC. Zarzuciła naruszenie prawa materialnego
przez błędną wykładnię art. 8 ust. 1 i ust. 3 ustawy o zakładowym funduszu świad-
czeń socjalnych oraz § 6 regulaminu gospodarowania zakładowym funduszem
świadczeń socjalnych. Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości przez za-
sądzenie od strony pozwanej kwoty 121.793 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 31
października 1997 r. oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych.
Zdaniem strony skarżącej, niezgodna z art. 8 ust. 1 ustawy jest taka interpre-
tacja powyższego przepisu, według której cel integracyjny imprezy rekreacyjno-
sportowej miałby znosić stosowanie podstawowej zasady, przyjmującej, że ulgowe
usługi, świadczenia i dopłaty z funduszu mają być adresowane do osób znajdujących
się w najtrudniejszej sytuacji bytowej. Podstawowym kryterium uzasadniającym wy-
datkowanie środków funduszu na rzecz określonej osoby jest bowiem kryterium so-
4
cjalne. Tymczasem strona pozwana przyjęła jako kryterium liczbę członków rodziny
bez powiązania z dochodami rodziny, wskutek czego takie same kwotowo środki zo-
stały przeznaczone na pracownika mało zarabiającego i na pracownika dobrze zara-
biającego, jeżeli mieli jednakowo liczną rodzinę. Strona powodowa stwierdziła też, że
wykładnia § 6 regulaminu przyjęta przez Sąd Apelacyjny jest niewłaściwa, gdyż § 3
zdanie ostatnie regulaminu jednoznacznie wskazuje na obowiązek stosowania kryte-
rium socjalnego przy przyznawaniu świadczeń z funduszu. Gdyby zresztą regulamin
tego nie przewidywał, to i tak jego postanowienia trzeba by tłumaczyć z uwzględnie-
niem treści art. 8 ust. 1 ustawy, który ma zastosowanie do przyznawania ulgowych
usług, świadczeń i dopłat z funduszu socjalnego. Wyrażenie zawarte w art. 8 ust. 3
ustawy, iż pracodawca jest obowiązany zwrócić Funduszowi „środki wydatkowane
niezgodnie z przepisami ustawy” oznacza między innymi sytuację, w której przyzna-
nie ulgowych usług, świadczeń i dopłat nastąpiło z pominięciem kryterium socjalne-
go. Poza tym, skoro przeznaczenie funduszu na poszczególne cele i rodzaje działal-
ności ustala się w regulaminie, to złamanie zasady przewidzianej w tym regulaminie
jest tożsame z naruszeniem samej ustawy.
Strona pozwana wniosła o oddalenie kasacji.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy ma stwierdzenie, że zgod-
nie z art. 9 § 1 KP przez prawo pracy rozumie się przepisy Kodeksu pracy oraz in-
nych ustaw i aktów wykonawczych określające prawa i obowiązki pracowników i pra-
codawców, a także - oprócz postanowień układów zbiorowych pracy i innych opar-
tych na ustawie porozumień zbiorowych - postanowienia regulaminów i statutów
określające prawa i obowiązki stron stosunku pracy. Wprawdzie według art. 87 Kon-
stytucji postanowienia zawarte w regulaminach nie stanowią źródła powszechnie
obowiązującego prawa w Rzeczypospolitej Polskiej, to jednak obowiązują w określo-
nych w nich zakładach pracy i z mocy art. 9 § 1 KP regulują prawa i obowiązki stron,
tak jak normy prawne o randze ustawowej. Rozpoznając zatem przedmiotową
sprawę należało mieć na uwadze charakter regulaminu gospodarowania funduszem
socjalnym obowiązujący w pozwanej spółce od dnia 1 stycznia 1994 r. i traktować go
jako pozaustawowe - lecz obowiązujące - prawo pracy.
