Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 23 listopada 2001 r.
I PKN 693/00
Niezachowanie przez pracownika terminu do zaskarżenia czynności
prawnej pracodawcy rozwiązującej stosunek pracy (art. 264 KP) wyłącza po-
trzebę rozważania zasadności i legalności przyczyn rozwiązania umowy o
pracę.
Przewodniczący SSN Józef Iwulski, Sędziowie SN: Zbigniew Myszka (spra-
wozdawca), Andrzej Wasilewski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 23 listopada 2001 r. sprawy z po-
wództwa Wiesława M. przeciwko Kopalni Węgla Kamiennego „N.R.” w N.R. o przy-
wrócenie do pracy, zasądzenie „Barbórki” i „14-pensji”, na skutek kasacji powoda od
wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy z
dnia 1 czerwca 2000 r. [...]
o d d a l i ł kasację.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Świdnicy wyrokiem z
dnia 1 czerwca 2000 r. oddalił apelację powoda Wiesława M. od wyroku Sądu Rejo-
nowego-Sądu Pracy w Kłodzku z dnia 30 grudnia 1999 r. oddalającego powództwo o
przywrócenie do pracy w pozwanej Kopalni Węgla Kamiennego „N.R.” w N.R. i zasą-
dzenie kwoty 2.000 zł tytułem „Barbórki” i czternastej pensji. W sprawie tej ustalono,
że powód był zatrudniony u pozwanego pracodawcy od dnia 1 czerwca 1979 r. jako
ślusarz maszyn i urządzeń górniczych pod ziemią na podstawie umowy o pracę na
czas nie określony. W dniu 16 września 1998 r. działając wspólnie z Dariuszem J. i
Zygmuntem P. (również pracownikiem strony pozwanej), dokonali kradzieży prądnicy
należącej do pozwanej. W początkowej fazie dochodzenia powód przyznał się do
udziału w przestępstwie, następnie zaprzeczał temu. O zamiarze zwolnienia powoda
bez wypowiedzenia pozwana pismem z dnia 16 listopada 1998 r. zawiadomiła zakła-
2
dową organizację NSZZ „Solidarność”, która wniosła zastrzeżenia do zamierzonego
zwolnienia z powodu braku dowodów popełnienia przestępstwa lub prawomocnego
wyroku karnego w tej sprawie. Pismem z dnia 23 listopada 1998 r. pozwana rozwią-
zała z powodem umowę o pracę z dniem 25 listopada 1998 r., zarzucając mu popeł-
nienie przestępstwa zagarnięcia w dniu 16 września 1998 r. mienia znacznej warto-
ści na szkodę kopalni. Strona pozwana odzyskała skradzioną prądnicę w stanie
„złomowym”. Pismo rozwiązujące stosunek pracy zawierało pouczenie o sposobie i
terminie wniesienia odwołania do Sądu Pracy w Kłodzku. Wyłącznie w sprawie kar-
nej powód zlecił obronę adwokatowi, którego nie upoważnił do wnoszenia odwołania
w sprawie pracowniczej. Powód dopiero w dniu 6 maja 1998 r. wniósł pozew o przy-
wrócenie do pracy, który w toku postępowania rozszerzył o żądanie zasądzenia
kwoty 2000 zł tytułem „Barbórki” i czternastej pensji. Uchybienie terminu zaskarżenia
rozwiązania stosunku pracy tłumaczył przebywaniem na zwolnieniu lekarskim w
okresie od dnia 13 listopada 1998 r. do dnia 11 maja 1999 r., kiedy leczył się na nad-
ciśnienie tętnicze.
Sądy obu instancji uznały, że wniesienie powództwa o przywrócenie do pracy
nastąpiło ze znacznym i zawinionym przekroczeniem terminu przez powoda, który
nie uprawdopodobnił, że w okresie przebywania na zwolnieniu lekarskim jego stan
zdrowia uniemożliwiał mu zaskarżenie dokonanego przez pozwanego pracodawcę
rozwiązania stosunku pracy. Sąd drugiej instancji zwrócił uwagę, że powód wniósł
pozew w dniu 6 maja 1999 r., tj. jeszcze w okresie pobierania zasiłku chorobowego
do dnia 11 maja 1999 r., co świadczyło, iż stan jego zdrowia nie uniemożliwiał mu
dochowania terminu zaskarżenia tej czynności pracodawcy zgodnie z pouczeniem
zawartym w piśmie rozwiązującym umowę o pracę. Ponadto Sąd Okręgowy uznał,
że okoliczności kradzieży mienia pracodawcy były oczywiste, skoro potwierdził je
sam powód, przyznając się zakładowemu rewidentowi i w początkowej fazie karnego
postępowania przygotowawczego, do współudziału w dopuszczeniu się popełnienia
tego czynu. Późniejsze zaprzeczenia powoda Sąd Okręgowy uznał za przyjętą linię
obrony, która nie znajdowała odzwierciedlenia w ustalonym w sprawie stanie fak-
tycznym podlegającym kwalifikacji prawnej z art. 52 § 1 pkt 2 KP. Sądy meriti wska-
zały także, że powód nie nabył prawa do nagrody „barbórkowej” i tzw. „czternastej
pensji”, albowiem na datę ustalania prawa do tych świadczeń nie był już pracowni-
kiem, a ponadto wcześniej dopuścił się zagarnięcia mienia pracodawcy.
