Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 22 października 2002 r., III CZP 65/02
Sędzia SN Mirosława Wysocka (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Teresa Bielska-Sobkowicz
Sędzia SN Barbara Myszka
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Józefa S. przeciwko "I.R." spółce z o.
o. w L. o zapłatę, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na posiedzeniu jawnym w dniu
22 października 2002 r., przy udziale prokuratora Prokuratury Krajowej Iwony
Kaszczyszyn, zagadnienia prawnego przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w
Łodzi postanowieniem z dnia 12 czerwca 2002 r.:
"Czy w sytuacji kiedy wierzyciel uiścił komornikowi jedynie część opłaty
stosunkowej (rozłożonej na raty), obliczonej na podstawie art. 49 ustawy z dnia 29
sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. Nr 133, poz. 882 ze
zm.) w związku z wnioskiem o zabezpieczenie zasądzonej nakazem zapłaty kwoty
pieniężnej, następnie komornik ustalił wysokość kosztów postępowania
zabezpieczającego postanowieniem wydanym na mocy art. 770 k.p.c. a sąd
rozpoznający zarzuty od nakazu zapłaty nie rozstrzygnął o kosztach postępowania
zabezpieczającego w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie komornik ma
prawo dochodzenia od wierzyciela na swoją rzecz nieuiszczonej części opłaty w
drodze odrębnego postępowania ?"
podjął uchwałę:
Nie jest dopuszczalna droga sądowa dla dochodzenia przez komornika
od wierzyciela nieuiszczonej opłaty egzekucyjnej za wykonanie
zabezpieczenia.
Uzasadnienie
Przedstawione zagadnienie prawne Sąd Apelacyjny dostrzegł w sprawie, w
której komornik sądowy wystąpił (w dniu 22 maja 2001 r.) z powództwem przeciwko
wierzycielowi o zasądzenie kwoty odpowiadającej nieuiszczonym przezeń kosztom
wykonanego zabezpieczenia. Wierzyciel ten, uzyskawszy nakaz zapłaty przeciwko
dłużnikowi, złożył wniosek o wykonanie zabezpieczenia, na podstawie art. 492 § 1
zdanie pierwsze k.p.c. Komornik, stosownie do art. 45 ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji (Dz.U. Nr 133, poz. 822 – dalej
"u.k.s.egz.", przed zmianą wynikającą z ustawy z dnia 18 września 2001 r. o
zmianie ustawy o komornikach sądowych i egzekucji oraz o zmianie niektórych
innych ustaw, Dz.U. Nr 130, poz. 1452, która weszła w życie w dniu 1 stycznia
2002 r.), wezwał wierzyciela do uiszczenia stosunkowej opłaty egzekucyjnej,
rozkładając ją na wniosek wierzyciela na raty. Po uiszczeniu pierwszej raty
komornik przystąpił do wykonania zabezpieczenia, a w toku tych czynności ustalił
postanowieniem koszty wykonania zabezpieczenia. Wierzyciel nie zaskarżył tego
postanowienia, jednak nie uiścił dalszych należnych rat opłaty egzekucyjnej.
Jednocześnie, wobec cofnięcia przez dłużnika zarzutów od nakazu zapłaty, sąd
pierwszej instancji umorzył postępowanie wywołane wniesieniem zarzutów, nie
orzekając o kosztach postępowania zabezpieczającego. Powołując się na fakt
nieuiszczenia opłaty należnej za wykonanie zabezpieczenia, komornik uzasadniał
wystąpienie o zapłatę tej kwoty na drogę procesu cywilnego brakiem innych
środków prawnych umożliwiających mu jej uzyskanie od wierzyciela. W
szczególności komornik argumentował, że podstawy takiej nie może stanowić § 6
ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 czerwca 1991 r. w sprawie
taksy za czynności komorników (Dz.U. Nr 62, poz. 264 ze zm.), z chwilą wejścia w
życie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych i egzekucji uległ
bowiem zmianie zakres delegacji ustawowej dla Ministra Sprawiedliwości zawartej
w art. 772 k.p.c., wobec czego oparte na nim rozporządzenie o taksie utraciło moc.