5
Nie ulega wątpliwości, że fundusz świadczeń socjalnych jest instytucją
prawną, która ma łagodzić różnice w poziomie życia pracowników i ich rodzin, a
także emerytów i rencistów. Jest on wyrazem funkcji społecznej zakładu pracy, zaś
jego adresatami są zwłaszcza rodziny o najniższych dochodach. Przepis art. 1 ust. 1
ustawy z dnia 4 marca 1994 r. o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych (jedno-
lity tekst: Dz.U. z 1996 r. Nr 70, poz. 335 ze zm.) stanowi, że ustawa określa zasady
tworzenia przez pracodawców zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i zasady
gospodarowania środkami tego Funduszu oraz przewiduje, że Fundusz ten jest prze-
znaczony na finansowanie działalności socjalnej organizowanej na rzecz osób
uprawnionych do korzystania z Funduszu oraz na dofinansowanie zakładowych
obiektów socjalnych. Według art. 2 pkt 1 ustawy, działalność socjalna oznacza usługi
świadczone przez pracodawców na rzecz różnych form wypoczynku, działalności
kulturalno-oświatowej, sportowo-rekreacyjnej, udzielanie pomocy materialnej - rze-
czowej lub finansowej, a także zwrotnej lub bezzwrotnej pomocy na cele mieszka-
niowe na warunkach określonych umową. Stosownie zaś do art. 2 ust. 6 ustawy,
osobami uprawnionymi do korzystania z Funduszu są osoby (pracownicy i ich rodzi-
ny, emeryci i renciści, byli pracownicy i ich rodziny), którym pracodawca przyznał w
regulaminie, o którym mowa w art. 8 ust. 2 ustawy, prawo korzystania ze świadczeń
socjalnych finansowanych z Funduszu. Ostatni z wymienionych przepisów wymaga,
by pracodawca w regulaminie tym - uzgodnionym z zakładowymi organizacjami
związkowymi - ustalił między innymi „warunki korzystania przez osoby uprawnione z
usług i świadczeń finansowanych z Funduszu”. Treść art. 8 ust. 1 ustawy uzasadnia
przy tym tezę, że pracodawca nie może ustalić tych warunków według wybranych
przez siebie kryteriów, z pominięciem naczelnej zasady wyrażonej w tym przepisie,
tej mianowicie, że przyznawanie ulgowych usług i świadczeń oraz wysokość dopłat z
Funduszu zostało uzależnione wyłącznie od sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej
osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu. Jak z przedstawionej regulacji wyni-
ka, ustawa o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych nie upoważnia do tworze-
nia takich zasad podziału funduszu socjalnego, które pozostawałyby w sprzeczności
z jej art. 8 ust. 1, ten zaś przepis wyraźnie powiązał zasady korzystania z ulgowych
usług i świadczeń z sytuacją życiową, rodzinną i materialną osób uprawnionych. Jest
to tzw. kryterium socjalne, którego przyjęcie przez ustawodawcę prowadzi do wnio-
sku, że jest wykluczone przyznawanie ulgowych usług i świadczeń z Funduszu ogó-
łowi zatrudnionych w tej samej wysokości, według zasady „każdemu po równo”. Do-
6
świadczenie życiowe pokazuje zarazem, że jest mało prawdopodobne, by dwie
osoby uprawnione pozostawały w jednakowej sytuacji materialnej, życiowej i rodzin-
nej, a tylko taka (lub bardzo zbliżona) pozwalałaby na przyznanie świadczeń w tej
samej wysokości. Tym bardziej więc możliwość taką należy wyłączyć, gdy uprawnio-
nymi jest kilka, kilkanaście czy kilkadziesiąt osób.
Według art. 10 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, środ-
kami Funduszu administruje pracodawca. W kompetencji tej mieści się między inny-
mi obowiązek przekazania na rachunek bankowy Funduszu równowartości naliczo-
nych na dany rok odpisów i zwiększeń w terminie oznaczonym w ustawie (art. 5 ust.