3
W kasacji pełnomocnik powoda podniósł zarzuty naruszenia prawa material-
nego przez błędną wykładnię art. 264 § 2 i 265 § 1 i 2 KP - wskutek przyjęcia, że
przekroczenie terminu do wniesienia pozwu nastąpiło z winy powoda, a także art. 52
§ 1 pkt 2 KP - przez przyjęcie, że powód w czasie trwania umowy o pracę popełnił
„oczywiste przestępstwo”. Na tych podstawach skarżący domagał się zmiany zaskar-
żonego wyroku i poprzedzającego go wyroku Sądu Rejonowego i przekazania
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania. W uzasadnieniu kasacji twierdzi
się, że powód uchybił termin zaskarżenia czynności rozwiązującej stosunek pracy z
uwagi na leczenie dolegliwości związanych z nadciśnieniem tętniczym, które zmniej-
szyły się w dniu 6 maja 1999 r., w którym został wniesiony pozew. Ponadto dopiero
po zakończeniu postępowania karnego będzie możliwa ocena, czy powód popełnił
zarzucane mu przestępstwo.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest bezzasadna. Wstępnie należało zwrócić uwagę, że skarga kasa-
cyjna została skierowana przeciwko zaskarżonemu wyrokowi w części „odmawiającej
przywrócenia terminu do wniesienia pozwu i żądania przywrócenia do pracy”, którą
Sądy meriti osądziły negatywnie przy zastosowaniu przepisów materialnego prawa
pracy, uznając przede wszystkim, że brak było podstaw do przywrócenia rażąco
uchybionego terminu prawa materialnego do zaskarżenia decyzji pozwanego praco-
dawcy o rozwiązaniu z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia (art. 265 § 1
KP a contrario), a ponadto - niejako z tzw. ostrożności procesowej - przyjmując, iż
potwierdziła się oczywistość popełnienia przez powoda przestępstwa wskazana mu
jako przyczyna zastosowania tego trybu rozwiązania stosunku pracy (art. 52 § 1 pkt
2 KP).
Sąd Najwyższy uznał za bezzasadny zarzut naruszenia art. 264 § 2 KP w
związku z art. 265 § 1 i 2 KP, albowiem Sąd drugiej instancji przekonująco uznał, iż
powód nie wykazał, że spowodowana jego chorobą niezdolność do pracy uniemożli-
wiała mu zaskarżenie we wskazanym mu przez pracodawcę terminie decyzji o roz-
wiązaniu stosunku pracy. W tym zakresie kasacja nie zawiera nowych twierdzeń i ar-
gumentów, ale stanowi w istocie rzeczy polemikę z prawidłowo dokonaną przez Sąd
drugiej instancji oceną okoliczności rażącego uchybienia terminu prawa materialnego
z art. 264 § 2 KP, której skarżący nie mógł skutecznie podważyć z braku kasacyjne-
4
go zarzutu naruszenia przepisów prawa procesowego. Oznacza to, iż Sąd Najwyż-
szy był związany ustaleniami zaskarżonego wyroku, że powód nie wykazał niezawi-
nionych przez siebie okoliczności niezaskarżenia w terminie decyzji pozwanego o
rozwiązaniu z nim umowy o pracę, już dlatego, że skarżący nie podniósł zarzutu
uchybienia konkretnemu przepisowi proceduralnemu (wyrok z dnia 21 marca 1997 r.,
I PKN 58/97, OSNAPiUS 1997 Nr 22, poz. 436). Niezależnie od tego trudno byłoby
podważyć ocenę Sądu drugiej instancji, że choroba powoda nie uniemożliwiała mu
podejmowania czynności procesowych, o czym dodatkowo świadczył chociażby
czynny udział powoda w prowadzonym przeciwko niemu postępowaniu karnym, w
którym korzystał on z pomocy prawnej adwokata.
W dalszej kolejności Sąd Najwyższy uznał, że niezachowanie przez pracow-
nika materialnego terminu prawa pracy do zaskarżenia czynności prawnej pracodaw-
cy rozwiązującej stosunek pracy wyłącza potrzebę rozważania zasadności i legalno-
ści wskazanych pracownikowi przyczyn rozwiązania umowy o pracę. Inaczej rzecz
ujmując, niedochowanie przez pracownika terminów zaskarżenia, o których stanowi
art. 264 KP, zawsze prowadzi do oddalenia powództwa, bez względu na to, czy roz-
wiązanie umowy o pracę przez pracodawcę było zgodne z prawem lub uzasadnione.
Oznacza to, że samo przesądzenie o braku podstaw do przywrócenia uchybionego
terminu do zaskarżenia decyzji pracodawcy rozwiązującej stosunek pracy z pracow-
nikiem wystarczy i prowadzi do oddalenia powództwa, którego sąd pracy nie mógłby
uwzględnić nawet wówczas, gdyby następnie wykazał, iż rozwiązanie stosunku było
nieuzasadnione, nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa lub stanowiło jego nad-
użycie. Tego rodzaju konstatacje i przesądzenie o bezzasadności kasacyjnego za-
rzutu naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 264 § 2 KP w związku z art. 265 KP
zwalniały Sąd Najwyższy od szczegółowego ustosunkowywania się do zarzutu błęd-
nej wykładni i niewłaściwego zastosowania art. 52 § 1 pkt 2 KP. W tym zakresie Sąd
Najwyższy jedynie uznał, iż akceptacja stanowiska kasacji wyłączałaby dopuszczal-
ność zgodnego z prawem rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia w razie
oczywistego popełnienia przez pracownika przestępstwa w czasie trwania umowy o
pracę, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku pracy,
co prowadziłoby do niezgodnego z prawem ograniczenia normatywnego oddziaływa-
nia art. 52 § 1 pkt 2 KP wyłącznie do tego rodzaju przestępstw, które zostały stwier-
dzone prawomocnym wyrokiem.
5
Mając powyższe na uwadze kasacja podlegała oddaleniu na podstawie art.
39312
KPC.
========================================