Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 26 września 2001 r.
I PKN 656/00
Domniemanie prawne z art. 139 § 1 KPC, że pismo sądowe doszło do ad-
resata, nie ma zastosowania do ustalenia chwili powstania skutków oświad-
czenie woli pracodawcy o przeniesieniu nauczyciela w stan nieczynny.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Andrzej Kijowski (spra-
wozdawca), Andrzej Wróbel.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 26 września 2001 r. sprawy z po-
wództwa Doroty P. przeciwko Szkole Podstawowej [...] w K. o uznanie przeniesienia
w stan nieczynny za bezskuteczne, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku
Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach z dnia 14
czerwca 2000 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu-Są-
dowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Kielcach do ponownego rozpoznania.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Kielcach wyrokiem z dnia 13 września 1999 r. [...]
uznał, że przeniesienie w stan nieczynny powódki Doroty P., dokonane przez poz-
waną Szkołę Podstawową [...] w K. było bezskuteczne. W uzasadnieniu tego roz-
strzygnięcia Sąd powołał się na poniższe ustalenia faktyczne.
Powódka Dorota P. była w pozwanej Szkole zatrudniona od dnia 1 września
1991 r. Pomimo schorzeń gardła, dokuczających jej od dłuższego czasu, powódka
unikała zwolnień lekarskich. Na początku maja 1999 r. lekarz stwierdził jednak, że
wskazane byłoby skorzystanie przez powódkę z urlopu dla poratowania zdrowia,
przy czym udzielił jej równocześnie zwolnienia od pracy do dnia 31 maja 1999 r. W
dniu 12 maja 1999 r. powódka zwróciła się do dyrektora pozwanej Szkoły o wysta-
wienie zaświadczenia stwierdzającego dysponowanie uprawnieniem do płatnego
urlopu dla poratowania zdrowia. Zaświadczenie to przedstawiła komisji lekarskiej,
2
która w dniu 19 maja 1999 r. orzekła, że stan zdrowia powódki wymaga powstrzyma-
nia się od pracy w okresie od dnia 1 czerwca do dnia 31 sierpnia 1999 r. w celu
przeprowadzenia leczenia. Powódka zwróciła się wówczas do dyrektora o udzielenie
urlopu we wspomnianym okresie, na co dyrektor w dniu 26 maja 1999 r. wyraził
zgodę.
Pozwana Szkoła z powodu zmian organizacyjnych przewidywanych w roku
szkolnym 1999/2000 przygotowała dla nauczycieli zmianę przydziału godzin dydak-
tycznych. Pod koniec kwietnia 1999 r. dyrektor pozwanej Szkoły „nieoficjalnie” poin-
formował powódkę, że będzie mogła być zatrudniona tylko w niepełnym wymiarze
czasu pracy, po czym pismem z dnia 21 maja 1999 r. poinformował ją, że w związku
ze zmianami organizacyjnymi proponuje, w myśl art.22 ust.2 Karty Nauczyciela za-
trudnienie w tygodniowym wymiarze „9/18” godzin. Równocześnie zastrzegł, że w
przypadku niewyrażenia zgody na obniżenie wymiaru godzin, nastąpi zgodnie z
art.20 Karty Nauczyciela rozwiązanie stosunku pracy. Pismo to wysłano w dniu 27
maja 1999 r., lecz pomimo dwukrotnego awizowania (od 28 maja oraz od 9 do 18
czerwca 1999 r.) nie zostało przez powódkę podjęte, gdyż po złożeniu wniosku o
urlop dla poratowania zdrowia wyjechała poza Kielce. Dyrektor pozwanej Szkoły
uznał jednak, że nie uzyskał odpowiedzi na wspomnianą propozycję i w dniu 27 maja
1999 r. postanowił o przeniesieniu powódki w trybie art.20 ust.1 Karty w stan nie-
czynny na okres od dnia 1 września 1999 r. do dnia 29 lutego 2000 r.
