Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 6 listopada 2001 r.
I PKN 672/00
Umowa zawarta na czas wykonania określonej pracy, ze wskazaniem
miejsca jej wykonywania, nie przekształca się w umowę na czas nie określony,
gdy pracownik świadczy pracę zarówno w ustalonym miejscu, jak i w innym
miejscu wskazanym przez pracodawcę.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Jadwiga
Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca), Katarzyna Gonera.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2001 r. sprawy z powódz-
twa Marka S. przeciwko „H.” SA w K. o ustalenie istnienia stosunku pracy i wynagro-
dzenie, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Bielsku-Białej z dnia 24 czerwca 1999 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Powód Marek S. w pozwie przeciwko Spółce Akcyjnej „H.” w K. domagał się
ustalenia, że po dniu 31 grudnia 1998 r. pozostawał nadal w stosunku pracy, do-
puszczenia go do pracy na warunkach ustalonych w umowie o pracę z dnia 1 listo-
pada 1996 r., zasądzenia odszkodowania w wysokości nie otrzymanego wynagro-
dzenia za pracę za styczeń 1999 r. oraz sprostowania świadectwa pracy z dnia 31
grudnia 1998 r. przez wpisanie słów: „nadal trwa stosunek pracy” na miejsce stwier-
dzenia, że stosunek pracy trwał „do 31 grudnia 1998 r.” oraz wykreślenia z tego
świadectwa podstawy prawnej zakończenia stosunku pracy, tj. art. 30 § 1 pkt 5 KP.
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Wadowicach wyrokiem z dnia 4 marca 1999 r.
zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.477,85 zł z odsetkami usta-
wowymi od dnia 1 stycznia 1999 r. tytułem odszkodowania oraz oddalił powództwo w
pozostałej części. Ustalił, że powód rozpoczął pracę w pozwanej Spółce dnia 4 wrze-
śnia 1995 r. Od tej pory strony zawierały ze sobą umowy o pracę na czas określony,
2
przedłużany aneksami. W dniu 1 listopada 1996 r. (faktycznie było to 1 listopada
1997 r.) strony zawarły umowę na czas pracy na budowie zapory wodnej w Ś.P.,
obejmującej realizację kanału dolnego wylotowego. Podobne umowy strona pozwana
zawarła z innymi pracownikami. Jednak wbrew treści umów, ani powód, ani inni pra-
cownicy nie pracowali przy budowie kanału dolnego wylotowego, lecz wykonywali
inne prace, niejednokrotnie na podstawie oddelegowania na budowach w T., A.Ł., L.,
Z.G., S. Z tego tytułu nie zgłaszali żadnych zastrzeżeń. W dniu 31 grudnia 1998 r.
strona pozwana wydała powodowi świadectwo pracy stwierdzające, że jego stosunek
pracy trwał do dnia wykonania pracy w Ś.P. i zakończył się z upływem terminu okre-
ślonego w art. 30 § 1 pkt 5 KP. W taki sam sposób strona pozwana rozwiązała
umowy o pracę z innymi pracownikami, którzy - tak jak powód - mieli być zatrudnieni
na budowie zapory wodnej w Ś.P., a faktycznie wykonywali inną pracę.