1 i 4 oraz art. 6 ust. 2) oraz obowiązek gospodarowania Funduszem zgodnie z prze-
pisami ustawy. Gdyby bowiem pracodawca, będący dysponentem środkami Fundu-
szu, wydatkował je niezgodnie z ustawą, związkom zawodowym przysługiwałoby - w
myśl art. 8 ust. 3 ustawy - prawo wystąpienia do sądu pracy z roszczeniem o ich
zwrot Funduszowi. Całość regulacji zawartej w art. 8 wymienionej ustawy uprawnia
więc do konkluzji, że pracodawca nie może wydatkować środków Funduszu nie-
zgodnie z treścią regulaminu zakładowej działalności socjalnej (ust. 2), natomiast
postanowienia regulaminu nie mogą być sprzeczne z zasadą przyznawania świad-
czeń według kryterium socjalnego (ust. 1). Gdyby jednak treść regulaminu była nie-
zgodna z wymienioną zasadą, to pracodawca również i w takiej sytuacji ponosi od-
powiedzialność za dysponowanie funduszem, ponieważ on przede wszystkim odpo-
wiada za wydatkowanie środków Funduszu „niezgodnie z przepisami ustawy” (ust.
3). Ponadto pracodawca, jako podmiot uprawniony do wydania regulaminu i ustale-
nia jego treści (choć po uzgodnieniu z zakładowymi organizacjami związkowymi lub z
przedstawicielem załogi), jest także z tego tytułu odpowiedzialny za zgodność regu-
laminu z ustawą.
Odnosząc przedstawione uwagi i rozważania do rozpoznawanej sprawy nale-
ży stwierdzić, że wydatkowanie przez stronę pozwaną środków z Funduszu na festyn
powinno nastąpić zgodnie z regulaminem gospodarowania zakładowym funduszem
świadczeń socjalnych obowiązującym w pozwanej Spółce od dnia 1 stycznia 1994 r.
W § 5 regulamin ten przyjął, że środki zakładowego funduszu świadczeń socjalnych
mogą być przeznaczone na finansowanie wypoczynku dzieci i młodzieży, finansowa-
nie wczasów rodzinnych pracowników i ich rodzin, na zapomogi, pożyczki zwrotne
oraz na „inne świadczenia na rzecz pracowników” (pkt 6), nie wymieniając, o jakie
świadczenia chodzi. Natomiast stosownie do § 6 ust. 9 regulaminu, przydział świad-
7
czeń należy do komisji socjalnej NSZZ „Solidarność”, a zatwierdzenie - do dyrektora
zarządzającego pozwaną Spółką. Według § 3 ust. 1 zdanie drugie regulaminu, przy
przyznawaniu świadczeń powinny być uwzględnione warunki materialne oraz sytua-
cja życiowa, rodzinna i mieszkaniowa osoby uprawnionej do korzystania z Funduszu.
Jednocześnie w § 11 regulamin obowiązujący w pozwanej Spółce uregulował postę-
powanie w razie przeznaczenia przez pracodawcę funduszu „na inne cele niż wy-
mienione w regulaminie”, postanawiając, że „może to mieć miejsce w przypadkach
uzgodnionych z KM NSZZ „Solidarność” i zatwierdzonych przez Zarząd S. S.A.”
