Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 23 października 2001 r., I CKN 323/99
1. Zatrudnienie na stanowisku, z którym wiąże się wystawianie faktur
zawierających wezwanie ich płatników do zapłaty w określonym terminie, jest
równoznaczne z udzieleniem przez pracodawcę stałego pełnomocnictwa do
dokonywania tych czynności.
2. Faktura, w której określony został termin jej płatności, sporządzona
przez pracownika wierzyciela, do którego obowiązków należało dokonywanie
takich czynności, jest wezwaniem do zapłaty w rozumieniu art. 455 k.c.
Sędzia SN Marek Sychowicz (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Elżbieta Skowrońska-Bocian
Sędzia SN Bronisław Czech
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Huty „K.” S.A. w D.G. przeciwko
Przedsiębiorstwu Produkcyjno-Handlowemu „C.”, spółce z o.o. w W. o zapłatę, po
rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 23 października 2001 r. na rozprawie kasacji
strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 czerwca
1998 r.
oddalił kasację oraz zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę
1000 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 29 września 1997 r. Sąd Wojewódzki w Warszawie zasądził
od pozwanego Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego „C.”, spółki z o.o. w W.
na rzecz powodowej Huty „K.”, spółki z o.o. w D.G. kwotę 54 367,29 zł z odsetkami
ustawowymi od dnia wniesienia pozwu tytułem skapitalizowanych odsetek za
opóźnienie w zapłacie należności za zakupione wyroby hutnicze. Po rozpoznaniu
apelacji pozwanej od tego wyroku Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 10
czerwca 1998 r. uchylił – wobec cofnięcia w tym zakresie pozwu ze zrzeczeniem się
roszczenia – wyrok sądu pierwszej instancji co do kwoty 24 307,87 zł z odsetkami
i w tym zakresie postępowanie umorzył, a w pozostałej części oddalił apelację.
Rozstrzygnięcie to jest wynikiem ustalenia, że strony łączyła umowa sprzedaży
wyrobów hutniczych, a termin zapłaty za wyroby kupione przez pozwaną został
określony w fakturach wystawionych przez powódkę i pozwana zapłaciła ją
z opóźnieniem. Sąd Apelacyjny nie uwzględnił zarzutów pozwanej co do
nieważności postępowania, charakteru prawnego umowy łączącej strony, objęcia
dochodzonej wierzytelności cesją na rzecz Górnośląskiego Banku
Gospodarczego S.A. w K. i skuteczności wezwania pozwanej przez powódkę do
zapłaty ceny.
Wymieniony wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie w części oddalającej
apelację pozwana zaskarżyła kasacją. Wyrokowi temu skarżąca zarzuciła
nieważność postępowania (art. 379 pkt 2 k.p.c.) ze względu na nienależyte
umocowanie pełnomocnika procesowego powódki oraz brak umocowania organu
powódki w toku pierwszej instancji, naruszenie przepisów postępowania,
a w szczególności art. 224 i 233 § 1 k.p.c. w sposób mający istotny wpływ na wynik
sprawy, sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie
materiału, a także przedawnienie roszczeń objętych pozwem i naruszenie prawa
materialnego przez jego niewłaściwe zastosowanie. Jako naruszone przepisy
prawa materialnego i procesowego wskazała art. 38, 104, 455 i 481 k.c., art. 67 § 1,
art. 68, 70, 86, 89 § 1, art. 126, 130, 187 § 1, art. 224, 233 § 1, art. 378 § 2 i art. 379
pkt 2 k.p.c. i wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i odrzucenie pozwu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawy kasacji zostały sformułowane w sposób nie odpowiadający treści
art. 3931
k.p.c., gdyż sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego
w sprawie materiału nie może stanowić podstawy kasacji. Zarzucane w kasacji
naruszenie prawa materialnego i przepisów postępowania co do większości
zarzutów wynika nie z przytoczonych podstaw kasacyjnych, a jedynie z treści
odpowiednich części ich uzasadnienia.
Kasacja jest środkiem służącym do kontroli postępowania i orzeczenia sądu
drugiej instancji (art. 392 § 1 k.p.c. w brzmieniu sprzed zmiany dokonanej ustawą
z dnia 24 maja 2000 r., Dz.U. Nr 48, poz. 554, mający zastosowanie w sprawie
stosownie do art. 5 ust. 2 tej ustawy). Nieważność postępowania, która miała
miejsce wyłącznie w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, tak jak i inne
uchybienia procesowe tego sądu, nie może więc być skutecznie zarzucana
w kasacji ani brana z urzędu pod rozwagę przez Sąd Najwyższy (art. 39311
k.p.c.
w brzmieniu sprzed zmiany dokonanej ustawą z dnia 24 maja 2000 r.).
W sprawie nie miał zastosowania art. 378 § 2 k.p.c. Podniesiony w kasacji
zarzut jego naruszenia jest nieporozumieniem, chyba że formułując go skarżąca
miała na myśli art. 378 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny nie naruszył jednakże tego
przepisu, mimo że stwierdził nienależyte umocowanie pełnomocnika procesowego
powódki w postępowaniu w pierwszej instancji. Pogląd tego Sądu, że potwierdzenie
przez stronę w toku postępowania przed sądem drugiej instancji czynności
procesowych dokonanych przed sądem pierwszej instancji przez nienależycie
umocowanego jej pełnomocnika, wyłącza możliwość przyjęcia nieważności
postępowania, ma oparcie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. np. wyrok
z dnia 13 marca 1991 r., I CR 484/90, OSNCP 1992, nr 7-8, poz. 138 i uchwałę
z dnia 18 września 1992 r., III CZP 112/92, OSNCP 1993, nr 5, poz. 75).