Oceniając umowę z dnia 1 listopada 1997 r. Sąd Rejonowy uznał, że w istocie
rzeczy była to umowa zawarta na czas nie określony, lecz nie ze względu na normę
zawartą w art. 251
KP, ale z uwagi na faktyczny sposób wykonywania umowy. Mia-
nowicie powód nigdy nie świadczył pracy przy budowie zapory wodnej w Ś.P., gdyż
budowa kanału dolnego wylotowego nigdy się nie rozpoczęła. Powód i pracownicy,
którzy mieli być zatrudnieni na czas budowy tego kanału, wykonywali inne prace, za
które otrzymywali wynagrodzenie. Nie zgłaszali z tego względu pretensji do praco-
dawcy, lecz zaakceptowali ów stan rzeczy. W ten sposób doszło do przekształcenia
umowy zawartej na czas wykonywania określonej pracy w umowę na czas nie okre-
ślony. Z tej przyczyny rozwiązanie tej umowy w sposób przyjęty przez pracodawcę
naruszało przepisy o rozwiązywaniu umów, zwłaszcza zaś przepisy dopuszczające
niezwłoczne rozwiązywanie umów o pracę, ponieważ pozwana Spółka rozstała się z
powodem bez uzasadnionej przyczyny. Mimo to uwzględnienie roszczenia o przy-
wrócenie do pracy było co najmniej niecelowe, gdyż pracodawca ze względów finan-
sowych był zmuszony zmniejszyć stan zatrudnienia, rozwiązując umowę o pracę nie
tylko z powodem, lecz także z innymi pracownikami zatrudnionymi na takich samych
warunkach. Dlatego na podstawie art. 45 § 2 w związku z art. 56 § 2 KP Sąd Rejo-
nowy zasądził na rzecz powoda odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem roz-
wiązania umowy o pracę, o którego wysokości zadecydował przepis art. 58 KP.
Gdy chodzi o pozostałe roszczenia, to Sąd Rejonowy uznał je za bezzasadne.
Skoro bowiem stosunek pracy powoda uległ rozwiązaniu z dniem 31 grudnia 1998 r.,
3
to nie może on żądać zapłaty wynagrodzenia za styczeń 1999 r., jak również ustale-
nia, że stosunek pracy trwa nadal.
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Bielsku Białej wyro-
kiem z dnia 24 czerwca 1999 r. oddalił apelacje, które złożyły obie strony: powód -
zaskarżając wyrok w części oddalającej powództwo o ustalenie, że stosunek pracy
trwa nadal oraz o sprostowanie świadectwa pracy, natomiast strona pozwana - w
części zasądzającej na rzecz powoda odszkodowanie w kwocie 2.477,85 zł.
Sąd drugiej instancji stwierdził, że wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu,
gdyż zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania jest zgodne z art. 50 § 3 i § 4 KP.
Nie podzielił jednak przyjętej oceny prawnej ustalonego stanu faktycznego. Świad-
czenie przez powoda pracy zarówno w miejscu określonym w umowie o pracę, jak i
poza tym miejscem nie oznacza wcale, że doszło do nawiązania umowy o pracę na
czas nie określony. Czym innym jest bowiem określenie miejsca pracy, a czym innym
ustalenie czasu trwania umowy o pracę. O wyborze danego rodzaju umowy decyduje
zgodne oświadczenie woli pracodawcy i pracownika, a nie miejsce wykonywania
pracy. Zatem umowa z dnia 1 listopada 1997 r. została zawarta na czas wykonania
oznaczonych w niej robót, bez możliwości jej rozwiązania w drodze wypowiedzenia.
Skoro zaś strona pozwana dokonała wadliwej czynności prowadzącej do rozwiązania
tej umowy, to powodowi przysługiwało odszkodowanie na podstawie art. 50 § 3 KP.
Wprawdzie w orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że pracownikowi przysługuje
roszczenie o dopuszczenie do pracy wtedy, gdy pracodawca błędnie przyjął, iż
umowa zawarta na czas określony uległa wcześniejszemu rozwiązaniu, jednak po-
gląd ten nie odnosi się do umowy o pracę zawartej na czas wykonania określonej
pracy; poza tym powód, występujący w sprawie z pełnomocnikiem (adwokatem), od-
niósł żądanie dopuszczenia do pracy do umowy o pracę na czas nie określony, która
w sprawie nie istniała, a której rozwiązanie - gdyby istniała - stwarzałoby inne rosz-
czenie, tj. roszczenie o przywrócenie do pracy. Zdaniem Sądu Okręgowego, przepis
art. 251
KP nie miał zastosowania w istniejących okolicznościach faktycznych, nato-
miast co do naruszenia przepisu art. 189 KPC, to powód nie wykazał, na czym pole-
gał jego interes prawny w żądaniu ustalenia mocy obowiązującej umowy z dnia 1
listopada 1997 r. Ponadto powód nie mógł zgłosić żądania o ustalenie, skoro przy-
sługiwało mu roszczenie o świadczenie.