Sąd Okręgowy na podstawie przeprowadzonych dowodów uznał, że „impreza
o charakterze sportowo-rekreacyjnym, nazwana festynem, mieściła się w definicji
ustawowej ”, ale jednocześnie ustalił, że strona pozwana nie
zachowała właściwej procedury przewidzianej w regulaminie, ponieważ nie uzgodniła
z Komisją Międzyzakładową NSZZ „Solidarność” przeznaczenia Funduszu „na inne
cele niż wymienione w regulaminie”; poza tym nie uzyskała zatwierdzenia na tego
rodzaju przeznaczenie środków ze strony zarządu pozwanej Spółki. Powyższe sta-
nowisko, zaakceptowane w pełni przez Sąd Apelacyjny, wywołuje następujące za-
strzeżenia. Po pierwsze - jeżeli § 5 regulaminu określił przeznaczenie środków Fun-
duszu na działalność socjalną w konkretnej postaci, zaś w § 6 pkt 9 przyjął, że przy-
działu świadczeń wymienionych w § 5 dokonuje komisja socjalna, a zatwierdza dy-
rektor zarządzający spółką, to z powyższego uregulowania wcale nie wynika powin-
ność pisemnego uzgodnienia z Komisją Międzyzakładową NSZZ „Solidarność”
sprawy przydziału tych świadczeń. Byłyby to bowiem świadczenia przewidziane w
regulaminie, o których przydziale decyduje komisja socjalna. Jeżeli natomiast prze-
znaczenie środków Funduszu na zorganizowanie festynu było „przeznaczeniem na
inne cele niż wymienione w regulaminie”, to Sąd Okręgowy nie był uprawniony do
rozszerzenia zakresu pojęcia „działalność socjalna” na takie jej formy i rodzaje, które
nie zostały określone w regulaminie, i w konsekwencji do wyrażenia stanowiska, że
skoro impreza o charakterze sportowo-rekreacyjnym mieściła się w definicji ustawo-
wej „działalność socjalna”, to środki pieniężne pochodzące z Funduszu, przeznaczo-
ne na sfinansowanie festynu, zostały wydatkowane zgodnie z celem, któremu miały
służyć. Po drugie - z art. 8 ust. 2 wynika, że zasady przeznaczania środków Fundu-
szu na poszczególne cele i rodzaje działalności socjalnej oraz zasady i warunki ko-
rzystania z usług i świadczeń finansowanych z Funduszu określa regulamin, który -
jak Sąd Najwyższy stwierdził wcześniej - powinien być zgodny z przepisami ustawy,
8
w tym przede wszystkim z naczelną zasadą ustaloną w art. 8 ust. 1, według której o
przyznawaniu ulgowych usług i świadczeń decyduje kryterium socjalne. Gdyby zatem
nawet przyjąć, że „inne cele” - choć nie wymienione w regulaminie - mieszczą się w
ustawowym określeniu działalności socjalnej (np. działalność sportowo-rekreacyjna),
to w każdym wypadku korzystanie ze świadczeń mogło dotyczyć tylko osób upraw-
nionych oraz było uzależnione od ich sytuacji życiowej, rodzinnej i materialnej.
Wprowadzenie przez pracodawcę w odniesieniu do festynu innej zasady przyznawa-
nia świadczeń, według której każdy pracownik i wszyscy członkowie jego rodziny - z
pominięciem kryterium socjalnego - otrzymali talony uprawniające do konsumpcji na
festynie o tej samej wartości, naruszało zasadę powiązania Funduszu z sytuacją
osób uprawnionych oraz socjalny charakter Funduszu. Tym samym pozwany praco-
dawca wydatkował środki Funduszu niezgodnie z § 3 ust. 1 zdanie drugie regulaminu
oraz niezgodnie z przepisami ustawy. W świetle powyższej oceny było więc uzasad-
nione wystąpienie strony powodowej (związku zawodowego) z powództwem opartym
na podstawie art. 8 ust. 3 ustawy o zwrot Funduszowi środków wydatkowanych nie-
zgodnie z przepisami tej ustawy.
Przedstawionego poglądu nie może zmienić podniesiony przez Sąd Okręgowy
argument, w myśl którego „skoro impreza miała charakter integracyjny, powszechny,
to badanie sytuacji rodzinnej i materialnej byłoby zaprzeczeniem celu tej imprezy”.