Sąd Okręgowy przyjął – odmiennie niż powód – że wymienione
rozporządzenie o taksie komorników obowiązuje, że zatem komornik może na mocy
§ 6 ust. 2 wyegzekwować należność na podstawie prawomocnego postanowienia
wzywającego do ich uiszczenia, podlegającego wykonaniu bez zaopatrywania w
klauzulę wykonalności. Stwierdzając w związku z tym, że „powództwo było nie tylko
przedwczesne, ale i niedopuszczalne”, Sąd Okręgowy powództwo to oddalił.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, kwestia obowiązywania rozporządzenia z
1991 r. o taksie komorników wzbudza poważne wątpliwości i nie jest tak
jednoznaczna, jak postrzega ją Sąd Okręgowy, a świadczy o tym m.in. niejednolite
stanowisko Sądu Najwyższego (odmienne poglądy zostały wyrażone w
uzasadnieniach uchwał z dnia 8 marca 2001 r., III CZP 52/00, OSNC 2001, nr 7-8,
poz. 101 i z dnia 6 września 2001 r., III CZP 39/01, OSNC 2002, nr 4, poz. 45). Sąd
Apelacyjny zauważył także, że pod rządem ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o
komornikach sądowych i egzekucji, przed jej zmianą, nie było regulacji dotyczącej
wprost opłat za czynności postępowania zabezpieczającego (nie będącego
postępowaniem egzekucyjnym). Sąd ten stwierdził również, że pozostaje
nieuregulowana kwestia „trybu postępowania”, w którym komornik mógłby
wyegzekwować nieuiszczoną część opłaty. Ostatecznie, według Sądu, możliwe jest
uznanie, że komornik nie uzyskuje statusu wierzyciela, a żaden przepis prawa nie
daje mu czynnej legitymacji do dochodzenia części opłat za postępowanie
zabezpieczające „na drodze odrębnego postępowania sądowego”, skoro o kosztach
tych orzeka zawsze sąd w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie; choć
koszty związane z wykonaniem zabezpieczenia ustala komornik, nie może ich
egzekwować od stron, a może tylko informację wraz z postanowieniem o ich
ustaleniu przekazać sądowi. Opowiadając się za tym stanowiskiem, Sąd Apelacyjny
stwierdził, że nie jest także wykluczony pogląd, iż komornik może dochodzić od
wierzyciela kosztów ustalonych prawomocnym postanowieniem „na zasadach
ogólnych”. Wobec wskazanych wątpliwości, Sąd Apelacyjny przedstawił Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienie prawne sformułowane w
postanowieniu z dnia 12 czerwca 2002 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istota zagadnienia sprowadza się do pytania, czy komornik może w drodze
powództwa przeciwko wierzycielowi dochodzić zapłaty kwoty pieniężnej
odpowiadającej nieuiszczonej opłacie egzekucyjnej, innymi słowy – czy w sprawie
takiej dopuszczalna jest droga sądowa.
Gdy zachodzi potrzeba ustalenia, czy w konkretnej sprawie dopuszczalna jest
droga sądowa, konieczne jest wyjaśnienie, czy jest to sprawa cywilna (w znaczeniu
materialnym lub formalnym) oraz czy nie istnieje przepis szczególny, wyłączający w
danej sprawie drogę sądową. W pierwszej zatem kolejności zawsze wymaga
rozważenia charakter sprawy. Co do ogólnych zasad dokonywania oceny sprawy
na płaszczyźnie art. 1 k.p.c., wystarczy w tym miejscu odwołać się do podstawowej
tezy, że ocena ta zależy przede wszystkim od przedmiotu procesu, czyli roszczenia
przedstawionego pod osąd oraz od okoliczności faktycznych przytoczonych przez
powoda jako podstawa roszczenia; jeżeli powód opiera swoje roszczenia
procesowe na zdarzeniach prawnych, które mogą stanowić źródło stosunków
cywilnoprawnych – droga sądowa jest dopuszczalna (por. np. postanowienia Sadu
Najwyższego z dnia 22 kwietnia 1998 r., I CKN 1000/97, OSNC 1999, nr 1 poz. 6
oraz z dnia 10 marca 1999 r., II CKN 340/98, OSNC 1999, nr 9, poz. 161). W innych
wypadkach, a zwłaszcza wtedy, gdy sprawa wynika ze stosunków prawnych
regulowanych normami prawa publicznego, w ramach których zachodzi
nierównorzędność podmiotów tych stosunków, droga sądowa jest niedopuszczalna.