Od wyroku Sądu Okręgowego powód złożył kasację opartą na podstawie na-
ruszenia prawa materialnego, upatrując tego naruszenia przede wszystkim w błędnej
4
wykładni i niewłaściwym zastosowaniu art. 251
§ 1 KP oraz w nietrafnym przyjęciu,
że był zatrudniony przez stronę pozwaną na podstawie umowy zawartej na czas wy-
konania określonej pracy, podczas gdy „była to umowa zawarta na czas nie określo-
ny”. Naruszenie prawa materialnego dotyczy także art. 50 § 3 KP i wyraża się w za-
patrywaniu, że przepis ten odnosi się do wszystkich nieprawidłowo rozwiązanych
umów o pracę zawartych na czas wykonywania określonej pracy, mimo że wymie-
niony przepis dotyczy odszkodowania w razie naruszenia przepisów o wypowiadaniu
umów o pracę w sytuacji określonej w art. 33 KP. Skarżący przedstawił również za-
rzut naruszenia art. 97 § 2 i § 3 KP wskutek niesprostowania świadectwa pracy,
mimo że w jego treści znalazły się stwierdzenia niezgodne z rzeczywistością o za-
warciu przez strony umowy o pracę na czas wykonania określonej pracy.
Skarżący podniósł, że umowę o pracę z dnia 1 listopada 1997 r. należało trak-
tować jako trzecią z kolei umowę w rozumieniu art. 251
KP, a zatem zawartą na czas
nie określony, gdyż między trzema umowami zawartymi przez strony nie było żad-
nych przerw. Jednak nawet w razie oceny, że umowa ta była zawarta na czas wyko-
nania określonej pracy, to powodowi również przysługiwało roszczenie o przywróce-
nie do pracy, gdyż zostało ustalone wadliwe jej rozwiązanie. Wobec tego skarżący
wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu Rejonowego w części
oddalającej jego roszczenia ponad zasądzoną kwotę 2.477,85 zł oraz w części roz-
strzygającej o kosztach postępowania i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej in-
stancji do ponownego rozpoznania wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W postępowaniu kasacyjnym obowiązuje zasada przewidziana w art. 39311
zdanie pierwsze KPC, w myśl której Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w granicach
kasacji, a jedynie z urzędu bierze pod rozwagę nieważność postępowania. Zasada ta
oznacza, że Sąd Najwyższy jest związany między innymi podstawami kasacji, który-
mi w rozumieniu art. 3931
KPC są zarzuty naruszenia prawa materialnego (pkt 1) lub
zarzuty naruszenia przepisów postępowania w sposób mogący mieć wpływ na wynik
sprawy (pkt 2). Gdy chodzi o powoda, to powołał on jako podstawę kasacyjną wy-
łącznie naruszenie prawa materialnego. Konstrukcja ta wyłączyła więc możliwość
rozważania i oceniania przez Sąd Najwyższy trafności ustaleń dokonanych przez
5
Sąd Okręgowy, jak też ewentualnego naruszenia przepisów dotyczących postępo-
wania przed tym Sądem. Ujmując powyższą kwestię inaczej - Sąd Najwyższy był
przy rozpoznaniu kasacji powoda związany stanem faktycznym ustalonym przez Sąd
Okręgowy. Jego główne elementy sprowadzały się zaś do tego, że strony zawarły z
sobą dwie terminowe umowy o pracę: od dnia 4 września do 31 października 1996 r.
