Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 27 listopada 2002 r., I CKN 1309/00
Bieg terminu przedawnienia, o którym mowa w art. 769 § 3 k.p.c.,
rozpoczyna się z dniem, w którym poszkodowany dowiedział się nie tylko o
sprzecznej z prawem czynności lub zaniedbaniu komornika, lecz także o
szkodzie wynikłej z tych zdarzeń.
Sędzia SN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Bronisław Czech
Sędzia SN Iwona Koper
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Anny K. przeciwko Tadeuszowi R. i
Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Prezesa Sądu Okręgowego w P. o
zapłatę, po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej w dniu 27 listopada 2002 r. na rozprawie
kasacji powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30 grudnia
1999 r.
uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Apelacyjnemu w
Warszawie do ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania
kasacyjnego.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 22 stycznia 1999 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił
wytoczone przez powódkę przeciwko pozwanym powództwo o solidarną zapłatę
kwoty 79 700 zł z tytułu wyrównania szkody wyrządzonej w związku z dokonanym
zajęciem jej samochodu osobowego opel record w ramach prowadzonej egzekucji
sądowej. Szkoda powódki polegała m. in. na obniżeniu wartości samochodu oraz
na konieczności ponoszenia kosztów wynajmu innego samochodu, który był jej
niezbędny ze względu na prowadzenie działalności gospodarczej.
Z poczynionych przez Sąd Okręgowy ustaleń faktycznych wynika, że będący
własnością powódki samochód osobowy opel record został w dniu 9 października
1993 r. zajęty przez Komornika Sądu Rejonowego w P. – Tadeusza R. na poczet
egzekwowanej w sprawie Km (...)/93 na rzecz Powszechnego Banku Kredytowego
w W. wierzytelności wobec dłużnika Tomasza Pisarskiego (konkubenta powódki).
W dniu w dniu 11 października 1993 r. powódka złożyła pozew o zwolnienie
zajętego samochodu od egzekucji, natomiast 14 października 1993 r. złożyła
skargę na czynności komornika. W toku sprawy o zwolnienie od egzekucji wydane
zostało postanowienie o zawieszeniu postępowania egzekucyjnego, wyrokiem z
dnia 17 marca 1994 r. zaś zwolniono zajęty samochód od egzekucji. Wyrok ten
uprawomocnił się w drugiej instancji, konkretnie: z dniem 13 grudnia 1994 r.
Samochód po zajęciu był przechowywany na parkingu strzeżonym na wolnym
powietrzu. Mimo wyroku uwzględniającego powództwo o zwolnienie od egzekucji
powódka nie odebrała zajętego samochodu, gdyż uznała, że powyższy sposób
przechowywania doprowadził do obniżenia jego wartości. W dniu 23 kwietnia
1996 r. w związku ze sprawą Km (...)/96 Komornik Sądu Rejonowego w P.
ponownie dokonał zajęcia wskazanego wyżej samochodu.
Sąd pierwszej instancji oddalił powództwo, bowiem przyjął za uzasadniony
zarzut pozwanych przedawnienia dochodzonego roszczenia, a to wobec faktu, że
pozew o zwolnienie od egzekucji został złożony w dniu 16 maja 1997 r., a bieg
dwuletniego terminu przedawnienia z art. 769 § 3 k.p.c. rozpoczął się
w październiku 1993 r.
Apelację powódki od powyższego wyroku Sąd Apelacyjny w Warszawie
oddalił wyrokiem z dnia 30 grudnia 1999 r. Sąd drugiej instancji podzielił stanowisko
Sądu Okręgowego co do przedawnienia dochodzonego przez powódkę roszczenia,
podkreślając dodatkowo, że o zajęciu samochodu powódka dowiedziała się już w
dniu dokonania tej czynności.
Powódka zaskarżyła wyrok Sądu Apelacyjnego kasacją opartą na podstawie
kasacyjnej przewidzianej w art. 393-1
pkt 1 k.p.c. przez niewłaściwe zastosowanie
art. 769 § 3 k.p.c. Według skarżącej, bieg terminu przedawnienia nie rozpoczął się z
dniem 9 października 1993 r., lecz później, konkretnie z dniem dowiedzenia się
przez nią o ustaniu stanu będącego źródłem szkody. Chodzi o dzień 29 sierpnia
1995 r., gdyż dopiero pismem z tej daty Komornik „zezwolił” przechowawcy na
zwrócenie samochodu. Do tego czasu – mimo prawomocnego wyroku
zwalniającego zajęty samochód od egzekucji – trwało natomiast zaniedbanie
Komornika, polegające na zaniechaniu wydania jej samochodu.
Rozpoznając kasację według przepisów obowiązujących do dnia 30 czerwca
2000 r. (art. 5 ust.2 ustawy z dnia 24 maja 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks
postępowania cywilnego, ustawy o zastawie rejestrowym i rejestrze zastawów,
ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz ustawy o komornikach
sądowych i egzekucji (Dz.U. Nr 48, poz. 554) Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja okazała się uzasadniona.