Nietrafność powyższego argumentu jest oczywista, zwłaszcza wobec dokonanego
przez Sąd Okręgowy ustalenia, że pracodawca nie wykazał, iż zachował formę wy-
maganą dla uzgodnienia sprawy wydatkowania środków Funduszu na festyn z Komi-
sją Międzyzakładową NSZZ „Solidarność”, jak również nie udowodnił, że na to wy-
datkowanie uzyskał zatwierdzenie zarządu Spółki. Co więcej, Sąd Okręgowy stwier-
dził, że „brak jest przekonywających dowodów” co do tego, że „zgoda została udzie-
lona ustnie”. Wskazane okoliczności nie pozwalały zatem podzielić wniosku końco-
wego Sądu Okręgowego, zawierającego zresztą wewnętrzną sprzeczność, tego mia-
nowicie, że pracodawca nie naruszył przepisów ustawy o zakładowym funduszu
świadczeń socjalnych w sposób uzasadniający żądanie zwrotu kwot wydatkowanych
na festyn, chociaż naruszył zasadę regulaminu dotyczącą pisemnego uzgodnienia
sprawy przeznaczenia środków Funduszu na festyn. Należało natomiast odwołać się
do jednoznacznego stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w następującej te-
zie: „Dysponowanie przez pracodawcę środkami zakładowego funduszu świadczeń
socjalnych bez uzgodnienia z zakładowymi organizacjami związkowymi uprawnia te
9
organizacje do żądania przekazania przez pracodawcę na rzecz funduszu rozdyspo-
nowanych kwot - art. 8 ust. 2 i 3 ustawy z dnia 4 marca 1994 r. o zakładowym fundu-
szu świadczeń socjalnych (wyrok z dnia 19 listopada 1997 r., I PKN 373/97,
OSNAPiUS z 1998 r. nr 17, poz. 507). Podobne poglądy spotyka się w piśmiennic-
twie (por. np. J.Skoczyński: Zakładowy fundusz świadczeń socjalnych po nowelizacji
ustawy, PiZS z 1996 r. z. 8-9, s. 80-85).
Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, iż Sąd Apelacyjny ograniczył
się jedynie do lakonicznego stwierdzenia, że „w pełni akceptuje” ustalenia faktyczne
dokonane przez Sąd pierwszej instancji oraz „wnioskowania prawnicze zawarte w
uzasadnieniu wyroku” tego Sądu, jak również że uznaje za chybione „pozostałe za-
rzuty naruszenia prawa materialnego, w tym i art. 8 ust. 1 ustawy” o zakładowym
funduszu świadczeń socjalnych. Jednak wcześniej, poza § 11 regulaminu, Sąd Ape-
lacyjny nie przytoczył i nie rozważał treści jakichkolwiek przepisów prawa material-
nego, co gdyby nastąpiło, usprawiedliwiałoby zwrot: „zarzuty naruszenia prawa mate-
rialnego, w tym i art. 8 ust. 1 ustawy (...) są chybione”. W przedmiotowej sprawie - tak
poważnej pod względem prawnym i o skomplikowanym stanie faktycznym, w której
strona powodowa przedstawiła w apelacji ważne zarzuty i argumenty - uzasadnienie
zaskarżonego wyroku należało ocenić jako powierzchowne i nie odnoszące się do
istoty występujących problemów, a tym samym niewystarczające. Dlatego też Sąd
Najwyższy, dokonując oceny podstaw kasacji i związanych z nimi zarzutów, nawią-
zywał do ustaleń faktycznych i stanowiska prawnego Sądu Okręgowego (które przy-
jął Sąd Apelacyjny), gdyż mimo błędnego rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji,
materiał zawarty w uzasadnieniu stwarzał podstawę do poznania przyczyn, dla któ-
rych Sąd Okręgowy przyjął, że roszczenia strony powodowej oparte na podstawie
art. 8 ust. 3 ustawy o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych są niezasadne.
Trzeba także podkreślić, że pogląd Sądu Apelacyjnego wyrażony w końcowej części
uzasadnienia, jakoby regulamin gospodarowania zakładowym funduszem socjalnym
nie uzależniał w § 6 korzystania ze środków Funduszu od sytuacji życiowej, rodzinnej
i materialnej osoby ubiegającej się o świadczenie, świadczy o nieznajomości treści §
3 ust. 1 zdanie drugie tego regulaminu, z której jednoznacznie wynika, że przy przy-
znawaniu świadczeń z Funduszu powinny być uwzględnione tzw. kryteria socjalne.
Reasumując, Sąd Najwyższy uznał, że kasacja jest zasadna, wobec czego
stosownie do art. 39313
§ 1 KPC orzekł jak w sentencji wyroku.
========================================