i od 1 listopada 1996 r. do 31 października 1997 r. oraz jedną umowę (trzecią) na
czas wykonania określonej pracy, począwszy od 1 listopada 1997 r. Fakt, że w myśl
ostatniej umowy powód miał świadczyć pracę na budowie w Ś.P., przy kanale dol-
nym - wylotowym, a świadczył ją zarówno tam, jak i w innych miejscach wyznaczo-
nych przez pracodawcę, nie doprowadził do nawiązania stosunku pracy na czas nie
określony. O rodzaju umowy nie decyduje bowiem miejsce wykonywania pracy, lecz
wola pracodawcy i pracownika, a ta została wyrażona w zawarciu umowy na czas
wykonania określonej pracy, bez możliwości jej rozwiązania w drodze wypowiedze-
nia. Wobec przytoczonych ustaleń Sądu Okręgowego i związania nimi Sądu Najwyż-
szego pozostała więc do rozważenia kwestia, czy umowa o pracę zawarta na czas
wykonania określonej pracy mogła się przekształcić - przy spełnieniu innych wyma-
gań - w umowę na czas nie określony, stosownie do art. 251
KP, oraz czy powodowi
przysługiwało roszczenie o przywrócenie do pracy, natomiast zasądzenie na jego
rzecz odszkodowania na podstawie art. 50 § 3 KP nastąpiło z naruszeniem tego
przepisu.
Według art. 25 KP umowę o pracę zawiera się na czas nie określony, na czas
określony lub na czas wykonania określonej pracy. Z przedstawionego wyliczenia
rodzaju umów o pracę wynika, że czas trwania dwóch ostatnich został ograniczony
bądź ustalonym z góry terminem (datą), bądź nadejściem umówionego zdarzenia.
Jednak ustawodawca nie objął ich wspólnym mianem „umów terminowych” ani też
„umów zawartych na czas określony”. Nieodzowną zaś konsekwencją powyższego
rozróżnienia jest wniosek, że ilekroć w innych przepisach Kodeksu pracy jest mowa o
umowach zawartych na czas określony lub o umowach zawartych na czas wykona-
nia określonej pracy, to pojęcia te należy rozumieć ściśle. Przepis art. 251
KP stano-
wi, że jeżeli strony zawarły trzy następujące po sobie umowy o pracę na czas okre-
ślony, między którymi nie było przerw w zatrudnieniu pracownika dłuższych niż jeden
miesiąc, trzecią z nich traktuje się jako umowę zawartą na czas nie określony. Tak
więc z wymienionego przepisu wynika jednoznacznie, że dopuszczalność przyjęcia
wprowadzonej tym przepisem fikcji prawnej i potraktowania trzeciej umowy o pracę
6
jako zawartej na czas nie określony dotyczy tylko umów o pracę zawartych na czas
określony. W świetle powyższej regulacji okazał się więc nietrafny pogląd skarżące-
go, jakoby umowa o pracę zawarta na czas wykonania określonej pracy, którą zawarł
po wygaśnięciu dwóch wcześniejszych umów terminowych, stała się z mocy prawa
umową o pracę na czas nie określony. Nie pozwalał bowiem na to art. 251
KP. Tym
samym Sąd Okręgowy nie naruszył wskazanego przepisu, uznawszy, że nie miał on
zastosowania w sprawie. Tytułem podsumowania dotychczasowych rozważań
można zatem stwierdzić, że żądanie powoda, by uznać, iż łączyła go ze stroną poz-
waną umowa o pracę na czas nie określony, było niezasadne z dwóch przyczyn: po
pierwsze - umowa zawarta na czas wykonania określonej pracy nie mogła stać się
umową o pracę na czas nie określony na podstawie art. 251
KP i po wtóre - z ustaleń
dokonanych przez Sąd Okręgowy wynika, że również strony - w wyniku swojej woli -
nie przekształciły jej w taką umowę ani przez formalne dokonanie zmiany jej posta-
nowień, ani w sposób dorozumiany.
Pozostała zatem do rozważenia sprawa rodzaju roszczeń wynikających dla
pracownika w razie rozwiązania umowy o pracę zawartej na czas wykonania okre-
ślonej pracy.