W dniu 28 lipca 1999 r, komisja lekarska przyznała powódce dalszy urlop dla
poratowania zdrowia na okres od dnia 1 września do 30 listopada 1999 r. Stosowne
orzeczenie dostarczył mąż powódki w dniu 30 sierpnia 1999 r. Dyrektor pozwanej
Szkoły odmówił jednak przyznania tego urlopu i podjął w komisji interwencję, wsku-
tek której orzeczenie zostało zmienione w ten sposób, że okres urlopowania skróco-
no do dnia 31 sierpnia 1999 r. W uzasadnieniu komisja lekarska podała, że skoro
powódka została z dniem 1 września 1999 r. przeniesiona w stan nieczynny, to prze-
dłużenie urlopu poza tę datę jest niemożliwe. Pismem z dnia 6 września 1999 r. dy-
rektor poinformował powódkę, że od dnia 1 września 1999 r. do dnia 29 lutego 2000
r. pozostaje w stanie nieczynnym
Apelację strony pozwanej oddalił Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Kielcach wyrokiem z dnia 14 czerwca 2000 r. [...].W jego motywach
Sąd stwierdził, że jako datę doręczenia pisma złożonego w urzędzie pocztowym na-
leży - zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym w uchwale składu 7 sędziów Sądu Naj-
3
wyższego z dnia 10 maja 1971 r., III CZP 10/71, OSNCP 1971 z.11, poz.187 - trak-
tować datę jego odebrania, a jeżeli adresat nie zgłosił się po korespondencję - to
datę, w której upłynął siedmiodniowy termin do odbioru pisma.
Dlatego nawet gdyby uznać, że przedmiotowe pismo z dnia 27 maja 1999 r.,
awizowane po raz pierwszy od następnego dnia, zostało powódce skutecznie dorę-
czone w tym zastępczym trybie, to nastąpiło to najwcześniej w dniu 4 czerwca 1999
r, a więc wówczas, gdy przebywała już na urlopie dla poratowania zdrowia, na wyko-
rzystanie którego uzyskała zgodę pracodawcy.
Kasację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, zarzucając naru-
szenie art. 60 KC oraz art. 20 ust.1 i art. 73 ustawy - Karta Nauczyciela w brzmieniu
obowiązującym do dnia 5 kwietnia 2000 r., a także art.382 KPC „przez niewyjaśnie-
nie wszystkich okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy”. Na tej podstawie
domagała się zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia powództwa albo uchylenia
kwestionowanego rozstrzygnięcia oraz orzeczenia Sądu pierwszej instancji i przeka-
zania sprawy do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu kasacji podniesiono, że
wprawdzie pracodawca wydał w maju 1999 r. zaświadczenie o prawie do urlopu dla
poratowania zdrowia, gdyż powódka była wtedy czynnym nauczycielem i pracowała
w pełnym wymiarze godzin, lecz równocześnie od końca kwietnia („chociaż nieofi-
cjalnie”) wiedziała, że w następnym roku szkolnym nie będzie już dla niej pełnego
etatu, więc powinna skorzystać z oferty zatrudnienia półetatowego, a w przeciwnym
razie jej stosunek pracy - po upływie okresu przeniesienia w stan nieczynny - ulegnie
wygaśnięciu, w związku z czym z ewentualnego urlopu dla poratowania zdrowia
może skorzystać tylko do końca sierpnia 1999 r. Późniejsze zachowanie powódki (i
jej domowników) polegało jedynie - zdaniem skarżącej Szkoły - na zaniechaniu od-
bioru wszelkiej korespondencji od pracodawcy jako specyficzny wyraz postawy nie-
przyjmowania do wiadomości oświadczenia o rozwiązaniu stosunku pracy. Powódka
do dnia 31 maja 1999 r. przebywała na zwolnieniu lekarskim i już 28 maja 1999 r.
mogła odebrać awizowane pismo pracodawcy z poprzedniego dnia. Przed Sądem
Rejonowym zeznała natomiast, że w trakcie urlopu dla poratowania zdrowia wyje-
chała poza K., przy czym zupełnie nie wiadomo dokąd się udała i na jak długo. W
tych okolicznościach „przyjęcie oświadczenia woli o przeniesieniu w stan spoczynku
w okresie urlopu zdrowotnego nie może rodzić ujemnych skutków prawnych dla pra-
codawcy”.