Przy uwzględnieniu tych ogólnych zasad, rozstrzygnięcie kwestii
dopuszczalności drogi sądowej w sprawie z powództwa komornika przeciwko
wierzycielowi o zasądzenie nieuiszczonej opłaty egzekucyjnej za wykonanie
zabezpieczenia zależy od oceny charakteru stosunku prawnego, na tle którego
sprawa ta powstała, oraz od oceny, czy zdarzenia, na których komornik opiera
żądanie zapłaty mogą rodzić skutki cywilnoprawne (być źródłem stosunku o
charakterze cywilnoprawnym).
Rozważanie tej kwestii poprzedzić należy stwierdzeniem, że ustawa o
komornikach sądowych i egzekucji w wersji obowiązującej do dnia 1 stycznia
2002 r. nie regulowała odrębnie kwestii ustalania i pokrywania kosztów wykonania
zabezpieczenia. W piśmiennictwie i w orzecznictwie (por. uzasadnienie uchwały z
dnia 4 czerwca 2001 r., III CZP 23/01, OSNC 2002, nr 1, poz. 2) przyjmowano, że
trzeba w tym zakresie stosować unormowania ogólne ustawy i z punktu widzenia
kosztów (opłat i wydatków) wnioski o wykonanie zabezpieczenia traktować tak, jak
wnioski o wszczęcie egzekucji. Z tego względu możliwe jest posługiwanie się w
dalszych rozważaniach jednolitym pojęciem opłaty egzekucyjnej.
Powracając do głównego nurtu rozważań, trzeba przede wszystkim wskazać,
że stosownie do art. 758 i nast. k.p.c. oraz art. 2 ust. 1 i 3 u.k.s.egz., komornik jest
organem postępowania egzekucyjnego, do którego należą sprawy egzekucyjne, w
ramach których dokonuje czynności egzekucyjnych. Komornik jest
funkcjonariuszem publicznym (art. 1 u.k.s.egz.). Decydujące o statusie komornika
jest to, że ustawa powierza mu – jako funkcjonariuszowi publicznemu – realizację
określonych zadań państwa, m.in. w zakresie wykonywania orzeczeń sądowych.
Forma i sposób realizacji tych zadań uregulowane są w normach o charakterze
publicznoprawnym. Realizując na podstawie tych przepisów zadania powierzone
mu przez ustawę, komornik działa jako organ pozostający wobec stron
postępowania w stosunku nadrzędności, a nie równorzędności. Funkcje i zadania
komornika oraz jego pozycja jako organu egzekucyjnego nie uległy zmianie w
wyniku nowelizacji ustawy. Na status prawny komornika jako funkcjonariusza
publicznego realizującego określone zadania państwa nie wpływa fakt, że obecnie
wykonuje on czynności na rachunek własny, nie będąc pracownikiem sądu (art. 3a
u.k.s.egz. po zmianie, poprzednio art. 61 i 62).
Takie zdefiniowanie statusu komornika ma oczywiście istotne znaczenie dla
określenia charakteru stosunku prawnego, który powstaje pomiędzy komornikiem
jako organem egzekucyjnym a wierzycielem jako uczestnikiem postępowania
egzekucyjnego. Stosunek ten jest w całości regulowany normami o charakterze
publicznoprawnym. Obejmuje on relacje pomiędzy organem postępowania a jego
stroną, które nie są relacjami podmiotów równorzędnych. Komornik, działając jako
organ egzekucyjny realizujący konkretne funkcje państwa, nie wchodzi z
uczestnikami tego postępowania w stosunki zobowiązaniowe (cywilnoprawne).