Skarżąca trafnie zarzuca, że Sąd Apelacyjny w Warszawie niewłaściwe
zastosował art. 769 § 3 k.p.c. Sąd ten przyjął mianowicie, że bieg dwuletniego
terminu przedawnienia, o którym mowa w tym artykule, rozpoczął się już z chwilą
zajęcia przedmiotowego samochodu. Takie stanowisko oznacza pośrednio, że już z
dniem tego zajęcia powstało roszczenie odszkodowawcze powódki. W związku z
tym należy zwrócić uwagę, że w myśl nadmienionego przepisu roszczenie o
naprawienie szkody przedawnia się z upływem lat dwóch od dnia, kiedy
poszkodowany dowiedział się o czynności lub zaniedbaniu komornika, z których
szkoda wynikła. Unormowanie początku biegu terminu przedawnienia jest zatem w
tym wypadku odmienne od regulacji tej kwestii w art. 442 k.c., zgodnie z którym
decyduje tu chwila dowiedzenia się o szkodzie. W uzasadnieniu wyroku z dnia 16
września 1997 r., III CKN 129/97 (nie publ.) Sąd Najwyższy bliżej zanalizował
powyższą różnicę, zwracając uwagę na kilka aspektów zagadnienia. Przede
wszystkim należy przyjąć, że jedną z podstawowych przesłanek odpowiedzialności
z art. 769 § 1 k.p.c. jest wyrządzenie przez komornika szkody. Jej brak – co zresztą
dość oczywiste – wyłącza w ogóle odpowiedzialność komornika, a tym samym i
odpowiedzialność Skarbu Państwa. W konsekwencji trzeba zająć stanowisko, że
poszkodowany uzyskuje omawiane roszczenie odszkodowawcze dopiero z
momentem powstania szkody. Chodzi o szkodę – jak to podkreślił Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 16 września 1997 r., III CKN 129/97 – wyrządzoną przez komornika
umyślnie lub przez niedbalstwo, a która może wynikać zarówno z czynności, jak i z
zaniechania dokonania czynności, pozostających w związku z prowadzoną
egzekucją. Szkoda, czyli uszczerbek majątkowy obejmujący rzeczywistą stratę i
utracone korzyści (art. 361 § 2 k.c.), może powstać w różnej dacie. W każdym razie
niekoniecznie już w dacie dokonania przez komornika czynności sprzecznej z
przepisami o postępowaniu egzekucyjnym względnie dacie zaniechania dokonania
wymaganej czynności. Może bowiem powstać dopiero za jakiś czas po jednym z
tych zdarzeń, jako jego normalne następstwo. Jeszcze bardziej oddalony w czasie
może być moment dowiedzenia się o szkodzie, kiedy to poszkodowany uzmysłowi
sobie ujemne następstwa zdarzeń wskazujących na fakt wyrządzenia mu szkody
przez komornika. Chwila dowiedzenia się o szkodzie będzie zazwyczaj późniejsza
od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o czynności lub zaniechaniu
komornika świadczących o fakcie powstania szkody. Kwestia jest istotna, ponieważ
stosownie do art. 769 § 1 k.p.c. przewidziana w nim odpowiedzialność uzależniona
jest od niemożności zapobieżenia szkodzie przez poszkodowanego w toku
postępowania (egzekucyjnego) za pomocą środków przysługujących na podstawie
kodeksu postępowania cywilnego. Przesłanka ta wymaga więc podejmowania
właściwych środków prawnych w celu zapobieżenia szkodzie.
Jeżeli więc w art.769 § 3 k.p.c. mowa jest o dowiedzeniu się przez
poszkodowanego o „czynności lub zaniedbaniu komornika, z których szkoda
wynikła”, to należałoby uznać, że bieg omawianego terminu przedawnienia
rozpoczyna się dopiero z dniem, w którym poszkodowany dowiedział się nie tylko o
sprzecznej z prawem czynności lub zaniedbaniu komornika, lecz także o wynikłej
szkodzie, jako następstwie tych zdarzeń. Obie te przesłanki muszą być spełnione
kumulatywnie. Odmienne w tym względzie stanowisko nie jest do zaakceptowania,
gdyż prowadziłoby do wniosku, że bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się
przed powstaniem roszczenia o naprawienie szkody. Trudno tu zresztą nie
zauważyć, że w art. 769 § 3 k.p.c. nie zastrzeżono, iż roszczenie to przedawnia się
bez względu na to kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie.
W tej sytuacji trzeba zgodzić się z twierdzeniem skarżącej, że Sąd Apelacyjny
dopuścił się uchybienia, skoro stosując art. 769 § 3 k.p.c. nie rozważył w ogóle
zasadności powództwa w aspekcie daty dowiedzenia się przez powódkę o szkodzie
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 września 1973 r., II CR 439/73, OSPiKA
1974, nr 6, poz. 125).
Z powyższego wynika, że kasacja okazała się uzasadniona i dlatego też Sąd
Najwyższy orzekł, jak w sentencji (art. 393-13
§ 1 k.p.c.).