Zarzucając, że Sąd Apelacyjny ocenił dokumenty w postaci noty odsetkowej
i wezwania przedsądowego do zapłaty z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c., skarżąca
nie wykazała – pomijając kwestię, czy rzeczywiście było to uchybienie procesowe –
że mogło ono mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Wymienione dokumenty nie
stanowiły bowiem ani podstawy ustalenia, że pozwana popadła w opóźnienie
z zapłatą ceny za kupione wyroby hutnicze (do ustalenia czego posłużyła treść
faktur wystawionych przez powódkę i fakt doręczenia ich pozwanej), ani podstawy
ustalenia daty, od której zasądzone zostały odsetki od należności głównej (za datę
tę przyjęta została data wniesienia pozwu, a ściślej, data doręczenia jego odpisu
pozwanej). Wezwanie do dobrowolnego spełnienia żądania miało znaczenie w fazie
wstępnego badania pozwu przez Przewodniczącego w Sądzie pierwszej instancji
(art. 47912
§ 2 i 3 k.p.c.), ale ewentualne uchybienia w tym zakresie pozostają bez
wpływu na wynik sprawy. Brak prawidłowo sporządzonego przez powódkę
wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania mógł mieć znaczenie dla
orzeczenia o kosztach procesu (art. 47912
§ 4 k.p.c.). W tym aspekcie w kasacji
nie podniesiono jednakże żadnych zarzutów, które zresztą mogłyby zostać wzięte
pod uwagę tylko w razie zasadności podstaw kasacji skierowanych przeciwko
rozstrzygnięciu sprawy co do jej istoty.
Nie może także być uznany za skuteczny zarzut kasacji naruszenia przez Sąd
Apelacyjny przepisów art. 224 i 233 § 1 k.p.c. w związku z przeprowadzeniem przez
ten Sąd poza rozprawą dowodu z umowy przelewu wierzytelności z dnia 4 kwietnia
1995 r. zawartej pomiędzy powódką a Górnośląskim Bankiem Gospodarczym S.A.
w K. Skoro skarżąca prezentowała pogląd, że umowa ta jest nieważna z mocy
samego prawa, a Sąd Apelacyjny uznał, że umowa ta nie obejmuje wierzytelności
dochodzonej w rozpoznawanej sprawie, to konsekwencją obu tych stanowisk jest
niewzięcie jej pod uwagę przy rozstrzyganiu tej sprawy. Ewentualne uchybienia
procesowe Sądu przy przeprowadzaniu dowodu z tej umowy nie mogły więc mieć
istotnego wpływu na wynik sprawy.
Ze względu na zamieszczenie w fakturach wystawionych przez powódkę
i doręczonych pozwanej wzmianki „termin płatności 25 dni od odbioru (wysyłki)
towaru” można było dokumenty te – ze względu na ich formę i treść – uznać
za wezwania dłużnika do zapłaty w rozumieniu art. 455 k.c. (uchwała Sądu
Najwyższego z dnia 19 maja 1992 r., III CZP 56/92, OSNCP 1992, nr 12, poz. 219).
Wbrew poglądowi skarżącej, skuteczności tych wezwań nie podważa fakt
podpisania ich nie przez osoby powołane do reprezentowania powódki jako osoby
prawnej, ale przez pracowników jej działu księgowości, do zakresu obowiązków
których należało dokonywanie takich czynności. Zatrudnienie ich przez powódkę
na stanowisku, z pełnieniem którego wiązało się wystawianie faktur zawierających
wezwanie ich płatników do zapłaty w określonym terminie, jest bowiem
równoznaczne z udzieleniem im stałego pełnomocnictwa do dokonywania tych
czynności. Należy zauważyć, że taka też jest praktyka przedsiębiorców.
Nieracjonalne, godzące w płynność obrotu byłoby wymaganie od nich działania
w tym zakresie przez osoby powołane do ich reprezentacji jako osób prawnych,
zwłaszcza gdy dotyczyłoby to przedsiębiorstw o znacznych rozmiarach, których
działalność wymaga wystawiania setek i tysięcy faktur oraz wezwań do zapłaty.
Przedawnienia dochodzonego roszczenia sąd nie uwzględnia z urzędu, lecz
tylko na zarzut strony. Zgłoszenie takiego zarzutu dopiero w kasacji jest spóźnione,
przyjęcie zaś, że nieuwzględnienie przedawnienia przez Sąd Apelacyjny stanowi
podstawę kasacji, nie uzasadnia jego rozpatrzenia, gdyż skarżąca nie wskazała
żadnego przepisu prawa materialnego dotyczącego przedawnienia, który jej
zdaniem został naruszony.
Z przytoczonych względów kasacja, jako nie mająca usprawiedliwionych
podstaw, podlegała oddaleniu (art. 39312
k.p.c.).
O kosztach postępowania kasacyjnego Sąd Najwyższy orzekł na podstawie
art. 108 § 1 w związku z art. 98 § 1 i 3 i art. 99 k.p.c. oraz § 15 ust. 4 pkt 2
w związku z § 7 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia
1997 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz opłat za czynności radców
prawnych (Dz.U. Nr 154, poz. 1013 ze zm.).