Podsumowując, stosunek zachodzący w postępowaniu egzekucyjnym
(zmierzającym do wykonania zabezpieczenia) pomiędzy wierzycielem, na którego
wniosek wszczęto to postępowanie a komornikiem, który je prowadzi jako organ
egzekucyjny, jest stosunkiem o charakterze publicznoprawnym.
Jednym z elementów tego stosunku jest ponoszenie kosztów związanych z
dokonywaniem czynności egzekucyjnych. Komornik za prowadzenie egzekucji i
inne czynności wymienione w ustawie pobiera opłaty egzekucyjne (art. 43
u.k.s.egz.). Opłata egzekucyjna jest należnością przymusową, określoną co do
wysokości, sposobu ustalania i pobierania przez zawarte w ustawie normy o
charakterze publicznoprawnym. Ustawa określa także podmioty zobowiązane do
uiszczenia opłat egzekucyjnych oraz skutki ich nieuiszczenia (art. 45 ust. 4 i 5 w
poprzednim brzmieniu, obecnie – art. 45 ust. 7 i 8 u.k.s.egz.). Opłaty egzekucyjne
są należnością o charakterze publicznoprawnym, rodzajem „daniny publicznej” (por.
uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2000 r., III CZP 23/00).
Nie zmienia tego fakt, że są one pobierane przez komornika, ani to, że przychody z
opłat egzekucyjnych przeznaczone są na pokrywanie kosztów działalności
egzekucyjnej komornika (art. 35 u.k.s.egz.); część przychodów z tych opłat stanowi
zresztą „dochód Skarbu Państwa” (art. 59 ust. 1 u.k.s.egz.). Przeznaczenie środków
uzyskanych z opłat egzekucyjnych to ustawowo określony sposób
rozdysponowania tych środków i nie można w tym poszukiwać znaczenia
rozstrzygającego o charakterze prawnym opłat. Takie rozstrzygające znaczenie ma
to, że opłaty są uiszczane z tytułu prowadzenia egzekucji (wykonania
zabezpieczenia), a więc z tytułu i w ramach realizacji zadań publicznych państwa;
zadania te powierzono do wykonania organowi egzekucyjnemu – komornikowi,
będącemu funkcjonariuszem publicznym. Żądanie uiszczenia opłaty kierowane
przez komornika do obciążonego (z mocy ustawy) obowiązkiem jej poniesienia
stanowi zatem realizację uprawnienia o charakterze publicznoprawnym, a nie
prywatnoprawnym, bo taki pomiędzy komornikiem a stroną postępowania
egzekucyjnego nie istnieje.
Z tego co powiedziano wynika, że zdarzenie, na którym komornik opiera
żądanie zasądzenia kwoty pieniężnej tytułem nieuiszczonej opłaty egzekucyjnej,
czyli wykonanie zabezpieczenia, nie rodzi pomiędzy komornikiem a wierzycielem
stosunku cywilnoprawnego; konsekwencją tego zdarzenia jest jedynie obowiązek
wierzyciela uregulowania należnej opłaty publicznoprawnej. Nie jest to obowiązek
wynikający ze stosunku zobowiązaniowego, taki bowiem pomiędzy komornikiem a
stroną postępowania egzekucyjnego nie powstaje. Powstały na tle zdarzenia
prawnego w postaci wykonania zabezpieczenia stosunek ma więc charakter
publicznoprawny, a nie cywilnoprawny.
Stwierdzenia te prowadzą do konkluzji, że sprawa z powództwa komornika
przeciwko wierzycielowi o zapłatę nieuiszczonej opłaty egzekucyjnej za wykonanie
zabezpieczenia nie jest sprawą cywilną w rozumieniu art. 1 k.p.c., a zatem droga
sądowa jest w niej niedopuszczalna.