4
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja zasługuje na uwzględnienie, gdyż jej podstawy są przynajmniej czę-
ściowo usprawiedliwione. W świetle przepisów ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. -
Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz.U. z 1997 r. Nr 56, poz.357 ze zm.), w brzmie-
niu obowiązującym przed dniem 6 kwietnia 2000 r., nie budzi wątpliwości, że w razie
zmian organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole lub
zmian planu nauczania uniemożliwiających dalsze zatrudnianie nauczyciela w peł-
nym wymiarze zajęć, dyrektor szkoły przenosi nauczyciela w stan nieczynny lub, na
wniosek zainteresowanego, rozwiązuje z nim stosunek pracy (art. 20 ust. 1). Jeżeli
jednak w grę wchodzi dalsze zatrudnianie w wymiarze co najmniej połowy pensum,
to dyrektor może najpierw zaoferować taką zmianę warunków pracy i płacy (art. 22
ust. 2), a dopiero następnie przenieść w stan nieczynny, który - przy zachowaniu
prawa do wynagrodzenia i innych świadczeń pracowniczych - trwa przez okres sze-
ściu miesięcy, po czym następuje wygaśnięcie stosunku pracy (art. 20 ust. 6). Nie-
sporne jest też, że zgodnie z art. 73 ust. 1 Karty prawo do płatnego urlopu dla pora-
towania zdrowia na okres do jednego roku w celu przeprowadzenia leczenia zaleco-
nego przez komisję lekarską ma nauczyciel z co najmniej pięcioletnim stażem pracy i
zatrudniony w szkole na czas nie określony oraz w pełnym wymiarze zajęć. Z tego
prawa nie może zatem „z natury” rzeczy korzystać nauczyciel przeniesiony w stan
spoczynku. Istota przedmiotowej sprawy sprowadza się zatem do pytania o chwilę
skutecznego zawiadomienia powódki o przeniesieniu jej w stan nieczynny.
W tej kwestii skarżąca ze wskazaniem na przepisy art. 382 KPC oraz art. 60
KC twierdzi, że Sąd Okręgowy w warunkach częściowego oderwania się od ustaleń
faktycznych przejętych z postępowania w pierwszej instancji próbuje bezzasadnie
przypisać pracodawcy skutki zachowania powódki polegającego na „ewidentnym
uchylaniu się” od odbioru wcześniej znanego jej oświadczenia o przeniesieniu w stan
nieczynny. Zarzut ten jest słuszny przynajmniej o tyle, o ile Sąd Okręgowy uznał, iż
wspomniane oświadczenie dotarło do powódki w dniu 4 czerwca 1999 r. Z motywów
kwestionowanego rozstrzygnięcia wynika bowiem, że do oceny momentu wywołania
materialnoprawnych skutków przez cywilnoprawne oświadczenie woli pracodawcy z
dnia 27 maja 1999 r. w sprawie przeniesienia powódki w stan nieczynny (art. 61 KC
w związku z art. 300 KP), Sąd bezpodstawnie zastosował procesowe domniemanie o
dojściu do adresata pisma sądowego lub odpisu pisma procesowego, doręczonych w
5
sposób określony w art. 139 § 1 KPC. Sąd Okręgowy nie zajął więc stanowiska w
kwestii, kiedy oświadczenie pracodawcy o przeniesieniu w stan nieczynny doszło do
powódki w taki sposób, że mogła się realnie zapoznać z jego treścią (art. 61 KC).
Sąd tym bardziej nie wypowiadał się - w wyjątkowo lakonicznym skądinąd uzasad-
nieniu swego wyroku - na temat, czy i jaką ewentualnie doniosłość dla rozstrzygnię-
cia przedmiotowej sprawy mogą mieć - przejęte od Sądu pierwszej instancji przy-
najmniej w dorozumiany sposób - następujące ustalenia faktyczne: 1) że już w końcu
kwietnia 1999 r. powódka została „nieoficjalnie” poinformowana przez dyrektora poz-
wanej, iż od nowego roku szkolnego może liczyć jedynie na zatrudnienie w wymiarze
połowy etatu albo - w braku zgody - na przeniesienie w stan nieczynny i w konse-
kwencji na ustanie stosunku pracy oraz 2) że po złożeniu wniosku o urlop dla pora-
towania zdrowia i w okresie lekarskiego zwolnienia od pracy trwającego do 31 maja
1997 r. „przebywała poza K.”, wskutek czego nie mogła odebrać pism macierzystej
Szkoły z dnia 21 i z dnia 27 maja 1999 r., chociaż nie przekazywała pracodawcy
zmiany adresu do korespondencji, co w przypadku dłuższego wyjazdu należałoby w
stosunkach pracy jako zobowiązaniach o ciągłym charakterze uważać za przedmiot
pracowniczej powinności. Sąd drugiej instancji nie zweryfikował zatem faktycznej
podstawy oraz kwalifikacji prawnej twierdzenia strony skarżącej, że powódka dobrze
wiedziała o planie przeniesienia jej w stan nieczynny i po 21 maja 1999 r. miała też
realną możliwość zapoznania się z pisemnym potwierdzeniem tego zamiaru, lecz z
możliwości tej nie chciała skorzystać, co nie powinno obciążać pracodawcy. Dlatego
teza ta wymyka się również spod kontroli kasacyjnej.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39313
§ 1 KPC
orzekł jak w sentencji.
========================================