W tej kwestii Sąd Okręgowy trafnie zauważył, że umowa zawarta na czas wy-
konania określonej pracy nie podlega wypowiedzeniu. Z art. 32 KP wynika bowiem,
że każda ze stron może rozwiązać za wypowiedzeniem tylko umowę o pracę zawartą
na okres próbny oraz na czas nie określony, a ponadto zgodnie z art. 33 KP, tylko w
odniesieniu do umowy o pracę zawartej na czas określony , dłuższy niż 6 miesięcy,
strony mogą przewidzieć dopuszczalność jej wcześniejszego rozwiązania za dwuty-
godniowym wypowiedzeniem. Jeżeli zatem pracodawca zdecydował się na rozwią-
zanie w drodze wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas wykonania określo-
nej pracy, chociaż przepisy Kodeksu pracy nie przewidują takiej możliwości, to sto-
sownie do art. 58 KP pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wyna-
grodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za trzy mie-
siące. W razie natomiast rozwiązania takiej umowy bez wypowiedzenia z narusze-
niem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, w myśl art. 59 zdanie
pierwsze KP pracownikowi przysługuje możliwość wyboru roszczenia, tj. przywróce-
nia do pracy albo odszkodowania, chyba że do zakończenia umowy pozostał krótki
okres, wskutek czego przywrócenie do pracy byłoby niewskazane, albo gdy upłynął
7
już okres, do którego umowa miała trwać. Zgodnie z art. 59 zdanie drugie KP, odsz-
kodowanie z tego tytułu przysługuje w wysokości określonej w art. 58 KP.
Sąd Okręgowy przyjął - aczkolwiek nie wyraził tego dobitnie - że strona poz-
wana rozwiązała z powodem umowę o pracę w drodze wypowiedzenia, wskutek
czego naruszyła powołany wcześniej art. 32 § 1 KP. W konsekwencji więc zasądził
na rzecz powoda odszkodowanie na podstawie art. 50 § 3 KP, które stosownie do
art. 50 § 4 KP przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego upływu
umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za 3 miesiące. Porównanie treści wymie-
nionych przepisów z unormowaniem zawartym w art. 58 w związku z art. 59 zdanie
drugie KP pokazuje, że przyjęta w tych przepisach regulacja wysokości odszkodo-
wania jest jednakowa. Ponadto przepis art. 59 KP przewiduje wyłącznie odszkodo-
wanie, gdy upłynął już termin, do którego umowa miała trwać, lub gdy przywrócenie
do pracy byłoby niewskazane ze względu na krótki czas, jaki pozostał do upływu
tego terminu. Również art. 50 § 3 KP przewiduje tylko odszkodowanie w razie wypo-
wiedzenia umowy o pracę zawartej na czas wykonania określonej pracy. Z ustaleń
dokonanych w sprawie wynika, że ze względu na brak środków finansowych budowa
zapory wodnej w Ś.P. ustała. Fakt ten należy traktować jako równoznaczny z nadej-
ściem zdarzenia, do którego umowa miała trwać. Tak więc bez względu na sposób
rozwiązania z powodem umowy o pracę zawartej na czas wykonania określonej
pracy nie było podstaw do przywrócenia go do pracy, zaś odszkodowanie w każdej
sytuacji byłoby jednakowe. Gdyby zatem podzielić zarzut skarżącego o naruszeniu
art. 50 § 3 KP, to naruszenie to nie miało wpływu na rozstrzygnięcie sprawy, gdyż na
podstawie art. 59 zdanie drugie w związku z art. 58 KP powód nie mógłby otrzymać
wyższego (innego) odszkodowania.
Nie mógł również odnieść skutku zarzut dotyczący naruszenia art. 97 § 2 i § 3
KP w wyniku odmowy sprostowania przez Sąd Okręgowy świadectwa pracy. Według
bowiem art. 393 pkt 6 KPC, kasacja nie przysługuje między innymi w sprawach doty-
czących świadectwa pracy, a to oznacza, że Sąd Najwyższy nie mógł w ogóle zaj-
mować się tą kwestią.
Z przedstawionych zatem względów Sąd Najwyższy oddalił kasację (art. 39312
KPC).
========================================