Wniosek ten w zasadzie wyczerpuje odpowiedź na pytanie Sądu
Apelacyjnego, a ściśle – rozstrzyga zagadnienie prawne, tak jak zostało
przedstawione. Przesądzenie, że określone uprawnienie nie może być realizowane
na drodze cywilnego postępowania sądowego, nie powinno być jednak
pozostawione bez wskazania sposobu jego realizacji przy użyciu innych
(właściwych) środków prawnych. Wobec tego, że kwestia ta nie została objęta
postanowieniem Sądu wydanym na podstawie art. 390 § 1 k.p.c. (chociaż była ona
przedmiotem jego rozważań), wypowiedź Sądu Najwyższego w tym zakresie musi
pozostać ograniczona.
Dla porządku należy wskazać, że Sąd Apelacyjny niewłaściwe znaczenie
przypisuje, w ramach rozważanego zagadnienia, regulacji zawartej w art. 745 k.p.c.
Wyrazem tego jest stwierdzenie, że komornik nie może dochodzić opłat „na drodze
odrębnego postępowania sądowego skoro o kosztach tych orzeka zawsze sąd w
orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie”. Wymieniony przepis stanowi
podstawę orzekania przez sąd o rozliczeniu kosztów pomiędzy stronami
postępowania zabezpieczającego. Sąd rozstrzyga w tym orzeczeniu, która strona i
w jakiej wysokości poniesie koszty postępowania zabezpieczającego, co obejmuje
również ewentualne zwrócenie stronie przeciwnej kosztów poniesionych przez nią z
tego tytułu. Z przepisu tego nie wynika natomiast, aby w wypadku nieuiszczenia
kosztów przez wierzyciela sąd miał orzekać o obowiązku ich poniesienia i o
ściągnięciu ich na rzecz komornika. Realizacja obowiązku uiszczenia komornikowi
opłaty egzekucyjnej za wykonanie zabezpieczenia nie jest objęta unormowaniem
art. 745 § 1 k.p.c.
Rozważana kwestia dotyczy prawnych środków wyegzekwowania od
wierzyciela ciążącego na nim obowiązku uiszczenia należnej opłaty egzekucyjnej.
W kwestii dotyczącej kosztów wykonania zabezpieczenia stan prawny uległ zmianie
z chwilą wejścia w życie ustawy nowelizującej z dnia 18 września 2001 r. Zauważyć
przy tym warto, że wykonanie zabezpieczenia przez komornika – powoda w
sprawie niniejszej – miało miejsce przed zmianą ustawy.
Jak już wcześniej wskazano, ustawa w poprzedniej wersji nie regulowała
odrębnie kwestii kosztów wykonania zabezpieczenia, i w tym zakresie
przyjmowano, że z punktu widzenia kosztów (opłat i wydatków) wnioski o
wykonanie zabezpieczenia należy traktować tak, jak wnioski egzekucyjne. W
wypadku zabezpieczenia roszczeń pieniężnych odpowiednie zastosowanie miał art.
44 ust. 1 u.k.s.egz. (ten, i wymienione w ramach tej części rozważań przepisy, w
wersji przed zmianą). Obowiązek wierzyciela uiszczenia należnej opłaty od wniosku
o wykonanie zabezpieczenia mógł być przez komornika „wymuszany” przez
zastosowanie rygoru zwrotu wniosku, od którego nie została wniesiona opłata (art.
