Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 9 listopada 2001 r., I CKN 71/01
Przejście na podstawie dekretu z dnia 26 października 1945 r.
o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m.st. Warszawy (Dz.U. Nr 50,
poz. 279 ze zm.) na rzecz miasta stołecznego Warszawy prawa własności
gruntów sąsiednich, z pozostawieniem dotychczasowym właścicielom prawa
własności budynków, nie spowodowało wygaśnięcia służebności gruntowych
przejazdu ustanowionych na tych gruntach.
Sędzia SN Zbigniew Strus (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Bronisław Czech
Sędzia SN Gerard Bieniek
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Danuty S. przy uczestnictwie Emilii T.,
Stefana S., Gminy W.C., Skarbu Państwa – Starosty Powiatu W. o wpis w księdze
wieczystej, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 9 listopada 2001 r. na rozprawie
kasacji wnioskodawczyni i uczestnika Stefana S. od postanowienia Sądu
Okręgowego w Warszawie z dnia 10 sierpnia 2000 r.
zmienił zaskarżone postanowienie i oddalił apelację Emilii Krystyny T. od
wpisu z dnia 30 września 1999 r. Dz. Kw (...) Kw nr (...).
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, prowadzący księgę wieczystą
Kw (...), po rozpoznaniu wniosku Danuty S. wpisał w dziale III oznaczonej wyżej
księgi wieczystej służebność gruntową obciążającą tę nieruchomość, polegającą na
prawie przejazdu i przechodu oraz przeprowadzenia urządzeń kanalizacyjnych
i wodociągowych, gazowych, prądu i telefonów przez pas gruntu o długości 35,9 m
i szerokości 4 m, oznaczony na planie jako dojazd o pow. 144 m2
. Podstawą wpisu
był akt notarialny z dnia 3 września 1936 r.
Apelację od tego wpisu wniosła uczestniczka Emilia T., użytkowniczka
wieczysta gruntu i właścicielka domu znajdującego się na nieruchomości, dla której
prowadzona jest wymieniona księga wieczysta. Skarżąca nabyła przysługujące jej
prawa umową sprzedaży z dnia 11 maja 1987 r., gdy w dziale III księgi nie było
wpisu służebności. Wnosząc o uchylenie wpisu i oddalenie wniosku, zarzucała
naruszenie art. 5 ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o księgach wieczystych i hipotece
(Dz.U. Nr 19 poz. 147 ze zm. – dalej "u.k.w.h.") oraz brak jakichkolwiek śladów
wykonywania służebności.
Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie i oddalił wniosek o wpis,
powołując art. 247 k.c. jako podstawę prawną rozstrzygnięcia. Sąd ten stwierdził, że
obie nieruchomości – władnąca i obciążona, stały się własnością Skarbu Państwa
z mocy dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów
na obszarze m.st. Warszawy (Dz.U. Nr 50, poz. 279 ze zm.). Na tej podstawie
założono księgi wieczyste dla obu nieruchomości, wpisując jako właściciela Skarb
Państwa, bez przeniesienia jednak obciążeń.
Kolejne zmiany stanu prawnego nieruchomości wynikające z oddania gruntu
w użytkowanie wieczyste właściciela budynku pozostały poza rozważaniami tego
Sądu. Należy dodać, że w wyniku przekształcenia wieczystego użytkowania
w prawo własności, nieruchomość władnąca ma jednolity charakter nieruchomości
gruntowej zabudowanej.
Kasację od tego postanowienia wniosła wnioskodawczyni, powołując się na
naruszenie przepisów art. 5 i 7 wymienionego dekretu oraz art. 247 k.c. i art. 10
u.k.w.h.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Obie nieruchomości – władnąca i obciążona, zostały nabyte przez
poprzedników prawnych obecnych właścicieli w latach trzydziestych dwudziestego
wieku. Ze względu na ówczesne ukształtowanie nieruchomości, zachodziła
konieczność ustanowienia służebności przechodu i poprowadzenia innych
urządzeń. Omawiane prawo rzeczowe ograniczone powstało pod rządem kodeksu
cywilnego Napoleona (dalej – "k.c.Nap."), który obowiązywał również w chwili
wejścia w życie dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i użytkowaniu
gruntów na obszarze m.st. Warszawy. Zgodnie z art. 1 dekretu, wszystkie grunty na
obszarze m. st. Warszawy przeszły z dniem jego wejścia w życie na własność
gminy m. st. Warszawy, jednak budynki oraz inne przedmioty, znajdujące się na
tych gruntach, pozostały własnością dotychczasowych właścicieli.
Przed wejściem w życie dekretu obie nieruchomości zabudowane stanowiły
odrębne majątki nieruchome, należące do różnych osób (art. 517 k.c.Nap.). Ze
względu na treść art. 1 i 5 dekretu, stan prawny każdej z nich uległ zmianie; grunty
stały się własnością komunalną, natomiast budynki uzyskały status odrębnych
nieruchomości należących do osób fizycznych – dotychczasowych właścicieli.
Ponieważ z mocy samego prawa doszło do podziału każdej z dotychczasowych
nieruchomości, konieczna jest odpowiedź na pytanie o skutki tego zdarzenia dla
istniejącej dotychczas służebności gruntowej.
Stanowisko Sądu Okręgowego uzasadniane przepisem art. 247 k.c. wymaga
oceny dokonanej przez ten Sąd wykładni, trzeba bowiem wziąć pod uwagę datę
zdarzenia wywołującego zmiany w stanie prawnym, zaistniałego przed wejściem
w życie kodeksu cywilnego z 1964 r.