45 ust. 4 i 5). Ustawa nie przewidywała środków umożliwiających wyegzekwowanie
opłaty w sytuacji wykonania zabezpieczenia pomimo nieuiszczenia opłat (np. w
wypadku rozłożenia ich na raty). Z chwilą wejścia w życie ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. podstawy do działań komornika nie można się już było dopatrywać w § 6
ust. 2 rozporządzenia z 1991 r. o taksie komorniczej. Rozporządzenie to wydane
zostało na podstawie delegacji ustawowej zawartej w art. 772 k.p.c. Nowe
brzmienie tego przepisu, nadane mu przez art. 95 pkt 4 u.k.s.egz. (obowiązujące od
dnia 30 listopada 1997 r.), ograniczyło zakres delegacji dla Ministra Sprawiedliwości
tylko do wydania rozporządzenia zawierającego szczegółowe przepisy o
czynnościach komorników (poprzednio: „wyda szczegółowe przepisy o
czynnościach komorników oraz taksę za czynności komorników”). Z tych względów
rozporządzenie o taksie z 1991 r., pozbawione podstawy (delegacji ustawowej),
utraciło moc (por. uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 września
2001 r., III CZP 39/01, OSNC 2002, nr 4, poz. 45).
Kwestię tę podjął Sąd Apelacyjny, choć nie zajął w niej wyraźnego stanowiska.
W opisanym stanie rzeczy, rozwiązania zagadnienia, czyli znalezienia prawnego
środka umożliwiającego komornikowi uzyskanie od wierzyciela nieuiszczonej opłaty
egzekucyjnej, poszukiwano w sięgnięciu w drodze analogii do przepisów ustawy z
dnia 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (jedn. tekst:
Dz.U. z 2002 r. Nr 9, poz. 88 – dalej: "u.k.s.c.") . W ramach danej regulacji istniała
bowiem luka (brak unormowania), a przedstawione stany faktyczne (jak w sprawie
niniejszej) wykazują dostateczne podobieństwo do stanów objętych przepisem art.
20 ust. 2 u.k.s.c. Nie podejmując, ze względu na wskazane wyżej ograniczenie,
szczegółowej analizy tego zagadnienia, można powiedzieć, że opłaty egzekucyjne
wykazują pewne podobieństwo do opłat sądowych pobieranych na podstawie
ostatnio wymienionej ustawy, a o dopuszczalności zastosowania tych przepisów w
drodze analogii wypowiedział się pozytywnie Sąd Najwyższy w uzasadnieniu
cytowanej uchwały z dnia 6 września 2001 r. Dopuszczenie takiego rozwiązania nie
naruszałoby praw wierzyciela, któremu przysługiwałaby skarga na czynności
komornika (art. 767 § 1 w związku z art. 743 k.p.c.). Tak więc, nie mogąc dochodzić
zapłaty nieuiszczonej opłaty egzekucyjnej na drodze procesu cywilnego, komornik
mógł realizować swoje uprawnienie przy użyciu innych środków prawnych.
Chociaż ustawa, w stanie prawnym obowiązującym od dnia 1 stycznia 2002 r.,
reguluje wyraźnie kwestię opłat za wykonanie zabezpieczenia (art. 45 ust. 3 zdanie
pierwsze), to ponownie nie unormowano w niej sposobu ściągnięcia należnej opłaty
od wierzyciela, który jej nie uiścił. Brak tej regulacji ma tym istotniejsze znaczenie,
że sformułowanie przepisu wzbudza wątpliwości co do momentu powstania
obowiązku uiszczenia opłaty (przy składaniu wniosku, czy po dokonaniu
zabezpieczenia). W każdym razie, wobec braku regulacji, ponownie wyłania się
kwestia zastosowania w drodze analogii art. 20 ust. 2 u.k.s.c. Nie jest także
wykluczone rozważanie sięgnięcia w drodze analogii (przy uwzględnieniu art. 743
k.p.c.) do przepisu art. 49 zdanie ostatnie u.k.s.egz.
Negatywne przesądzenie kwestii dopuszczalności drogi sądowej dla
uzyskania nieuiszczonej opłaty egzekucyjnej nie stwarzało zatem i nie stwarza
sytuacji, w której komornik byłby pozbawiony innych, właściwych sposobów
realizacji uprawnienia.
Wszystkie omówione względy uzasadniały rozstrzygnięcie przedstawionego
zagadnienia prawnego, jak w uchwale.