Według ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Przepisy wprowadzające kodeks
cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 94), do stosunków prawnych powstałych przed wejściem
w życie kodeksu należało stosować prawo dotychczasowe, o ile przepisy tej ustawy
nie stanowiły inaczej (art. XXVI). Kolejne przepisy (art. XXXVII i XXXVIII)
pozostawiły w mocy prawa rzeczowe istniejące w chwili wejścia w życie kodeksu,
z tym że np. zniesienie takich praw od tej chwili podlegało przepisom nowym.
Z powyższych unormowań wynika, że art. 247 k.c. mógł mieć zastosowanie do
praw rzeczowych istniejących, a zdarzenie prowadzące do konfuzji musiało
nastąpić pod rządem nowego prawa. Przesłanki te nie były spełnione
w rozpoznawanej sprawie, co wyłączało przyjęcie powołanego przepisu za
podstawę prawną rozstrzygnięcia. Stwierdził to Sąd Okręgowy w uzasadnieniu
zaskarżonego postanowienia, podnosząc, że zdarzeniem powodującym
wygaśnięcie służebności było wejście w życie wymienionego dekretu z 1945 r.
Okoliczność ta nie oznaczała jeszcze wadliwości zaskarżonego
postanowienia, ponieważ połączenie w jednym ręku uprawnień i obciążenia z tytułu
służebności prowadziło do wygaśnięcia służebności również pod rządem kodeksu
Napoleona (art. 705 k.c.Nap.). Gdyby zatem nieruchomością władnącą był
wyłącznie grunt, właściciel obu sąsiednich nieruchomości (gmina m. st. Warszawa,
a potem Skarb Państwa) nie mógłby skupiać w jednym ręku uprawnień i obciążenia.
Dokonany podział na nieruchomość budynkową i gruntową nie mieści się
jednak w hipotezie przepisów o konfuzji. Służebność gruntowa jest niekiedy
opisywana w literaturze jako stosunek „gruntu do gruntu”. Określenie to oddaje
niektóre istotne cechy tego prawa, utrzymującego się niezależnie od osób
właścicieli, ale nie ulega też wątpliwości, że – jak każde prawo rzeczowe – wyraża
stosunki społeczne istniejące między podmiotami (osobami), a nie między
rzeczami. Przepisy dotyczące wykonywania służebności gruntowych nie
pozostawiają wątpliwości, że omawiane prawo rzeczowe służy ostatecznie nie
samej rzeczy, lecz jej właścicielowi.
Właściwość ta musi być wzięta pod uwagę przy ustalaniu skutków swoistego
podziału nieruchomości władnącej dokonanej z mocy art. 5 dekretu z dnia 26
października 1945 r. Ponieważ przepisy tego aktu nie znosiły istniejących
służebności, prawo to utrzymywało się nadal i służyło dotychczasowemu
właścicielowi w zakresie odpowiadającym ukształtowanemu na nowo przedmiotowi
własności.
Stan wywołany wejściem w życie dekretu był przejściowy, ze względu na
uprawnienie właściciela budynku do uzyskania prawa wieczystej dzierżawy lub
zabudowy, przyznane w art. 7 ust. 1. Tymczasowość stanu prawnego oraz
ekspektatywa wieczystej dzierżawy lub prawa zabudowy na rzecz właściciela
budynku również sprzeciwiają się uznaniu, że służebność gruntowa istniejąca
w dniu 21 listopada 1945 r wygasła ze względu na prawo m.st. Warszawy do
gruntów nieruchomości władnącej i służebnej.
Dopiero w razie odmowy realizacji uprawnień dotychczasowego właściciela
następowała kolejna zmiana stanu prawnego nieruchomości i od tej chwili można
by mówić o spełnieniu przesłanek konfuzji powodującej wygaśnięcie służebności.
W rozpoznawanej sprawie, mimo przedłużania się stanu przejściowego,
zdarzenie takie nie nastąpiło, a oddanie gruntu (nieruchomości władnącej)
w użytkowanie wieczyste wzmocniło utrzymującą się służebność, przysługującą już
samoistnie użytkownikowi (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 1976 r.,
III CZP 95/75, OSNCP 1976, nr 7-8, poz. 158 oraz postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 17 stycznia 1974 r., III CRN 316/73, OSNCP 1974, nr 11, poz.
197).
Mając na względzie przytoczone okoliczności należy stwierdzić, że sąd
prowadzący księgę wieczystą nie miał podstaw do odmowy wpisu, prawo objęte
wnioskiem powstało bowiem wskutek czynności dokonanej we właściwej formie.
Uwzględnieniu wniosku nie sprzeciwiał się także przepis ustawy, a inne
okoliczności faktyczne powodujące wygaśnięcie prawa (np. niewykonywanie przez
określony czas) nie mogły być w tym postępowaniu uwzględniane ze względu na
granice kognicji określone w obowiązującym wówczas art. 46 u.k.w.h.
Ponieważ apelacja uczestniczki postępowania była nieuzasadniona w świetle
przepisów art. art. 10 i 5 w związku z art. 7 pkt 4 u.k.w.h., a skarżący trafnie
przytoczył pierwszą podstawę kasacji, zaskarżone postanowienie należało zmienić
(art. 39315
k.p.c.).